Polecamy:

**578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a** · 2012-12-31, 19:33

Cytat:

Napisane przez Suvia

Przytulam psa, żeby na zawał nie zszedł. Zwłaszcza że pies nie mój, więc nie chciałabym rano się tłumaczyć że "był wypadek"

Nie wiem po co komu te radosne wystrzały pośrodku dzikiej wsi, ale widocznie MUSZĄ se puszczać te ***** światełka w niebo

Dokładnie, ja mieszkam na przedmieściach a i tak od kilku godzin to słyszę. I też mnie to wkurza

Acredo · 2012-12-31, 19:34

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Zazdroszczę, u mnie nawet idiotów nie było, to w sumie też trochę dołujące.

Dokładnie. W tym roku tylko JA, JA i JA. Stawiam na siebie, uczę się być egoistką!

dokładnie! a w tym roku liczyłam że 30latkowie to dojrzali są i stabilni emocjonalnie... ale dostałam w twarz z pozdrowieniami od rzeczywistości....

Darkoz · 2012-12-31, 19:34

Współczuję laskom z takimi facetami.

Jak czytam historie o zerwaniach przez sms parę dni przed świętami, to nawet doceniam to, że sama nie mam faceta. Lepiej poczekać, niż zadowalać się byle g*wnem.

Adelajda84 · 2012-12-31, 19:34

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;38374430]Boże, dziękuję Ci, że znalazłam ten wątek. Właśnie jestem po koszmarnym roku. Też obiecałam sobie, że choćby nie wiem, co - muszę najpierw odbudować poczucie własnej wartości i wiarę w ludzi. Mam dość spotykania się z facetami, którzy po krótszym lub dłuższym czasie stwierdzają, że "coś jest nie tak, ale nie wiem, co", "nie wiem, co czuję", "lubię Cię, ale nic więcej" itd. A jeszcze częściej nie mówią nawet tego, tylko znikają bez słowa.

Ja sobie robię odwyk od facetów i od dalekich znajomych. Mam zamiar dbać tylko i wyłącznie o siebie. Jeśli za rok będę ważyć tyle, ile chcę ważyć, będę mieć tak długie włosy, jak chcę, żeby były długie, będę mieć czyściutką cerę, tak jak chcę, żeby była, będę miała nadal tę pracę, którą mam teraz, będę mieć takie wyniki na studiach, jakie zamierzam mieć... I tych Przyjaciół, których mam teraz... to będę znacznie szczęśliwsza niż gdybym miała być po kolejnym nieudanym związku.
O!
I tego życzę wszystkim porzuconym w mijającym roku

[/QUOTE]

Jak bym czytała moje postanowienia Noworoczne.Licze sie tylko ja i moje potrzeby i pragnienia.No i moja rodzinka

**201706121151** · 2012-12-31, 19:34

Cytat:

Napisane przez Adelajda84

Co się będzie mna przejmował.Ważne ,że jemu tak pasuje.Takie czasy,kazdy myśli tylko o sobie.

To chyba znak, by zacząć się zachowywać dokładnie tak samo

Cytat:

Napisane przez Anus94

Wszystkie mówicie o zerwaniu, a ten rok dla mnie był "suchy" pod względem miłości że brak mi słów
Zapewne 2013 też będzie taki

Czasem lepsza posucha niż naprawdę MEGA MEGA rozczarowania czy ból przez kogoś kto w ogóle nie jest tego wart.

dioneja · 2012-12-31, 19:34

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;38374430]Boże, dziękuję Ci, że znalazłam ten wątek. Właśnie jestem po koszmarnym roku. Też obiecałam sobie, że choćby nie wiem, co - muszę najpierw odbudować poczucie własnej wartości i wiarę w ludzi. Mam dość spotykania się z facetami, którzy po krótszym lub dłuższym czasie stwierdzają, że "coś jest nie tak, ale nie wiem, co", "nie wiem, co czuję", "lubię Cię, ale nic więcej" itd. A jeszcze częściej nie mówią nawet tego, tylko znikają bez słowa.

