Filologia koreańska - kandydatki i studentki

[essme]

Planuję studiować powyższy kierunek ale jeszcze się wacham. Czy jest tu ktoś kto studiuje bądź studiował koreanistyke? Jak wyglądają takie studia? Czy da się po ich ukończeniu płynnie mówić po koreańsku? Wiem, że jest do wybrania jeszcze dodatkowy język azjatycki do nauki... jakie są do wyboru? Czy trudno się dostać? No i jak z pracą po takich studiach?

Wiem, że filologia koreańska jest w Poznaniu na UAMie i koreanistyka w Warszawie (ale nabór co 2 lata).

[kurczak31]

Dostać jest się łatwo. W tym roku na UAM było bodajże 29 chętnych i wszyscy się dostali

[essme]

Ooo... no to fajnie
A ktoś inny mógłby się jeszcze wypowiedzieć?

[JohanaTomana]

hmm to bardzo trudny kierunek ;p
ja ide na germanistyke ;p

[essme]

Napisane przez JohanaTomana

hmm to bardzo trudny kierunek ;p
ja ide na germanistyke ;p

Czy ja wiem. Koreańskiego uczy się od podstaw - a jest to jeden z prostrzych języków (jeśli nie liczyć nie zrozumiałego dla nas alfabetu )

[cerveza]

Napisane przez essme

Planuję studiować powyższy kierunek ale jeszcze się wacham. Czy jest tu ktoś kto studiuje bądź studiował koreanistyke? Jak wyglądają takie studia? Czy da się po ich ukończeniu płynnie mówić po koreańsku? Wiem, że jest do wybrania jeszcze dodatkowy język azjatycki do nauki... jakie są do wyboru? Czy trudno się dostać? No i jak z pracą po takich studiach?

Wiem, że filologia koreańska jest w Poznaniu na UAMie i koreanistyka w Warszawie (ale nabór co 2 lata).

Napisane przez essme

Czy ja wiem. Koreańskiego uczy się od podstaw - a jest to jeden z prostrzych języków (jeśli nie liczyć nie zrozumiałego dla nas alfabetu )

Ja mam generalnie takie zdanie, że zanim ktoś się zacznie uczyć języka obcego, to powinien dokładnie nauczyć się ojczystego
Tak czy inaczej życzę powodzenia

[Ieka]

Essme a czemu postanowilas sie uczyc koreanskiego? mowisz ze od podstaw sie uczysz. ile lat juz ?

[_Japonka_]

Napisane przez kurczak31

Dostać jest się łatwo. W tym roku na UAM było bodajże 29 chętnych i wszyscy się dostali

kurczak31 a skąd masz takie miłe informacje? Nie ukrywam, że gdyby było tak samo w przyszłym roku, byłoby mi to bardzo na rękę
Nie mogłam nigdzie znaleźc jaki był próg na koreanistykę w tym roku, ale widziałam że w ubiegłym (tzn. 2009/2010) próg był niski, 66pkt.

Już nawet snuję po cichu takie plany, że gdyby udało mi się bardzo dobrze zdac rozszerzony angielski (zdaję rozsz. polski i angielski), zostałabym przyjęta bez punktów za ten dodatkowy przedmiot...tym bardziej, gdyby przyjmowali wszystkich ^^

[kurczak31]

Tak pisali ludzie na forum IRK, więc informacja jest (prawie)sprawdzona

[_Japonka_]

Zapytałam jedną ze studentek I roku i ona twierdzi, że w tym roku próg wynosił 74 pkt i było ok.4,5 osoby na miejsce...

