Czysta micha - cz. 4

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Likka9

A co to za promka, na jakie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pewnie carte d'or czy jak się to tam pisze w biedronce

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Tak. Czekoladowe.

Dobra postaram się ich nie jeść, bo skończę oblepiona tłuszczem. Taka ilość to przesada

[nestle301]

Ja już idę spać bez laścikowych naczosów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

A to nie mój smak na szczęście. A tz nie powiem, musi dbać o linię razem ze mną a on z córką lubi kupić te duże np lody prawdziwe i jeść z wafelków. Ja się wystrzegam lodów,ale z raz w tygodniu też zdarzy się zjeść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez nestle301

Myślę podobnie, przy czym W MOIM DOJRZAŁYM ciałku taki zamiennik czy też Real cheat to chyba tylko raz w miesiącu (wcześniej mogło być i raz na tydzień).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wiadomo, wszystko w ramach własnych możliwości i rozsądku

Ja uwielbiam lody z Lidla, amerykańskie, Crunchy Almond. Jadłam w Holandii i byłam zachwycona jak weszły do Polski. Ale już bardzo rzadko sobie pozwalam, bo to zwykle lody na mleku.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[mariamalaria]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;86916955]Treść usunięta[/QUOTE]

No, właśnie, ja tyję od samego patrzenia na żarcie. Naprawdę, normalnego napoju gazowanego od 2 lat nie piłam, słodyczy nie jem wcale, a idzie jak po grudzie. Piwo, dwa i mogę sobie dietę w D...włożyć. więc teraz nie ma ustępstw i są warzywa i chude białko i tłuszcze. Trochę owoców. Woda lekko gazowaną lub niegazowana z cytryną. I efekty są.

[Higurashi]

Napisane przez mariamalaria

Cola zero ma zero, ale do "czystej michy " na pewno się nie zalicza. Jedno piwo, to od 220 w górę

A dla mnie się zalicza, bo dieta z lekkimi odstępstwami w ramach limitu kcal sprawdza się u mnie najlepiej. Jak zjem mniej obiadu czy koalicji, to pół piwa smakowego też mogę wypić i nic się nie stanie. Bo to sprawdza się U MNIE.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 06:34 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ----------

Swoją drogą - melduję się na siłowni

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nestle301]

Hej!

No już kobiety, każda z nas jest inna i na każdą różne rzeczy działają

U mnie ciężka noc, znowu kaszle jak szalona, duszę się i spać nie mogę. Soczewek rano nie mogłam założyć, bo oczy tak jakby całe w piasku

Mój motywator mówi mi dziś abym nie zwlekała z treningiem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez nestle301

Hej!

No już kobiety, każda z nas jest inna i na każdą różne rzeczy działają

U mnie ciężka noc, znowu kaszle jak szalona, duszę się i spać nie mogę. Soczewek rano nie mogłam założyć, bo oczy tak jakby całe w piasku

Mój motywator mówi mi dziś abym nie zwlekała z treningiem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie o to mi chodzi, że u każdego sprawdza się co innego. W sumie pierwsze tygodnie czy nawet miesiące diety często są takim szukaniem drogi

O rany, może warto skoczyć do lekarza jak nie przejdzie

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[mariamalaria]

Dzień dobry. Dziś będą pomidory z białym serem i świeżą bazylią na śniadanie. Zupa jarzynowa z dodatkiem czerwonej kukurydzy i przecierem pomidorowym na obiad. Resztę wymyślę potem. Piekny dzień! Jest moc!
Nestle, zdrowia życzę.

[Margot85]

a wczoraj micha brudna

Może dziś będzie dobry dzień

[zmotywowana86]

witajcie😊

Nie bylo mnie jakis czas. Mialam w tym czasie urodziny corki=impreza, spotkanie klasowe i wypad na pizze. Jutro spotkanie rodzinne co rowniez = sie impreza. Jakos sie nie przejadalam, ale nie moge zaliczyc czystej michy. W moim przypadku albo pilnuje na 100%kcal i jakosci jedzenia albo nie jest to czysta micha a juz w zadnym wypadku nie ma mowy o chudnieciu ( nawet jak kcal sie zgadzają).

Dodatkowo jedno z dzieci jest chore ( poki co jedno)

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U mnie waga stopniowo, codziennie idzie o 100g w górę. Więc w piątek będzie prawie 1kg do przodu pewnie..
Nie jem dobrze, ale tragedii też nie ma. Nie wiem, o co chodzi.

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Gdybym ja nie pozwalała sobie czasami na jakieś niezdrowsze jedzenie w ramach kalorii, to nigdy bym nie schudła nawet pół kilo.

