Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-07-16, 17:07   #4441
The_Silence
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 57
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Hej. Powiedzcie mi proszę, czy warto mieć jakiekolwiek studia? Pracuję na produkcji, na 3 zmiany. Skończyłam tylko liceum. Na państwowych studiach 2 razy mi się nie powiodło. Nikt nie oddzwania w sprawie pracy. Pomyślałam, że może warto byłoby iść na uczelnię prywatną, gdzie jest niski poziom i po prostu zdobyć wykształcenie wyższe? Czy to strata pieniędzy? Często widzę w ogłoszeniach, że wymagane jest właśnie wykształcenie wyższe, bez konkretnego kierunku.
The_Silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 18:40   #4442
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez The_Silence Pokaż wiadomość
Hej. Powiedzcie mi proszę, czy warto mieć jakiekolwiek studia? Pracuję na produkcji, na 3 zmiany. Skończyłam tylko liceum. Na państwowych studiach 2 razy mi się nie powiodło. Nikt nie oddzwania w sprawie pracy. Pomyślałam, że może warto byłoby iść na uczelnię prywatną, gdzie jest niski poziom i po prostu zdobyć wykształcenie wyższe? Czy to strata pieniędzy? Często widzę w ogłoszeniach, że wymagane jest właśnie wykształcenie wyższe, bez konkretnego kierunku.
Studia na prywatnej uczelni nie oznaczają od razu niskiego poziomu i nie gwarantują że będziesz bez wysiłku zaliczać kolejne semestry. Dlaczego nie powiodło Ci się dwa razy na poprzednich? Nie staralas się, nie miałaś czasu na studia, nie trafiłaś z kierunkiem? Masz na siebie teraz jakiś konkretny pomysł czy chciałabyś na razie zostać na produkcji i np masz możliwość przeniesienia w tej firmie "do biura" jeśli zdobędziesz licencjat?
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 18:58   #4443
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Jeżeli to będzie Wyższa Szkoła Gotowania na Parze, o której nikt nigdy nie słyszał oprócz miasta w którym się znajduje to moim zdaniem szkoda pieniędzy. Ukończenie jakichkolwiek studiów też nie daje gwarancji zatrudnienia.
Widziałam w innym wątku, że myślisz o psychologii lub asystentce stomatologicznej?
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 19:13   #4444
The_Silence
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 57
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Asystentka odpada. Niestety nie mam pomysłu na siebie. Tak po prostu myślę co zrobić, żeby jakoś "odmienić swoj los" i wyrwać się z produkcji.
Na pierwszych studiach mi się nie powiodło, ponieważ był to trudny kierunek, a na drugich z powodu...mojej nieśmiałości...- nie miałam z kim robić projektów w grupie.
The_Silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 19:18   #4445
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez The_Silence Pokaż wiadomość
Asystentka odpada. Niestety nie mam pomysłu na siebie. Tak po prostu myślę co zrobić, żeby jakoś "odmienić swoj los" i wyrwać się z produkcji.
Na pierwszych studiach mi się nie powiodło, ponieważ był to trudny kierunek, a na drugich z powodu...mojej nieśmiałości...- nie miałam z kim robić projektów w grupie.
To zamiast studiów może popracujesz nad sobą - pewność siebie i tego typu rzeczy, ogólnie pojęty rozwój i wychodzenie ze strefy komfortu. Myślę, że po czymś takim to i pomysł na siebie się znajdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 19:26   #4446
The_Silence
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 57
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
To zamiast studiów może popracujesz nad sobą - pewność siebie i tego typu rzeczy, ogólnie pojęty rozwój i wychodzenie ze strefy komfortu. Myślę, że po czymś takim to i pomysł na siebie się znajdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To trudne ale dziękuję <3 Mam nadzieję, że z czasem jakiś pomysł się pojawi.
The_Silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 19:38   #4447
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Ja swoje pierwsze studia rzuciłam (i wcale nie żałuję, bo nie byłabym inaczej w tym miejscu, co dzisiaj) a następnie poszłam na bardzo przyjemne i stosunkowo łatwe na uczelni państwowej.
Później stwierdziłam, że to jednak za mało jak na rynek pracy, więc na II stopień poszłam na ambitniejsze studia na uczelnię państwową ekonomiczną, tym samym zmieniając kierunek.
Studia uczą współpracy z innymi, dodają pewności siebie przez robienie prezentacji i projektów. Nienawidziłam wystąpień publicznych od dziecka i zawsze głos mi drżał, a teraz mogę zaprezentować każdy temat przed kilkudziesięcioma osobami... bo musiałam to robić przez 5 lat. Jeżeli ktoś miał problemy z innymi (np. się nie dogadywali lub nie miał znajomych w grupie) to robił projekty sam, jeżeli prowadzący na to pozwolił.
Chyba trochę za późno teraz na rekrutację na studia państwowe zważając na datę, chociaż to pewnie zależy od uczelni. Możesz sobie pozwolić na studia dzienne, czy chcesz pracować i studiować w weekendy?
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-16, 20:09   #4448
The_Silence
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 57
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Ja swoje pierwsze studia rzuciłam (i wcale nie żałuję, bo nie byłabym inaczej w tym miejscu, co dzisiaj) a następnie poszłam na bardzo przyjemne i stosunkowo łatwe na uczelni państwowej.
Później stwierdziłam, że to jednak za mało jak na rynek pracy, więc na II stopień poszłam na ambitniejsze studia na uczelnię państwową ekonomiczną, tym samym zmieniając kierunek.
Studia uczą współpracy z innymi, dodają pewności siebie przez robienie prezentacji i projektów. Nienawidziłam wystąpień publicznych od dziecka i zawsze głos mi drżał, a teraz mogę zaprezentować każdy temat przed kilkudziesięcioma osobami... bo musiałam to robić przez 5 lat. Jeżeli ktoś miał problemy z innymi (np. się nie dogadywali lub nie miał znajomych w grupie) to robił projekty sam, jeżeli prowadzący na to pozwolił.
Chyba trochę za późno teraz na rekrutację na studia państwowe zważając na datę, chociaż to pewnie zależy od uczelni. Możesz sobie pozwolić na studia dzienne, czy chcesz pracować i studiować w weekendy?
W grę wchodzą tylko studia zaoczne. Też byłam na uczelni państwowej, ekonomicznej. Gratuluję, że udało Ci się ją skończyć, bo uważam że to trudne studia, dla ambitnych i inteligentnych.
The_Silence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 20:24   #4449
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