[Malcheese]

Hop hop jest tu jeszcze ktoś?
Też chciałabym wybrać się na koreanistykę. Akurat za rok tak się fajnie trafi na UW, że jest nabór na studia I stopnia. Studia w Poznaniu mnie nie zachęcają. Czytałam niezbyt fajne komentarze na temat koreanistyki na UAM, ale nie zważałabym głównie na nie, gdyby nie fakt, że uczą się tam jeszcze rosyjskiego. I w dodatku dla mnie jest to jeszcze dalej niż UW. Dlatego, nie bardzo chciałabym studiować w Poznaniu. Dlatego wyboru praktycznie nie mam już żadnego
Jednak wszystko było pięknie do tego weekendu. Zdołowałam się czytając gdzieś (znaleźć jakieś aktywne forum na ten temat, graniczy z cudem! ) jakieś zapiski, że bardzo trudno jest się dostać. Było to coś w tym stylu "Pierwsze dziesięć osób to olimpijczycy(na pewno to się tak odmienia? ) a następni to z maksymalną ilością punktów..."
Więc super. Czy wie ktoś może ile jest w tym prawdy? Bo oczywiste jest, że angielski trzeba mieć na wysokim poziomie. Ale żeby większość studentów miała wielkie osiągnięcia w olimpiadach?
Jeśli tak, to chyba zostanę koreańską mniszką... przynajmniej w połowie marzenie się spełni

[Hyemi_93]

Hej, ja również mam takie plany by pójść na koreanistykę w przyszłym roku.
Chciałabym wiedzieć z czego muszę zdać maturę by się dostać?

@Malcheese gdzie ty to wyczytałaś że tak jest? ;p jak są takie wymagania to ja na pewno się nie dostanę haha
Mówisz że w Warszawie lepiej? Kurcze dla mnie to trochę daleko. No ale w Warszawie jest jeszcze Centrum Kultury Koreańskiej, więc to mnie trochę przekonuje ^_^

[Malcheese]

Z tego co ja pamiętam to na UW musisz mieć rozszerzenie z polaka i angielskiego, podstawę z matmy. Przy czym najbardziej liczy się angielski rozszerzony, później rozsz. polski, dalej podstawy przy czym matematyka najmniej...

Wyczytałam to kiedyś na forum jakimś, ale to było dawno a pamięć nie śmietnik ^^. Osobiście modlę się by tak nie było, choć łatwo też nie będzie. Jak patrzałam na statystyki (mówię dalej o UW ) to było ok. 8 osób na jedno miejsce -_- w rekrutacji na rok 2010/11.

Nie mówię , że Poznań jest be, a w Warszawie pięknie. Jednak wolałabym uczyć się w stolicy. Raz to to, że tam koreanistyka działa już od 83 r. i jak sama napisałaś bliżej to wszystkich wydarzeń związanych z Koreą. O Poznaniu czytałam, że tam większa uwagę zwracają na angielski niż sam koreański. Co prawda na UAM są z tego co wiem wyjazdy do Korei.

[MuffinBaby]

wieci moze w jakim zawodzie mozna pozniej pracowac?

[Hyemi_93]

z tego co wiem to od przyszłego roku matura z angielskiego będzie tylko rozszerzona. Więc ok. matma podstawa też może być. Ale polski~ T_T ... czyli jak będę pisać z polskiego maturę ale podstawową to pewnie nie ma co liczyć że się dostanę .... ;/

No nieźle, 8 osób na jedno miejsce ...eh~ -_-
nawet nie wiedziałam że tyle osób interesuję się koreanistyką ;p

Jak chcę studiować koreanistykę to raczej powinni zwracać uwagę (i ja bym chciała się uczyć) koreańskiego a nie angielskiego (chociaż ten też jest potrzebny).
Hmm~ i teraz co wybrać. UAM- gdzie są wyjazdy do Korei, czy UW - gdzie jest więcej wydarzeń związanych z Koreą, no i jak napisałaś działa od '83r.
Myślę, że też jednak bym wybrała UW (chociaż kuszą mnie te wyjazdy ;p)

Um.. a jeśli chodzi o to jaka po tym będzie praca, to sama nie wiem. Możesz np. uczyć koreańskiego ;p lub jako tłumacz ... kurcze no, nie wiem ...

