![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
![]() Znęcanie się nad gitarą...
Cześć, myślę że parę wizażynek gra na gitarze dlatego mam kilka pytań dotyczących tego instrumentu który ja kaleczę xD . Ostatnio coś mnie wzięło na naukę gry na gitarze, skombinowałam gitarę (coś w niej lata i kelkoce ale dźwięki wydaje
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Trudno tak przez internet nauczyć kogoś grać ; ))
Ale myślę, że pomogą Ci te strony: http://www.gramnagitarze.pl/index.php http://gitara.terramail.pl/lekcje.htm Ja też na początku byłam trochę przerażona. Dostałam gitarę, pięęękna czerwona ; d ( btw, rozumiem, że szarpiesz na klasyku ? ) Niezawodny program do strojenia (o ile nie masz stroika) znajdziesz tutaj: http://www.idg.pl/ftp/pc_11883/AP.Tuner.3.06.html Czyli uczysz się grac akordami tak? I jak Ci to wychodzi? Jakie chwyty już umiesz? Trening czyni mistrza, najlepiej ucz się na prostych, nieskomplikowanych utworach. Perfekt, T.Love bądź też jakieś harcerskie piosenki i szanty; )) I jeśli niedobrze Ci na tych zajęciach, nikt Ci tam nie pomaga specjalnie, a ty się krępujesz, to może nie warto uczęszczać? Powiem Ci, że najlepiej nauczyć się od kogoś w Twoim wieku. Kolega, koleżanka, którzy grają. Ktoś zaufany. Parę spotkań, złapiesz bakcyla i będziesz mogła sama się dokształcać. Przydatne będą śpiewniki, polecam Ci harcerskiego "Ognika", na każdej stronie oprócz tekstu, chwytów, pokazane także jak dany akord chwytać. I zawiera nie tylko harcerskie piosenki, ale także masę innych, takich do śpiewania przy ognisku ![]() Z kupowaniem własnego instrumentu na razie bym się wstrzymała. Może lepiej poczekać do momentu, aż naprawdę Cię to wciągnie i nie będziesz mogła już przestać? Bo gitara stojąca w kącie pokoju, obrastająca pajęczynami to przykry widok ; )) Powodzenia, Vanique ![]()
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Gram na klasyku i ćwiczę mniej więcej od miesiąca, znam g-dur,d-dur, a-mol,d-mol, e-mol, A-7 jeszcze jakie g,d i c i jeszcze jakieś akordy których nazw nie znam. Operuje (dzięki bogu) tylko na 3 pierwszych progach. Grupa jest fajna w sumie przeszkodą jest kuzynek razem z nim chodzę na te spotkania. On jest rozpieszczonym jedynakiem i nie chce przed nim wyjść na gorszą (wiem że to głupio brzmi), pan jest fajny ale ja ogulnie jestem dość nieśmiała a czarny struj ostry czarny makijaż i glany nic nie pomagają. A za nim nazbieram na gitarę będzie mniej więcej luty, mam dopiero 200 zł a potrzebuje jakieś 600zł, bajeczna suma dla 15 prawie 16 latki
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Chi~
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
600 złotyc nie bajeczna suma - kiedy masz urodziny? powiedz że zbierasz na urodzinach na gitarę, i już. potem gwiadka i ta sama sytuacja. Ja w dwa miesiące uzbierałam 700 zł na aparat cyfrowy ^^ a mam tyle samo lat co Ty
![]() ![]() życzę powodzenia ![]() Tyśka ![]()
__________________
Bez pracy i największy talent nie da ci nawet kolacji. Zobacz, co słychać na moim blogu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Urodzinki mam w lutym
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Hmm nie znam dokładnie sytuacji, ale myślę, że to nie ma znaczenia, w której jesteś klasie. "Egzamin" gimnazjalny to najprostszy i najbardziej banalny test, jaki przyjdzie Ci napisać w życiu. Ja za rok zdaję maturę, ale w graniu na gitarze mi to jakoś nie przeszkadza ;]
Jeśli chodzi o bicie...No ja myślę, że jeśli nie masz gumowego ucha, to każdą piosenkę zagrasz po prostu tak, jak słyszysz, tak jak Ci pasuje. Ale jeśli koniecznie chcesz... to na tej : http://gitara.terramail.pl/lekcje.htm stronie znajdziesz pliki dźwiękowe z biciem. Na you tube też znajdziesz dużo filmików. np. ten: http://pl.youtube.com/watch?v=6xqhzOvBjGY
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
mam piosenke którom musze się nauczyć i nauczyciel kazał biciem 3/4 a ja nie mam zileonego pojęcia co to jest
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
mam piosenkę którą muszę się nauczyć i nauczyciel kazał biciem 3/4 a ja nie mam zielonego pojęcia co to jest
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Chi~
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
ja sięuczyłam na klasyku, ale polecam jednak akustyka - bez porównania, niebo lepszy dźwięk!
