Spirala - wątek zbiorczy!

[dorris23]

Napisane przez NinaSimone

Nie wypadła po miesiącu. Jak mnie coś zaniepokoi to pójdę. Jednak nie chce płacić dodatkowo za wizytę 150zl. Bo to tak trochę jak bym wydawała na tabletki.

Nie wypadła
Wkładka może sie przemieścić, tym bardziej jest to najbardziej prawdopodobne w pierwszych 6 miesiacach od zalozenia. Ty tego nie poczujesz, a wkładka straci skuteczność.

Ja wkladke mialam zakladana prywatnie, zaplacilam 600zl i każda wizyte kontrolną wkładki mam w tej cenie. Czyli umawiam sie prywatnie na wizyte, mam robione usg w celu sprawdzenia wkladki i nie płace.

Na Twoim miejscu umowilabym sie nawet na NFZ ale sprawdzilabym ja napewno prędzej niz po roku.

[NinaSimone]

Napisane przez dorris23

Nie wypadła
Wkładka może sie przemieścić, tym bardziej jest to najbardziej prawdopodobne w pierwszych 6 miesiacach od zalozenia. Ty tego nie poczujesz, a wkładka straci skuteczność.

Ja wkladke mialam zakladana prywatnie, zaplacilam 600zl i każda wizyte kontrolną wkładki mam w tej cenie. Czyli umawiam sie prywatnie na wizyte, mam robione usg w celu sprawdzenia wkladki i nie płace.

Na Twoim miejscu umowilabym sie nawet na NFZ ale sprawdzilabym ja napewno prędzej niz po roku.

Wezmę to pod uwagę. Pierwsza wizytę miałam z listy "dla spiralek". Na ten rok nie ma już terminu. Nie chce się stresować. Skoro i tak hormonow nie mogę brac

[dorris23]

Napisane przez NinaSimone

Wezmę to pod uwagę. Pierwsza wizytę miałam z listy "dla spiralek". Na ten rok nie ma już terminu. Nie chce się stresować. Skoro i tak hormonow nie mogę brac

Na ten rok nie ma terminów? Masakra, inny lekarz na NFZ tez moze Ci ja sprawdzić. Ja bym sie stresowala gdybym nie miala kontrolowania polozenia wkładki.

[NinaSimone]

Napisane przez dorris23

Na ten rok nie ma terminów? Masakra, inny lekarz na NFZ tez moze Ci ja sprawdzić. Ja bym sie stresowala gdybym nie miala kontrolowania polozenia wkładki.

No na ten rok. Pójdę. Do innego, ale jakoś za pół roku. Dla mnie to problem, bo muszę mieć obniżony fotel, a nie wszędzie jest.

[Ingrid80]

Dlaczego obniżony fotel?

[NinaSimone]

Napisane przez Ingrid80

Dlaczego obniżony fotel?

Bo jestem niepelnospr i ciężko mi się wkulac. Poza tym mam chore biodra. Na niższym można plycej usiąść i ta pozycja jest dla mnie komfortowa. Podnozki się bardziej reguluja

[Ingrid80]

Rozumiem...

[Anabelle_]

Napisane przez Kolorowa_Kredka87

ciekawe jak Ci się sprawdzi mi levosert pomógł, w sumie ciągle pomaga przede wszystkim unormował mi okres, no i krwawienia mam dużo słabsze, mniej obolała jestem itd

Również mam Levosert, co prawda krwawienia mam, ale znacznie mniej obwite niż wcześniej, a raczej nazwałabym to plamieniami. Czasami zwykła wkładka wystarczy A co do schiz... nie ma co ich mieć, bo to jedna z najskuteczniejszych metod antykoncepcji, ciąża w przypadku wkładki to tak jak wygrana w totka...

[dorris23]

Napisane przez Anabelle_

Również mam Levosert, co prawda krwawienia mam, ale znacznie mniej obwite niż wcześniej, a raczej nazwałabym to plamieniami. Czasami zwykła wkładka wystarczy A co do schiz... nie ma co ich mieć, bo to jedna z najskuteczniejszych metod antykoncepcji, ciąża w przypadku wkładki to tak jak wygrana w totka...

Czy ja wiem, znam 2 osoby z ciąza z wkladki hormonalnej. Jedna donosila i ma córke - rodziła w tym samym szpitalu co ja i tam sie poznalysmy, a druga poroniła.

[NinaSimone]

Napisane przez dorris23

Czy ja wiem, znam 2 osoby z ciąza z wkladki hormonalnej. Jedna donosila i ma córke - rodziła w tym samym szpitalu co ja i tam sie poznalysmy, a druga poroniła.