Ja sobie robię odwyk od facetów i od dalekich znajomych. Mam zamiar dbać tylko i wyłącznie o siebie. Jeśli za rok będę ważyć tyle, ile chcę ważyć, będę mieć tak długie włosy, jak chcę, żeby były długie, będę mieć czyściutką cerę, tak jak chcę, żeby była, będę miała nadal tę pracę, którą mam teraz, będę mieć takie wyniki na studiach, jakie zamierzam mieć... I tych Przyjaciół, których mam teraz... to będę znacznie szczęśliwsza niż gdybym miała być po kolejnym nieudanym związku.
O!
I tego życzę wszystkim porzuconym w mijającym roku

[/QUOTE]

Mnie co prawda facet nie porzucił, od ok. półtora roku jestem sama i z jednej strony dobrze mi z tym. Ale za to zawiodłam się na współlokatorce, z którą myślałam że się dobrze dogaduje. Niestety bardzo się zawiodłam. Teraz będę wynajmować kawalerke i chce wreszcie zacząć myśleć wyłącznie o sobie ot co! Trzeba podbudować swoje poczucie własnej wartości... Bo nie tylko facet potrafi je zepsuć...

Stace · 2012-12-31, 19:34

Cytat:

Napisane przez Anus94

Wszystkie mówicie o zerwaniu, a ten rok dla mnie był "suchy" pod względem miłości że brak mi słów
Zapewne 2013 też będzie taki

u mnie też

. Ewentualnie byłam podrywana przez panów robokopów, albo totalnie aseksualnych pajaców

Anus94 · 2012-12-31, 19:37

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

To chyba znak, by zacząć się zachowywać dokładnie tak samo

Czasem lepsza posucha niż naprawdę MEGA MEGA rozczarowania czy ból przez kogoś kto w ogóle nie jest tego wart.

Oczywiście, że masz rację. Tylko coraz częściej bywa u mnie tak, że tęskni się za tą miłością, cholera jasna.

Ashaai · 2012-12-31, 19:37

Czy kolejna rozchorowana duszyczka może do Was dołączyć?

Cały dzień próbowałam się pogodzić z myślą, że moje plany sylwestrowe legły w gruzach przez paskudną chorobę, która przyplątała się zeszłej nocy. Niestety ostatecznie i tak siedzę zdołowana

RiverOfDirt · 2012-12-31, 19:37

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;38374430]Boże, dziękuję Ci, że znalazłam ten wątek. Właśnie jestem po koszmarnym roku. Też obiecałam sobie, że choćby nie wiem, co - muszę najpierw odbudować poczucie własnej wartości i wiarę w ludzi. Mam dość spotykania się z facetami, którzy po krótszym lub dłuższym czasie stwierdzają, że "coś jest nie tak, ale nie wiem, co", "nie wiem, co czuję", "lubię Cię, ale nic więcej" itd. A jeszcze częściej nie mówią nawet tego, tylko znikają bez słowa.

Ja sobie robię odwyk od facetów i od dalekich znajomych. Mam zamiar dbać tylko i wyłącznie o siebie. Jeśli za rok będę ważyć tyle, ile chcę ważyć, będę mieć tak długie włosy, jak chcę, żeby były długie, będę mieć czyściutką cerę, tak jak chcę, żeby była, będę miała nadal tę pracę, którą mam teraz, będę mieć takie wyniki na studiach, jakie zamierzam mieć... I tych Przyjaciół, których mam teraz... to będę znacznie szczęśliwsza niż gdybym miała być po kolejnym nieudanym związku.
O!
I tego życzę wszystkim porzuconym w mijającym roku

[/QUOTE]

Mogę się pod wszystkim podpisać

Mnie na początku roku też rzucił facet i przyznaję, że otarłam się prawie o depresję, dopiero po pół roku zerwanie okazało się tak naprawdę "blessing in disguise"

- pozytywny splot okoliczności sprawił, że odkryłam w sobie pokłady siły, o jakie nigdy bym siebie nie podejrzewała, dowiedziałam się sporo o sobie, i w końcu zrozumiałam, że zerwanie, miało swoje dobre strony, bo na dłuższą metę nie byłabym w tym związku szczęśliwa i musiałabym nieustannie zawierać ze sobą kompromisy. A teraz przynajmniej wiem, czego oczekuję od faceta i związku i jestem bardziej świadoma siebie i swoich potrzeb.