W poniedziałek mam obronę więc jeszcze nie mów hop. Ślicznie dziękuję!
To może WSB? Znajomi którzy tam studiują są zadowoleni, da się pogodzić z pracą, prostudencka uczelnia.
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 21:19   #4450
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
W poniedziałek mam obronę więc jeszcze nie mów hop. .
Trzymam mocno kciuki!
Robisz potem doktorat?

Cytat:
Napisane przez The_Silence Pokaż wiadomość
W grę wchodzą tylko studia zaoczne. Też byłam na uczelni państwowej, ekonomicznej. Gratuluję, że udało Ci się ją skończyć, bo uważam że to trudne studia, dla ambitnych i inteligentnych.
Kochana, w ogłoszeniach piszą o wyższym wykształceniu, żeby kompletne matołki nie aplikowały, nie przejmuj się tym
Studia na pewno bardzo rozwijają, dużo uczą, to jest wartość dodana każdego kierunku no i też niektóre kierunki są bardziej praktyczne od innych, ale najważniejsze jest doświadczenie.
Pomyśl może o jakimś zaocznym "konkretnym" studiowaniu, może grafika komputerowa? Zależy, co Cię interesuje, ale może lepiej jakiś kurs, na przykład technik weterynarii, coś co da Ci "zawód do ręki".
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.

Edytowane przez Kafkazmlekiem
Czas edycji: 2020-07-16 o 21:20
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-16, 21:31   #4451
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

The_Silence teraz doczytałam o tej psychologii - jeśli mają to być studia dla samego dyplomu to chyba nie decydowalabym się na 5 letni kierunek, wolałabym wybrać 3 letni żeby mieć szybko licencjat i ewentualnie zakończyć już edukację, np na WSB (znam kilka osób co były zadowolone z tej uczelni) coś jak najbardziej uniwersalnego jak zarządzanie, finanse i rachunkowość - to totalnie nie moja działka, pisze to z głowy pod wpływem chwili mam nadzieję że nie "doradzam" bzdur.
Jakbym miała dylemat między 2 letnia szkoła policealna a 3 letnimi studiami wybrałabym studia.
Ale już gdybym planowała iść w kierunku zaproponowanej przez Kawfkezmlekiem grafiki komputerowej to poszłabym na kurs zawodowy (one są chyba 1 roczne) albo właśnie do szkoły policealnej bo sama skończyłam studia z podobnego zakresu i uważam że w pewnym sensie straciłam 6 lat.

