Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[travis]

Napisane przez biedronka19

Dobrze że się nie posikałaś .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha to pocieszenie
Ja sie posikalam dwa razy

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez Wiedzminkaa

Popłakałam się dzisiaj w centrum miasta... tylko dlatego, ze zaczynam sobie średnio radzić z pęcherzem. Byłam w galerii handlowej, po każdym sklepie toaleta. Przed wyjściem tez byłam, a max 10 minut po wyjściu znowu musiałam do wc. Stanęłam na srodku chodnika, zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam gdzie iść i nie kontrolując siebie zwyczajnie się popłakałam. Ludzie patrzyli na mnie jak na obłąkana...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Biedna... ja wczoraj na 2h zakupow bylam 4 razy siku... na szczęście łazienki były 'pod ręką'.
A dzisiaj się poryczałam, bo chciałam ciasteczko sezonowe z maka i zapomnieli je dać do zamówienia a że zamawialiśmy uberem, to po reklamacji kase oddali a nie przywiezli. A chciałam to pieprzone ciasteczko...
Mój mąż już chyba nawet nie próbuje zrozumieć moich emocji. On je po prostu akceptuje <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedzminkaa]

Napisane przez Shiz

Biedna... ja wczoraj na 2h zakupow bylam 4 razy siku... na szczęście łazienki były 'pod ręką'.
A dzisiaj się poryczałam, bo chciałam ciasteczko sezonowe z maka i zapomnieli je dać do zamówienia a że zamawialiśmy uberem, to po reklamacji kase oddali a nie przywiezli. A chciałam to pieprzone ciasteczko...
Mój mąż już chyba nawet nie próbuje zrozumieć moich emocji. On je po prostu akceptuje <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przy mężu dwa razy się popłakałam póki co. Raz jak się pokłóciliśmy o moje kotełki, a drugi raz jak byliśmy w kinie na „Jak wytresować smoka 3”.
W sumie ciekawe jakby znosił jakieś większe zachwiania emocjonalne, jakbym je miała


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[travis]

Nie wyobrazam sobie plakac przez ciastko w maku

Nie pisze tego zlosliwie tylko sama Nie doswiadczylam placzu s ciazy stad moje niewyobrazenie

Ja za to sie czepiam i wszystko mnie wkurza. Np dzis tz robi kurczaka curry i wkurzylo mnie to ze kurczak zle pokrojony ( zle czytaj inaczej niz ja bym go pokroila )
I wkurza mnie ze buty w zlym miejscu, swinkom zle zarcie kupil itp az czasem mi go szkoda

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Ja wychodze tylko tam, gdzie wiem, ze jestem w stanie dotrzec do toalety w max 10 minut.
Do tego, przed planowanym wyjsciem z domu, ograniczam picie. Na wyjscie biore butelke z woda i pije po kilka lyczkow jak juz musze.
Ogolnie mam problemy z pecherzem i bez ciazy. Nie mam zadnej choroby, ale czesto sikam. Wtedy tez przed wyjsciem ograniczalam plyny oraz rezygnowalam z kawy czy herbaty, bo sa moczopedne, takze, jak ktoras z Was pije kawe lub czarna herbate, to lepiej nie pic jej przed wychodzeniem z domu. Soki cytrusowe tez odradzam.

Co do placzu, mnie dopadlo dopiero w 3 trymestrze, wczesniej nie mialam tego typu problemow. Byle sprzeczka z mezem i rycze, jak mam gorszy dzien.

Dzis maz rozmawial z tesciowa i znow miala do mnie 150 aluzji a to, ze to nie zrobione a to, ze tamto. Jeszcze jej powiedzial, ze moze ja zostane w domu z dziecmi a tylko on bedzie pracowal i juz jakies przytyki ze strony tesciowej, jakbym byla jakims pasozytem. Czasem mam ochote mu przydzwonic. To sa nasze prywatne sprawy. Jesli faktycznie zrezygnuje z pracy, to tylko po to, zeby on mogl zmienic prace na lepsza, bo w aktualnej sie meczy psychicznie, ale jak zwykle to ja jestem ta zla, co bedzie na nim pasozytowac. Najchetniej zostawilabym go w domu z dziecmi, poszla do pracy na pelny etat, miala wszystko w d... i dogryzala jego mamusce, ze jej synek jest bezrobotny.

