Kosmetyki M.A.C. cz. 4

[agniecha4791]

Napisane przez _tea_

"Witam,
po przeczytaniu Pani maila muszę się z Panią zgodzić w kilku kwestiach, natomiast w niektórych niestety jest Pani w błędzie.
Przede wszystkim pigmenty, które ja sprzedaje pochodzą z zeszłego roku. To wpływa na kilka istotnych rzeczy.
Po pierwsze kształt opakowania, który dawniej MAC produkował własnie w takim kształcie w jakim dostała Pani pigment. To jak najbardziej prawda, że dzisiaj opakowania kosmetyków wyglądają zupełnie inaczej. Cóż byłby ze mnie za sprzedawca gdybym w mniejszym lub większym stopniu nie zapoznał się z linią kosmetyków, ktorą sprzedaje.

Tak jak napisałem wyżej pigmenty nie są z nowej kolekcji co może w małym stopniu wpłynąc na jakość produktu, dlatego ma Pani uwagi co do zachowania kosmetyku na ciele. Innego powodu raczej nie ma. Jest Pani pierwszą osobę z wielu osób, która kupiła pigmenty, która składa zastrzeżenia. Jak najbardziej szanuję Pani opinię, ale jest to pierwsze zastrzeżenie co do oryginalności produktu.

Co do naklejki to oczywiście ma Pani racje. Naklejka jest błedna, nieprawidłowa i jak jak najbardziej mogła zostać naklejona nalepka od tuszu do oczu.

Mam nadzieje, że rozwiałem Pani wątpliwości.

Pozdrawiam,"

Perfidny kłamca...... Zgłoś sprawę na All.....

[hola ola]

Mnie też nylon sie nie podobał aż do teraz a ze mam 3 wolne pola w paletce to....

MAC SHEERTONE SHIMMER BLUSH - PEACHTWISt

[barwy_wojenne]

Napisane przez anja00

No i czy paletki do róży też są wymieniane i niedostępne? I ile kosztują?...oj pytań wiele...

Kosztują tyle co 15 cieni, ale nie wiem, ile dokładnie, bo swoich nie kupowałam w Polsce.
A co do dostępności, to 2 tygodnie temu we Wrocławiu nie było paletek dużych (czyli 15 i 6 z blushami)... miały podobno przyjść w tym tygodniu... ale to musiałabyś sama zobaczyć

No ia jak kupisz sobie 2 róż, to już poleci chociaż dobrze mieć przynajmniej jeden do torebki więc najlepiej by było (och,l marzenia) kupowac po 2 z każdego odcienia

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez Kaska86

Wiecie może coś na temat kolekcji MAC & Marcel Wanders Makeup Collection for Winter 2010

Chyba tylko USA i PRO (w Polsce nei będzie)

[kasiaj85]

Napisane przez agniecha4791

A ja myślałam że Nylon mi się nie podoba
Kasiu możesz jeszcze pstryknąć swatcha Nylon i Shroom (jeśli posiadasz)

hihi
nie pstryknę Kochana bo nie mam Shrooma... :/

[geonia]

Napisane przez kasiaj85

nie pstryknę Kochana bo nie mam Shrooma... :/

Ja mam shroom i nawet szuka nowego domu

[ranka]

Napisane przez szikago

dzieki-popatrze w ofercie
kurcze tylko jaki kolor?

a jaka masz cere? bo Light to naprawde jasny kolor - taki super light

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez kaaalinkaaa

Ej dziewczyny, a który korektor polecacie pod oczy?
Bo byłam ostatnio w MACu i pani poleciła mi Select Cover Up, ale z tego co pamiętam, pisałyście, że on słabo kryje.
Pani natomiast zachwalała, że świetnie kryje i w ogóle będzie najlepszy.
Ponadto powiedziała, że te w słoiczkach absolutnie się nie nadają pod oczy.
Możecie coś poradzić, bo w sumie to mam mętlik w głowie.


Aaa i dostałam jeszcze próbkę tego SCU w kolorze NW20, ale po nałożeniu jest zbyt ciemny i zbyt pomarańczowy. Jak myślicie, który w takim wypadku będzie lepszy?

sprobuj w drugą strone - NC

[kasiaj85]

Napisane przez geonia

Ja mam shroom i nawet szuka nowego domu

ja tych wszystkich nie rozróżniam
hihi... muszę się przy najbliższej wizycie w MACu im przyjrzeć i obczaić: Shroom, Hush, Jest itp...

