robienie prania

[201604130936]

Boże serio to takie dziwne, że ktoś nie pierze ręcznie xd? Wczoraj musiałam, bo mi prąd walnal w mieszkaniu i po sukience i bluzce miałam dosyć

[201605301111]

Napisane przez Northpole

oszczędność prądu. Mhm, zamiast odkurzacza mietła, zamiast czajnika na prąd taki z gwizdkiem. a jaka alternatywa dla komputera i lodówki?

Żarło za okno a laptopa wyrysować sobie na okładce rozłożonego zeszytu

[stesia]

Napisane przez Northpole

oszczędność prądu. Mhm, zamiast odkurzacza mietła, zamiast czajnika na prąd taki z gwizdkiem. a jaka alternatywa dla komputera i lodówki?

o rany ile ja razy spotkałam się z tym że ktoś narzeka jak to nie lubi zmywać naczyń a na pytanie czemu nie kupi zmywarki to od razu bo to dużo prądu ciągnie, taa a radio włączone non stop nawet jak nikt nie słucha czy gotowanie całego czajnika wody dla jednej herbaty to już prądu nie szkoda

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Mi pranie ręczne podrażnia skórę, nie wiem czemu ktoś chciałby to robić dobrowolnie bez potrzeby.

[iceflower]

Pranie ręczne to dla mnie koszmar i nie robię tego nigdy. Rzeczy które powinno się prać ręcznie piorę na 30 stopni z wyłączonymi lub minimalnymi obrotami. Nic się nigdy złego nie stało.
Biustonosze, rajstopy i inne rzeczy też piorę w pralce i mają się dobrze, tylko do prania rajstop i pończoch używam woreczka, wtedy się nie zaciągają w praniu.

Pozostałe dziele na białe+prawie białe i kolorowe i piorę na 40 stopni. Osobno ręczniki i pościel, to się zdarza na 60 stopni.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez stesia

o rany ile ja razy spotkałam się z tym że ktoś narzeka jak to nie lubi zmywać naczyń a na pytanie czemu nie kupi zmywarki to od razu bo to dużo prądu ciągnie, taa a radio włączone non stop nawet jak nikt nie słucha czy gotowanie całego czajnika wody dla jednej herbaty to już prądu nie szkoda

Kiedy się widziałaś z moją matką. Też mnie ta mentalność przeraża.

[GrumpyCat]

Napisane przez Northpole

rany, jakie dylematy.
jak często prać - jak masz potrzebę.
ręcznie?
łapy w detergenty, plecy męczyć jak nie trzeba?
oszczędność prądu. Mhm, zamiast odkurzacza mietła, zamiast czajnika na prąd taki z gwizdkiem. a jaka alternatywa dla komputera i lodówki?

*piwnica

[patussia]

Jeezuu no kto pyta nie błądzi, a sprawiasz wrażenie, jakbyś miała wiecznie minę jak kot z avataru :P

Jak ktoś nie miał to się trzęsie, ale no pora to zmienić, ogolnie zmieniac swoje życie. A co, zaczne od prania w pralce

[GrumpyCat]

Napisane przez patussia

Jeezuu no kto pyta nie błądzi, a sprawiasz wrażenie, jakbyś miała wiecznie minę jak kot z avataru :P

[MartitBandit]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52224082]



Co do delikatniejszego prania - w nowszych pralkach (tzn. takich totalnie zwykłych:P) można przecież ustawić ilość wirowań, jak mam coś, czego nie chcę specjalnie pognieść, to ustawiam na niższe i tyle.[/QUOTE]
O matko!
W życiu bym na to nie wpadla

A co do prania pieniędzy i chusteczek tez mi sie zdarzyło kilka razy- z czego raz chusteczka trafiła do prania czarnych ubrań- dobrze, ze teraz sa te walki do odbierania ubrań z pyłków itp.

Ale mój brat, ktory ma bzika na punkcie koszul raz wyparł sobie wszystkie białe rzeczy plus 1 nieplanowana brązowa skarpetka. Efekt? Wszystko było w kolorze lososiowego różu- umieralismy ze śmiechu )

[Ruwi]

Podepnę się pod wątek Macie jakieś sposoby na pranie czarnych ubrań z białymi elementami, tak żeby ta biel nie zszarzała?

