|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2020-07-22, 12:45 | #4471 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-07-22, 12:55 | #4472 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
A ja dostałam info, że będą chcieli przedłużyć ze mną umowę na pół roku przez problemy z klientami. A za pół roku zobaczymy. Może to i dobrze Chociaż bycie na bezrobociu mi się nie uśmiecha zdecydowanie
Ale za pół roku to może będę już gdzie indziej
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. Edytowane przez Kafkazmlekiem Czas edycji: 2020-07-22 o 13:01 |
2020-07-22, 12:59 | #4473 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Dobre i pół roku w obecnej sytuacji a za ten czas wiele może się wydarzyć, oczywiście myślę o pozytywnych rzeczach
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|
2020-07-22, 13:25 | #4474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Zmieniłam wygląd CV i nie mam odzewu
Tak jak w zeszłym roku po wysłaniu kilku CV zawsze miałam jakiś telefon, tak teraz nic. I zastanawiam się, czy to kwestia koronawirusowego spowolnienia, czy rzeczywiście CV jest nietrafione. Czy mogłabym komuś wysłać je do oceny? Najlepiej komuś, kto w pracy prowadzi lub prowadził rekrutacje, ale to nie jest wymóg |
2020-07-22, 14:02 | #4475 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ---------- No i super, wiesz na czym stoisz
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-07-22, 15:25 | #4476 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Niestety nie dostałam się do pracy z poniedziałkowej rozmowy. Czuję się zawiedziona i najchętniej napiłabym się wina, ale nie mam go w diecie za to za tydzień (dzień przed wyjazdem na wakacje) mam rozmowę tutaj na miejscu. Jak nie będzie jakiegoś odzewu w tym tygodniu to chyba pójdę tam gdzie niekoniecznie chciałam
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|
2020-07-22, 15:40 | #4477 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
A te telefony co miałam nawet nie były "rekrutacyjne", w jednym zadzwoniono żeby mi powiedzieć że dzwonią do mnie bo spodobało im się moje zdjęcie i chcieli mnie o tym poinformowac (??!! ), jeden był z propozycja pracy + oferta weekendu integracyjnego we dwoje (podziękowałam wiadomo, ogłoszenie nadal jest ponawiane a firma wyglądała na poważną i stanowisko również), pozostałe to były pytania o szczegóły z CV typu dlaczego mam jakąś przerwę itp ale żadnych konkretów. Jestem już załamana. A ostatni z tych telefonów był w maju :/ Edytowane przez Fenenna Czas edycji: 2020-07-22 o 15:48 |
|
2020-07-22, 18:03 | #4478 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Kurczę, jak was tak czytam, to czuję, że trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno, że udało się zmienić pracę kiedy korona hulała w najlepsze. Chociaż o o stresie związanym z przeprowadzką i zmianą pracy w dobie pandemii mogłabym książkę napisać . Za chwilę kończy mi się okres próbny. Miałam kilka małych wpadek w poprzednim tygodniu które mnie niesamowicie zestresowały, ale po dzisiejszej rozmowie z szefem wiem, że przedłużenie umowy (a co za tym idzie - wejście na "moje" warunki z rozmowy kwalifikacyjnej) to formalność. Zleciały mi ten czas tak szybko.
__________________
Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać. |
||
2020-07-22, 20:44 | #4479 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Moje przedłużenie umowy to też formalność, nawet pytano mnie czy chcę już na stałe (nie wiem czy tak mnie cenią czy tak potrzebują rąk do pracy). Ale poprosiłam o umowę na czas określony. Wiem, może głupio zrobiłam, ale nie chciałam sobie zamknąć drogi do przychodni, gdyby jakimś cudem mnie chcieli. W sierpniu przychodzi do pracy kolejna pielęgniarka. Miała przyjść inna, ale (o ile dobrze zrozumiałam) podziękowano jej, ponieważ chciała się jeszcze uczyć (magistra chyba będzie robić) i byłby problem z układaniem grafiku, bo często brałaby wolne...
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-07-23, 05:01 | #4480 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 271
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Dołączę do Was, jeżeli można.
Mam mgr z pielęgniarstwa. Szukam pracy hmmm... Gdziekolwiek Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-23, 08:12 | #4481 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Do Mel95 - a zaczynasz dopiero, czy już gdzies pracowałaś? Mieszkasz w małym czy dużym mieście? Dla pielęgniarek możliwości jest dużo, nie tylko w szpitalach.
__________________
Książkoholiczka |
2020-07-23, 09:54 | #4482 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Dziewczyny a jak kończy się wam umowa to same pytacie co dalej czy czekacie na rozmowę? Bo ja bym chciała już najlepiej wiedzieć co dalej, ale umowę mam do końca sierpnia. I zastanawiam się kiedy wypada zapytać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-23, 09:55 | #4483 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
2020-07-23, 12:14 | #4484 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-23, 12:34 | #4485 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Też mi został sierpień. Tylko ja nie będę mieć nic przeciwko, jeśli nie będą chcieli przedłużać, bo sama chciałabym pójść już gdzieś indziej. A masz takie stanowisko, że musiałabyś ewentualnie przeszkolić osobę, która by była za Ciebie? Jeśli tak, to powinno się to zadziać dość szybko. Na początku sierpnia można by było już pytać, to prawie taki miesięczny okres na ewentualnie rozglądanie się za czymś innym. |
|
2020-07-23, 12:34 | #4486 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 612
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Dziewczyny dokładnie tak jak mówiłam oddzwonili z propozycja pracy z firmy w której najmniej chciałam pracować
Kasa w miare ok i warunki na początek mi odpowiadają. Chyba zgadze się na tą propozycje, bo inne rekrutacje ciągle się przeciągają a sytuacja jest jaka jest, pierwsza umowa na 6 miesięcy, wiec będę mieć czas na podjęcie decyzji czy mi odpowiada czy nie. Dodatkowo praca jest w miarę w centrum wiec mogę dojeżdżać komunikacja i zaoszczędzić blisko 300/400 zł miesięcznie, które wydałabym na dojazdy, gdybym się zdecydowała na prace po miastem w strefie. |
2020-07-23, 12:36 | #4487 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
||
2020-07-23, 12:40 | #4488 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
2020-07-23, 13:24 | #4489 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 271
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Siabra mieszkam w mieście około 200 tys
Dostalam juz pozytywna odpowiedź z dps i zolu, jednak przeraża mnie ilość osób którymi mialabym się opiekować naraz. 150 osób na nocce, opiekunki i 1 pielęgniarka! Dopiero zaczynam, jeszcze nie pracowalam w zawodzie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-23, 15:04 | #4490 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
No cóż więc jednak zapytam na początku sierpnia, jak przedłuża umowę to może nawet jeszcze jakieś wakacje zaliczę Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-23, 17:27 | #4491 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 17
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Dziewczyny pisałam tu tydzień temu (przypomnę się wam w kilku słowach) - po śmierci mamy załamałam się i miałam 1,5 roczną przerwę od pracy, zaczęłam szukać obojętnie czego byle stanąć trochę na nogi i odrobić choć trochę finansowe straty i tak trafiłam na rozmowę do Call Center i w sumie tylko oni zaproponowali mi współpracę. Potrzebowałam czegoś na "już" wiec w to weszłam.
A teraz wrażenia: To jakiś dramat. Nie z pracą a bardziej ze mną. Właśnie kończę szkolenie, od poniedziałku już normalnie zaczynam pracę na słuchawce a jestem ciemna jak tabaka w rogu. Ten fakt bardzo mnie stresuje i dobija. Mam dość dużą grupę na szkoleniu i praktycznie wszyscy mają doświadczenie w pracy na infolinii więc jak się domyślacie w lot wszystko łapią, przez co tempo przyswajania materiału jest ogromne. Oczywiście wiem, że to praca a nie przedszkole więc nikt nie będzie czekał w nieskończoność czy wciąż stał mi za plecami choć wszyscy (no może tak 98%) są bardzo mili jednak ja widzę, że zostaję w tyle. Nie mam pojęcia jak niby mam ogarnąć to SAMA już w poniedziałek. Mieliśmy ostatnio odbieranie tych telefonów (ze wsparciem) i naprawdę szło mi bardzo źle. Stres mnie zżerał. Do tego system pracy mnie przeraża - rejestracja na przerwy, koordynatorzy, wysyłanie zgłoszeń, maile itp. Szkoleniowiec zachwycony poziomem grupy a ja przychodzę do domu i chce mi się płakać. Zastanawiam się w co ja się wpakowałam. Co mi odbiło. Przecież szukałam SPOKOJNEJ pracy. Aby POMAŁU wrócić do życia. A tu od tygodnia niewiele jem, wykupiłam pół apteki na problemy żołądkowo-jelitowe i uspokajacze a po pracy jestem w stanie nic zrobić, a przecież jeszcze nie zaczęłam (bo trwa szkolenie) ! Zrezygnować narazie nie zrezygnuję. Zresztą w każdej innej pracy będzie tak samo tzn. stres i odstawanie od grupy... |
2020-07-23, 18:09 | #4492 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-05
Lokalizacja: Haute Silésie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Nie jestem dziewczyną, ale dobrze Stotek napisała. Z tego co piszesz kierownik sam poruszy temat i to jest dobra informacja dla Ciebie. Jednak możesz, a nawet powinnaś śmiało zapytać kierownika co z Twoją umową. U mnie była taka sytuacja, że pracownicy kończyła się czasowa umowa i przełożeni czekali na jej ruch, a ona czekała na ruch przełożonych. W końcu nie napisała pisma z prośbą o przedłużenie, szefostwo nie wiedziało czy ona chce u nas pracować i koniec.
__________________
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu. |
|
2020-07-23, 18:32 | #4493 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
W życiu by mi do głowy nie przyszło, że muszę pisać prośbę o przedłużenie umowy. Zawsze inicjatywa wychodziła od pracodawcy. No chyba że mi z wyprzedzeniem się zdarzyło informować, że nie jestem zainteresowana przedłużaniem umowy, żeby pracodawca miał czas kogoś znaleźć
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-23, 18:36 | #4494 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Kurcze, niemodna30 współczuję Ci Ale może nie Ty jedna nie możesz ogarnąć materiału, rozmawiałaś z ludźmi? Poza tym tyle osób pracuje w CC, to nie są jakieś działania wiedzy tajemnej, na pewno dasz radę, tylko musisz się wdrożyć. Pech, że szkolenie ma za szybkie tempo dla Ciebie, ale na pewno sobie poradzisz, tylko musisz na spokojnie to ogarnąć. Może właśnie w czasie pracy będzie lepiej, bo nie będzie takiego tempa przyswajania wiedzy. W praktyce zawsze lepiej się uczyć.
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
|
2020-07-23, 21:13 | #4495 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
A czemu akurat tutaj najmniej chciałaś pracować? Może akurat okaże się, że będzie fajnie ---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ---------- Cytat:
Ważne jeszcze w jakim systemie byś pracowała, czy na 8-mki czy na 12-stki i po ile dni ciągiem. Jeśli nie masz innych propozycji, to spróbuj. Co Ci szkodzi? Sama widzę, ile tutaj można się nauczyć. Na pewno dostaniesz umowę na okres próbny, a potem zdecydujesz. Ewentualnie (jeśli wiekowo się łapiesz) możesz zacząć gdzieś od stażu z UP. W ten sposób można się wkręcić do pracy w przychodni. Ja tak zaczynałam, ale nie czekałam aż UP mi znajdzie staż, tylko sama chodziłam i pytałam po przychodniach, a potem załatwiane było z urzędem pracy.
__________________
Książkoholiczka Edytowane przez siabra Czas edycji: 2020-07-23 o 21:22 |
||
2020-07-23, 23:16 | #4496 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cześć wszystkim po przerwie
U mnie czerwiec to był totalny młyn, potem urlop (nareszcie morze) i jestem. Gratuluję wszystkim, którym coś się wykluło I trzymam kciuki za wszystkie rozmowy Przed urlopem w dziale zaczęły się ploty, że jednej dziewczynie umowy nie przedłużą, potem sama ona prawie płakała w rękaw że nie dostanie (też była do sierpnia na zastępstwo, a pracowała już 1,5 roku u nas). Dziewczyny mówiły, że średnio się nadaje, szefowa też nie była zadowolona, coś tam nie mogły się też dogadać, no bywa. Koleżanka z którą się przyjmowałam miała farta w lipcu i udało jej się z zastępstwa przeskoczyć do innego działu na umowę normalną, zazdrościłam jej na maxa, bo cały stres i kołomyja z naborami odpada. No, ale niestety, wiedziałam, że ja mam pecha. Ostatni dzień przed urlopem szefowa pytała czy bym dała radę u nas ogarnąć to i tamto, że będzie prawdopodobnie nabór, bo tamta koleżanka nie daje rady, powiedziała żebym startowała itp. Spoko, fajnie, mam szansę pomyślałam. Chociaż nie byłam przekonana cały czas do tego działu, bo do najprostszych nie należy niestety, sporo wiedzy, nauki, terminy, stres. A ja potrzebuję spokojnej pracy. Z drugiej strony już ludzi poznałam itp, łatwiej tak niż znowu zaczynać w nowym miejscu. Wróciłam z urlopu, w pon wzięłam uż, bo byłam totalnie wykończona, ale gdy wróciłam do pracy patrzę że jest nabór do działu który mnie interesuje w innym urzędzie, więc super, składam cv. Po czym koleżanka mnie informuje że dostałam przydział pracy, ja w szoku że jak to, skoro za chwilę mnie tu nie będzie. Okazało się, że tamta dziewczyna która miała nie dostać umowy musiała wykorzystać urlop, więc ktoś musi za nią ogarniać. Do tego druga dziewczyna miała wypadek (już drugi) i też jej nie ma jakiś czas teraz. Ok. Z maila wyszło, że mam być do 17 sierpnia. Zeszłam na dół z dokumentami, a tam babeczka z działu wsparcia mi mówi że przyszła zgoda na przekształcenie mojej umowy z zastępstwa na czas określony na rok 0_0 Szok totalny. Za chwilę dziewczyny zaczęły mi gratulować, bo poszło info. Bez kitu, cały dzień łaziłam w szoku. Nawet ostatnie dni urlopu już łapałam nerwa, ze znowu bez pracy i szukanie mnie czeka. Szefowa na urlopie do wtorku, więc pewnie wtedy pogadamy. Na zebraniu powiedziała ponoć, że chce mi dać szansę. Koleżanka z pokoju już zaczęła mnie uczyć od wczoraj. Totalne wrzucenie na głęboką wodę, bo jestem kompletnie zielona w tych ustawach, przepisach, czynnościach. Mam ogromnego stresa i nie wiem czy podołam. Bo tu liczą się terminy, w grę wchodzi pośrednio kasa itp trzeba trochę rzeczy jednak robić. Dziewczyny mówią, że głupia bym była gdybym nie spróbowała skoro taką okazję trafiłam. Dziewczyna, za którą wskoczyłam się wkurzyła (sama mówiła że chce tu zostać, po czym zmieniała zdanie że nie chce i tak w kółko), że jej zabrałam miejsce, że czemu jej nie dali umowy itp. Poczułam się dziwnie, bo sama się o to nie starałam i dla mnie to jest grube zaskoczenie. Dziewczyny z działu oczywiście wiedzą, że no było jak było, tamta się nie sprawdziła, a jednak miała dużo czasu na to. Jej zaproponowali zastępstwo za tą dziewczynę po wypadku teraz na jakiś czas. Pytanie czy się zgodzi, bo już była na innej rozmowie. Także 3 dzień dzisiaj chodzę dalej w szoku. Martwię się czy dam radę, ale spróbuję, najwyżej zmienię dział za jakiś czas itp. A na domiar wszystkiego, bo standardowo jak jest dupa to jest, a jak się dzieje lepiej to nagle wszystko naraz - nabór tamten trwa, ale wiadomo nie składam, do tego mój facet dowiedział się że u jego znajomej szukają do pracy do korpo i mogłabym mieć szansę. XD Mam nadzieję, że nie będę żałować. Wybaczcie, że tak długo :P
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer |
2020-07-24, 05:10 | #4497 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 271
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Siabra a powiedz mi co należy do Twoich obowiązków? Potrzebuje porównania
Mnie niepokoi, że w nocy bylabym jedyną pielęgniarka a niestety jest dużo osób leżących i kilkanascioro z alzheimerem które lubią chodzić po korytarzu w nocy... Tego się obawiam. Pracowalam tez poza zawodem i wstyd przyznać, zapomniałam już niektórych procedur pielęgniarskich... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-24, 07:10 | #4498 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
2020-07-24, 07:47 | #4499 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Spróbuj na pewno dasz radę, zawsze to łatwiej przenieść się do innego działu niż zmieniać pracę i uczyć się całkiem czegoś innego. U nas w pracy przenieśli pracownika z magazynu do biura i daje radę, a już mieli przyjmować kogoś nowego i uczyć od podstaw. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-07-24, 11:28 | #4500 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Mel95 - cały lipiec jestem na grupie leżącej (od sierpnia będę mieć dyżury mieszane - grupa leżąca i gabinet zabiegowy). Jak na razie z takich pielęgniarskich czynności - podaję leki: doustne, wziewne, doodbytnicze (na padaczkę), czopki, maści. Karmię przez sondę i PEGa. Wymieniam "nosek" przy sondzie i gaziki przy PEGu. Wykonuję toaletę jamy ustnej, w razie potrzeby stosuje Aftin. Rozkładam leki na cały tydzień, pilnuje czy się nic nie kończy i jakby co informuje gabinet. Mierze temperaturę na 2 grupach. Pilnuje cewnik czy się nic nie dzieje, jaki mocz leci, wylewam i spisuje ile było na zmianie dziennej ile na nocnej (doświadczona pielęgniarka zmienia cewnik, sondę i PEG, ja póki co nie i z tego co widzę to tutaj ta jedna tylko to robi), pilnuję, żeby podopieczny z cewnikiem dostał codziennie 2l płynów, prowadzę raporty z dyżurów, podłączam do tlenu podopiecznego z bezdechami w nocy. Do tego obowiązki typowo opiekuńcze - ubieranie, przebieranie, przewijanie, kąpanie, golenie, strzyżenie, zmiana pościeli, czynności porządkowe, zajmowanie się dziećmi (mamy dwoje dzieci, też nie chodzące), karmienie, zmywanie naczyń.
__________________
Książkoholiczka Edytowane przez siabra Czas edycji: 2020-07-24 o 21:03 |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:58.