Wrześniówki

[lejlla]

Witaj baskpo!
Mam tą samą datę co Ty! U nas też już mamy załatwione: salę, kościół, kamerzystę, fotografa, suknia wybrana ale jeszcze nie mierzyłam więc nie wiem czy dobrze mi w niej będzie a może coś innego mi wpadnie w oko.
Pozdrawiam

[edyta n]

Hej! Ja też ślubuję tego dnia co Wy - 04.09.2010 Załatwione mamy to samo, tylko ja dodatkowo zamówiłam już suknię

[lejlla]

Cześć Edyta!
Fajnie, że jest nas coraz więcej. A jaką suknię wybrałaś (model), będziesz szyć czy kupować. Nasz czas coraz bliżej, jak przejdzie stary rok to już poleci. Owocnych przygotowań.

[Chocoblue]

Czy u was też te weselne wybory prowokują kłótnie? Bo jakoś ostatnio nie możemy się dogadać i mamy inne podejście

[lejlla]

U Nas wszystko poszło gładko, w 3 dni wszystko załatwiliśmy tzn. salę, zespół, kamerzystę fotografa i kościół. Na razie stoimy w martwym punkcie. Bal się zacznie pewnie jak konkretne przygotowania ruszą pełną parą. mam nadzieję, że obejdzie się tylko na wymianie zdań.

[madmuazelle]

Napisane przez edyta n

Hej! Ja też ślubuję tego dnia co Wy - 04.09.2010 Załatwione mamy to samo, tylko ja dodatkowo zamówiłam już suknię

Napisane przez baskpo

hej dziewczyny
Ja też wrześniowa 4.09.2010
Praktycznie już wszystko załatwione, sala, kościół, zespół, kamerzysta, fotograf, wódka też już kupiona Sukienka też już prawie wybrana
pozdrawiam

Witam kolejne nowe PM 2010.

Napisane przez Chocoblue

Czy u was też te weselne wybory prowokują kłótnie? Bo jakoś ostatnio nie możemy się dogadać i mamy inne podejście

Nie u nas nie ma kłótni,jest cisza

Mamy kolejne sprawy załatwione dekoratorke która nam przystroi Kościół,auto noi zrobi bukiet dla mnie.
A wczoraj rozmawiałam z koleżanką i zrobi mi paznokcie.

[baskpo]

Napisane przez Chocoblue

Czy u was też te weselne wybory prowokują kłótnie? Bo jakoś ostatnio nie możemy się dogadać i mamy inne podejście

u mnie wszystkie wybory weselne były kwestią sporną, jedynie co do daty byliśmy zgodni, teraz jakoś się uspokoiło i potrafimy się dogadać, sprawę rozwiązaliśmy tak, że każdy przedstawia swój punkt widzenia i potem dyskutujemy na ten temat

[Ania mama Buddy]

Witam dziewczyny!!!! Pozwólcie, że podepnę się pod Wasz wątek...mój wielki dzień także 4 września 2010 Sala, kościół, strojenie sali/kościoła, wodzirej, fotograf/kamerzysta, nauki przedmałżeńskie, noclegi dla gości oraz autko do ślubu załatwione... Sukni właśnie szukam, wódka dopiero w planach, obrączki, autokar dla gości i cała reszta jeszcze przed nami

[edyta n]

Napisane przez lejlla

Cześć Edyta!
Fajnie, że jest nas coraz więcej. A jaką suknię wybrałaś (model), będziesz szyć czy kupować. Nasz czas coraz bliżej, jak przejdzie stary rok to już poleci. Owocnych przygotowań.