[Malcheese]

wieci moze w jakim zawodzie mozna pozniej pracowac?

na pewno jako tłumacz. tekstów czy w jakieś koreańskiej firmie, która rezyduje także w Polsce. bardziej się tym nie interesowałam.
no i także jako nauczyciel, ale to już chyba jest oczywiste

z tego co wiem to od przyszłego roku matura z angielskiego będzie tylko rozszerzona. Więc ok. matma podstawa też może być. Ale polski~ T_T ... czyli jak będę pisać z polskiego maturę ale podstawową to pewnie nie ma co liczyć że się dostanę .... ;/

hmm... nie słyszałam o tym, ale różnicy mi i tak nie robi
choć obiło mi się coś o uszy, że poziom uległ zmianie. ci z podstawy będą mieli trudniej, zaś z rozszerzenia łatwiej, więc może faktycznie będzie tylko jeden rodzaj matury z angola
A z pisaniem podstawy z polaka nie ryzykowałabym
Sama nie znoszę tego przedmiotu, ale wzięłam się w garść i siedzę teraz na rozszerzeniu walcząc o 71 %

No nieźle, 8 osób na jedno miejsce ...eh~ -_-
nawet nie wiedziałam że tyle osób interesuję się koreanistyką ;p

Ja też, dopóki nie popatrzałam na statystyki na UW...
Ale przysięgłam sobie, że będę im jak smród w gaciach i dopóki mnie nie przyjmą, będę ich nachodzić co rekrutację

Jak chcę studiować koreanistykę to raczej powinni zwracać uwagę (i ja bym chciała się uczyć) koreańskiego a nie angielskiego (chociaż ten też jest potrzebny).

BANG! Angielski jest bardzo potrzebny do korzystania z pomocy naukowych. Niestety po polsku ich ilości są bardzo, ale to bardzo skąpe aczkolwiek ja uważam, że słownik w zupełności mi do ich przetłumaczenia wystarczy...

Hmm~ i teraz co wybrać. UAM- gdzie są wyjazdy do Korei, czy UW - gdzie jest więcej wydarzeń związanych z Koreą, no i jak napisałaś działa od '83r.
Myślę, że też jednak bym wybrała UW (chociaż kuszą mnie te wyjazdy ;p)

W razie dostanie się nas obu na UW proponuję siebie jako współlokatora do mieszkania, akademiki mi się nie uśmiechają w raz z życiem w pojedynkę w stolicy, gdzie za opłatę mieszkania zbankrutowałabym po kilku miesiącach...

Co do wyjazdów jeszcze to możesz dostać stypendium nie koniecznie chodząc na UAM, wyjechać do Seulu, i tam się uczyć, a Korea płaci za twoje utrzymanie, więc jest pięknie
Tylko z góry uprzedzam, że będę o nie walczyć a nie należę do tych co się poddają ^^

To tyle na dziś, amen

[Hyemi_93]

sama nie jestem pewna ale coś takiego właśnie słyszałam, ale mi to też nie robi różnicy bo chcę zdawać rozszerzenie z angielskiego
a jeśli chodzi o polski to również nie lubię tego przedmiotu, no ale skoro jest potrzebny to wezmę się w garść żeby zdać go jak najlepiej ^_^
też masz w swojej szkole 2 lub więcej przedmiotów do wyboru jako fakultety?
jesteś z rocznika '93, tak?

masz rację, po polsku prawie nic nie ma .... chociaż ostatnio kupiłam sobie książeczkę z empiku do nauki koreańskiego!

Oh, to byłoby świetnie. Dobrze jest mieć jakiegoś znajomego i to jeszcze z tego samego kierunku ^_^ . Bo niestety żaden z moich znajomych nie zamierza studiować w stolicy..
A ile tam się płaci za akademik, jeśli się orientujesz?

Stypendium ~ Seul ~ Ahh ~ marzenia haha
aaa zazdroszczę ci twoich ambicji!!

[Malcheese]

szczerze mówiąc nie pamiętam ^^ jeśli rozszerzenia liczą się jako osobne to chyba tak, bo pamiętam, że jeśli wezmę poziom rozszerzony to nic więcej nie muszę brać. aczkolwiek zastanawiam się nad francuskim lub włoskim, z koreańskiego matury niestety nie ma xD

tak tak, mój rocznik to 93

do nauki języka po polsku mam z Edgarda i z Dialogu od H. Ogarek-Czoj i wygrzebałam jeszcze w Bibliotece jakieś stare (chyba 70 któryś rocznik) teksty do nauki koreańskiego, tylko, że trzeba dobrze już znać znaki by się tym posługiwać.
A oprócz tego mam jeszcze jedną po angielsku. Najgorsze jest to, że nie mam kiedy się z tego uczyć. Przez matury nauczyciele muszą już wziąć się za wystawianie ocen, bo potem to lekcje mam w kratkę... i teraz w jeden dzień po jakieś dwie większe kartkówki, bo sprawdzianem już nie mogą tego nazwać.

O cenach w akademiku nie czytałam, ale w sumie poszukam za jakiś czas, warto to wiedzieć.

Ambicje to już jest lekka mania xD
ostatnio zauważyłam właśnie, że na temat Korei (nieważne czy historia, przemysł czy sztuka) mogę gadać i gadać... muszę zacząć panować nad tym ^^
a jak się cieszyłam jak dostałam koreański długopis...

[Hyemi_93]

hm ~hm~ dziwne.. czemu mi sie odpowiedź nie wyświetla? no cóż to napisze jeszcze raz xD
woo~ to ty aż tylu języków się uczysz? brawo brawo!
a szkoda że z koreańskiego nie ma matury xD

Również mam z Edgarda, więcej książek nie mam, najczęściej to w internecie coś znajduje (oczywiście wszystko po angielsku). To ty masz niezłą biblioteczkę ja sobie teraz postanowiłam, że w wakacje będę się uczyć koreańskiego
A jeśli chodzi o szkołę to mam tak samo, prawie codziennie sprawdziany, a w dni które ich nie ma to kartkówki ... świetnie ;/ oh, a ostatnio się dowiedziałam że bedę mieć jeszcze 3 sprawdziany z chemii, hah ciekawa jestem kiedy my ten materiał przerobimy ...

wiesz co, chyba każdy kto się interesuje Koreą ma duuuużo do powiedzenia (nie ważne na jaki temat ) ^.^
nawet najmniejszy drobiazg ( z Korei) cieszy

[MuffinBaby]

Napisane przez Malcheese

Ambicje to już jest lekka mania xD
ostatnio zauważyłam właśnie, że na temat Korei (nieważne czy historia, przemysł czy sztuka) mogę gadać i gadać... muszę zacząć panować nad tym ^^
a jak się cieszyłam jak dostałam koreański długopis...

Ja tez tak mam xD Taki zaciesz miałąm jak pokazali raz jak podczas meczu takie mini-tornado sie zrobiło i ja od razu "to Korea, to w Korei" (nie mówili gdzie to było ale po języku poznałam xP)

[Malcheese]

widziałam tamtą odpowiedź, mam ją nawet gdzieś jeszcze chyba na mailu zapisaną, bo rzadko kasuję wiadomości tylko właśnie wchodzę na forum żeby odpisać i WTF?
myślałam, że ty ją jakoś skasowałaś

ja stwierdziłam, że skoro o Korei mogę gadać i gadać, to na maturze ustnej z polaka muszą mi wybaczyć, ale zboczę trochę z tematu

Porównywałam kiedyś polskie książki do nauki koreańskiego na innym wątku, ale powiem to jeszcze raz. Edgard jest o tyle fajny, że tam jest porządek w tych wiadomościach, wszystko masz podzielone na działy, ale jak wrzucić to trzeba do jednej kupy to już trochę ciężej...
Ja np. nie przepadam uczyć się słówek z jednej grupy, np.: rodziny, bo wtedy zaczyna mi się wszystko kręcić
Ja ogółem zbieram wszystkie możliwe książki, więc mam już ich trochę (choć do dzisiaj sobie nie wybaczyłam, że sprzedałam kiedyś wszystkie tomy Harry'ego Pottera ;( )

