2012-06-25, 10:16 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
|
Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Cześć. Wiem, że na tym forum było już mnóstwo wątków dotyczących pierwszego razu, ale brakuje mi indywidualnego podejścia do sprawy. Dlatego zakładam nowy wątek.
Mam już swoje lata (22) i długo czekałam na to, aż psychicznie dojrzeję do seksu. Jestem z człowiekiem, którego bardzo kocham i wiem, że to właśnie z nim chcę się kochać po raz pierwszy. Ustaliliśmy, że stanie się to na dniach. Zadbamy o nastrój, warunki i komfort w każdym tego słowa znaczeniu. Wiem, że jestem gotowa by to zrobić, ale... mam wielkie obawy gdzieś tam w psychice, związane z bólem, przerwaniem błony i krwią. Już sama myśl mnie paraliżuje. Jak mam się przemóc i zapomnieć o tym? Po prostu wiem, że ledwo tampon tam wtykam, a mój facet został naprawdę hojnie obdarzony przez naturę i miałby "nim" we mnie wejść?! Macie jakieś rady, jak sobie z tym poradzić? Chętnie poczytam również inne sugestie, które pomogłyby nam jak najlepiej przeżyć ten momt. I druga sprawa. Mój chłopak jest ode mnie młodszy, ale swój pierwszy raz ma już za sobą. Z jednej strony to dobrze, że jest bardziej doświadczony, ale z drugiej (i wiem, że popełniam błąd tak myśląc)... boli myśl, że ta chwila może nie być dla niego tak wyjątkowa, jak dla mnie (właśnie przez to, że już ten krok ma za sobą). Włącza się tzw. "zazdrość wsteczna" o jego byłe/ą. Byliście w podobnej sytuacji? Jak Wy to postrzegaliście/postrzegacie? No i jestem po. Tzn...po próbie. Niestety do seksu nie doszło, bo gdy przyszło co do czego, spięłam mięśnie i nie pozwoliłam mu wejść. Trzy razy do tego podchodziliśmy, ale za każdym razem kończyło się tak samo. Gra wstępna była taka, jak być powinna, nawilżenie również...jedynie jakiś opór psychiczny się pojawił, z powodu którego zacisnęłam mięśnie i nie mógł nawet wejść. Domyślam się przynajmniej, że taki właśnie był tego powód. To była pierwsza próba... no cóż. Wierzę jednak, że w końcu nam się uda. Edytowane przez No_To_Co Czas edycji: 2012-07-01 o 18:21 |
2012-06-25, 10:36 | #2 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Cytat:
Ważne jest, byś czuła się komfortowo. Żebyś nie rozmyślała w trakcie na temat tego, czy ktoś nie wejdzie Wam do pokoju, czy zabezpieczenie jest odpowiednie itd. O wszystko lepiej zadbać wcześniej. Przy okazji, trochę dziwi mnie takie ustalanie, że „seks będzie w najbliższych dniach”. Wiadomo, warto porozmawiać o wszystkim wcześniej, warto zadbać o okoliczności, ale też nie ma chyba co ustalać, że „seks będzie w ciągu najbliższych dni”. To może co najwyżej stresować. Przynajmniej takie mam odczucie. Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
2012-06-25, 10:42 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Ja jednak wolałam z nim ustalić ten termin. Chciałam się przygotować psychicznie. Dzień zapowiada się wyjątkowo, bo będą jego urodziny - tu już plus za to, że będzie świetna atmosfera i świadomość tego, co ma się wydarzyć.
Co do drugiego pytania - póki co, wymieniliśmy się smsami. On chciał o tym jutro porozmawiać. I tak też się stanie. Dał mi już do zrozumienia, że najchętniej cofnąłby czas i to właśnie ze mną przeżył ten pierwszy raz. Dał do zrozumienia, że nie jestem "kolejną", ale "jedyną". I cieszę się, że to zrobił. Troszkę zdjął mi ten balast, który tak na mnie ciążył... |
2012-06-25, 11:01 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
.