[agniecha4791]

Napisane przez kasiaj85

ja tych wszystkich nie rozróżniam
hihi... muszę się przy najbliższej wizycie w MACu im przyjrzeć i obczaić: Shroom, Hush, Jest itp...

Jest jest cudny taki Naked Lunch tylko ,że bardziej błyszczący, Hush - duochrome jaśniutki puderek opalizujący na różowo ---- oba oczywiście przecudne

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Kaska86

Wiecie może coś na temat kolekcji MAC & Marcel Wanders Makeup Collection for Winter 2010

Limitowanka ma byc na miesiac. Od 24-11 do 26-12. Ten termin oczywiscie tylko dla USA. Miedzynarodowy rzut MW ma byc w grudniu.

[szikago]

[QUOTE=ranka;22872830]a jaka masz cere? bo Light to naprawde jasny kolor - taki super light

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------



trudno mi jest siebie okreslic...
cere mam raczej ciemniejsza niz jasna ,wpadajaca w zolc...

[Kaska86]

Napisane przez barwy_wojenne

Chyba tylko USA i PRO (w Polsce nei będzie)

Ja właśnie mieszkam w US

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;22874635]Limitowanka ma byc na miesiac. Od 24-11 do 26-12. Ten termin oczywiscie tylko dla USA. Miedzynarodowy rzut MW ma byc w grudniu.[/QUOTE]

A coś więcej o cenach i kolorach? W internecie widziałam tylko 1 rysunek

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Kaska86

Ja właśnie mieszkam w US



A coś więcej o cenach i kolorach? W internecie widziałam tylko 1 rysunek

A to juz zazdroszcze . Mnie ta kolekcja sie bardzo podoba, ale nie wiem czy w PL bedzie.
Narazie chyba tylko jedno zdjecie jest promocyjne. Za tydzien lub dwa beda pewnie juz jakies zdjecia na blogach. Mnie strasznie podoba sie ta dziwna torebka. Idealna kopertowka .
Zadnych info narazie Kasiu nie ma. Jedynie znalazlam, ze blyszczyki beda po 22$. Ta kolekcja bedzie troche drozsza niz regularne produkty .

[Kajol]

Napisane przez anja00

Pytam dlatego, że ja mam tylko jeden róż z Mac ( z serii limitowanej) i myślałam, że mi zupełnie wystarczy Czytając kolejne strony Waszego forum, doszłam jednak do wniosku, że przy kolejnej wizycie w Mac rzucę też okiem na inne róże ....co za tym idzie...może kupię sobie jeszcze jeden...tylko właśnie nie wiem czy od razu inwestować w paletkę czy darować sobie i kupić "normalny"? No i czy paletki do róży też są wymieniane i niedostępne? I ile kosztują?...oj pytań wiele...

ja mam już prawie pełne 2 palety ale róże uwielbiam - dla mnie to podstawowy kosmetyk (jakbym mogła gdzieś zabrać tylko jeden to właśnie róż)
jak pooglądasz i protestujesz różne róże, to sama dojdziesz do wniosku ile ich potrzebujesz i czy jest sens kupować paletę. Ja stwierdziłam, ze skoro koniecznie muszę mieć kilka kolorów, to lepiej jednak zdecydować się na palety, bo w końcu wkłady tańsze.

Ale z kolei limitowanych róży nie depotuję, mam je w oryginalnych opakowaniach. Tak samo mineralne (czy je w ogóle można depotować?).
Więc jak mam zabrać coś na wyjazd to też nie ma problemu.

(a teraz sobie myślę, czy by się nie złamać z tym depotowaniem - byłaby przynajmniej 1 szminka )


I inny temat - miażdżąca krytyka pędzli z zestawu Tartan
http://www.temptalia.com/mac-tartan-...=Google+Reader

[Kaska86]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;22876036]A to juz zazdroszcze . Mnie ta kolekcja sie bardzo podoba, ale nie wiem czy w PL bedzie.
Narazie chyba tylko jedno zdjecie jest promocyjne. Za tydzien lub dwa beda pewnie juz jakies zdjecia na blogach. Mnie strasznie podoba sie ta dziwna torebka. Idealna kopertowka .
Zadnych info narazie Kasiu nie ma. Jedynie znalazlam, ze blyszczyki beda po 22$. Ta kolekcja bedzie troche drozsza niz regularne produkty .[/QUOTE]

A nie ma czego zazdrościć - no chyba, że pogody bo narazie u mnie jest cieplutko.
Mi z kolei przypadł do gustu puder, jedna szminka i tusz - ale jak ceny będą z kosmosu, to pewnie lepiej kupić coś ze stałych kolekcji. Chodź chyba tego pudru nie odpuszczę

[kasiaj85]

Napisane przez agniecha4791

Jest jest cudny taki Naked Lunch tylko ,że bardziej błyszczący, Hush - duochrome jaśniutki puderek opalizujący na różowo ---- oba oczywiście przecudne

cichooooooooooo!
wiesz że mi dwa razy powtarzać takiej informacji nie trzeba!

