Zapalenie pęcherza - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Wirtualna Redakcja > Artykuły i newsy

Notka

Artykuły i newsy Dyskusje o artykułach i newsach zamieszczanych na naszym portalu.

 
 
Narzędzia
Stary 2009-05-27, 14:27   #1
redakcja
(ro)BOT
 
Avatar redakcja
 
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Wizażankowo
Wiadomości: 25 437

Zapalenie pęcherza


Zapalenie pęcherza jest wywoływane przez bakterie przedostające się przez cewkę moczową do pęcherza. Powstaje zapalenie śluzówki pęcherza; jest to jedna z najczęstszych infekcji na jaką zapadają kobiety. czytaj więcej
redakcja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-01, 19:08   #2
anakonda
Zadomowienie
 
Avatar anakonda
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
Dot.: Zapalenie pęcherza

Ostatnie zdanie mnie po prostu rozwaliło... To coś spokrewnionego z lustrzycą?
__________________

anakonda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 09:46   #3
chanelkajc
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie pęcherza

w ciąży przeszłam horror z nawracającymi zapaleniami pęchęrza wiec jestem prawie ekspertem
do podanych porad dodam jeszcze:
- spożywanie żurawiny (np: sok, herbatka), ze względu na swoje działanie zakwaszające mocz, dużą ilość wit C.
- duża ilość płynów to: min. 1,5 l samej wody + inne napoje (herbata, sok, kawa). Ja miałam swoją - oznaczoną butelkę wody, żeby wiedziec na pewno ile wypiłam
- unikać przeciągów, zimna, np klimatyzowanych chłodnych pomieszczeń czy stoisk sklepowych z lodówkami.
chanelkajc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-08-24, 13:36   #4
nogulka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
Dot.: Zapalenie pęcherza

Oj zgadzam się z chanelkajc....ja 3 lata temu mialam odmiedniczkowe zapalenie nerek i od tego czasu mimo,ze dbam o siebie i stosuję się do wszelkich porad dotyczących dbania o pecherz i nerki oraz regularnie badam mocz - raz na pół roku mimo wszystko zdarza sie wieczor kiedy czuję nieprzyjemny nacisk na pęcherz...przewaznie wynika to z szybkiej zmiany temperatury otoczenia(np.szybkie wskoczenie do basenu). Dodam jeszcze jedną radę...zadnych stringow i fig w okresie jesienno-zimowym oraz biodrówek i za krotkich sweterkow!I nigdy przenigdy nie pozwolcie sobie na przemarznięte stopy jesli kiedykolwiek mialyscie podobny problem z pecherzem lub nerkami.Dziewczyny chroncie swoje nerki...
nogulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-07, 11:52   #5
joanna975
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 260
Dot.: Zapalenie pęcherza

To bardzo nieprzyjemna dolegliwość. Mi wystarczyło małe przemarzniecie w kawiarni żeby się tego nabawić. A potem dużo bólu i bardzo niefajne objawy. Radzę uważać, ponieważ potem to często wraca a ja dodatkowo miałam powikłania parę miesięcy później w postaci zapalenia nerek a to już jest nie do wytrzymania.
joanna975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 19:03   #6
danulka2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie pęcherza

zgadzam się... ja np. miała zaleconą szczepionkę doustną na 3 miesiące, która miała pomóc co najmniej na rok... (a nie powiem, że to był tani wydatek!) przy tym brałam żurawinę, piłam dużo wody... I co?? Po dwóch miesiąca nawroty. Minął miesiąc i znowu... Tego chyba nie da się wyleczyć... Jesteśmy na to skazane... Przynajmniej ja tak uważam patrząc po moim przypadku
danulka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-08, 20:09   #7
nogulka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
Dot.: Zapalenie pęcherza

Cytat:
Napisane przez danulka2 Pokaż wiadomość
zgadzam się... ja np. miała zaleconą szczepionkę doustną na 3 miesiące, która miała pomóc co najmniej na rok... (a nie powiem, że to był tani wydatek!) przy tym brałam żurawinę, piłam dużo wody... I co?? Po dwóch miesiąca nawroty. Minął miesiąc i znowu... Tego chyba nie da się wyleczyć... Jesteśmy na to skazane... Przynajmniej ja tak uważam patrząc po moim przypadku
Danulka co to za szczepionka??? Ma jakąś konkretną nazwę???Pierwszy raz o tym słyszę.....ja też pijam herbatki z żurawiny, piję sporo wody.Dodam jeszcze, że należy po każdym szybko myknąć do toalety w celu oddania moczu To chyba jedna z podstawowych zasad
nogulka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-10-09, 12:34   #8
joanna975
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 260
Dot.: Zapalenie pęcherza

herbatka żurawinowa? nie słyszałam, ze pomaga. Możecie coś więcej na ten temat? Jest moczopędna czy coś w tym rodzaju?
joanna975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-09, 17:28   #9
nogulka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
Dot.: Zapalenie pęcherza