Edytowane przez Fenenna
Czas edycji: 2020-07-16 o 21:32
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-17, 00:48   #4452
Vilgefortz
Raczkowanie
 
Avatar Vilgefortz
 
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: Haute Silésie
Wiadomości: 266
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
A ja właśnie dostałam info z firmy, w której stanowisko bym bardzo chętnie przytuliła, że podoba im się moje CV i mój profil na LIn, ale teraz jest sezon urlopowy i są w rozjazdach, ale jak tylko będą mogli to się odezwą. Ale się podjarałam oby coś z tego wyszło
To gratulacje, jednak warto próbować. Oby Ci się udało
Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Będziemy mieć psia córeczkę maltańczyka
Rozmawiałam dzisiaj z szefem i kadry chcą mnie wy...ac na kasę :/ mialam dostać teraz dość duża podwyżkę - ustalone to było na rozmowie i mój szef jest jak najbardziej za tym, a ten cwok z kadr twierdzi, że nie, skądże, blablabla. Potem zmiękł, że może jednak rzeczywiście tak było, on musi sprawdzić.
Zobaczymy, co będzie na umowie w razie czego mam mocne karty w ręku, a oni są trochę pod ścianą, więc końcówka lipca może być ciekawa
Kadry często tak działają. U mnie kadrowa nie jednego wystawiła pomimo, że szefostwo co innego obiecywało. To jest czasami jakby państwo w państwie, firma w firmie. Ważne, że będziesz mieć zwierzaczka, a będzie wszystko dobrze.
Cytat:
Napisane przez The_Silence Pokaż wiadomość
Asystentka odpada. Niestety nie mam pomysłu na siebie. Tak po prostu myślę co zrobić, żeby jakoś "odmienić swoj los" i wyrwać się z produkcji.
Na pierwszych studiach mi się nie powiodło, ponieważ był to trudny kierunek, a na drugich z powodu...mojej nieśmiałości...- nie miałam z kim robić projektów w grupie.
Mój lektor z niemieckiego powtarzał, że studia nie są dla orłów ale dla wytrwałych. Głowa do góry, więcej cierpliwości, a spokojnie studia skończysz. Ważne, żeby kierunek Ci odpowiadał. Zrób licencjata, a później pomyślisz co dalej.
Miłego piątku życzy wam, wasz anioł snów. Jak to przyjemnie móc posiedzieć w nocy, bo rano nie trzeba wstać .
__________________
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.
Vilgefortz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 08:40   #4453
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Trzymam mocno kciuki!
Robisz potem doktorat?
Nie, to już nie na moje nerwy. Rozważam jeszcze podyplomowe, ale to dopiero kiedy zajdzie taka potrzeba z pracy.
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 09:23   #4454
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez niemodna30 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pójdę jutro oczywiście - jak pisałam nie bardzo mam wybór. Ale jakoś jestem przerażona. Trochę mi wstyd, bo wypełniając dokumenty nie mam w zasadzie czym sie chwalić. To moja pierwsza praca na umowie (wcześniej robiłam staż z UP, bezpłatne staże i praca na czarno...) a jestem już po 30tce. Trochę mnie to przerasta a te pluskwy dobiły mnie totalnie. Kto miał ten wie jaki to koszmar. Ja robiłam oprysk jakieś 1,5 roku temu i to był dramat. Ale skutecznie. Do dziś. Rozumiecie? Taki pech - dzień przed nową pracą, gdzie wreszcie coś się zaczęło dziać pozytywnego nagle znów kopniak od życia w d..pę. Chciałam sobie dziś trochę się przygotować poczytać, na spokojnie wypełnić dokumenty, tymczasem moje myśli są przy tym, że oto koszmar z tymi pluskwami powrócił I to w takim kluczowym momencie... Także mój komfort psychiczny jest wypalony totalnie. O wyspaniu sie nawet nie ma mowy, bo już teraz cały czas myślę o tym, czy jak się obudzę będą nowe ugryzienia czy nie..
Przeprowadzka to tak średnio bo tu mam niskie koszty. Nawet bardzo niskie. I mieszkam sama, co jest dla mnie ogromnym plusem.

