Mamusie styczniowe 2020 cz.2

[miniminiv]

Nie są, podeszwa jest elastyczna i są leciutkie. No i Mlody chodzi w nich jakby wcale nie mial butow na nogach. Mierzylismy np Mrugaly to chodzil jak bocian, a te mu super pasują.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[netkaa00]

Tez mamy zamiar jechać i kupić bucki do jakiegoś specjalistycznego sklepu żeby dobrali, bo ja chyba bym przy tym osiwiala do reszty

Do tej pory mała nie chodziła po dworze a do wózka mieliśmy takie z HM ala emu, w domu w skarpetkach z antypoślizgiem

Z ciekawości jakie rozmiaru butow maja Wasze dzieci?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Moj ma stope 12,5cm co w zaleznosci od firmy a nawet modelu moze byc od rozmiaru 20 do 22. Te Primigi ma akurat 20.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[milawo]

Napisane przez netkaa00

Tez mamy zamiar jechać i kupić bucki do jakiegoś specjalistycznego sklepu żeby dobrali, bo ja chyba bym przy tym osiwiala do reszty

Do tej pory mała nie chodziła po dworze a do wózka mieliśmy takie z HM ala emu, w domu w skarpetkach z antypoślizgiem

Z ciekawości jakie rozmiaru butow maja Wasze dzieci?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pantofle w zlobku ma 20.

Twoja juz zaczela zlobek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netkaa00]

Napisane przez milawo

Pantofle w zlobku ma 20.

Twoja juz zaczela zlobek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze nie, zaczynamy od czerwca/lipca, narazie wykorzystuje zaległy urlop do końca marca, później zajmie się nią trochę moja mama i od wakacji rusza, już się boje tego wszystkiego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[verna_]

Mój ma 22, a te które kupiliśmy 23, bo 22 były za małe 🙉

[MagJa123]

Ja zamówiłam takie ala adidasy z Emela, bo nie mieliśmy jak podjechać stacjonarnie i są ok, dobrze w nich chodzi, jeśli już się zdecyduje, bo ogólnie jakby się boi i nie za bardzo chce sama chodzić na dworze. Po następne już pojedziemy. Z pomiarów mi wyszło, że ma stopę 12cm i zamówiłam rozmiar 20

[Justi2019]

Hej dziewczyny co u was i waszych maluchów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martuniaaa25]

Napisane przez Justi2019

Hej dziewczyny co u was i waszych maluchów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej ☺️ Moja robi pierwsze kroki ale do samodzielnego chodzenia to jeszcze trochę. Poza tym ostatnio jest trochę bardziej absorbująca mniej niż kiedyś zabawi się sama zaczyna wymuszać takim jęczeniem bo płacz to nie jest tylko dźwięk który doprowadza mnie do szału 😄 Poza tym jest coraz mądrzejsza, ładniejsza i kochana 😁❤️
A co u Ciebie?
Przy okazji mam pytanie jakie serki czy też jogurty dajecie dzieciom? Oprócz zwykłego naturalnego.

[Angelika1237]

U nas wczoraj gorączka bo szczepilysmy się tydzień temu na ospę Odrę i różyczkę dziś jak narazie jest okej
Młoda już cały czas ładnie chodzi . W nawet po podwórku po nierównym jej super idzie .
Ja daje małej Fruvita pure jest on w biedronce w składzie ma tylko jogurt naturalny i owoce


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[milawo]

U nas ciagle choroba. Juz drugi raz oskrzela. Mala ladnie juz nawet chodzi ale ze jeszczw nie ma butow to na zewnatrz nie spacerowala
Tez daje ten z biedry i serek z lidla piratki czy jakos tak. Taki zolty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angelika1237]

Ja newet ostatnio dałam małej szyneczkę i parówki te piratki . Akurat byliśmy w gościach i mieli


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Justi2019]