[Panna Migotka 86]

Napisane przez Shiz

Ej, a pierzecie pokrowiec z wózka? Szczerze, to tak jak materacyki do łózeczka, to tylko miałam w planie je wywietrzyć (już się wietrzą przykryte tetrą, co by się nie zakurzyły), ale teraz tak sie zastanawiam, czy trza wyprać?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja piorę materacyk (u mnie jest taka gąbka ) i ten pokrowiec na niego, na to będę dawać jeszcze prześcieradełko. Piorę to z czym kontakt ma skóra dziecka, czyli np jeszcze tapicerkę z fotelika

Napisane przez klocki_LEGO

Witam dziewczyny,



Staralam sie przegladac na bierzaco watek, ale mam duzo pracy i jestem zmeczona. Co do pracy, to odpisali mi z tej, gdzie przechodzilam rozmowe. Ze na razie dziekuja, sa pod wrazeniem bla bla, odezwa sie we wrzesniu-pazdzierniku przy kolejnym naborze. Troche lipa, ale z drugie strony nie liczylam ze mnie zatrudnia na 2 tyg przed pojsciem na macierzynski A nie moga tez legalnie powiedziec ze to przez ciaze. Mam wiec nadzieje, ze nie bylo to splawienie tylko fakycznie cos z tego bedzie na jesieni.



Kompletujemy wyprawke. Dostalismy duzo rzeczy. Sporo ciuszkow, duzy zestaw toaletowy Mustela (krem mydlo itd dla noworodka), pieluszki wielorazowe na rzepy, wanienke, uchwyt do smoczka i inne. W ten weekend baby shower







y.

Skoro przeszłaś tyle etapów rekrutacji to na pewno będą pamiętać

Napisane przez AmnesiaB

Mam cukrzycę ciązową. Po godzinie od wypicia mam cukier 220. Reszta w normie. Jestem mega wściekła na siebie,na lekarza prowadzącego i ogólnie dzień do doopy. Nie spodziewałam się tego. Jedynym pocieszeniem jest to ze nie złapałam toksoplazmozy i cytomegalii. Jutro mam wizytę u diabetologa .

/

A pierwsze badanie było ok? Bo chyba powtarzałas, dobrze kojarzę?
Teraz już z górki jest, dietę sobie szybko ogarniesz i będzie wszystko ok


Co do wszy to podobno częsty bardzo przypadek. U nas w przedszkolu już kilka razy był mail o przypadku wszy, ale w innych grupach na szczęście. Koleżanki pracujące w szkole czy żłobku mówią ze to wcale nie jest rzadkie, ze są wszy w placówkach, czy to państwowych czy prywatnych niestety



Ja jestem po wizycie. U mnie dziś 34+3. Wszystko ok, mała rośnie całkiem ładnie wreszcie. Obróciła się i znowu jest główka w dół. Już o porodzie zaczynamy myśleć, pobrał mi GBS, żeby mieć wynik w razie czego, bo podobno można mieć skłonności do wcześniejszych porodów, wiec mam na siebie uważać. Lekarz polecał tez Aniball do trenowania przed porodem, a w szczególności po - w ramach profilaktyki obniżania macicy i nietrzymania moczu. Ale to i rak gdzieś za dwa tygodnie dopiero, więc mam czas pomyśleć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez travis

Nie wyobrazam sobie plakac przez ciastko w maku

Generalnie babki u mnie w rodzinie to twarde sztuki, ale dopiero po drobnym wypłakaniu się ani to dobre ani złe. A w ciąży po prostu nie mogę tego powstrzymać, i często ryczę i śmieję się z siebie jednocześnie... ehhh XD


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Panna Migotka 86

Ja piorę materacyk (u mnie jest taka gąbka ) i ten pokrowiec na niego, na to będę dawać jeszcze prześcieradełko. Piorę to z czym kontakt ma skóra dziecka, czyli np jeszcze tapicerkę z fotelika

Ja jestem po wizycie. U mnie dziś 34+3. Wszystko ok, mała rośnie całkiem ładnie wreszcie. Obróciła się i znowu jest główka w dół. Już o porodzie zaczynamy myśleć, pobrał mi GBS, żeby mieć wynik w razie czego, bo podobno można mieć skłonności do wcześniejszych porodów, wiec mam na siebie uważać. Lekarz polecał tez Aniball do trenowania przed porodem, a w szczególności po - w ramach profilaktyki obniżania macicy i nietrzymania moczu. Ale to i rak gdzieś za dwa tygodnie dopiero, więc mam czas pomyśleć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Patrz, a o foteliku nie pomyślałam, żeby go przeprać.

