|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2020-03-09, 18:26 | #3511 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Trzymam kciuki W ogóle dziś też mam takie przemyślenia, dowiedziałam się, że jest taki wyrok sądu KLIK jak chcecie to poczytajcie, ale w skrócie: jeśli pracownik nie odpowiada charakterem pracodawcy - ten może dać mu mniejsze wynagrodzenie ,bo inny pracownik podoba mu się bardziej - i dlatego dostaje więcej Niestety, już nie chodzi o pracę, o to, że ktoś się stara - wystarczy,że pracodawcy nie pasuje charakter pracownika i już może go traktować inaczej... kosmos, w ogóle praca to jest coś, co doprowadza większość ludzi do depresji, a czy tak powinno być? |
|
2020-03-09, 20:18 | #3512 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Chyba najwyższa pora dopuścić do siebie fakt, że dla pracodawcy pracownik jest tylko malutkim trybikiem, który ma robić swoją robotę i przynosić zysk. Lepiej się nie wychylać za wiele, bo można szybciutko zostać zastąpionym. Bez sentymentów Btw. Ciekawi mnie nieco, co się teraz dzieje w żłobku. Od 2 tygodni nie dodały na profil żadnych zdjęć, choć wcześniej regularnie były dodawane (ja dodawałam z mojej grupy, a tamte ze swojej w każdy piątek). Teraz cicho szaaa...
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-03-09, 20:23 | #3513 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Najlepiej się tym w ogóle nie przejmować i patrzeć w przyszłość a nie zastanawiać się co się tam dzieje, tak będzie ci łatwiej. Na szaro: Ty tam byłaś opiekunką czy pielęgniarką? Bo wydawało mi się, że to drugie ale piszesz tak jakbyś robiła też inne rzeczy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-09, 21:32 | #3514 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Po początkowej fazie że się fajnie pracuje, zaczyna mnie wszędzie dopadać nerwówka, stres, dół i odruch wymiotny szczególnie na temat wstawania oraz na sam fakt, że muszę do niej jechać mieć do czynienia z ludźmi niekoniecznie których lubię. Mam poczucie że 8 godzin dziennie (a wcześniej przecież pracowałam po 12) to strata czasu, marnuje tylko życie na kwitnięcie w pracy, wysysa to ze mnie totalnie energię. Niestety dla mnie praca to zawsze była i będzie przykrym obowiązkiem, zawsze to przymus. Myślałam, że jak zmienię pracę to będę w końcu miała czas i siłę na jakieś zajęcia typu fitness, basen, a mega pozytywnie myśląc nawet na kurs językowy. I co? Póki co jestem tak wyczerpana całym tygodniem, tymi nerwami, niedospaniem, że na nic nie mam siły. Mój facet ma to samo. Pokładam nadzieję, że teraz wiosna, lato i będzie lepiej. Także ze zmęczeniem doskonale rozumiem. Hehe kurczę to proste niby, a i tak do tej pory pytam co w byłej pracy. Długo mnie trzymały nerwy po zwolnieniu, ale również przez to że 1,5 miesiąca walczyłam o poprawne świadectwo pracy a teraz mamy 9-tego marca, a ja nadal nie dostałam PIT-u Coś nie mogę się uwolnić od tego bagna.