Dziewczyny rosną nam te szkraby , Ada mając tyle co Oliwka dziś czyli 13,5 miesiąca miała dopiero odwagę puścić moją rękę i zacząć sama chodzić a Oliwka zaczęła przed rokiem chodzić teraz trzeba za nią biegać , wszędzie wejdzie jak nie może gdzieś dostać to podsuwa sobie taki miękki fotel i po nim do góry , od tygodnia opanowała na szczęście schodzenie tyłem z łóżek i kanap i już mogę zostawić ją samą w pokoju z Adą nie bojąc się że mi spadnie z łóżka . Jest bardzo pocieszna , uśmiechnięta , nie płacze z byle powodu , jeszcze jak by mi przesypiała całe noce to bym była do końca szczęśliwa hehe Najważniejsze że zdrowa . Też musze zadzwonić i ustalić szczepienie. Jogurciki je takie jak wasze maluszki .
Karmicie nadal piersią ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martuniaaa25]

Napisane przez Justi2019

Dziewczyny rosną nam te szkraby , Ada mając tyle co Oliwka dziś czyli 13,5 miesiąca miała dopiero odwagę puścić moją rękę i zacząć sama chodzić a Oliwka zaczęła przed rokiem chodzić teraz trzeba za nią biegać , wszędzie wejdzie jak nie może gdzieś dostać to podsuwa sobie taki miękki fotel i po nim do góry , od tygodnia opanowała na szczęście schodzenie tyłem z łóżek i kanap i już mogę zostawić ją samą w pokoju z Adą nie bojąc się że mi spadnie z łóżka . Jest bardzo pocieszna , uśmiechnięta , nie płacze z byle powodu , jeszcze jak by mi przesypiała całe noce to bym była do końca szczęśliwa hehe Najważniejsze że zdrowa . Też musze zadzwonić i ustalić szczepienie. Jogurciki je takie jak wasze maluszki .
Karmicie nadal piersią ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja od powrotu do pracy karmiłam tylko rano ale ostatnio widzę że mała jest coraz mniej zainteresowana dzisiaj np nie chciała, także chyba zaraz skończę całkowicie.
Moja sama na łóżko jeszcze nie wejdzie ale schodzić tyłem jest nauczona tyle tylko że najfajniejsza dla niej zabawa to skakanie po sofach itd także masakra😕

[Justi2019]

My wczoraj po szczepieniu , myślałam że będziemy czekać na termin dłużej a tu udało się od razu ale ani nie zmierzyli ani nie zwazyli mi jej także niby wszystko szybko bo pandemia a w przychodni oprócz mnie 4 matki z dziećmi także ten....
Czy po 9 dniach po szczepionce pojawiła się u waszych maluszków wysypka? Pielęgniarki mówiły że może wystąpić .
U nas cyc jest jeszcze 3-4 razy na dniu i raz w nocy ale ja zamierzam jak najdłużej karmić tylko najgorsze jest to szczypanie mojej małej podczas karmienia , szczypie mnie po dekolcie i piersi z której je , też tak robią wasze maluchy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angelika1237]

U nas po 8 dniach zaczęła się gorączka przez 2 dni . Wysypki nie widziałam U nas cyca w dzień już nie było ale jak miała gorączkę to wrócił i teraz jest raz dziennie a w nocy cały czas ma dostęp bo śpi z nami niestety


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[milawo]

Napisane przez Justi2019

My wczoraj po szczepieniu , myślałam że będziemy czekać na termin dłużej a tu udało się od razu ale ani nie zmierzyli ani nie zwazyli mi jej także niby wszystko szybko bo pandemia a w przychodni oprócz mnie 4 matki z dziećmi także ten....
Czy po 9 dniach po szczepionce pojawiła się u waszych maluszków wysypka? Pielęgniarki mówiły że może wystąpić .
U nas cyc jest jeszcze 3-4 razy na dniu i raz w nocy ale ja zamierzam jak najdłużej karmić tylko najgorsze jest to szczypanie mojej małej podczas karmienia , szczypie mnie po dekolcie i piersi z której je , też tak robią wasze maluchy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja karmie caly czas, i w dzien i nocy, czasem w dzien po poludniu to wisi na mnie caly czas
i tez mnie dotyka po drugiej piersi, ale w zasadzie tylko w nocy, doprowadza mnie to do szalu

[Skarpeciara12]