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[zmotywowana86]

U mnie to jest tak, ze albo na 110% trzymam czysta miche i cokolwiek spadnie z wagi, albo poprostu zjem cos "niezdrowego" od czasu do czasu i na ten czas moge zapomniec o redukcji. Jesli zjem za wiele, to tyje. Takze u mnie sprawa jest prosta😉 Jednak kazdy ma inaczej, choroby, wiek, ciaze, proby odchudzania. To wszystko ma znaczenie.

[Higurashi]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86917983]Gdybym ja nie pozwalała sobie czasami na jakieś niezdrowsze jedzenie w ramach kalorii, to nigdy bym nie schudła nawet pół kilo.[/QUOTE]Ja tak samo. Kcal muszę się trzymać, ale jak zjem coś niezdrowego mieszcząc się w limicie, to jest ok, a ja nie czuję, że jestem na jakiejś ścisłej diecie. Najważniejsze to "dietować" w zgodzie ze sobą i swoim organizmem

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

My zamontowaliśmy klimę i w salonie i w sypialni. W sumie ta z salonu jest w stanie schłodzić całe mieszkanie, więc ta z sypialni sprawdza się tylko w nocy.
W końcu można nomalnie żyć. Nie wiem co tam się tak grzeje, że 30 stopni jest jak wracam z pracy.
Szkoda tylko, że nie mamy jeszcze jednego pokoju.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

A co do czystej michy, to mi najlepiej się sprawdza jak podjem raz na jakiś czas coś pól niezdrowego. Bo jak jest to bardzo słodkie, to zaraz mi znika blokada i wrzucam więcej.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Ava_]

Dzien dobry!
Wrocilam z urlopu tak padnieta, ze przespalam 10 godzin. Teraz potrzebuje kolejny, zeby sie zrestartowac po tym pierwszym.

5 dni jedzenia bez patrzenia na kalorie spowodowalo jedynie 0,5kg na plus. Bardzo mnie to dziwi, bo polnocna kuchnia raczej do lekkich nie nalezy - na sniadanie codziennie jajecznica z fasola, kielbasa i boczkiem, potem nierzadko haggis czyli cos a la kaszanka z baraniny, roznego rodzaju lokalne piwa, whisky, w przerwach chipsy itd. Slowem nie za rozowo. Wobec powyzszego pol kilo wiecej uznaje za sukces.

Dzisiaj na sniadanie kawa z syropem z agawy i czeresnie z ogrodu, trzymam fason.

[nestle301]

U mnie na razie czysto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aisha_Q]

U mnie póki co bułka ze śledziem, wafle ryżowe z hummusem i warzywami i arbuz.
W planach spaghetti, znowu śledź i pewniej lody :d

Ja też rzadko trzymam czystą michę. Na co dzień wrzucam jakieś lody, owoce, rzadziej inne słodycze. W sumie definicja tego co czyste jest dość szeroka. U mnie sprawdza się trzymanie kalorii.

Nie trzymam tylko w soboty, bo wtedy czituję. Jem jakieś dwa posiłki w domu takie normalne, ale nie liczę kcal, no i coś na mieście. Czasem wieczorem alko w ramach spotkań towarzyskich. W ogóle całe życie towarzyskie staram się wrzucać na sobotę żeby nie paskudzic innych dni

No i raz na kilka miesięcy robię okolicznościową przerwę, na święta czy dłuższy urlop.

Pewnie gdyby nie to, chudłabym szybciej. Ale pewnie dawno bym się też poddała. A jak mam takie zaplanowane przerwy i czity to panuję nad codzienną chęcią na jakieś jedzenie i psychicznie się dobrze czuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:40 ----------

A w ogóle to uwielbiam jedzenie, to najgorsze przy diecie ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Jakbym co tydzień nie liczyła kcal, to pewnie bym zaczęła znow przybierać ale jak mam ochotę na lody czy fast fooda, to wliczam w kcal i sobie nie odmawiam. Choć staram się ograniczać, ale to dlatego, że takie jedzenie jest - wiadomo - niezdrowe.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nestle301]

Gryzia gdzie jesteś?!?

Jak długo już trzymasz czystą? Weź mnie zmobilizuj, bo tz kusi aby odpuścić do poniedziałku
Bo jutro jedne urodziny, w sobotę kolejne, potem dzień ojca... Nosz... A za tydzień impreza Juniora... Tłumaczę mu, że za moment będę miała 90 na wadze, że to już ostatni dzwonek. I nie wiem czy on po prostu we mnie nie wierzy czy mu lepiej jak jestem większa znaczy mniej pewna siebie itp... Tak sobie tylko myślę, bo nic takiego od niego nie usłyszałam. Walczę dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Nestle, nie daj się, do poniedziałku jeszcze dużo czasu! Korzystaj, ale z umiarem! Wierzę w Ciebie!