A i z byłym tak mi się ułożyło, że mimo początkowego "hejtu" z mojej strony fajnie się teraz dogadujemy na stopie kumpelskiej.

Sorry, że tak prywatą jadę, ale cieszę się, że powstał ten wątek i muszę się jakoś "oczyścić"

zarumieniona · 2012-12-31, 19:38

Cytat:

Napisane przez Anus94

Wszystkie mówicie o zerwaniu, a ten rok dla mnie był "suchy" pod względem miłości że brak mi słów
Zapewne 2013 też będzie taki

A może akurat będzie "mokry"

Trochę optymizmu

U mnie było kilka przelotnych znajomości,ale nic poważnego.
Poznałam faceta,w którym się zakochałam od pierwszego wejrzenia,ale on nie chce się wiązać,bo chce się jeszcze bawić i wykorzystywać to,że ma powodzenia u lasek i jest młody

Adelajda84 · 2012-12-31, 19:38

Cytat:

Napisane przez Suvia

Przytulam psa, żeby na zawał nie zszedł. Zwłaszcza że pies nie mój, więc nie chciałabym rano się tłumaczyć że "był wypadek"

Nie wiem po co komu te radosne wystrzały pośrodku dzikiej wsi, ale widocznie MUSZĄ se puszczać te ***** światełka w niebo

No właśnie ja mam 3 psy-one mnie kochaja ponad wszystko(zreszto z wzajemnością).Trzeba doceniać to co się ma.Ja mam ich.Poza tym rodzinnka i grupa prawdziwych przyjaciół.
Po winie zaczynam dostrzegac pozytywy

A propo psów moje sie nie boja strzałów,fajerwerków itp,na szczęście

**201706121151** · 2012-12-31, 19:38

Cytat:

Napisane przez Anus94

Oczywiście, że masz rację. Tylko coraz częściej bywa u mnie tak, że tęskni się za tą miłością, cholera jasna.

Wiem, tylko też często tak jest że pakujemy się w coś, bo rozpaczliwie pragniemy miłości, a za swój cel obieramy facetów, którzy nie są nas warci i którzy nie są w stanie tej miłości nam dać. Ech, obyśmy mniej takich błędów popełniały.

PS Widzę, że na anglistykę się wybierasz

. Ja właśnie w tym roku z niej uciekam!

mg78 · 2012-12-31, 19:39

Cytat:

Napisane przez Adelajda84

Jak bym czytała moje postanowienia Noworoczne.Licze sie tylko ja i moje potrzeby i pragnienia.No i moja rodzinka

Egoizm wcale nie jest zły

jeżeli Ty jesteś szczęśliwa ludzie wokół Ciebie też
ja wychodze z tego założenia

Shazney · 2012-12-31, 19:40

Cytat:

Napisane przez mg78

Egoizm wcale nie jest zły

jeżeli Ty jesteś szczęśliwa ludzie wokół Ciebie też
ja wychodze z tego założenia

Bo taka prawda

Anus94 · 2012-12-31, 19:40

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Wiem, tylko też często tak jest że pakujemy się w coś, bo rozpaczliwie pragniemy miłości, a za swój cel obieramy facetów, którzy nie są nas warci i którzy nie są w stanie tej miłości nam dać. Ech, obyśmy mniej takich błędów popełniały.

PS Widzę, że na anglistykę się wybierasz

. Ja właśnie w tym roku z niej uciekam!

W tym roku może nie, ale w tamtym zrobiłam z siebie kompletną kretynkę przed facetem, bo tak pragnęłam tej miłości, więc wiem o czym mowa

Ojej, dlaczego uciekłaś jeśli można wiedzieć?

ilo16na · 2012-12-31, 19:40

hej
dolaczam z komorki.

niestety sylwester w lozku tez chora jestem
w domu ja moj chlopak i nasze swinie ktore sie boja petard.

Adelajda84 · 2012-12-31, 19:41

Cytat:

Napisane przez dioneja

Mnie co prawda facet nie porzucił, od ok. półtora roku jestem sama i z jednej strony dobrze mi z tym. Ale za to zawiodłam się na współlokatorce, z którą myślałam że się dobrze dogaduje. Niestety bardzo się zawiodłam. Teraz będę wynajmować kawalerke i chce wreszcie zacząć myśleć wyłącznie o sobie ot co! Trzeba podbudować swoje poczucie własnej wartości... Bo nie tylko facet potrafi je zepsuć...

