Polecamy:

Limonka2738 · 2016-01-15, 18:05

Cytat:

Napisane przez aleks_90

A jesli dziewczyna nie jest gotowa na seks to maja sie w ogole nie całować? Ma sie zmusić bo jemu sie chce? Czy ma chodzic w worku by go nie przyciągac? Jak to rozegrać w takim razie by było "odpowiednio"?

Ja tam nie będąc gotowa na seks spałam z moim chłopakiem i całowałam się w ubraniu/piżamie, a nie w bieliźnie.

Ładując się do łóżka facetowi w samych majtkach (nie mówimy o imprezie, ekstremalnych warunkach itd. tylko w sytuacji, w której twoja piżama jest w pokoju obok - są współlokatorami) dajesz mu jasny sygnał.

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

PS. Piszesz to tak, jakby ciebie to jeszcze dodatkowo bawiło, że on się tak nakręca na ciebie, a nic z tego...

Nie jest w porządku bawić się tak kimś...

thirky · 2016-01-15, 18:34

Okropny jest ten wątek. Obrzydliwy tytuł po pierwsze.
Jaśnie Błogosławiona Dziewica i żałosny,"niedobzykany", napalony facet.

Tylko mu współczuć że się takim babskiem zainteresował

**201607111003** · 2016-01-15, 19:21

Cytat:

Napisane przez deep_blue

boli?

Ego.

Laska zachowuje się nie w porządku etc., etc... Ale może bez patologii w drugą stronę, że jak w bieliźnie to sygnał na ruchanko.

AminoAcids · 2016-01-15, 19:37

Cytat:

Napisane przez Mia Donna

Wyobraźcie sobie sytuację: facet i dziewczyna, teoretycznie przyjaciele. Podobają się sobie. Ona na niego działa tak, że zazwyczaj na jej widok już jest "gotów". Mieszkają razem przez krótki okres czasu. Dochodzi do pocałunków, dotykania, spanie w bieliźnie...Ona ewidentnie go nakręca, często wszystko jest "na granicy", on już jest baardzo podniecony...i w decydującym momencie ona mówi:nie, nie mogę tego zrobić.

Czy facet ma prawo okazać złość, irytację i niejako być "wrogo" nastawiony do niej po pewnym czasie takiego działania? Nie chodzi mi tu o wyzwiska czy jakieś patologie, ale po prostu taką złość i niechęc okazywaną dziewczynie.

No, moim zdaniem ma prawo
Ja tam bym była źle nastawiona gdyby facet z którym kręcą się jakieś amory, nakręcał mnie, nęcił kusił i podniecał i w ostatniej chwili powiedział: meh. Tak, okazywałabym niechęć. Zawiodłabym się jako na partnerze seksualnym i raczej nie miałabym okazji tego powtarzać.

Ale na tle kolega-koleżanka raczej wrogości bym nie okazywała. Po prostu więcej nie dopuszczałabym do takich sytuacji

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Cytat:

Napisane przez Mia Donna

Ok, może trochę inaczej. Dziewczyna od samego poczatku mówi, ze jest dziewicą i chce czekać z tym na poważniejszy związek. On niby to akceptuje, ale "próbuje". A nuż ona się złamie... Ona z kolei czuje do niego pociąg, ale się kontroluje, bo ma swoje "zasady". Więc on wie od poczatku z kim ma do czynienia i że nie ma na co liczyć. Próbuje ją "złamać"

Przepraszam, ale takie zasady są śmieszne i wysyłają sprzeczne sygnały.
Kobieta chce czekać do ślubu, rozumiem.
Kobieta chce czekać do ślubu i wskakuje koledze w samych majtkach do łóżka i nęci głębokimi pocałunkami, nie rozumiem.

Te zasady są po prostu wygodną wymówką.
To tak jakby być wegetarianinem na zasadzie "oblizuję parówkę, ale nie wkładam jej głębiej, więc dalej jestem wege"

Bananalama · 2016-01-15, 20:57

Cytat:

Napisane przez Elion

Ego.

