Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - luźne wnioski cz.5

[emiliais]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A to jest legalne w ogóle? Swego czasu coś było o gościu, co sam drogę załatał bo się doprosić nie mógł i dostał karę i nakaz przywrócenia drogi do poprzedniego stanu.
A teraz widzę że to nawet nie w Polsce było
https://tvn24.pl/biznes/ze-swiata/wl...a-kare-7120543

[Lumimi]

To że wieś głosuję w większości na Pis nie oznacza że rolnicy na nich głosują. Akurat większośc mieszkańców wsi to nie są zawodowi rolnicy tylko osoby utrzymujący się poza rolictwem a statystyki bardzo zawyżają osoby które uprawiają role na własny użytek i mają "gospodarstwo rolne" alby moc sobie płacić KRUS i mieć mniejszy podatek od nieruchomości albo jakieś dodacje z agencji

To że polscy rolnicy wała mnóstwo chemi to jedno. Serio znam przypadek że gościu kupił dla swoich kur zboże od sąsiada i nie chciały jeść bo pryskane i musiał im kupować eko od jakiegoś dziadka co na własny użytek uprawia role Jednak rolnicy z UE jakieś normy mają a ukraińska żywność tak naprawdę może mieć w sobie wszystko. Poza tym dla własnego interesu lepiej podstawowe dobra mieć jak najbardziej na terenie swojego kraju a nie być uzależnionym od innych. Więc powinniśmy polskie rolictwo wspierać. Tym bardziej że jest to ciężka praca bo tak naprawdę wystarczy ci susza, gradobicie czy mocniejszy deszcz czy dzika zwierzyna juz ci szlak uprawę trafia. A na rekompensatach czy odszkodowaniach mało osób się dorabia

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[robcia]

Bigos to kapusta i mięso . Jasne ,ze wrzucanie wszystkich mieszkancow wsi do jednego worka jest krzywdzące. Tworzenie podziałów jest słabe . Te podzialy ,wbrew tym wszystkim haslom wyborczym o jednosci ,jest korzystne dla poszczegolnych partii ,bo ma tworzyc zelazny elektorat i zwalczac przeciwny oboz . Glosowanie ,nie za lepsza opcja ale przeciw " gorszej". Przeciez u nas od 20 lat to jest norma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linkle]

Napisane przez emiliais

A to jest legalne w ogóle? Swego czasu coś było o gościu, co sam drogę załatał bo się doprosić nie mógł i dostał karę i nakaz przywrócenia drogi do poprzedniego stanu.
A teraz widzę że to nawet nie w Polsce było
https://tvn24.pl/biznes/ze-swiata/wl...a-kare-7120543

To jest zwykle kwestia tego jak uparta jest osoba remontująca i czy jest gotowa na wieloletnie batalie sądowe. Swojego czasu też mieszkałam u własciciela, który nie mógł sie doprosić wiec sam sobie wyasfaltował drogę pod domem i potem się wykłócał.

[elizka1987]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89618188]No ale jednak zboze z Ukrainy bylo o wiele bardziej zanieczyszczone niz polskie. Jakies normy ta UE jednak ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dokładnie. Pewnie to zboże jest już dawno w naszym pieczywie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asuka99]

Kolejne info w sprawie zgonów kotów, wykryli wirusa w mięsie drobiu i jest to prawdopodobna, choć nie można tego na 100% stwierdzić, droga zakażenia:

https://www.facebook.com/krzysztof.p...BGBSJGypTqnk9l

[Azarzelka]

Napisane przez Asuka99

Kolejne info w sprawie zgonów kotów, wykryli wirusa w mięsie drobiu i jest to prawdopodobna, choć nie można tego na 100% stwierdzić, droga zakażenia:

https://www.facebook.com/krzysztof.p...BGBSJGypTqnk9l

Ciekawe, że to złapało akurat koty, przecież psy też mają diety na drobiu, często surowym.