__________________
Bez pracy i największy talent nie da ci nawet kolacji. Zobacz, co słychać na moim blogu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 295
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Akustyczna jest bardziej nastawiona na gre akordami, a klasyczna na pojedyncze dzwieki, chociaz na obu mozna i jedno i drugie.
Klasyczna jest lepsza do gry palcami zalezy co chcesz grac, nauczyc mozna sie na obu. Jak kupisz akustyka na początek - możesz się zniechęcić, bo jest trudniej niż na klasyku. ( ze względu na metalowe struny - wiadomo, na nylonach łatwiej). Ale z drugiej strony, akustyk ma węższy gryf, co też jest jakimś tam ułatwieniem. Na klasyku bardziej sobie rozciągniesz łapki, ze ze względu na duże odległości między strunami , zaś na akustyku wyrobisz sobie lepszą technike, gdyżjest to intrument twardy i dość wymagający. Życzę Ci tego, żebyś doszła do takiej sprawności, że będziesz wymiatać na elektryku, ale to wymaga naprawdę duuużo czasu, a od Ciebie - cierpliwości ![]()
__________________
Well,it hasn't been my day, my week, my month,or even my year . . . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
To prosta kolęda na 3 akordy, nie pamiętam nazwy a moje brzdąkanie jakoś nie ma melodii :P Podam akordy może się kapniecie co to jest
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
I o to one ;p http://img160.imageshack.us/img160/6799/pict1800cd8.jpg
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 876
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
A ja sobie w sobotę kupiłam klasyka... (dopiero zaczynam się uczyć grać) ale kiedy dziś z koleżanką się spotkałam (gra już kilka lat na gitarze ) to poleciła mi żebym kupiła sobie akustyczną dlatego, że nie mam za długich paluszków..
![]() hym.. na akustyka można sobie jak coś założyć nylonowe struny ? ![]()
__________________
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi... bo nie jesteś sam... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Wiem że jak kupuje akustyka, a do struny może lepiej zapytaj się na jakimś forum gitarowym? Mi osobiści dźwięk metalowych strun bardziej mi się podoba
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Ja posiadam akustyka od ponad roku
![]() Jest mi z nim bardzo dobrze, nawet strun nie zmieniałam na stałe. Raz tylko spróbowałam, ale od razu pożałowałam bo struny nylonowe zupełnie inny dźwięk mają... Nie taki barwny jak metalowe ![]() Przyszłościowo to i gryf jest węższy (na szerokim nie jest mi łatwo zmieniać akordów) co komfortem się nazywa, i paluszki jak się zahartują na takich to potem możesz grać godzinami na nylonowych, i na elektryku będzie prościej się nauczyć grać (to dla bardzo wybiegających w przyszłość ![]() Osobiście polecam akustyka ![]() A co do lekcji to można się również nauczyć z podręczników ![]() Jak trzeba to i z tego można ciągnąć korzyści. Pozdrawiam! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
A jakie podreczniki lub filmiki polecacie do nauki ??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Po pierwsze, nie polecam kupowania gitary, dopóki nie będziesz w 100% pewna, że to jest coś, co kochasz robić. Poza tym, kupując gitarę na odwal się, za marne (powiedzmy sobie szczerze) 600zł, za kilka lat może okazać się, że jest niewystarczająca, lub na wierzch wyjdą wady, o których nie miałaś pojęcia wcześniej.
