2007-08-03, 17:37 | #451 | |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Cytat:
czytanie nie boli pisalam w watku ze mam aparat mam lipringa i jestem z zg ;] aparat nie przeszkadza w niczym polecam manile na placu boh westerplatte na pewno znajdziesz bo maja duzy szyld krzysiek jest od okolo 14 30 - 17 znieczulenie owszem mozna ale nic nie daje zreszta w ogole nie jest potrzebne krzysiek zna sie na rzeczy wiec zanim sie obejrzysz kolczyk bedzie zalozony ;]wszelkich porad co do pielegnacji udziela ci na miejscu kolczyk kosztowal kolo 60 zl ale pewna nie jestem |
|
2007-08-03, 18:31 | #452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 3 421
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Dziękuję ślicznie za odpowiedź
|
2007-08-04, 21:01 | #453 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Mój-kawałek-podłogi
Wiadomości: 1 651
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Ostatnio cicho się tu zrobiło
trzynastego jadę przebijać wargę Miało być we wrześniu, ale nie zdążyłabym przed październikiem skrócić w studiu. Kasiek a nie wiesz, czy trzeba się wcześniej zapisywać? No i czy tylko Krzysiek kłuje, czy ktoś inny też i czy można wybrać? Tyle o nim napisałaś, że teraz chcę tylko do niego
__________________
Blog Rodzynki Sułtańskie. O Turcji nie zawsze na serio
|
2007-08-04, 21:43 | #454 | |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Cytat:
nie trzeba wczesniej sie zapisywac, ale najlepiej isc kolo 14 30 i poczekac na niego bo pozniej to przewaznie dziki tlum i kolejka krzysiek jest sam bo i studio malutkie za to profesjonalne i czyste czego nie mozna powiedziec o vikingu mimo iz robilam tez tam kolce za czasow mlodosci i glupoty ;] |
|
2007-08-06, 19:28 | #455 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Pdbijam, bo mam pytanie:
Miałam dwa razy kolczyk w wardze dolnej, na środku...raz miałam przebijaną i obcierał mi dziąsła tzn to kółeczko, ktore jest 'po drugiej stronie ust' zachaczalo mi o dziąsła i bardzo mi to przeszkadzało i bolało tak, ze nie mogłam normalnie jeść i mówić :/ wyciągnelam kolczyk (labret z bioplastu, kulka ze stali chirurgicznej) i po miesiacu było 'drugie podejscie'... Przebijal mi ten sam znajomy, ktory zajmuje sie piercingiem i przebił mi milimetr nizej, ale nadal mnie obcierało...moze to wina nisko osadzonych dziąseł? Wydaje mi sie tez ze gdyby to bylo przebte tak dokladnie pod katem prostym to kółeczko 'slizgaloby' sie na dziaslach? Bardzo mi zależy zeby miec w tym miejscu kolczyk ale boje sie ze mam zbyt nisko dziąsła czy jest na to jakaś rada? Dzięki za rady
__________________
.+.=.. |
2007-08-06, 19:41 | #456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze
jeżeli dysk labretu zachaczał o dziąsła to znaczy ,że miałaś przekłute niżej niż pod czerwienia wargową-dobrze rozumuję?
rady sa dwie:wyżej przekłuć(zaraz pod linia czerwieni wargowej) odrobine pod katem-dysk nie bedzie wogóle dotykał dziąseł lub założyć labret o grubości 1,2mm(dysk wewnątrz wargi ma mniejsza srednicę) można też do przekłucia założyć kółko
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2007-08-06, 19:49 | #457 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
no własnie miałam 1,2 mm :/ mialam go b. nisko a nizej sie nie da bo jest wiezidelko a wyzej to mam wrazenie, ze tez bedzie zachaczac...chociaz to moze kwestia dlugosci labretu? (pytalam w salonie (niestety mialam doste tylko do czeskiego studia ) i facet mi odradzil wogole robienia i zwalil wszyskto na dziasla :/ )
wogole to zadalam pytanie w zlym miejscu ale nie przypuszczalam, ze ktos moze nazwac taki kolczyk ''kolczykiem w bradzie'' https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...hlight=kolczyk miss venflon gdzie pracujesz ?