Hej lejlla! Wybrałam suknię w salonie "Karina" w Łodzi. Będę ją szyć na miarę, ale to w maju dopiero. Jak będę miała jakieś zdjęcie. to pokażę, ale narazie nie chcę nic więcej pisać, co by mojemu Tżtowi przez przypadek forum nie rzuciło się w oczy A czas zleci szybciuto, masz rację

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Chocoblue

Czy u was też te weselne wybory prowokują kłótnie? Bo jakoś ostatnio nie możemy się dogadać i mamy inne podejście

Chocoblue, u nas na szcęście jest spokojnie. Jak narazie we wszystkim się zgadzamy i mam nadzieję, że tak będzie do końca

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Napisane przez Ania mama Buddy

Witam dziewczyny!!!! Pozwólcie, że podepnę się pod Wasz wątek...mój wielki dzień także 4 września 2010 Sala, kościół, strojenie sali/kościoła, wodzirej, fotograf/kamerzysta, nauki przedmałżeńskie, noclegi dla gości oraz autko do ślubu załatwione... Sukni właśnie szukam, wódka dopiero w planach, obrączki, autokar dla gości i cała reszta jeszcze przed nami

Witaj Ania! Super, że też masz ślub 04.09.2010

[baskpo]

No to wódka jest, kolejna sprawa zaliczona
Dodaje jeszcze fotki sukienki. Co myślicie?? Dodam tylko że sukienka będzie biała, welon krótszy, a na buty wogóle nie zwracajcie uwagi bo to tylko do przymiarki

[baskpo]

no to sie rozpędziłam a fotek nie dodałam
teraz powinno byc dobrze

[Ania mama Buddy]

baskpo- Śliczna suknia!!! Podobają mi się takie właśnie!! A figury można Ci tylko pozazdrościć!!!

[stokroteczka777]

Kochane dołączam do wrześniówek. My ślubujemy 22,09,2010 Mamy salę, fotografkę, zespół, no i nic więcej. Szukamy nie drogiego kamerzysty. Suknię kupuję w Sosnowcu, ale jeszcze nie zamówiłam. Czy już czas?

[baskpo]

Napisane przez Ania mama Buddy

baskpo- Śliczna suknia!!! Podobają mi się takie właśnie!! A figury można Ci tylko pozazdrościć!!!

Dziękuje za opinie

[Chocoblue]

Napisane przez edyta n

Chocoblue, u nas na szcęście jest spokojnie. Jak narazie we wszystkim się zgadzamy i mam nadzieję, że tak będzie do końca

Na szczęście już w miarę dobrze, chyba po prostu uczymy się pierwszych kompromisów, bo jak dotąd zawsze byliśmy zgodni i nawet nie było o co się kłócić.
Już kupujecie suknie? Ja myślałam, że zajmę się tym dopiero w marcu, jakoś nawet teraz nie mam ochoty biegać po salonach. Ale mamy już obrączki Ładne?

[baskpo]

Napisane przez Chocoblue

Na szczęście już w miarę dobrze, chyba po prostu uczymy się pierwszych kompromisów, bo jak dotąd zawsze byliśmy zgodni i nawet nie było o co się kłócić.
Już kupujecie suknie? Ja myślałam, że zajmę się tym dopiero w marcu, jakoś nawet teraz nie mam ochoty biegać po salonach. Ale mamy już obrączki Ładne?

mnie sie podobają
a jeśli chodzi o suknie, to ja kupuje dlatego teraz bo są wyprzedaże, no i akurat model mi się spodobał wiec nie ma co się bardziej zastanawiać. Sukienke kupuje teraz, ale będzie szyta na mój rozmiar i zacznę ją dopiero szyć koło kwietnia.

[stokroteczka777]

Rozumiem że tutaj mogę pisać wszystko co dotyczy ślubu. A więc ja mam pytanie odnośnie obrączek. Mój narzeczony dostał obrączki od swojej babci jak jeszcze żyła. Wreszcie mi je pokazał i porażka. Była przy tym jego mama, mnie zatkało i nie powiedziałam nic. Są grube, bardzo grube, z ciemnego złota jakby pomarańczowego. Czy może one ściemniały przez te kilka lat jak sobie leżały?? Może jubiler je wyszyści? Czy to może być taki odcień?? No i nie pasują nam. I może dzięki temu uda nam się przetopić na nowe. Jego mama twierdzi że jak to przetopić? Przecież to są orginalne z plombą (haha ta plomba mnie rozbawiła). "Moja" jest za duża a "jego" za mała, wchodzi mu tylko do "kostki". I to mnie trochę cieszy bo może skoro tylko do kostki mu wchodzi to powiększyć trzeba będzie o więcej niż o jeden rozmiar i nie da się jej rozciągnać i wtedy damy je przetopić Jak to jest ze zmniejszaniem i powiększaniem?? Wiecie?

