Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[martynka89]

Zdrowych i Wesolych Swiat dziewczyny.

[chica latina]

Wesołych Świąt

Ja lubię jesc w knajpach. Czesto wychodze. Nie umiem gotować.
Ja bym zrobila jajka obiad i polozyla szynke i to całe swieta. Nie lubię caly dzien siedziec przy stole. No i muszę w miarę uwazać, bo jak cos niezdrowo zjem to mam jelita obolale. Nie moge zbyt duzo jesc. Szczegolnie teraz jak mam malo miejsca. Ulge mi przynosi picie wody.. milego dnia )

[mirabelka3690]

Napisane przez chica latina

Wesołych Świąt

Ja lubię jesc w knajpach. Czesto wychodze. Nie umiem gotować.
Ja bym zrobila jajka obiad i polozyla szynke i to całe swieta. Nie lubię caly dzien siedziec przy stole. No i muszę w miarę uwazać, bo jak cos niezdrowo zjem to mam jelita obolale. Nie moge zbyt duzo jesc. Szczegolnie teraz jak mam malo miejsca. Ulge mi przynosi picie wody.. milego dnia )

Ja ratuje się gorącą zieloną herbata ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chica latina]

Mirabelka muszę spróbować, bo od dwóch dni mam uczucie ze pęknę. Brzuch mi wydęło aż pod piersi. Muszę siedzieć z poduszką pod plecami. Kombinuję ciagle, zeby bylo wygodniej. Ciągle wydaje mi się, ze mam rewolucje w jelitach a to czesto ruchy dziecka. Mały bokser rosnie chyba, bo te jego ruchy są intensywne a szybkie jak mgnienie oka. Coś mnie na dole pobolewa. Mam w środę wizytę i zobaczymy co lekarz powie. Juz mam klopot z oceną co jest zwykłym objawem ciaży a co jest niepokojące.

[Paulina 87]

Dzień dobry ☺
My dziś na obiedzie u teściów więc wreszcie odpoczne
A i zaczynany dzisiaj 25 tydzien 😲😍

[biedronka19]

A ja dziś na glukoze idę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klocki_LEGO]

Witam,

Mam nadzieje, ze milo wan minely Swieta. Ja troche wypoczelam w 4 dni wolnego. Bylam wczoraj robic morfologie i mocz. Mam, dla odmiany, podwyzszone markety watroby i wysoki cholesterol . Lekarz mowi, ze to sie zdaza w ciazy i nic sie z tym nie robi. Czekam tez na wyniki wymazu, bo plamienia dalej mam. Wykoncze sie nerwowo

[biedronka19]

Napisane przez klocki_LEGO

Witam,

Mam nadzieje, ze milo wan minely Swieta. Ja troche wypoczelam w 4 dni wolnego. Bylam wczoraj robic morfologie i mocz. Mam, dla odmiany, podwyzszone markety watroby i wysoki cholesterol . Lekarz mowi, ze to sie zdaza w ciazy i nic sie z tym nie robi. Czekam tez na wyniki wymazu, bo plamienia dalej mam. Wykoncze sie nerwowo

Biedna, chociaż trochę spokoju przez te 4 dni.

Ok wypiłam , teraz czekam godzinkę. U nas tylko jedno kłucie po godzinie a nie aż 3. Zdecydowanie najgorsze badanie w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez biedronka19

Biedna, chociaż trochę spokoju przez te 4 dni.

Ok wypiłam , teraz czekam godzinkę. U nas tylko jedno kłucie po godzinie a nie aż 3. Zdecydowanie najgorsze badanie w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale badania w swieta?

Sent from my E5823 using Tapatalk

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Ja sie objadlam za 3 i bede sie chyba toczyc popoludniu

Sent from my E5823 using Tapatalk

[biedronka19]

Travis u nas już po świętach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klocki_LEGO]

Napisane przez travis

Ale badania w swieta?

U nas wszystko jest normalnie otwarte zawsze. W kazde swieta. Kapitalizm, bejbe

[biedronka19]

Bardzo dziwnie się po tym czuję, zmęczona i jakaś taka wypluta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedzminkaa]

No ja tez się fatalnie czułam po glukozie...