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer |
|
2020-03-09, 22:37 | #3515 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-03-10, 07:19 | #3516 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-03-10, 08:01 | #3517 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Pogrubione: zgadzam się, od zawsze tak myślę. Ja mam o wiele gorzej,bo jestem osobą mocno zamkniętą w sobie, introwertyczną, i nie widzę się w żadnej pracy, bo wszędzie trzeba gadać,gadać, gadać... Jest to dla mnie mocno obciążające, wśród ekstrawertycznych osób czuję się zagubiona. Nie widzę pracy dla siebie. Wszelkie back-office też odpada, bo trzeba odpisywać na maile, odpowiadać na telefony. Najchętniej bym weszła do pracy, powiedziała "cześć", siadła z tyłu, robiła swoje (np. przepisywała tekst - tu nie trzeba mieć kontaktu z ludźmi ) i wyszła po 8h. Tylko takich prac jest malutko. Wszędzie opisy super firm, imprez integracyjnych (nie znoszę, nienawidzę), wyjazdów - mnie to przeraża. Lubię siedzieć w domu, co prawda - uwielbiam się rozwijać - kursy,szkolenia, ale najbezpieczniej czuję się w domu. |
|
2020-03-10, 15:10 | #3518 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-03-10, 16:04 | #3519 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87648682]Ja podobnie. Cała ta otoczka typu praca zespołowa (która i tak jest mitem w wielu przypadkach, jak wynika z moich obserwacji), różne bzdury typu wyjazdy i imprezy integracyjne (jak będę się chciała z kimś z pracy umówić na spotkanie czy wyjazd, to wolę sama, a nie żeby ktoś mi odgórnie narzucał) są mi do niczego niepotrzebne.[/QUOTE]
Ja tam bardzo chętnie mogę pracować po 8 godzin, jakoś mi to nie przeszkadza No chyba, że miałabym wyjątkowo mało do roboty, jak wtedy, kiedy zostałam oddelegowana do gabinetu higieny w szkole i musiałam sobie zajęć szukać, żeby jakoś czas zleciał. Jeśli chodzi o pracę w zespole, to osobiście najlepiej pracuje mi się z jedną osobą (tak jak w żłobku na grupie), a z resztą stosunki są raczej luźne. W 2017 roku, jak szefowa otworzyła drugą placówkę i mnie tam przeniosła, właśnie w ten sposób pracowałam i to się świetnie sprawdzało - super zespół, w sumie 4 osobowy, ale na grupie jedna koleżanka. To był świetny czas. Każdy robił swoje, nikt nie knuł, nie kombinował, wszystkie spotykałyśmy się na drzemce dzieciaków i popołudniami, jak dzieci się rozchodziły. Nigdy wcześniej ani później już nie pracowałam w tak zgranym i pozytywnie zakręconym zespole.
__________________
Książkoholiczka |
2020-03-10, 20:08 | #3520 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Dziewczyna a czy myslałyście o tym,że takie bardzo negatywne emocje związane z pracą to mogą być objawy depresji? Najpierw trudności ze znalezieniem, potem wiele drobiazgów urasta do dużych problemów, które mają wpływ na pracę i jej odbieranie? Proszę nie miejcie mi tego za złe (piszę na podstawie doświadczeń bliskich osób) ale może warto spojrzeć na problem z innej strony?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-10, 22:36 | #3521 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87647278]A co byś naprawdę chciała robić?[/QUOTE]
Nie wiem, nie znalazłam swojego miejsca. Wiem czego na pewno nie chcę, co mi się nie podobało i co odpada. Wiem co lubiłam robić, tylko co z tego. A dlaczego tak jest - odpowiedź poniżej Cytat:
Też lubię siedzieć w domu, chociaż od czasu do czasu chcę wyjść i lubię być wśród ludzi, ale wśród tych których sama wybrałam, a nie wśród których z musu muszę być, bo praca. No i wtedy kiedy ja chcę, a nie kiedy muszę. Nigdy się nie nudzę, mam sporo zainteresowań i mam poczucie niestety że praca po tyle godzin mi skutecznie utrudnia rozwój jakikolwiek, zabiera mi chęć do życia. Cytat:
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer |
||
2020-03-11, 06:01 | #3522 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 506
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Do psychiatry można iść na NFZ, terminy nie są masakryczne dlugie. Diagnozę postawi po 1 wizycie i przepisze leki, które poprawia samopoczucie i pomogą lepiej funkcjonować na codzień. Z terapia jest trudniej ale np. DDA mogą się dostać na darmowa, w każdym większym mieście są ośrodki leczenia DDA i można się tam zapisać na konsultacje. Po kilku spotkaniach z psychologiem, psychiatra i testach diagnostycznych można się zakwalifikować na bezpłatna terapię grupowa lub indywidualna.
__________________
W życiu musi być dobrze i niedobrze. Bo jak jest tylko dobrze, to jest niedobrze |
2020-03-11, 11:45 | #3523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Wczoraj dostałam zaproszenie na rozmowę. Dzisiaj Pani dzwoni, że koronawirus i że jak jestem w stanie to rozmowa przez Skype, bo mają zakaz wpuszczania gości na teren zakładu od dzisiaj.