Cytat:
Napisane przez joanna975 Pokaż wiadomość
herbatka żurawinowa? nie słyszałam, ze pomaga. Możecie coś więcej na ten temat? Jest moczopędna czy coś w tym rodzaju?
Nie jest bardzo moczopędna, ale zawiera bardzo duże ilości witaminy C i między innymi zakwasza środowisko moczu, co powoduje, że działa antyseptycznie.
nogulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 09:03   #10
aniol1980
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6
Dot.: Zapalenie pęcherza

dość często miałam problemy z pęcherzem, zapalenie było tak bolesne, że potrafiłam się popłakać z bólu. Efekt jest taki, że niedługo bedę musiała chodzić w "babcinych" ciepłych majtochach. I tak już na zimę mam długi ciepły płaszcz. Moje dziecko niestety tez ma ten problem, podaje mu herbatkę żurawinową. Jak raz się zachoruje to ryzyko kolejnego zapalenie wzrasta
aniol1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-10-11, 19:50   #11
danulka2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie pęcherza

ta szczepionka to "urovax" czy "urovaxom" albo coś w tym stylu..., lekarz mi to przepisał na receptę na 3 m-ce (wychodzi łącznie 300zł.) podobno pomaga...
danulka2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-10-29, 15:11   #12
jasnee
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6
Dot.: Zapalenie pęcherza

Miałam częste problemy z pęcherzem lekarze dawali różne leki i na trochę pomagało. Ginekolog powiedział żebym przestała używać tamponów i tak od 3lat nie miałam ani razu zapalenia.
jasnee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-04, 16:22   #13
Finka2L
Raczkowanie
 
Avatar Finka2L
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Finlandia
Wiadomości: 238
Dot.: Zapalenie pęcherza

Niestety rowniez mam ten problem. Bole sa tak silne, ze czasem nie pomagaly nawet leki przeciwbolowe. Zdarzalo sie, ze nie potrafilam nawet poruszyc sie tak bardzo bolalo. Najpierw bylam u lekarza pierwszego kontaktu, ktory bez jakiegokolwiek zbadania przepisal Furaginum. Pomoglo, ale nie na dlugo. Wybralam sie do innego lekarza, ktory przepisal mi antybiotyk po ktorym pomoglo mi na 2 miesiace. Po tym okresie znowu mialam bole i teraz naprawde nie wiem co robic.
Finka2L jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-07, 10:37   #14
joanna975
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 260
Dot.: Zapalenie pęcherza

Co z tymi tamponami? Ciekawe, ze ich używanie ma wpływ na zapalenie pęcherza.
joanna975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 08:43   #15
Finka2L
Raczkowanie
 
Avatar Finka2L
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Finlandia
Wiadomości: 238
Dot.: Zapalenie pęcherza

U mnie uzywanie tamponow nie ma nic wspolnego z tym, bo nawet kiedy ich nie uzywam w ´´te dni´´ zdazaly sie bole,a ginekolog powiedziala, ze moge ich uzywac kiedy jestem poza domem (tak wlasnie robie), a w domu tradycyjnie podpaski.
Finka2L jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 10:56   #16
nogulka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
Dot.: Zapalenie pęcherza

Cytat:
Napisane przez joanna975 Pokaż wiadomość
Co z tymi tamponami? Ciekawe, ze ich używanie ma wpływ na zapalenie pęcherza.
Używanie tamponów często wiąże się w infekcją dróg moczowych, drogi rodne i drogi moczowe są ściśle ze sobą powiązane u kobiety.Krew powinna mieć swobodny wypływ na zewnątrz pochwy, a nie wsiąkać i pozostawać we wnętrzu pochwy przez jakiś czas.To na pewno nie jest najbardziej higieniczne rozwiązanie, choć teoretycznie możecie się czuć "sucho" i swobodnie. Ja również miałam nawracające lekkie infekcje i w pewnym momencie lekarz rozłożył ręce i poradził, żebym udała się do ginekologa bo może być to powiązane w bezobjawową infekcją dróg rodnych. Dodam jeszcze, że u mnie pigułki antykoncepcyjne powodowały nasilone infekcje pochwy i również wtedy miałam częstsze nawroty infekcji pęcherza. A poza tym to ubierać ciepłe bawełniane majciochy z podwyższoną talią na co dzień, a na pewno kłopotów będzie mniej.
nogulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-09, 08:56   #17
Finka2L
Raczkowanie
 