__________________
.+.=.. |
2007-08-06, 19:50 | #458 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: niedaleko domu :)
Wiadomości: 77
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Powiem Wam że ja miałam w chrząstce ucha kolczyk i to mi wystarczy. jakoś do wargi nie mogłam się przekonać - czy to jest higieniczne?
|
2007-08-06, 19:53 | #459 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
W ustach jest więcej bakterii niż w d**** ale za to jaki efekt
__________________
.+.=.. |
2007-08-06, 19:55 | #460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w wardze
a czyli miałas w brodzie-dobrze zrozumiałam równie dobrze wygląda wyższe przekłucie,własnie tuz pod linią czerwieni wargowej-wtedy nic nie chaczy o dziąsła
a ja mam od pól roku swoje studio tatuażu i kolczykowania w bielsku własnie
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2007-08-06, 19:55 | #461 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 169
|
Dot.: Kolczyk w wardze
|
2007-08-06, 19:57 | #462 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
__________________
.+.=.. |
2007-08-06, 20:30 | #463 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 169
|
Dot.: Kolczyk w wardze
|
2007-08-06, 21:21 | #464 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 78
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Ja sama chce sobie zrobic kolczyk w wardze.Przegladalam oferty sklepu wildcat i mam pytanko- jakiej grubosci igly musze uzyc do przeklucie wargi i czy w sklepach ze sprzetem do kolczykowania mozna kupic jakas masc lub cos znieczulajacego?Z gory dziekuje
__________________
Cel:46kg Dieta-1200-1000kcal Walka z kompulsami! |
2007-08-06, 22:16 | #465 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w wardze
znieczulajacy mlotek HIT na rynku pukasz raz byle mocno, idziesz po rozum do glowy i do studia
|
2007-08-07, 09:15 | #466 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
znalazłam pare zdjęc dotyczace kolczykowania roznych czesci ciała... I po obejrzeniu jednej fotki a mianowicie tej z zębami naszło mnie pytanie.. czy ta fotka przedstawia przyszłos noszenia kolczyka, dziasła sie zcierają
__________________
YOU CAN FIND ME: https://www.facebook.com/pages/-Basi...33015660234674 "Love of beauty is Taste. The creation of beauty is Art." -Ralph Waldo |
2007-08-07, 09:27 | #467 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w wardze
tak, dziasla sie osuwaja, ale zeby do czegos takiego dopuscic, to trzeba sie bardzo starac i olewac calkowicie to, co sie w jakie ustnej odbywa. po zalozeniu kolczyka z bioplastu/ptfe i przy odpowiednim przekluciu nic nie powinno sie dziac.
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2007-08-07, 09:41 | #468 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
dzieki za odpowiedz
__________________
YOU CAN FIND ME: https://www.facebook.com/pages/-Basi...33015660234674 "Love of beauty is Taste. The creation of beauty is Art." -Ralph Waldo |
2007-08-07, 09:42 | #469 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 128
|
Dot.: Kolczyk w wardze
ja mam kolczyk w wardze zrobilam sobie 2 tyg temu.... powiem Ci ze nic mnie nei bolalo..myslalam ze mi napuchnie wiec kupilam wiekszy kolczyk...nie napuchlo a mnie bolalo jak zawadzalam o niego . musialam sobie szybko zmienic kolcyzk po 2 dniach zmienilam na mniejszy .. nic nei bolalo a teraz sie nim bawei ,wymieniam na kolko , na rozne przerozne kolcyzki... to zalezy oczywiscie tez od organizmu - jak dziala na obce ciala w twoim ciele hehhe;D
jedyn puchna wargi i podobno bardzo to boli....a to dlatego z epewnei trafil im ktos pryz przebijaniu w zyle lub w nerw.... dlatego idz do bardzo dobrego salonu lub do zufanej qmpeli ..ja bylam u qmpeli;DD jezyk tez mam przebity ...dziwne bo tez nic nie bolalo(a moze ja jestem podatna na bol hhehe) jezyk napuchl mi na ok 2 godziny...pozniej moglam spokojnie jesc, pic, itdXDD Pozdrawiam |
2007-08-07, 10:23 | #470 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 545
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Heh....dawno mnie tu nie było....