Z dumą powiem, że koreańskiego uczę się już od końca stycznie , podczas wakacji bym to odkłada pewnie cały czas na bok. Tylko kule od kilku ostatnich tygodni też się mu nie poświęcam (chemia ).

statnio się dowiedziałam że bedę mieć jeszcze 3 sprawdziany z chemii, hah ciekawa jestem kiedy my ten materiał przerobimy ...

nie bój żaby, nauczyciel zawsze da radę, choćby miały być wszystkie pisane w jednym tygodniu nawet po lekcjach a materiał przerobicie w kilka lekcji

wiesz co, chyba każdy kto się interesuje Koreą ma duuuużo do powiedzenia (nie ważne na jaki temat ) ^.^
nawet najmniejszy drobiazg ( z Korei) cieszy

No tak, tylko fajnie jest z kimś porozmawiać, a nie prowadzić monologi jak jakiś wykładowca Dlatego trochę mi głupio jak ja gadam, a czasem znajomi nie wiedzą nawet o co chodzi

Ja tez tak mam xD Taki zaciesz miałąm jak pokazali raz jak podczas meczu takie mini-tornado sie zrobiło i ja od razu "to Korea, to w Korei" (nie mówili gdzie to było ale po języku poznałam xP)

zaciesz, bo w Korei się tornadko pojawiło xD nieźle im życzysz

a tak serio, to gdzieś w polskich wiadomościach było rozumiem?
(wybacz, ale TV nie oglądam więc kompletnie nie w temacie jestem xD )

[Hyemi_93]

ja tu wchodzę na forum ... i nic, to sobie myślę, może coś nie poszło to jeszcze raz napisze hahah xD
no właśnie nic nie kasowałam, i to jest dziwne ;p

haha tak 'troszeczkę' nie na temat będziesz odpowiadać (ja chyba będę mieć podobnie)

hmm~ koreańskiego zaczęłam uczyć na feriach(więc to był luty) ale już od miesiąca niestety nie poświęcam mu czasu T_T ... widzę ten sam problem 'chemia'
a jaka byłam z siebie dumna na początku jak zapamiętałam ich alfabet xD (w końcu)

Fakt, Edgard jest fajny, jest taki porządek więc łatwo można coś znaleźć. Ale nie mogę się przyzwyczaić do tej transkrypcji. Jakaś ona dla mnie dziwna jest..
ja mogę najwyżej porównać to co jest w internecie
raczej książek nie zbierałam bo nie mam miejsca w domu ;p ale od niedawna zaczęło mi brakować miejsca na półkach .. dziwne xD
całego Pottera zbierałaś? nice ja nawet tego nie oglądałam (no może 1 część)

hahah i właśnie tego się boję, że nauczyciel zawsze da radę

ale ważne, że słuchają a czy wiedzą o co chodzi czy nie to już mniej ważne. Niestety moich znajomi w ogóle nie chcą słyszeć nic o Azji (szczególnie o Korei).. może już ich to znudziło [?]

[MuffinBaby]

Napisane przez Malcheese

a tak serio, to gdzieś w polskich wiadomościach było rozumiem?
(wybacz, ale TV nie oglądam więc kompletnie nie w temacie jestem xD )

Nie, to moi koledzy gdzies znaleźli w Internecie i ja z nimi wtedy siedziałam przed komputerem :P

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez Hyemi_93

ale ważne, że słuchają a czy wiedzą o co chodzi czy nie to już mniej ważne. Niestety moich znajomi w ogóle nie chcą słyszeć nic o Azji (szczególnie o Korei).. może już ich to znudziło [?]

