Mamy sierpniowe 2020 cz. 2 - Strona 56 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-07-17, 21:13   #1651
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
Haha
Poród był szybki, ale bolało mnie masakrycznie więc chyba jednak coś za coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

I że to niby ja jestem mistrzem?

Moja zamrażarka jest pusta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coś mi się wydaje, że każdy poród boli masakrycznie, ale póki co pozostaje to w moich wyobrażeniach. Wkrótce się przekonamy wszystkie i wtedy podyskutujemy.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 21:16   #1652
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

A co do gotowania to mój mąż na szczęście też jest w tym niezły, nie wiem czy nie lepszy niż ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Coś mi się wydaje, że każdy poród boli masakrycznie, ale póki co pozostaje to w moich wyobrażeniach. Wkrótce się przekonamy wszystkie i wtedy podyskutujemy.
Może, ale na tej poródowce to tylko mnie było słychać i w ogóle trochę mnie wyzywali
Bo ja autentycznie nad sobą nie panowałam, szarpałam nie tylko męża itd
A zawsze mi się wydawało że mam wysoki próg bólu.

A z opowieści bliskich to różnie z tymi porodami, czasem wcale nie aż tak strasznie, albo tak opowiadają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 21:16   #1653
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 692
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

u mnie mąż nie będzie mógł wziąć od razu dwóch tygodni, ja na 99% będę po cc i nie wiem jak się będę czuła, a nie chcę żyć na garnuszku Teściów (mimo że oni bardzo chętnie pomogą)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 21:58   #1654
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
A co do gotowania to mój mąż na szczęście też jest w tym niezły, nie wiem czy nie lepszy niż ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Może, ale na tej poródowce to tylko mnie było słychać i w ogóle trochę mnie wyzywali
Bo ja autentycznie nad sobą nie panowałam, szarpałam nie tylko męża itd
A zawsze mi się wydawało że mam wysoki próg bólu.

A z opowieści bliskich to różnie z tymi porodami, czasem wcale nie aż tak strasznie, albo tak opowiadają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Taaaa... Sąsiadka mi ostatnio opowiadała, że w sumie to bardziej ją na okres bolało, niż przy porodzie... Więc żeśmy sobie nie pogadały

Ale też mi się wydaje, że pewnie nie wszyscy, ale sporo rzeczy po prostu się wypiera z pamięci. Tak samo jak z dziećmi, te wszystkie legendy o przesypianiu całych nocy od małego, 'Ty tak nie płakałaś, jak byłaś mała' albo historie o odpieluchowaniu, kiedy dziecko skończyło pół roku.
No jasne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez baby blues
Czas edycji: 2020-07-17 o 22:06
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 22:00   #1655
Silumin
Zadomowienie
 
Avatar Silumin
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 023
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
A co do gotowania to mój mąż na szczęście też jest w tym niezły, nie wiem czy nie lepszy niż ja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Może, ale na tej poródowce to tylko mnie było słychać i w ogóle trochę mnie wyzywali
Bo ja autentycznie nad sobą nie panowałam, szarpałam nie tylko męża itd
A zawsze mi się wydawało że mam wysoki próg bólu.

A z opowieści bliskich to różnie z tymi porodami, czasem wcale nie aż tak strasznie, albo tak opowiadają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Az tak
Ja też raczej mam wysoki próg bólu ale zaczynam się bać co to będzie bo może mi się tylko tak wydaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
31.05.2019
Silumin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 23:19   #1656
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Silumin Pokaż wiadomość
Az tak
Ja też raczej mam wysoki próg bólu ale zaczynam się bać co to będzie bo może mi się tylko tak wydaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie mąż do tej pory wspomina i opowiada każdemu z osobna jak na porodówce ścisnęłam mu palce, był pewien, że złamane a położna jak u nas była opowiedziała mi historię jak jej kiedyś rodząca zdarła dosłownie skórę z jednej całej ręki swoimi paznokciami w chwili skurczu kobieta ma niepohamowaną siłę, serio mogłaby spokojnie samochód przenieść dlatego to my rodzimy a nie faceci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-17, 23:59   #1657
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja po drugim porodzie przeprosiłam położną, że tak mocno ją sciskałam było mi trochę wstyd, ale w czasie parcia jest wszystko jedno.