Eh... Trzymajcie kciuki. Mam na 9 i jutro podpisanie umowy, szkolenie BHP a we czwartek szkolenie stanowiskowe. Tak jak pisałam, mam ochotę uciekać ale obiecałam sobie, że zrobię wszystko aby chociaż spróbować. I tak pierwsza umowa jest na 3 miesiące więc staram się myśleć, że to dość krótko i wytrzymam a jak będzie bardzo źle to będę szukać coś w międzyczasie. Może przez 3 miesiace wpadnie coś lepszego i obym miała siłę myślec konstruktywnie, bo teraz myślę tylko o tych robalach

PS. Jestem zarejestrowana w urzędzie. Narazie, póki nie dostałam umowy do ręki nie składałam żadnych wniosków o wyrejestrowanie. Wiem, że mam na to 7 dni, ale to chyba liczone od momentu podpisania umowy prawda? Bo trzeba dołączyć skan umowy, czy ja dobrze to rozumiem?
I jak po pierwszych dniach?
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 15:29   #4455
NightwishLove
Zakorzenienie
 
Avatar NightwishLove
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Ja właśnie dostałam telefon i w poniedziałek o 9 mam rozmowę. Firma o identycznym profilu co dotychczasowa. Zobaczymy co mi powiedzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki

-----

Ćwiczę
Maluję paznokcie
NightwishLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 17:09   #4456
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez NightwishLove Pokaż wiadomość
Ja właśnie dostałam telefon i w poniedziałek o 9 mam rozmowę. Firma o identycznym profilu co dotychczasowa. Zobaczymy co mi powiedzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, trzymam kciuki.

Mi nie odpisali na wczorajszy mail. Rozumiem jak nie oddzwaniają, ale żeby na wiadomość od kandydata z zapytaniem nawet nie odpisać...
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 18:38   #4457
Screen
Raczkowanie
 
Avatar Screen
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Super, trzymam kciuki.

Mi nie odpisali na wczorajszy mail. Rozumiem jak nie oddzwaniają, ale żeby na wiadomość od kandydata z zapytaniem nawet nie odpisać...
Może jeszcze nie podjęli decyzji i chcą dać konkretna odpowiedz od razu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Screen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 20:32   #4458
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Screen Pokaż wiadomość
Może jeszcze nie podjęli decyzji i chcą dać konkretna odpowiedz od razu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To moja jedyna nadzieja, ale nie wiem czy trochę naiwna...
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 16:53   #4459
lamebabyjane
Przyczajenie
 
Avatar lamebabyjane
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 3
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Hej Dziewczyny ,

Jako że od miesiąca jestem bezrobotna chciałabym się przywitać, dołączyć do wątku i jednocześnie prosić o poradę

Mam 30 lat, skończyłam mgr z turystyki i rekreacji oraz licencjat z filologii hiszpańskiej. Od 21 r.z pracowałam w hotelach/hostelach na recepcji (niestety, zasiedziałam sie, teraz pluje sobie w brode jak zmarnowałam ten czas...) a ostatnie 2 lata pracowałam w korporacji dla rynku hiszpańskiego. Zrezygnowałam z tej pracy (tak, w dobie pandemii ) - sytuacja w firmie była juz tak tragiczna że było ze mną naprawdę źle + za kilka miesięcy firma zamyka się w PL (ale to nie o tym wątek).

I niestety kompletnie nie mam pomysłu na siebie, co dalej. Zawsze chciałam robić coś związanego z językami, ale co z tego skoro nie wiem co a do tego mam wrażenie że moja ich znajomość totalnie kuleje.

Angielski znam, ale taki niewyuczony, chociaż sie płynnie dogadam (ostatnio uczylam sie do matury 11 lat temu ), hiszpanski niby mam dyplom studiow na C1 ale ja kompletnie nie potrafie mówic/zapomnialam juz wszystkiego. Co prawda w korpo pracowałam z hiszpańskim ale byly to w koło te same zwroty i słowa, a żeby swobodnie rozmawiać z tym języku to nie ma opcji.

Zastanawiam sie - iść na jakiś kurs i zdac certyfikaty z tych jezykow, wykorzystac mnóstwo wolnego czasu jaki mam i np zdac CAE z angielskiego i DELE C2 z hiszpanskiego? (wiem, że jak sie zmobilizuje to spokojnie to zrobie, mam do językow mega głowe). Ale w sumie...co to da?