Jeśli jednak uprzesz się na kupno nowej gitary, koniecznie udaj się do sklepu z kimś, kto dobrze się na tym zna, bo większość sprzedawców będzie chciała wcisnąć Ci zwykły chłam za jak najwyższą cenę. Przy kupnie należy zwrócić uwagę na czystość dźwięku, barwę i brzmienie gitary, a z tego co piszesz, nie umiejąc jeszcze nawet najprostszego bicia, po prostu nie będziesz w stanie ocenić, czy gitara jest dobra. Poza tym trzeba umieć sprawdzić menzurę, od której zależy strój gitary, a nawet ocenić drewno, czy też sklejkę z której jest wykonana, oraz sprawdzić jak trzymają klucze, jak wykonane są progi...lista jest naprawdę długa. (Tak na marginesie, zamierzasz kupić klasyka, czy akustyka?) Kupno gitary, to naprawdę nie taka prosta sprawa, jakby się mogło zdawać, więc radziłabym wstrzymać się z kupnem ![]() Ja przez 2,5 roku (po powrocie do "gry" z dzieciństwa) musiałam męczyć się na gitarze, która naprawdę nie brzmiała dobrze, rozstrajała się z prędkością światła, miała rozeschniętą sklejkę i zbyt niskie siodełko, więc struny niemiłosiernie brzęczały, a że był to klasyk, nie można było tego tak prosto naprawić. Przemęczyłam się, uzbierałam przez ten czas pokaźną sumkę i dopiero wtedy kupiłam wymarzonego elektroakustyka. Co do nauki - rada jest jedna, należy grać, grać, grać i jeszcze raz grać...niestety mnie często brakuje na to czasu. W tym roku mogę pozwolić sobie na gitarę nie częściej niż raz w miesiącu i widzę kolosalną różnicę w grze (niestety niezbyt pozytywną...) Zacznij od słuchania muzyki i wystukiwania rytmu, jeśli masz z nim problem. Jeśli masz dobry słuch, nie powinnaś mieć z tym kłopotu. Potem weź gitarę w rękę i zagraj najprostszy utwór DO RYTMU - właśnie to jest recepta na 'tajemnicze' trzy-czwarte. Czwarte oznacza, że jednostką metryczną jest ćwierćnuta, trójka to ilość jednostek metrycznych. Mówiąc po 'ludzku', chodzi o to, by grać dowolne wartości, mieszczące się w trzech. Tzn. jeśli już masz gitarę na kolanach, zacznij wystukiwać rytm nogą i liczyć do trzech, akcentując pierwszą nutę taktu 'RAZ dwa trzy, RAZ dwa trzy, RAZ dwa trzy'. Kiedy ten rytm wejdzie Ci już w krew, zacznij grać wybraną piosenkę (większość ogniskowych, harcerskich, pielgrzymkowych i innych tego typu piosenek, jest napisane właśnie na trzy czwarte). Bicie nie musi być na trzy...w ciągu tych trzech tupnięć nogą, możesz zmieścić dowolną ilość nut różnej wartości, byleby rytmicznie np. 3 ćwierćnuty, 2 ćwierćnuty i 2 ósemki, 2 ćwierćnuty i 4 szesnastki lub 4 szesnastki 2 ósemki i ćwierćnuta, lub 2 ósemki 4 szesnastki i 2 ósemki - kombinacje dowolne. Ważne jest tylko to, aby ich 'sumą' były trzy ćwierćnuty. Ale, jeśli masz choć odrobinę słuchu muzycznego, z rytmem nie powinnaś mieć problemu (ja np. będąc jeszcze w podstawówce, grałam na pianinie nie znając nut - oszukiwałam nauczycielkę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Na 100% nie jestem pewna czy ten instrumnt kocham i czy chce grać ale myślę że do lutego się przekonam. Nie che już mieć tej pożyczonej gitary, jeden klucz praktycznie nie stroi. Jak się przekonam że to jest to co mi się w życiu podoba (a jest niewiele takich rzeczy) to zacznę zbierać i kupie sobie porządniejszą
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Akustyka mówisz...za 400zł można kupić akustyka SkyWay'a albo EverPlay, a to są dość kiepskie gitary, które mają zazwyczaj kiepski dźwięk z powodu jakości wykonania i jakości użytych materiałów. Tym bardziej powinnaś wziąć ze sobą kogoś bardzo doświadczonego w tej materii, żeby wybrał najlepszy egzemplarz (bo i takie czasem się zdarzają w tej półce cenowej).
Lepszym wyjściem byłoby kupienie używanej, niezniszczonej gitary, ale za to bardziej zaufanego producenta. Pewnie, że za taką kwotę nie dostaniesz Fendera czy Garrisona, ale używaną Yamahę lub Tekamine na pewno kupisz. Poza tym używane gitary są już rozegrane i mają głębszy dźwięk ![]() Cieszę się, że pomogłam z 3/4 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Nie wiem niestety gdzie u mnie można kupić u mnie używaną gitarę. A co byś polecała klasyka czy akustyka co lepiej kupić za 400 zł i od jakich cen zaczynają się sensowne gitary? Teraz uczę się innej piosenki i łatwiej mi jakoś idzie nie rozumiem jak instruktor i inni klepią nogami... Jak gram w grupie to dostosowuje się do ich tempa a jak sama to gram tak szybko jak daje rade zmieniać akordy:P Wiem dziwna jestem :P ( To jest piosenka Metallica - Nothing Else Matter)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Trochę trudno mi wybierać między klasykiem, a akustykiem, bo obie gitary mają swój urok. Jednak klasyczne gitary są o wiele tańsze, w związku z czym można kupić całkiem niezłą gitarę już za niecałe 500zł. Każda z nich ma trochę inne przeznaczenie. Na gitarze klasycznej z założenia gra się palcami, nie używając kostki. Została stworzona do utworów klasycznych w związku z czym gryf jest "płaski" w przekroju i o wiele szerszy niż w akustyku, a struny nylonowe są delikatniejsze dla palców. Dźwięk gitary klasycznej jest delikatny, "bąbelkowy" jak ja to nazywam. Natomiast akustyki zostały stworzone z myślą o grze akordowej, co nie zmienia faktu, że moim zdaniem świetnie nadają się do gry klasycznej (tylko, że można sobie poharatać paluszki na początku