Mój mąż nie umie gotować, więc wszystko spadnie na mnie po porodzie. Zamrozilam już obiady dla dzieci na czas mojego pobytu w szpitalu i trochę na pierwsze dni w domu. Na dole mieszka teściowa, na pewno o mojego męża zadba. Dzieciom też by coś przygotowała, ale ciężko trafić w ich gust, więc wolę wszystko mieć pod kontrolą .


Padam już dziś, dopiero ogarnęłam dom. Mąż wyjechał za granicę, wróci w niedzielę nad ranem a na popołudnie mamy zaplanowane urodziny córki. Robimy grilla i naprawdę lecę na gotowcach, będzie skromnie, podstawowe dania żebym się nie przemęczała. Sama natomiast robię tort, więc z tym będę miała trochę roboty. I na wszelki wypadek muszę ogarnąć dom gdyby burza była wcześniej niż mówią prognozy

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-18, 06:18   #1658
kropka_nad_i
Wtajemniczenie
 
Avatar kropka_nad_i
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Ja po drugim porodzie przeprosiłam położną, że tak mocno ją sciskałam było mi trochę wstyd, ale w czasie parcia jest wszystko jedno.


Mój mąż nie umie gotować, więc wszystko spadnie na mnie po porodzie. Zamrozilam już obiady dla dzieci na czas mojego pobytu w szpitalu i trochę na pierwsze dni w domu. Na dole mieszka teściowa, na pewno o mojego męża zadba. Dzieciom też by coś przygotowała, ale ciężko trafić w ich gust, więc wolę wszystko mieć pod kontrolą .


Padam już dziś, dopiero ogarnęłam dom. Mąż wyjechał za granicę, wróci w niedzielę nad ranem a na popołudnie mamy zaplanowane urodziny córki. Robimy grilla i naprawdę lecę na gotowcach, będzie skromnie, podstawowe dania żebym się nie przemęczała. Sama natomiast robię tort, więc z tym będę miała trochę roboty. I na wszelki wypadek muszę ogarnąć dom gdyby burza była wcześniej niż mówią prognozy

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Ostatnio miałam gości to jechałam na cieście z cukierni i zamówionej na wieczór pizzy. Wszyscy szczęśliwi, a ja chyba pierwszy raz całą imprezę miałam okazję posiedzieć z ludźmi i pogadać zamiast przygotowywać jedzenie w kuchni. A finansowo nie wyszło wiele więcej niż gdybym miała sama wszystko kupować i robić.

Ja mam zamrożone warzywa, porcje mięsa, ostatnio zrobiłam więcej bolognese to też zamroziłam. Pewnie kupię jakieś mrożone pierogi i jakoś przeżyjemy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi.


Uczę się cierpliwości
kropka_nad_i jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 10:27   #1659
dreaming_9004
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Wziernik? Mi po prostu machnął tym patyczkiem bliżej brzegu chyba, bez żadnego "rozszerzania" czy coś Dobrze, że polip w niczym nie przeszkadza




Z czasem będzie lepiej Oby pokarm jak najszybciej się pojawił, to będzie łatwiej Z jedzeniem porażka, skąd kobieta ma mieć siłę i pokarm jak sama głoduje Dlatego ja planuję zabrać dużo swojego jedzonka, zwłaszcza że to już nie te czasy że trzeba płasko nie wiadomo ile leżeć i stosować mega lekką dietę, mi po pierwszym cc anestezjolog powiedział że po godzinie mogę już sobie podnieść oparcie na półleżąco jeśli będę chciała i normalnie zjeść Co do pomocy a raczej braku ze strony położnych to w moim szpitalu to standard dlatego liczę że uda się sn właśnie
Tak czy siak przytulam i trzymam kciuki żeby z dnia na dzień było już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja po 3 godz zaczęłam ruszać normalnie nogami, żeby krążenie wrócilo, ale glowy kategorycznie zabronili mi podnosic, gdzieś dopiero po 6 godz dali poduszkę, a pionizowac po 8 godz próbowali to udało się siąść i 2 kroki zrobić. Dopiero na drugi dzień rano dałam radę iść się obmyc. Teraz już jest w miarę dobrze z poruszaniem się, ale położyć i wstać najgorzej. Jednak ten ból zaraz po cieciu był straszny
Cytat:
Napisane przez kropka_nad_i Pokaż wiadomość
Mocno Cię ściskam! Przypomnij mi- to była pierwsza cesarka czy przy pierworodnej też było CC? Po cesarce pokarm przychodzi trochę później więc na początku trochę się namęczycie. Ale wierzę, że będzie dobrze jak jesteś w jednoosobowej to polecam wietrzenie brodawek- pomaga na podrażnienie. Mnie synek dosłownie zżerał żywcem i pamiętam że na początku za każdym razem jak płakał, to ja skręcałem się z bólu i przerażenia że znów chce jeść. A ostatecznie karmiliśmy się 19mscy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pierwszy poród miałam SN, bardzo szybki i bez traumy. Teraz wskazaniem do cc było ułożenie miednicowe. Rzeczywiście po pierwszym porodzie pokarm miałam praktycznie od razu, teraz to tylko te siare co w ciąży się wyprodukowala, a mleko przyszło dopiero wczoraj czyli na 3 dobe. Dziś w nocy już nawal pokarmu i co chwila przystawianie, masowanie, okłady. Oby to przetrzymać i może uda się kp malutka ma silny odruch ssania, ale też szybko zasypia przy piersi, więc to długo schodzi zanim ją rozbudze kilka razy...
Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Wróciłam do siebie ale mam dziś kiepski dzień. przed podróżą miałam skurcze a potem w samochodzie cmilo mnie podbrzusze całą drogę. Teraz z kolei nie mogę spać bo brzuch cały czas twardnieje
Mam jeszcze dwa tygodnie do donoszonej ciąży, no i prawie dwa tygodnie do wizyty. Ciekawe czy coś się dzieje z tą szyjka już. Dziwnie się czuję odczuwając te skurcze no w pierwszej ciąży nic mi nie dokuczało aż do poroduMój chyba pracuje w takim samym systemie jak Twój wychodzi na nockę już o 17 ale za to sporo jest w domu. Też się obawiam tego powrotu do pracy i mnie Z dwójka dzieci. Jak dobrze pójdzie to miesiąc będzie z nami. Na tydzień przed moim terminem zaczyna urlop a potem jeszcze weźmie ojcowski.Będzie coraz lepiej trzymam kciuki
Kiedy wychodzicie? W Olsztynie rodziłas ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Ja nie będę robić masażu

A co do ktg to moja gin nie wspominała nic. W poprzedniej ciąży chodziłam od 38-39 tyg więc teraz pewnie też będzie podobnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki żebyście się donosili do terminu urodziłam w Biskupcu, do Olsztyna nie dojechałabym. Ruszając z Kętrzyna o 9.30 miałam 4cm rozwarcia i skurcze co 5-6min, od przyjęcia w szpitalu do narodzin małej tylko godzina, na stole operacyjnym już miałam 8cm i odeszły mi wody, więc kilka partych i gdyby była ułożona główkowo to bym urodziła znów szybko.

