Logistyka - informacje o kierunku, uczelniach i pracy

[niby nic]

no to jeszcze sie zobaczy dziekuje

[ashandie]

I jak Ci na tym transporcie? (googłowałam, ale strasznie mało o tym transporcie można znaleźć - albo mi to słabo wychodzi ;p)
Ja maturke dopiero w tym roku piszę, ale zastanawiam się nad studiowaniem inżynierii środowiska, gospodarki przestrzennej lub (trochę mniej) właśnie transportem
Pierwszym moim pomysłem było budownictwo, ale podobno tam straszne cięcia są, a poza tym jestem leniem xD
Zamierzam iść na pg

[mln]

Jestem w klasie maturalnej i chcę studiować logistykę. Rozważam podjęcie studiów w moim mieście, na Uniwersytecie Szczecińskim, albo na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu (międzynarodowe stosunki gospodarcze specjalność logistyka). Wiem, że ogólnie UE ma lepsze opinie niż US, ale czy jest tak samo w przypadku logistyki? Bo jeżeli byłaby na podobnym poziomie na obu uczelniach, to nie warto byłoby wyjeżdżać. Może któraś z Was studiuje logistykę na tych uczelniach, albo też się nad nimi zastanawia? Z góry dziękuję za wszystkie rady .

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

A może są tu jakieś absolwentki/studentki logistyki na innych uczelniach? Jestem ciekawa Waszych opini, czy było ciężko, czy polecacie, czy trudno jest znaleźć po tym pracę?

[201604181004]

Informacja z pierwszej ręki: o pracę łatwo, ale uzależnione jest od tego ile jesteś w stanie w to włożyć, na ile się zgodzisz (np wczoraj z powodu wichury niektórzy mieli urwanie głowy bo towar nie mógł być dowieziony na czas i trzeba było dzwonić poza godzinami pracy...), jakie są twoje możliwości, czy jesteś elastyczna... Tak naprawdę 90% sukcesu to ty, nie studia. Wszystko i tak wychodzi w praktyce, studia to niewielki procent wiedzy choć nie mówię że nieprzydatnej, bo jak najbardziej się pewne rzeczy przydają i uczą logicznego myślenia.

[mm444]

Treść usunięta

[milutek]

ja jestem absolwentką logistyki, spedycji i transportu. Kierunek byl bardzo ciekawy, baaaardzo duzo przedmiotow specjalistycznych, duzo nauki. Praca jako spedytor byla jednak dla mnie rozczarowaniem. przedsiebiorstwa transportowe sa bardzo...hmm jakby to napisac specyficzne no i wiekszosc spedytorow to faceci. Niestety okazalo sie ze to nie jest oje powolanie

[mln]

Dziękuję za odpowiedzi
Generalnie jestem dosyć zdecydowana jeśli chodzi o kierunek, dobrze, że nikt mi go nie odradza. Większy mam problem z wyborem uczelni. Program jest dosyć podobny, tylko nie wiem jak jest z realizacją, gdzie są lepsi wykładowcy, itp.
A Wy gdzie studiowałyście/studiujecie?

[201604181004]

Nikt ci nie odradza bo kierunek sam w sobie jest dobry z założenia gorzej z praktyką

no i wiekszosc spedytorow to faceci. Niestety okazalo sie ze to nie jest oje powołanie

prawda


Trochę dylemat, bo uniwersytet ekonomiczny ma lepszą renomę, ale z kolei kierunkiem są stosunki gospodarcze a logistyka tylko specjalizacją. Jak jest na us?

[mln]

Co do płci to nie koniecznie, moja mama kiedyś (niestety dawno) pracowała jako logistyk i miała w pracy więcej kobiet, to chyba zależy od firmy.
Na US logistyka jest jako osobny kierunek, ale jak czytam o UE to niby oferują podobne wykształcenie, tylko np są dwa języki obce zamiast jednego, no ale w logistyce to z pewnością zaleta nie wada.
Chętnie zobaczyłabym jakiś ranking robiony według kierunków, to znaczy np jest ranking, gdzie najlepiej studiować informatykę, niestety nie mogę znaleźć nic podobnego z logistyką.

[tanizaki]

Ja na Twoim miejscu wybrałabym US, skoro tam logistyka jest kierunkiem a nie specjalnością.

