Do kobiet, ktore usunęły ciążę

Fiona11 · 2010-01-22, 16:03

Chciałabym żeby te kobiety, które (jeśli w ogóle takie są) usunęły ciążę wypowiedziały się na ten temat. Głównie chodzi mi o to czy po latach żałują i czy przechodziły jakąś depresję i w ogóle jak wpłynęło to na ich życie. Proszę o wypowiedzi tylko te kobiety , które przez to przeszły. Sama stoję przed taką decyzją...

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-01-22, 16:42

Wątpię, by tłumy przybiegły tu zwierzać się z takiego zabiegu.

paula78 · 2010-01-22, 16:51

Raczej nie dostaniesz tutaj rozsądnej i szczerej odpowiedzi a moga zleciec się zaraz mohery i bedą cie wyzywac od morderczyni ,proponuje poszukać na np. womanonwaves.org

życze podjęcia własciwej decyzji i nie ogladania się na innych.

Martinixxx · 2010-01-22, 17:39

Moherem nie jestem, ale nie popieram...

Ja życzę podjęcia właściwej decyzji i oglądania się na osóbkę której sprawa szczególnie dotyczy...

Oleeeńka · 2010-01-22, 21:20

Cytat:

Napisane przez paula78

Raczej nie dostaniesz tutaj rozsądnej i szczerej odpowiedzi a moga zleciec się zaraz mohery i bedą cie wyzywac od morderczyni ,proponuje poszukać na np. womanonwaves.org

życze podjęcia własciwej decyzji i nie ogladania się na innych.

To samo chciałam napisać....

Życzę podjęcia słusznej decyzji(jakakolwiek by ona nie była), pamiętaj że nikt inny nie ma prawa decydowac za Ciebie. Trzymaj się

asix86 · 2010-01-22, 22:47

Cytat:

Napisane przez Fiona11

Chciałabym żeby te kobiety, które (jeśli w ogóle takie są) usunęły ciążę wypowiedziały się na ten temat. Głównie chodzi mi o to czy po latach żałują i czy przechodziły jakąś depresję i w ogóle jak wpłynęło to na ich życie. Proszę o wypowiedzi tylko te kobiety , które przez to przeszły. Sama stoję przed taką decyzją...

Masz 32 lata (wg danych w profilu), więc nie jesteś "za młoda", żeby urodzić.
A jesteś w takim wieku, że jak nie teraz to .. (nigdy) ?
To jest Twoja decyzja, ale nie jest fajnie zostać na starość samemu..
Choć teraz masz pewnie wielu przyjaciół, potem zostaniesz sama, z wyrzutami sumienia.

Twoja decyzja.. Jak krzywdzisz innych ludzi, bez poczucia winy, to nie będziesz miała wyrzutów sumienia..

Życzę podjęcia dobrej decyzji.

Garadiela · 2010-01-22, 23:17

Pomijajac fakt ze to nie zgodne z prawem nasuwa sie mysl o odpowiedzialnosci

Moherem nie jestem ale coz...chyba bym tego nie zrobila majac 30 pare lat...
Rozumiem jeszcze 14/15 ;latki...

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-01-23, 07:36

A co was tak naprawdę obchodzi, czy kobieta chce to zrobić, czy nie? Kto dał wam prawo pouczania jej, nawracania? Nie bądźcie bardziej święte niż papież

Patrilla · 2010-01-23, 07:56

Ja jestem dzieckiem nieplanowanym, ale chcianym znam dziecko nieplanowane i niechciane i jego życie nie jest sielanką + zrójnowana psychika , jesli to chcesz zafundować swojemu dziecku i swoją stałą flustracje decyduj sie jaknajszybciej ... Polecam także wizytę u psychologa ... przed i po ...

