Nie lubię ludzi, którzy...

[I am Rock]

Napisane przez gryx82

Z tej dyskusji wynika, że jestem KI (Klient Idealny) Nie biegam między sklepowymi alejkami z włosem rozwianym u czoła, nie taranuję ludzi wózkiem (ba! nawet się na bok odsunę, tracąc tych kilka cennych sekund na zbędne uprzejmości), w kolejkach w ucho nie sapię, a gdy się kasa obok otworzy, przepuszczam stojących przede mną, zamiast z obłędem w oczach gnać ile sił w nogach Płacąc gotówką natomiast, zawsze mam przygotowane drobne, coby chociaż tę "końcówkę" na ladzie wyłożyć

Jestem podobnie spokojna. Dostałam nawet pochwałę od pani kasjerki "za wyrozumiałość".
Swoją drogą, nauczyłam się omijać sklepowe godziny szczytu, żeby nie stać w kolejce, gdy idę po 3 rzeczy na krzyż.

[groszek75]

Dobrze,że teraz nie ma jak za PRL : zdjęcie i tych klientów nie obsługujemy

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez groszek75

Dobrze,że teraz nie ma jak za PRL : zdjęcie i tych klientów nie obsługujemy

U mnie w sklepie przy kasach jest galeria zdjęć ludzików, którzy próbowali coś ukraść. W sumie to nie wiem, czy są obsługiwani

[Pani_Mada]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86743557]U mnie w sklepie przy kasach jest galeria zdjęć ludzików, którzy próbowali coś ukraść. W sumie to nie wiem, czy są obsługiwani [/QUOTE]

to jest w ogóle legalne? nie żeby mi szkoda było złodziei ale watpię, że polskie prawo na to pozwala

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Pani_Mada

to jest w ogóle legalne? nie żeby mi szkoda było złodziei ale watpię, że polskie prawo na to pozwala

Nie wiem w sumie. Wydaje mi się, że niekoniecznie, ale pewna nie jestem.
Podkablować ich nie zamierzam, bo galeryjka cudna

[groszek75]

Serio ? Niby w zoo mieli tak robić, jak przylapia na dokarmianiu czy innym debilnym zachowaniu. Ale pewnie problem w tym ,że u nas to nie zgodne z prawem

[Milena_kos]

nie lubię ludzi którzy źle traktują osoby pracujące w sferze obsługi!!!

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez groszek75

Serio ? Niby w zoo mieli tak robić, jak przylapia na dokarmianiu czy innym debilnym zachowaniu. Ale pewnie problem w tym ,że u nas to nie zgodne z prawem

No serio. To są wydruki obrazu z kamer, czarno-białe, ale dokładne.
Nie wszystkich dobrze widać, bo np. ktoś stoi bokiem i ma czapkę, ale niektórych można bez problemu rozpoznać. Jestem pewna, że jedna dziewczynę z tej galerii gdzieś kiedyś spotkałam, bo znam tę twarz, tylko nie mogę skojarzyć skąd.
I starsi ludzie też kradną, bo też są

[Pani_Mada]

moim zdaniem dobrze, że prawo na to nie pozwala. wtedy każdy mógłby sobie wywiesić gdziekolwiek nasze zdjęcie, z jakimkolwiek głupim podpisem.
bo jak tu udowodnić, że ten konkretny gość faktycznie próbował coś ukraść, a nie np odrzucił zaloty kierowniczki zmiany w sklepie

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Myślę, że to nie problem, skoro mają zapis z kamer

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86744043]Myślę, że to nie problem, skoro mają zapis z kamer

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

w tej konkretnej sytuacji nie. chciaż też zależy co ten zapis pokazuje
ale to otwierałoby furtkę dla wszystkich

[Limonka2738]

Napisane przez Pani_Mada

moim zdaniem dobrze, że prawo na to nie pozwala. wtedy każdy mógłby sobie wywiesić gdziekolwiek nasze zdjęcie, z jakimkolwiek głupim podpisem.
bo jak tu udowodnić, że ten konkretny gość faktycznie próbował coś ukraść, a nie np odrzucił zaloty kierowniczki zmiany w sklepie

Dlatego istnieje prawo chroniące przed pomówieniem.

Powinno móc się wywiesić złodzieja i tyle. A jeśli nie jest złodziejem, to ma podstawy do sprawy w sądzie. Więc rzadko który sklep by sobie tak wieszał z nudów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cecebula]

Napisane przez Pani_Mada

to jest w ogóle legalne? nie żeby mi szkoda było złodziei ale watpię, że polskie prawo na to pozwala

Legalne, legalne. Kiedys pamietam jakis materiał w TV o sklepie ktory tak robil i nikt nikogo nie pozywal ani nie znalazl podstawy prawnej do nie pokazywania zdjec

[Pani_Mada]

Napisane przez Cecebula

Legalne, legalne. Kiedys pamietam jakis materiał w TV o sklepie ktory tak robil i nikt nikogo nie pozywal ani nie znalazl podstawy prawnej do nie pokazywania zdjec

obecne prawo mocno się zmieniło w ostatnich czasach. to co widziałaś jest najprawdopodobniej mocno nieaktualne

[GdyKochamy]

... olewają swoją pracę.

[ankakocanka]

- są nieszczerzy
- zbyt szybko się spoufalają, próbują nawiązać kontakt fizyczny (mówię tu o takich ludziach przylepach, mnie to drażni )
- lubią się pochwalić jacy to nie są zajęci albo jak to nie mają ciężko

[Pani_Mada]

nie lubię ludzi za bardzo 'delikatnych'. takich którym zwrócić uwagi na nic nie można, nie zgodzić się nie można, no nic nie można, bo od razu łzy w oczach i zranione uczucia. ja rozumiem, że ludzie mają różną odporność psychiczną, ale nie rozumiem płaczu, bo ośmieliłam się wskazać, że coś zostało źle zrobione.

[haniavit]

..., którzy siedząc biurko w biurko
- pół dnia narzekają jaka praca jest g^%$iana, ludzie zj&^%%ni a system po^&^*lony
- kolejne pół dnia wychwalają sami siebie jak to dzielnie znoszą trudy dnia, bo <patrz powyżej>

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez haniavit

..., którzy siedząc biurko w biurko

- pół dnia narzekają jaka praca jest g^%$iana, ludzie zj&^%%ni a system po^&^*lony

- kolejne pół dnia wychwalają sami siebie jak to dzielnie znoszą trudy dnia, bo <patrz powyżej>

Heh, ja może nie tyle nie lubię, co dziwią mnie ludzie, którzy w pracy ciągle gadają o jedzeniu. W każdej tacy są.

Wysłane z mojego HUAWEI LUA-L21 przy użyciu Tapatalka

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86751542]Heh, ja może nie tyle nie lubię, co dziwią mnie ludzie, którzy w pracy ciągle gadają o jedzeniu. W każdej tacy są.
[/QUOTE]
Ja spotkałam osobę, która ciągle gada o jedzeniu + narzeka że jest gruba. Ciągle. Każdy temat schodzi właśnie na to. Przeplata tematy przygotowywania jedzenia z tym, jak bardzo nie może schudnąć. Czasem ludzie się wkrviają na to i pytają czy próbowała np. mniej jeść albo po co je te czpisy skoro się odchudza. Wtedy jest dłuższe milczenie i łzy w oczach, bo to uderzenie prosto w jej kompleksy, ale jednocześnie jedyny sposób, żeby nie słuchać 4h pod rząd o żarciu i (nie)chudnięciu

[protegowany]

Nie lubię ludzi którzy oceniwszy że ktoś jest typem frajera zaczynają to wykorzystywać, są złośliwi, zachowują się lekceważąco i w ogóle pozwalają sobie na stanowczo zbyt wiele. Tak właśnie często jestem oceniany ale mylnie ponieważ po prostu jestem do ludzi nastawiony przyjaźnie i uczynnie, jestem empatyczny a moja powierzchowność zupełnie nie zdradza tego, na co mnie stać kiedy się w końcu zdenerwuję. Jest tak dalece myląca, że nawet moja postura nie daje im do myślenia. A nawet jeżeli ktoś jest faktycznie przegrywem, to gardzę ludźmi którzy mu dokuczają, zaczepiają po to, żeby sobie odreagować, zabawić się, traktują przedmiotowo.

[Pani_Mada]

Napisane przez protegowany

Nie lubię ludzi którzy oceniwszy że ktoś jest typem frajera zaczynają to wykorzystywać, są złośliwi, zachowują się lekceważąco i w ogóle pozwalają sobie na stanowczo zbyt wiele. Tak właśnie często jestem oceniany ale mylnie ponieważ po prostu jestem do ludzi nastawiony przyjaźnie i uczynnie, jestem empatyczny a moja powierzchowność zupełnie nie zdradza tego, na co mnie stać kiedy się w końcu zdenerwuję. Jest tak dalece myląca, że nawet moja postura nie daje im do myślenia. A nawet jeżeli ktoś jest faktycznie przegrywem, to gardzę ludźmi którzy mu dokuczają, zaczepiają po to, żeby sobie odreagować, zabawić się, traktują przedmiotowo.

tzn? jaka osoba jest typem frajera?

[protegowany]

Napisane przez Pani_Mada

tzn? jaka osoba jest typem frajera?

Naiwniak, ofiara, słaby psychicznie, lękliwy.

[Pani_Mada]

Napisane przez protegowany

Naiwniak, ofiara, słaby psychicznie, lękliwy.

pytam, bo opisałeś, że jesteś uważany za 'frajera' bo jesteś "o ludzi nastawiony przyjaźnie i uczynnie, jestem empatyczny". jak dla mnie to nie ma nic wspólnego z tym co napisałeś powyżej.

[protegowany]

Inna sprawa to to, że czasem jeszcze przeginam z wyrozumiałością. Dostrzegł to kiedyś przy piwie mój kolega z liceum który jest psychologiem i ostrzegł mnie, że odpuszczanie ludziom niestosownego zachowania ponieważ "rozumiem, facet ma pewnie zły dzień, może problem w pracy" jest niebezpieczne, można się trwale "zglebić".

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez Pani_Mada

pytam, bo opisałeś, że jesteś uważany za 'frajera' bo jesteś "o ludzi nastawiony przyjaźnie i uczynnie, jestem empatyczny". jak dla mnie to nie ma nic wspólnego z tym co napisałeś powyżej.

Można być z tego powodu postrzeganym tak, jak napisałem. Jeszcze kwestia powierzchowności.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

I unikam konfrontacji, bo nie mam wbudowanej opcji stopniowego nasilania emocji lecz tylko min/max.

[Pani_Mada]

Napisane przez protegowany

Inna sprawa to to, że czasem jeszcze przeginam z wyrozumiałością. Dostrzegł to kiedyś przy piwie mój kolega z liceum który jest psychologiem i ostrzegł mnie, że odpuszczanie ludziom niestosownego zachowania ponieważ "rozumiem, facet ma pewnie zły dzień, może problem w pracy" jest niebezpieczne, można się trwale "zglebić".

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------


Można być z tego powodu postrzeganym tak, jak napisałem. Jeszcze kwestia powierzchowności.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

I unikam konfrontacji, bo nie mam wbudowanej opcji stopniowego nasilania emocji lecz tylko min/max.

takich rzeczy można się nauczyć

[protegowany]

Napisane przez Pani_Mada

takich rzeczy można się nauczyć

Popracuj kilka lat w grupie szturmowej to inaczej będziemy gadać. EOT (ale pozytywny).

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez Milena_kos

nie lubię ludzi którzy źle traktują osoby pracujące w sferze obsługi!!!

Ja też, pod warunkiem, że nie traktują źle klientów.

[tinkerver2]

Nie lubię ludzi którzy sa pozerami.
Moja siostra przez całe życie nienawidziła harryego Pottera, zawsze się ze mnie śmiała, że czytam bajki dla dzieci, nie przeczytała ani jednej części - a teraz zobaczyła u mnie bluzę z sinsay z HP i poleciała kupić, bo przecież ona fanka! Albo - uwielbiam avengersow i od hohoho nie mogłam się doczekać endgame. Kupiłam bilet na premierę, i jakoś przy okazji jej wspomniałam. A ta, że ona uwielbia avengersow i też pójdzie. Mimo, że nigdy w życiu nie wspominała, że lubi avengers. A jak zapytałam czy wie w ogóle jaka część wychodzi, to ta "nie, bo ją to nie interesuje". A jak zapytałam czy ma swojego ulubionego bohatera, to nie wie jak się nazywają.
I żeby nie było - gdyby powiedziala "a w sumie jakoś nigdy mnie ten film nie interesowal, ale pójdę", to luz. Ale nie "omg tak bardzo kocham avengersow!!!"

[Limonka2738]

Napisane przez tinkerver2

Nie lubię ludzi którzy sa pozerami.
Moja siostra przez całe życie nienawidziła harryego Pottera, zawsze się ze mnie śmiała, że czytam bajki dla dzieci, nie przeczytała ani jednej części - a teraz zobaczyła u mnie bluzę z sinsay z HP i poleciała kupić, bo przecież ona fanka! Albo - uwielbiam avengersow i od hohoho nie mogłam się doczekać endgame. Kupiłam bilet na premierę, i jakoś przy okazji jej wspomniałam. A ta, że ona uwielbia avengersow i też pójdzie. Mimo, że nigdy w życiu nie wspominała, że lubi avengers. A jak zapytałam czy wie w ogóle jaka część wychodzi, to ta "nie, bo ją to nie interesuje". A jak zapytałam czy ma swojego ulubionego bohatera, to nie wie jak się nazywają.
I żeby nie było - gdyby powiedziala "a w sumie jakoś nigdy mnie ten film nie interesowal, ale pójdę", to luz. Ale nie "omg tak bardzo kocham avengersow!!!"

Myślę, że to raczej personalnie do swojej siostry tak masz, tinker.

Mnie tam tacy ludzie śmieszą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez tinkerver2

Nie lubię ludzi którzy sa pozerami.
Moja siostra przez całe życie nienawidziła harryego Pottera, zawsze się ze mnie śmiała, że czytam bajki dla dzieci, nie przeczytała ani jednej części - a teraz zobaczyła u mnie bluzę z sinsay z HP i poleciała kupić, bo przecież ona fanka! Albo - uwielbiam avengersow i od hohoho nie mogłam się doczekać endgame. Kupiłam bilet na premierę, i jakoś przy okazji jej wspomniałam. A ta, że ona uwielbia avengersow i też pójdzie. Mimo, że nigdy w życiu nie wspominała, że lubi avengers. A jak zapytałam czy wie w ogóle jaka część wychodzi, to ta "nie, bo ją to nie interesuje". A jak zapytałam czy ma swojego ulubionego bohatera, to nie wie jak się nazywają.
I żeby nie było - gdyby powiedziala "a w sumie jakoś nigdy mnie ten film nie interesowal, ale pójdę", to luz. Ale nie "omg tak bardzo kocham avengersow!!!"

Tak z ciekawosci, ile macie lat?
Bo ja z kolezankami mialam takie rozkminy we wczesnym gimnazjum jakos