Po pierwsze są dwa "rodzaje" logistyki. Do mniemam, że Ciebie interesuje logistyka w transporcie. Praca jako spedytor?
W tej dziedzinie wykształcenia nie oferuj UE na kierunku Gospodarka.
Absolutnie nie zgodze się z Toba, że UE i US oferuje podobne wykształcenie.

[mln]

Dzięki za odpowiedź. Jak czytałam oferty to wydawało mi się, że koniec końców ma się podobne wykształcenie, ale może masz rację. Zastanawiam się, czy lepiej być logistykiem po kierunku technicznym czy ekonomicznym?

[mm444]

Treść usunięta

[mln]

To znaczy wiem, że na UE wszytsko będzie bardziej od strony ekonomicznej, a na US niekoniecznie, zastanawiam się tylko co jest bardziej korzystne, z czym łatwiej sobie potem poradzić, itd.

[mm444]

Treść usunięta

[mln]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Szczerze mówiąc trochę na to liczyłam, bo stale słyszę, albo "jedź do Poznania, uniwersytet w Szczecinie jest do niczego", albo "nie warto wyjeżdżać" i tak w kółko, na zmianę. Chciałabym wiedzieć, czy idąc na konkretną uczelnię nie zamknę sobie drogi do jakiejś w miarę znośnej pracy.

[froggy4]

Są tu może absolwenci tego kierunku lub osoby które mogą coś powiedzieć o perspektywach zatrudnienia?

[mm444]

Treść usunięta

[tanizaki]

Poziom trudności na obu uczelniach(przypuszczam) będzię podobny.
Jeśli masz wielkie ambicje i aspiracje to wybierz logistykę z tytułem inżyniera.

[201604181004]

Perspektywy są takie jakie sama sobie stworzysz...

[skimos]

przede wszystkim ułatwi to znalezienie pracy w transporcie i spedycji, ale też licz się z tym że wiele osób już tam pracujących dopiero robi zaocznie logistykę i zawsze Ci z doświadczeniem będą mieli lepiej.
Wg mnie w ogóle logistyka to kierunek gdzie warto iść, jak się już pracuje w temacie.
Ja miałam zajęcia też ogólniejsze, dużo produkcji, mechaniki, może jako jakiś planista produkcji by się praca znalazła.

Możesz sobie popatrzeć na ogłoszenia o pracy w tym sektorze na chwilę obecną, niewiele się od kilku lat zmienia jeśli chodzi o rodzaj ogłoszeń i ich ilość.
Ja po logistyce, ze znajomością hiszpańskiego, wylądowałam w księgowości w korporacji ale dobrze musiałam zakręcić żeby się wbić do firmy.
Licencjat z logistyki daje duże możliwości jeśli chodzi o późniejszą mgr - można iść zarówno na coś z zarządzania, produkcji, mechaniki jak i finansów (wszystkiego się trochę "liźnie" na tych studiach), zresztą widzę że w ogóle teraz to i po np. stosunkach międzynarodowych spokojnie można się na mgr z finansów dostać

[mln]

Napisane przez tanizaki

Poziom trudności na obu uczelniach(przypuszczam) będzię podobny.
Jeśli masz wielkie ambicje i aspiracje to wybierz logistykę z tytułem inżyniera.

To na politechnice, prawda? Obawiam się, że może nie być w moim otoczeniu, ale jeszcze to sprawdzę.

[mm444]

Treść usunięta

[mln]

Zastanawiałam się trochę nad PP, ale wtedy musiałabym zdawać na maturze fizykę (innych przedmitów nie biorę pod uwagę, bo nie mam ich rozszerzonych), a to chyba trochę wykracza moje możliwości, tzn może dałabym radę, ale na pewno byłoby ciężko, dlatego chyba muszę pozostać przy uniwersytetach.

Jeśli chodzi o transport to pewnie też jest warty uwagi, ale zdecydowałam się na logistykę, bo to taki kompromis studiów ekonomicznych z technicznymi, nie wiem, czy studia niemalże czysto techniczne są dla mnie.

[mm444]

Treść usunięta

[mln]

Wiem, że są jeszcze inne przedmioty, ale z nich tylko informatykę mam rozszerzoną, chociaż i tak bardziej w teorii (mam 1 godzinę tygodniowo, więc za wielę się tam nie nauczę), a pozostałe mam/miałam tylko na podstawie.
Wiem, że nie uniknę fizyki, ale generalnie jakoś sobie z nią radzę (mam rozszerzoną), tylko gorzej by było z przygotowaniem do matury, bo nigdy nie zakładałam, że będę ją zdawać i musiałabym zrobić masę powtórek, a czasu jest już nie za wiele.