Będąc zdjagnozowana czułam się przypadkiem 1 na milion. To był dramat czemu mnie coś takiego spotyka itd. Jak trafiłam do szpitala to tylko na mojej sali było kilka kobiet, które straciły ciążę. Bądź zaraz stracą. A takich sal było kilka. Na różnym etapie ciąży. W szpitalu zawsze możemy poznać przypadek rzadki, ale tam ich jest więcej niż w naszym osobistym życiu. Generalnie zajście z wkładka jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Więc trzeba trochę dystansu

[ranka]

Ja nie znam zadnej co nie znaczy ze nie zachodza ale tak naprawde na kazdej antykoncepcji zdarzaja sie wpadki, ale nie mozna sie ciagle zadreczac myslac ze zdarzy sie ciaza i co to bedzie. Ja zyje mysla ze nie zajde i juz. I mi z tym dobrze.

[Kolorowa_Kredka87]

Napisane przez Anabelle_

Również mam Levosert, co prawda krwawienia mam, ale znacznie mniej obwite niż wcześniej, a raczej nazwałabym to plamieniami. Czasami zwykła wkładka wystarczy A co do schiz... nie ma co ich mieć, bo to jedna z najskuteczniejszych metod antykoncepcji, ciąża w przypadku wkładki to tak jak wygrana w totka...

skuteczność skutecznością, mnie chyba najbardziej przekonał komfort posiadania wkładki hormonalnej, teraz przy funkcjonowaniu z wkładką aż ciężko mi zrozumieć dlaczego tak późno się o niej dowiedziałam

[201611240917]

Jak brałam tabletki, to od początku im zaufałam i nie były potrzebne prezerwatywy.
Czy z wkładką miałyście podobnie?
Głównie mi chodzi o niehormonalną, bo hormonów już nie chcę.. .

Nie widzę innej opcji, a chciałabym pozbyć się gumek czasem :P
Piszecie o tych wpadkach i nie brzmi to dobrze.

[NinaSimone]

Napisane przez shantai

Jak brałam tabletki, to od początku im zaufałam i nie były potrzebne prezerwatywy.
Czy z wkładką miałyście podobnie?
Głównie mi chodzi o niehormonalną, bo hormonów już nie chcę.. .

Nie widzę innej opcji, a chciałabym pozbyć się gumek czasem :P
Piszecie o tych wpadkach i nie brzmi to dobrze.

Mnie interesuje czy sprawdźcie np dni płodne, owulacje?

[Vinnga]

Napisane przez NinaSimone

Mnie interesuje czy sprawdźcie np dni płodne, owulacje?

Ale po co to sprawdzać, jeśli wkładka jest jedną z najskuteczniejszych metod i po to się ją ma, żeby nie myśleć o tym czy dzisiaj można bez prezerwatywy

[NinaSimone]

Napisane przez Vinnga

Ale po co to sprawdzać, jeśli wkładka jest jedną z najskuteczniejszych metod i po to się ją ma, żeby nie myśleć o tym czy dzisiaj można bez prezerwatywy

Racja

[201607231711]

Wkładka hormonalna jest w skuteczności zaraz po podwiązaniu jajowodów, a niehormonalna zaraz po niej, wiec mysle , ze nie ma co sie obawiać, jesli chodzi sie na kontrole

[dorris23]

Napisane przez NinaSimone

Będąc zdjagnozowana czułam się przypadkiem 1 na milion. To był dramat czemu mnie coś takiego spotyka itd. Jak trafiłam do szpitala to tylko na mojej sali było kilka kobiet, które straciły ciążę. Bądź zaraz stracą. A takich sal było kilka. Na różnym etapie ciąży. W szpitalu zawsze możemy poznać przypadek rzadki, ale tam ich jest więcej niż w naszym osobistym życiu. Generalnie zajście z wkładka jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Więc trzeba trochę dystansu

Napisane przez ranka

Ja nie znam zadnej co nie znaczy ze nie zachodza ale tak naprawde na kazdej antykoncepcji zdarzaja sie wpadki, ale nie mozna sie ciagle zadreczac myslac ze zdarzy sie ciaza i co to bedzie. Ja zyje mysla ze nie zajde i juz. I mi z tym dobrze.

Owszem zgadzam się, że nie trzeba sie zadręczać że sie zajdzie. Ale ile ludzi tyle charakterów. Jedna będzie spokojna, druga będzie panikować.
Nie ma antykoncepcji pewnej na 100%.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez shantai

Jak brałam tabletki, to od początku im zaufałam i nie były potrzebne prezerwatywy.
Czy z wkładką miałyście podobnie?
Głównie mi chodzi o niehormonalną, bo hormonów już nie chcę.. .