Avatar Finka2L
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Finlandia
Wiadomości: 238
Dot.: Zapalenie pęcherza

Oczywiscie, ze tampony nie sa zbyt higienicznym rozwiazaniem, ale jesli uzywa sie ich tylko poza domem to jest w porzadku przynajmniej u mnie. Mi lekarka powiedziala, ze mam nosic welniane skarpety i w nich spac niewazne czy to lato czy zima, bo zapalenie pecherza zaczyna sie od wyziebionych stop i do tego nie mozna dopuscic. Poza tym pic pic i jeszcze raz pic. Ja dodatkowo biore kapsulki z zurawina. Wczesniej Karpa Lact, a teraz Uro Up, ktore mi moja mama przysyla z Polski i widze, ze pomagaja.
Finka2L jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-09, 09:43   #18
joanna975
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 260
Dot.: Zapalenie pęcherza

Ja odkąd zaczęłam miewać tego typu schorzenie dbam o to by zawsze być ciepło ubraną i dbam o higienę, ale nigdy nie wpałam na to żeby odstawić tampony, a to może jakieś wyjście
joanna975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-09, 10:46   #19
nogulka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
Dot.: Zapalenie pęcherza

Cytat:
Napisane przez Finka2L Pokaż wiadomość
Oczywiscie, ze tampony nie sa zbyt higienicznym rozwiazaniem, ale jesli uzywa sie ich tylko poza domem to jest w porzadku przynajmniej u mnie. Mi lekarka powiedziala, ze mam nosic welniane skarpety i w nich spac niewazne czy to lato czy zima, bo zapalenie pecherza zaczyna sie od wyziebionych stop i do tego nie mozna dopuscic. Poza tym pic pic i jeszcze raz pic. Ja dodatkowo biore kapsulki z zurawina. Wczesniej Karpa Lact, a teraz Uro Up, ktore mi moja mama przysyla z Polski i widze, ze pomagaja.
Tak, to prawda.Stopy nie mogą marznąć.Również zażywam Uro-Up, ale na noc.Poza tym stosuję do profilaktyki już wyżej wymienionej w postach.Od prawie roku nie miałam na razie problemów z infekcjami pęcherza, mimo, że kiedyś powracały co kilka miesięcy.
Poza tym dziewczyny mam jedno pytanie...lekarz uprzedził mnie, że za wszelką cenę muszę dbać o pęcherz i nerki bo w przyszłości kiedy zechcę mieć dzieci, mogą wystąpić poważne komplikacje w ciąży, jeśli nabawię się infekcji.A przecież tyle słyszę od kobiet, które nigdy nie miały takich problemów przed ciążą, że właśnie podczas ciąży dostawały zapalenia pęcherza lub nerek... Na samą myśl przechodzą mnie dreszcze i ciarki, bo przecież wtedy żadne leki i antybiotyki nie są wskazane Co o tym myślicie?
nogulka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-09, 15:40   #20
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Zapalenie pęcherza

Jak już ktoś ma taką przypadłość to nic nie pomoże .Można łykać kapsułki z żurawiną choć taniej wyjdzie witamina C a efekt taki sam
Wszystko zależy od przyczyny.A co zrobić gdy zapalenie cewki czy pęcherza nie ma nic wspólnego z bakteriami?Usiąść i płakać bo na to lekarstwa nie ma.Wiem co mówię bo pęcherz boli mnie średnio 5 razy w miesiącu Biorę wtedy FURAGINĘ i leże z termoforem bo ciepło przynosi dużą ulgę.Czekam na kolejne komentarze do tematu może ktoś ma ten sam problem...
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-10, 10:01   #21
Finka2L
Raczkowanie
 
Avatar Finka2L
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Finlandia
Wiadomości: 238
Dot.: Zapalenie pęcherza

Ja mam ten sam problem juz od dluzszego czasu. Bol przychodzi praktycznie niespodziewanie mimo, ze nie rozstaje sie z cieplymi ubraniami, bielizna i skarpetkami, duzo pije i zazywam zurawine w tabletkach. Od 3 dni znowu meczyl mnie bol, ale tym razem tak silny i dikuczliwy, ze nie potrafilam nawet lezec no i 1 raz pojawila sie krew, nie w moczu, ale tak jakby ostatni dzien menstruacji. Wczoraj pojechalam na ostry dyzur i lekarz przepisal mi Ciprofloaxin. Powiem szczerze, ze bardzo mnie martwi ta krew, bo obawialam sie, ze to moga byc miesniaki, ale lekarz powiedzial, ze to wyklucza. Martwi mnie tez to, ze moge miec problemy z zajsciem w ciaze, bo za pare miesiecy planujemy z mezem dziecko. Mam jakas manie i caly czas o tym mysle, ze bedzie problem.
Finka2L jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-10, 10:11   #22
danulka2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie pęcherza