A działo się wiele Monroe mam praktycznie zagojony, więc..... Zrobiłam bobie labreta pod wargą po lewej stronie Tuż pod linią ust:P robiłam w piątek i musze przyznać, że nawet nie wiedziałam, że w trakcie przekłuwania warga jest taka cieniutka:P No i oczywiście skóra na zewnątrz jest twardsza niz od środka....labret mam 1,2/12mm. Tuż po przekłuciu był o połowę za długi, ale po jakims czasie okazał się w sam raz Troche spuchło i pierwszego dnia było ciężko się przyzwyczaic,ale teraz jest super. Lepiej się goi niz monroe i to o wiele. Pewnie dlatego, że tamten kolczyk zrobiłam w tym samym miejscu co wcześniej miałam przekłute. No i w sobotę znowu wesele Mój TŻ nic nie wie o nowym piercingu. W piątek się zdziwi.... Poza tym wszyscy sie na mnie na ulicy gapią...mnie to nie przeszkadza, ale naprawdę...co niektórzy jakby w życiu nie widzieli kolczyków. Po prostu stoja i się gapia....tak bezczelnie, heh |
2007-08-07, 11:08 | #471 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Mój-kawałek-podłogi
Wiadomości: 1 651
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Kasiek znów dzięki za info Ja będe miała kolczyk z boku, mój facet na środku, nie wiem czy będzie to pasowało do trójkątnej twarzy (jego ), więc namawiam go, żeby też zrobił na boku, ale to przecież jego decyzja i nie mogę wywierać wpływu I tak dla mnie jest zawsze najpiękniejszy, heh
MistressBelial, posłuchaj rady Kaśki! Pukaj, pukaj, byle mocno! Maruska przebiła Ci koleżanka i zmieniłaś po dwóch dniach? Myślę, że w takich przypadkach jest największe ryzyko blizny po wyjęciu no i osuwania dziąsła. Ciekawe, czy chociaż wysterylizowałaś ten kolczyk i ręce koleżanki - a nie mówię tu o spirytusie salicylowym jusali masz naraz 2 kolczyki? Jej pokaż zdjęcie Acha, jeszcze mam pytanko, czytałam dużo w internecie na temat kolczykowania, bo chcę, żeby wszystko było profesjonalnie itd, ale dalej nie mogę dojśc, jak nazywają sie poszczególne części kolczyka (pręt, kuleczka itd), no i jak nazywa się samo to przekłucie, na dole z boku wargi? O co chodzi z tymi wszystkimi labretami itd? Wstyd pytać, bo kolczyki od zawsze mnie kręcą, a wiedzy teoretycznej tak mało
__________________
Blog Rodzynki Sułtańskie. O Turcji nie zawsze na serio
|
2007-08-07, 11:26 | #472 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Cytat:
Lepiej idź do salonu wymienic kolczyk, po co sie meczyc?
