2010-09-09, 18:01 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 36
|
kominek w domu - tak czy nie?
Ostatnio robi się coraz chłodniej i z tego powodu pomyślałam, że miło byłoby posiedzieć przy kominku...czy to dobry pomysł? Ile może kosztować taka inwestycja?
|
2010-09-09, 18:17 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Może nie odpowiem do końca na temat, ale...
W moim domu jest kominek od około 5 lat. I jak się w nim pali, to jest naprawdę bardzo gorąco. Ale czuć to jedynie w pokoju, w którym się kominek znajduje. W domu rzadko palimy. A po tym trzeba niestety posprzątać w kominku. A cena, to zależy chyba od tego, czy trzeba wykuwać miejsce na kominek. Bo ja np. miałam już kiedyś kominek w tym miejscu, w którym aktualny stoi, więc cena pewnie była niższa. |
2010-09-09, 18:22 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Uważam że to naprawdę zbędny wydatek.
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-09-09, 18:30 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Też tak myślę.
I myślę, że gdy w przyszłości będę miała własny dom, to nie zrobię w nim kominka. Na początku wszystko super, fajnie, ciepło, miło. Ale to sprzątanie tego pyłu, drzazg z drewna itp. wcale nie jest przyjemne. Na dodatek w drewna wyłażą robale |
2010-09-09, 18:32 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Nie mówiąc o potencjalnym niszczeniu podłogi w bliskiej okolicy kominka
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
2010-09-09, 18:34 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
|
2010-09-09, 18:45 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Ja się właśnie buduję i .... zrezygnowałam z kominka.
A przecież uwielbiam siedzieć by ogniu, jak tylko mam możliwość. Niestety, ta przyjemność ma swoje wady. Zacznijmy od tego czym jest kominek. Dla prawa budowlanego to zwykły piec na drewno z otwartą komorą spalania. Tym samym budując kominek w domu trzeba spełnić kilka warunków. Najważniejszy z nich to doprowadzenie powietrza i odprowadzenia spalin z pomieszczenia, w którym jest zainstalowany. W domach o tradycyjnym sposobie wentylacji - tzw. grawitacyjnej, nie jest to większy problem. Należy wyprowadzić rurę do nawiewu u spodu paleniska i oczywiście wybudować komin (zwykle połączony jest z innymi przewodami spalinowymi). To ok. 3-8 tyś. zależnie od wykończenia, materiałów i ulokowania komina. Niestety, dom z wentylacją grawitacyjną jest przestarzały technologicznie jak na współczesne standardy budowlane. Ze względu na wysokie koszty nośników energii (prąd, gaz, węgiel) panuje tendencja do budowy domów energooszczędnych. A takie domy są idealnie szczelne, wentylowane mechanicznie, a ciepło wywiewane z domu, na dodatek jest odzyskiwane za pomocą urządzenia zwanego rekuperatorem. W takim domu NIE MA kominów. Jeśli ktoś chciałby mieć kominek, musiałby wybudować komin specjalnie dla niego. Co więcej, szczelny, energooszczędny dom, trzeba byłoby rozszczelnić specjalnie dla kominka. Nie jest to takie złe pod jednym warunkiem. W chłodne dni należałoby stale palić w kominku, by wyrównać straty ciepła spowodowane nieszczelnością domu. Tak więc taka opcja wymaga: 1. Dostępu do taniego drewna 2. Zabawy w palacza Ja nie spełniam żadnego z tych punktów, ponieważ kominek traktowałabym wyłącznie rekreacyjnie, okazjonalnie, a nie do wspomagania instalacji grzewczej. Wspominając o wspomaganiu instalacji grzewczej należy wspomnieć, że istnieją jej trzy typy (od najtańszego do najdroższego): 1. tradycyjny - gdzie tylko kominek oddaje ciepło (wówczas warto wykonać obudowę z cegły szamotowej, która kumuluje ciepło) 2. Dystrybucja Gorącego Powietrza (DGP) - system kanałów rozprowadzający nagrzane między kominem a obudową powietrze po całym domu. Może być wspomagana wentylatorem, zwłaszcza jak jest rozbudowana 4. Z płaszczem wodnym (PW) - wewnątrz obudowy poprowadzona jest spirala z wodą, którą nagrzewa ciepłe powietrze. Podgrzana woda wspomaga system c.o. Może tez służyć do podgrzewania wody w instalacji c.w.u. Wkład kominka (nie wykonuje się już prawie wcale kominków otwartych z przyczyn bezpieczeństwa) to koszt od 3000 wzwyż. Średnia cena to ok. 5000-7000 zł. Wkład należy obudować. Tutaj wszystko zależy od inwencji. Można po prostu zrobić zabudowę z płyt k-g i pomalować farbą - ok 700 zł. Ale można też obłożyć cegłą, kamieniem, ceramiką i tu cena szybuje szybko w górę. Zamiast kominka można podstawić "kozę". Jest mniejsza, mniej masywna, palenisko jest mniejsze niż w przeciętnym kominku. "Kozy" nie trzeba obudowywać. W niektórych "kozach" można palić nie tylko drewnem, ale także pelletem z trocin. Poza zbudowaniem sobie kominka, należy pamiętać o regularnych wizytach kominiarza - dla przewodów dymowych jest to 4 x w roku. Średnio liczę, że przeciętny kominek w domu to min. 15 000 zł (nie liczę drewna i kominiarza). Trochę drogo jak na kilka jesiennych wieczorów przy ogniu. A nierozwiązana pozostaje jeszcze kwestia jego czyszczenia Dlatego myślę, że gdy będzie mi brakować żywego ognia to zapalę duże świece albo skuszę się na kominek na bioetanol. Najprostsze modele są od 500 zł, ekskluzywne ok 3000-5000 zł. Bioetanol spala się w całości, nie wydziela zapachu. Kominek nie potrzebuje przewodów kominowych. Nie osadza się sadza.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2010-09-09, 19:19 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
W takich małych salonach kominek to nic więcej jak zawalacz miejsca. Jak ktos buduje mały domek, to moim zdaniem szkoda upychać tam jeszcze kominek.
|
2010-09-09, 19:19 | #9 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Cytat:
... i zawsze można go przestawić w inne miejsce. Spoko, tylko nie daj się "nabrać" że w ogóle nie wydziela zapachu, bo wydziela U nas jest taki kominek. To jeszcze po części zależy od marki paliwa, ale nie spotkałam się jeszcze z taką, żeby zapachu nie było w ogóle. Jak siedzi się przy kominku od momentu rozpalenia, to raczej nie czuć bo człowiek się przyzwyczaja, ale jeśli np wejdzie się z zewnątrz albo wyjdzie z innego pokoju - od razu po zapachu czuć, że ktoś rozpalił kominek Nasi sąsiedzi też mają i też wspominali o zapachu, nawet wymieniliśmy się paliwami (butelka za butelkę, na próbę ) żeby porównać. Ale ogólnie taki kominek jest dość ciekawy, jest wiele wzorów, od tradycyjnych po nowoczesne, nawet można dokupić dość realistycznie wyglądające sztuczne (ceramiczne) polana Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2010-09-09 o 19:20 |
|
2010-09-09, 19:22 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
A ja mam w domu kominek - i bardzo sobie chwalę.
Dom był budowany już z kominkiem więc jest system, który rozprowadza ciepło po całym domu, sam kominek też bardzo grzeje - nawet nasz duży salon. Ten ogrom sprzątania to bujda - nowoczesne kominki mają drzwiczki ze szkła (żaroodpornego ofkors), jak się przymknie te drzwiczki (zresztą jak są otwarte to w sumie też) to nic nie wypada. Zresztą - nigdy nie mieliśmy ani szczypty popiołu poza kominkiem, więc nie wiem skąd te rewelacje o sprzątaniu. Naprawdę - zima nie ma nic przyjemniejszego niż posiedzieć przy kominku. A jak się chce już skończyć "imprezę" to żeby dogasić drewno zamyka się drzwiczki i dostęp powietrza i wszystko wygasa. Następnego dnia, czy tam kiedy się ma czas wolny, bierze się szufelkę, zgarnia popiół do wiadra i tyle całej filozofii sprzątania.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
2010-09-09, 19:32 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
A ja mam w domu kominek i nie wyobrażam sobie zimy bez niego Nie ze względu na ciepło, ale atmosferę, uwielbiam siedzieć przy nim i się grzać, pada wtedy na salon takie fajne światło, miło się tak siedzi wieczorami
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2010-09-09, 19:36 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Chwale sobie kominek ,nie ma nic przyjemniejszego niz zima snieg i kominek.(kominek mamy w domu letniskowym ,jako jedyne żródło ciepła)więc troche inaczej niz w domu w ktorym mieszka się na stałe.
Faktycznie kominek daje bardzo duzo ciepła ,mam rury rozprowadzone po calym domku. Sprzątania hmm nie zauwazylam aby to byl problem ,kominek jest zamykany więc nie ma brudu pod kominkiem. Natomiast mialam okazję obserwowac kominek otwarty i to byla tragedia a i nie iwme od czego to zalezy ale ciuchy nasiąkły zapachem pieczonej kiełbasy od tego kominka Koszty są i założenia -tu zalezy od rodzaju no i użytkowania. |
2010-09-09, 19:53 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
I okopconego, a w najlepszym ukladzie szarego sufitu, ktory trzeba czesto odswiezac
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
2010-09-09, 20:14 | #14 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Cytat:
Mój sufit jest bieluśki, zapewniam
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
2010-09-09, 20:15 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: bawimy się powietrzem.
Wiadomości: 16 564
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
ja mam w domu kominek od 3 lat , super sprawa a ze ktos narzeka na sprzatanie no coz... wystarczy nie byc leniwym
__________________
Dopiero gdy ulegamy pasji, jesteśmy naprawdę sobą. Ze wszystkich naszych namiętności najbardziej określają nas te, których nie potrafimy okiełznać. Motocykl - mój sposób na życie. |
2010-09-09, 20:18 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Mam w domu kominek.
Plusy: przy takiej temperaturze wystarczy kominek, mam rozprowadzenie rur, w miarę szybko się nagrzewa, nie musimy palić cały dzień żeby było ciepło a jedynie wieczorem nie zauważyłam sprzątania przy kominku nie niszczy się podłoga, bo mam gres nie mam okopconych ścian ani sufitu, bo palę okazyjnie a nie cały rok minusy: trzeba mieć dostep do drewna cena, nasz kosztował ok 10 000 zł Mimo wszystko uwielbiam w zimowe wieczory sobie przy nim posiedzieć
__________________
KKV |
2010-09-09, 20:31 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: kaszuby/szczecin/...
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
hmmm... mam kominek od 5 czy 6 lat, palimy w nim regularnie - wiosną/latem/jesienią przy ochłodzeniach (a zdarzyło się lato tak chłodne, że chyba co drugi dzień rozpalaliśmy), zimą prawie codziennie. nie wyobrażam sobie naszego domu bez kominka... dobrze postawiony kominek (nasz stawiał zdun z okolicy) nie dymi, pachnie za to przyjemnie drewnem, ciepłem, swoistym zapachem kafli i gliny... oczywiście kominiarz, czyszczenie, rozpalanie i przynoszenie drewna ( a wcześniej wyrobienie go w lesie i przygotowanie) - to wszystko składowe, ale jak dla mnie nie uciążliwe a przyjemne. zależy od podejścia - sąsiedzi mają piękny kominek i ewentualnie zapalają w nim świecę... no cóż moja odpowiedź na pytanie: KOMINEK ZDECYDOWANIE TAK.
|
2010-09-09, 20:46 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 5 353
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Cytat:
Dokładnie. W moim domu również jest kominek. Zimą to najfajniejsza rzecz rozpalić w kominku usiąść sobie z herbatą, bądź winem z kotem na kolanach Nie rozumiem mówienia, że jest przy tym dużo sprzątania. To, że się sprząta popiół to normalne chyba. Kominek - duże tak
__________________
We are the world, we are the children...We are the ones who make a brighter day...so let's start giving.. !!Od 12 grudnia 2010!! Tylko przemyślane zakupy |
|
2010-09-09, 20:53 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
moj sasiad ma "kominek". wyglada jak kominek ale zamiast palen i ognia jest sztuczne drewno pomalowane w bardzo realistyczny sposob , a zamiast ognia odpowiednie zarowki. ciepla nie ma, zapachu nie ma, sprzatania nie ma ale to nie to samo. wiele osob daje sie nabrac ze to nie prawdziwe bo ladnie wyglada i bardzo realistycznie
|
2010-09-09, 21:12 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Ja po prostu nie mam ochoty na dodatkowy etat palacza w domu.
Palenie stale w salonie, to robienie z niej kotłowni, jak dla mnie. I nie zgodzę się z tym, że kominek z zamkniętą komora nie brudzi. Obudowa kominka musi posiadać kratki wentylacyjne. Latem osadza się wewnątrz obudowy kurz, który potem się spala na popiół i wylatuje z ciepłymi prądami konwekcyjnymi przez kratki, zostawiając smugi na ścianie czy suficie. Dzięki za uprzedzenie o zapachu biokominków. Planuję naprzeciw okna salonu postawić kominek w ogrodzie. Albo na tarasie postawić tzw. kominek meksykański - ta opcja jest aktualna przy założeni, że naprzeciw okien salon robię ściankę na oglądanie filmów z projektora (na świeżym powietrzu).
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2010-09-09 o 21:15 |
2010-09-09, 21:15 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Mieszkam w bloku na 4 piętrze więc kominek to sobie mogę co najwyżej elektryczny kupić w OBI ale zarówno moi rodzice (mieszkający w kamienicy) jak i teściowie (domek jednorodzinny) mają w domu kominki i strasznie lubię przy nich siedzieć. Jeśli kiedyś dorobię się domku to na pewno będzie tam kominek ponieważ ma swój niezaprzeczalny urok Nie ma nic fajniejszego niż zima, śnieg za oknem, choinka i wesoły ogieniek na kominku, i nie ważne czy to się opłaca czy nie - nie wszystko w życiu musi się finansowo opłacać a coś takiego jak dobry nastrój już na pewno nie przelicza się na kasę
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2010-09-09, 21:17 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 272
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Cytat:
Ale to czy kominek stawiać, czy nie to już zależy od gustu, miejsca, i preferencji no i oczywiscie finansów użytkownika Ja marzyłam o kominku i taki mam i nie wyobrażam sobie życia bez jego ciepła. |
|
2010-09-09, 21:19 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2010-09-09, 21:38 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Cytat:
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
|
2010-09-09, 22:41 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Na forum budowlanym piszą, że przy kominku muszą odnawiać częściej malaturę pokoju.
Polegam na opinii użytkowników.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2010-09-09, 22:48 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Moi znajomi maja super kominek Jak wchodzi sie do ich domu to naprzeciw drzwi wejsciowych jest kominek 'przez sciane' tzn ze jest on w przedpokoju i z drugiej strony w duzym pokoju (jeden, ten sam) W zimie po prostu rewelacja. Tylko wejdzie sie do nich to czuc ciepelko i wlasciwie caly dol jest tylko tym kominkiem ogrzewany dlatego zazwyczaj inaczej juz nie grzeja. Na dole jest tylko duzy pokoj, przedpokoj i kuchnia na gorze wlasciwie tylko spia a nie lubia jak jest cieplo w sypialni dlatego takie rozwiazanie im bardzo pasuje. Poza tym jak pali sie taki kominek to w pokoju jest baaardzo przytulnie co ja na przyklad kocham I ja bym u siebie chetnie taki kominek widziala ( nie przeszkadza mi ze trzeba sprzatac) no ale co kto lubi
---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ---------- Cytat:
__________________
|
|
2010-09-09, 23:01 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Cytat:
Moi rodzice również mają kominek, tato postawił go własnoręcznie dla mojej mamy; jest cudowny. Nie zajmuje dużo miejsca, nic się nie brudzi, pięknie pachnie domowym ciepłem, a na brzegu można upiec jabłka z cukrem, pyyyycha Kominka nie pali się codziennie, raczej okazjonalnie - nie wyobrażam już sobie Wigilii czy wieczoru Wszystkich Świętych bez ognia na kominku. Kominek jest normalny, otwarty i stylowy, bo z cegieł, a wyszedł całkiem tanio. Sam w sobie jest ozdobą, tak samo jak pięknie poukładane drewno (na przykład w środku lata). Osmolonymi sufitami grożą mi znajomi kiedy widzą, ile palę świec w mieszkaniu - palę namiętnie, bo lubię, a gadanie o brudzie w tym wypadku jest tożsame z gadaniem: "nie kupuj psa, bo psy zostawiają w domu sierść". No zostawiają, ale bierze się je nie po to, by same po sobie sprzątały, prawda? Edytowane przez Majowa Rosa Czas edycji: 2010-09-09 o 23:02 |
|
2010-09-09, 23:26 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 93
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Jeśli kominek, to wyłącznie BIOKOMINEK
|
2010-09-10, 00:26 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Half the world away
Wiadomości: 78
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Posiadam kominek od jakichs 5 lat, z plaszczem wodnym rozprowadza cieplo po domu, ogrzewa wode tak wiec w ziemie zuzywa sie tylko tyle gazu co do gotowania Jest bardzo cieplo w calym domu, i zgodze sie z dzewczynami ze przy nowoczesnych kominkach z zamykanymi drzwiczkami nie wysypuje sie ani odrobina popiolu a czyszczenie wystarczy wyciagnac spod kominka tace i caly popiol jest na niej wiec w zasadzie zero roboty, a co do zabaw w palacza jak kominek jest dobrze zrobiony i jest ccug to wystarczy wrzucic kawalek rozpalki i drewno i pali sie swietnie poznije tylko raz za czas dorzucac jakis spalek.
Jesli ktos buduje dom to warto pomyslec o tym rozwiazaniu bo naprawde warto. Acha i sufit tez mam czysciutki. |
2010-09-10, 01:00 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
|
Dot.: kominek w domu - tak czy nie?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:58.