![]() Generalnie, wydaje mi się, że akustyki są bardziej wszechstronne od klasycznych gitar. Świetnie nadają się do gry akordowej jak i do gry klasycznej (tylko wymaga to więcej wysiłku, techniki i doświadczenia). Osobiście bardziej gustuję w dźwięku akustyków - odkąd jestem posiadaczką mojego kochanego elektroakustyka, jestem zakochana w dźwięku tej gitary. Ma top z litego drewna świerkowego, a boczki z mahoniu, co daje niesamowitą głębię i mocny dźwięk - jest naprawdę głośna, ale potrafi być też delikatna ![]() Ale fakt faktem, ja zapłaciłam za nią prawie 1,5 tys. więc to już średnia półka jakościowa. Za 400zł na pewno nie kupisz takiej gitary, dlatego w Twoim przypadku chyba polecałabym gitarę klasyczną - jest łatwiejsza w obsłudze na początek i przede wszystkim tańsza. Co do Nothing Else Matter - uwielbiam ten utwór, najlepiej brzmi grany 'klasycznie', nie akordowo. Poszukaj nut, a jeśli nie znasz nut, ściągnij tabulaturę tego utworu i zagraj go porządnie ![]() Edytowane przez makota Czas edycji: 2007-12-16 o 16:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
A czy do akustyka można dać nylonowe struny ?
Może jednak trochę poczekam i kupie sobie gitarę za 800 zł. (akustyka) ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Nie chcę Cię straszyć, ale C-dur i D-dur to pikuś, sama zobaczysz za kilka miesięcy
![]() Gitary klasyczne i akustyczne mają inną budowę mostka, dlatego taka zamiana strun jest dość kłopotliwa. Gitara akustyczna ma mocny mostek, do którego struny przyczepiane są specjalnymi "szpilkami" (trudno mi to wytłumaczyć ![]() Gorzej w odwrotną stronę - na klasyka nie ma co próbować zakładać stalowych strun, bo można zepsuć gitarę (wygina się gryf -> zmienia się menzura->gitara nie stroi, czasem brzęczą struny), poza tym można popsuć zbyt słabe klucze. A skoro jesteśmy w tym temacie: jeśli już kupisz gitarę i pękną Ci dajmy na to struny e, h i g, to trzeba zluzować naciąg pozostałych, żeby nie wygiął się gryf ![]() ![]() EDIT: Zapomniałabym o najważniejszym. Gitary akustyczne są sprytne i można regulować ich twardość/miękkość, dzięki prętowi umieszczonemu w gryfie. Więc jeśli okazałoby się, że gitara jest dla Ciebie za ostra, bierzesz ją i drałujesz do kogoś, kto się na tym zna, lub do sklepu, w którym kupiłaś gitarę i prosisz o pochylenie gryfu, żeby gitara była "łagodniejsza" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Wiem o co chodzi z tymi szpilkami kuzynek ma takiego przedpotopowego akustyka
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Nie straszę
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Na razie wole o tym nie myśleć -.- A właśnie zapomniała bym się zapytać, jakie struny polecasz bo jak ostatnio kupowałam to dałam 30 zł (nylonowe cały komplet) i jak za każdym razem miały by mi takie drogie pękać to bym zbankrutowała, może gdzieś w internecie są tańsze ??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Chodzi mi o to że tak jak ty mówiłaś, że na poczatku przy zakładaniu i strojeniu często pekają. Jakich ty uzywałaś na początku jak się uczyłaś stroić itp. ??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Górny śląsk
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Jak sie kożysta z tabularury ?? ;o Wygląda strasznie !!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 86
|
Dot.: Znęcanie się nad gitarą...
Ja uczyłam się na nylonach, które wcale nie muszą być takie drogie, bo komplet kosztuje ok. 14 zł (oczywiście są o wiele droższe...ale po co komu droższe na początek?
![]() Co do tabulatury - to najprostszy zapis nutowy z jakim będzie Ci dane spotkać się w swoim gitarowym życiu. Przesłać Ci ciekawe nutki, tak dla pokrzepienia? ![]() Co do korzystania z tabulatury, to nic innego jak narysowane struny, numerki na poszczególnych liniach oznaczają próg. Ot, cała filozofia ![]() Tabulatury mają tylko jedną wadę - nie odzwierciedlają wartości nutowych, więc, żeby z nich korzystać, trzeba słuchowo znać utwór, który się gra ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:27.