[britnay]

Dziewczyny, chciałam was zapytać o najlepszy sposób prania usztywnianego biustonosza push-up.
Kupiłam na allegro kule buble bra http://allegro.pl/kule-do-prania-sta...767342532.html
i żałuje że nie kupiłam porządniejszej http://allegro.pl/julimex-ba17-kula-...589169655.html
Z wad tej taniej, chińskiej kuli to po pierwsze jest jest rozmiar, jest mała. Mieszczą się tam tylko małe, usztywniane miseczki, push-up mi się nie mieści. Plastik z którego zrobiona jest kula, może zmechacić satynowe biustonosze. Zamykanie kuli jest katastrofalne i uważam, że jest możliwość, że kula otworzy sie podczas prania. Obowiązkowo kule wkładam do zwykłego worka na prania, który chroni przed zmechaceniem misieczek.
Z zalet kuli mogę powiedzieć, że kula naprawdę spełnia swoje zadanie. Miseczki nie odkształacają się podczas prania. Uważam, że mimo wyżej wymienionych wad, warto wydać te kilka złotych.
Teraz zastanawiam się nad kupnem czegoś do prania biustonoszy push up. Nie wiem czy zdecydować się na tą większą kulę, polskiej firmy Julimex, a może kupić worek do prania z Rossmann z mocniejszą siateczką http://www.rossmann.pl/Produkt/Ideen...4282,4642,6789 albo takim, usztywnianym worku (ale nie wiem w jaki sposób jest usztywniany?) http://allegro.pl/worek-siatka-do-pr...818505139.html

[britnay]

Napisane przez Ruwi

Podepnę się pod wątek Macie jakieś sposoby na pranie czarnych ubrań z białymi elementami, tak żeby ta biel nie zszarzała?

kup chusteczki przeciw farbowaniu.

[Novakovskax3]

Ogólnie ja też dzielę pranie na: Białe, czarne i kolorowe, ale co mam zrobić, gdy mam np. szarą bluzę w centki czarne czy sweterek w paski biało - czarne? Poradzi ktoś?
Poza tym także piorę w pralce. Ręcznie nie lubię i by mi się nie chciało, także mam dużo proszków, bo bardzo lubię robić pranie i lubię jak pachnie po wysuszeniu ładnie. :P

[201605301111]

Napisane przez Novakovskax3

Ogólnie ja też dzielę pranie na: Białe, czarne i kolorowe, ale co mam zrobić, gdy mam np. szarą bluzę w centki czarne czy sweterek w paski biało - czarne? Poradzi ktoś?
Poza tym także piorę w pralce. Ręcznie nie lubię i by mi się nie chciało, także mam dużo proszków, bo bardzo lubię robić pranie i lubię jak pachnie po wysuszeniu ładnie. :P

kup chusteczki wyłapujące kolor i dołóż do prania najbardziej zbliżonego kolorystycznie

[Novakovskax3]

No ok dzięki, mam nadzieję, że nie farbnie. Swoją drogą moja mama to dopiero była... Tzn. jest potrafiła mi brać ciuchy raz założone, nawet na małą chwilę do prania, nawet wtedy, gdy były pięknie złożone... Prała parę razy dziennie a ostatnio przyszła do mnie, ja wstawilam jedno pranie na 2 dni i dostałam opierdziel, że często piorę.

[201605301111]

Napisane przez Novakovskax3

No ok dzięki, mam nadzieję, że nie farbnie. Swoją drogą moja mama to dopiero była... Tzn. jest potrafiła mi brać ciuchy raz założone, nawet na małą chwilę do prania, nawet wtedy, gdy były pięknie złożone... Prała parę razy dziennie a ostatnio przyszła do mnie, ja wstawilam jedno pranie na 2 dni i dostałam opierdziel, że często piorę.

nie farbnie, mi sie zdarzyło z nimi czerwone z białym prac i nic rózowego nie mam :P

ja kocham prac, ale staram sie wstrzymywac, zeby nie nabijac rachunków na miliony monet xD

[Novakovskax3]

To masz tak samo jak ja, odkąd mieszkam tylko z tatą a pod koniec stycznia będę mieszkać z facetem piorę sama...
Dostałam obsesji, ale wiem, że bez sensu nabijać prąd i wodę, więc czekam aż się zapełni kosz. Co idzie mu bardzo wolno. XD Nakupowałam proszków, płynów do prania i koncentratów jak chora, uwielbiam jak pranie pachnie... Czyli nie jestem sama, myślałam, że jestem dziwna, uwielbiam prać!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja prać też lubię, ale nie cierpię ściągać prania, chować go (bo o prasowaniu nawet nie wspominam, nie praktykuję).