Fiona11 · 2010-01-23, 09:29

Tak mam prawie 33 lata i dwoje dzieci 6 i 2 latka. Po prostu się juz boję i nie mam siły na kolejne lata siedzenia w domu, choć wiem,że to nie jest wymówka

asix86 · 2010-01-23, 10:12

Cytat:

Napisane przez Fiona11

Tak mam prawie 33 lata i dwoje dzieci 6 i 2 latka. Po prostu się juz boję i nie mam siły na kolejne lata siedzenia w domu, choć wiem,że to nie jest wymówka

A.. myślałam, że nie masz dzieci. Czyli sama wiesz co znaczy być w ciąży, urodzić dziecko.
Ja planuję 2 dzieci, jak będzie 3 to też OK. Ale jakby było 4 to nie wiem.. urodziłabym, a potem zabezpieczała się 100% przed ciążą. Tabletki + coś jeszcze.. Wiem jedno, nie poradziłabym chyba sobie psychicznie z usunięciem ciąży. Można urodzić dziecko i je oddać od razu do adopcji. Wiele ludzi nie mogących mieć dziecka, chciałoby adoptować niemowlaka.

paula78 · 2010-01-23, 10:56

Cytat:

Napisane przez Garadiela

Pomijajac fakt ze to nie zgodne z prawem nasuwa sie mysl o odpowiedzialnosci

Moherem nie jestem ale coz...chyba bym tego nie zrobila majac 30 pare lat...
Rozumiem jeszcze 14/15 ;latki...

niezgodne z prawem ?w PL kaze się lekarza (jeszcze trzeba go złapać) nie kobietę a granice sa otwarte więc prawo nie ma tu nic do rzeczy

chyba bys tego nie zrobila ,no wlasnie CHYBA.

zaczyna sie nawracanie i wypisywanie historyjek :"oh co by to bylo gdyby mnie mama usunęła..." świat dalej by istniał ,nic takiego dla mnie czy świata by się nie stało ,uwierz mi .
bleeee

asix86 · 2010-01-23, 11:26

Cytat:

Napisane przez paula78

zaczyna sie nawracanie i wypisywanie historyjek :"oh co by to bylo gdyby mnie mama usunęła..." świat dalej by istniał ,nic takiego dla mnie czy świata by się nie stało ,uwierz mi .
bleeee

Gdyby Cię Mama usunęła nie byłoby Twojego posta

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-01-23, 11:51

No i co z tego? Jak widać, postów jednak nie brakuje - szkoda tylko, że zaczyna się nagonka na kobietę. No, ale tego można się było spodziewać.

Asix, nie wiesz, że właściwie nie istnieje 100% zabezpieczenie? Więc bzdur nie pisz. Nie masz prawa oceniać.

asix86 · 2010-01-23, 11:57

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16656396]No i co z tego? Jak widać, postów jednak nie brakuje - szkoda tylko, że zaczyna się nagonka na kobietę. No, ale tego można się było spodziewać.

Asix, nie wiesz, że właściwie nie istnieje 100% zabezpieczenie? Więc bzdur nie pisz. Nie masz prawa oceniać.[/QUOTE]

Powiedz kogo ja oceniam? Piszę o sobie w takiej sytuacji, a do tego chyba mam prawo? Choćby hipotetycznie.
->100% jak dla mnie istnieje. Jest to połączenie dwóch metod dających 99% pewności.

paula78 · 2010-01-23, 11:57

Cytat:

Napisane przez asix86

Gdyby Cię Mama usunęła nie byłoby Twojego posta

no i co z tego ?
mam sie popłakac z powodu swojego nie istnienia na poziomie zarodka ?

myślisz ,że usuwane płody czy poronione płaczą i żałuja ,że nie beda mogły pisac na forum ?

asix86 · 2010-01-23, 12:31

Cytat:

Napisane przez paula78

no i co z tego ?
mam sie popłakac z powodu swojego nie istnienia na poziomie zarodka ?

No mnie akurat to nie obchodzi

.

Fiona11, tak naprawdę to Twoja decyzja. My Cię nawet nie znamy. Przykro mi to mówić, ale Nam jest wszystko jedno co zrobisz. Nasz świat się nie zawali. Twój nie wiem - może zawali się jeśli zdecydujesz się urodzić dziecko. Ale przynajmniej będziesz miała czyste sumienie.

Większość osób wypowiadających się tu nie zostało do tego upoważnionych

.
Założycielka tematu prosiła o wypowiedź kobiety będące w podobnej sytuacji.
Ja się do tego upoważniłam jako osoba, która wg biologicznego Ojca miała zostać "usunięta", bo znalazł sobie inną kobietę podczas gdy moja Mama była w ciąży, a nie widziało mu się płacić alimentów.
Zmarł parę lat temu i mnie nawet nie chciał poznać. i dobrze bo by dostał kopa w dupę

, a teraz się rozlicza z tego "gdzieś daleko stąd". Bo próbował zrobić coś, żeby Mama poroniła.