Nie dałam rady przeczytać do końca postów, ale chciałam Wam zameldowac że my już od wczoraj w domku. Jest wszystko ok, walczymy tylko z karmieniem, ale jestem dobrej myśli jeszcze raz dziękuję za wszystkie miłe słowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dreaming_9004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 11:56   #1660
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 692
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Ja po 3 godz zaczęłam ruszać normalnie nogami, żeby krążenie wrócilo, ale glowy kategorycznie zabronili mi podnosic, gdzieś dopiero po 6 godz dali poduszkę, a pionizowac po 8 godz próbowali to udało się siąść i 2 kroki zrobić. Dopiero na drugi dzień rano dałam radę iść się obmyc. Teraz już jest w miarę dobrze z poruszaniem się, ale położyć i wstać najgorzej. Jednak ten ból zaraz po cieciu był straszny Pierwszy poród miałam SN, bardzo szybki i bez traumy. Teraz wskazaniem do cc było ułożenie miednicowe. Rzeczywiście po pierwszym porodzie pokarm miałam praktycznie od razu, teraz to tylko te siare co w ciąży się wyprodukowala, a mleko przyszło dopiero wczoraj czyli na 3 dobe. Dziś w nocy już nawal pokarmu i co chwila przystawianie, masowanie, okłady. Oby to przetrzymać i może uda się kp malutka ma silny odruch ssania, ale też szybko zasypia przy piersi, więc to długo schodzi zanim ją rozbudze kilka razy...Trzymam kciuki żebyście się donosili do terminu urodziłam w Biskupcu, do Olsztyna nie dojechałabym. Ruszając z Kętrzyna o 9.30 miałam 4cm rozwarcia i skurcze co 5-6min, od przyjęcia w szpitalu do narodzin małej tylko godzina, na stole operacyjnym już miałam 8cm i odeszły mi wody, więc kilka partych i gdyby była ułożona główkowo to bym urodziła znów szybko.

Nie dałam rady przeczytać do końca postów, ale chciałam Wam zameldowac że my już od wczoraj w domku. Jest wszystko ok, walczymy tylko z karmieniem, ale jestem dobrej myśli jeszcze raz dziękuję za wszystkie miłe słowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
super że już w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 11:59   #1661
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Ja po 3 godz zaczęłam ruszać normalnie nogami, żeby krążenie wrócilo, ale glowy kategorycznie zabronili mi podnosic, gdzieś dopiero po 6 godz dali poduszkę, a pionizowac po 8 godz próbowali to udało się siąść i 2 kroki zrobić. Dopiero na drugi dzień rano dałam radę iść się obmyc. Teraz już jest w miarę dobrze z poruszaniem się, ale położyć i wstać najgorzej. Jednak ten ból zaraz po cieciu był straszny Pierwszy poród miałam SN, bardzo szybki i bez traumy. Teraz wskazaniem do cc było ułożenie miednicowe. Rzeczywiście po pierwszym porodzie pokarm miałam praktycznie od razu, teraz to tylko te siare co w ciąży się wyprodukowala, a mleko przyszło dopiero wczoraj czyli na 3 dobe. Dziś w nocy już nawal pokarmu i co chwila przystawianie, masowanie, okłady. Oby to przetrzymać i może uda się kp malutka ma silny odruch ssania, ale też szybko zasypia przy piersi, więc to długo schodzi zanim ją rozbudze kilka razy...Trzymam kciuki żebyście się donosili do terminu urodziłam w Biskupcu, do Olsztyna nie dojechałabym. Ruszając z Kętrzyna o 9.30 miałam 4cm rozwarcia i skurcze co 5-6min, od przyjęcia w szpitalu do narodzin małej tylko godzina, na stole operacyjnym już miałam 8cm i odeszły mi wody, więc kilka partych i gdyby była ułożona główkowo to bym urodziła znów szybko.

Nie dałam rady przeczytać do końca postów, ale chciałam Wam zameldowac że my już od wczoraj w domku. Jest wszystko ok, walczymy tylko z karmieniem, ale jestem dobrej myśli jeszcze raz dziękuję za wszystkie miłe słowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, że już wyszłyście.
To oby się udało teraz szybko dojść do siebie.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-18, 13:09   #1662
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Ja po 3 godz zaczęłam ruszać normalnie nogami, żeby krążenie wrócilo, ale glowy kategorycznie zabronili mi podnosic, gdzieś dopiero po 6 godz dali poduszkę, a pionizowac po 8 godz próbowali to udało się siąść i 2 kroki zrobić. Dopiero na drugi dzień rano dałam radę iść się obmyc. Teraz już jest w miarę dobrze z poruszaniem się, ale położyć i wstać najgorzej. Jednak ten ból zaraz po cieciu był straszny Pierwszy poród miałam SN, bardzo szybki i bez traumy. Teraz wskazaniem do cc było ułożenie miednicowe. Rzeczywiście po pierwszym porodzie pokarm miałam praktycznie od razu, teraz to tylko te siare co w ciąży się wyprodukowala, a mleko przyszło dopiero wczoraj czyli na 3 dobe. Dziś w nocy już nawal pokarmu i co chwila przystawianie, masowanie, okłady. Oby to przetrzymać i może uda się kp malutka ma silny odruch ssania, ale też szybko zasypia przy piersi, więc to długo schodzi zanim ją rozbudze kilka razy...Trzymam kciuki żebyście się donosili do terminu urodziłam w Biskupcu, do Olsztyna nie dojechałabym. Ruszając z Kętrzyna o 9.30 miałam 4cm rozwarcia i skurcze co 5-6min, od przyjęcia w szpitalu do narodzin małej tylko godzina, na stole operacyjnym już miałam 8cm i odeszły mi wody, więc kilka partych i gdyby była ułożona główkowo to bym urodziła znów szybko.

