|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2012-03-13, 23:14 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
|
Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Hej!
Myślę,że część z Was kojarz moją i mojego Tż historię. Jeśli nie,to zapraszam do poprzednich wątków-wiele wyjaśnią Otóż ,JEST NERKA,BYŁ PRZESZCZEP!:j upi: Nerka pracuję dobrze,Tż czuje się też dobrze,dopiero minęło niecałe 2 dni od operacji a wyniki wracają do normy! Teraz otwiera się przed nami nowa bramka do nowego życia,ale też nowe trudności. Wiadomo dieta,zalecenia lekarza,leki obniżające odporność.Tylko ,że pomimo tego,że od paru dni siedzę w internecie i wiem więcej niż nie jeden student medycyny,nadal czuje,że wiem za mało. Tutaj mam prośbę do Was Czy są osoby po przeszczepach, mające doczynienia z osobami po przeszczepach,które mogłyby mi troszeczkę opowiedzieć jak postępować po przeszczepie kiedy Tż wróci? Wiem,że musi być czysto , tylko pytanie czy wysprzątanie mieszkania z kurzu i wietrzenie wystarczy? Bo ja już jestem gotowa letać i lać domestosem po ścianach,żeby było sterylnie ale wiem,że to też nie byłoby dobre Liczę na Waszą pomoc
__________________
oj tam,oj tam... Edytowane przez Nowa_Nadzieja Czas edycji: 2012-03-13 o 23:15 |
2012-03-13, 23:33 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
HURRRRRAAA! Cieszę się razem z Wami!!!!!!!!!! Widzisz? Warto mieć nadzieję!!!!!!!!!!!
|
2012-03-13, 23:55 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Świetnie pozostaje życzyć jak najwięcej zdrowia
co do warunków... myślę, że najlepiej spytać w szpitalu, poradzić się osób, które wiedzą najlepiej. Choć i tak zapewne zrobisz jeszcze więcej niż jest zalecane - oczywiście pozytywnym znaczeniu Powodzenia |
2012-03-14, 00:34 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Szalenie poruszyła mnie wtedy Twoja historia, a teraz bardzo się cieszę, że Wam się udało Życzę wszystkiego najlepszego
Co do medycznej porady, nie mogę za bardzo pomóc, myślę, że w szpitalu będą wiedzieli najlepiej.
__________________
|
2012-03-14, 04:46 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
To naprawdę wspaniałe, wiedzieć, ze ukochany wróci do zdrowia. Zrozumiałe też, że szukasz ludzi z podobnymi doświadczeniami. Uważaj proszę na sformułowania :wiem teraz wiecej o tym niz lekarz:, nie chcę Cię urazić, ale takie zachowania pacjentów tylko kadrę medyczną irytują. Ważne żeby być z facetem, a nie wyszukiwać błędów lekarskich. Mam nadzieję jednak że znajdziesz kogoś, kto był w podobnej sytuacji. Wiem, jak jest stracić najbliższą osobę, dlatego będę podwójnie trzymać za Ciebie kciuki. Uważaj bardzo na partnera i dbaj o siebie. Pamiętaj, że oprócz miłości, dzielicie też stres na pół i pewnie zasługujesz na mały odpoczynek. Pozdrawiam cieplutko
|
2012-03-14, 06:28 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Cytat:
Sterylnie- nie, bo tym to mozna wiecej zaszkodzic niz pomoc. Ma byc czysto i ma nie miec kontaktu z osobami chocby podziebionymi. Takich osob tez nie zapraszamy i do nich nie chodzimy. Skoro duzo czytalas to nie wiem co Ci tu jeszcze podpowiedziec- pytaj No i gratulacje
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-03-14, 19:06 | #7 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Dziękuję dziewczyny za wsparcie
Cytat:
Może to zabrzmi dziwnie, ale obecnie siły mam tyle,że góry mogę przenosić Fajnie dostać taki zastrzyk energii Cytat:
__________________
oj tam,oj tam... |
||
2012-03-14, 19:15 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Czy dużo? Nie wiem, czy to dużo Na pewno nie tyle co transplantolog, ale jestem studentką medycyny i "stażuję" na intensywnej terapii i bloku operacyjnym no i sama się medycyną bardzo mocno interesuję.
Co do miejsca po przeszczepie - tylko tak, jak normalną ranę/bliznę pooperacyjną, chyba, że lekarz zaleci inaczej. Zasadniczo - proponuję na razie nie panikować i się nie nakręcać - wszystko co powinniście wiedzieć powie wam lekarz przy wypisie, możliwe (nie wiem jaki jest zwyczaj w waszym szpitalu) dostaniecie jakąś listę "ważnych" rzeczy; jesli nie - trzeba pytać i tyle
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-03-14, 19:18 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Cytat:
Dziękuję za informacje mam nadzieję,że nie uraziłam Cię stwierdzeniem o studentach? Tż leży w Warszawie na Banacha więc sama nie wiem jak tam jest. Panikować nie panikuje,ale staram się już powoli przygotowywać na jego powrót
__________________
oj tam,oj tam... |
|
2012-03-14, 19:23 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Cytat:
Ja sama się przyznaję, że jestem dość nietypową studentką, bo oprócz studiowania to mnie niektóre działy medycyny po prostu pasjonują... no i na oddziale i bloku sporo sie napatrzyłam, nauczyłam i narobiłam taki trochę kujon ze mnie Co do Banacha - nie mam pojęcia, nie jestem ze stolicy Ale zawsze można przed wypisem sobie na karteczkę pospisywać o co się chce zapytac- wiesz, bo tak na raz to na pewno o czymś zapomnisz; a w ciągu tygodnia czy 2 można fajną liste zrobic
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-03-14, 19:30 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Cytat:
Good idea! zrobie sobie zrobię i ich tam zamęczę Jakby co wiem kogo prosić o radę
__________________
oj tam,oj tam... |
|
2012-03-14, 20:55 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
Hej
Pewnie, że pamiętam Waszą historię. Modliłam się, by wszystko Wam się ułożyło i tylko czekałam aż napiszesz- naprawdę . I wierzyłam, że znajdziecie dawcę. Cieszę się bardzo, że się udało, to wspaniała wiadomość. Lekarzem nie jestem i nie mam ogromnej wiedzy z zakresu biologii, lecz wydaje mi się, że napisano wszystko, czyli : -warunki normalne, nie trzeba przesadzać ze sprzątaniem - no i jak wspomniała klempaa, by unikał osób przeziębionych, dużych skupisk ludzi, gdyż jego odporność będzie obniżona -będzie miał leki na pewno..hmm jak to się nazywa immuipresywne? czyli te, które zapobiegają odrzutowi przeszczepionego narządu Wszystkiego dobrego . Będzie dobrze . |
2012-03-15, 06:06 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Nowa szansa,nowe życie,nowe pytania...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:59.