Czy moze isc na jakieś studia? (ale ja to juz stara jestem )

W mojej poprzedniej pracy pracowałam w dziale customer service/order management. Znam SAPa. Niestety nie potrafię kompletnie uzywac pakietu Office ani Excela (moja wielka bolączka i wstyd, ale serio, w pracy nigdy nie musiałam).

Nie mam za bardzo matematycznych/analitycznych zdolności wiec znowu jakaś księgowa w korpo odpada (a tego często szukają z jezykami).

Myślałam nad jakąś logistyką może ale sama nie wiem. Na zostanie tłumaczką już za późno...

Moze ktoś spojrzy na moją sytuację i byłby w stanie podrzucić jakikolwiek pomysł? Bo ja sie głowie, głowie i nic
lamebabyjane jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-18, 19:53   #4460
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez lamebabyjane Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny ,

Jako że od miesiąca jestem bezrobotna chciałabym się przywitać, dołączyć do wątku i jednocześnie prosić o poradę

Mam 30 lat, skończyłam mgr z turystyki i rekreacji oraz licencjat z filologii hiszpańskiej. Od 21 r.z pracowałam w hotelach/hostelach na recepcji (niestety, zasiedziałam sie, teraz pluje sobie w brode jak zmarnowałam ten czas...) a ostatnie 2 lata pracowałam w korporacji dla rynku hiszpańskiego. Zrezygnowałam z tej pracy (tak, w dobie pandemii ) - sytuacja w firmie była juz tak tragiczna że było ze mną naprawdę źle + za kilka miesięcy firma zamyka się w PL (ale to nie o tym wątek).

I niestety kompletnie nie mam pomysłu na siebie, co dalej. Zawsze chciałam robić coś związanego z językami, ale co z tego skoro nie wiem co a do tego mam wrażenie że moja ich znajomość totalnie kuleje.

Angielski znam, ale taki niewyuczony, chociaż sie płynnie dogadam (ostatnio uczylam sie do matury 11 lat temu ), hiszpanski niby mam dyplom studiow na C1 ale ja kompletnie nie potrafie mówic/zapomnialam juz wszystkiego. Co prawda w korpo pracowałam z hiszpańskim ale byly to w koło te same zwroty i słowa, a żeby swobodnie rozmawiać z tym języku to nie ma opcji.

Zastanawiam sie - iść na jakiś kurs i zdac certyfikaty z tych jezykow, wykorzystac mnóstwo wolnego czasu jaki mam i np zdac CAE z angielskiego i DELE C2 z hiszpanskiego? (wiem, że jak sie zmobilizuje to spokojnie to zrobie, mam do językow mega głowe). Ale w sumie...co to da?

Czy moze isc na jakieś studia? (ale ja to juz stara jestem )

W mojej poprzedniej pracy pracowałam w dziale customer service/order management. Znam SAPa. Niestety nie potrafię kompletnie uzywac pakietu Office ani Excela (moja wielka bolączka i wstyd, ale serio, w pracy nigdy nie musiałam).

Nie mam za bardzo matematycznych/analitycznych zdolności wiec znowu jakaś księgowa w korpo odpada (a tego często szukają z jezykami).

Myślałam nad jakąś logistyką może ale sama nie wiem. Na zostanie tłumaczką już za późno...

Moze ktoś spojrzy na moją sytuację i byłby w stanie podrzucić jakikolwiek pomysł? Bo ja sie głowie, głowie i nic
Jeśli masz super głowę do języków, to chyba warto w nie inwestować? Masz czas i chęci, to idź na kurs i zdobądź certyfikaty. Podszkolisz angielski i odświeżysz hiszpański, bo chyba szkoda żebyś zapomniała na dobre ten język. Co do pomysłów na Twoją dalszą karierę, to ja nie pomogę. Jedno wiem, że jak jest się w czymś naprawdę dobrym/ma się dryg do czegoś, tak jak u Ciebie z językami, to warto w nie inwestować. Może pomyślisz o kolejnym?
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-19, 09:40   #4461
Screen
Raczkowanie
 
Avatar Screen
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez lamebabyjane Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny ,

Jako że od miesiąca jestem bezrobotna chciałabym się przywitać, dołączyć do wątku i jednocześnie prosić o poradę

Mam 30 lat, skończyłam mgr z turystyki i rekreacji oraz licencjat z filologii hiszpańskiej. Od 21 r.z pracowałam w hotelach/hostelach na recepcji (niestety, zasiedziałam sie, teraz pluje sobie w brode jak zmarnowałam ten czas...) a ostatnie 2 lata pracowałam w korporacji dla rynku hiszpańskiego. Zrezygnowałam z tej pracy (tak, w dobie pandemii ) - sytuacja w firmie była juz tak tragiczna że było ze mną naprawdę źle + za kilka miesięcy firma zamyka się w PL (ale to nie o tym wątek).

I niestety kompletnie nie mam pomysłu na siebie, co dalej. Zawsze chciałam robić coś związanego z językami, ale co z tego skoro nie wiem co a do tego mam wrażenie że moja ich znajomość totalnie kuleje.

Angielski znam, ale taki niewyuczony, chociaż sie płynnie dogadam (ostatnio uczylam sie do matury 11 lat temu ), hiszpanski niby mam dyplom studiow na C1 ale ja kompletnie nie potrafie mówic/zapomnialam juz wszystkiego. Co prawda w korpo pracowałam z hiszpańskim ale byly to w koło te same zwroty i słowa, a żeby swobodnie rozmawiać z tym języku to nie ma opcji.

Zastanawiam sie - iść na jakiś kurs i zdac certyfikaty z tych jezykow, wykorzystac mnóstwo wolnego czasu jaki mam i np zdac CAE z angielskiego i DELE C2 z hiszpanskiego? (wiem, że jak sie zmobilizuje to spokojnie to zrobie, mam do językow mega głowe). Ale w sumie...co to da?

Czy moze isc na jakieś studia? (ale ja to juz stara jestem )

W mojej poprzedniej pracy pracowałam w dziale customer service/order management. Znam SAPa. Niestety nie potrafię kompletnie uzywac pakietu Office ani Excela (moja wielka bolączka i wstyd, ale serio, w pracy nigdy nie musiałam).

Nie mam za bardzo matematycznych/analitycznych zdolności wiec znowu jakaś księgowa w korpo odpada (a tego często szukają z jezykami).

Myślałam nad jakąś logistyką może ale sama nie wiem. Na zostanie tłumaczką już za późno...

Moze ktoś spojrzy na moją sytuację i byłby w stanie podrzucić jakikolwiek pomysł? Bo ja sie głowie, głowie i nic
Przede wszystkim porzuć myśl, że na coś jest za późno lub jesteś za stara. Masz 30 lat, pracujesz dopiero od 10, a przed Tobą kolejne 30, więc najwyższy czas zacząć robić to co się lubi. Skoro masz głowę do języków to najsensowniej byłoby iść tą drogą, ale to Ty musisz się zastanowić co chciałabyś robić.
Piszesz też, że myślałaś nad logistyka, ja studiowałam logistykę, i teraz pracuje w transporcie. Jeśli by Cię coś ciekawiło to pytaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Screen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-19, 11:46   #4462
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Nie zmarnuj języka. Osobiście widzę sporo ofert z językiem hiszpańskim w jakiś korporacjach albo firmach, gdzie obsługują klientów/dostawców na rynku hiszpańskim. Angielski nie jest tak trudny do podciągnięcia, Excel można się nauczyć z internetu do poziomu średnio-zaawansowanego jeżeli nie chcesz wydawać pieniędzy na kursy (chociaż zajmuje to dłużej niż kurs).
Też skończyłam turystykę i rekreację ale znając realia i sytuację w branży zmieniłam drastycznie kierunek na II stopniu i wyszłam na tym świetnie. Zresztą teraz studia aż tak nie determinują ścieżki zawodowej.
Certyfikat warto mieć jeżeli jesteś w stanie je opłacić, chociaż osobiście nigdy nie spotkałam się z wymaganiem posiadania go lub zapytaniem o niego - sprawdzają poziom na własne potrzeby podczas rekrutacji. Myślę, że twoje studia w zupełności wystarczą jako niejakie poświadczenie.

Edytowane przez Karla Electra
Czas edycji: 2020-07-19 o 11:50
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-20, 08:58   #4463
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Przesyłam slodziaka na dobry początek tygodnia oby był dla Was owocny IMG_20200719_080115.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-20, 11:01   #4464
NightwishLove
Zakorzenienie
 
Avatar NightwishLove
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Super, trzymam kciuki.
Ja już po rozmowie, pierwszy etap za mną. W środę mają dzwonić z informacja czy dostałam się do kolejnego. Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Rozmawiałam z wiceprezesem. Po "czystkach" szukają kilku osób, więc niekoniecznie pójdę na stanowisko, na które aplikowałam - sam zaznaczył, że to stanowisko raczej dla faceta, ale patrząc na moje doświadczenie zaproponował mi stanowiska w dwóch innych działach. Praca 8-16:30 z półgodzinną przerwą na lunch około 13. I płaca nie najgorsza - powiedziałam swoje oczekiwania, zapisał sobie na CV i dodał od siebie górny zakres. Do tego premia min. 30%. Wyszłabym na swoje nawet z codziennymi dojazdami samochodem.



A najśmieszniejsze jest to, że nie chciałam tam w ogóle wysyłać CV (wysłałam z założeniem że i tak pewnie nie oddzwonią) i totalnie nie chciało mi się tam jechać
Dobra, koniec - bo zaczynam się nakręcać
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki

-----

Ćwiczę
Maluję paznokcie
NightwishLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-20, 11:18   #4465
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez NightwishLove Pokaż wiadomość
Ja już po rozmowie, pierwszy etap za mną. W środę mają dzwonić z informacja czy dostałam się do kolejnego. Ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Rozmawiałam z wiceprezesem. Po "czystkach" szukają kilku osób, więc niekoniecznie pójdę na stanowisko, na które aplikowałam - sam zaznaczył, że to stanowisko raczej dla faceta, ale patrząc na moje doświadczenie zaproponował mi stanowiska w dwóch innych działach. Praca 8-16:30 z półgodzinną przerwą na lunch około 13. I płaca nie najgorsza - powiedziałam swoje oczekiwania, zapisał sobie na CV i dodał od siebie górny zakres. Do tego premia min. 30%. Wyszłabym na swoje nawet z codziennymi dojazdami samochodem.



A najśmieszniejsze jest to, że nie chciałam tam w ogóle wysyłać CV (wysłałam z założeniem że i tak pewnie nie oddzwonią) i totalnie nie chciało mi się tam jechać
Dobra, koniec - bo zaczynam się nakręcać
Takie rozmowy na odwal się najlepiej wychodzą trzymam w takim razie kciuki, żeby poszło dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-21, 08:44   #4466
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Ale słodziak! Jak się wabi?

Ja mam dzisiaj lekką dolinkę po wczorajszej obronie i celebracji. Spotkałam się ze znajomymi na pamiątkowe zdjęcia - wszyscy jesteśmy świeżo upieczonymi, bezrobotnymi absolwentami a przecież kierunek i uczelnię nie najgorszą ukończyliśmy (3 uczelnia w Polsce jeżeli chodzi o ekonomiczne). Później podeszłam odebrać współlokatorkę z pracy - pokłóciła się z przełożoną i powiedziała jej, że będzie pracować tylko do końca sierpnia. Pracuje tam dopiero od lutego...
Dzisiaj doczekałam się odpowiedzi z firmy która brzmiała ,,nie, ale zachęcamy do aplikowania na inne nasze oferty." Nie chcę wprowadzać tutaj smętnego wątku i zamartwiania się ale... czuję taką pustkę i wewnętrzny niepokój. Ani studia ani pracy teraz. Wydaje mi się, że każdy ma teraz problem i poprawa szybko nie nadejdzie.

Edytowane przez Karla Electra
Czas edycji: 2020-07-21 o 08:45
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-21, 16:51   #4467
Kayk0
Rozeznanie
 
Avatar Kayk0
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 612
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez siabra Pokaż wiadomość
p.s. Dużym plusem są dla mnie zmiany 12 godzinne, mam na prawdę sporo wolnego
Jaki masz system? Bo ja miałam tygodniowy i 7 nocy po 12h to była dla mnie masakra





Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Ja już jestem na granicy cierpliwości i zastanawiam się, czy dzisiaj napisać co z tymi rezultatami. Rozumiem dzień, dwa opóźnienia... ale nie wytrzymam do piątku chyba. Boję się, że jak napiszę tak późno to pomyślą, że aż tak mi nie zależało na tej ofercie.
Mi też się powoli kończy cierpliwość Co pójde na rozmowe to dzwonią, że muszą zawiesić proces albo przedłużają o kolejny miesiąc.