Mi wczoraj znowu się to przytrafiło i nawet kazali mi pojechać do szpitala bo miałam krwiomocz. Oczywiście nic nie zrobili tylko zbadali mocz i przepisali antybiotyk... kazali leżeć w domu. Ale to jest denerwujące jak co jakiś czas są nawroty... Zgodnie z przepisem lekarza łykam żurawinę i piję dużo płynów, ciepło się ubieram i co z tego?? U mnie w pracy jest klimatyzacja i czasem otwierają okno, ale przecież im tego nie zabronię skoro na całą salę jest ok. 100 osób... To jest nieuniknione... Martwię się tylko co będzie jak zajdę w ciążę... Przecież wtedy łatwo złapać infekcję...
danulka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-10, 13:01   #23
nogulka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 454
Dot.: Zapalenie pęcherza

Cytat:
Napisane przez danulka2 Pokaż wiadomość
Mi wczoraj znowu się to przytrafiło i nawet kazali mi pojechać do szpitala bo miałam krwiomocz. Oczywiście nic nie zrobili tylko zbadali mocz i przepisali antybiotyk... kazali leżeć w domu. Ale to jest denerwujące jak co jakiś czas są nawroty... Zgodnie z przepisem lekarza łykam żurawinę i piję dużo płynów, ciepło się ubieram i co z tego?? U mnie w pracy jest klimatyzacja i czasem otwierają okno, ale przecież im tego nie zabronię skoro na całą salę jest ok. 100 osób... To jest nieuniknione... Martwię się tylko co będzie jak zajdę w ciążę... Przecież wtedy łatwo złapać infekcję...
Jest jeszcze jeden bardzo skuteczny profilaktyczny sposób o którym powiedział mi lekarz...kup w aptece "korę dębu" - jest już w takich saszetkach jak herbaty. Zaparz napar z dwóch torebek i wlej do ciepłej miski. Zanurz pupę do wysokości pęcherza i posiedz kilka minut w bardzo cieplutkiej wodzie. Takie "nasiadówki" rób trzy razy w tygodniu. Trzy lata temu również miałam krwiomocz i oprócz antybiotyków dostałam właśnie takie zalecenie od lekarza.Świetnie oczyszcza drogi moczowe, działa antyseptycznie. Taka kuracja działa wspomagająco przy antybiotykach, ale nie zapomnij również o Niej już po wyleczeniu infekcji. Ja właściwie od roku nie mam już nawrotów, chyba się coś ustabilizowało w moim organizmie, ale ostatnio często chodzę na basen i chyba profilaktycznie zrobię sobie kilka sesji z "korą dębu"
nogulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-11, 04:58   #24
Finka2L
Raczkowanie
 
Avatar Finka2L
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Finlandia
Wiadomości: 238
Dot.: Zapalenie pęcherza

Dziekuje za te rady o herbatce z kory debu. Bede za niedlugo w PL to napewno sie w to zaopatrze. Ja rowniez jak juz pisalam cieplo sie ubieram nie dopuszczam do oziebienia organizmu, duzo pije, lykam zurawine, a i tak praktycznie co miesiac laduje u lekarza i konczy sie na antybiotkach, nie wiem co bedzie jak bede w ciazy... Dziewczyny pisaly o jakiejs szczepionce , moze napiszcie o tym cos wiecej, czy to tylko 1 dawka, czy wiecej itd. Jak powiedziala moja pani doktor sa kobiety, ktore cale zycie chodza jak to sie mowi ´´na pol nago´´ , nie dbaja o siebie, a infekcji nie maja, wiec to zalezy od odpornosci organizmu. Ja lykam te antybiotyki, ale bol dalej jest szczegolnie jak leze.
Finka2L jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-11, 10:21   #25
danulka2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8
Dot.: Zapalenie pęcherza