Cholera co za ludzie,co za czasy

**201706121151** · 2012-12-31, 19:41

Cytat:

Napisane przez RiverOfDirt

Mogę się pod wszystkim podpisać

Mnie na początku roku też rzucił facet i przyznaję, że otarłam się prawie o depresję, dopiero po pół roku zerwanie okazało się tak naprawdę "blessing in disguise"

- pozytywny splot okoliczności sprawił, że odkryłam w sobie pokłady siły, o jakie nigdy bym siebie nie podejrzewała, dowiedziałam się sporo o sobie, i w końcu zrozumiałam, że zerwanie, miało swoje dobre strony, bo na dłuższą metę nie byłabym w tym związku szczęśliwa i musiałabym nieustannie zawierać ze sobą kompromisy. A teraz przynajmniej wiem, czego oczekuję od faceta i związku i jestem bardziej świadoma siebie i swoich potrzeb.

Sorry, że tak prywatą jadę, ale cieszę się, że powstał ten wątek i muszę się jakoś "oczyścić"

E tam, prywata. Kto Cię tu zna

. Ja miałam podobnie, straszny związek i w tym roku starałam się do siebie dojść. Trochę mi się udało, ale wydarzenia ostatnich miesięcy i kolejny facet w moim życiu (ten "dojrzały" 28-latek, który nie chciał rozmowy w 4 oczy by zerwać) przekonały mnie, że jeszcze wiele mi brakuje, by kompletnie wyzdrowieć psychicznie. To mój cel na nowy rok. Ale racja - też się wiele nauczyłam!

**578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a** · 2012-12-31, 19:42

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

O, widzę, że masz te same cele co ja

. Życzę nam i reszcie dziewczyn z takimi decyzjami powodzenia

. Oby nam się udało.

Powiem tak: jeśli mi się uda, będę najszczęśliwszą sobą, jaka kiedykolwiek istniała. I uważam, że każda z nas zasługuje na takie poczucie

Poza tym, jak najwięcej ruchu, zdrowe jedzenie, dbanie o wygląd, ogarnięcie nauki i pracy jest nawet nie fanaberią, ale koniecznością: najlepszym lekarstwem na ból duszy, jakie znam. Tak to widzę

Adelajda84 · 2012-12-31, 19:43

Cytat:

Napisane przez mg78

Egoizm wcale nie jest zły

jeżeli Ty jesteś szczęśliwa ludzie wokół Ciebie też
ja wychodze z tego założenia

Złote słowa-to powinno byc moje motto zyciowe

**201706121151** · 2012-12-31, 19:43

Cytat:

Napisane przez Anus94

W tym roku może nie, ale w tamtym zrobiłam z siebie kompletną kretynkę przed facetem, bo tak pragnęłam tej miłości, więc wiem o czym mowa

Ojej, dlaczego uciekłaś jeśli można wiedzieć?

No właśnie, lepiej nie naciskać, czekać cierpliwie, chociaż wiem, że czasem to czekanie może wykończyć

.

Jeszcze nie uciekłam, w tym roku robię licencjat i zwiewam z uniwerku, bo każdy kolejny rok na studiach przekonywał mnie, że to nie jest to co chcę robić. Zawsze lubiłam angielski, ale przekonałam się, że to naprawdę są studia dla pasjonatów. A ja się aż tak nimi nie fascynuję, by spędzać całe dnie nad książkami.

zarumieniona · 2012-12-31, 19:43

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

Wiem, tylko też często tak jest że pakujemy się w coś, bo rozpaczliwie pragniemy miłości, a za swój cel obieramy facetów, którzy nie są nas warci i którzy nie są w stanie tej miłości nam dać. Ech, obyśmy mniej takich błędów popełniały.

I za to teraz się napiję

Stace · 2012-12-31, 19:44

Cytat:

Napisane przez ilo16na

hej
dolaczam z komorki.

niestety sylwester w lozku tez chora jestem
w domu ja moj chlopak i nasze swinie ktore sie boja petard.

świnki morskie

?