Laska zachowuje się nie w porządku etc., etc... Ale może bez patologii w drugą stronę, że jak w bieliźnie to sygnał na ruchanko.

ja zrozumiałam, że ona celowo go kusiła, mimo że wiedziała, że nic z tego. Takie sprzeczne sygnały. Nie robi się tak po prostu. A nie, że musi rozkładać nogi, jak pokazała się w gaciach

**201607111003** · 2016-01-15, 21:46

Cytat:

Napisane przez Bananalama

ja zrozumiałam, że ona celowo go kusiła, mimo że wiedziała, że nic z tego. Takie sprzeczne sygnały. Nie robi się tak po prostu. A nie, że musi rozkładać nogi, jak pokazała się w gaciach

Powinnam była zacytować wcześniej.

Chodziło o tę wypowiedź:

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Ja tam nie będąc gotowa na seks spałam z moim chłopakiem i całowałam się w ubraniu/piżamie, a nie w bieliźnie.

Ładując się do łóżka facetowi w samych majtkach (nie mówimy o imprezie, ekstremalnych warunkach itd. tylko w sytuacji, w której twoja piżama jest w pokoju obok - są współlokatorami) dajesz mu jasny sygnał.

Limonka2738 · 2016-01-15, 21:58

Cytat:

Napisane przez Elion

Powinnam była zacytować wcześniej.

Chodziło o tę wypowiedź:

W dalszym ciągu uważam, że facet ma prawo poczuć się, jakby się nim zabawiono. Bo się nim zabawiono. Jest różnica między zasadami, a bawieniem się ludźmi. Z tonu, w jakim pisała autorka wyraźnie widać, że ubaw to ona ma przedni, I ten tytuł wątku...

**201607111003** · 2016-01-15, 22:03

To że nie wolno bawić się ludźmi to jedno, stwierdzenia o odpowiednim dla dziewczyny stroju do snu to drugie.

Bllanca · 2016-01-15, 22:23

Cytat:

Napisane przez Elion

Ego.

Laska zachowuje się nie w porządku etc., etc... Ale może bez patologii w drugą stronę, że jak w bieliźnie to sygnał na ruchanko.

To nie patologia. Nawet jeśli to nie sygnał to zdecydowanie dodatkowy, zupełnie niepotrzebny bodziec. I po co to robi? Czerpie chorą satysfakcję z torturowania faceta.

GangstaBaby · 2016-01-15, 22:49

Czy tylko ja wywnioskowalam z drugiego postu autorki,ze oczekuje od faceta deklaracji zwiazku i stabilnosci,a on liczy tylko na seks?

Bllanca · 2016-01-15, 22:56

Cytat:

Napisane przez GangstaBaby

Czy tylko ja wywnioskowalam z drugiego postu autorki,ze oczekuje od faceta deklaracji zwiazku i stabilnosci,a on liczy tylko na seks?

Tak. Mój wniosek był taki, że dziewczyna nie spodziewała się takiego odzewu i próbuje się bronić.
A nawet jeśli masz rację to raczej nie tędy droga.

Hibiku · 2016-01-15, 23:15

Cytat:

Napisane przez AminoAcids

Te zasady są po prostu wygodną wymówką.
To tak jakby być wegetarianinem na zasadzie "oblizuję parówkę, ale nie wkładam jej głębiej, więc dalej jestem wege"

Leszy · 2016-01-16, 00:00

Cytat:

Napisane przez deep_blue

boli?

Wyobraź sobie, że tak, może boleć fizycznie. O bólu psychicznym nie wspominając.

aleks_90 · 2016-01-16, 00:26

Autorko wychodzi na to że stąpasz po kruchym lodzie LWA lepiej nie drażnić! Proponuje pomóc sie facetowi rozładować i problem z glowy. Bedzie jak to mówią: "Wilk syty i owca cała!"

cassie91910 · 2016-01-16, 01:42

Ciekawy wątek bo ostatnio mięliśmy z Tż taki dylemat, że nocowałam w jego rodzinnym domu, gdzie na parterze spali jego rodzice, pokój dalej jego brat, Tż miał ochotę ciągle mnie całował itp. a ja po prostu bałam się, że ktoś nas usłyszy i do niczego nie doszło.

