Ludzie i zachowania, które nas dziwią +ot. cz.80.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Limonka2738

Spoko, to co ja mam zrobić? Nie znam planu imprez tej osoby, mam wynająć detektywa?

Jak będziesz na wspólnej imprezie i będziesz widziała że wsiada pijany do auta to zgłoś to. Nic więcej i nic mniej.

---------- Dopisano o 06:11 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ----------

Napisane przez lightangel

Zgłaszałam podobne sytuacje kilkukrotnie, bo zdarzało się że przychodzili do nas do biura mocno pijani klienci którzy dojeżdżali samochodem. Ba, nawet sąsiadów z biura obok zgłaszałam bo pili z klientami a potem wracali do domu samochodem. Policja nie przyjechała ani razu, mimo że mieli sporo czasu.
Tylko raz zdarzyło mi się że policja zareagowała na zgłoszenie, ale to było w zeszłym roku jak podszedł do mnie mały chłopiec i poprosił o pomoc bo się zgubił. I też im się nie spieszyło, przyjechali prawie po godzinie, chyba liczyli że rodzice sami się znajdą w tym czasie.

Może to kwestia polityki miejscowej komendy?

[Lumimi]

Dziwi mnie krytyka Nergala że walczy ze żłobkiem. Otóż w jego kamienicy, w prywatnym mieszkaniu zrobiono żłobek. Oczywiście są osoby co bronią żłobkiem ze jak mu się nie podoba to niech się na wies wyprowadzi. A ja nie rozumiem jak można prowadzić taka działalność w mieszkaniu. Plus dzieci korzystały z placu zabaw przed kamienica. Więc halas byl konkretny.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[effcia82]

Te punkty przedszkolne i żłobki w blokach mieszkalnych to obecnie jakaś plaga. Znajoma z sąsiadami też złożyła pozew przeciwko takiemu przybytkowi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Wielu ludziom wydaje się że we własnym mieszkaniu można robić co się chce, ale zgodnie z prawem nie można prowadzić działalności gospodarczej jeśli jest uciążliwa. Raczej każdy zdaje sobie sprawę z tego że dzieci potrafią hałasować podczas zabaw, muzykowi z wrażliwym słuchem pewnie ten hałas przeszkadza jeszcze bardziej niż innym sąsiadom. Moim zdaniem dobrze zrobił, jest sporo rodzajów działalności których nie powinno się prowadzić w blokach mieszkalnych.

Wysłane z mojego RMX3311 przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

Mnie śmieszą artykuły opisujące ten konflikt, bo niemal w każdym jest zdjęcie Nergala w behemotowej charakteryzacji
I też uważam, że ma rację.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

Napisane przez Lumimi

Dziwi mnie krytyka Nergala że walczy ze żłobkiem. Otóż w jego kamienicy, w prywatnym mieszkaniu zrobiono żłobek. Oczywiście są osoby co bronią żłobkiem ze jak mu się nie podoba to niech się na wies wyprowadzi. A ja nie rozumiem jak można prowadzić taka działalność w mieszkaniu. Plus dzieci korzystały z placu zabaw przed kamienica. Więc halas byl konkretny.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

ja mam w wakacje cyrk pod oknem bo dzieciaki biegają i krzyczą od rana do wieczora. wołają do siebie z drugiego końca osiedla albo krzyczą do siebie balkon-podwórko, czasami biegną i po prostu piszczą bez żadnego przekazu, po prostu piszczą, a mi się ten pisk wwierca w głowę... w same wakacje zaliczam więcej migren niż przez resztę roku

nie wiem co bym zrobiła jakbym miała takie wrzaski codziennie

[Finlora]

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89665544]ja mam w wakacje cyrk pod oknem bo dzieciaki biegają i krzyczą od rana do wieczora. wołają do siebie z drugiego końca osiedla albo krzyczą do siebie balkon-podwórko, czasami biegną i po prostu piszczą bez żadnego przekazu, po prostu piszczą, a mi się ten pisk wwierca w głowę... w same wakacje zaliczam więcej migren niż przez resztę roku

nie wiem co bym zrobiła jakbym miała takie wrzaski codziennie [/QUOTE]Łączę się w bólu, też mam plac zabaw niemal pod oknami. W dzień wrzeszczące dzieci, wieczorami i w nocy nastolatki lub piwkujący dorośli.
Najgorszy jest ten wrzask bez żadnego powodu. Jeszcze jakieś wołanie, głośne rozmowy bym zniosła, ale te piski i wrzaski są straszne.

[olabambola]

jestem na kilku grupach z mieszkaniami na sprzedaż w moim mieście. Notorycznie zdarzają się posty typu "sprzedam mieszkanie na osiedlu X, metraż 40 mkw, blisko autobusy tramwaje, więcej szczegółów w wiadomości prywatnej". no ok, piszę wiad pryw, że jestem zainteresowana, pytania: jaka cena, zdjęcia, dokładna lokalizacja. W odpowiedzi: więcej informacji pdo nr tel. No ręce opadają. Co taka "tajemniczość" ma na celu? i na serio lepiej odbierac wiele telefonów zamiast od razu dać konkretne ogłoszenie?

