WIOSENNE PRZEBUDZENIE od 03.03 !!

[jalouse]

Ludzie raz po raz wymyślają jakieś nowe diety, które niby są takie cudowne, a tak naprawdę chodzi o to, żeby na nich zarabiać. Jednak najlepsze efekty zawsze daje tradycyjne ograniczanie kalorii i zmniejszenie porcji oraz więcej ruchu i póki co nikt niczego lepszego nie wymyślił

[katiennn]

właśnie to mialam na myśli baa, mało tego, jeszcze wydawają książki! ktore ludzie kupują i namiętnie czytają a autor zarabia na naiwności

[Emila3000]

gorzej jak sie nie ma co zmniejszac... bo ja jadlam za malo... czasem nic nie jadlam.... wiec zmniejszanie kalorycznosci u mnie by nie wyszlo.... a na regularne posilki tez nie mam czasu przy dziecku... i na liczenie kalorii...

[Monte_]

Hej Laseczki !

Ja bylam dzisiaj w kinie, więc były lody, cola, poprorn i nachos z sosem salsa Zaraz to "odćwiczę"

No i kolejny przełom z życia naszej córeczki... kurcze jak ona sie rozwija nagle szybko... ma 8 miesięcy, od 3 tygodni raczkuje, a dzisiaj zaczęła stawać na wyprostowanych nóżkach w łóżeczku, a pozniej przy kredensie. Niestety przez to kino mnie to ominelo i pierwsze razy widzieli dziadkowie

[Emila3000]

to pogratuluj i ucaluj mala Żabę ode mnie.... szybko stanela na nozki.... julka stala jak miala skonczone 7 miesiecy, ale normlanie dzieci chyba duzo pozniej.... tylko ze moja to wielka krowa jest.... zawsze byla wysoka i silna.... zanim sie obejrzysz to bedziesz latala za nia i przydeptywala jezyk... bo takie dzieci sie nie mecza w ogole... jak wystartuje rano to dopiero wieczorem pada w lozeczku....

[psyhe666]

Koniec tego dobrego.... Od jutra zaczynam konsekwentne odchudzanie...

[katiennn]

no, psyche, skusiłaś mnie... ja też! prooomisseee

[ggabi11143]

hej , dzisiaj wytrwałam , w sumie zjadłam 2 jajka i nic więcej , moze dlatego ze wczoraj sie straaaasznie obżarłam dzisiaj mi sie nie chciało . Zaraz ide przy filmie sobie poćwiczyc .

mam do was pytanie . nawet jak będe stopniowo zwiększać kcal , np 50-100 dziennie to tez będzie jojo ?

[jalouse]

Napisane przez ggabi11143

hej , dzisiaj wytrwałam , w sumie zjadłam 2 jajka i nic więcej , moze dlatego ze wczoraj sie straaaasznie obżarłam dzisiaj mi sie nie chciało . Zaraz ide przy filmie sobie poćwiczyc .

mam do was pytanie . nawet jak będe stopniowo zwiększać kcal , np 50-100 dziennie to tez będzie jojo ?

Czytałam gdzieś na forum ,że prawidłowe wychodzenie z diety powinno wyglądać tak,że co tydzień dodaje się 50- 100 kcal aż dojdzie się do poziomu swojego dziennego zapotrzebowania kalorycznego.

[Monte_]

Dzieki Emilcia ucałowałam małą od Ciebie .

Czekam i czekam na to hula hoop, dzwonilam dzisiaj do dystrybutora i sie okazalo, ze mi wyślą dopiero w poniedziałek, więc pewnie gdzieś w środe dopiero dotrze ... grzebią się strasznie z tym, a tak mam ochotę sprawdzić, czy umiem jeszcze kręcić kółeczkiem Tak po cichu mam nadzueję, że ma się jeszcze te kocie ruchy bioderek

[Emila3000]

ja dzisiaj moim masujacym nowym dalam rade 5 min krecic... a krecilam na calej powierzchni brzucha... zaczelam od zeber a skonczym nisko na biodrach i z bolu nie wytrzymalam.... moze jutro bedzie lepiej....

[Monte_]

Rozmawialam z moja instruktorka aqua aerobiku na temat tego hula hoop i mi powiedziala, zeby zaczynac od 5 minut przez pierwsze dni a pozniej stopniowo zwiekszac czas kręcenia- nie od razu za dlugo, bo mozna sobie krzywde zrobic. A fajne jest? Poczulas sie wymasowana?

