2011-03-15, 13:11 | #3961 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
No właśnie - fajnie patrzeć, że nie dość, że ładne, to jeszcze odpowiednio wycenione rękodzieło ma wzięcie I babka nie słyszy "za połowę ceny to bym kupiła, ale taaaaak - za co tyle kasy"
__________________
|
2011-03-15, 13:18 | #3962 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
skid - za połowę?? Miałam klienkę, która mi na kolanie wyliczyła ile powinnam policzyc za kolce...i że 150 to zdecydowanie za dużo, bo wg. niej max za te kolce powinnam policzyc 50 zł ;D i, że wogle za co ja tę forsę biorę ;p
|
2011-03-15, 13:41 | #3963 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Tjaaaaaaaaaa, cudowne chwile...
__________________
|
2011-03-15, 13:44 | #3964 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
No to ja ostatnio usłyszałam, że z czego niby te moje prace są zrobione, bo przecież srebro jest tanie! A stwierdziła to pani oglądająca kolczyki za 60pln...
|
2011-03-15, 13:44 | #3965 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Wczoraj obiecałam Lilnut wkleić zdjęcie swojego śniadania, żeby przestała się głodzić - Lilnut - masz fotę poniżej
Skład: wołowina, papryka, pomidory, przyprawy i woda Wygląda moze średnio apetycznie, ale dla siebie niekoniecznie zwykłam pryzstrajać talerze listkiem bazylii i innymi takimi, ma być smacznie, a ładnie to jak mi się chce (to jest głeboki talerz, taki naprawdę głęboki, jak na włoską pastę, a ta łyżka pokazana do proporcji to regularna duża łyżka, nie maleństwo od herbaty to jest ogólnie po prostu zacna porcja, ale takie się własnie na dukanie jadać powinno Mam nadzieję, Lilnut, że zjadłaś wczoraj porządny posiłek dodatkowy rano Aha, Rusa, bo w końcu Ci nie odpisałam - z dukanem wegetariańskim to będzie słabo, bo tu jednak mięcho jest podstawą - tylko ono dostarcza białka bez podaży węgli. Dobry jest też chudy biały ser i werek wiejski, ale ileż można jeść białego sera. Serów żółtych nie można, twarożków kanapkowych w większości też nie. No jajka można, ale trzeba by przyhamować z ilością żółtek, bo to tłuszcz i kilka dziennie nie przejdzie jak sądzę Białko można bez przeszkód, ale szczerze - nie wiem czy zniosłabym dietę, na której do każdego posiłku miałabym jeść białko jajka albo ser biały i tyle, poza warzywami, które jednakowoż mają być dodatkiem, a nie bazą No i jest jeszcze tofu, ale nie jadłam, więc się nie wypowiadam Możesz jednak przejrzeć wątek Pani Serwusowej: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,777,...,97018884.html pamietam, że było tam coś z jajkami i zapiekanym białym serem No i przejrzyj przepisy podane na forum proteinek, które linkowałam wcześniej, pewnie też coś się znajdzie, ale bez mięsa i ryb to na pewno będzie Ci trudniej niż innym. Aha, jest też tu na wizażu jakieś podforum dukanowskie, z tego co pamietam - może warto zajrzeć, może nawet jest jakiś wege-wątek No i są dukanskie blogi, tam też bywają perełki Moim ulubionym białkowym daniem wegetariańskim jest sernik na słono - pół kilo białego sera, 4 jajka, 3 łyżki zmielonych otrąb owsianych, pół szklanki mleka, sól i przyprawy (robię na pikantnie z papryką słodką, chili i czosnkiem, na włosko: z bazylią, oregano, czosnkiem i cebulką i korzennie: z curry albo garam masala ) - to do michy, przejechać blenderem, wlać do formy (do ceramicznych nie przywiera) i do piekarnika na 180 stopni na 45 minut (aż się zarumieni ) - dobre, jak się ma już dość sernika na słodko Edytowane przez marisella Czas edycji: 2011-03-15 o 14:06 |
2011-03-15, 14:00 | #3966 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
jasny gwint! jaką ja mam teraz ochotę na sos pomidorowy!!!! łaaaaaaa
|
2011-03-15, 14:05 | #3967 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
wczoraj byłam na zakupach, mój TŻ się ucieszył że będzie więcej mięska w posiłkach... dziś będę walczyć z chlebem, bo mi go już brakuje. ogólnie bardziej tęsknie za słodyczami bo je regularnie jadłam, niż ich potrzebuję, więc jeszcze nie zgrzeszyłam. Za to wszystko mi pachnie - czego nie mogę jeść... jabłka, mandarynki... dżem jak smaruję małemu |
|
2011-03-15, 14:23 | #3968 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Haha, pachnienie to straszna rzecz, ale wiesz, zamiast walczyć z chęcią na zjedzenie czegoś, ciesz się zapachem Wiele słodyczy zdecydowanie lepiej pachnie niż smakuje, dżem w szczególności
A z tym chlebek kukurydzianym to uważaj, bo w przepisie jest błąd - na Dukanie można skrobię kukurydzianą (taka biała, inaczej maizena), a nie mąkę (żółtą). A jesli się da, to w ogóle najlepiej jej unikać, szczególnie, że dozwolona jest łyżka dziennie, wiec ile to tego chlebka... Zapodaj sobie lepiej chlebek Klary, mówię Ci (ja go robię bez skrobii kuku i też wychodzi) Albo bułeczkę Rubeusa (też jest tam gdzieś w przepisach) A jak na szybko, to placuszka otrębuszka i na nim zrób kanapkę |
2011-03-15, 18:13 | #3969 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Mari, a jak robiłaś te placuszki? Bo ja miałam jakiś taki przepis, że samo jajko było praktycznie czuć, fuj bo nie lubię omletów...
__________________
Cytat:
Serialowo: Obsesyjnie powtarzając: Sherlock Na bieżąco: AHS, VD, Boardwalk Empire, Dexter, OUaT, Arrow, Elementary, TBBT, Merlin, Downton Abbey, Fringe, Hunted. Nadrabiając: The Hour, The Prisoner |
|
2011-03-15, 22:55 | #3970 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 739
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Ja robię placuszki tak, że mieszam (tak solidnie mieszam, aż się pieni prawie) 3 łyżki otrąb żytnich i 1 łychę pszennych z całym jajkiem i solidną łychą jogurtu greckiego (albo jakiegoś serka homo, jak mam) i dodaję trochę soli ziołowej. A potem na patelni teflonowej praktycznie suszę na minimalnym ogniu... wychodzą pycha! (oczywiście relatywnie, dukanowsko, rzec by można , ale np. z tatarem na śniadanko - akuratnie ).
|
2011-03-16, 11:20 | #3971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Zmienię temat trochę.
Dziewczyny, ile czasu może boleć naciągnięcie ścięgna? 17 lutego był półmetek mojego roku na którym naciągnęłam sobie ścięgno gdzieś w biodrze. I boli mnie do dzisiaj (ludzie, już miesiąc). Na ogół jak sobie coś naciągnęłam to maksymalnie tydzień i zapomniane. No niby nie ma tragedii- przy chodzeniu coś odczuwam, ale sam fakt tego, że przez miesiąc nie przeszło każe mi się zastanowić czy to na pewno naciągnięte ścięgno. Sprawa niby głupia, z taką błahostką przecież do lekarza lecieć nie będę... |
2011-03-16, 11:53 | #3972 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
np. nadwyrężony staw może boleć i pół roku. Mnie staw w kciuku boli od grudnia - powinien być unieruchomiony na ok miesiąc ale nie mogę sobie na to pozwolić; mamy hmmm polowę marca i boi przy używniu szczypiec, czyli jest lepiej bo miesiąc temu bolało jeszcze choćby prry myciu głowy...
__________________
|
2011-03-16, 12:57 | #3974 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Te, mam to samo! To może jakiś wirus, nie starość?
__________________
|
2011-03-16, 13:56 | #3975 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
To strasznie zjadliwy ten wirus skoro juz od grudnia mnie męczy
__________________
|
2011-03-16, 15:14 | #3976 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 562
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
__________________
Obecne fiksacje: druty, wrzeciono, modelina.