Nie dałam rady przeczytać do końca postów, ale chciałam Wam zameldowac że my już od wczoraj w domku. Jest wszystko ok, walczymy tylko z karmieniem, ale jestem dobrej myśli jeszcze raz dziękuję za wszystkie miłe słowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ojej to faktycznie szybka akcja była dobrze, że do Biskupca udało się dojechać
Super, że jesteście już w domku trzymam kciuki za kp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 13:34   #1663
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Ja po 3 godz zaczęłam ruszać normalnie nogami, żeby krążenie wrócilo, ale glowy kategorycznie zabronili mi podnosic, gdzieś dopiero po 6 godz dali poduszkę, a pionizowac po 8 godz próbowali to udało się siąść i 2 kroki zrobić. Dopiero na drugi dzień rano dałam radę iść się obmyc. Teraz już jest w miarę dobrze z poruszaniem się, ale położyć i wstać najgorzej. Jednak ten ból zaraz po cieciu był straszny Pierwszy poród miałam SN, bardzo szybki i bez traumy. Teraz wskazaniem do cc było ułożenie miednicowe. Rzeczywiście po pierwszym porodzie pokarm miałam praktycznie od razu, teraz to tylko te siare co w ciąży się wyprodukowala, a mleko przyszło dopiero wczoraj czyli na 3 dobe. Dziś w nocy już nawal pokarmu i co chwila przystawianie, masowanie, okłady. Oby to przetrzymać i może uda się kp malutka ma silny odruch ssania, ale też szybko zasypia przy piersi, więc to długo schodzi zanim ją rozbudze kilka razy...Trzymam kciuki żebyście się donosili do terminu urodziłam w Biskupcu, do Olsztyna nie dojechałabym. Ruszając z Kętrzyna o 9.30 miałam 4cm rozwarcia i skurcze co 5-6min, od przyjęcia w szpitalu do narodzin małej tylko godzina, na stole operacyjnym już miałam 8cm i odeszły mi wody, więc kilka partych i gdyby była ułożona główkowo to bym urodziła znów szybko.

Nie dałam rady przeczytać do końca postów, ale chciałam Wam zameldowac że my już od wczoraj w domku. Jest wszystko ok, walczymy tylko z karmieniem, ale jestem dobrej myśli jeszcze raz dziękuję za wszystkie miłe słowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki za kp na pewno się uda!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 13:50   #1664
FlexiLyn
Rozeznanie
 
Avatar FlexiLyn
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 800
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dreaming super, że jesteście już w domku. Kciuki za kp

Szalejecie dziewczyny z tymi mrożonkami Ja ostatnio kupiłam trochę produktów mrożonych w takiej regionalnej firmie u rodziców w mieście, bo mają super składy i pyszny smak. I więcej do zamrażalnika nic nie zmieszczę, ponieważ wypchany jest lodami czekoladowymi
Ale po pierwszym porodzie TŻ miał zaplanowane na cały tydzień obiady, zrobił zakupy i tak dalej, więc wszystko na bieżąco robił, mimo że zazwyczaj to ja gotuję.
No i też mamy teściową w mieście, plus mnóstwo różnych barów i knajpek, więc myślę że będzie okej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
FlexiLyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 17:26   #1665
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Wiem, że niektóre z Was biorą dopegyt. Przy jakim ciśnieniu został Wam zapisany?