Wszystkie dzieciaki już chodzą samodzielnie? Moja jest jedną z najstarszych, a zrobi max 1 samodzielny krok
Dziewczyny, czy któraś z Was ma kitchen helper? Możecie jakiś polecic? Zupełnie nie wiem czym się różnią te za 200 od tych za 400. Na estetyce kompletnie mi nie zależy, chodzi mi tylko o to żeby okiełznać ten tajfun który szaleje po mieszkaniu. Samej jej w pokoju ani salonie nie moge zostawic, bo wychodzi na kanape, na stół, fotel, parapet. Koszmar. A w kuchni z nią nie moge zrobic nawet herbaty, nie mówiąc już o jakimkolwiek posiłku. Kaszka błyskawiczna to max co mogę zrobić jedną ręką, drugą przytrzymując drzwiczki od spiżarki a nogą trzymać szafkę gdzie stoi kosz na śmieci (ten jest najciekawszy). Już mi sił brakuje

Co do wysypki po szczepieniu, u nas była. Zniknęła po 2 dniach

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[miniminiv]

Napisane przez Skarpeciara12

Wszystkie dzieciaki już chodzą samodzielnie? Moja jest jedną z najstarszych, a zrobi max 1 samodzielny krok
Dziewczyny, czy któraś z Was ma kitchen helper? Możecie jakiś polecic? Zupełnie nie wiem czym się różnią te za 200 od tych za 400. Na estetyce kompletnie mi nie zależy, chodzi mi tylko o to żeby okiełznać ten tajfun który szaleje po mieszkaniu. Samej jej w pokoju ani salonie nie moge zostawic, bo wychodzi na kanape, na stół, fotel, parapet. Koszmar. A w kuchni z nią nie moge zrobic nawet herbaty, nie mówiąc już o jakimkolwiek posiłku. Kaszka błyskawiczna to max co mogę zrobić jedną ręką, drugą przytrzymując drzwiczki od spiżarki a nogą trzymać szafkę gdzie stoi kosz na śmieci (ten jest najciekawszy). Już mi sił brakuje

Co do wysypki po szczepieniu, u nas była. Zniknęła po 2 dniach

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Polecam zabezpieczenia do szafek na magnes - z zewnatrz nic nie widac, wiec dziecka nie interesuje i jest nie do rozpracowania

Ja mam kh z allegro - najwazniejsze, zeby byl ciezki i stabilny, bo jak widze te takie z delikatnych listewek i przypomne sobie co moj potrafi wyczyniac w naszym kh to przed oczami mam od razu jakas tragedie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Skarpeciara12]

Napisane przez miniminiv

Polecam zabezpieczenia do szafek na magnes - z zewnatrz nic nie widac, wiec dziecka nie interesuje i jest nie do rozpracowania

Ja mam kh z allegro - najwazniejsze, zeby byl ciezki i stabilny, bo jak widze te takie z delikatnych listewek i przypomne sobie co moj potrafi wyczyniac w naszym kh to przed oczami mam od razu jakas tragedie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A możesz podać link do aukcji? Potrzebuje zamówić na już


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[netkaa00]

Napisane przez miniminiv

Polecam zabezpieczenia do szafek na magnes - z zewnatrz nic nie widac, wiec dziecka nie interesuje i jest nie do rozpracowania

Ja mam kh z allegro - najwazniejsze, zeby byl ciezki i stabilny, bo jak widze te takie z delikatnych listewek i przypomne sobie co moj potrafi wyczyniac w naszym kh to przed oczami mam od razu jakas tragedie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Polecasz jakieś konkretne? Kupiłam jakieś zabezpieczenia na magnes ale dziadostwo totalne, nic nie trzyma


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Takie na allegro kupilam
IMG_2855.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Rose08]

Napisane przez Skarpeciara12

Wszystkie dzieciaki już chodzą samodzielnie? Moja jest jedną z najstarszych, a zrobi max 1 samodzielny krok
Dziewczyny, czy któraś z Was ma kitchen helper? Możecie jakiś polecic? Zupełnie nie wiem czym się różnią te za 200 od tych za 400. Na estetyce kompletnie mi nie zależy, chodzi mi tylko o to żeby okiełznać ten tajfun który szaleje po mieszkaniu. Samej jej w pokoju ani salonie nie moge zostawic, bo wychodzi na kanape, na stół, fotel, parapet. Koszmar. A w kuchni z nią nie moge zrobic nawet herbaty, nie mówiąc już o jakimkolwiek posiłku. Kaszka błyskawiczna to max co mogę zrobić jedną ręką, drugą przytrzymując drzwiczki od spiżarki a nogą trzymać szafkę gdzie stoi kosz na śmieci (ten jest najciekawszy). Już mi sił brakuje