[jagss]

Jeśli chodzi o przerabianie starych obrączek to można z nimi bez problemu zrobić dosłownie wszystko - zmniejszyć lub zwiększyć w takiej formie jak są albo przetopić na dowolny inny wzór i kolor. My też mieliśmy zamiar przetopić starą biżuterię na obrączki ale ostatecznie postanowiliśmy sprzedać to złoto, trochę dołożyć i kupić nowe.
U jubilera ze starych obrączek możecie zażyczyć sobie zrobienie nowych według wzoru jaki sobie sami wymyślicie albo wybranego z katalogu. Jeśli chodzi o "plombę" to przyszła teściowa pewnie miała na myśli próbę;-). Nie wiem jak to jest z tą próbą, ale to chyba zależy od jubilera, czy po przetopieniu wyśle obrączki do urzędu probierczego (bo tam chyba tylko można ponownie ją wybić ), a może jeśli ma uprawnienia to zrobi to sam., tego nie wiem..

[Martita29]

hej Wrześnióweczki!
co do obrączek, to mój maż poczynił zasadnicze kroki w 6 m-cy przed ślubem i schudł 20 kg... on to potrafi!! siłownia plus dieta w każdym razie obrączki mieliśmy już zamówione wcześniej i trzeba było o 2 rozmiary zmniejszyć obrączkę mojego męża, co jubiler zrobił na miejscu "ściskając" ją w razie potrzeby można ją "rozciągnąć" a wierzcie mi, nie widać różnicy między moją a Jego. mamy obrączki z białego złota (czyli koloru piasku co nie każdy wie, bo ja też myślałam że białe złoto jest jak srebro, ale to dopiero jak dodadzą jakiś składnik)więc białe matowe złoto w środku i na obrębach złoto żółte polerowane. po ściśnięciu nie widać różnicy
pozdrawiam przyszłe Panny Młode i trochę Wam zazdroszczę (okazuję się, że nie mam już czego oglądać na necie... )

[stokroteczka777]

Napisane przez jagss

Jeśli chodzi o przerabianie starych obrączek to można z nimi bez problemu zrobić dosłownie wszystko - zmniejszyć lub zwiększyć w takiej formie jak są albo przetopić na dowolny inny wzór i kolor. My też mieliśmy zamiar przetopić starą biżuterię na obrączki ale ostatecznie postanowiliśmy sprzedać to złoto, trochę dołożyć i kupić nowe.
U jubilera ze starych obrączek możecie zażyczyć sobie zrobienie nowych według wzoru jaki sobie sami wymyślicie albo wybranego z katalogu. Jeśli chodzi o "plombę" to przyszła teściowa pewnie miała na myśli próbę;-). Nie wiem jak to jest z tą próbą, ale to chyba zależy od jubilera, czy po przetopieniu wyśle obrączki do urzędu probierczego (bo tam chyba tylko można ponownie ją wybić ), a może jeśli ma uprawnienia to zrobi to sam., tego nie wiem..

Dzięki za odpowiedź. Ja mam jednak wielką nadzieję że nie da się jej powiększyć i będzie przeba przetopić. A orientujesz się w cenie przetopu i zrobienia nowych??

[justynaw1982]

Napisane przez stokroteczka777

Dzięki za odpowiedź. Ja mam jednak wielką nadzieję że nie da się jej powiększyć i będzie przeba przetopić. A orientujesz się w cenie przetopu i zrobienia nowych??