>> Czy twój stanik jest WYGODNY? << W czym przechowywać modelinę? Wiki Robótek Ręcznych |
|
2011-03-16, 15:45 | #3977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Mnie jak bolały to wylądowałam w szpitalu. I zaczęło też boleć w grudniu...
Polecam udać się do neurologa i zrobić rezonans - u mnie wyszło uszkodzenie w 4 miejscach, w tym w 2 - dyskopatia. Zakladam ze pracowity grudzien mial w tym duzy udzial, bo sie zaczelo jak postanowiłam odpocząć po świętach....
__________________
|
2011-03-16, 20:43 | #3978 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
oj, ja z kręgosłupem miałam przejścia w sierpniu - masakra jakaś, nawet sama do toalety nie mogłam dojśc...i się okazało, że przemieszczenie w kregach lędźwiowych..cud malina...ech, ale co 30 stuknęła, to już teraz z górki nie? ;p
a skoro przy zdrowiu - odebrałam dzisiaj wyniki morfologii mojej larwy, MONO 0,9, procentowo 13%, wysoko....no i oczywiście rezolutna mamusia dawaj do internetu szukac, co to znaczy (durna baba!!) no i wyczytałam, białaczki ,ziarnice...stojąc z wynikami później w kolejce do lekarza byłam tak zestresowana, że miałam ochotę zamordowac chłopaka na wózku, który wszedł przede mną, no, bo normalne, że bez kolejki (nie wiedziałam, ze mam w sobie aż tak uwłaczjące pokłady agresji...). Następnie, w gabinecie pani doktor popatrzyla się z politowaiem na moją ściągniętą sresem twarz, powiedziała, że wyniki morfologii jak u konia a monocyty podwyższone, bo przecież astme ma? ma!..alergie ma? ma!... no to i mono ma! k**** mac! Powinni mi modem zabrac..... |
2011-03-16, 21:34 | #3979 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Oj, skąd ja to znam!! Swego czasu lekarz na mnie wręcz nawrzeszczał i powiedział TŻtowi, że mam absolutny zakaz szperania po sieci w poszukiwaniu opisu wyników
__________________
|
2011-03-16, 21:45 | #3980 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Z drugiej strony gdyby nie internet, to bym sobie pewnie endometriozy nie zdiagnozowała, tylko dała sobie wmówić że już taka moja uroda, że boli wszystko i w każdej sytuacji...
__________________
Martva Natura, czyli na co wykorzystuję zasoby mojej cierpliwości |
2011-03-16, 22:18 | #3981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Heh, ja musialam sie netem posilkowac. W szpitalu mialam dwie pseudo-lekarki, co nie dosc ze nie wyjasnily co wyszlo z MRI to jeszcze znienacka rzuciły wypisem. Dobrze, że babka z sali wychodzila to mialam jak do domu wrocic... Net nie jest zly - wszystko zalezy ile w kim z hipochondryka
__________________
|
2011-03-16, 22:44 | #3982 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Dopiero po czasie sobie przypomniałam, że ja przed ciążą na tych krzesłach co dali przecież nie siedziałam, bo już wtedy mnie bóle mięśni męczyły...
__________________
|
|
2011-03-17, 09:50 | #3983 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 039
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
zmiana tematu
Ogladam różne rękodzielnicze blogi i zastanawiam się, czemu scraperki zawsze podają z jakich materiałów, papierów ( w jakim sklepie kupione) jest wykonana dana praca? Czy to jest jakiś wymóg? Czy kupując papier nie kupuję jednoczesnie, no nie wiem- praw do jego wykorzystania? Czemu my biżuteryjki pod każdą pracą nie pieszemy- kwarc z bukowca, sztyfty z hopei itd..?
__________________
robię biżu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336103 |
2011-03-17, 10:33 | #3984 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Sklepy scrapowe organizują różnego rodzaju konkursy itp. Jak reklamujesz ich sklep, to możesz coś wygrać ---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ---------- Część skraperek jest też e Design Teamach różnych sklepów... Materiały mają za darmo i coś muszą z nich zrobić, żeby innych zachęcić do zakupów...