I teraz on powinien się na mnie obrazić bo się "nim bawię"?
Czy muszę uprawiać seks zawsze wtedy kiedy mój partner ma ochotę a gdy ja czuję się niekomfortowo?
Umówiliśmy się na inny raz kiedy będziemy sami, bo ja jakoś nie potrafię w takich okolicznościach przeżywać tej intymności.
I często mnie denerwuje, że Tż'towi to nie przeszkadza

Może z tego wyrosnę i będę kiedyś latać w stringach po jego domu, chociaż wątpię

Leszy · 2016-01-16, 01:50

Cytat:

Napisane przez cassie91910

Ciekawy wątek bo ostatnio mięliśmy z Tż taki dylemat, że nocowałam w jego rodzinnym domu, gdzie na parterze spali jego rodzice, pokój dalej jego brat, Tż miał ochotę ciągle mnie całował itp. a ja po prostu bałam się, że ktoś nas usłyszy i do niczego nie doszło.

I teraz on powinien się na mnie obrazić bo się "nim bawię"?
Czy muszę uprawiać seks zawsze wtedy kiedy mój partner ma ochotę a gdy ja czuję się niekomfortowo?
Umówiliśmy się na inny raz kiedy będziemy sami, bo ja jakoś nie potrafię w takich okolicznościach przeżywać tej intymności.
I często mnie denerwuje, że Tż'towi to nie przeszkadza

Może z tego wyrosnę i będę kiedyś latać w stringach po jego domu, chociaż wątpię

Chyba nie odróżniasz swojej sytuacji od sytuacji z wątku. A jest całkiem spora.

zlotniczanka · 2016-01-16, 01:59

Cytat:

Napisane przez cassie91910

Ciekawy wątek bo ostatnio mięliśmy z Tż taki dylemat, że nocowałam w jego rodzinnym domu, gdzie na parterze spali jego rodzice, pokój dalej jego brat, Tż miał ochotę ciągle mnie całował itp. a ja po prostu bałam się, że ktoś nas usłyszy i do niczego nie doszło.

I teraz on powinien się na mnie obrazić bo się "nim bawię"?
Czy muszę uprawiać seks zawsze wtedy kiedy mój partner ma ochotę a gdy ja czuję się niekomfortowo?
Umówiliśmy się na inny raz kiedy będziemy sami, bo ja jakoś nie potrafię w takich okolicznościach przeżywać tej intymności.
I często mnie denerwuje, że Tż'towi to nie przeszkadza

Może z tego wyrosnę i będę kiedyś latać w stringach po jego domu, chociaż wątpię

A ogarniasz czytanie ze zrozumieniem? Bo opisywane sytuacje nie mają ze sobą nic wspólnego. No chyba, że w rzeczonym domu chłopaka najpierw mu szeptałaś do ucha zbereźne rzeczy, jakie masz z nim ochotę zrobić, a chwilę później stwierdziłaś: sorry, dom twoich rodziców, ktoś nas usłyszy, może i się napaliłeś, ale czas spać. To by było to samo.

**201607111003** · 2016-01-16, 09:23

Cytat:

Napisane przez Leszy

Wyobraź sobie, że tak, może boleć fizycznie. O bólu psychicznym nie wspominając.

Jeśli bolą cię jądra to idź do lekarza. Może być to nawet rak.

Leszy · 2016-01-16, 09:28

Cytat:

Napisane przez Elion

Jeśli bolą cię jądra to idź do lekarza. Może być to nawet rak.

O, koleżanka z penisem. Masz jeszcze jakieś "celne" uwagi na temat męskiej fizjologii?

lilka_vanilka · 2016-01-16, 09:42

Cytat:

Napisane przez Elion

Jeśli bolą cię jądra to idź do lekarza. Może być to nawet rak.

To żart? Przecież w odwrotnej sytuacji kobieta też by odczuwała ból.

**201607111003** · 2016-01-16, 09:54

Cytat:

Napisane przez Leszy

O, koleżanka z penisem. Masz jeszcze jakieś "celne" uwagi na temat męskiej fizjologii?