To masz małą akrobatkę byle teraz już wyluzowała.

[travis]

Dziewczyny wy pierzecie nowe wozki/ foteliki?

Oczywiscie wypralam przescieradelko z wozka ale o samym wozku nie pomyslalam

Nie zrobia sie zacieki na wozku/ foteliku?


Ale sie zezlilam no
Pojechalam po ten baby box, 40 min w jedna strone (10 km, witamy w londynie)
Pokazuje babie voucher ona ze ok ok. Ale najpietw nie mogla klucza do magazynu zlokalizowac a potem mowi ze chyba wyczerpaly im sie zapasy. Wiec jej Pokazuje maila sprzed 3h od jej kolegi z innej zmiany chyba, ze pisze ze boxow maja 12, I srednio na tydzien sa 3-4 odbierane Wiec napewno wieczorem bedzie.
Ok poszla sprawdzic I wraca z samym boxem, zlozonym na plasko plus materac z pokrowcem
Patrze sie na nia I mowie super fajnie ale w zestawie powinna byc tez mini wyprawka tzn.przescieradlo pieluchy mokre chusteczki I jakies inne y a ona ze ona znalesc nie moze I chyba nie maja a jest sama na zmianie

Po to pisalam maila zeby na darmo nie jechac

Napisalam juz z domu maila do oficjalnego przedstawiciela w uk i oczywiscie przeprosili i powiedzieli ze dosla reszte do domu



Sent from my E5823 using Tapatalk

[Panna Migotka 86]

Napisane przez travis

Dziewczyny wy pierzecie nowe wozki/ foteliki?

Oczywiscie wypralam przescieradelko z wozka ale o samym wozku nie pomyslalam

Nie zrobia sie zacieki na wozku/ foteliku?


Ale sie zezlilam no
Pojechalam po ten baby box, 40 min w jedna strone (10 km, witamy w londynie)
Pokazuje babie voucher ona ze ok ok. Ale najpietw nie mogla klucza do magazynu zlokalizowac a potem mowi ze chyba wyczerpaly im sie zapasy. Wiec jej Pokazuje maila sprzed 3h od jej kolegi z innej zmiany chyba, ze pisze ze boxow maja 12, I srednio na tydzien sa 3-4 odbierane Wiec napewno wieczorem bedzie.
Ok poszla sprawdzic I wraca z samym boxem, zlozonym na plasko plus materac z pokrowcem
Patrze sie na nia I mowie super fajnie ale w zestawie powinna byc tez mini wyprawka tzn.przescieradlo pieluchy mokre chusteczki I jakies inne y a ona ze ona znalesc nie moze I chyba nie maja a jest sama na zmianie

Po to pisalam maila zeby na darmo nie jechac

Napisalam juz z domu maila do oficjalnego przedstawiciela w uk i oczywiscie przeprosili i powiedzieli ze dosla reszte do domu



Sent from my E5823 using Tapatalk

Nowy fotelik tez do prania, tam przecież ściąga się cała tapicerka. A w wózku tylko te wyściółki ze środka, to tez w większości wózków jest ściągalne.

Bez sensu z tum boxem, dobrze ze chociaż doślą to czego brakuje...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[travis]

Napisane przez Panna Migotka 86

Nowy fotelik tez do prania, tam przecież ściąga się cała tapicerka. A w wózku tylko te wyściółki ze środka, to tez w większości wózków jest ściągalne.

Bez sensu z tum boxem, dobrze ze chociaż doślą to czego brakuje...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Szczerze to fotelik jest jeszcze w foli

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Ja nie piore tapicerki z nowego fotelika, bo nie widze takiej potrzeby. Jedynie ten wyciagany wklad z wozka.

travis, ale Cie brzydko zalatwili z tym boxem

[travis]

moj wozek nie ma wyciaganego wkladu. wyciagnac moge jedynie materac ktorego prac nie mozna wiec wyprawalam przescieradlo

Co do fotelika to sprawdze ale tez chyba sie tam nic nie sciaga wiec jedynie moge polozyc pieluszke tetrowa zeby dzidzia nie miala bezposredniego kontaktu z fotelikiem (na poczatku)

[martynka89]

Napisane przez travis

moj wozek nie ma wyciaganego wkladu. wyciagnac moge jedynie materac ktorego prac nie mozna wiec wyprawalam przescieradlo