Napisane przez Kajol

ja mam już prawie pełne 2 palety ale róże uwielbiam - dla mnie to podstawowy kosmetyk (jakbym mogła gdzieś zabrać tylko jeden to właśnie róż)
jak pooglądasz i protestujesz różne róże, to sama dojdziesz do wniosku ile ich potrzebujesz i czy jest sens kupować paletę. Ja stwierdziłam, ze skoro koniecznie muszę mieć kilka kolorów, to lepiej jednak zdecydować się na palety, bo w końcu wkłady tańsze.

zgadzam się!!!

Ale z kolei limitowanych róży nie depotuję, mam je w oryginalnych opakowaniach. Tak samo mineralne (czy je w ogóle można depotować?).
Więc jak mam zabrać coś na wyjazd to też nie ma problemu.

(a teraz sobie myślę, czy by się nie złamać z tym depotowaniem - byłaby przynajmniej 1 szminka )


I inny temat - miażdżąca krytyka pędzli z zestawu Tartan
http://www.temptalia.com/mac-tartan-...=Google+Reader

mineralnych nie zdepotujesz bo one w panie nie są tylko są jakby na takiej blaszce wypalane. :/ ale tak jak piszesz ma to swoje dobre strony!
złam się depotowaniem, złam!
krytykę czytałam, pojechała Krysia, nie ma co!

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Kaska86

A nie ma czego zazdrościć - no chyba, że pogody bo narazie u mnie jest cieplutko.
Mi z kolei przypadł do gustu puder, jedna szminka i tusz - ale jak ceny będą z kosmosu, to pewnie lepiej kupić coś ze stałych kolekcji. Chodź chyba tego pudru nie odpuszczę

Aktualnie zazdroszcze dostepu do jesiennej kolekcji NARSa .
btw: czesto bywasz w Polsce? Kiedy sie zjawisz w naszym pieknym kraju?
Zanim sie pojawisz w polskim MACu pamietaj, zeby sie rumianku lub melisy na uspokojenie napic . Ceny sa sporo wyzsze w porownaniu do USA . Ja znalam ceny amerykanskie zanim sie w MACu pojawilam. JAk sie tam rozejrzalam to myslalam, ze zawalu dostane .

[Kajol]

Napisane przez kasiaj85

krytykę czytałam, pojechała Krysia, nie ma co!

zdecydowanie
ale ma w sumie rację pisząc, że lepiej jest sukcesywnie choć powoli dokupywać kolejne pędzle i mieć wszystkie świetnej jakości na lata (na zawsze?). I też stosuję zasadę zamienników z innych tańszych marek - póki nie mogę sobie pozwolić na jakiś upatrzony pędzel MACa to zawsze zostaje Inglot czy Sephora
(przypomniało mi się, ze moje pierwsze pędzle to też był świąteczny zestaw, ale... Avon )

[BrandNewName]

Napisane przez Kajol

I inny temat - miażdżąca krytyka pędzli z zestawu Tartan
http://www.temptalia.com/mac-tartan-...=Google+Reader

Też czytałam ale wbrew zdrowemu rozsądkowi kupię - szkoda mi pełnowymiarowych na wyjazdy a te nawet jak się zniszczą to nie będzie szkoda

[anja00]

Napisane przez Kajol

(przypomniało mi się, ze moje pierwsze pędzle to też był świąteczny zestaw, ale... Avon )

przynajmniej miałaś zestaw...mój pierwszy pędzel to była taka najtańsza wersja pędzla do pudru, wyglądał jak rozmokła kwoka, (używałam do ziemi egipskiej)

[burn-it-up]

W Maczku wrocławskim już od miesiąca nie ma 15-stek palet a quady to już ho ho i jeszcze trochę czasu temu zniknęły.Cuż to się dzieje