Co do wysypki po szczepieniu, u nas była. Zniknęła po 2 dniach

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej, dawno mnie tu nie było Nie, moja skończyła parę dni temu 14miesiecy i nadal nie robi żadnego kroku sama. Mało tego, nawet niespecjalnie sama staje, tzn rzadko to robi i dość krótko, wiem że potrafi ale niespecjalnie ja to interesuje. Czasem się zastanawiam czy na pewno jest wszystko ok.
Poza tym non stop chce być na rękach, chciałam wierzyć że to jakiś skok, że zęby, że coś, ale czas mija a nic się nie zmienia. W zasadzie nie mogę się bez niej ruszyć, nawet na krok. Trwa to już z dobre 2miesiace i nic się nie zmienia. Oczywiście jak jej nie podniosę to w sekinde potrafi rozpłakać się niemal do wymiotów, jakiś koszmar. Panie w żłobku narzekają że jest wymuszaczem
Ja jeszcze nie szczepilam mmr, musiałam przesuwać z uwagi na jej chorobę i drugi raz gdy mnie coś brało. Wstępnie mamy zaplanowane na przyszłą środę. Pytanko, w trakcie tej wysypki puszczalyscie dziecko do żłobka? Czy nikt takiego dziecka nie przyjmie?
Odnośnie kitchen helpera to u nas mój mąż zrobił sam, taki rozkładany do stolika. Ale szczerze mówiąc rzadko korzystam, nie ogarniam robienia czegoś i pilnowania jej w tym, żeby nie upadła :/

[Skarpeciara12]

Napisane przez Rose08

Hej, dawno mnie tu nie było Nie, moja skończyła parę dni temu 14miesiecy i nadal nie robi żadnego kroku sama. Mało tego, nawet niespecjalnie sama staje, tzn rzadko to robi i dość krótko, wiem że potrafi ale niespecjalnie ja to interesuje. Czasem się zastanawiam czy na pewno jest wszystko ok.
Poza tym non stop chce być na rękach, chciałam wierzyć że to jakiś skok, że zęby, że coś, ale czas mija a nic się nie zmienia. W zasadzie nie mogę się bez niej ruszyć, nawet na krok. Trwa to już z dobre 2miesiace i nic się nie zmienia. Oczywiście jak jej nie podniosę to w sekinde potrafi rozpłakać się niemal do wymiotów, jakiś koszmar. Panie w żłobku narzekają że jest wymuszaczem
Ja jeszcze nie szczepilam mmr, musiałam przesuwać z uwagi na jej chorobę i drugi raz gdy mnie coś brało. Wstępnie mamy zaplanowane na przyszłą środę. Pytanko, w trakcie tej wysypki puszczalyscie dziecko do żłobka? Czy nikt takiego dziecka nie przyjmie?
Odnośnie kitchen helpera to u nas mój mąż zrobił sam, taki rozkładany do stolika. Ale szczerze mówiąc rzadko korzystam, nie ogarniam robienia czegoś i pilnowania jej w tym, żeby nie upadła :/

U nas wysypka przypadła na weekend, w poniedziałek miła jakieś resztki więc nie poszła do żłobka. Raczej by jej nie przyjeli i tak.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[martuniaaa25]

Napisane przez Rose08

Hej, dawno mnie tu nie było Nie, moja skończyła parę dni temu 14miesiecy i nadal nie robi żadnego kroku sama. Mało tego, nawet niespecjalnie sama staje, tzn rzadko to robi i dość krótko, wiem że potrafi ale niespecjalnie ja to interesuje. Czasem się zastanawiam czy na pewno jest wszystko ok.
Poza tym non stop chce być na rękach, chciałam wierzyć że to jakiś skok, że zęby, że coś, ale czas mija a nic się nie zmienia. W zasadzie nie mogę się bez niej ruszyć, nawet na krok. Trwa to już z dobre 2miesiace i nic się nie zmienia. Oczywiście jak jej nie podniosę to w sekinde potrafi rozpłakać się niemal do wymiotów, jakiś koszmar. Panie w żłobku narzekają że jest wymuszaczem
Ja jeszcze nie szczepilam mmr, musiałam przesuwać z uwagi na jej chorobę i drugi raz gdy mnie coś brało. Wstępnie mamy zaplanowane na przyszłą środę. Pytanko, w trakcie tej wysypki puszczalyscie dziecko do żłobka? Czy nikt takiego dziecka nie przyjmie?
Odnośnie kitchen helpera to u nas mój mąż zrobił sam, taki rozkładany do stolika. Ale szczerze mówiąc rzadko korzystam, nie ogarniam robienia czegoś i pilnowania jej w tym, żeby nie upadła :/