My dzisiaj właśnie zamówiliśmy sobie obrączki u jubilera przetopione ze starszego złota... i generlnie za proste 7mm płaskie zapłacimy 300 złotych. Jeżeli masz odpowiednią ilość złota to zapłacisz tylko za robocizne no i grawer (jeżeli chcesz mieć zwykłe, proste) nie wiem jak to jest cenowo jeżeli chcesz mieć jakieś bardziej wymyślne obraczki.
Aha my mielismy dokładnie 18,570 gram złota i to spokojnie starczyło na dwie obraczki

[molly18]

Napisane przez stokroteczka777

Dzięki za odpowiedź. Ja mam jednak wielką nadzieję że nie da się jej powiększyć i będzie przeba przetopić. A orientujesz się w cenie przetopu i zrobienia nowych??

na pewno da sie powiekszyc, ale Twoja przyszla tesciowa przeciez nie musi o tym wiedziec
a co do tej proby, to mi sie wydaje ze nawet jakby mialo jej nie byc, to co to za roznica, przeciez te obraczki beda i tak tylko dla Was?

[stokroteczka777]

Napisane przez justynaw1982

My dzisiaj właśnie zamówiliśmy sobie obrączki u jubilera przetopione ze starszego złota... i generlnie za proste 7mm płaskie zapłacimy 300 złotych. Jeżeli masz odpowiednią ilość złota to zapłacisz tylko za robocizne no i grawer (jeżeli chcesz mieć zwykłe, proste) nie wiem jak to jest cenowo jeżeli chcesz mieć jakieś bardziej wymyślne obraczki.
Aha my mielismy dokładnie 18,570 gram złota i to spokojnie starczyło na dwie obraczki

Czyli 300zł zapłaciliście za przerobienie tego złota na nowe obrączki?? Sporo.

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez molly18

na pewno da sie powiekszyc, ale Twoja przyszla tesciowa przeciez nie musi o tym wiedziec
a co do tej proby, to mi sie wydaje ze nawet jakby mialo jej nie byc, to co to za roznica, przeciez te obraczki beda i tak tylko dla Was?

Tak, dla nas. Tylko że narzeczony też nie chce przerabiać ( bo to pamiątka po dziadkach), tylko ciekawe czy potem będzie chciał takie szerokie nosić. One mają ok 1cm szerokości i są dość grube. Wypukłe.

[paulaz0]

Hej! Ja mam slub 11 wrzesnia, sale mamy zamowiona,kamerzyste, fotografa,zespol,termin w kosciele i wodke tez sukni wlasnie poszukuje bo sa wyprzedaze i moze cos znajde ciekawego, chociaz wczoraj bylam w kilku salonach i zalamalam sie podoba mi sie jedna o jakiej zawsze marzylam, szeroka z trenem, na dole cala haftowana i wyszywana koralikami to ta http://catnipboutique.com/Enzoani%20Blue/corfu.jpg ale jest za droga i niewiem co robic

[edyta n]

Napisane przez paulaz0

Hej! Ja mam slub 11 wrzesnia, sale mamy zamowiona,kamerzyste, fotografa,zespol,termin w kosciele i wodke tez sukni wlasnie poszukuje bo sa wyprzedaze i moze cos znajde ciekawego, chociaz wczoraj bylam w kilku salonach i zalamalam sie podoba mi sie jedna o jakiej zawsze marzylam, szeroka z trenem, na dole cala haftowana i wyszywana koralikami to ta http://catnipboutique.com/Enzoani%20Blue/corfu.jpg ale jest za droga i niewiem co robic

Witaj paulazo Jeśli to Twoja wymarzona, to może warto się zastanowić? W końcu ślub ma się raz w życiu. A ile ona kosztuje? Bo może można znaleźć podobną i tańszą ?