A tak poza tym - od rana chodzę mega zadowolona z siebie, bo udało mi się dzisiaj załatwić skrzypce na ślub i wesele


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Shiz]

Uff... po świętach. W końcu bobas skopał babcię jak rękę przyłożyła, to ucieszona bardzo cukrzycowo też ok. Łatwiej się kontrolować z myślą, że to nie dla siebie, tylko dla dzieciątka.
Wkurzył mnie znajomy na koniec dnia, bo od razu stwierdził, że bobasowi własny pokój z łóżeczkiem jest niepotrzebny, bo i tak będzie z nami spał. No kurcze. Mam inny plan na to i nic nikomu do tego. Nie nawidzę rad typu "taaaaa, zobaczycie jak bedziecie mieli swoje. Bo myyy to..."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Uff... po świętach. W końcu bobas skopał babcię jak rękę przyłożyła, to ucieszona bardzo cukrzycowo też ok. Łatwiej się kontrolować z myślą, że to nie dla siebie, tylko dla dzieciątka.
Wkurzył mnie znajomy na koniec dnia, bo od razu stwierdził, że bobasowi własny pokój z łóżeczkiem jest niepotrzebny, bo i tak będzie z nami spał. No kurcze. Mam inny plan na to i nic nikomu do tego. Nie nawidzę rad typu "taaaaa, zobaczycie jak bedziecie mieli swoje. Bo myyy to..."

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Machnac reka i przejsc obok
Dotarlam do domu. Niby urlop a styrana jestem jak kon po westernie

Sent from my E5823 using Tapatalk

[chica latina]

U nas też po świętach. Dobrze,ze to tylko dwa dni. Coraz bardziej czuje synka w brzuchu, nawet gdy się nie rusza to już wyczuwam te pół kilo, w ktorym miejscu siedzi. Śmiesznie tak. Podobno łożysko jest na tylnej ścianie i dlatego go tak czuć. Shiz ja też mam pokoik i wszyscy mówią nam rady. Tylko my na początek samo łóżeczko z przewijakiem damy do sypialni. A potem jak sie ogarniemy to do pokoiku. Mam nadzieję, ze szybko zalapiemy rytm. Z cukrzycą mozna fajnie jesc, to bardzo zdrowa dieta. Ja zaluje, ze zjadlam ciasto wczoraj, lepiej sie czuje jak nie hem słodyczy. Jutro zaczynam 6 miesiąc

[Shiz]

Omg. Dziś w nocy syn mi zafundował 6 wycieczek na siku, gdyż zrobił sobie z mojego pęcherza trampolinę, ew. worek treningowy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Solony_karmel]

A moja coś leniwa po świętach, mam nadzieję, że się rozrusza. W ogóle jakiś mam mały brzuch wydaje mi się, że mniejszy niż był

Święta u teściów jakoś zleciały, w sumie nikt o nic za bardzo nie pytał, tylko "jak się czujesz". Nie ma upragnionego wnuka, tylko wnuczka, to już koniec ekscytacji. Teściowa z łapami do brzucha chyba z 5 razy skoczyła, omg jak mnie to wkurzało za każdym razem z zaskoczenia, to nie zdążyłam zareagować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chica latina]

Ja tez dzisiaj w nocy bylam 5 razy w wc. Mija teściowa juz widze, ze nie ma smialosci dotknac mojego brzucha. Najpierw sie rzucala, a teraz sie tylko wypytuje. Mowila , ze z moim mezem przytyla 35 kg i moj maz wazyl 4950 g. Według mnie ona go normalnie utuczyla. Jej zdaniem trzeba jeść za dwoje, a najlepiej za troje.

[martynka89]

Wczoraj zrobilismy sobie calodniowy wypad rodzinny. Ciagle chodzenie. Raz mi sie na moment w glowie zakrecilo bo bylo goraco, ale na szczescie nie padlam.
Za to padlam po powrocie do domu (oczywiscie w przenosni), bylam tak wykonczona, ze najchetniej o 20 poszlabym spac.
Kolejki do toalety, to byl jakis koszmar. Twardnieje mi macica jak mam pelny pecherz i tak stalam z dobre 20 minut w kolejce modlac sie, zeby nie siknac w majty.

Co do pokoikow dzieciecych uwazam, ze kazdy robi jak chce, niektorym odpowiada, ze dziecko od urodzenia ma swoj pokoj. Niektorzy jednak szybko rezygnuja. Moja, po powrocie ze szpitala, nie przespala ani jednej nocy w swoim pokoiku i lozeczko przenioslam do sypialni. Bylam zbyt zmeczona, zeby wstawac i isc do drugiego pokoju. Marzylam tylko o tym, zeby sie wyspac i bylo wygodniej z dzieckiem pod reka.
Mysle, ze ludzie nie maja nic zlego na mysli, mowiac, ze mlodzi rodzice zmienia zdanie itd. Czesto tak po prostu jest, ale zycie zweryfikuje. Moze akurat u niektorych osobny pokoj sie sprawdzi.

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez chica latina

Ja tez dzisiaj w nocy bylam 5 razy w wc. Mija teściowa juz widze, ze nie ma smialosci dotknac mojego brzucha. Najpierw sie rzucala, a teraz sie tylko wypytuje. Mowila , ze z moim mezem przytyla 35 kg i moj maz wazyl 4950 g. Według mnie ona go normalnie utuczyla. Jej zdaniem trzeba jeść za dwoje, a najlepiej za troje.

Albo miala cukrzyce ciazowa i o tym nie wiedziala bo kiedys z tego, co kojarze, nie robili krzywej cukrowej ciezarnym. Moja matka tego badania nie miala.
Otyle kobiety, ktore nawet za 5 jedza, rodza tez male dzieci.

[Panna Migotka 86]

Napisane przez klocki_LEGO

Witam,

Mam nadzieje, ze milo wan minely Swieta. Ja troche wypoczelam w 4 dni wolnego. Bylam wczoraj robic morfologie i mocz. Mam, dla odmiany, podwyzszone markety watroby i wysoki cholesterol . Lekarz mowi, ze to sie zdaza w ciazy i nic sie z tym nie robi. Czekam tez na wyniki wymazu, bo plamienia dalej mam. Wykoncze sie nerwowo

ostatnio czytałam, że w drugiej połowie ciąży, szczegónie w trzecim trymestrze cholesterol może być podwyższony
u nas się tego pilnuje, ze względu na możliwość wystąpienia cholestazy (rzadko, ale jednak)

Napisane przez biedronka19

Bardzo dziwnie się po tym czuję, zmęczona i jakaś taka wypluta.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja cały dzień byłam do tyłu po glukozie, odbijało mi się i było mi niedobrze...
najgorsze, że chyba będe musiała powtorzyć :rzyg:

U nas po świętach ok, odpoczęłam troszkę, Pogoda była piękna, więc starszak się wybiegał u dziadkow po ogrodzie

[Marianna48]

Ja też się witam poświątecznie
dla mnie naszczęście już po świętach , pogoda średnia więc tylko krótkie spacery a tak to przesiedzieliśmy przy stole , dziś jedzeniowy detoks
O 15:45 idę na połówkowe już się nie mogę doczekać aż podejrzę synka i dowiem się co u niego słychać
u mnie dziś 22t1d już zaczynam czuć oddech porodu na plecach

Co do odrębnego pokoju, ja też się zarzekałam że będziemy spać w oddzielnych pokojach z córką i się w ciąży zdrenerwowałam jak mi koleżanka powiedziała szybko zmienisz zdanie. I się okazało że od pierwszej nocy w domu spaliśmy w jednym pokoju tak było mi wygodniej , praktyczniej, bezpieczniej, ale ja wychodzę z założenia że każdy robi jak uważa i jak mu wygodniej i ja nie udzielam "złotych rad" nie pytana . Z synkiem nadal zachodzę w głowę jak my to zrobimy bo mamy tylko 2 pokoje, ale wiem że jakoś to się po porodzie ułoży.
Jak byłam na warsztatach bezpieczny maluch to tam ratownik powiedział że dziecko powinno spać w pokoju z rodzicami/rodzicem do półtora roku.