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Nestle jestem jestem dzisiaj 51 dni chociaż taka prawdziwie i uczciwie czysta była przez 28 dni, teraz już sobie pozwalam odrobinę lżej - piwo, cydr, lody zamiast podwieczorku z diety, raz były frytki z maka i 1szt. nuggetsa i dzisiaj 2 gryzy croissanta z kremem czekoladowym od syna natomiast dalej liczę to sobie jako czystą, bo też wychodzę z założenia, że nie ma co wszystkiego sobie odpuszczać. Brudna micha będzie wtedy, kiedy zjem burgera, pizzę czy inne coś oprócz tego, co w diecie a nie zamiast

Wczoraj zrobiłam 12km rowerem muszę wrócić do regularności w ruchu, znacznie lepiej się czuję wtedy ale zdecydowanie najlepiej mi idzie kiedy mogę to robić na zewnątrz, więc jutro rano jest plan taki, że jem śniadanie i lecę na rower, w piątek na siłkę na powietrzu, w sobotę znowu rower i w niedzielę siłka. W poniedziałek chyba też rower, w sumie chętnie bym po młodego jeździła rowerem do przedszkola, ale nie wiem czy młody się za bardzo nie zagrzeje w kasku muszę w któryś dzień spróbować mam sporo czerwonych kratek w tym miesiącu w tabelce z ćwiczeniami

Co do Twojego tż to pamiętaj tylko o jednym - to Ty a nie on będziesz się borykać z konsekwencjami zdrowotnymi swojej wagi... Do mnie to bardzo mocno przemówiło

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Gryzia, codziennie ćwiczysz?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nestle301]

Napisane przez Higurashi

Nestle, nie daj się, do poniedziałku jeszcze dużo czasu! Korzystaj, ale z umiarem! Wierzę w Ciebie!

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;86919496]Nestle jestem jestem dzisiaj 51 dni chociaż taka prawdziwie i uczciwie czysta była przez 28 dni, teraz już sobie pozwalam odrobinę lżej - piwo, cydr, lody zamiast podwieczorku z diety, raz były frytki z maka i 1szt. nuggetsa i dzisiaj 2 gryzy croissanta z kremem czekoladowym od syna natomiast dalej liczę to sobie jako czystą, bo też wychodzę z założenia, że nie ma co wszystkiego sobie odpuszczać. Brudna micha będzie wtedy, kiedy zjem burgera, pizzę czy inne coś oprócz tego, co w diecie a nie zamiast

Wczoraj zrobiłam 12km rowerem muszę wrócić do regularności w ruchu, znacznie lepiej się czuję wtedy ale zdecydowanie najlepiej mi idzie kiedy mogę to robić na zewnątrz, więc jutro rano jest plan taki, że jem śniadanie i lecę na rower, w piątek na siłkę na powietrzu, w sobotę znowu rower i w niedzielę siłka. W poniedziałek chyba też rower, w sumie chętnie bym po młodego jeździła rowerem do przedszkola, ale nie wiem czy młody się za bardzo nie zagrzeje w kasku muszę w któryś dzień spróbować mam sporo czerwonych kratek w tym miesiącu w tabelce z ćwiczeniami

Co do Twojego tż to pamiętaj tylko o jednym - to Ty a nie on będziesz się borykać z konsekwencjami zdrowotnymi swojej wagi... Do mnie to bardzo mocno przemówiło

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Dziękuję że napisałaś, w szczególności ostatnie akapit

Też bym pojeździła, ale idzie zdechnąć na zewnątrz mnie wieczorem czeka trening i jestem zmotywowana aby go wykonać

W basenie łataliśmy dzisiaj 3 dziury. Woda jeszcze się leje. A w sobotę klimatyzacja na górnym poziomie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Higurashi

Gryzia, codziennie ćwiczysz?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Nieee wiem, że regeneracja jest równie ważna co ćwiczenia, ale ostatnio sporo odpuściłam, chcę chociaż trochę nadrobić ale jeśli choć minimalnie poczuję, że to za dużo to dam na luz starałam się, żeby były 2 dni ćwiczeń i 1 dzień przerwy. I tak było super

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;86919527]Nieee wiem, że regeneracja jest równie ważna co ćwiczenia, ale ostatnio sporo odpuściłam, chcę chociaż trochę nadrobić ale jeśli choć minimalnie poczuję, że to za dużo to dam na luz starałam się, żeby były 2 dni ćwiczeń i 1 dzień przerwy. I tak było super

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No to super

Sent from my Mi A2 using Tapatalk