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Finlora]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

No ale to już jest zawarte w "więcej informacji na priv". Po co jeszcze, po wiadomości priv "więcej informacji pod numerem telefonu"? Można od razu podać numer telefonu. Albo udzielić wszystkich informacji "na priv".

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez effcia82

Te punkty przedszkolne i żłobki w blokach mieszkalnych to obecnie jakaś plaga. Znajoma z sąsiadami też złożyła pozew przeciwko takiemu przybytkowi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzieciaci chcieliby mieć zlobek/przedszkole blisko ale nie w tej samej klatce czy bloku. Od lat mieszkam w bloku w którym jest zlobek/przedszkole i nie przeszkadza mi to. Ale ja pracuje poza domem, nie na zdalnym. Myślę że pracujący zdalnie mają kłopot.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[olabambola]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

ja widocznie nie jestem zdeterminowana

[SteveS]

Napisane przez Lumimi

Dziwi mnie krytyka Nergala że walczy ze żłobkiem. Otóż w jego kamienicy, w prywatnym mieszkaniu zrobiono żłobek. Oczywiście są osoby co bronią żłobkiem ze jak mu się nie podoba to niech się na wies wyprowadzi. A ja nie rozumiem jak można prowadzić taka działalność w mieszkaniu. Plus dzieci korzystały z placu zabaw przed kamienica. Więc halas byl konkretny.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

A najlepsze jest to, że nie walczy tylko Nergal, tylko prawie cały blok

[Natuś-77]

U mnie w bloku pierwszy raz pojawily się ogloszenia, ze ze wzgledu na liczne przypadki pracy zdalnej w bloku uprasza się o spokój, zajmowanie się psami wyjącymi i nie palenie na balkonach, bo przeszkadza się pracującym.
A dodam ze blok jest przy parku, z jednej strony plac zabaw a drugiej big budowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Napisane przez Natuś-77

U mnie w bloku pierwszy raz pojawily się ogloszenia, ze ze wzgledu na liczne przypadki pracy zdalnej w bloku uprasza się o spokój, zajmowanie się psami wyjącymi i nie palenie na balkonach, bo przeszkadza się pracującym.
A dodam ze blok jest przy parku, z jednej strony plac zabaw a drugiej big budowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie są reakcje?
Przykre, że trzeba specjalnie prosić i informować, żeby zachowywać się tak, aby nie przeszkadzać innym mieszkańcom. Czemu ludzie nie mają w sobie choć trochę autorefleksji na temat uciążliwości, jakie generują dla otoczenia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez olabambola

jestem na kilku grupach z mieszkaniami na sprzedaż w moim mieście. Notorycznie zdarzają się posty typu "sprzedam mieszkanie na osiedlu X, metraż 40 mkw, blisko autobusy tramwaje, więcej szczegółów w wiadomości prywatnej". no ok, piszę wiad pryw, że jestem zainteresowana, pytania: jaka cena, zdjęcia, dokładna lokalizacja. W odpowiedzi: więcej informacji pdo nr tel. No ręce opadają. Co taka "tajemniczość" ma na celu? i na serio lepiej odbierac wiele telefonów zamiast od razu dać konkretne ogłoszenie?

Sprzedający dzielą się na tych, co chcą sprzedać i na takich, którzy uj wie czego chcą. Przestałam bawić się w "privy". Jak ktoś ma problem z podaniem podstawowych informacji to dziękuję. Szanuję siebie i swój czas.

Napisane przez Natuś-77

U mnie w bloku pierwszy raz pojawily się ogloszenia, ze ze wzgledu na liczne przypadki pracy zdalnej w bloku uprasza się o spokój, zajmowanie się psami wyjącymi i nie palenie na balkonach, bo przeszkadza się pracującym.
A dodam ze blok jest przy parku, z jednej strony plac zabaw a drugiej big budowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brak palenia na balkonach powinien być standardem. Budowa i park to inna sprawa. Wybudować się musi. Dzieci na placu też "muszą się gdzieś bawić" i nic na to nie poradzimy. Za to na sąsiada, który drze japę, bo gra w grę, czy puszcza na fula muzykę zaradzić można, bo to kwestia kultury.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez Lumimi

Dziwi mnie krytyka Nergala że walczy ze żłobkiem. Otóż w jego kamienicy, w prywatnym mieszkaniu zrobiono żłobek. Oczywiście są osoby co bronią żłobkiem ze jak mu się nie podoba to niech się na wies wyprowadzi. A ja nie rozumiem jak można prowadzić taka działalność w mieszkaniu. Plus dzieci korzystały z placu zabaw przed kamienica. Więc halas byl konkretny.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Już widzę tych broniących, gdyby mieli żłobek za ścianą. Z całym szacunkiem do dzieci - to są dzieci, krzyczą, piszczą. Przecież to się wszystko niesie, nawet jak masz dobre budownictwo i wyciszone mieszkanie.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[kasia2209]