Mnit też prawie nikt nie chce słuchać i nie doceniają koreańskich piosenek Wyjątkiem jest moja Jula,która uwielbia koreańskie dramy (z resztą tak jak ja) i wgl mogę z nia godzinami o Korei rozmawiać

[Malcheese]

hmm~ koreańskiego zaczęłam uczyć na feriach(więc to był luty) ale już od miesiąca niestety nie poświęcam mu czasu T_T ... widzę ten sam problem 'chemia'
a jaka byłam z siebie dumna na początku jak zapamiętałam ich alfabet xD (w końcu)

ale całe szczęście zaraz wakacje, mnie z powrotem zacznie się kurs, więc może w końcu się go pouczę
mój alfabet wisiał nad łóżkiem, miałam się na niego gapić zawsze jak się budzę, tylko zapomniałam o ważnym szczególe... musze najpierw mieć okulary na nosie

ale ważne, że słuchają a czy wiedzą o co chodzi czy nie to już mniej ważne. Niestety moich znajomi w ogóle nie chcą słyszeć nic o Azji (szczególnie o Korei).. może już ich to znudziło [?]

potem przez takich jak my będą mieli naprawdę dosyć tego kraju

Mnit też prawie nikt nie chce słuchać i nie doceniają koreańskich piosenek Wyjątkiem jest moja Jula,która uwielbia koreańskie dramy (z resztą tak jak ja) i wgl mogę z nia godzinami o Korei rozmawiać

Zazdroszczę ci tej Juli ^^

[Daiffie_chan]

Powiem Wam, że też się zastanawiam, i to już długi czas, nad jakąś filologią azjatycką
Tylko mam dylemat - czy japonistyka, czy koreanistyka ^_^ Jakoś Japonia mi bardziej podchodzi, od dziecka zakochana jestem i w anime, i w mandze, i w samej kulturze, chociaż w sumie z Koreą podobnie Jest jedno (duże) ale - kryteria na jap. a kor. 'minimalnie' się różnią, bynajmniej, jeśli chodzi o UAM (a Poznań to u mnie główny cel po maturze) I się zastanawiam, thinking-loading now... ;D

A co do matury - tak, nasz rocznik (93) ma nową maturę z języka - pisemna zostaje normalnie z podziałem, a ustna - jeden poziom Tak się dziwię trochę, że nie wszyscy to wiedzą ;o My wałkujemy nowy materiał jakoś od stycznia

[Malcheese]

Napisane przez Daiffie_chan

Powiem Wam, że też się zastanawiam, i to już długi czas, nad jakąś filologią azjatycką
Tylko mam dylemat - czy japonistyka, czy koreanistyka ^_^ Jakoś Japonia mi bardziej podchodzi, od dziecka zakochana jestem i w anime, i w mandze, i w samej kulturze, chociaż w sumie z Koreą podobnie Jest jedno (duże) ale - kryteria na jap. a kor. 'minimalnie' się różnią, bynajmniej, jeśli chodzi o UAM (a Poznań to u mnie główny cel po maturze) I się zastanawiam, thinking-loading now... ;D

A co do matury - tak, nasz rocznik (93) ma nową maturę z języka - pisemna zostaje normalnie z podziałem, a ustna - jeden poziom Tak się dziwię trochę, że nie wszyscy to wiedzą ;o My wałkujemy nowy materiał jakoś od stycznia

Skoro masz dylemat, wybieraj japonistykę. Jeden kandydat z głowy mniej (przepraszam, nie chciałam być nie miła ale to mi się aż cisnęło na usta )
W mojej młodości też miałam kilkuletnią fazę na Japonię, ale jakieś 3 lata temu odkryłam koreańskie skarby przez Japonia zbladła w moich oczach. W języku jestem absolutnie zakochana.