Do tej pory miałam ciśnienie w normie (muszę mierzyć codziennie bo przed wizytą zawsze mam podwyższone) ale od wczoraj mam jakieś skoki. Może nie czuje się bardzo źle, nic mnie nie boli ale jednak to ciśnienie górne mam w okolicach 138/142. Dolne jest raczej poniżej 80.
Jak dłużej poleżę to spada ładnie poniżej 120. No ale na spokojne leżenie sobie dzis pozwolić nie mogę. No i to pierwsza taka akcja od początku ciąży. Gin kazała informować dopiero jak będę mieć ciśnienie 150/100

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 17:40   #1666
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Wiem, że niektóre z Was biorą dopegyt. Przy jakim ciśnieniu został Wam zapisany?

Do tej pory miałam ciśnienie w normie (muszę mierzyć codziennie bo przed wizytą zawsze mam podwyższone) ale od wczoraj mam jakieś skoki. Może nie czuje się bardzo źle, nic mnie nie boli ale jednak to ciśnienie górne mam w okolicach 138/142. Dolne jest raczej poniżej 80.
Jak dłużej poleżę to spada ładnie poniżej 120. No ale na spokojne leżenie sobie dzis pozwolić nie mogę. No i to pierwsza taka akcja od początku ciąży. Gin kazała informować dopiero jak będę mieć ciśnienie 150/100

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mój w pierwszej ciąży już przy 130/80 zapisał, bo twierdzi że dolne nie powinno przekraczać 80, 90 to już naprawdę max do zaakceptowania ale lepiej zbijać. Przy 135/90 kazał się kierować na szpital bo w ciąży naprawdę z tym nie ma żartów. Ja górne zawsze miałam max. do 125, rzadko kiedy więcej ale dolne blisko 90. W tej ciąży teraz zaczęły mi się skoki i jestem ciekawa co gin powie we wtorej na wizycie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 17:47   #1667
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Mój w pierwszej ciąży już przy 130/80 zapisał, bo twierdzi że dolne nie powinno przekraczać 80, 90 to już naprawdę max do zaakceptowania ale lepiej zbijać. Przy 135/90 kazał się kierować na szpital bo w ciąży naprawdę z tym nie ma żartów. Ja górne zawsze miałam max. do 125, rzadko kiedy więcej ale dolne blisko 90. W tej ciąży teraz zaczęły mi się skoki i jestem ciekawa co gin powie we wtorej na wizycie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie zazwyczaj ciśnienie to takie 112-120/65-75. Ale moja gin twierdzi że takie 135 jest jeszcze spoko (sporadycznie się zdarzało). Z dolnym póki co nie mam problemu bo nawet przy tym górnym 142 mam poniżej 80. Oby się nie zwiększało...
No ale jakoś tak zaczęłam się tym trochę teraz denerwować bo wcześniej nie miałam problemów z ciśnieniem wizytę mam dopiero 27.07

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 18:08   #1668
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 692
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

mi mój kazał od razu do szpitala się zgłaszać jeśli przekroczy 140/90. w szpitalu zdecydują co robić (przed wizytą miałam ostatnio 138/81, ale to prawie biegłam od samochodu)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 18:14   #1669
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dobra chyba pisze do gin bo miałam właśnie 152/89

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-07-18, 18:22   #1670
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Dobra chyba pisze do gin bo miałam właśnie 152/89

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja bym napisała, z tym naprawdę nie ma żartów. Przy ciśnieniu warto kontrolować często mocz pod kątem obecności białka bo to może zwiastować już zatrucie ciążowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 18:24   #1671
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Dobra chyba pisze do gin bo miałam właśnie 152/89