[jagss]

Za robociznę jubiler na pewno sobie trochę policzy, a ile tego nie wiem.Najpierw musisz sama się zorientować ile kosztuje złoto tej próby jaką masz wybitą na obrączkach i ile ważą , żeby je dobrze wycenić i nie dać się oszukać;-) Dlatego my woleliśmy sprzedać nasze w kantorze i kupić nowe. Tak jest trochę bezpieczniej. Jeśli jednak zdecydujesz się na przetapianie to próbę radziłabym Ci wybić, nie chodzi już nawet o to, że będziesz je chciała kiedyś sprzedać tylko o to , że jubiler może stopić wasze złoto z niklem na przykład. Wy nie poznacie, próby nie będzie a jubiler zarobi na was nieuczciwie.

[paulaz0]

Napisane przez edyta n

Witaj paulazo Jeśli to Twoja wymarzona, to może warto się zastanowić? W końcu ślub ma się raz w życiu. A ile ona kosztuje? Bo może można znaleźć podobną i tańszą ?

kosztuje 4690 zl, innej podobnej chyba nie znajdzie http://www.youtube.com/watch?v=Xgp2zDjAhOA w 1:30 jest pokazana ta pierwsza tez gajnie wyglada ale jej nie przymierzalam, wogole enzoani ma super suknie na swojej stronie, tak mysle moze cos z kolekcji 2009 albo 2008 znajde, bo kilka mi sie spodobalo

[ButterBear]

Cześć Dziewczyny, mogę się dołączyć?

Napisane przez justynaw1982

Witam was wszystkie wrześniówki!!!!Moje weselicho odbędzie się 11 września 2010....data może i taka sobie ale przynajmniej jej nie zapomnimy z TŻ!!! Generalnie mamy już wszytsko załatwione od sali, alkohol orkiestre, kamerzystę i fotografa. Zostało nam tylko się ubrać i wybrac obrączki. Miej więcej wiem jak ma sukienka wyglądać ale jak wygląda w necie, a jak bedzie wyglądać na mnie hmmmm no różnie to może być, jeszcze nie przymierzałam żadnej zostawiam to na styczeń- luty ..A jak tam u was??!!

Napisane przez czaszka_

Dopisuję się do was "Wrzesniowki" data to 11.09.2010

Napisane przez sadlaczyca

U mnie również 11.09. 2010 załatwiona sala i dj suknia marzeń znaleziona (załączam zdj), teraz jak w weekend pojedziemy z TŻ do rodzinnego miasta prawdopodobnie załatwimy kościół.
Co myślicie o kiecce? Suknia Mon Cheri model Carrie

My z TŻ też 11.09.2010

Napisane przez justynaw1982

Tak się przyglądam i cieszę się że dosyć dużo jest nas na 11 września
fakt że przynajmniej się nie zapomni o rocznicy!!!!!Ale za każdym razem jak mówię o dacie ślubu to każdy dosłownie każdy robi oczy i mine w stylu "jak mi przykro".......ale dla nas będzie to szczęśliwa data !!!!!

U mnie dokładnie to samo. Jak mówię datę, to najpierw widzę konsternację, a potem wybuch śmiechu.
Ale TŻ powiedział, żeby to olać...i tyle

No i jeszcze dodam, że mamy salę załątwioną, dja, fotografa, ja mam już suknię. Musimy tylko iśćdo kościoła zmienić termin (bo mieliśmy zaklepany inny, ale byliśmy zmuszeni zmienić salę...)

[krakusy]

Witajcie przyszłe wrześniowe Panny Młode. Ja biorę ślub 04.09.2010 w Karpaczu w Świątyni Wang. Wszystko mamy już zarezerwowane. Obrączki będziemy kupować w czerwcu. Suknia jest zamówiona i zaliczkowana , będzie około maja.
http://www.maggiesottero.com/dress.aspx?style=V7062
Czekamy na wycenę i ustalenie menu. Teraz jestem na etapie szukania zaproszeń. Na razie oglądam, bo nie wiem czy sala będzie ta czy inna.

[lejlla]

Witaj krakusy!Jest nas coraz więcej. Miło mi, bo mamy tą samą datę
Jestem na takim samym etapie co Ty , ale jeszcze bez sukni
pozdrawiam