[BlackCat1990]

jaka jest ważność rózy z mac?
ah i mam pytanie @ kredek do oczu czy one są naprawdę trwałe?
Nie chcę się bawić z lajnerami- a moja brązowa kredka z Rimmela umiera po 3h

[anja00]

Napisane przez burn-it-up

W Maczku wrocławskim już od miesiąca nie ma 15-stek palet a quady to już ho ho i jeszcze trochę czasu temu zniknęły.Cuż to się dzieje

Ja ostatnio mam pecha u nich...co sobie upatrzę-wybiorę to... tego nie ma i mnie wpisują do kajeciku...już mam tam kilka pozycji...w tym paletki...ehhh...
Jednak czasami przychodziłam się dopytać, bo myślałam, że może zapomnieli o mnie cycóś ale jednak wciąż nie było wybranych przeze mnie rzeczy

[burn-it-up]

Napisane przez anja00

Ja ostatnio mam pecha u nich...co sobie upatrzę-wybiorę to... tego nie ma i mnie wpisują do kajeciku...już mam tam kilka pozycji...w tym paletki...ehhh...
Jednak czasami przychodziłam się dopytać, bo myślałam, że może zapomnieli o mnie cycóś ale jednak wciąż nie było wybranych przeze mnie rzeczy

No właśnie,moja mama kupiiła kilka panów i musi jje trzymać luzem bo paletek nie ma,ani małych ani dużych.Z resztą mnie też czeka niedługo zakup quada i 15-stki więc kurczaki no-chciałabym żeby się pojawiły

[kasiaj85]

Napisane przez BrandNewName

Też czytałam ale wbrew zdrowemu rozsądkowi kupię - szkoda mi pełnowymiarowych na wyjazdy a te nawet jak się zniszczą to nie będzie szkoda

też masz racji trochę... przydałyby się małe pędzle...

Napisane przez BlackCat1990

jaka jest ważność rózy z mac?
ah i mam pytanie @ kredek do oczu czy one są naprawdę trwałe?
Nie chcę się bawić z lajnerami- a moja brązowa kredka z Rimmela umiera po 3h

róże jako produkty pudrowe mają pewnie długi termin przydatności do zużycia...
nie mam kredki do oczu z MACa ale jeśli zależy Ci na trwałości kreski polecam linery Superslick.. nie ma trwalszych.

[martaboy]

Napisane przez BlackCat1990

jaka jest ważność rózy z mac?
ah i mam pytanie @ kredek do oczu czy one są naprawdę trwałe?
Nie chcę się bawić z lajnerami- a moja brązowa kredka z Rimmela umiera po 3h

Ja jako posiadaczka tłuściochowatej skóry powiek powiem, że jednymi z najtrwalszych kredek na mnie są Powerpointy (jakoś tak) i Pearlglidy. Potrafią trzymać się calutki dzień, nawet jak reszta zblednie.

[Kaska86]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;22877937]Aktualnie zazdroszcze dostepu do jesiennej kolekcji NARSa .
btw: czesto bywasz w Polsce? Kiedy sie zjawisz w naszym pieknym kraju?
Zanim sie pojawisz w polskim MACu pamietaj, zeby sie rumianku lub melisy na uspokojenie napic . Ceny sa sporo wyzsze w porownaniu do USA . Ja znalam ceny amerykanskie zanim sie w MACu pojawilam. JAk sie tam rozejrzalam to myslalam, ze zawalu dostane .[/QUOTE]

W tym roku już 2 razy byłam w Polsce - kończyłam studia. Może będę w przyszłe wakacje, jeśli mój związek "na odległość" to wytrzyma.
A co do MAC'a to bardzo lubię panie z krakowskiego MAC'a - malowały mnie na wszelkie możliwe imprezy i bardzo sobie chwalę. W US to niestety masówka i tak nie dbają/doradzają.
Co do cen, to tu o tyle jest to bardziej przystępniejsze, że np. pomadka kosztuje $15, to ktoś przy najniższej stawce ma ją w 2h. W Polsce kosztuje 70zł, czyli ktoś przy minimalnej stawce pracuje na nią cały dzień.
Ale na kosmetykach świat się nie kończy i jak każdy kraj i ten ma swoje plusy i minusy - niestety.