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Posiedź chwilę, uspokój się i zmierz jeszcze raz. Czasami z nerwów bardzo skacze, jasne że to jest szkodliwe, ale nie aż tak jak stałe podwyższone.
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 18:48   #1672
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja brałam Dopegyt jak mi w gabinecie pokazywało jakieś kosmiczne ciśnienie typu 160/100... A w domu zawsze normalne 120/78 itp. Teraz już nie biorę Dopegytu, w gabinecie mam 120/80 i jest ok. Rozkurczowe ma być do 80. Ale pamiętaj, że to ciśnienie spoczynkowe, czyli siedzisz wcześniej spokojnie z 15 minut.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 18:53   #1673
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Ja brałam Dopegyt jak mi w gabinecie pokazywało jakieś kosmiczne ciśnienie typu 160/100... A w domu zawsze normalne 120/78 itp. Teraz już nie biorę Dopegytu, w gabinecie mam 120/80 i jest ok. Rozkurczowe ma być do 80. Ale pamiętaj, że to ciśnienie spoczynkowe, czyli siedzisz wcześniej spokojnie z 15 minut.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie ostatnio było w gabinecie też 160/100. Mierzyła mi położna chyba z 10 razy i w końcu poszłam do domu jak spadło do 145/85 🤷 a w domu zawsze było w normie aż do wczoraj

Ja zawsze mierze ciśnienie po spoczynku, nigdy z marszu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez sunshine16
Czas edycji: 2020-07-18 o 18:54
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 19:05   #1674
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Dobra chyba pisze do gin bo miałam właśnie 152/89

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pisz kochana, trzeba skontrolować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-18, 19:16   #1675
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Vrenth Pokaż wiadomość
Posiedź chwilę, uspokój się i zmierz jeszcze raz. Czasami z nerwów bardzo skacze, jasne że to jest szkodliwe, ale nie aż tak jak stałe podwyższone.
Co lekarz to opinia bo mój twierdzi że właśnie takie skoki są w ciąży bardzo niebezpieczne i że stałe nadciśnienie łatwiej utrzymać w ryzach niż coś takiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-19, 06:37   #1676
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cześć
Czy któraś z Was ma teraz w ciąży problem z hemoroidami? Dopadła mnie ta nieprzyjemność wczoraj, niestety boli i piecze, noc nieprzespana Chcę szybko zaradzić czymś i nie wiem czy wysyłać męża do apteki po jakieś bezpieczne czopki czy czekać do wizyty żeby omówić z ginem? Doradźcie co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-19, 07:02   #1677
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 692
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Co lekarz to opinia bo mój twierdzi że właśnie takie skoki są w ciąży bardzo niebezpieczne i że stałe nadciśnienie łatwiej utrzymać w ryzach niż coś takiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mi też lekarz mówił że skoki są niebezpieczne (mówimy oczywiście o skokach przy ciśnieniu spoczynkowym)

miłej niedzieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-19, 08:28   #1678
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Cześć
Czy któraś z Was ma teraz w ciąży problem z hemoroidami? Dopadła mnie ta nieprzyjemność wczoraj, niestety boli i piecze, noc nieprzespana Chcę szybko zaradzić czymś i nie wiem czy wysyłać męża do apteki po jakieś bezpieczne czopki czy czekać do wizyty żeby omówić z ginem? Doradźcie co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Smarowalam proctoglyvenolem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-19, 08:38   #1679
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dziewczyny ja już nie wiem czy panikuję czy przesadzam ale chyba nie czuję małej... Już wczoraj była spokojna ale ją czułam a dziś od rana cisza a jednak na tym etapie chyba ruchy powinny być regularne. Ani słodkie ani zimne nie pomogło, tż w pracy do 19 a ja nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-07-19, 08:59   #1680
Vrenth
Zadomowienie
 
Avatar Vrenth
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 593
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja już nie wiem czy panikuję czy przesadzam ale chyba nie czuję małej... Już wczoraj była spokojna ale ją czułam a dziś od rana cisza a jednak na tym etapie chyba ruchy powinny być regularne. Ani słodkie ani zimne nie pomogło, tż w pracy do 19 a ja nie wiem co robić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jedź na izbę przyjęć, jak masz pewność, że coś jest nie tak. Najwyżej zrobią ktg i odeślą do domu. Ruchy w pewnym momencie podobno mogą być mniej odczuwalne, bo dziecko już ma mało miejsca, ale rozumiem, że to też nie to. U mnie są coraz bardziej bolesne im mniej miejsca, a chyba powinno już się zmienić jakby miało (do terminu om zostało 9 dni).
Vrenth jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-09 13:02:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:28.