To teraz i penis cię boli? Daruj sobie wciskani kitu o niemożności opróżnienia jader i bólu to będzie dobrze.

Leszy · 2016-01-16, 10:13

Cytat:

Napisane przez Elion

To teraz i penis cię boli?

Podpowiedź, bo może nie miałaś jeszcze okazji sprawdzić: penis jest zazwyczaj w parze z jądrami. Serio, serio.

Cytat:

Napisane przez Elion

Daruj sobie wciskani kitu o niemożności opróżnienia jader i bólu to będzie dobrze.

Daruj sobie mędrkowanie na tematy, o których nie masz pojęcia, to będzie dobrze

Cytat:

Napisane przez lilka_vanilka

To żart? Przecież w odwrotnej sytuacji kobieta też by odczuwała ból.

Ze swojej strony nie nazwałbym tego jakimś okropnie strasznym bólem. Raczej bardzo irytujący ból, mocno nieprzyjemne uczucie.

Bananalama · 2016-01-16, 10:16

Cytat:

Napisane przez cassie91910

Ciekawy wątek bo ostatnio mięliśmy z Tż taki dylemat, że nocowałam w jego rodzinnym domu, gdzie na parterze spali jego rodzice, pokój dalej jego brat, Tż miał ochotę ciągle mnie całował itp. a ja po prostu bałam się, że ktoś nas usłyszy i do niczego nie doszło.

I teraz on powinien się na mnie obrazić bo się "nim bawię"?
Czy muszę uprawiać seks zawsze wtedy kiedy mój partner ma ochotę a gdy ja czuję się niekomfortowo?
Umówiliśmy się na inny raz kiedy będziemy sami, bo ja jakoś nie potrafię w takich okolicznościach przeżywać tej intymności.
I często mnie denerwuje, że Tż'towi to nie przeszkadza

Może z tego wyrosnę i będę kiedyś latać w stringach po jego domu, chociaż wątpię

Tak, lol, powinnaś być gotowa 24 godziny na dobę i latać po domu nago, żeby miś się nie zmęczył ściąganiem Ci gaci. Boże, nie wierzę, że wyciągnęłaś takie wnioski z tych postów.

Leszy · 2016-01-16, 10:18

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Tak, lol, powinnaś być gotowa 24 godziny na dobę i latać po domu nago, żeby miś się nie zmęczył ściąganiem Ci gaci. Boże, nie wierzę, że wyciągnęłaś takie wnioski z tych postów.

Przecież w ściąganiu gaci jest najwięcej zabawy

Bananalama · 2016-01-16, 10:20

Cytat:

Napisane przez Leszy

Przecież w ściąganiu gaci jest najwięcej zabawy

Leszy, różne ludzie mają zabawy, ale miś jeszcze by pomyślał, że ona się nim bawi

i dlatego mu kazała ściągać

Leszy · 2016-01-16, 10:25

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Leszy, różne ludzie mają zabawy, ale miś jeszcze by pomyślał, że ona się nim bawi

i dlatego mu kazała ściągać

Zawsze można pójść na kompromis i nosić ubranie na zatrzaskach! Jedno pociągnięcie i FRU! Ubrania w drugim końcu pokoju.

**201607111003** · 2016-01-16, 10:26

Cytat:

Napisane przez Leszy

Podpowiedź, bo może nie miałaś jeszcze okazji sprawdzić: penis jest zazwyczaj w parze z jądrami. Serio, serio.

No jak nie pójdziesz do lekarza z bólem jader, to może się okazać, że będziesz miał penisa bez jąder.

aleks_90 · 2016-01-16, 10:30

Swoja droga bardzo ciekawe bo ogolnie mówi sie że kobieta zawsze sie może rozmyslić nawet kiedy juz leża rozebrani. No ale jak to? Misiaczek taki napalony a ona jednak rezygnuje. Powinna sie zmusić przeciez jądra beda go bolały! Kobieta bez serca!