[MARUDKA]

Już za wami nie nadążam... więc znowu odpowiedz zbiorowa bedzie na kika pytać..
Cień Club.. genialny kolor ..z ciekawych połączeń które lubię to :
crystal, club, smolder,blue brown pigment, shroom.. to połączenie bosko wyciąga niebiesko demoniczny kolor oka
sumptous olive, club, handwritten sketch, ricepaper
tradycyjne czarne smoky eye pociągnięte na koniec pędzlem #217 lub #224 z odrobina club'a daje piękną opalizację

dalej idąc co do korektorów pod oczy to z mocniej kryjących dobrze sprawdza się np sculpt..zawiera m. in. związki odpowiedzialne za efekt wygładzenia skóry więc nawet przy pierwszych zmarach się sprawdza rewelacyjnie. Na upartego mozna np studio finish dodać pod oko jeżeli jest potrzebne mocne krycie..ale polecam zmieszać ten korektor z odrobiną np moisturelash eye cream bo on ma fajny rózówy poblask więc ładny efekt daje pod ocami

Co do pomadek.. jeżeli nadal jest potrzebne wyjaśnienie rodzajów dajcie znać to wyskrobię opis czym się one różnią

pędzle z kolekcji limitowanych... są troszeczkę mniejsze jeżeli chodzi o objętość włosia ( bo jednak zestawy sa dużo tańsze od pędzli pojeynczych) jednak moim zdaniem są i tak na tyle dobre że są warte grzechu ich posiadania

dalej ..kolekcja limitowana świąteczna o którą pytałyście.. zazwyczaj raz w roku mac wypuszcze kolekcje limitowane w które są w opakowaniach w wersji exclusive że tak się wyrażę. To coś jak większość marek selektywnych robi zawsze w zeszłym roku była np kolekcja z kryształkami svarowskiego. W tych kolekcjach opakowania są dużo lepszej jakości i żeby było bardziej atrakcyjnie to kolekcje te są wypuszczane tylko na niektóre lokalizacje na świecie, czyli jeżeli jest powiedziane że ta kolekcja bedzie np w Berlinie to znaczy że będzie tylko tam a nie na terenie całych Niemiec. Takich lokalizacji jest zawsze kilkanaście na świecie co sprawia że dla uzależnionych MAC'ocholiczek te produkty to pewnego rodzaju białe kruki MAC'a .
ufff ..no to się napisałam. Udzielam się od czasu do czasu ale jak piszę to od rau eseje

[kasiaj85]

Napisane przez martaboy

Ja jako posiadaczka tłuściochowatej skóry powiek powiem, że jednymi z najtrwalszych kredek na mnie są Powerpointy (jakoś tak) i Pearlglidy. Potrafią trzymać się calutki dzień, nawet jak reszta zblednie.

co Ty nie powiesz... muszę Cię kiedyś namówić na kawę to mi pokażesz te trwałe kredki co? chciałabym jakąś ale nie wiem kompletnie w co uderzać...

Napisane przez MARUDKA

Cień Club.. genialny kolor ..z ciekawych połączeń które lubię to :
crystal, club, smolder,blue brown pigment, shroom.. to połączenie bosko wyciąga niebiesko demoniczny kolor oka
sumptous olive, club, handwritten sketch, ricepaper
tradycyjne czarne smoky eye pociągnięte na koniec pędzlem #217 lub #224 z odrobina club'a daje piękną opalizację

Kochana, dzięki za kombinacje ale jeszcze bym musiała wiedzieć co gdzie nałożyć... no i kurka nie wszystkie posiadam - czym zastąpić Smolder i Shroom? chciałabym tą niebieskość demoniczna wydobyć, fajnie to opisałaś!Albo Sketch i Handwritten?

dalej ..kolekcja limitowana świąteczna o którą pytałyście.. zazwyczaj raz w roku mac wypuszcze kolekcje limitowane w które są w opakowaniach w wersji exclusive że tak się wyrażę. To coś jak większość marek selektywnych robi zawsze w zeszłym roku była np kolekcja z kryształkami svarowskiego. W tych kolekcjach opakowania są dużo lepszej jakości i żeby było bardziej atrakcyjnie to kolekcje te są wypuszczane tylko na niektóre lokalizacje na świecie, czyli jeżeli jest powiedziane że ta kolekcja bedzie np w Berlinie to znaczy że będzie tylko tam a nie na terenie całych Niemiec. Takich lokalizacji jest zawsze kilkanaście na świecie co sprawia że dla uzależnionych MAC'ocholiczek te produkty to pewnego rodzaju białe kruki MAC'a .
ufff ..no to się napisałam. Udzielam się od czasu do czasu ale jak piszę to od rau eseje

tylko że większość marek selektywnych jest dostępna w każdej Sephorze i ludzie się tak na nie nie rzucają... lubię popolować na kosmetyki ale nie będę się zabijać za błyszczyk a mam wrażenie czasem że MAC rzucając 10 sztuk szminki do jednego salonu chciałby tego właśnie... :/ jestem zdecydowanie przeciwko robieniu tak ograniczonych ilościowo limitowanek...