**201706121151** · 2012-12-31, 19:45

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;38374524]

Powiem tak: jeśli mi się uda, będę najszczęśliwszą sobą, jaka kiedykolwiek istniała. I uważam, że każda z nas zasługuje na takie poczucie

Poza tym, jak najwięcej ruchu, zdrowe jedzenie, dbanie o wygląd, ogarnięcie nauki i pracy jest nawet nie fanaberią, ale koniecznością: najlepszym lekarstwem na ból duszy, jakie znam. Tak to widzę

[/QUOTE]

Dokładnie! Ja się skupiam tylko na sobie w tym roku. Moje cele są naprawdę identyczne jak Twoje w wypowiedzi i podpisie pod postami

. Chcę stać się taką laską, na którą sama bym poleciała, chcę się rozwinąć, chcę dużo czytać, chcę dostać się na studia, na które zawsze chciałam pójść, chcę nie przejmować się opiniami innych, chcę skupić się na bliskich. Chcę wreszcie poczuć, ze jestem szczęśliwa i że nie potrzebuję być zależna od innej osoby, by to szczęście mieć. Oby się udało...

Anus94 · 2012-12-31, 19:45

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

No właśnie, lepiej nie naciskać, czekać cierpliwie, chociaż wiem, że czasem to czekanie może wykończyć

.

Jeszcze nie uciekłam, w tym roku robię licencjat i zwiewam z uniwerku, bo każdy kolejny rok na studiach przekonywał mnie, że to nie jest to co chcę robić. Zawsze lubiłam angielski, ale przekonałam się, że to naprawdę są studia dla pasjonatów. A ja się aż tak nimi nie fascynuję, by spędzać całe dnie nad książkami.

Ja od zawsze chciałam iść na studia językowe i tylko w tym siebie widzę. Mam nadzieję, że nie będę żałować

Adelajda84 · 2012-12-31, 19:46

Cytat:

Napisane przez LaFleurBlanche

E tam, prywata. Kto Cię tu zna

. Ja miałam podobnie, straszny związek i w tym roku starałam się do siebie dojść. Trochę mi się udało, ale wydarzenia ostatnich miesięcy i kolejny facet w moim życiu (ten "dojrzały" 28-latek, który nie chciał rozmowy w 4 oczy by zerwać) przekonały mnie, że jeszcze wiele mi brakuje, by kompletnie wyzdrowieć psychicznie. To mój cel na nowy rok. Ale racja - też się wiele nauczyłam!

Mój to 33-letni tchórz,który nie miał odwagi zerwać ze mna w 4 oczy.Łatwiej było wysłać smsa.

Maggie93 · 2012-12-31, 19:47

Cytat:

Napisane przez RiverOfDirt

Siedzisz w Stuttgarcie? Jej, ale Ci zazdroszczę, kocham to miasto i chętnie wymieniłabym na nie "moją"Polskę...

Niestety na głębokim zadupiu pod Stuttgartem. A przez to, że prawie nie mam wolnego czasu, w ciągu 5 miesięcy ściśle w Stuttgarcie byłam 4 razy

Acredo · 2012-12-31, 19:47

https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-e.ak/...02827677_n.jpg

a tak na poprawę humoru

mg78 · 2012-12-31, 19:48

Cytat:

Napisane przez Adelajda84

Złote słowa-to powinno byc moje motto zyciowe

eh oczywiście zanim to zrozumiałam to minęło trochę czasu i parę błędów które mnie dużo kosztowały - takie życie

jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz

2012-12-31, 19:34	#153
Darkoz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 4 785	Dot.: Czy ktoś również będzie się dzisiaj źle bawił? Współczuję laskom z takimi facetami. Jak czytam historie o zerwaniach przez sms parę dni przed świętami, to nawet doceniam to, że sama nie mam faceta. Lepiej poczekać, niż zadowalać się byle g*wnem. __________________

