2013-11-02, 16:04 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 5
|
Nazwisko po ślubie
Co sądzicie o zachowaniu własnego nazwiska po ślubie albo posiadanie dwuczłonowego nazwiska pod warunkiem, że mąż także będzie takie posiadał? Czy nie jest trochę tak, że kobiety godzą się na nazwisko męża pod wpływem presji rodziny, społeczeństwa? Ja osobiście liczę, że kiedyś przekazywanie nazwiska męża stanie się przezytkiem.
|
2013-11-02, 16:11 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 268
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Taka tradycja, ja mam nadzieje że przeżytkiem stanie się noszenie obrączek.
|
2013-11-02, 16:14 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: sprzed komputera
Wiadomości: 250
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Ja nie widzę niczego złego w żadnej z tych opcji: przejęcie nazwiska po mężu, zostawienie sobie swojego nazwiska, posiadanie nazwiska łączonego, facet noszący nazwisko żony - jak ktoś chce to proszę bardzo. Dla mnie to mało ważne. Wśród moich koleżanek - albo mają nazwiska po mężach albo mają łączone. Nie spotkałam się z przejęciem przez faceta nazwiska po żonie - myślę, że faceci uważają to za niemęskie, w Polsce już tak się utarło, że faceci nie przejmują nazwisk po żonach - dla mnie to nie przeszkadza, bo jak pisałam dla mnie to mało ważna kwestia. Nie dałabym dzieciom ani sama nie chciałabym mieć nazwiska łączonego - mało to praktyczne, dużo pisania w dokumentach, nie zawsze jest miejsce w rubryce - po co utrudniać sobie życie?
|
2013-11-02, 16:16 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Ja jestem przywiązana do swojego nazwiska i nie wiem czy przyjmę po mężu. Ciągle się nad tym zastanawiam. Dwuczłonowe mi się nie podobają. Znam 2 pary, które postąpiły wbrew tradycji. W jednej mąż przyjął nazwisko żony a w drugiej oboje pozostali przy swoich nazwiskach.
|
2013-11-02, 16:17 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
Ja tam chcę zachować swoje, czy przyszły mąż będzie chciał zmieniać swoje to nie wiem, kiedyś powiedział, że tak. Moje jest ładniejsze, rzadkie i zdecydowanie łatwiejsze do wymówienia w miejscu w którym mieszkam. Jest też zdecydowanie za długie, żeby dokładać mu drugi człon. Michał a czemu obrączki nie? To tylko symbol, a i tak nieobowiązkowy, jeśli Twoja partnerka tego nie chce. Nie musisz nic zmieniać w papierach nawet, wystarczy ściągnąć
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 Edytowane przez SOCKI Czas edycji: 2013-11-02 o 16:18 |
|
2013-11-02, 16:17 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 076
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Ja zostałam przy swoim, kilka moich koleżanek też. Bez kresek, dwóch członów ani innych wymysłów.
Myślę, że to zależy od osoby i od pary. Nie noszę też obrączki, ale to dlatego że mi palce puchną i ciśnie. |
2013-11-02, 16:21 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Ja dopiero po ślubie zgadałam się z TŻ, że mu wisiało, czy zostawię sobie swoje nazwisko, czy wezmę od niego drugi człon (bo na taką opcję się zdecydowałam). Jakbym wiedziała, to bym zostawiła sobie swoje, bez bawienia się w dwuczłonowe. Natomiast przyjmowania całkowicie nazwiska męża, gdzie moje niejako znika, sobie nie wyobrażam.
|
2013-11-02, 16:21 | #8 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Mnie wisi, jakie kto nosi nazwisko - czy zmienia czy nie zmienia. Nie przywiązuję do tego wagi, sama pewnie wybrałabym to nazwisko, które by mi się bardziej podobało Z obserwacji widzę, że teraz najczęściej kobiety zostawiają swoje nazwisko lub przyjmują podwójne, kiedy są pod swoim nazwiskiem w jakiś sposób znane - czy to pisały prace naukowe, czy w swoim środowisku zawodowym coś osiągnęły; w przeciwnym razie przyjmują nazwisko męża. Ale mnie jest to bez różnicy, nie mam nic przeciwko temu żeby małżonkowie nosili podwójne nazwiska lub tylko swoje rodowe, ba - coraz częściej nawet mężczyźni przyjmują z jakichś powodów nazwisko żony, co też mi się podoba. Ni mnie to grzeje ni ziębi, według mnie to powinna być sprawa do dogadania między dwojgiem ludzi biorących ślub, a nie calymi rodzinami.
__________________
Cytat:
|
|
2013-11-02, 16:22 | #9 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
2013-11-02, 16:23 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
Znam za to parę, gdzie kobieta w końcu została niejako zmuszona do przyjęcia nazwiska męża, bo jak mu oświadczyła jakiś czas przed ślubem, że chce dwuczłonowe to skończyło się to awanturą i fochem ze strony faceta.
__________________
|
|
2013-11-02, 16:23 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
|
2013-11-02, 16:27 | #12 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
__________________
|
|
2013-11-02, 16:28 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: L.A.
Wiadomości: 1 904
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Podobają mi się bardzo niektóre podwójne nazwiska Ale u mnie się to nie sprawdzi, gdyż mam jedno z najbardziej popularnych nazwisk w Polsce, więc Nowak-Kowalska, Kwiatkowska-Kowalska czy Woźniak-Nowak brzmiałoby co najmniej komicznie. Chętnie je więc zmienię
Ale nie rozumiem kompletnie tego, aby mężczyzna mógł się nie zgodzić, na nieprzejęcie nazwiska przez żonę.