__________________
Edytowane przez deszczowypies Czas edycji: 2015-02-15 o 19:43 |
2012-06-25, 11:02 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
jeżeli obawiasz się że będzie za ciasno możecie użyć żelu intymnego który nawilży pochwę i będzie łatwiej wejść do środka
__________________
i kiedy spada tyle gwiazd ja chcę ocalić choćby Nas.. Najbardziej na tym forum dziwi mnie tekst: "korzystamy z tego konta w kilka osób, wcześniej pisała koleżanka a teraz przedstawiam swój problem.." |
2012-06-25, 11:15 | #6 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
2012-06-25, 11:39 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Potwierdzam
__________________
Edytowane przez deszczowypies Czas edycji: 2015-02-15 o 19:43 |
2012-06-25, 12:13 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
.
Edytowane przez O moj borze Czas edycji: 2013-04-07 o 17:46 |
2012-06-25, 12:34 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 443
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Planowanie trochę wydaje mi się, że jest nie tak bardzo potrzebne, bo zaczynasz się stresować za wcześnie, ale jeśli tak postanowiliście to ok. Kochana a Ty jak już do tego dojdzie, to skup się maksymalnie na Waszej bliskości, skup się na przyjemności i na tym co TŻ robi, wiem, to może być trudne, ale próbuj tak, bo gdy skupisz się tylko na tym, jak to będzie, czy będzie boleć itd, wtedy może Wam nie "wyjść" ten pierwszy raz. Grunt to skupienie na przyjemności Powodzenia. Napisz potem jak przeżyłaś
__________________
Wszyscy jesteśmy wariatami, tylko nie wszyscy jesteśmy zdiagnozowani |
2012-06-25, 14:44 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 60
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Dokładnie jak kolega wyżej napisał- nie warto planować dnia ani godziny
Nam udało się za 3 razem dopiero mimo iż była ta atmosfera to pojawilo się kilka problemów. Próbujcie powoli, krótkimi ruchami a w trakcie będziesz mogła się stopniowo rozluźniać. Warto też pomóc sobie jakimś żelem. |
2012-06-25, 15:01 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
A co Waszym zdaniem byłoby lepszym rozwiazaniem - jedno zdecydowane pchnięcie do oporu czy właśnie krótkie ruchy?
|
2012-06-25, 15:08 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Cytat:
Dla autorki dodam - też miałam 22 lata gdy przeżyłam ten pierwszy raz Było ciężko - próbowaliśmy w każdej pozycji, ja się później stresowałam, on też. Za każdym razem miałam plamienia, co pogłębiało frustrację: no bo błona ciągle jest. W końcu się udało spontanicznie (choć nie na tyle, żeby bez zabezpieczenia), bez planowania, po prostu, i po pewnej dawce alkoholu. Po prostu za bardzo się stresowałam tym wszystkim: tworzeniem atmosfery, poduszką, żelami, tym tamtym. Boleć bolało, ale tragedii nie ma. Krew jak Ci przeszkadza połóż ręcznik na łóżko. I już. I nie myśl o tym za dużo, bo będzie trudniej |
|
2012-06-25, 15:24 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Cytat:
moim zdaniem lepiej powoli, z uczuciem, bo inaczej możesz się zrazić. no ale, jak już ustaliłyśmy, każda kobieta jest inna, może w trakcie sama poczujesz
__________________
|
|
2012-06-25, 15:29 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
.
Edytowane przez O moj borze Czas edycji: 2013-04-07 o 17:46 |
2012-06-25, 15:50 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
1. Porządna gra wstępna. Niech Cię rozgrzeje facet a nie 2 buziaki na krzyż, 2 machnięcia językiem i wchodzi....
2. Dobre prezerwatywy + żel intymny = bardzo dobry poślizg 3. pozycja klasyczna z poduszką pod tyłek, po to aby był odpowiedni kąt nachylenia. 4. Nic nie planuj bo im bliżej TEJ chwili tym większy stres = będziesz spięta = ból. |
2012-06-25, 17:25 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Nawet porządna gra wstępna może niewiele dać. Czasem po prostu boli i nie ma ch.. we wsi, trzeba przetrwać. U mnie to był koszmar, darłam się jak opętana, płakałam, w końcu przerwaliśmy, bo ileż można cierpieć
Z tym jest jak z porodem - jedna ci powie, że koszmar, najgorszy ból w życiu, a druga że w sumie wcale nie było tak źle. A jak będzie u ciebie to tak naprawdę nikt nie przewidzi. Co do przeszłości partnera - najlepiej o tym nie myśleć, bo na dobrą sprawę jakie to ma znaczenie? Żadne. Mi tam przeszłość seksualna partnera wisiała, ważne to co tu i teraz.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-06-25, 17:27 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
.