U mnie w szkole zaczniemy coś do matury robić dopiero w 3 klasie -_-, najzabawniejsze jest to, że nie ma żadnych zajęć z rozszerzonym angielskim, a nie ma pewności czy za rok coś będzie

[Amilmina]

Witajcie ludziska!
Widzę, że nas - zainteresowanych koreanistyką - jest całkiem, całkiem... A to tylko jedno forum! W sumie, to nie wiem czy mam sie z czego tak cieszyć... im więcej tym gorzej dla mnie :O
Ja planuję iść do Poznania z tego względu, że nie jest wymagany rozszerzony polski ^^. Wybaczcie, ale w interpretacji wierszy i różnych innych utworów nie jestem najlepsza ;p Piorytetem dla mnie jest teraz baaaardzo dobrze zdana maturka z angielskiego i z geografii : ) (wiecie, gdyby cos nie pykło, to trzeba mieć jakieś zabezpieczenie ).
Pozdrawiam wszystkich~!
Hwaiting~!
P.S. K-popowiczki? ; p

[Malcheese]

Napisane przez Amilmina

Witajcie ludziska!
Widzę, że nas - zainteresowanych koreanistyką - jest całkiem, całkiem... A to tylko jedno forum! W sumie, to nie wiem czy mam sie z czego tak cieszyć... im więcej tym gorzej dla mnie :O
Ja planuję iść do Poznania z tego względu, że nie jest wymagany rozszerzony polski ^^. Wybaczcie, ale w interpretacji wierszy i różnych innych utworów nie jestem najlepsza ;p Piorytetem dla mnie jest teraz baaaardzo dobrze zdana maturka z angielskiego i z geografii : ) (wiecie, gdyby cos nie pykło, to trzeba mieć jakieś zabezpieczenie ).
Pozdrawiam wszystkich~!
Hwaiting~!
P.S. K-popowiczki? ; p

Powoli jest nas tyle co grzybów po deszczu

W analizach pisze się dosłownie wszystko, te najmądrzejsze i najgłupsze rzeczy - doszłam kilka miesięcy temu, do takiego wniosku, i powiem, że wreszcie z moich 3 przeszłam nawet na 6 :O:O (zawsze twierdziłam, że po co pisać coś co jest oczywiste. Jak widać trzeba było to pisać i byłby od początku spokój ).

Ja stwierdziłam, że zabezpieczenia nie robię. Motywację będę miała większą, chyba, że chcę wylądować gdzieś na bruku (rodzice pewnie mnie pogonią z domu na wieść, że nie dostałam się na żadne studia )

Po części , choć ostatnio nie mam czasu na śledzenie nowości

P.S. Hwaiting mam na dzień dobry w telefonie

[Hyemi_93]

Noo prosze, coraz więcej nas na tym forum ^^

Ah~ mimo że w Poznaniu nie jest potrzebny rozszerzony polski ... to i tak jednak wybieram stolice (albo jeszcze nad tym pomyślę xD) I w końcu przyszedł na mnie czas by wziąć się za ten nieszczęsny polski eh.. T_T
I dalej myślę co by tu jeszcze zdawać na maturze haha :P tak w razie czego x)

Hmm~ chyba od K-POPu się wszystko zaczęło ^_^ (mam na myśli zainteresowanie Koreą etc.)

[MuffinBaby]

Napisane przez Daiffie_chan

Powiem Wam, że też się zastanawiam, i to już długi czas, nad jakąś filologią azjatycką
Tylko mam dylemat - czy japonistyka, czy koreanistyka ^_^ Jakoś Japonia mi bardziej podchodzi, od dziecka zakochana jestem i w anime, i w mandze, i w samej kulturze, chociaż w sumie z Koreą podobnie Jest jedno (duże) ale - kryteria na jap. a kor. 'minimalnie' się różnią, bynajmniej, jeśli chodzi o UAM (a Poznań to u mnie główny cel po maturze) I się zastanawiam, thinking-loading now... ;D

A co do matury - tak, nasz rocznik (93) ma nową maturę z języka - pisemna zostaje normalnie z podziałem, a ustna - jeden poziom Tak się dziwię trochę, że nie wszyscy to wiedzą ;o My wałkujemy nowy materiał jakoś od stycznia

Z tego co wiem to na drugim roku koreanistyki jest wprowadzany drugi jezyk azjatycki,ale nie jestem pewna