Powody nie chcenia dziecka są bardzo różne, ale to kobieta ponosi największe konsekwencje - nieważne czy urodzi czy usunie. To się dzieje wewnątrz jej.
Każdy człowiek ma prawo do własnego wyboru.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Jeszcze jedno:

Fiona11, prosiłaś o wypowiedź inne kobiety które usunęły, bądź urodziły. Tak naprawdę to nie ma sensu.

1. Są osoby, które usunęły i sumienie im nie pozwoliło spokojnie żyć.

2. Są osoby, które usunęły i szybko zapomniały. Powróciły do normalnego życia.

3. Są osoby, które urodziły i żałowały.

4. I są te, które urodziły i dziękowały Bogu, że się opamiętały.

Swojej decyzji i tak nie uzależnisz od tego, z jaką grupą kobiet się spotkasz, porozmawiasz. To Twoje życie. Powodzenia i podjęcia decyzji, której nie będziesz potem żałować.

Neciak89 · 2010-01-23, 12:41

I znów się zaczęło..

SugarbabyLove · 2010-01-23, 13:28

Cytat:

Napisane przez Neciak89

I znów się zaczęło..

dokładnie... Niepotrzebne są te spory.... Autorka i tak zrobi co uważa za słuszne..

paula78 · 2010-01-23, 15:16

Cytat:

Napisane przez asix86

Ja się do tego upoważniłam jako osoba, która wg biologicznego Ojca miała zostać "usunięta",.

nikt z nas nie wie czy byl chciany i czy matka nie chciała nas usunąć czy po urodzeniu nie zdarzało się jej żałować więc wszyscy sa upoważnieni tak samo.

Cytat:

Napisane przez asix86

Każdy człowiek ma prawo do własnego wyboru.

Amen .

i dlatego osoby przeciwko aborcji powiny oszczedzic wszytskim bredni o świadomych zarodkach ,placzących ,wierszyki prosto z ambony i film Niemy krzyk

Cytat:

Napisane przez asix86

2. Są osoby, które usunęły i szybko zapomniały. Powróciły do normalnego życia..

i czesto sa to nasze matki ,babki,ciocie,sąsiadki ,jeszcze niedawno aborcja byla w polsce legalna i ogolniedostępna.

Cytat:

Napisane przez asix86

3. Są osoby, które urodziły i żałowały..

a konsekwencje tego żałowania ponosi donoszone ,urodzone i wychowywane,kochane lub nie dorastajacy człowiek ,który będzie musiał uporać sie z demonami swojego dziecinstwa

Tak czy smak jest to decyzja każdego z nas i nikt nie ma prawa oceniać takiego lub innego postępowania .

Ale lepiej żałowac ,ze sie usunęło niż żałowac ,że się urodziło.

gorzka prawda · 2010-01-23, 15:28

Po pierwsze odpowiedzialność, po drugie sumienie. Tyle w odpowiedzi do tematu.
A tak obok tematu, to przeraża mnie jedno, niektórzy rządzący nami ludzie chcą zmian konstytucji polegających na m.in. zupełnemu zakazowi aborcji. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy nastolatka zgwałcona przez grupę zwyrodnialców musi urodzić dziecko, albo kobieta, dla której życia bądź zdrowia poród stanowi duże zagrożenie, albo sytuacja, gdy dziecko urodzi do tego stopnia upośledzone, że będzie ,,rośliną" i będzie fizycznie i/lub psychicznie bardzo cierpiało przez całe swe życie. Takie sytuacje znajdują usprawiedliwienie dla aborcji, inne nie.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-01-23, 15:32

Otóż to. Bo problem am wówczas jedna dorosła osoba, a nie dorosły i dziecko.

asix86 · 2010-01-23, 16:09

Cytat:

Napisane przez paula78

Ale lepiej żałowac ,ze sie usunęło niż żałowac ,że się urodziło.

Dlaczego nikt nie zgodzi się z tym:

Nie chcesz dziecka, to je oddaj innej rodzinie, a nie od razu zabijaj.

Bo co.. zadałabyś sobie wtedy pytanie: "A co na to moja Ciotka Dewotka, która zauważy ciążę". Może je od Ciebie weźmie

Życzę Ci żebyś nigdy nie stanęła przed takim dylematem (chyba, że już stanęłaś) i żeby "po wszystkim" sumienie Ci nie zrobiło psikusa

.

Gwałt, zagrożenie życia, niepełnosprawne dziecko - aborcja jak najbardziej powinna być legalna.

Anulka12617 · 2010-01-23, 16:36

słuchaj...jeżeli jesteś kobietą o słabych nerwacj to sumienie Cie ''zje''

..Z tego co wywnioskowałam po Twoich postach nie jesteś w tragicznej sytuacji.Nie masz 15 lat i braku dachu nad głową....To jedna z przyczyn dla , których nie powinnaś posuwac sie az tak daelko. Za 20 lat jak Twoje 2 poiechy beda miec dzieciaki to Ty zastanowisz sie jakie by bylo to 3.....nienarodzone. Jesli naprawde nie mozesz malenstwa wychowac i rozumiem oczywiscie ze tak moze byc to oddaj je komus dobremu kto nie ma choc jednego dzieciaczka....

Pozdrawiam cieplo i liczę ,że decyzja którą podejmiesz będzie ta właściwą

Mia1612 · 2010-01-23, 18:39

Cytat:

Napisane przez Anulka12617

słuchaj...jeżeli jesteś kobietą o słabych nerwacj to sumienie Cie ''zje''

..Z tego co wywnioskowałam po Twoich postach nie jesteś w tragicznej sytuacji.Nie masz 15 lat i braku dachu nad głową....To jedna z przyczyn dla , których nie powinnaś posuwac sie az tak daelko. Za 20 lat jak Twoje 2 poiechy beda miec dzieciaki to Ty zastanowisz sie jakie by bylo to 3.....nienarodzone. Jesli naprawde nie mozesz malenstwa wychowac i rozumiem oczywiscie ze tak moze byc to oddaj je komus dobremu kto nie ma choc jednego dzieciaczka....

Pozdrawiam cieplo i liczę ,że decyzja którą podejmiesz będzie ta właściwą

Bardzo mądre słowa.

Prisca · 2010-01-23, 20:00

Znajoma opowiedziala mi kiedys historie swojej przyjaciolki: zaszla w ciaze w wieku 20 lat z facetem, ktorego kochala, ale nie wiazala z nim powaznych planow. Pomyslala, ze jest mloda i w przyszlosci zalozy rodzine z kims szczegolnym - usunela. Potem zycie jakos tak sie jej potoczylo, ze nie spotkala tego wlasciwego mezczyzny, nie zalozyla rodziny i nigdy juz nie byla w ciazy. Teraz ma 40 lat i gleboka depresje - uswiadomila sobie, ze jej dzieco mialoby wlasnie 20 lat.

bajeczna · 2010-01-23, 21:31

hm... ja powiem tak... zaszłam w nieplanowaną ciąże i świat mi sie zawalił po 3 tygodniach płakania w poduszke (z pytaniem dlaczego ja i dlaczego teraz) dowiedzialam sie ze jest to ciąża pozamaciczna i musze ją usunąc. I dopiero wtedy zawalił mi sie świat, że moje dziecko sie nie urodzi ... i mimo ze juz go nie ma, to moje cialo i moja psychika dalej nie przyjmuje do wiadomości tego że sie to dziecko nie urodzi... trauma ... współczuje Ci decyzji, ale to dziecko nie jest winne głupoty rodzicow....

paula78 · 2010-01-23, 22:45

Cytat:

Napisane przez asix86

Dlaczego nikt nie zgodzi się z tym:

Nie chcesz dziecka, to je oddaj innej rodzinie, a nie od razu zabijaj.]

dla mnie to nie jest dziecko tylko zlepek komorek to raz
dwa nie zmusi mnie nikt do donoszenia i urodzenia niechcianego dziecka
trzy mam w du...dewotki

Cytat:

Napisane przez asix86

Gwałt, zagrożenie życia, niepełnosprawne dziecko - aborcja jak najbardziej powinna być legalna.[/B]

i jest legalna ale trudna do wyegzekwowania ,niestety patrz przyklad A.Tysiąc.

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Cytat:

Napisane przez Prisca

Znajoma opowiedziala mi kiedys historie swojej przyjaciolki: zaszla w ciaze w wieku 20 lat z facetem, ktorego kochala, ale nie wiazala z nim powaznych planow. Pomyslala, ze jest mloda i w przyszlosci zalozy rodzine z kims szczegolnym - usunela. Potem zycie jakos tak sie jej potoczylo, ze nie spotkala tego wlasciwego mezczyzny, nie zalozyla rodziny i nigdy juz nie byla w ciazy. Teraz ma 40 lat i gleboka depresje - uswiadomila sobie, ze jej dzieco mialoby wlasnie 20 lat.

tak,tak wzruszyła mnie twoja historia ,i specjalnie po to sie zarejesrtowałas aby opisac historie znajomej swojej znajomej .

Niech adoptuje dziecko.

asienka213 · 2010-01-23, 23:18

Cytat:

Napisane przez paula78

dla mnie to nie jest dziecko tylko zlepek komorek to raz

Dobrze, ze Toba jestes tylko Ty

Neciak89 · 2010-01-23, 23:39

Baby, no weźcie skończcie, ileż można się kłócić na te same tematy! Jak nie kościół to aborcja, jak nie aborcja to jeszcze coś innego

2010-01-22, 16:03	#1
Fiona11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 64	Do kobiet, ktore usunęły ciążę Chciałabym żeby te kobiety, które (jeśli w ogóle takie są) usunęły ciążę wypowiedziały się na ten temat. Głównie chodzi mi o to czy po latach żałują i czy przechodziły jakąś depresję i w ogóle jak wpłynęło to na ich życie. Proszę o wypowiedzi tylko te kobiety , które przez to przeszły. Sama stoję przed taką decyzją...

2010-01-22, 16:42	#2
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę Wątpię, by tłumy przybiegły tu zwierzać się z takiego zabiegu.

2010-01-22, 16:51	#3
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę Raczej nie dostaniesz tutaj rozsądnej i szczerej odpowiedzi a moga zleciec się zaraz mohery i bedą cie wyzywac od morderczyni ,proponuje poszukać na np. womanonwaves.org życze podjęcia własciwej decyzji i nie ogladania się na innych. __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2010-01-22, 17:39	#4
Martinixxx Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: O^^o Wiadomości: 1 777	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę Moherem nie jestem, ale nie popieram... Ja życzę podjęcia właściwej decyzji i oglądania się na osóbkę której sprawa szczególnie dotyczy... __________________ "Chwyć mnie i nieś, niech niebo bliżej będzie, Tak bardzo chcę w ramionach skryć się Twych." Martynka Synuś

2010-01-22, 23:17	#7
Garadiela Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: czestochowa Wiadomości: 1 687	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę Pomijajac fakt ze to nie zgodne z prawem nasuwa sie mysl o odpowiedzialnosci Moherem nie jestem ale coz...chyba bym tego nie zrobila majac 30 pare lat... Rozumiem jeszcze 14/15 ;latki...

2010-01-23, 07:36	#8
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę A co was tak naprawdę obchodzi, czy kobieta chce to zrobić, czy nie? Kto dał wam prawo pouczania jej, nawracania? Nie bądźcie bardziej święte niż papież

2010-01-23, 07:56	#9
Patrilla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Toruń Wiadomości: 5 725	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę Ja jestem dzieckiem nieplanowanym, ale chcianym znam dziecko nieplanowane i niechciane i jego życie nie jest sielanką + zrójnowana psychika , jesli to chcesz zafundować swojemu dziecku i swoją stałą flustracje decyduj sie jaknajszybciej ... Polecam także wizytę u psychologa ... przed i po ... __________________ Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007' Bruno dołączył do nas 28.02.2011'

2010-01-23, 09:29	#10
Fiona11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 64	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę Tak mam prawie 33 lata i dwoje dzieci 6 i 2 latka. Po prostu się juz boję i nie mam siły na kolejne lata siedzenia w domu, choć wiem,że to nie jest wymówka

2010-01-23, 11:51	#14
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę No i co z tego? Jak widać, postów jednak nie brakuje - szkoda tylko, że zaczyna się nagonka na kobietę. No, ale tego można się było spodziewać. Asix, nie wiesz, że właściwie nie istnieje 100% zabezpieczenie? Więc bzdur nie pisz. Nie masz prawa oceniać.

2010-01-23, 11:57	#15
asix86 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 2 101	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;16656396]No i co z tego? Jak widać, postów jednak nie brakuje - szkoda tylko, że zaczyna się nagonka na kobietę. No, ale tego można się było spodziewać. Asix, nie wiesz, że właściwie nie istnieje 100% zabezpieczenie? Więc bzdur nie pisz. Nie masz prawa oceniać.[/QUOTE] Powiedz kogo ja oceniam? Piszę o sobie w takiej sytuacji, a do tego chyba mam prawo? Choćby hipotetycznie. ->100% jak dla mnie istnieje. Jest to połączenie dwóch metod dających 99% pewności. __________________ Miłoszek

2010-01-23, 15:28	#21
gorzka prawda Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 1 147	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę Po pierwsze odpowiedzialność, po drugie sumienie. Tyle w odpowiedzi do tematu. A tak obok tematu, to przeraża mnie jedno, niektórzy rządzący nami ludzie chcą zmian konstytucji polegających na m.in. zupełnemu zakazowi aborcji. Nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy nastolatka zgwałcona przez grupę zwyrodnialców musi urodzić dziecko, albo kobieta, dla której życia bądź zdrowia poród stanowi duże zagrożenie, albo sytuacja, gdy dziecko urodzi do tego stopnia upośledzone, że będzie ,,rośliną" i będzie fizycznie i/lub psychicznie bardzo cierpiało przez całe swe życie. Takie sytuacje znajdują usprawiedliwienie dla aborcji, inne nie. __________________ (...) prawda jest gorzka bez pociechy, którą daje nadzieja (...) Eduard Bass

2010-01-23, 15:32	#22
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę Otóż to. Bo problem am wówczas jedna dorosła osoba, a nie dorosły i dziecko.

2010-01-23, 16:36	#24
Anulka12617 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 63	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę słuchaj...jeżeli jesteś kobietą o słabych nerwacj to sumienie Cie ''zje''..Z tego co wywnioskowałam po Twoich postach nie jesteś w tragicznej sytuacji.Nie masz 15 lat i braku dachu nad głową....To jedna z przyczyn dla , których nie powinnaś posuwac sie az tak daelko. Za 20 lat jak Twoje 2 poiechy beda miec dzieciaki to Ty zastanowisz sie jakie by bylo to 3.....nienarodzone. Jesli naprawde nie mozesz malenstwa wychowac i rozumiem oczywiscie ze tak moze byc to oddaj je komus dobremu kto nie ma choc jednego dzieciaczka.... Pozdrawiam cieplo i liczę ,że decyzja którą podejmiesz będzie ta właściwą

2010-01-23, 20:00	#26
Prisca Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 27	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę Znajoma opowiedziala mi kiedys historie swojej przyjaciolki: zaszla w ciaze w wieku 20 lat z facetem, ktorego kochala, ale nie wiazala z nim powaznych planow. Pomyslala, ze jest mloda i w przyszlosci zalozy rodzine z kims szczegolnym - usunela. Potem zycie jakos tak sie jej potoczylo, ze nie spotkala tego wlasciwego mezczyzny, nie zalozyla rodziny i nigdy juz nie byla w ciazy. Teraz ma 40 lat i gleboka depresje - uswiadomila sobie, ze jej dzieco mialoby wlasnie 20 lat.

2010-01-23, 21:31	#27
bajeczna Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 5	Dot.: Do kobiet, ktore usunęły ciążę hm... ja powiem tak... zaszłam w nieplanowaną ciąże i świat mi sie zawalił po 3 tygodniach płakania w poduszke (z pytaniem dlaczego ja i dlaczego teraz) dowiedzialam sie ze jest to ciąża pozamaciczna i musze ją usunąc. I dopiero wtedy zawalił mi sie świat, że moje dziecko sie nie urodzi ... i mimo ze juz go nie ma, to moje cialo i moja psychika dalej nie przyjmuje do wiadomości tego że sie to dziecko nie urodzi... trauma ... współczuje Ci decyzji, ale to dziecko nie jest winne głupoty rodzicow....

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)