__________________
.+.=.. |
|
2007-08-07, 11:30 | #473 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Hmm mi sie wydaje ze:
1 zdjęcie labret 2 zdjęcie lip ring ale nie jestem pewna jak jestem w bledzie to prosze mnie poprawic
__________________
YOU CAN FIND ME: https://www.facebook.com/pages/-Basi...33015660234674 "Love of beauty is Taste. The creation of beauty is Art." -Ralph Waldo |
2007-08-07, 11:38 | #474 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 545
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Nie mam niestety zdjęć:/
W końcu nie mam aparatu cyfrowego, a kabla do phona tesh nie:/ Mówi się na przekłucie z boku ust tak jak cztasz. Niektórzy mówią off-center labret. Ja tam mówią pod wargą z boku:P W kolczyku jest po prostu pręt i kulka(lub dysk, jak w labrecie). Mówi się o grubości, np: 1,0mm; 1,2mm; 1,6mm. O długości, np: 5mm; 8mm; 10mm; 12mm. I wymiar kulek, np: 3mm; 4mm; 5mm.... Taka mała lekcja MistressBelial: Znieczulenie mozna kupic dla sportowców taki zamrażacz, ale i tak nie polecam....lepiej mieć ból pod kontrolą. Na allegro z reszta tez można kupic znieczulenie w dziale piercing. Zależy jakiej grubości będziesz chciała mieć labret. Czy 1,2mm czy 1,6mm. Ja osobiście mam 1,2mm, a przekłułam warge wenflonem!(nie igłą) o grubości 2,0mm(pomarańczowy). Im grubsza igła tym ciężej przechodzi, ale wtedy masz większy kanał przekłucia, kolczyk bez problemu wejdzie i nie będzie tak bolało przy zakładaniu labreta |
2007-08-07, 13:04 | #475 |
Kokon pro
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: zielona góra
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: Kolczyk w wardze
wiesz jusali nie rozumiem po cholere byl ci taki duzy wenflon przeciez wystarczy "rozmiar" wiekszy niz kolczyk, przeciez chodzi tylko o to zeby wszedl kolczyk w niego a tak samo sie wyciaga czy to 1.6 czy 2.0 wiec nie rozumiem po co robic wieksza dziure przeciez i tak sie zejdzie do rozmiaru kolczyka w trakcie gojenia ;] a jakos watpie by 2.0 jakos przyjemniej wchodzil w cialo wg byl bardziej bolesny bo mam kilka nietypowych kolczykow i mialam przeklowanie zeby wsadzic 1.2 i 1.6 i te ciensze milej wspominam
|
2007-08-07, 13:53 | #476 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
no dobrze ci sie wydaje
__________________
.+.=.. |
2007-08-07, 14:34 | #477 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
To dobrze przynajmniej nikogo nie zmyliłam..
ja tego typu kolczykowaniem niezbyt sie interesuje dla mnie to troszke drastyczne jak poogladałam zdjecia to stwierdziłam ze raczej pod taka igle bym nie poszła.. ale podziwiam osoby ktore jednak robia takie rzyczy i zmierzaja sie z bolem
__________________
YOU CAN FIND ME: https://www.facebook.com/pages/-Basi...33015660234674 "Love of beauty is Taste. The creation of beauty is Art." -Ralph Waldo |
2007-08-07, 14:36 | #478 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Dla tych ktorzy jeszcze nie wiedza jak to sie odbywa
__________________
YOU CAN FIND ME: https://www.facebook.com/pages/-Basi...33015660234674 "Love of beauty is Taste. The creation of beauty is Art." -Ralph Waldo |
2007-08-07, 14:36 | #479 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Mój-kawałek-podłogi
Wiadomości: 1 651
|
Dot.: Kolczyk w wardze
ktosia1, jusali, dzięki
__________________
Blog Rodzynki Sułtańskie. O Turcji nie zawsze na serio
|
2007-08-07, 16:46 | #480 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 545
|
Dot.: Kolczyk w wardze
Ja miałam 2,0mm wenflon, bo na początku chciałam mieć kolczyk 1,6mm. U mnie wenflon cięzko jest dostać, zamówiłam w aptece, 2 dni czeka się, ale ja mieszkam 22km od miata, więc wiadomo....no i nie było cieńszych, a lepiej za gruby niż za chudy:P
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:37.