Bananalama · 2016-01-16, 10:34

Cytat:

Napisane przez aleks_90

Swoja droga bardzo ciekawe bo ogolnie mówi sie że kobieta zawsze sie może rozmyslić nawet kiedy juz leża rozebrani. No ale jak to? Misiaczek taki napalony a ona jednak rezygnuje. Powinna sie zmusić przeciez jądra beda go bolały! Kobieta bez serca!

bo może. Ale nikt się nie powinien kimś perfidnie bawić. Ona może odmówić w każdej chwili, ale on ma prawo być zły, że ona się nim bawi i nie wie czego chce. Nie próbował jej zgwałcić, tylko jest zły. Widać różnicę?

**201607111003** · 2016-01-16, 10:39

Cytat:

Napisane przez Bananalama

bo może. Ale nikt się nie powinien kimś perfidnie bawić. Ona może odmówić w każdej chwili, ale on ma prawo być zły, że ona się nim bawi i nie wie czego chce. Nie próbował jej zgwałcić, tylko jest zły. Widać różnicę?

Co nie zmienia faktu że nie powinien swojego samopoczucia uzależniać od ilości seksu (dobrze że go jeszcze nie boli, hihih), a ona zastanowić się o co jej chodzi.
Bo ja widzę mijliony różnych odpowiedzi. I wtedy albo się w końcu oddać swawoli albo przestać se nawzajem głowę zawracać.

2016-01-15, 18:34	#32
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Frustracja niedobzykanego faceta :) Okropny jest ten wątek. Obrzydliwy tytuł po pierwsze. Jaśnie Błogosławiona Dziewica i żałosny,"niedobzykany", napalony facet. Tylko mu współczuć że się takim babskiem zainteresował __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-01-15, 22:03	#38
201607111003 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-04 Wiadomości: 1 397	Dot.: Frustracja niedobzykanego faceta :) To że nie wolno bawić się ludźmi to jedno, stwierdzenia o odpowiednim dla dziewczyny stroju do snu to drugie.

2016-01-15, 22:49	#40
GangstaBaby BLACK&WHITE Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: UE Wiadomości: 633	Dot.: Frustracja niedobzykanego faceta :) Czy tylko ja wywnioskowalam z drugiego postu autorki,ze oczekuje od faceta deklaracji zwiazku i stabilnosci,a on liczy tylko na seks?

2016-01-16, 00:26	#44
aleks_90 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 1 557	Dot.: Frustracja niedobzykanego faceta :) Autorko wychodzi na to że stąpasz po kruchym lodzie LWA lepiej nie drażnić! Proponuje pomóc sie facetowi rozładować i problem z glowy. Bedzie jak to mówią: "Wilk syty i owca cała!" Edytowane przez aleks_90 Czas edycji: 2016-01-16 o 00:33

2016-01-16, 01:42	#45
cassie91910 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 1 476	Dot.: Frustracja niedobzykanego faceta :) Ciekawy wątek bo ostatnio mięliśmy z Tż taki dylemat, że nocowałam w jego rodzinnym domu, gdzie na parterze spali jego rodzice, pokój dalej jego brat, Tż miał ochotę ciągle mnie całował itp. a ja po prostu bałam się, że ktoś nas usłyszy i do niczego nie doszło. I teraz on powinien się na mnie obrazić bo się "nim bawię"? Czy muszę uprawiać seks zawsze wtedy kiedy mój partner ma ochotę a gdy ja czuję się niekomfortowo? Umówiliśmy się na inny raz kiedy będziemy sami, bo ja jakoś nie potrafię w takich okolicznościach przeżywać tej intymności. I często mnie denerwuje, że Tż'towi to nie przeszkadza Może z tego wyrosnę i będę kiedyś latać w stringach po jego domu, chociaż wątpię __________________ You are not alone dear loneliness.

2016-01-16, 10:30	#58
aleks_90 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 1 557	Dot.: Frustracja niedobzykanego faceta :) Swoja droga bardzo ciekawe bo ogolnie mówi sie że kobieta zawsze sie może rozmyslić nawet kiedy juz leża rozebrani. No ale jak to? Misiaczek taki napalony a ona jednak rezygnuje. Powinna sie zmusić przeciez jądra beda go bolały! Kobieta bez serca!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)