[kometeq]

ja skończyłam technikum logistyczne, zdałam egzamin zawodowy, dostałam się na studia i.. oświeciło mnie, że chyba to nie to.

ale kierunek dobrze płatny, tylko bez doświadczenia ciężko. To, czego uczy się w szkole/ na studiach to jedno.. a to, co później trzeba wiedzieć to dwie historie.
Przede wszystkim zwróć uwagę na język - to jest podstawa i można zostać logistykiem lub spedytorem bez wykształcenia, ale z językiem, w odwrotnej kolejności - nigdy. Angielski i niemiecki biegle to podstawa, przynajmniej jeśli chodzi o firmę większą niż kilka samochodów w koło komina..
Na Uniwersytecie Łódzkim, wszystko ładnie, pięknie, ale języka żadnego. dla mnie to absurd i takie studia mijają się z celem..

tak jak dziewczyny pisały, logistyka jest specyficzna i trzeba trochę lubić tematykę motoryzacji bo bez tego uczenie się nacisku na osie, korytarzy transportowych czy obliczanie długości czasu pracy w kierowcy są nudne i męczące, pewnie dlatego spedytorzy to w większości mężczyźni.

[mln]

Napisane przez kometeq

tak jak dziewczyny pisały, logistyka jest specyficzna i trzeba trochę lubić tematykę motoryzacji bo bez tego uczenie się nacisku na osie, korytarzy transportowych czy obliczanie długości czasu pracy w kierowcy są nudne i męczące, pewnie dlatego spedytorzy to w większości mężczyźni.

A to ciekawe, wcześniej o tym nie słyszałam, chociaż w Szczecinie pewnie mi padnie na statki, a one są mi nieobce, że tak powiem . Z językami akurat nie ma problemu, bardzo je lubię, uczę się angielskiego, niemieckiego i hiszpańskiego.

[froggy4]

Wiadomo że doświadczenie jest bardzo ważne ale tak jest na każdych studiach.Magister z mechaniki po logistyce?raczej z inżynierii produkcji bo sa wspólne przedmioty takie jak towaroznawstwo,zarządzani e produkcją,jakosć itp

[froggy4]

Myli się ten który twierdzi że studenci logistyki będą gorzej postrzegani.Regularnie przeglądam oferty pracy i m.in oferty na stanowiska logistyczne i w 90% wymagano studiów ekonomicznych i często zaznaczali że preferują kierunek "logistyka" .Dlatego wszytkim którzy mają tego typu wątpliwości polecam spojrzeć na ogłoszenia pracy a nie sugerować się mylnymi uwagami

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Dla przykładu:

http://www.urzadpracy.pl/portal/pl/1...fpr112615.html


http://www.pracuj.pl/praca/planista-...oferta,2303082


http://www.pracuj.pl/praca/specjalis...oferta,2322542

http://www.pracuj.pl/praca/planista-...oferta,2322485

[skimos]

Inżynieria produkcji jak najbardziej, ale np. ja miałam bardzo dużo przedmiotów z produkcji, więc myślę że spokojnie już z licencjatem z logistyki można by iść na odpowiednie stanowisko, bo przecież logistyka to nie tylko transport A idąc na mgr z inżynierii produkcji po prostu powielałabym wiele przedmiotów.
Logistyka otwiera wiele drzwi jeśli chodzi o mgr, jak mówię, spokojnie mogłabym iść na coś z transportu, produkcji, ale też zarządzania (na logistyce pisałam licencjat o motywacji pracowników ), towaroznawstwa, ochrony środowiska, mechaniki właśnie (ale wiadomo, trzeba mieć do tego łeb) czy finansów. U nas było "liźnięte" wiele przedmiotów i tak naprawdę jak się człowiek dobrze zakręci to się dostanie dalej na mgr, oczywiście będzie mu ciężej bez ściśle kierunkowego licencjatu, ale nie widzę tutaj problemu z dostaniem się.

Jeśli chodzi o samą logistykę i pracę w tym kierunku po studiach to transport, spedycja, produkcja (z magazynowaniem etc) - w tych dziedzinach jest się po tych studiach wykształconym.

Niemniej jednak oczywiście może na innych uczelniach jest inaczej.. trzeba by porównać siatki godzin.