Cytat:
Napisane przez nogulka Pokaż wiadomość
Jest jeszcze jeden bardzo skuteczny profilaktyczny sposób o którym powiedział mi lekarz...kup w aptece "korę dębu" - jest już w takich saszetkach jak herbaty. Zaparz napar z dwóch torebek i wlej do ciepłej miski. Zanurz pupę do wysokości pęcherza i posiedz kilka minut w bardzo cieplutkiej wodzie. Takie "nasiadówki" rób trzy razy w tygodniu. Trzy lata temu również miałam krwiomocz i oprócz antybiotyków dostałam właśnie takie zalecenie od lekarza.Świetnie oczyszcza drogi moczowe, działa antyseptycznie. Taka kuracja działa wspomagająco przy antybiotykach, ale nie zapomnij również o Niej już po wyleczeniu infekcji. Ja właściwie od roku nie mam już nawrotów, chyba się coś ustabilizowało w moim organizmie, ale ostatnio często chodzę na basen i chyba profilaktycznie zrobię sobie kilka sesji z "korą dębu"
Kora dębu? Pierwsze słyszę ale spróbuję Jak narazie robiłam tzw. "parówki" z Vagosanu. Też podobno skuteczne, ale są do przemywania więc może twoja metoda okaże się skuteczniejsza dzięki za podpowiedź
danulka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 15:27   #26
lulu87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10
Dot.: Zapalenie pęcherza

Mnie wyleczyły herbatki z żurawiny Przy nawrocie choroby wypijałam ok. 5 szklanek- potem do wieczora co chwilę biegałam do łazienki a na drugi dzień było po wszystkim. Teraz zapobiegawczo piję 1 szklankę dziennie i póki co mam spokój
lulu87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-06, 07:54   #27
Finka2L
Raczkowanie
 
Avatar Finka2L
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Finlandia
Wiadomości: 238
Dot.: Zapalenie pęcherza

MNie wlasnie czeste picie nie ochrania. Teraz zaopatrzylam sie w Urosan i pije 2 razy dziennie, lykam tez zurawine, kupilam krople moczopedne Ojca Grzegorza i jego herbate ziolowa na pecherz. Zobaczymy na jak dlugo bede miec spokoj.
Finka2L jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-16, 15:07   #28
Diabelek_24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 47
Dot.: Zapalenie pęcherza

Witam Wszystkich!!
Wiosna, lato to cudowne chwile a w porze jesienno - zimowej zawsze mam problemy z zapaleniem pęcherza. Tym razem miałam w listopadzie. Poszłam do lekarza, który mi przepisał CIPRONEX. Pomógł, ale teraz gdy zapalenie wróciło i gdy poczytałam trochę na forach związanych z tą dolegliwością to zastanawiam się dlaczego lekarz mi dał ten antybiotyk nie wiedząc jakie bakterie są powodem mojego stanu. Przecież powinien dać mi skierowanie na posiew żeby dobrać odpowiedni antybiotyk. Prawda?? Sama nie wiem co teraz mam robić. Zapalenie znowu wróciło. Ja mam wiecznie zimne nogi i cięzko mi je ugrzać.... pewnie to coś z krążeniem....Staram się pić dużo wody z żurawiną i z cytryną, łykam wit. C. Jakoś przestało do wczoraj, a dziś musiałam zrobić zakupy mojej babci, przeszłam się tylko na 15 minut i znów cierpię Mama mi zaparzyła pietruszkę że niby pomaga ale chyba nie dla mnie Może zażyć Furagin??? Jednak się boję bo przeczytałam gdzieś że od niego można dostać grzybicy ..... Nie wiem co mam robić, jak sądzicie co powinnam zrobić i co mi może pomóc??
Diabelek_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-16, 23:52   #29
Karmelkowy Koliberek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9
Dot.: Zapalenie pęcherza

Ja się dużo wygrzewałam i też pomogło i dużo ciepłych (!) napojów i niby spokój, ale niestety nawraca ;/ eh.. Kwestia przyzwyczajenia.
a Wydaje mi się Diabelku_24, że lekarz nie robił Ci posiewu ani żadnych badań moczu, bo po pierwsze musiała byś dłużej cierpieć bo wyniki nie są ekspresowe a po drugie to chyba nie ma różnych bakterii na tę samą dolegliwość więc stąd wiedział co będzie najlepsze na tą chorobę
Karmelkowy Koliberek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-17, 07:12   #30
Finka2L
Raczkowanie
 
Avatar Finka2L
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Finlandia
Wiadomości: 238
Dot.: Zapalenie pęcherza

Diabelku: mnie rowniez kiedy pierwszy raz mialam bole lekarz nie zrobil zadnego posiwu moczu, nawet mnie nie zbadal, tylko przepisal Furaginum i pomoglo, ale nie na dlugo. Cipronex tez mialam niedawno i pomogl. Teraz zauwazylam, ze jak pije dziennie Urosan (dwa razy dziennie) zayzwam zurawine w tabletkach to nie mialam ataku bolu od dluzszego czasu. Moze sprobuj te metode
Finka2L jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Artykuły i newsy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-17 16:48:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:18.