Edytowane przez O moj borze Czas edycji: 2013-04-07 o 17:47 |
2012-06-25, 18:39 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Tak, bo dokładnie taki miałam zamiar - podbudować autorkę. Wcale nie miałam zamiaru napisać jej szczerze, jak to może wyglądać, żeby się mogła przygotować i żeby zdała sobie sprawę, ze nie zawsze będzie za☠☠☠iscie i trzeba to przyjać na klatę. W końcu po co ludziom pisać prawdę, lepiej głaskać po głowie i powtarzać, że na pewno będzie dobrze.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-06-25, 18:59 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
.
Edytowane przez O moj borze Czas edycji: 2013-04-07 o 17:47 |
2012-06-25, 19:30 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Cytat:
ważna jest tez pozycja i delikatność mężczyzny. z pozycji polecam od tyłu-głowa niżej niż pupa. męzczyzna musi być delikatny,a stanowczy.po przebiciu błony powinien przystopować,żeby minął pierwszy ból. |
|
2012-06-25, 19:33 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczawno Zdrój
Wiadomości: 13
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
pykanie dziewic zawsze jest wyjątkowe, cheer up i napisz jak było
Rada ode mnie: zabezpiecz się i nigdy o tym nie zapominaj Edytowane przez PaleNisko Czas edycji: 2012-06-25 o 19:35 |
2012-06-25, 19:59 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
.
Edytowane przez O moj borze Czas edycji: 2013-04-07 o 17:48 |
2012-06-25, 20:12 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Drink niestety odpada bo chlopak prowadzi samochod a sama pic nie bede
A co do mojego ostatniego pytania byscie mi doradzili? Krotkie ruchy czy jeden zdecydowany? |
2012-06-25, 20:26 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
warto poslizgać się kilka razy przy wejściu od pochwy i zjezdżając na łechtaczkę,tak,abys nie wiedziała kiedy bedzie ten czas.jedno stanowcze pchnięcie i stop,to jak zrywanie plastra
|
2012-06-25, 20:33 | #25 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
.
Edytowane przez O moj borze Czas edycji: 2013-04-07 o 17:49 |
2012-06-25, 20:37 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: TaM GdZiE DiAbEł MóWi DoBrAnOc...:)
Wiadomości: 757
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Cytat:
Na sam początek, dla mnie troszkę dziwne jest ustalanie konkretnego dnia na seks. Ja bym się chyba jeszcze bardziej denerwowała jak wyjdzie i takie tam. Jeżeli jesteście razem, obydwoje chcecie tego, to to powinno być raczej spontaniczne i uwierz nie będziesz wtedy myśleć o takich rzeczach. A tak tylko nie potrzebnie się denerwujesz. Co do drugiej sprawy, ja też byłam/jestem w takiej sytuacji. Mój obecny Tż miał partnerki przede mną, on był dla mnie pierwszy. Z tym że on jest ode mnie 7 lat starszy, wiec to może też z tego wynikać, że jednak mimo wszystko ktoś był przede mną. Na początku mnie to trochę bolało, myślałam o tym ale później już nie zwracałam uwagi. I jeszcze jak powiedział mi że z nikim nie było mu tak dobrze jak ze mną to już w ogóle dałam sobie spokój.
__________________
Zapraszam na swojego bloga --> http://zapachmiety.blog.pl Dziś: ciasto 3 bit _________________________ ________ "Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" - Abraham Lincoln |
|
2012-06-25, 20:37 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
.
Edytowane przez O moj borze Czas edycji: 2013-04-07 o 17:49 |
2012-06-25, 20:54 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 364
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Dzięki wielkie! Dzięki wieeeeeeeeeeeeelkie za pomoc!
Ja jednak cieszę się, że wcześniej uzgodniliśmy ten dzień. Nie chciałabym, żeby wyszło to tak spontanicznie, bo przynajmniej mamy czas, by się do tego odpowiednio przygotować. Mam również czas na to, żeby pogodzić się z tą myślą. I dobrze. Każdy wpis był mi bardzo potrzebny. Bardzo mi pomogliście wbrew pozorom. Dziękuję. |
2012-06-25, 21:45 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 262
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
.
Edytowane przez O moj borze Czas edycji: 2013-04-07 o 17:50 |
2012-06-25, 21:48 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Pierwszy seks - dwa problemy - LICZĘ NA WAS!
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:37.