[barwy_wojenne]

Napisane przez kasiaj85

tylko że większość marek selektywnych jest dostępna w każdej Sephorze i ludzie się tak na nie nie rzucają... lubię popolować na kosmetyki ale nie będę się zabijać za błyszczyk a mam wrażenie czasem że MAC rzucając 10 sztuk szminki do jednego salonu chciałby tego właśnie... :/ jestem zdecydowanie przeciwko robieniu tak ograniczonych ilościowo limitowanek...

To nei wrażenie oni tak naprawdę robią. Pamiętam, że rok temu przy jesiennej kolekcji nie było kilku rzeczy,a le na pocieszenei usłyszałam, że w Finlandii nei bylo w ogóle nic, bo stwierdzili, ze "chyba nei warto". Mim zdaniem MAC w ten sposób sam sie podgryza No i nie będę, sama będąc fanką limitowanych edycji, jeździć do berlińskiego PRO i wystawać za błyszczydłem za 120 złotych...

[brusia]

Napisane przez kasiaj85

Kochani, burza mózgów
z czym używacie cienia Club? jutro chcę go wypróbować i będę kombinować ale jakieś pomysły mile widziane

Sama mam błękitne oczy i lubię nakładać w ten sposób - wytłumaczę jak najlepiej potrafię:
Na jedną trzecią powieki ruchomej od wewnętrznej strony, wychodząc nad załamanie powieki - nakładam Blanc Type/Brule/Vanilla/bądź Shroom (#239) i przeciągam nim delikatnie aż pod łuk brwiowy - delikatniej niż na powiekę ruchomą (#224) - jeżeli nakładam Shroom, to pod łuk brwiowy nakładam, któryś z wymienionych wcześniej cieni, bo ja osobiście nie przepadam jak mi się 'świeci' pod łukiem brwiowym. Następnie nakładam na środek powieki ruchomej, zachowując tą samą zasadę (wychodząc ponad załamanie powieki), cień Club (#239). Natomiast na pozostałą cześć powieki ruchomej nakładam np. Deep Truth/Contast (#239), również wychodząc ponad załamanie powieki ruchomej. Później nakładam na #224 małą ilość któregoś z kolorów, który nałożyłam na pierwszą część powieki ruchomej, plus Club i rozcieram granicę między jednym, a drugim i to samo czynię nakładając delikatnie Club i Deep Truth/Contrast - wychodząc ostrożnie ponad załamanie, dzięki temu ślicznie się rozcierają. Uff. Jeszcze troszkę Na sam koniec biorę #217 i Deep Truth/Contrast i nakładam mocno w załamanie powieki. Na dolną cześć powieki - wewnątrz, czyli na tak zwaną wodną linię - nakładam Blooz i rozcieram Deep Truth/Contrast.

Ta dam Mam nadzieję, że jakoś mogłam pomóc.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez ranka

Strada sie fajnie prezentuje

Tyle, że Strada w Polsce jest na wyginięciu - z tego co mi wiadomo - wycofali..
A szkoda, bo jak nic innego dawała taki piękny cień na twarzy. Ale, ale, ale.. wynalazłam ostatnio, że taki efekt, a może nawet i lepszy nadaję.. i być może tu będzie zaskoczenie - Blot Powder 'Dark'. Spróbujcie, bo .. ja już to praktykuję

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez szikago

hej dziewczyny
mam problem,chcialabym kupic sobie puder z maca ale jest tyle do wyboru,ze nie wiem na jaki sie zdecydowac!
chodzi mi o wykonczenie makijazu,poprostu taki zwykly prasowany puder bez zadnych swiecacych drobinek.
Mam mieszana cere i troszke wypryskow:9
Prosze doradzcie mi.....

Hm.. Zależy, czy masz tendencję do przesuszania, czy przetłuszczania? Mam cerę mieszaną i dużo lepiej niż Blot Powder sprawdza się u mnie Transparent Finishing Powder. Niezależnie, czy mam dni, kiedy skóra sprawia mi figle i jest nagle przesuszona w niektórych miejscach, czy też zupełnie na odwrót - przetłuszcza się nadmiernie.