2012-12-31, 19:34	#154
Adelajda84 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 2 352	Dot.: Czy ktoś również będzie się dzisiaj źle bawił? [1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;38374430]Boże, dziękuję Ci, że znalazłam ten wątek. Właśnie jestem po koszmarnym roku. Też obiecałam sobie, że choćby nie wiem, co - muszę najpierw odbudować poczucie własnej wartości i wiarę w ludzi. Mam dość spotykania się z facetami, którzy po krótszym lub dłuższym czasie stwierdzają, że "coś jest nie tak, ale nie wiem, co", "nie wiem, co czuję", "lubię Cię, ale nic więcej" itd. A jeszcze częściej nie mówią nawet tego, tylko znikają bez słowa. Ja sobie robię odwyk od facetów i od dalekich znajomych. Mam zamiar dbać tylko i wyłącznie o siebie. Jeśli za rok będę ważyć tyle, ile chcę ważyć, będę mieć tak długie włosy, jak chcę, żeby były długie, będę mieć czyściutką cerę, tak jak chcę, żeby była, będę miała nadal tę pracę, którą mam teraz, będę mieć takie wyniki na studiach, jakie zamierzam mieć... I tych Przyjaciół, których mam teraz... to będę znacznie szczęśliwsza niż gdybym miała być po kolejnym nieudanym związku. O! I tego życzę wszystkim porzuconym w mijającym roku [/QUOTE] Jak bym czytała moje postanowienia Noworoczne.Licze sie tylko ja i moje potrzeby i pragnienia.No i moja rodzinka __________________ 1.06.18 r-dieta od dietetyka czas start! Waga;ok75 kg/158 cm.

2012-12-31, 19:34	#156
dioneja Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 909	Dot.: Czy ktoś również będzie się dzisiaj źle bawił? [1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;38374430]Boże, dziękuję Ci, że znalazłam ten wątek. Właśnie jestem po koszmarnym roku. Też obiecałam sobie, że choćby nie wiem, co - muszę najpierw odbudować poczucie własnej wartości i wiarę w ludzi. Mam dość spotykania się z facetami, którzy po krótszym lub dłuższym czasie stwierdzają, że "coś jest nie tak, ale nie wiem, co", "nie wiem, co czuję", "lubię Cię, ale nic więcej" itd. A jeszcze częściej nie mówią nawet tego, tylko znikają bez słowa. Ja sobie robię odwyk od facetów i od dalekich znajomych. Mam zamiar dbać tylko i wyłącznie o siebie. Jeśli za rok będę ważyć tyle, ile chcę ważyć, będę mieć tak długie włosy, jak chcę, żeby były długie, będę mieć czyściutką cerę, tak jak chcę, żeby była, będę miała nadal tę pracę, którą mam teraz, będę mieć takie wyniki na studiach, jakie zamierzam mieć... I tych Przyjaciół, których mam teraz... to będę znacznie szczęśliwsza niż gdybym miała być po kolejnym nieudanym związku. O! I tego życzę wszystkim porzuconym w mijającym roku [/QUOTE] Mnie co prawda facet nie porzucił, od ok. półtora roku jestem sama i z jednej strony dobrze mi z tym. Ale za to zawiodłam się na współlokatorce, z którą myślałam że się dobrze dogaduje. Niestety bardzo się zawiodłam. Teraz będę wynajmować kawalerke i chce wreszcie zacząć myśleć wyłącznie o sobie ot co! Trzeba podbudować swoje poczucie własnej wartości... Bo nie tylko facet potrafi je zepsuć... __________________

2012-12-31, 19:37	#159
Ashaai Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 4 036	Dot.: Czy ktoś również będzie się dzisiaj źle bawił? Czy kolejna rozchorowana duszyczka może do Was dołączyć? Cały dzień próbowałam się pogodzić z myślą, że moje plany sylwestrowe legły w gruzach przez paskudną chorobę, która przyplątała się zeszłej nocy. Niestety ostatecznie i tak siedzę zdołowana __________________ Pani inżynier [*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...