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
2020-03-11, 12:08 | #3524 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Jestem introwertykiem i mnie męczy praca z ludźmi - tylko o to chodzi. Bardzo mocno przeżywam to,że ktoś mnie nazywa osobą "nieśmiałą" i "za mało otwartą". Mocno przeżywam pracę z ludźmi, muszę długo odpoczywać w ciszy i spokoju. To jest "zaprogramowane" z mózgu i z tego się nie da wyleczyć |
|
2020-03-11, 12:33 | #3525 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-03-11, 12:41 | #3526 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|
2020-03-11, 13:16 | #3527 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja też nie cierpię wyjazdów i imprez integracyjnych, nawet jeśli pracuję z naprawdę fajnymi ludźmi. Parę razy na takich spotkaniach byłam i dla mnie siedzenie między współpracownikami gadającymi przy piwie (sama nie piję alkoholu) o rodzinach i pierdołach jest torturą, szczególnie jeśli zabierają ze sobą dzieci. Jeden z moich poprzednich pracodawców miał bzika na punkcie integracji i nie potrafił zrozumieć tego, że ktoś może nie chcieć przyjść, mieć w tym czasie inne zajęcia czy zwyczajnie źle się czuć.
|
2020-03-11, 14:15 | #3528 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-03-11, 18:03 | #3529 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87651322]No bo to wszystko polega na przymusie, a wydaje mi się, że każdy, nawet najbardziej otwarty i łaknący towarzystwa innych człowiek, sam chce decydować, z kim się zadawać i ile czasu spędzać z ludźmi.[/QUOTE]Bez przesady z tym przymusem - nie w każdej firmie jest przymus integracji. W żadnej z moich firm nie były obowiązkowe i nikt nie miał z tym problemu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-11, 18:07 | #3530 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
W obecnej są imprezy, obecność dla chętnych, ja nie chodzę i wszyscy mają to w d. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
2020-03-11, 18:26 | #3531 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-03-11, 20:17 | #3532 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|
2020-03-11, 20:18 | #3533 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
2020-03-11, 20:30 | #3534 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 612
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Jestem już prawie miesiac bez pracy i powoli łapie załamkę.
Tym bardziej, że obecne sytuacja na świecie i gospodarcza raczej możne spowodować zwolnienia a nie nowe przyjęcia. Mam ponad 3 letnie doświadczenie, dobre kwalifikacje, wysyłam CV i cisza niestety, oddwonili 2 razy, ale zrezygnowałam po proponowali mniej niż w Lidlu czy Biedronce na kasie dostane Kwestia moje zwolnienia jest wyjaśniana przez komisje antymobbingową ale nie licze, że znowu mnie przyjmą. |
2020-03-11, 21:22 | #3535 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87652133]Nie sądzę, żebym przesadzała - już sam fakt istnienia tzw. open space, w których nie masz żadnej intymności, jesteś dosłownie "skazana" na towarzystwo dużej grupy ludzi, przebywania w hałasie, i nie dosyć, że jesteś na widelcu, to jeszcze musisz się w tym odnaleźć i jeszcze umieć skupić na pracy mimo tylu czynników, które cię rozpraszają, mnie kojarzy się z przymusem.[/QUOTE] Pełna zgoda My pracowaliśmy po 12 godzin - 9-21. Każda impreza czy wigilia była po pracy np. w niedziele zamykaliśmy normalnie o 20 i była wigilia... Imprezy firmowe to samo, po pracy. Fakt, że raz się udało że następnego dnia było Trzech króli, to chociaż nikt nie musiał iść wstawać. Tak to zawsze wypadało po czyjejś zmianie albo ktoś specjalnie musiał z domu przyjeżdżać, bo akurat miał wolne. Co też wiązało się z tym że zero alkoholu, bo przyjeżdzali autem.
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer |
|||
2020-03-11, 22:58 | #3536 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87652133]Nie sądzę, żebym przesadzała - już sam fakt istnienia tzw. open space, w których nie masz żadnej intymności, jesteś dosłownie "skazana" na towarzystwo dużej grupy ludzi, przebywania w hałasie, i nie dosyć, że jesteś na widelcu, to jeszcze musisz się w tym odnaleźć i jeszcze umieć skupić na pracy mimo tylu czynników, które cię rozpraszają, mnie kojarzy się z przymusem. Myślę, że największy ekstrawertyk w końcu miałby tego serdecznie dosyć - no chyba, że są ludzie, dla których to są wprost wymarzone warunki pracy - nie twierdzę, że tacy nie istnieją.[/QUOTE]Ale co ma open space do imprez integracyjnych?