[Novakovskax3]

O dokładnie, choć ja prasuję tylko wtedy, gdy jest baaaaaaaaaaaaaaardzo wygniecione albo jakieś np. delikatne, eleganckie bluzki.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja po prostu takich rzeczy nie kupuję Prasuję tylko dwie firanki do pokoju dziecka, całą resztą mam nie-do-prasowania, ubrania kupuję pod tym kątem.

[201605301111]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;54018235]Ja prać też lubię, ale nie cierpię ściągać prania, chować go (bo o prasowaniu nawet nie wspominam, nie praktykuję).[/QUOTE]

kocham prasować

[Novakovskax3]

Ja akurat takie ciuszki dostaję.

[butterfly21]

Nie chodzi mi o kolory ubrań, bo wiadomo, że kolorowe osobno i białe osobno, chociaż jak się da te chusteczki wyłapujące kolor to nie zafarbuje. Bardziej chodzi mi o rodzaj ubrania, dlatego mam parę pytań:

Czy np. osobno pierzecie spodnie i osobno jakieś bluzki czy inną "górną" odzież? Ja zawsze tak piorę, a jak się tak zastanowić to przecież co zaszkodzi tym ubraniom jeśli wypiorę dżinsy razem z jakimiś kolorowymi bluzkami?

Z czym pierzecie skarpetki? Ja piorę ze spodniami, ale nigdy jeszcze nie prałam z bluzkami. Nie wiem, jakoś mnie to brzydzi czy coś :P No ale czytałam też gdzieś, że niektórzy skarpetki piorą nawet z majtkami, a to już w ogóle jeszcze gorsze jak dla mnie.
No i na koniec właśnie bielizna. Z czym pierzecie majtki? Ja zawsze z ręcznikami na 60 stopni, ale nie wiem czy dobrze robię, bo jak się tak zastanowić to to też nie jest zbyt higieniczne. No ale z czym niby prać te majtki skoro chcę je prać w 60 stopniach a nie 40? A może też tak robicie i nie jest w tym nic dziwnego?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Nie segreguję ubrań na poszczególne sztuki odzieży. Jak piorę ciemne, to wszystko ciemne jak leci.
Czasem zdarza mi się prać białe skarpetki na 90 z ręcznikami, żeby się dobrze wyprały i tyle.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez butterfly21

Czy np. osobno pierzecie spodnie i osobno jakieś bluzki czy inną "górną" odzież? Ja zawsze tak piorę, a jak się tak zastanowić to przecież co zaszkodzi tym ubraniom jeśli wypiorę dżinsy razem z jakimiś kolorowymi bluzkami?

Z czym pierzecie skarpetki? Ja piorę ze spodniami, ale nigdy jeszcze nie prałam z bluzkami. Nie wiem, jakoś mnie to brzydzi czy coś :P No ale czytałam też gdzieś, że niektórzy skarpetki piorą nawet z majtkami, a to już w ogóle jeszcze gorsze jak dla mnie.
No i na koniec właśnie bielizna. Z czym pierzecie majtki? Ja zawsze z ręcznikami na 60 stopni, ale nie wiem czy dobrze robię, bo jak się tak zastanowić to to też nie jest zbyt higieniczne. No ale z czym niby prać te majtki skoro chcę je prać w 60 stopniach a nie 40? A może też tak robicie i nie jest w tym nic dziwnego?

Piorę wszystko razem w 30-40 stopniach. Wszystko razem, czyli odzież górną, dolną, spodnią, wierzchnią, ścierki, pościel i ręczniki. Tak, bieliznę też. I skarpety. Nie wiem co tutaj miałoby być niehigienicznego. Moje ubrania są potem czyste, nie śmierdzą, a ja od nich nie choruję. Cel spełniony.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Majtki piorę ze skarpetkami i resztą białych rzeczy. Bez przesady, nie są AŻ tak brudne, żeby coś innego zabrudzić. Zresztą używam wkładek.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86140383]Majtki piorę ze skarpetkami i resztą białych rzeczy. Bez przesady, nie są AŻ tak brudne, żeby coś innego zabrudzić. Zresztą używam wkładek.[/QUOTE]Na pewno chodzi o BAKTERIE!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86140624]Na pewno chodzi o BAKTERIE![/QUOTE]Człowiek to jedna wielka chodząca bakteria

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaledonia]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86140624]Na pewno chodzi o BAKTERIE![/QUOTE]
Od tego są proszki