2012-12-31, 19:37	#160
RiverOfDirt Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 555	Dot.: Czy ktoś również będzie się dzisiaj źle bawił? [1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;38374430]Boże, dziękuję Ci, że znalazłam ten wątek. Właśnie jestem po koszmarnym roku. Też obiecałam sobie, że choćby nie wiem, co - muszę najpierw odbudować poczucie własnej wartości i wiarę w ludzi. Mam dość spotykania się z facetami, którzy po krótszym lub dłuższym czasie stwierdzają, że "coś jest nie tak, ale nie wiem, co", "nie wiem, co czuję", "lubię Cię, ale nic więcej" itd. A jeszcze częściej nie mówią nawet tego, tylko znikają bez słowa. Ja sobie robię odwyk od facetów i od dalekich znajomych. Mam zamiar dbać tylko i wyłącznie o siebie. Jeśli za rok będę ważyć tyle, ile chcę ważyć, będę mieć tak długie włosy, jak chcę, żeby były długie, będę mieć czyściutką cerę, tak jak chcę, żeby była, będę miała nadal tę pracę, którą mam teraz, będę mieć takie wyniki na studiach, jakie zamierzam mieć... I tych Przyjaciół, których mam teraz... to będę znacznie szczęśliwsza niż gdybym miała być po kolejnym nieudanym związku. O! I tego życzę wszystkim porzuconym w mijającym roku [/QUOTE] Mogę się pod wszystkim podpisać Mnie na początku roku też rzucił facet i przyznaję, że otarłam się prawie o depresję, dopiero po pół roku zerwanie okazało się tak naprawdę "blessing in disguise" - pozytywny splot okoliczności sprawił, że odkryłam w sobie pokłady siły, o jakie nigdy bym siebie nie podejrzewała, dowiedziałam się sporo o sobie, i w końcu zrozumiałam, że zerwanie, miało swoje dobre strony, bo na dłuższą metę nie byłabym w tym związku szczęśliwa i musiałabym nieustannie zawierać ze sobą kompromisy. A teraz przynajmniej wiem, czego oczekuję od faceta i związku i jestem bardziej świadoma siebie i swoich potrzeb. A i z byłym tak mi się ułożyło, że mimo początkowego "hejtu" z mojej strony fajnie się teraz dogadujemy na stopie kumpelskiej. Sorry, że tak prywatą jadę, ale cieszę się, że powstał ten wątek i muszę się jakoś "oczyścić" __________________ Wish it. Dream it. Do it. No rest is worth anything except the rest that is earned. (Aparatka od 28.02.2013 ) Edytowane przez RiverOfDirt Czas edycji: 2012-12-31 o 19:39

2012-12-31, 19:40	#167
ilo16na Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 17 871	Dot.: Czy ktoś również będzie się dzisiaj źle bawił? hej dolaczam z komorki. niestety sylwester w lozku tez chora jestem w domu ja moj chlopak i nasze swinie ktore sie boja petard. __________________ Pisz do mnie tylko Ilona. "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

2012-12-31, 19:45	#175
201706121151 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 1 228	Dot.: Czy ktoś również będzie się dzisiaj źle bawił? [1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;38374524] Powiem tak: jeśli mi się uda, będę najszczęśliwszą sobą, jaka kiedykolwiek istniała. I uważam, że każda z nas zasługuje na takie poczucie Poza tym, jak najwięcej ruchu, zdrowe jedzenie, dbanie o wygląd, ogarnięcie nauki i pracy jest nawet nie fanaberią, ale koniecznością: najlepszym lekarstwem na ból duszy, jakie znam. Tak to widzę [/QUOTE] Dokładnie! Ja się skupiam tylko na sobie w tym roku. Moje cele są naprawdę identyczne jak Twoje w wypowiedzi i podpisie pod postami . Chcę stać się taką laską, na którą sama bym poleciała, chcę się rozwinąć, chcę dużo czytać, chcę dostać się na studia, na które zawsze chciałam pójść, chcę nie przejmować się opiniami innych, chcę skupić się na bliskich. Chcę wreszcie poczuć, ze jestem szczęśliwa i że nie potrzebuję być zależna od innej osoby, by to szczęście mieć. Oby się udało... Edytowane przez 201706121151 Czas edycji: 2012-12-31 o 19:47

2012-12-31, 19:47	#179
Acredo Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 523	Dot.: Czy ktoś również będzie się dzisiaj źle bawił? https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-e.ak/...02827677_n.jpg a tak na poprawę humoru __________________ „Wierzę, że szczęśliwe dziewczyny są najpiękniejsze. Wierzę, że jutro jest inny dzień, wierzę w cuda.” "Bohater to zwykły człowiek odnajdujący siłę, aby przetrwać w wyjątkowo trudnych okolicznościach."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)