[Shiz]

Mój bobas będzie spał w nocy u nas w pokoju dopóki będzie się mieścił w kołyskę. I nie ma takiej opcji zeby całe noce spał z nami w łóżku. Nie utknę z dzieckiem w jednym pokoju na 7 lat, jak znajomi
Dzisiaj właśnie kurier przyniósł zamówione materacyki do łóżeczka i kołyski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marianna48]

Napisane przez Shiz

Mój bobas będzie spał w nocy u nas w pokoju dopóki będzie się mieścił w kołyskę. I nie ma takiej opcji zeby całe noce spał z nami w łóżku. Nie utknę z dzieckiem w jednym pokoju na 7 lat, jak znajomi
Dzisiaj właśnie kurier przyniósł zamówione materacyki do łóżeczka i kołyski

Moje spało z nami w pokoju , ale nie z nami w łóżku , mąż przynosił mi ją na karmienie i jak skończyła się stołować to dostawał lekkiego kuksańca i odnosił księżniczkę do siebie , miał dużo szczęścia bo zazwyczaj u nas nocna stołówka była otwarta jeden raz

[chica latina]

Marianna podoba mi sie ten kuksaniec. U mnie tez tak zrobię:p

[Marianna48]

Napisane przez chica latina

Marianna podoba mi sie ten kuksaniec. U mnie tez tak zrobię:p

Polecam angażowanie ojca do opieki od początku, jak widzę jak moje koleżanki są umęczone przez nieprzespane noce i przestają się dogadywać z partnerami bo on chodzi wyspany i ich nie rozumie.
A nawet jak karmi się piersią to mąż może pomóc , u nas się sprawdziło, córka ma silną wieź i ze mną i z mężem.
Tak samo polecam nauczyć dziecko że tata jest od kupy moja zawsze woła tatę ( oczywiście jak jest w domu) i powtarza że tata jest od kupy a mama od siku

[martynka89]

Spania z dzieckiem w jednym lozku, nigdy pod uwage nie bralam. Rozumiem, ze niektorym tak wygodnie, ale uwazam, ze to zwyczajnie niebezpieczne przy noworodku.
Wiem, ze ludzie twierdza, iz matka karmiaca nie ma twardego snu, co jest zwyczajna bzdura i u jednej sie sprawdzi a u drugiej nie.
Ja ze zmeczenia kilkukrotnie usnelam w wannie. Budzilam sie, jak juz woda byla zimna.

[olka900]

Również witam się poświątecznie, dobrze, że dzisiaj mam urlop to przynajmniej się wyspałam i odpocznę. Święta odkąd mamy dom robimy u nas i wszyscy się zjechali w sobotę, całe szczęście nie musimy już jeździć od rodziców do teściów co chwilę, bardzo mnie to męczyło. Teraz wszyscy na miejscu i zawsze coś ktoś pomoże, aczkolwiek i tak się narobiłam

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez Marianna48

Polecam angażowanie ojca do opieki od początku, jak widzę jak moje koleżanki są umęczone przez nieprzespane noce i przestają się dogadywać z partnerami bo on chodzi wyspany i ich nie rozumie.
A nawet jak karmi się piersią to mąż może pomóc , u nas się sprawdziło, córka ma silną wieź i ze mną i z mężem.
Tak samo polecam nauczyć dziecko że tata jest od kupy moja zawsze woła tatę ( oczywiście jak jest w domu) i powtarza że tata jest od kupy a mama od siku

Kurcze świetny pomysł z tatem od kupy, na pewno wdrożę go w życie

[chica latina]

Ooten pomysl tez biorę 😄

[biedronka19]

Moja córka śpi sama u siebie w pokoju odkąd skończyła 3 miesiące. Czasami jednak chciałabym by spała z nami może by było łatwiej. Wczoraj obudziła się o 21 i do 23 nie potrafiła zasnąć. Więc latałam co 5 minut głaskać po plecach. Wcale nie przesadzam. Potem o 4 do 5 to samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz