Jestem stara i przegrałam życie

[GrumpyCat]

Napisane przez Laurelindorenan

Aha, i jeszcze:
- nie mam prawka ani samochodu; wiele osób nie może tego zrozumieć

Ja mam prawko a nie jeżdżę - wiele osób nie może tego zrozumieć

[ciri15]

Mogę się nieśmiało dołączyć? Myślę, że wiecie o mnie tyle, że same możecie napisać charakterystykę.

[kzb1]

A ja mam i prawko i samochód, do którego ostatnio mi się włamali, ukradli mi radio (nie odbierało fal - muzyka jedynie z pendrive'a. wartośc ok 40 zł), cb (trzeszczało, nie do naprawienia 5-letnie, wartość ok 40 zł), płytę z kolędami (z gazety. kulturalni, wierzący złodzieje. wartość ok 2 zł), a aby dostać się do środka wybili szybę (wartość ok 150zł + wymiana) Tadąąą!
Więc lepiej nie mieć samochodu.

[mia945]

Napisane przez Naomi21

Przynajmniej wzrost masz normalny A BMI pewnie wyższe od mojego Nie czuję się pokrzepiona czy mniej przegrana Lekarz ostatnio stwierdził, że dorosłe kobiety nie są takie drobne - nie jestem dorosła

Dobra, czas wziąć się w garść i zacząć udawać, że pracuję Nie chce mi się

moja mama ma 155cm
a co do bmi to jest niskie mimo wszystko
ja ide udawać, że czytam ustawe o rachunkowości

[ciri15]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;43884479]
Ja myślałam w dzieciństwie, że w wieku ~25 lat będę już mieć męża, stabilną pracę, własne mieszkanie i zapewne dziecko w drodze. Brawa dla mniej samej i mojej głupoty[/QUOTE]

Napisane przez mikia20

Ja zaś myślałam że będę jak druga Magda M. Błyszcząca na studiach i w pracy, za to przewidywałam fail jeśli chodzi o życie uczuciowe.

Wyszło zupełnie odwrotnie.

Tak bardzo to do mnie pasuje. Choć z facetem też sobie nie jemy z dzióbków, ale zły nie jest.

[201604181004]

Czemu mnie tu nikt nie zaprosil :-(

[Gofrzyca]

Napisane przez drabineczka

Czemu mnie tu nikt nie zaprosil :-(

wproś się sama żeby nie było że ci ktoś sugeruje coś

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez drabineczka

Czemu mnie tu nikt nie zaprosil :-(

haha, a ja się zastanawiałam czy pojawisz się w tym wątku. po 3 minutach stwierdziłam, że w sumie nie, bo po co.

[201604181004]

Czesc jestem drabineczka, nie pije od kilku tygodni.

[panna mati_]

Napisane przez drabineczka

Czesc jestem drabineczka, nie pije od kilku tygodni.

I nie palisz od kilku miesięcy. Witaj w rodzinie!

[mia945]

Napisane przez panna mati_

I nie palisz od kilku miesięcy. Witaj w rodzinie!

a wkupne
jakieś słodycze czy coś

[_Juliette_]

O Boże, to znak!

Ja też jestem stara i przegrałam życie.
Mam na studiach rok obsuwy, a nienawidzę ich, więc pewnie nie będę i tak pracować w "zawodzie", jeśli je skończę, w co wątpię.
Nie mam gdzie mieszkać i jestem technicznie bezdomna. Mieszkam z rodziną, która nienawidzi mnie za ten rok obsuwy na studiach (spowodowany tym, że nauka jednego przedmiotu tak mi nie szła, że jak tylko otwierałam książki, to wymiotowałam ze stresu), że nie przyznają się do mnie, matka zabroniła mi się rejestrować w Urzędzie Pracy dla ubezpieczenia, żebym jej nie robiła wstydu przed całym miastem.
Nie mam pracy.
Nie mam znajomych, ani przyjaciół.
Nie mam TŻ.
Facet, którego kocham, nie znosi mnie.
Nie mam gdzie spędzić Świąt Bożego Narodzania, rodzina kategorycznie zabrania mi przebywać w ich domu w czasie Wigilii i Świąt. Nie mam dokąd pójść, więc chyba będę jeździć autobusami w tą i z powrotem.
Nigdy nie wyjdę za mąż i nie będę miała rodziny, ale to mnie bardzo nie gryzie. Martwię się, że z dnia na dzień będę musiała się wyprowadzić, a mam cudownego pieska, który jest całym moim światem, całą rodziną, jaką mam i nigdy w życiu nie oddałabym go komuś innemu pod opiekę.

(Przepraszam, ale wolałabym nie trafić na tą "listę" w pierwszym poście. Jeśli to mus, to niech mi ktoś da znać, to usunę mój post. Sorry. )

[nuna82]

Napisane przez drabineczka

Czesc jestem drabineczka, nie pije od kilku tygodni.

Rzuciłaś picie ?? nie jestem pewna czy tu pasujesz

[201605091007]

Napisane przez Naomi21

Ja mam jakieś 155 cm i ważę 41 kilo, to nie jest normalne

158cm, 42kg :x


via tapatalk

[Cyska]

Napisane przez drabineczka

Czesc jestem drabineczka, nie pije od kilku tygodni.

Czesc jestem Cysia. Też nie piję. Takie małe, okrągłe mnie zmusiło by nie pić. Tak trochę długo.
Nic nie robie i nic mi sie nie chce robić. Pracę mam, wręcz w zawodzie, ale jej nie robię. Nabrała odleżyn i zaczyna się złościć i mogę niedługo jej nie mieć. Nie robię nic z tym.

Poszłam na studia na które "wypada" iść. Ostatnio zapisałam sie do studium na które nie wypada. Myślałam, że to będzie przełom, że zrobie coś dla siebie, bo związane jest z moimi plastycznymi umiejętnościami. No i w studium okazało się, że jestem totalnie przeciętna, z teorią bardzo w tyle. Jest mi tam bardzo smutno i odechciało mi sie tam chodzić.

W pokoju nie sprzątam. Codziennie, gdy sie budzę w herbacie pyłwa mol. Dlatego, gdy w nocy chce mi się pić, nie ryzykuję, że nie dojrzę mola i piję własną ślinę. Chyba mam za dużo kurzu.

Staro sie nie czuję, mimo, że pojutrze mam 26 urodziny. Ale to chyba jeszcze gorzej bo uważam, że mam jeszcze mnóstwooo czasu na zmianę i mogę się jeszcze obijać.

[abiblabla]

Napisane przez lza_slonca

Ja myślałam, że w wieku 35lat wyjadę za mąż, będę zajmowała wysokie stanowisko i urodzę 2 dzieci plus własny dom

ała nie rodź domu

Napisane przez Laurelindorenan

- a do tego dzisiaj nie mogłam zasnąć do 7 i obudziłam się po 12, co nawet u mnie, skrajnego nocnego marka, jest dość dziwne Zwykle chodzę spać ok. 2-3 i wstaję ok. 10, co i tak jest niezrozumiałe dla otoczenia, bo podobno marnuję najcenniejsze godziny dnia

ja to samo i nie rozumiem dlaczego cały świat jest dopasowany do tych co wstają wcześnie, nie znoszę tego

Napisane przez _Juliette_

Nie mam gdzie spędzić Świąt Bożego Narodzania, rodzina kategorycznie zabrania mi przebywać w ich domu w czasie Wigilii i Świąt. Nie mam dokąd pójść, więc chyba będę jeździć autobusami w tą i z powrotem.

o co kaman, dlaczego to nie możesz przebywać w swoim domu podczas świąt?

a o rejestrowaniu się w urzędzie nie musisz nic nikomu mówić chyba?

[zakonna]

nie można nawet normalnie do pracy pójść (której nie znoszę, tak na marginesie), bo zaraz się wątek na 7 stron robi i zaległości z czytania mam teraz
Opis w pierwszym poście cudowny, można nawet dodać, że w moim geriatryku żyję z chłopem (nielegalnie) i z 5 sztukami zwierząt, trudno żeby było gorzej
Poza tym, jak by ktoś młodszy potrzebował porady to przygarnę do mojej wątłej piersi i przedstawię, co wiem o życiu (oczywiście nie polecam postępowania wg moich rad, bo widać, gdzie mnie poglądy moje doprowadziły )

[_Juliette_]

Napisane przez abiblabla

o co kaman, dlaczego to nie możesz przebywać w swoim domu podczas świąt?

a o rejestrowaniu się w urzędzie nie musisz nic nikomu mówić chyba?

Moja matka pracuje w tym urzędzie.
Nie mogę przebywać w domu podczas świąt, bo jestem nieudaczna.

[glam_star]

No wątek normalnie dla mnie Jestem starą panną bo faceci na mój widok uciekają z krzykiem, z pracy mnie wykopali bo mnie nie lubili, kotów i psów się boję, moje mieszkanie wygląda jak wysypisko śmieci. Śpię do 10 i potem nic nie robię, bo jestem leniwa. Nie mam du*y, mam cellulit. Nawet na pół litra mnie nie stać.

[ciri15]

Napisane przez _Juliette_

Moja matka pracuje w tym urzędzie.
Nie mogę przebywać w domu podczas świąt, bo jestem nieudaczna.

Masakra, aż mi Cię szkoda.
Ale przecież nie mogą Ci odmówić wpisu.

[zakonna]

Juliette, naprawdę niefajnie się robi, jak się czyta o twojej rodzinie. Skąd jesteś?

[panna mati_]

Napisane przez _Juliette_

Moja matka pracuje w tym urzędzie.
Nie mogę przebywać w domu podczas świąt, bo jestem nieudaczna.

Czy Twoja matka wie, jakie są konsekwencje braku ubezpieczenia?

[_Juliette_]

Napisane przez ciri15

Masakra, aż mi Cię szkoda.
Ale przecież nie mogą Ci odmówić wpisu.

Nie, wpisu nie. Za to mieszkania... już bardziej. Zapisałam się do darmowej szkoły policealnej, więc to ubezpieczenie mam i tak... bo co by mi było po ubezpieczeniu, jakbym miała mieszkać pod mostem. Szkoła jest ok, bardzo mili ludzie, dosyć ciekawe zajęcia, przynajmniej w weekendy nie ma mnie w "domu".

[hey_stella]

To ja się przyłączę, chłopa nie mam, dzieci nie mam, stara jestem, za tydzień wracam na bezrobocie, kot mnie lubi i tylko kot. Zmyłam makijaż więc jestem z powrotem brzydka i za chwilę będę też gruba, bo non stop wpierdzielam słodycze.

[zakonna]

Juliette, możesz napisać z jakiej części kraju jesteś?

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez hey_stella

To ja się przyłączę, chłopa nie mam, dzieci nie mam, stara jestem, za tydzień wracam na bezrobocie, kot mnie lubi i tylko kot. Zmyłam makijaż więc jestem z powrotem brzydka i za chwilę będę też gruba, bo non stop wpierdzielam słodycze.

no to pasujesz do nas jak ulał

[201604191001]

Aleeeee nowych twarzy (w tym wątku)! Zaraz was podopisuję tylko coś zjem i odsapnę ^^

[hey_stella]

Napisane przez zakonna

Juliette, możesz napisać z jakiej części kraju jesteś?

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------



no to pasujesz do nas jak ulał

Dziękuję, dodam jeszcze, że moja matka mnie nienawidzi i ciągle słyszę, że mam się wyprowadzić, pod most chyba, akurat jeden jest koło mnie, tylko namiotu nie mam.

[zakonna]

jak czytam niektóre posty tutaj, to się cieszę, że mój geriatryk jest właśnie mój osobisty. Co prawda, jak mi się noga powinie, to nie będę mogła spłacać kredytu. Wtedy dołączę do ciebie pod mostem hey_stella. Tylko namiotu też u mnie niet

[I am Rock]

Napisane przez M917

158cm, 42kg :x


via tapatalk

Ja 158cm, 48kg - jestem tłusta
A w ogóle moje 25 lat minęło tak dawno temu, że ktoś powinien mnie z litości zastrzelić
Moja studniówka była traumatycznym przejściem - chłopak nawalił, ogrzewanie sali nawaliło, wódki za mało żeby się rozgrzać, bigos niejadalny.
Z pracy, marnie płatnej zresztą, wyleciałam z wielkim hukiem, aż się echo po okolicy rozniosło.
Ponieważ mam bardzo dużo wolnego czasu, odkładam wszystko na później i rodzina grozi mi, że skończę w tv, jako główna bohaterka programu "posprzątamy ci mieszkanie", czy jakoś tam.
Mam kota i psa, z tym, że kot jest gupi i z kupą zawsze obok kuwety trafia, a ponadto przez cały dzień się nie odzywa, by po zgaszeniu światła wydać z siebie niejedno basowe, modulowane miiiiiaaaaauuuu.
Z tego powodu lampę trzymam w nogach łóżka.
Faceci, którzy chcą się ze mną umówić wołają o pomstę do nieba.
Mam czekoladowe cukierki, zawinięte w papierki z Mikołajem. Pod Mikołajem podpis: Śliwka.

[_Juliette_]

Nie można mieszkać pod mostem, kobiety U nas na osiedlu był taki pan, który zamieszkał pod mostem naprzeciwko bloku rodziny, która go wywaliła. Urządził się ładnie, miał dywan, łóżko polowe, kwiatki doniczkowe, fotel, nawet telewizor, tylko nie miał prądu Policjanci go w zimie co wieczór zgarniali do noclegowni, a on wracał rano.