[effcia82]

To oni nie badają tego mięsa? Chyba, że to z nielegalnego obrotu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Żeby się zaraz nie okazało że to mięso było z Ukrainy sciągnięte i bez odpowiednich badan. Skoro przeszło tyle zboża to i mięso mogło.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Opowiadalam tutaj niedawno o strajkach producentow malin. Troche sie zaglebilam w temat i z tym zbozem to jest podobno tak, ze polskie zboze aktualnie sprzedaje sie raczej na pasze, bo po tym tanszym zbozu choruja zwierzeta. Nie wiem na ile to prawda, o tym opowiadaja po prostu rolnicy na mediach spolecznosciowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Napisane przez effcia82

To oni nie badają tego mięsa? Chyba, że to z nielegalnego obrotu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na profilu prof.Szuster-Ciesielskiej przeczytałam coś takiego: "(...)W związku z powyższym, zasadny wydaje się apel do służb weterynaryjnych oraz inspekcji sanitarnej, aby zbadały mięso dostępne w Polsce i rozważyły włączenie testowania mięsa w kierunku grypy H5N1. Jest to kluczowe nie tylko ze względu na koty, ale również na fakt, że wirus ten stanowi zagrożenie dla życia ludzkiego.Dodatkowo, polski przemysł drobiarski to prawie 20% rynku UE, a szacowana wartość eksportu mięsa to ponad 3 mld euro. Warto wyobrazić sobie konsekwencje dla tego sektora gospodarki, jeżeli faktycznie (...)"
więc chyba do tej pory mięso nie było pod tym kątem badane. Albo ja coś źle rozumiem.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[effcia82]

No też tak to zrozumiałam niestety. A czy ten wirus ginie po obróbce termicznej? Daję kotu sparzonego kurczaka jak już nie je nic innego żeby go nie zagłodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

mi ktoś gadał, chyba jakiś klient przyszedł do firmy, ze w Polsce było dużo epidemii ptasiej grypy w kurnikach.
Może ktoś nie wykrył choroby przed ubojem, a może wykrył ale i tak pchnął drób na ubój żeby nie tracić dochodu.

Ale wydaje miś Ie to nadal wątpliwe źródło, wtedy dana partia mięsa trafiłaby do sklepów w konkretnej okolicy i powinno wtedy ujawnić się bardziej zbiorowa ilość zakażeń na jakimś konkretnym terenie, a to cały czas są pojedyncze, rozsiane po całym kraju przypadki.


Zresztą, nie wiem jak teraz ale w tamtym roku w całej mojej okolicy wisiały informacje z ostrezzenianimi ze panuje zjadliwy wirus ptasiej grypy wśród ptactwa.

Może być tez tak, ze skażone mięso pochodziło z jakichś , jak to się zwie, ekologicznych źródeł. Jakiegoś swojskiego drobiu.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Ja powiem szczerze ze to jest dziwny zbieg okolocznosci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Pierwsze słyszę ze sklepy zoologiczne sprzedają mięso.
Chodzi o jakieś zabawki z suszonego mięsa, o karmy czy o co

No jednak to cały czas hipotezy, słuchałam wczoraj o tych badaniach, zbadano szalona ilość 5 próbek, w 1 był wirus, przy czym nie umiano określić czy dostał się do przekazującego z tym mięsem czy mięso zostało skażone już przez właściciela w jego domu poprzez kontakt z chorym już kotem lub z innego xrodla
Wszystkie próbki pozyskano z zapasów mięsa osób których koty zachorowały i były nim karmione.
.

To są ciagle tylko mętne hipotezy.

I obwinianie o to od razu Ukrainy, to trochę takie polowanie na czarownice. Trochę umiaru by się przydało jednak.


BTW, czy z innych krai Europy tez są doniesienia o tej chorobie kotów czy tylko u nas to się dzieje?

[effcia82]

No i czemu tylko kotu chorują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez effcia82

No i czemu tylko kotu chorują?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się bardziej zastanawiam czy dawać kotu puszki z mięsem drobiowym czy nie?
Karma weterynaryjna, mam spory zapas. To chyba jest po obróbce termicznej raczej?
Na razie daje z innym mięsem, no ale nie wiem.
No ale skoro już ja jadł ( z tej konkretnej partii), to raczej jest bezpeiczna

[effcia82]

Mój panicz gardzi ostatnio puszkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asuka99]

Napisane przez cava

Ja się bardziej zastanawiam czy dawać kotu puszki z mięsem drobiowym czy nie?
Karma weterynaryjna, mam spory zapas. To chyba jest po obróbce termicznej raczej?
Na razie daje z innym mięsem, no ale nie wiem.
No ale skoro już ja jadł ( z tej konkretnej partii), to raczej jest bezpeiczna

Wirus ginie po obróbce termicznej. My puchy z drobiem dalej podajemy.

