PUM Szczecin - kandydatki, studentki, absolwentki - ZBIORCZY

[wanitatywna]

To prawda, że mają otwierać farmę?

[soraya1234]

Napisane przez Zahia

Podbijam wątek - składa ktoś w tym roku papiery na pum?

Tak, ja będę składać na pielęgniarstwo

[Numbum93]

Czy zeby dostac sie np n pielegniarstwo albo dietetyke wystarczy np. biologia na maturze?

[gruniaa]

Napisane przez Numbum93

Czy zeby dostac sie np n pielegniarstwo albo dietetyke wystarczy np. biologia na maturze?

Wystarczy

[szczecineska]

Cześć, chciałabym podzielić się opiniami na temat samej uczelni oraz jej funkcjonowania. Generalnie nie polecam tej uczelni nie dlatego, że jestem głąbem i nie zaliczyłam czegoś, bo wręcz przeciwnie, byłam zwalniana z egzaminów itd. Organizacja tej uczelni jest po prostu śmieszna, na poziomie 0. Każdy kierunek, każdy rok ma swojego opiekuna, który powinien wprowadzić ludzi nieco w świat tej uczelni. Wiadomo, nie jesteśmy dziećmi i nie muszą nam pokazywać gdzie jest toaleta, a gdzie szatnia, ale sprawy organizacyjne takie na start warto byłoby od nich usłyszeć. Niestety, przynajmniej w moim przypadku nie miało to miejsca. Osoba piastująca rolę opiekuna nie znała nawet po imieniu osób po roku czasu. Kwestie praktyk to już jest zupełnie inna bajka, akurat byłam na położnictwie i pierwsze praktyki (styczeń) odbywają się na oddziale zwykłym, są to praktyki PIELĘGNIARSKIE (mimo, że jest się na innym kierunku) na oddziałach różnych (gastrologia,kardiologia, urologia,reumatologia, zależy jak się trafi). Trwają dwa tygodnie i generalnie robi się tyle co nic, czasem jakaś iniekcja, ale zazwyczaj ograniczają się do mycia pacjentów, zmiany im pampersów oraz do szykowania leków. Symboliczne robienie wkłucia obwodowego (wenflon), czasami podanie czopka. Mierzenie temperatury i mierzenie ciśnienia. Przynajmniej u nas nie było wszystkiego co było na zajęciach, tj cewnikowanie, zgłębnikowanie itd. Organizacja praktyk to: organizujcie sobie pracę na oddziale. Wszyscy zieloni, nie wiedzą jak się zachować bo to jednak pierwsze praktyki, ale organizujcie sobie pracę SAME.Drugie praktyki to już praktyki położnicze na oddziale noworodkowym oraz porodówce. Trwają miesiąc.

Zajęcia są przytłaczające, 8-20, 8-20:45 na porządku dziennym, okienka 3-4 godzinne również porządek dzienny. Zdarza się, że pojedziesz na wykład, a okaże się, że wykładowca najzwyczajniej zapomniał, że jest w pracy i ma wykłady i co, wracaj do domu na kolejne 1.5h bo jest kolejne okienko. Jeżdżenie z Żołnierskiej na Pomorzany i na Ku Słońcu. Uczelnia nie prowadzi indeksów, więc oceny należy zapisywać w swoim osobnym kajeciku, bo wirtualny dziekanat istnieje tylko wirtualnie w jakiejś odległej nieznanej przestrzeni, ale może tak miało być ( w końcu taką ma nazwę?) Oczywiście się śmieję, wirtualny dziekanat w zasadzie nie służy do niczego, bo wpisują tam tylko oceny z sesji, a czasami nawet i nie, także nie służy do żadnej informacji studenta. Nie dowiecie się z niego niczego, także wszystkie oceny zapisywać najlepiej w swoim jakimś notesiku, bo idzie się pogubić co do poprawy, a co już zaliczone. Pierwszy semestr przedmioty: pedagogika, psychologia, socjologia, embriologia i genetyka, anatomia, fizjologia, zdrowie publiczne, biochemia, podstawy pielęgniarstwa i podstawy opieki położniczej. Drugi semestr: anatomia, fizjologia, zdrowie publiczne, mikrobiologia i parazytologia, patologia, angielski, filozofia i etyka zawodu położnej, promocja zdrowia i techniki położnicze i prowadzenie porodu. Można szybko stwierdzić, że strikte zawodowe przedmioty są w ilości szczątkowej. Praktyki wakacyjne trzeba załatwiać sobie samemu, oczywiście za free. Coś od siebie- polecam jedynie osobom, które faktycznie Z POWOŁANIA idą, a nie idą bo nie wiedzą na co, bo wahają się nad jakimiś kierunkami i akurat pada na to. Odpadniecie i odejdziecie szybko, bo to nie jest kierunek dla wszystkich. Zarobki później są małe, odpowiedzialność ogromna, praca świątek piątek i niedziela, życie w zasadzie na telefon, praca w nocy. Przede wszystkim praca w stresie. Co do nauki na uczelni 2 semestr jest zabójczy, pierwszy ujdzie, chociaż anatomia jest kosą. Większość wykładów połączona z pielęgniarstwem. Drugi semestr to praktycznie codziennie 8:00-20:45 bez przerw lub z jedną np. godzinną przerwą.

[felicjanowa]

Cześć! Mam pytanie odnośnie rekrutacji na PUM. Czy ten formularz i dowód wpłaty wysyła się przed wynikami czy po wynikach i razem z maturą bo nie rozumiem tych zapisów w terminarzu? Jestem osobą z nową maturą. Z góry dziękuję za odpowiedź

[iguulaa]

Cześć,
Byłam na uczelni 23.06 (również pisałam nową maturę), w biurze rekrutacji powiedzieli mi, że formularz rekrutacyjny i wszystkie dokumenty składa się po zakwalifikowaniu się na studia (tj. po wpisaniu wyników i dostaniu się)
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Edgey]

Podobnie jak szczecineska, byłam na położnictwie. Sprawa idiotyczna, bo pokonała mnie choroba - 1,5 tygodnia kuracji w domu i pozamiatane, bo przedmiotów praktycznych (podstawy pielęgniarstwa i podstawy opieki położniczej) nie idzie odrobić nijak. Nie zniechęcam się jednak i startuję jeszcze raz. Grupa położnictwa 2016-2019 jest już na Facebooku.

Co tu dużo mówić... Z przykrością zgadzam się z moją byłą koleżanką z roku. Ten, kto ma pasję i zapał, wytrzyma. Organizacja uczelni, nastawienie wykładowców, godziny zajęć, biochemia, anata... Ale czego się nie robi dla marzeń

Pozdrawiam i zapraszam na naszą położniczą grupę wszystkie kandydatki!

[nataliag97]

Ja składam na kosmetologie jak myślicie jaki próg będzie?

[Numbum93]

Myslicie ze na PUM mozna dostac sie po poprawce sierpniowej jeszcze w tym roku? I czy wiecie jaki jest tam próg procentowy? Biologia i inne przedmioty?

[Kasia427]

Cześć!

Wybiera się ktoś może na nowy kierunek utworzony- administracja i zarządzanie w ochronie zdrowia?