Treść usunięta

[kasiunia788742]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Ogólnie zgadzam się z Tobą choć ludzie też czasem przesadzają. Juz kiedys była dyskusja o tym, że jak można rano w obcasach schodzić po klatce, przecież to generuje hałas.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Trzepotka]

Treść usunięta

[kaciapelko]

O, akurat temat dla mnie. Powiedzcie mi proszę co sądzicie o takiej sytuacji: sąsiedzi z góry prowadzą w mieszkaniu niesprecyzowaną działalność polegającą na obróbce drewna. Często, prawie codziennie słychać u nas odgłosy piłowania, stukania, rąbania, walania się jakichś belek po podłodze... czasami aż się trzesą meble u nas, czasami ciszej ale długotrwale. Myślałam przez jakiś czas, że może to ja coś dziwnego wymyślam, bo jak można robić takie rzeczy w bloku, ale przed ich drzwiami wejściowymi do mieszkania widuje jakieś patyki i kawałki drewna, także to właśnie tym muszą tak naparzać. Wszystko się odbywa w godzinach dziennych, nie mniej hałas jest bardzo irytujący. Dodatkowo po tych pracach odkurzają kilka razy dziennie, co jest do przeżycia, chociaż też mogliby nie zaczynać od 7 rano
Co zrobilibyście w takiej sytuacji ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Nie ma tak naprawdę odpowiedniej pory na głośniejsze aktywności, bo jak ktoś pracuje na nocki albo odsypia brak snu z innych powodów, to też go może obudzić bicie kotletów.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Norluka]

Napisane przez kaciapelko

O, akurat temat dla mnie. Powiedzcie mi proszę co sądzicie o takiej sytuacji: sąsiedzi z góry prowadzą w mieszkaniu niesprecyzowaną działalność polegającą na obróbce drewna. Często, prawie codziennie słychać u nas odgłosy piłowania, stukania, rąbania, walania się jakichś belek po podłodze... czasami aż się trzesą meble u nas, czasami ciszej ale długotrwale. Myślałam przez jakiś czas, że może to ja coś dziwnego wymyślam, bo jak można robić takie rzeczy w bloku, ale przed ich drzwiami wejściowymi do mieszkania widuje jakieś patyki i kawałki drewna, także to właśnie tym muszą tak naparzać. Wszystko się odbywa w godzinach dziennych, nie mniej hałas jest bardzo irytujący. Dodatkowo po tych pracach odkurzają kilka razy dziennie, co jest do przeżycia, chociaż też mogliby nie zaczynać od 7 rano
Co zrobilibyście w takiej sytuacji ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po pierwsze pamiętam, że taki post już był jakiś czas temu.
Po drugie nie umiem sobie wyobrazić obróbki drewna w mieszkaniu. Wożą windą albo noszą schodami deski i bele 2,5 m długie? Płyty meblowe noszą? Przecież to potrafi mieć 3 metry długości. Nikt nie zauważył, jak z tym chodzą?
Mają w salonie zamiast kanapy stół z piłą tarczową? Przecież to jest wielkie jak mała krowa

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Eeeh... opiernicz i po sprawie, prawda? Wiedza odnośnie wychowania dzieci poszła nieco do przodu. Są dzieci spokojne, są też dzieci, które nie radzą sobie z emocjami, które są nadpobudliwe. Opiernicz i po sprawie? Potem mamy dorosłego, który nie potrafi poradzić sobie z emocjami.


Nie twierdzę, że są dzieci, które są chowane, a nie wychowywane, ale to inna kwestia.

[Natuś-77]

Napisane przez squirrelqa

Jakie są reakcje?
Przykre, że trzeba specjalnie prosić i informować, żeby zachowywać się tak, aby nie przeszkadzać innym mieszkańcom. Czemu ludzie nie mają w sobie choć trochę autorefleksji na temat uciążliwości, jakie generują dla otoczenia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, co na to sąsiedzi, bo dopiero wczoraj zawisły te kartki.
Latem zawsze jest rotacja wynajmujących. Jest sporo Ukraińcow, ktorzy palą papierosy. Cześć z nich ładnie schodzi na dwór i pali w okolicach śmietników, a one sa co najmniej 20 m od okien. Ale widzialam też takie małżeństwa , które paliły na balkonie. No i była ekipa remontowa, też paląca i oni niestety palą koło tarasów i ogródków.
U mnie odpukać w miarę spokojnie oprócz remontu🤪 no ale to trzeba wytrzymać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

To samo. Podejrzewam, że gdybyśmy się tak darli bez żadnego powodu, to byłby opiernicz od rodziców i tyle.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Poza tym co to za zabawa, która polega na darciu się przez cały czas? Np dziecko siedzi w piaskownicy, nic nie robi i się drze.

[kasia2209]

Treść usunięta