Jutro mam drugi raz rozmowe, bo z innym zespołem jednak, ale to akurat jest ostatnia firma w której bym chciała pracować
Kayk0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-21, 19:00   #4468
Vilgefortz
Raczkowanie
 
Avatar Vilgefortz
 
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: Haute Silésie
Wiadomości: 266
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Takie rozmowy na odwal się najlepiej wychodzą trzymam w takim razie kciuki, żeby poszło dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Takie podejście nie tylko do rozmowy jest chyba dobre, wielokrotnie w pracy gdy coś robię żeby zrobić to na luzie, nawet jak szefostwo straszy i takie tam, wychodzi to lepiej niż gdy się spinam, martwię żeby wszystko było dobrze i mam nastawienie w deseń "co ludzie powiedzą".
Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Nie chcę wprowadzać tutaj smętnego wątku i zamartwiania się ale... czuję taką pustkę i wewnętrzny niepokój. Ani studia ani pracy teraz. Wydaje mi się, że każdy ma teraz problem i poprawa szybko nie nadejdzie.
Główka do góry, to naturalne że jak coś kończymy to później przychodzi taka pustka, bo nie wiemy co dalej. Teraz dopiero świat stoi przed Tobą otworem, "Audaces fortuna iuvat" jak mawiali Rzymianie. Możesz wszystko, a bezrobocie to stan przejściowy. Młoda, zdolna, inteligentna i wykształcona. Nie ma co się załamywać
Na razie korzystam z urlopu, za tydzień wracam do pracy, ale już wiem że dwie koleżanki są na L4, prawdziwie pracownice miesiąca. Jedna odkąd zaczął się wirus, to była może raptem tydzień w pracy. Najgorsze, że pracę za nie trzeba wykonać, a sam mam niełatwy zakres. Wspieram poszukujących, czasami przypadek decyduje o naszym szczęściu
__________________
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.
Vilgefortz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-21, 20:19   #4469
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Do Kayk0 - pracuje po 2 dni i 2 dni mam wolne. Np. w poniedziałek mam 6-18 we wtorek jadę na 18 i schodzę o 6 rano we środę. I mam wolną środę i czwartek. W piątek znów na 6 itd. 7 nocek po 12 godzin to jakiś kosmos. Można się wykonczyc. Tutaj dziewczyny pracowały chyba po 5 dni, ale jak jedna po 5 nocce 12 godzinnej wladowala się do fosy, wracając do domu (nie wiem czy zasnęła za kierownicą czy zasłabła), zmienili na taki system jaki jest teraz.
__________________
Książkoholiczka

Edytowane przez siabra
Czas edycji: 2020-07-22 o 13:58
siabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-22, 08:31   #4470
NightwishLove
Zakorzenienie
 
Avatar NightwishLove
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Takie rozmowy na odwal się najlepiej wychodzą trzymam w takim razie kciuki, żeby poszło dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No czekam z niecierpliwością na telefon od nich
Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Dzisiaj doczekałam się odpowiedzi z firmy która brzmiała ,,nie, ale zachęcamy do aplikowania na inne nasze oferty."
Ja tak miałam ostatnio z jedną nowych firm na strefie. Co prawda aplikowałam od początku jak tylko było info, że się pojawią u nas z zakładem produkcyjnym i na żadne stanowisko mnie nie przyjęli ale "proszę obserwować ogłoszenia i aplikować, może coś się pojawi"
Cytat:
Napisane przez Kayk0 Pokaż wiadomość
Mi też się powoli kończy cierpliwość Co pójde na rozmowe to dzwonią, że muszą zawiesić proces albo przedłużają o kolejny miesiąc.

Jutro mam drugi raz rozmowe, bo z innym zespołem jednak, ale to akurat jest ostatnia firma w której bym chciała pracować
Znam to pierwsze. Jak po raz kolejny zobaczyłam ogłoszenie z firmy, w której byłam na rozmowie w marcu to zaczęłam się śmiać

Dzisiaj rano byłam na drugiej rozmowie - tak jak Ty uważam, że to ostatnia firma, do której pójdę. Zresztą porównując ją z poniedziałkową to niebo a ziemia O ile ci z poniedziałku zadzwonią

Cytat:
Napisane przez Vilgefortz Pokaż wiadomość
Takie podejście nie tylko do rozmowy jest chyba dobre, wielokrotnie w pracy gdy coś robię żeby zrobić to na luzie, nawet jak szefostwo straszy i takie tam, wychodzi to lepiej niż gdy się spinam, martwię żeby wszystko było dobrze i mam nastawienie w deseń "co ludzie powiedzą".
Też mi się tak wydaje
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki

-----

Ćwiczę
Maluję paznokcie
NightwishLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-10-24 22:32:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:42.