Nie widzę innej opcji, a chciałabym pozbyć się gumek czasem :P
Piszecie o tych wpadkach i nie brzmi to dobrze.

Napisane przez NinaSimone

Mnie interesuje czy sprawdźcie np dni płodne, owulacje?

Nie uzywałam prezerwatyw przy wkładce nigdy-mam niehormonalną.
Nie sprawdzam dni płodnych i nie stresuje sie tym.
Wpadki wiadomo się zdarzają, bardzo rzadko ale jednak jak przy kazdej antykoncepcji.

[Kolorowa_Kredka87]

jakoś w moim odczuciu wkładka hormonalna to trochę pewniejsza sprawa, w sensie-nawet mi do głowy nie przyszło używać prezerwatyw nigdy, dla pewności czy coś. jednak hormony sterują i totalnie nie mam obaw

[201611240917]

Napisane przez Kolorowa_Kredka87

jakoś w moim odczuciu wkładka hormonalna to trochę pewniejsza sprawa, w sensie-nawet mi do głowy nie przyszło używać prezerwatyw nigdy, dla pewności czy coś. jednak hormony sterują i totalnie nie mam obaw

Może i tak, ale ja np już nie chcę hormonów. I tak długo brałam.

[kiwi82]

ja już po usunięciu wkładki-dokładnie 1.06 miałam wizytę,strasznie się bałam,ale powiem szczerze nawet nie poczułam kiedy została usunięta narazie 6 m-cy mam byc bez wkładki bo wykryto 12 mm mięśniaka trochę mnie to zmartwiło,wizytę mam dokładnie za 6 m-cy i wtedy będzie decyzja co dalej

[magdaa3008]

jestem juz ponad rok po założeniu Jaydess była to najlepsza decyzja dot. antykoncepcji jaka moglam podjąć. byłam ostatnio na kontroli gin. cytologia 1 grupa wkładka leży tam gdzie leżała
podsumowujac rok to polecam. okresu nie mam juz 3 msc ( nie liczac lekkiego zabarwienia sluzu przez 2 dni którego nawet plamieniem nie da sie nazwac) zapomnialam co to silne bole brzucha w 1 dzien. nie musze pamietac o tabletkach czy prezerwatywach- nic mnie nie ogranicza. moj narzeczony bardzo chwali.
z minusow pojawil mi sie trądzik ( przy tabletkach to samo mialam) 1 kuracja plynem i przeszlo.
nie przytyłam
nie zauwazylam wiekszych zmian co do libido. a nawet widze poprawe bo moge kiedy chce i jak :p bo przy gumkach trzeba bylo uwazac :x
ogolnie znalazłam idealna anty dla mnie.
jednak na kazdego działa inaczej ja nie mam schiz ze zajde bo wtedy to tylko szklanka wody.

[Kolorowa_Kredka87]

Napisane przez shantai

Może i tak, ale ja np już nie chcę hormonów. I tak długo brałam.

ale masz z powodu przyjmowania hormonów jakies problemy, że już nie chcesz? też wkładkę miałaś? ja od lat stosuję hormonalną antykoncepcję i wszystkie wyniki stale pod kontrolą-w normie

[201611240917]

Napisane przez Kolorowa_Kredka87

ale masz z powodu przyjmowania hormonów jakies problemy, że już nie chcesz? też wkładkę miałaś? ja od lat stosuję hormonalną antykoncepcję i wszystkie wyniki stale pod kontrolą-w normie

Brałam tabletki przez 8 lat.
Wkładki nigdy nie miałam, teraz rozważam.
Nie chcę hormonów, bo 8 lat to już wg mnie wystarczająco długo, a poza tym tabsy podwyższały mi ciśnienie i bez nich seks jest lepszy Dni płodne, to dla mnie cudowny czas teraz
Wyniki też miałam w normie, ale moje ciało już mówi nie ingerencji hormonalnej Dobrze mi z naturalnym cyklem, stąd pomysł z wkładką miedzianą.

[dorris23]

Napisane przez shantai

Brałam tabletki przez 8 lat.
Wkładki nigdy nie miałam, teraz rozważam.
Nie chcę hormonów, bo 8 lat to już wg mnie wystarczająco długo, a poza tym tabsy podwyższały mi ciśnienie i bez nich seks jest lepszy Dni płodne, to dla mnie cudowny czas teraz
Wyniki też miałam w normie, ale moje ciało już mówi nie ingerencji hormonalnej Dobrze mi z naturalnym cyklem, stąd pomysł z wkładką miedzianą.

Dobry pomysł, również nie moge truć się hormonami.