__________________
56-57-58-59-60-61-62-63-64-65-66 |
2013-11-02, 16:36 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
ja jestem jedynaczką i jeśli miałabym jakieś ładne niespotykane nazwisko, to na pewno chciałabym przy nim pozostać, żeby nie zginęło
tak jak mój eks, jego nazwisko nosi w polsce 10 osób, z czego 6 osób mieszka w warszawie, czyli on, jego rodzice i rodzeństwo, a pozostałe [jakieś ciotki/wujkowie/etc] w innym mieście. w takim wypadku na pewno nie zmieniłabym nazwiska, bo jest unikalne, i tylko ich rodzina na całą polskę ma takie ale ponieważ moje nazwisko nosi w polsce ponad 50 tysięcy osób, no to cóż, wisi mi to i chętnie przyjmę nazwisko mojego przyszłego męża |
2013-11-02, 16:36 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 309
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Ja mam wciąż swoje nazwisko, nie zmieniłam.
|
2013-11-02, 16:37 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Ja po ślubie przyjmuję nazwisko męża.
Dla mnie ślub jest momentem symbolicznego założenia nowej jednostki społecznej, nowej rodziny. Nie wyobrażam sobie rodziny, gdzie istnieją różne nazwiska. Skoro chcę być z tym człowiekiem to symbolicznie przyjmuję jego 'barwy' i idziemy razem na 'front'. Moi rodzice wiedzą, że ich kocham, wiedzą, że dozgonnie będę im pomagać i nie wymagają ode mnie jakichś demonstracji wierności w stylu 'nie zmienię nazwiska, bo jestem X od dziecka i X zostanę'. Wiem także, jak przykre jest to dla mężczyzny z tradycyjnym podejście do rodziny, bo widziałam takie coś z drugiej strony. Co do nazwisk łączonych to owszem, jeśli kobieta ma dorobek naukowy, firmę czy inne elementy z przeszłości wiążące się bezpośrednio z nazwiskiem panieńskim - warto rozważyć taką opcję. W innym wypadku nie widzę sensu, no chyba jeszcze w momencie, gdy nazwisko męża jest wyraźnie ośmieszające czy brzydkie [ale wyraźnie, a nie 'mi tam się Nowak nie podoba, to zostanę przy Kowalskiej] |
2013-11-02, 16:45 | #17 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
Cytat:
|
||
2013-11-02, 16:54 | #18 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2013-11-02 o 16:55 |
||
2013-11-02, 16:54 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 567
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
Zresztą w Austrii, skąd nazwisko pochodzi też jest unikalne. Ma wyjątkową pisownię, znak czasu związany z historią Polski. Nie chciałabym, żeby moje nazwisko zginęło ot tak bez śladu. Zwłaszcza, że mój partner ma ogromnie popularne nazwisko.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363 |
|
2013-11-02, 16:59 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Przyjmowanie nazwiska po mężu lub dopisywanie sobie drugiego nazwiska jest wygodniejsze. Zresztą problemem są też dzieci, które najczęściej przyjmują nazwisko po ojcu.
Zostanie przy swoim nazwisku jest problematyczne. Moja siostra tak zrobiła i musi teraz nosić akt ślubu do niektórych urzędów, chociażby na pocztę. Mają też problem z dzieciakiem. Po 4 latach zdecydowała się dopisać nazwisko męża, zeby uniknąc głupich tłumaczeń. Niestety w Polsce jest taka tradycja, ze przyjmuje się nazwisko męża albo dopisuje, inaczej można mieć mniejsze i większe problemy. Zresztą wychodząc za mąż, tworzy się jakby nową rodzinę, chociażby i przez to, ze wszyscy się jednakowo nazywają
__________________
przepraszam, ale jestem złośliwa. z natury. |
2013-11-02, 17:01 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
Ja tam lubię swoje nazwisko, nigdy nie poznałam nikogo, o takim samym nazwisku, jak ja mam, mój facet też ma fajne nazwisko, ale wiadomo... nie umywa się do mojego |
|
2013-11-02, 17:02 | #22 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
__________________
|
|
2013-11-02, 17:03 | #23 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Mam piękne, stare nazwisko szlacheckie i nie wyobrażam sobie, żeby je zmienić. W razie czego zostanę przy swoim
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2013-11-02, 17:03 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
Ale skoro już chcesz rozumieć te słowa dosłownie - to na froncie też mundury są jednakowe, a i sztandar jeden |
|
2013-11-02, 17:06 | #25 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Cytat:
---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ---------- Cytat:
Po prostu dziwi mnie takie coś, że ktoś gdzieś komuś będzie robił problemy albo krzywo patrzył, bo małżeństwo ma różne nazwiska. |
||
2013-11-02, 17:06 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Ja zdecyduję się na dwuczłonowe. To jest dobra opcja. Każdy ma swoje powody dla których chce zmienić nazwisko albo i nie. I to powinna być sprawa przyszłych małżonków a nie całej rodziny.
__________________
|
2013-11-02, 17:09 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Ależ mnie to tez dziwi, bo uważam, że to sprawa tylko 2 osób - męża i żony. Nie wiem gdzie wyczytałaś coś innego
|
2013-11-02, 17:09 | #28 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Właśnie ja nie mogłabym mieć dwuczłonowego, bo moje jest długie
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2013-11-02, 17:14 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Ja w przyszłości będę miała dwuczłonowe nazwisko, ponieważ moje mi się strasznie podoba i jest rzadkie
__________________
When so many are lonely as seem to be lonely, it would be inexcusably selfish to be lonely alone
|
2013-11-02, 17:14 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Nazwisko po ślubie
Moje też jest długie 9 liter
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:46.