Co do fotelika to sprawdze ale tez chyba sie tam nic nie sciaga wiec jedynie moge polozyc pieluszke tetrowa zeby dzidzia nie miala bezposredniego kontaktu z fotelikiem (na poczatku)

Z fotelika powinna sie wyciagac wkladka redukcyjna dla noworodka. To jednak wypiore, bo u mnie material z ktorego jest wykonana, to meszek, ktory oblazi, ale tapicerki nie bede prala.
Jak z wozka nic sie nie wyciaga, to trudno z reszta jest nowy, wiec nie masz sie czym martwic. Dziecko ma stycznosc tylko z przescieradlem wiec reszte wystarczy wywietrzyc, zeby sie pozbyc fabrycznego zapachu. Ja piore wkladke do gondoli, ale mam wyciagana.

[travis]

moge jedynie przetrzec wozek od srodka czyms bakteriobojczym i wywietrzyc

coz dziecko bedzie sie hartowac

[martynka89]

Napisane przez travis

moge jedynie przetrzec wozek od srodka czyms bakteriobojczym i wywietrzyc

coz dziecko bedzie sie hartowac

Tego nie polecam
Plyny bakteriobojcze maja w sobie rozne swinstwa. Nie sadze zeby w nowym wozku byly jakies niebezpieczne bakterie. Tu bardziej chodzi o wlokna z tkanin, ktore dziecko moze wdychac, bo sie pyla. Dlatego, skoro juz chcesz, to lepiej przetrzec wilgotna szmatka z woda, wtedy te wlokna sie do niej przykleja chociaz czesciowo. Noworodek nie przylozy twarzy do boku wozka, wiec kontaktu z bakteriami tak czy inaczej by nie mial. Najwazniejszy jest zatem materac a raczej przescieradlo na nim.

[Shiz]

Jednak nie chce mi się rozbierać wózka na części pierwsze do prania przetre go wodą tylko bo i tak mam przescieradełka. Fotelik w przyszłym tygodniu dopiero kupujemy, to zobaczę co tam da się rozebrać

Rany... drugą noc z rzędu śniło mi się, że wody mi odeszły i rodzę chyba czas uprać ciuszki drugi raz na wszelki wypadek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedzminkaa]

Wczoraj pozamawialam resztę potrzebnych ubranek na 50 i 56. Dotarły do mnie wczoraj tez prześcieradła do łóżeczek. Właściwie większość chyba już mam. Dzisiaj kurier przywiózł same łóżeczka. Zostało 45-50dni, wiec robi się coraz poważniej. Z takich poważnych zakupów zostal chyba tylko wózek z fotelikami do zamówienia.
Resztę tylko poprac i poprasować, ale to nie dzisiaj, bo mam 8kg truskawek do przebrania, a póki co to nawet z łóżka nie chce mi się podnieść



I tak się zastanawiam - pierzecie tetry przed pierwszym użyciem?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez Wiedzminkaa

Wczoraj pozamawialam resztę potrzebnych ubranek na 50 i 56. Dotarły do mnie wczoraj tez prześcieradła do łóżeczek. Właściwie większość chyba już mam. Dzisiaj kurier przywiózł same łóżeczka. Zostało 45-50dni, wiec robi się coraz poważniej. Z takich poważnych zakupów zostal chyba tylko wózek z fotelikami do zamówienia.
Resztę tylko poprac i poprasować, ale to nie dzisiaj, bo mam 8kg truskawek do przebrania, a póki co to nawet z łóżka nie chce mi się podnieść



I tak się zastanawiam - pierzecie tetry przed pierwszym użyciem?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak, tetry, reczniki, ubranka, rozki, wszystko, co ma stycznosc bezposrednio ze skora powinno zostac wyprane.
Taka ciekawostka, nawet rzeczy, ktore kupujemy dla siebie, powinny byc wyprane przed pierwszym uzyciem.
Kiedys przeprowadzali badania na ubraniach ze sklepu. Znalezli na nich slady wydzieliny z nosa, potu, fekaliow i roznego rodzaju bakterii. Ludzie tego dotykaja, przymierzaja a nie kazdy dba o higiene. Do tego dochodza jeszcze wlokna w materiale i pozostalosci po produkcji.