Niestety open space to głupi wymysł ostatnich czasów i przemawiają za tym chyba tylko względy finansowe pracodawcy (wynajem powierzchni - nie trzeba ich dostosowywać). Tak czy inaczej nie rozumiem co to ma do Twojej poprzedniej wypowiedzi. Integracja to nie normalna praca. Jak masz pracę, która wymaga interakcji z ludźmi to nie jest jednoznaczne z integracją z tymi ludźmi. Zresztą nadal - jest kupa firm, gdzie nie masz open space'ów. Uważam, że Twoja opinia jest mocno przesadzona. Pracuje już dobrych kilka lat i nigdy nie musiałam pracować na open space, więc się da. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-03-12, 06:33 | #3537 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
A teraz w obecnej firmie, jak jechaliśmy na wycieczkę, to szefowa była bardzo niezadowolona, jak ktoś się wykręcał i wręcz kazała ludziom jechać. Jak mieliśmy w styczniu kręgle to też każdy miał iść. Jakby ktoś nie poszedł, to nic by się nie stało oczywiście, ale dozgonna obraza majestatu gwarantowana i wypominanie. Cytat:
Bycie na widelcu jest o wiele większe w małej firmie, gdzie każdy Cię zna i dokładnie wie co robisz, niż w korpo, gdzie jesteś trochę jednym z wielu i nikt nie ma czasu przyglądać się wnikliwie Twojej pracy. I to samo tyczy integracji z ludźmi, pracując w zespole można ją ograniczyć do minimum, gorzej jak się ma stanowisko związane z klientami czy nawiązywaniem kontaktów i trzeba do nich dzwonić i się wdzięczyć.
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. Edytowane przez Kafkazmlekiem Czas edycji: 2020-03-12 o 06:37 |
|||
2020-03-12, 07:08 | #3538 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ale jak to? Kazała wozić? Od dziś?
Dowiedziałam się, że z mojej ostatniej pracy (hotel) zwolnili wszystkich na umowie zleceniu.. Byłam na dwóch rozmowach w innych hotelach i wprost mówili, że rekrutacja może zostać zawieszona z powodu wirusa. Ja sobie od dziś odpuszczam szukanie pracy, bo i tak muszę do kwietnia siedzieć z dziećmi w domu. MASAKRA Wieczorami będę szukać zleceń online, żeby cokolwiek zarobić na kwiecień. Kiedyś miałam konto na amerykańskiej platformie freelancerów i było mnóstwo prostej pracy tj. wklepywanie danych, kopiuj-wklej. Poszukajcie czegoś takiego, cokolwiek, żeby nie zwariować
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') Edytowane przez lilka_vanilka Czas edycji: 2020-03-12 o 07:09 |
2020-03-12, 07:42 | #3539 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Tak, w zasadzie od wczoraj. Normalnie, jak ktoś jedzie mniej więcej w stronę kogoś, kto wraca tramwajem albo autobusem to ma go zabrać do domu. Nie wiem jak to będzie rozliczane za paliwo. Co ciekawe kierowcy za bardzo się nie buntują, ale mnie się to nie podoba.
Cytat:
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
|
2020-03-12, 08:23 | #3540 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U nas wszystkie imprezy były zawsze o 18, w jednym miejscu. Nawet jak pracowaliśmy na dwie zmiany - wtedy połowy ludzi nie było na imprezie, więc zarządowi taniej wychodziło po prostu. Cytat:
Też mnie to zastanawia. TŻ mi wczoraj mówił, że mieli spotkanie w pracy - kierownictwo poinformowało pracowników, że jeżeli ktoś ma objawy grypopodobne to lepiej, żeby nie przychodził do pracy, ma poinformować przełożonego itd. Wieczorem TŻ dostaje telefon od jednej z pracownic co ona ma zrobić, bo jest przeziębiona, ma katar - żeby nikt na nią krzywo nie patrzył jak jej się kichnie. Serio, zaczyna się robić sieczkę w mózgach niektórym - tak się rodzi paranoja. Ja czekam tylko, aż będzie nakaz zamknięcia siłowni. W ogóle zostańmy wszyscy w domach, jedzenie na dowóz przez ludzi w kombinezonach...
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
||||
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.