[Vinnga]

Napisane przez shantai

Brałam tabletki przez 8 lat.
Wkładki nigdy nie miałam, teraz rozważam.
Nie chcę hormonów, bo 8 lat to już wg mnie wystarczająco długo, a poza tym tabsy podwyższały mi ciśnienie i bez nich seks jest lepszy Dni płodne, to dla mnie cudowny czas teraz
Wyniki też miałam w normie, ale moje ciało już mówi nie ingerencji hormonalnej Dobrze mi z naturalnym cyklem, stąd pomysł z wkładką miedzianą.

To podobnie jak ja, bo tabletki brałam 7 lat i co z tego, że wyniki w normie, skoro po odstawieniu od razu tarczyca mi lepiej funkcjonuje, libido mi wzrosło, zeszła ze mnie woda, seks smakuje znacznie lepiej, włosy i paznokcie rosną mi szybciej Niby podczas brania tabletek nie odczuwałam dyskomfortu, ale odkąd je odstawiłam, czuję się świetnie i jeśli spirala to jednak miedziana, co raz bardziej się do tego przekonuję Niestety jeszcze 3 cykle muszę odczekać, aby ginekolog mogła zadecydować, że miedzianka jest dla mnie

[dorris23]

Napisane przez Vinnga

To podobnie jak ja, bo tabletki brałam 7 lat i co z tego, że wyniki w normie, skoro po odstawieniu od razu tarczyca mi lepiej funkcjonuje, libido mi wzrosło, zeszła ze mnie woda, seks smakuje znacznie lepiej, włosy i paznokcie rosną mi szybciej Niby podczas brania tabletek nie odczuwałam dyskomfortu, ale odkąd je odstawiłam, czuję się świetnie i jeśli spirala to jednak miedziana, co raz bardziej się do tego przekonuję Niestety jeszcze 3 cykle muszę odczekać, aby ginekolog mogła zadecydować, że miedzianka jest dla mnie

Ja mam srebrną Nova T i tez sobie chwale. Oczywiscie niehormonalna.

[201611240917]

Napisane przez Vinnga

To podobnie jak ja, bo tabletki brałam 7 lat i co z tego, że wyniki w normie, skoro po odstawieniu od razu tarczyca mi lepiej funkcjonuje, libido mi wzrosło, zeszła ze mnie woda, seks smakuje znacznie lepiej, włosy i paznokcie rosną mi szybciej Niby podczas brania tabletek nie odczuwałam dyskomfortu, ale odkąd je odstawiłam, czuję się świetnie i jeśli spirala to jednak miedziana, co raz bardziej się do tego przekonuję Niestety jeszcze 3 cykle muszę odczekać, aby ginekolog mogła zadecydować, że miedzianka jest dla mnie

Dlaczego 3 cykle?

[Vinnga]

Napisane przez shantai

Dlaczego 3 cykle?

Bo minimum 6 cykli musi minąć, a były dopiero 3 Jestem w trakcie czwartego
A dlaczego 6 -> dlatego, że ginekolog uważa, że po tym czasie będzie w stanie ocenić funkcjonowanie mojego organizmu i że moje hormony są unormowane, a w każdym razie ocena taka będzie mniej pozbawiona błędów niż np. tuż po odstawieniu tabletek. Gdyby na przykład się okazało, że okresy mam nieregularne, zalewa mnie, boli mnie brzuch itp. to wstępnie proponowałaby hormonalną wkładkę, ale "przy regularnych normatywnych miesiączkach nie ma potrzeby ingerencji hormonalnej". Tak się z nią umówiłam, no i czekam

Dorris, właśnie ta srebrna mnie też przekonuje

[201611240917]

Napisane przez Vinnga

Bo minimum 6 cykli musi minąć, a były dopiero 3 Jestem w trakcie czwartego
A dlaczego 6 -> dlatego, że ginekolog uważa, że po tym czasie będzie w stanie ocenić funkcjonowanie mojego organizmu i że moje hormony są unormowane, a w każdym razie ocena taka będzie mniej pozbawiona błędów niż np. tuż po odstawieniu tabletek. Gdyby na przykład się okazało, że okresy mam nieregularne, zalewa mnie, boli mnie brzuch itp. to wstępnie proponowałaby hormonalną wkładkę, ale "przy regularnych normatywnych miesiączkach nie ma potrzeby ingerencji hormonalnej". Tak się z nią umówiłam, no i czekam

Dorris, właśnie ta srebrna mnie też przekonuje

Rozumiem
Nie słyszałam, że trzeba czekać.
Tu mi dziewczyny pisały, że można zakładać jeszcze w czasie brania tabletek nawet
Ja na dniach zacznę 5 cykl i idę do gina. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i będę mogła założyć.