__________________
|
|
2011-03-17, 10:42 | #3985 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 039
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
to już rozumiem czyli nie jest to w żadnym razie obowiązek
ciekawe, że w biżu czegoś takiego nie ma, może dlatego że materiały powtarzają się w różnych sklepach?
__________________
robię biżu https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336103 |
2011-03-17, 11:08 | #3986 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
Po prostu jakoś żaden sklep na to nie wpadł... No i trochę chyba jednak za drogo by to wyszło...
__________________
|
|
2011-03-17, 11:42 | #3987 |
PiLLow Design
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Wiadomości: 448
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
ja wiem czy drogo - papiery scrapbookowe nie są wcale takie tanie A w zasadzie rozdawnictwo można uprawiac nie koniecznie ze srebra, swary można rozdawac, minerały a reklama na blogu jest To tak jak w blogowych candy - podpiszcie się pod postem, dajcie namiary u siebie na blogasku a my rozlosujemy nagrody Jakby w sklepach z półfabrykatami biżu ktoś zorganizował takie rozdawnictwo pojawiłoby się mnóstwo wpisów
|
2011-03-17, 12:05 | #3988 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Cytat:
---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ---------- Poza tym jak się widzi w sklepie materiał jakiś do biżu, to raczej wiadomo co z tym zrobić... A materiały do scrapbookingu, to często niezła zagwozdka... Np. ostatnio u Piechotki zabaczyłam postarzacz brzegów i właśnie czekam na przesyłkę... Sama bym nie kupiła, bo bym nie wiedziałą, że to takie fajowe jest... http://sklep.scrap.com.pl/postarzacz...ltz-p-657.html
__________________
|
|
2011-03-17, 12:47 | #3989 |
Rozeznanie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Ty mi nic babo nie mów o "muszę mieć do scrapbookingu", bo ja przez Was mam TAAAAAAAAKĄ wielką listę zakupów na przyszły miesiąc!
__________________
|
2011-03-17, 12:53 | #3990 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Biżuteryjny wątek plotkowy VI
Ja szczerze to Wam powiem, że mi sie wydaje, że to kwestia finansowa też. Nie znam scraperki, która żyje ze scrapowania, tak od A do Z, to jest raczej hobby (mylę się?) więc i podejście jest inne, nie ma takiego ciśnienia na szukanie czegoś wyjątkowego tylko dla siebie, materiałów, których nie zdobędzie kto inny i tak dalej (nie ma też takiego napięcia w kwestiach inspiracji i innych takich).
Poza tym hmmm... nie wiem jak to nazwać... mateirały scrapowe mozna wykorzystać bardziej na wiele sposobów. Z bigla nie zrobisz nic poza biglem, co nie? Krawatkę ewentualnie. A ze scrappapieru można wyczarować masę cudności. No i dostając w rozdawnictwie kamyk i bigle jakieś kolczyki już prawie sklecisz, a dostając papier i dziurkacz - dokupisz pewnie jeszcze masę dziwów. Ael głównie myślę, że to wynika ze specyfiki dwóch dziedzin i tego, że scrapy pozostają hobby, a jak ktos się zabiera biżuty to raczej liczy, że na nich zarobi (wiele osób wręcz po to sie za nie zabeira, znacie te przypadki). Ja sama, może to źle o mnie świadczy, ale za 2 swarki bym chyba ludzi ode mnie z bloga czy strony do sklepów nie kierowała. Za dwa listki swarków też nie Ja mogę bezinteresowanie wychwalać sklep w prywatnych rozmowach innym biżuteryjkom i je zachęcać do kupowania w nim, jeśli mnie samą on zachwycił, mogę też kierować ode mnie ze strony czy bloga ludzi na strony innych biżuteryjek (to już dziwna logika, ale co poradzę, tak mam), ale do sklepu - nie za bardzo. Sama w sumie nie wiem czemu, jakos tak |
Nowe wątki na forum Biżuteria |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:39.