Surowe mięso tłumaczyłoby, dlaczego chorowały koty wychodzące i niewychodzące, i dlaczego był nagły rzut zgonów a potem temat ucichł. Podobno od paru dni nie ma nowych zakażeń, a przecież jak wirusa roznosi chore ptactwo, to powinno nadal coś się dziać.

Jestem w stanie uwierzyć, że do sklepów poszła trefna partia drobiu, bo już nie jedną taką historię w tym kraju widzieliśmy. Może trafiła do konkretnej sieci sklepów, która rozesłała mięso do różnych placówek w obrębie Polski (nie wiem czy tak się robi). Zza granicy nie było w ostatnim czasie żadnych doniesień o takich przypadkach wśród kotów.

[Norluka]

zły wątek

[robcia]

Ale ja juz slyszałam ,ze psy zaczynaja chorowac. Mam nadzieje ,ze to fake

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

No bo już wiadomo, że nie spełnił swojego założenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Jeśli już jest jakaś czarownica, to tylko nasz rząd i ta cała jego asysta krewnych i znajomych królika którzy _celowo_ na całej sytuacji kręcą biznesy.




Poza tym, cały czas nie wiadomo jakie jest źródło zakażeń.
Ja bym wolała wiedzieć, a nie tylko szukać winnego byle jakiś był dla zasady.

[PumpkinEyes]

Napisane przez cava

mi ktoś gadał, chyba jakiś klient przyszedł do firmy, ze w Polsce było dużo epidemii ptasiej grypy w kurnikach.
Może ktoś nie wykrył choroby przed ubojem, a może wykrył ale i tak pchnął drób na ubój żeby nie tracić dochodu.

Myślę, że to najbardziej prawdopodobna teoria.

Ale wydaje miś Ie to nadal wątpliwe źródło, wtedy dana partia mięsa trafiłaby do sklepów w konkretnej okolicy i powinno wtedy ujawnić się bardziej zbiorowa ilość zakażeń na jakimś konkretnym terenie, a to cały czas są pojedyncze, rozsiane po całym kraju przypadki.

Czy ja wiem czy takie rozsiane? Podobno głównie dotyczą Trójmiasta i Poznania czyli jednak jakieś określonej części Polski.

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez robcia

Ale ja juz slyszałam ,ze psy zaczynaja chorowac. Mam nadzieje ,ze to fake

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Według doniesień psy chorują, ale nie tak gwałtownie jak koty, bez objawów neurologicznych i tak wysokiej śmiertelności. Pewnie dlatego rejestrowanych jest mniej przypadków.

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Lumimi

Żeby się zaraz nie okazało że to mięso było z Ukrainy sciągnięte i bez odpowiednich badan. Skoro przeszło tyle zboża to i mięso mogło.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

A Żydzi przerabiają dzieci Gojów na macę. Dajcie spokój

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez effcia82

No też tak to zrozumiałam niestety. A czy ten wirus ginie po obróbce termicznej? Daję kotu sparzonego kurczaka jak już nie je nic innego żeby go nie zagłodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak już to raczej bym gotowała, bo sparzenie trudno klasyfikować jako rozsądną obróbkę termiczną.

Jak masz niejadka to może spróbuj smarować mu karmę odrobiną tłuszczu gęsiego albo posypywać pokruszonymi przysmakami. Zawsze to bezpieczniej.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

PumpkinEyes, dlaczego tak reagujesz? Przeciez juz od dawna wiadomo, ze razem ze zbozem do Polski przyszedl tez drob i jajka z Ukrainy (i nie tylko, bo widywane sa i tiry serbskie i moldawskie, to akurat przy malinach, ale skoro przy malinach jakos wjechaly, to dlaczego nie w innych przypadkach?). No i nie czarujmy sie, europejski standard jakosci JEST wyzszy niz w innych krajach sasiednich.
Wszystko co tylko moglo przejechalo przez ta granice, kto chcial ten na tym zarobil, a teraz to w sumie nie wiadomo co jest na polskim rynku.



Co do ptasiej grypy to ja narazie robie sobie odpoczynek od drobiu i jajek, niech sie to wszystko najpierw wyjasni.

[PumpkinEyes]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89620995]PumpkinEyes, dlaczego tak reagujesz? Przeciez juz od dawna wiadomo, ze razem ze zbozem do Polski przyszedl tez drob i jajka z Ukrainy (i nie tylko, bo widywane sa i tiry serbskie i moldawskie, to akurat przy malinach, ale skoro przy malinach jakos wjechaly, to dlaczego nie w innych przypadkach?). No i nie czarujmy sie, europejski standard jakosci JEST wyzszy niz w innych krajach sasiednich.
Wszystko co tylko moglo przejechalo przez ta granice, kto chcial ten na tym zarobil, a teraz to w sumie nie wiadomo co jest na polskim rynku.



Co do ptasiej grypy to ja narazie robie sobie odpoczynek od drobiu i jajek, niech sie to wszystko najpierw wyjasni.[/QUOTE]

Dlatego, że takie ksenofobiczne teorie są absurdalne, skoro i u nas już nie raz dochodziło do ognisk ptasiej grypy. Poza tym nawet biorąc pod uwagę wysokie standardy UE to mięso drobiowe nie jest standardowo badane pod kątem H5N1. Mięso w ogóle nie jest badane pod kątem wirusów, bo zakłada się, że i tak będzie poddawane obróbce termicznej przed spożyciem.

Już nie mówiąc o tym, że w Polsce, kraju, który jednym z największy producentów mięsa, wielokrotnie okazywało się, że standardy UE i sanitarne nie są dopełniane. Poczytaj sobie o aferze Sokołów i różnych innych ciemnych stronach hodowli zwierząt na ubój. Nie wiem czy byłaś kiedyś też w prawdziwej przemysłowej rzeźni, ale ja byłam i niestety wiem jak procedury i warunki sanitarne wyglądają w praktyce.

[cava]

nie mogę, kobieta z okolic Gdańska, dała się zrobić na około 65 000 zł.
Randkowała na tinderze z kimś, kto jej nawciskał, ze jest analitykiem NATO i ze bardzo by chciał z nią spędzić wczasy, ale musi swojej jednostce wojskowej dać kaucję żeby go na te wczasy puścili. Ze niby taki cenny, czy co?
I ona ona mu #pożyczyła# te pieniądze.

Baba prawie 50 lat.kla ski:
Trzeba dodawać ze się nawet nie spotkali nigdy, tylko ją wirtualnie urabiał na Tinderze?

[chimay]

Napisane przez cava

nie mogę, kobieta z okolic Gdańska, dała się zrobić na około 65 000 zł.
Randkowała na tinderze z kimś, kto jej nawciskał, ze jest analitykiem NATO i ze bardzo by chciał z nią spędzić wczasy, ale musi swojej jednostce wojskowej dać kaucję żeby go na te wczasy puścili. Ze niby taki cenny, czy co?
I ona ona mu #pożyczyła# te pieniądze.

Baba prawie 50 lat.kla ski:
Trzeba dodawać ze się nawet nie spotkali nigdy, tylko ją wirtualnie urabiał na Tinderze?

Takie przypadki zdarzają się i będą zdarzać. Za nimi stoją zorganizowane grupy i najlepsze jest to, że nawet jeśli zostanie przeprowadzone śledztwo, dziennikarze nakręca o tym reportaż, to wiele ofiar tych oszustów nie chce przyjąć do wiadomości, że dali się oszukać przez zorganizowaną grupę kryminalistów. W ramach pokrętnej reakcji obronnej wolą myśleć, że ten żołnierz, któremu nagle zabrakło kasy/ta atrakcyjna dziewczyna z gorzej rozwiniętego kraju, której nie stać na bilet, przecież istnieją, tylko okazali się nie być tak fajni, jak się zapowiadało.