[Emila3000]

wymasowana to napewno bardzo...

ale w ogole nie czulkam ze cokolwiek pracuje przy kreceniu... puscilam go i samo sie krecilo.... ja sie ruszac nie musial.... ale moze jak bede ekstra szybko krecic to cos poczuje, ze miesnie pracuja....

jestem przyzwyczajona do krecenia 2 naraz zabawkowych - 75 cm wtedy trzeba bylo sie namachac, bo lekkie to i latalo jak chcialo....

[jalouse]

Ja was dziewczyny podziwiam, bo próbowałam w tamtym roku kręcić HH, ale zakręciło się może raz i spadało, wiec dałam sobie spokój. Za to zaczęłam się kręcić na twisterze, przy nim nie trzeba mieć żadnych umiejętności.

[Emila3000]

Napisane przez jalouse

Ja was dziewczyny podziwiam, bo próbowałam w tamtym roku kręcić HH, ale zakręciło się może raz i spadało, wiec dałam sobie spokój. Za to zaczęłam się kręcić na twisterze, przy nim nie trzeba mieć żadnych umiejętności.

ale taka nauka krecenia to jest bardzo intensywny wysilek.... moze sproboj... cale cialo wtedy pracuje.... puls idzie do 300 ;p gorzej jak sie juz nauczysz... bo ponziej monotomia... rea dupsko w prawo, raz w lewo i to cale cwiczenie jest....

u mnie waga taka sama jak wczoraj.... ale po dniu warzyw... wiec sie ciesze ze nie poszla w gore....

[jalouse]

Dziewczyny, a wy codziennie się ważycie, czy macie jakiś wyznaczony dzień w tygodniu?

[Emila3000]

ja sie codziennie waze... moge na bierzaco wylapac co jest nie tak w diecie....

[ggabi11143]

hej , niewiem co sie ze mną dzieje , w ogóle głodna nie jestem .... nic prawie nie jem .... niewiem czemu . to ćwiczeń sie zmobilizować jakoś nie moge.... a wy jakie ćwiczenia polecacie ?

[katiennn]

gabi - a to dziwne, mi jak jestem w domu to ciągle chce sie jesc ;/ albo jak siadam do nauki - kawa i coś slodkiego, inaczej nie potrafie funkcjonować ;/
chciałabym do początku maja zejść do 69kg, a przez następne 4 miesiace wakacji zadbać o siebie bardziej (fitness, basen, ćwiczenia, balsamy, peelingi, ogólnie ujędrnianie skóry ) ta matura mi troche koliduje
a no i oczywiście dietka, najpierw do 66kg a jak już tyle osiągne to pewnie coś wymyśle, ale jeszcze dłuuga droga...

gabi, a ważyłaś się dzisiaj? w końcu jaką diete stosujesz? musisz jeść rano i w poludnie, bo wieczorem sie rzucisz na jedzenie, a to chyba najgorsze co moze byc :P

co u was dziewczyny? piszcie

[Emila3000]

u mnie tak jest, ze wieczorem dopiero jem, bo w ciagu dnia nie mam czasu. Ale u mnie to nie przeszkadza, bo na tej diecie moge jesc nawet w srodku nocy....

[patricia13]

DZIEŃ DOBRYYY....

właśnie dwie godziny temu wstałam i jestem nieprzytomna..
upili mnie wczoraj, napachali jedzeniem i o,matko jak mi głowa pęka
wytańczyłam sie i to moje,ale z dietą, konsekwencją

psyche .. od jutra Ty ze mną, ja z Tobą.. solidnie

katiennn ... norweska żadną nowiną nie jest, ma dobre kilkadziesiąt lat. mam ją w domu przekazaną z pokolenia na pokolenie na pożółkłej starej kartce od mamy, którą pamiętam, jak jeszcze w dzieciństwie wpadała mi w ręce, jak szukałam czegoś w jej szufladzie..
i jest naprawde skuteczna, ale podobnie jak w kopenhaskiej, nie można nawet gumy żuć, nic poza to

monte gratulacje !!! kolejny sukces malucha !

jalouse ważymy sie w poniedziałki, czyli ..aaaaa...jutro

[Monte_]

Ja przed chwilą wcinałam wspaniałe gołąbki teściowej z karkówką Wiem pewnie mi napiszecie, że przy diecie niewskazane, ale warto było zgrzeszyć

Za to przypomniał mi się super przepis na przepyszne gołąbki dietetyczne, jeśli macie ochotę sobie zrobić, to naprawdę polecam - pychota:

- zalać suszone grzybki wrzątkiem i zostawić na godzinkę do namoczenia, później odsączyć i pokroić drobno, a wodę z wyciągiem zostawić
- ugotować kilka woreczków kaszy gryczanej, z tym, ze wody się nie soli, tylko wrzuca kostkę grzybową (Knorr albo Winiary, wszystko jedno) i dolewa jeszcze do tego wodę z namaczania grzybów
- pokroić 3 cebule i podsmażyć troszkę na patelni z dodatkiem pieprzu i soli
- kapustę przygotować tak jak do gołąbków
- zrobić farsz mieszając pokrojone grzyby, cebulę i kaszę
- utworzyć gołąbki z tym farszem
- w naczyniu żaroodpornym ułożyć na dnie kapustę kiszoną z odrobiną oliwy z oliwek, na to gołąbki i na górę jeszcze raz kapustę kiszoną
- przykryć przykrywką i zapiec w piekarniku przez ok 1,5h
gotowe! naprawde pyszne, zdrowe i niskokaloryczne

Gabi- ja ćwiczę codziennie brzuszki (250-300 powtorzen w seriach po 30), a oprocz tego robie cwiczenia na uda i posladki:
1) leżę na plecach, uginam nogi w kolanach ze stopami opartymi o podłoże i wykonuję podnoszenie bioder do góry i w dół- dosyć szybkie ruchy, ok 150 powtorzen w seriach po 30 (więcej nie moge, bo strasznie tyłek boli)
2) nadal leżę na plecach, unoszę wyprostowane nogi do góry (prostopadle do podłoża) i robię jednoczesne wymachy na boki (takie jakby nożyce), w seriach takich jak poprzednie cwiczenie- super ćwiczenie na mięśnie krawieckie ud
Może skorzystasz sobie z tych porad Mi bardzo pomagają na wysmuklanie sylwetki w tych właśnie miejscach, gdzie najtrudniej mi schodzi tłuszczyk , a ćwiczenia te zajmują nie więcej niż 20min dziennie

[jalouse]

No ja dzisiaj bez ćwiczeń, ale dalej trzymam się dietę. Chciałam dzisiaj pożreć coś niezdrowego, jednak nie zrobiłam tego, ale to żadna zasługa mojej silnej woli, po prostu nie miałam niczego takiego w domu To dobry sposób walki z pokusą

[katiennn]

patricia - ta norweska u mnie wytrzymałaby 3 dni, więcej nie dalabym rady znając siebie... a dzisiaj odkurzyłam gotową diete 1000kalorii (na cały tydzień) i mam ją zamiar zacząć jutro - i bez ściemy... nie będzie czegoś takiego jak "ograniczam się", coś mi ostatnio szwankuje silna wola i niestety zmuszona jestem do przeprowadzenia diety "z kartki", ale nie jest rygorystyczna także mam nadzieje, że dam radę.
Patricia, doskonale znam ten syndrom dnia jutrzejszego po imprezie... wiem co czujesz byleby do jutra... naprawdę, psyche i patricia, pilnujmy się bo juz mam siebie dosyć... wchodzicie jutro rano na wagę tak dla kontroli? bo w końcu poniedziałek... :/ resztę dziewczyn też oczywiscie o to samo pytam??

[patricia13]

ja wchodze na wage jutro z rana i hasło na ten tydzień : ZERO ŚCIEMY
Oj, masz racje...byle do jutra, jakiś koszmar dziś przechodze

[katiennn]

ale tym razem serio... żadnej ściemy!

[psyhe666]

Patricia, ja już dzisiaj się porządnie za siebie wzięłam!

[katiennn]

psyche - tak? to opowiedz nam o tym

[Emila3000]

ja sie napewno jutro waze.... jak co rano... tylko pamietajcie ze pol h po wstaniu z lozka, najlepiej o tej samej porze.... ale zawsze pol h po wstaniu..... tylko nie wiem czy jutro beda jakies spadki.... zle sie dzisiaj czulam, maz chory, Julka i caly dom byl na mojej glowie i nic nie odpoczelam przez weekend, wiec nie wiem skad wezme sily na ten tydzien.... i chyba mnie tez bierze, albo to przez to ze w ciagu 2 godzin sprzatnelam caly dom, przelacialam go odkurzaczem, w miedzy czasie ugotowalam 3 obiady i zmienilam posciel.... nie mialam czasu jesc, nie bylam glodna.... wczoraj nie zjadlam ani grama cukru brzozowego... a dzisiaj musialam sobie zrobic serek homo.... zeby sie odsresowac troche...

[katiennn]

emila - nie przesadzaj tak z tym niejedzeniem bo się wykończysz. wspolczuje! caly dom na glowie...