[travis]

tak pieluszki tetrowe zdecydowanie piore

[Shiz]

Wszystko dla bobaska piorę, plus koszule do karmienia w bobaskowym proszku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiedzminkaa]

A w jakiej temperaturze prałyście te tetry?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Shiz]

40 stopni, bo nowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez Wiedzminkaa

A w jakiej temperaturze prałyście te tetry?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja wszystko, co nowe, piore na 40 stopni i pozniej prasuje, wiec tyle wystarczy. Uzywane albo rzeczy po corce, ktore lezaly kilka lat pralam w 60 stopniach z odkazaczem.

[Wiedzminkaa]

No ja się zastanawiałam wlasnie, bo mam w pralce specjalny program do prania dzieciowych rzeczy. On z automatu jest ustawiony na 90 stopni i tak sobie myśle czy to ogólnie nie jest za dużo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[travis]

Napisane przez Wiedzminkaa

No ja się zastanawiałam wlasnie, bo mam w pralce specjalny program do prania dzieciowych rzeczy. On z automatu jest ustawiony na 90 stopni i tak sobie myśle czy to ogólnie nie jest za dużo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja bym obstawiala ze rzeczy sie skurcza
w 90 to ja piore ale reczniki, posciel i koce od swinek morskich

Ja piore w tylu ile jest na metkach czyli przewaznie 40 stopni z dodatkiem proszku odkarzajacego. tak samo piore tez wszyskie dziecowe gadzety i moje pizamy

[Shiz]

Napisane przez Wiedzminkaa

No ja się zastanawiałam wlasnie, bo mam w pralce specjalny program do prania dzieciowych rzeczy. On z automatu jest ustawiony na 90 stopni i tak sobie myśle czy to ogólnie nie jest za dużo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Teraz to nawet pieluch wielorazowych sie w 90 stopniach nie pierze
Wydaje mi się, że pranie w 40-60 i prasowanie wystarczy, zeby wysterylizować ciuszki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Teraz to nawet pieluch wielorazowych sie w 90 stopniach nie pierze
Wydaje mi się, że pranie w 40-60 i prasowanie wystarczy, zeby wysterylizować ciuszki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

prasowanie....az mi slabo jak pomysle ze mam to wszystko prasowac!
bedzie 10 sztuk na dzien jak juz bede na macierzyskim, wiecej sie nie zmusze, nie cierpie prasowac

[Shiz]

Napisane przez travis

prasowanie....az mi slabo jak pomysle ze mam to wszystko prasowac!
bedzie 10 sztuk na dzien jak juz bede na macierzyskim, wiecej sie nie zmusze, nie cierpie prasowac

Ja też ale aktualnie mąż przejął caaaalusieńkie prasowanie (no bo ja przeciez mam się oszczedzać ). I choć no nie idzie mu to idealnie, to słowa złego nie powiem, bo się stara. A nikt nie umarł od niedoprasowanej koszulki

Weź swojego TŻ na litość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez Shiz

Ja też ale aktualnie mąż przejął caaaalusieńkie prasowanie (no bo ja przeciez mam się oszczedzać ). I choć no nie idzie mu to idealnie, to słowa złego nie powiem, bo się stara. A nikt nie umarł od niedoprasowanej koszulki

Weź swojego TŻ na litość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tymczasowo tez prasuje zawsze w weekend ale jadnach dzieciowych rzeczy jest tyle ze raczej nie da rady
TZ wychodzi z domu o 7 rano lub chwile predzej i wraca okolo 18:30 czasem poziej, on tez w soboty prauje do 16 takze no zal mi go jszcze gonic do prasowania tej drobnicy

[martynka89]

Bylam z mezem na zakupach i kupilam (oczywiscie na przecenie) narzute ze szlafrokowego materialu. Ostatnio szukalam czegos takiego i juz myslalam, ze nie znajde. Nie chce brac normalnego szlafroka, bo by mi pol torby zajal a w samej koszuli tez nie chce paradowac po korytarzu.

Moj maz sie do prasowania nie nadaje, wiec to niestety moje zadanie, ale na szczescie szybciej sie za to wzielam i juz mam z glowy prasowanie ubranek.

Na 90 stopni raczej bym nie wrzucala ubranek dzieciecych, chyba, ze na metce jest taka temperatura podana. Nasze babcie i mamy tak praly, ale wtedy byly inne materialy. Pamietam stare kaftaniki i tkanina pomimo tego, ze bawelniana, byla zupelnie inaczej tkana.