Myślę że nie masz się czym przejmować. Ja też zaczynałam mieć różne myśli moja ma 14 miesięcy i tydzień i nagle dwa dni temu zaczęła chodzić a widać było że się boi i woli być prowadzona a teraz to ulubiona rozrywka, już kręci się w kółko jakby tańczy.
U mnie właśnie jakiś tydzień jest problem z małą a wczoraj przeszła samą siebie, nie mogłam odejść na krok wisi na nodze, wyje nie mogę jej że tak powiem odczepić od siebie tak mnie trzyma mocno. Wcześniej wymuszała, mniej trochę się sama sobą zajmowała ale od wczoraj nie wiem co się dzieje czy się czegoś przestraszyła jak to się nie zmieni to ciężko to widzę natomiast najwięcej czasu z nią spędza moja mama może to też kwestia tego że poświęca jej prawie cały czas uwagę?

[netkaa00]

Moja cały czas wisi mi na nodze, już się przyzwyczaiłam. Nic nie idzie z nią zrobić, masakra.

Tydzień temu kupiliśmy jej buty Emelki za 200 zł a dziś już wyglądają jak po wojnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milawo]

Napisane przez netkaa00

Moja cały czas wisi mi na nodze, już się przyzwyczaiłam. Nic nie idzie z nią zrobić, masakra.

Tydzień temu kupiliśmy jej buty Emelki za 200 zł a dziś już wyglądają jak po wojnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo u nas tez Emelki kupione

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Słodkaaa]

Cześć dawno się nie odzywałam

Ale czas zasuwa. Patrze na moja Córcię której dzisiaj kupiliśmy pierwsze buciki i nie wierze, ze jest już taka duża.
Ma już skończone 14 miesięcy a ja patrze na nią i widzę tego maleńkiego bobaska sprzed roku.

Wróciłam już do pracy (minal równo miesiąc), z Mała jest do września moja Mama, także kamień z serca bo nie widzę siebie oddająca Ja do żłobka
Hanulka ma 9 zębów, jakieś 82 cm wzrostu, wazy 11,5 kg. Sama drepta na bosaka w domku, a na spacerku za rączkę. Choć bez problemów jeździ w wózku. Ma jedna drzemkę Ok 2 h. Kocha jedzenie , auta i naszego psa
Cały czas karmie ja piersią. Są tu Jeszcze mamy karmiące?
Końcem lutego szczepilam Ja na mmr, jeden dzień miała stan podgorączkowy, w 9 dniu po szczepieniu.
Na szczęście wszelkie choroby omijają nas szerokim łukiem, miała dwa razy katar, i trzydniowke.
Zdrowa dziewczynka

Czy wszystkie wróciły do pracy? Ja tak bardzo chciałabym być jeszcze z Mała w domu 🥲

Macie/robicie plany wakacyjne? Jak to u Was wyglada?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[verna_]

Hej! Mnie też długo tu nie było. Pracuje od 1,5 miesiąca i jakoś mniej mam teraz wolnego czasu Mały chodzi, odkąd skończył 14 miesięcy już pewnie po całym domu. Nadal karmię , ale głównie rano i wieczorem. W ciągu dnia jeśli ma dużo posiłków po których się najada nie potrzebuje już mleka. Mały ma 11 zębów i czekamy na ostatnią czwórkę. Planów wakacyjnych nie mamy, będzie spontan

[Skarpeciara12]

Czyżby już wątek dogorywał?
Nie oddzywałam się jakiś czas, ale niestety wirus i nas dopadł. Na szczęście już doszlośmy do siebie.
No i moja księżniczka w końcu też się odważyła chodzić, zdecydowaliśmy się na buty Mido, bo nie ukrywam ja się w nich zakochałam

Co do planów wakacyjnych, my planowaliśmy wyjazd do ukochanych Włoch, no ale zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk