2007-07-17, 18:49 | #31 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: króliczek miniaturka
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
nie musisz uzywac trocin, ja mam mate lazienkowa a pod nia koci piasek (zeby siusie wsiakały) pozniej wytrzepywac codziennie z kupek i wybrac raz w tygodniu i oczywiscie wyrzucac ten zasikany piasek. Nie ma syfu z trocinami a sianko królik musi miec do scierania tylnich ząbków króliki są skoczne i jesli góra bedzie otwarta to zawsze wyskoczy Cytat:
Szelki ja mialam. Polecam dokupic smycz dla maych psów (taka zwijająca sie długosc 15m) i zaczepic do tych szelek - królis mial wiecej do skakania;] Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
podstawa to oczywiscie karma (ziarenka) sianko (do scierania tylnich zębów) kolby i suchy chleb (do scierania siekaczy). Musza miec tez staly dostep do wody. Nalezy ten kontrolowac zęby (czy nie ma przerostu bo moga umrzec z głodu) a warzywa jakie moga jesc to marchew, jablko, koperek itp oj duzo tego, jakby co mozesz mnie zapytac uffffffffff ale sie rozpisalam..... i jeszcze cos warto aby krolikczki byly 2...bo wtedy mimo wszystko znacznie lepiej im sie zyje a krolik nie dogada sie z innym zwierzeciem, zaakceptowac owszem ale nie pogada....naparwde warto miec 2.... ja mam dwojke chlopakow (co prawda swinek) nie kastrowanych i widze szereg zachowan u nich
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|||||||||
2007-07-17, 19:04 | #32 |
Raczkowanie
|
Dot.: króliczek miniaturka
Motylku!
Żadnych kolb i karm typu "mieszanka ziaren"!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kolby mają za dużo tłuszczu i są dobrym pokarmem dla gryzoni, a nie dla zajęczaków takich jak króliki. Karmy typu "mieszanka ziaren" możesz dawać, jeśli planujesz zrobić ze swojego królika pasztet, są po prostu za bardzo kaloryczne, a nam zależy na tym, żeby zwierzątko nie było zbyt otłuszczone... Chleb może powodować rozwój w przewodzie pokarmowym rozwój niekorzystnej flory bakteryjnej i też nie wolno go podawać!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! Korzeń marchwi też podajemy w ograniczonych ilościach, bo zawiera za dużo cukru. Podstawa to SIANO bardzo dobrej jakości i granulat (ja stosuję DUO CUNI, niektórzy stosują granulaty Alexa, ale mój ich nie tyka). Stały dostęp do wody to konieczność. Wprowadzanie owoców i warzyw tak jak w tym linku http://www.medirabbit.com/PL/GI_dise...feeding_pl.pdf Rady z tej strony przetestowałam na moim Mefinku i wszystko jest ok. |
2007-07-17, 19:35 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: króliczek miniaturka
Cytat:
z ziaenkami to chodzilo mi ze podajemy takie jakie sa do kupienia w zoologach, nie na wage tylko specjalityczne bo nie kazdy je granulant.... moj duzo fikał i NIE BYL gruby, poszukam fotek i pokaze;] co prawda nie czytalam linku ale nie wierze we wszystko co jest napisane...mialam przyklad z moimi chlopakami;]
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2007-07-17, 20:26 | #34 |
Raczkowanie
|
Dot.: króliczek miniaturka
Królik może sobie ścierać zęby gałązkami drzew liściastych, szczerze powiem, że mój nie dostaje tych wynalazków i zęby ma ok.
Widocznie miałaś szczęście i trafiłaś na osobniki, które były odporne. Siedem lat dla królika to nie dużo, większość osobników, które znałam żyło ok. 10 lat, matka koleżanki, której królik padł na niewydolność nerek w wieku ośmiu lat została uświadomiona, że mógł żyć dłużej, ale doprowadzili go do choroby niewłaściwą dietą, no i miały też pogadankę nt. prawidłowego żywienia i jakim to syfem są kolby, dropsy i inne "przysmaki" Podaję link do strony z fajnymi artykułami o królikach: http://www.uszata.com/ większość mieszanek, które jest w sklepach zoologicznych jest przystosowana składem do żywienia gryzoni, a ja będę do znudzenia przypominać, że królik jest zajęczakiem i w związku z tym ma całkiem inne potrzeby żywieniowe (piszę tu o wszelkich mieszankach dla gryzoni z królikiem na opakowaniu , ale również o niemieckich mieszankach "dla królików"...). Mój królik, gdy do nas przyszedł nie potrafił jeść mieszanek - był karmiony granulatem i dopóki był na granulacie nie było żadnych problemów, w sklepie nas NACIĄGNIĘTO na mieszankę i zaczęły się problemy z przewodem pokarmowym - miękkie kupy przyklejające się do zadku (królik często jest wesoły i ma apetyt, ale to nie jest prawidłowy stan), puszczanie gazów itp pomimo ostrożnego wdrażania mieszanki_. Teraz znów jest ok. Jeśli królik nie je granulatu, a jest przyzwyczajony do mieszanki, to należy ją stopniowo mieszać z granulatem do całkowitego przejścia na granulat... Mówisz, że nie wierzysz w to, co jest tam napisane... Cóż, mi za rekomendację wystarczą osiągnięcia naukowe twórczyni tej strony : http://www.medirabbit.com/Various/owner_site.html Generalnie portal http://www.medirabbit.com/PL/index_pl.htm jest przeznaczony dla weterynarzy i grzechem byłoby nie korzystanie z takiego źródła darmowej wiedzy... Edytowane przez Ewcia1333 Czas edycji: 2007-07-17 o 20:32 Powód: uzupełnienie treści |
2007-07-17, 20:47 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: króliczek miniaturka
nie napisałam wcale, że nie wierze co jest TAM napisane, tylko że nie wierze we wszystko co jest napisane GDZIEKOLWIEK a to jest róznica. Często spotykam sie ze sprzeczymi opiniami wiec jak mowilam nie wierze święcie we wszystko co przeczytam.
Powtarzam, ze nie wchodzilam na link jaki podalas bo od paru miesiecy nie mam juz królika wiec nie bede sie wczytywala co tam jest napisane. Widze też, że masz wieksze doświadczenie, wiec mozesz też poprawić moje wcześniejsze posty, jeśli uważasz ze cos napisalam źle.
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2007-07-17, 21:00 | #36 |
Raczkowanie
|
Dot.: króliczek miniaturka
Ok, Motylku, mam nadzieję, że nie poczułaś się urażona... Podsumuję, to, co mam do powiedzenia z żywieniem...
Podajemy 1. Siano (zawsze powąchać przed zakupem!) gdy czujemy zapach pleśni nie kupujemy. Sianko powinno być zielone. 2. Granulat. Warto postać przed półką i wybrać ten z największą zawartością włókna (błonnika). 3. Warzywa i owoce... Temat rzeka. Można by pisać godzinami, odeślę Was do linków podanych wyżej. Nie podajemy: 1. Kolb, dropsów, biszkoptów i in. "smakołyków" 2. Chleba (pod żadną postacią) i innego ludzkiego jedzenia 3. Sałaty (później króliki mają luźne kupki) 4. Karm mieszanek O żywieniu można by pisać dłuuuuuuuuuuuugie poematy, dlatego wolę nie zaczynać, w razie czego - odsyłam do Medirabbit, tam jest wszystko ... |
2007-07-17, 21:13 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: króliczek miniaturka
nie, jest oki dobrze, że masz taka dużą wiedze i możesz mnie poprawiac, bo nie chce niepotrzebnie wprowadzic w błąd kogos
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2007-07-18, 09:28 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
Bardzo dziekuję za odpowiedzi. Strona Medirabbit jest bardzo dobra.
Ewciu jesteś do mnie negarywnie nastawiona, odczuwam to bardzo. Ale trudno.. Nie wiem jak mogę Ci zagwarantować, że Króliczek bedzie u mnie szczęśliwy. Co do trzymania w klatce, to rozumiem Ciebie i wiem że nie jest to dla Króliczka szczyt szczęścia, ale ja od rana do 15 pracuję, a od września dojdzie szkoła (mgr zaocznie co prawda). W moich godzinach pracy musiałby być on w klatce. Ale cała reszta dnia poścwięcona byłaby na jego wbieg, spacerki, zabawy. Poza tym, pod moją nieobecność w niektóre dni zajmowałby się nim mój brat (dodam że dorosły brat - bo gdyby był młodszy to bym nie powierzała zwierzaka). Lub ktoś bliski. W weekendy przeważnie wyjeżdzam 'porelaksować się na łonie natury' i odpocząć po tygodniu pracy. I oczywiście Króliczek byłby zawsze zabierany (po to mi własnie dodatkowo potrzebna klatka-transporter). Jeśli naprawde uważacie, tzn głównie Ty Ewo, że nie powinnam decydować się na zakup mojej wymarzonej Kulki (bo tak nazwałabym ją, nie zaleznie od płci:P: No chyba że w przypadku chłopca zmieniłabym na Kulek) to chyba naprawdę zrezygnuje! choć z wielkim żalem! Jeszcze napewno wytkniecie mi to że w ciągu tygodnia pracuję i że to już w ogóle jest bezsensu aby kupować Króliczka... Ale czy każdy kto posiada Króliczka lub inne zwierzątko, siedzi całe dnie w odmu??? zwiezątka też potrzebują chwili dla siebie, samotności. A później bardziej doceniają czas im poświęcony. |
2007-07-18, 09:39 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: króliczek miniaturka
Cytat:
__________________
|
|
2007-07-18, 10:36 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
Wiem jedynie że królikowi nie mozna w żadnym wypadku podawać ludzkiego jedzenia. Nawet suchej bułki. Tak jak Ewcia pisała - chleb doprowadza do niekorzystnych zmian flory bakteryjnej. A kolby są ponoć za tłuste. No i zapewne ich skład nie jest tak zupełnie zdrowy, tak samo jak karmy-mieszanki. Wydaje mi się że taka zdrowa naturalna nieperztwarzana żywność jest najlepsza zarówno dla zwierząt jak i ludzi.
Czasem jak kupię mojej papudze ziarna w kartoniku, taką mieszanke, to niekiedy znajduję tam małe kamyczki!!! dlatego preferuję kupować dla niej jedzonko na wagę. Widzę co mi wsypują do szarej torebki. Poza tym, moja papużka dostaje mlecz, jabłuszka, kawalek suchej bułki- która jej nigdy nie zaszkodziła, gotowane 'potarte' jajko, ponieważ dostarcza niezbędnych budulców. Gdy kupiłam jej kolbę, papużka popadła w depresję. Atakowała ją i zaczęła gubić piórka więc zabrałam jej ten "przysmak". |
2007-07-18, 10:37 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
No ale nie o papugach tutaj
|
2007-07-18, 11:00 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
przejrzałam stronę Medirabbit ale znalazłam tam zdjęcie -> http://www.medirabbit.com/my_pets/Snif/Sniffy.htm ,na którym ktoś kąpie królika w zlewie (chyba. A słyszalam że nie wolno kąpać królików......
|
2007-07-18, 11:02 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
może jedynie w jakichś szczególnych przypadkach.. jak sie czymś upapra konkretnie.
|
2007-07-18, 11:11 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: króliczek miniaturka
Cytat:
tu założyłam kiedyś o tym wątek Czarna Kicia - dlaczego piszesz post pod postem a nie edytujesz go?
__________________
|
|
2007-07-18, 11:32 | #45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
A jednak nie wolno. Też uważam że jeśli nie ma jakiejś szczególnej potrzeby to nie trzeba.
Chciałam też zacytowaj fragment tekstu ze strony: http://uszata.com/eksplorer/opieka/zabawy.html "/.../jako zwierzęta stadne lubia mieć towarzystwo (człowieka, innego królika, inne zwierzę np. świnką morska a nawet psa czy kota)./.../" oraz: "/.../koty, psy - okazjonalnie domowy kot czy pies może stać się przyjacielem królika. Zazwyczaj już pierwszy kontakt pod nadzorem człowieka jest w stanie pokazać, czy pies czy kot będzie w stanie bezpiecznie i bezstresowo koegzystować z królikiem". z: http://uszata.com/eksplorer/opieka/towarzystwo.html Ewciu1333 - może jednak jest to możliwe do pogodzenia? Edytowane przez cZaRnA_KiCiA Czas edycji: 2007-07-18 o 14:20 |
2007-07-18, 18:41 | #46 |
Raczkowanie
|
Dot.: króliczek miniaturka
Czarna kiciu pisałam, że jest to możliwe - gdy oba zwierzaki są młode, mój królik na szczeniaka reaguje paniką, więc sytuacji dorosły królik - szczeniak też nie biorę pod uwagę, pomimo tego, że bardzo bym chciała następcę mojego rudzielca.
Do dorosłego psa, tym bardziej myśliwskiego, królika bym nie brała, za duże ryzyko -ostatnią przygodę świnki morskiej już opisywałam. Jednak decyzja o nowym lokatorze należy do Ciebie. Tylko i wyłącznie. Moja opinia jest tylko moją opinią i niczym więcej, jakbyś się zdecydowała na królika i wszystko byłoby ok, to pewnie bym ją zmieniła Po prostu mój jamnik był urodzonym myśliwym i żadnemu futrzakowi nie chciał odpuscić... Sama musisz odpowiedzieć na pytanie jak Twój pies reaguje na małe futrzaki. Co do krytykowania tego że pracujesz i studiujesz, to się mylisz. Chwała Ci za to, trudno może uwierzyć, ale ja też nie jestem Świętą Krówką i też studiuję, moi rodzice i siostra pracują, a królik zna nasz rozkład dnia i w tym czasie śpi. Jak ktoś wraca wcześniej, to patrzy na niego jak na wariata, bo to nie jego pora. Tutaj akurat problemu nie widzę, moje wątpliwości dotyczą tylko tego, co przedstawiłam wcześniej. Co do kapania... Mój Mefi zaliczył kąpiele, gdy był karmiony mieszanką - miał bardzo luźne kupki, które przyklejały mu się do pupy, no i odmoczenie tego było jedyną metodą na usunięcie tego świństwa... Futerko wygląda później okropnie, ale nie chorował, ani nie wyglądał na nieszczęśliwego. Edytowane przez Ewcia1333 Czas edycji: 2007-07-18 o 19:22 Powód: uzupełnienie treści |
2007-07-19, 09:23 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
Kąpiele królisia są ok własnie w takich sytuacjach jak napisałaś - jakieś zabrudzenia etc. Tak w ogóle to chciałam napomknąć o mojej jmniczce.. choć to nie związane z tematem.. Może Ewo będziesz wiedziała coś na ten temat. Problem polega na tym że przed wczoraj zauważyłam, że moja Sonia dziwnie chodzi. Tułów ma wygięty w łuk i jej tylnie nóżki są jakieś słabe, jak ma do pokonania jakiś np próg to je wlecze, powłóczy lekko. Wczoraj dostała u weterynarza zastrzyki i dziś oraz jutro też ma dostać. Nie wiem czy jej pomogą Wet nie postawił żadnej diagnozy. Mówił coś o uciskaniu nerwów w kręgosłupie.. Jamniki nie powinny chodzić po schodach, jednak moja od małego zazwyczaj sama pokonywała tą przeszkodę (kilkanaście stopni, może 11). Obecnie ma 6 lat. Martiwę się bardzo, nie wiem , może wyskoczył jej dysk.. a może to dyskopatia!? Martwie się. Przepraszam że wtrąciłam temat nie związany z kupnem króliczka, ale tak jakoś musiałam się wyżalić
|
2007-07-19, 13:34 | #48 |
Raczkowanie
|
Dot.: króliczek miniaturka
Odnośnie pieska - rzeczywiście jamniki nie powinny chodzić po schodach ze względu na kręgosłupy, mój w prawdzie chodził (siła wyższa w domku jednorodzinnym), ale żadnych problemów to nie spowodowało, natomiast u jamniczki mojego znajomego wystąpił niedowład tylnych kończyn (suka miała wtedy 11 lat, teraz ok. 14), miesiąc pochodzili na zastrzyki i piesek do dzisiaj hasa jak nakręcony Tak jak pisałaś to ucisk nerwów, tylko od jego siły zależą objawy...
Pozwól wetowi robić swoje, na pewno wszystko będzie ok. Tak na marginesie, znalazłam w necie stronę o jamnikach, na której są rady jak ulżyć zwierzakowi w takiej sytuacji... Link podaję poniżej, ale z góry mówię, że nie miałam z tym bezpośrednio do czynienia i przed zastosowaniem skonsultowałabym się z wetem... http://jamnik.infofirma.pl/indexx2.html |
2007-07-19, 14:26 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
Bardzo dziękuję Ewo za adres stronki! poczytałam o chorobach jamników. Wiekszość objawów pokrywa się z niedowładem. Póki co będzie chodziła na zastrzyki i będę ją masowała. Napewno z tego wyjdzie!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Wracając do tematu posiadania króliczka, to trapiło mnie to co pisałaś Ewo- mianowicie to, że króliczek w klatce się męczy, że powinien swobodnie chodzić po domu (czego ja mu nie zapewnię, ponieważ mam te moje dwa psy, no i w ogóle zagrożenia- jakieś kable itp). Jedynie będzie mógl chodzić po moim pokoju. Ale te 8h gdy jestem w pracy będzie w klatce.... I te myśli mnie męczyły - jednakże stwierdziłam, że i tak będzie miał lepiej u mnie niż w sklepie zoologicznym, gdzie spędza miesiące w zamknięciu i bez jakichkolwiek pieszczot i miłości. U mnie całe popołudnia (po 15) i wieczory będzie mógł dreptać w moim pokoju, towarzyszyć mi podczas czytania książek, będzie hasał po moja opieką w ogrodzie, jeździł (jeśli się przyzwyczai) na małe wyprawy na łono natury. Chcę uszczęśliwić króliczka biorąc go do siebie, zagwarantować mu opiekę, radośc i ciepło. Choć wiem że lubią siuśkać tu i tam (choć wierzę że nauczy się korzystać zawsze z kuwetki) i że lubi podgryzać to i owo, to zdaję sobie z tego sprawe, bo nie kocha się za 'nie siusianie' tylko POPROSTU. Chcę zajmować się nim tak jak należy i sprawić aby czuł się chciany i kochany. Edytowane przez cZaRnA_KiCiA Czas edycji: 2007-07-20 o 12:41 |
2007-07-24, 12:31 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
Chcę Jeszcze Poruszyc Pewną Istotną Kwestię. Chcę Króliczka Rasy Baranek, Ale Wiem, że Gdy Są Małe To Uszka Im Jeszcze Nie Opadają; Dopiero Z Wiekiem. Tak Więc, Czy Jest Jakiś Sposób Aby Nie Dać Się Jakoś Oszukać? Bo Płci, To Wiem że Nie Da Się Rozróżnić Niestety. Ale Co Z Rasą?
|
2007-07-24, 13:24 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: króliczek miniaturka
Cytat:
pierwszy raz słysze ze płci nie da sie odróżnic jak sa małe, moze to jest ciezkie ale na pewno sie da. Co do uszkow to nie znam sie na tym, ale powiem tak widzialam w zoologach male kroliczki baranki i mialy male opadniete uszka, wiec nie wiem....
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2007-07-24, 13:58 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
Wiem, że jest sposób aby sparwdzić płeć ale tylko weterynarz potrafi to umiejętnie zrobić.. Sprzedawca w zoologicznym napewno nie.. Co do uszek, to spotkałam się z opinią, że jak króliczek baranek jest mały, młodziutki to uszka mu jeszcze nie zwisają; dopiero z wiekiem No nic, nie ma co zachodzić w głowe. Pojadę po uszastego w najbliższym czasie i sama zaobserwuję jak to jest z tymi uszkami
|
2007-07-27, 06:45 | #53 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
Mam już Królisia!!! Wczoraj pocjechałam po Niego do Gdańska To prezent imieninowy od mojego Kochania Jest uroczy, cudny, boski
Ma dwa miesiączki i jest chłopcem - tak powiedziala Pani w zoologicznym. Uszka mu cudnie wisza, jest uroczy, przytulaszczy, milusi, robi siuśku w róg klatki, lubi sie przytulać i dawać buźki! ubarwienie ma takie mieszane- beżowo siowo kremowe Kocham Go |
2007-07-27, 07:00 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: króliczek miniaturka
Cytat:
Ciesze sie wierze ze zapewisz mu opieke i dobry dom. no i czekamy na fotki
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2007-07-27, 07:25 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
|
2007-07-27, 09:36 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: króliczek miniaturka
no to czekamy i oczywiscie w miare rozwoju fotki dawaj atkualne hehe
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2007-07-27, 10:56 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
W sklepie, w którym kupiłam Pana Kulkę, kupiłam także paczkę pachnącego pięknie sianka, miseczkę ceramiczną na wodę (chciałam poidełko, ale kobieta mówiła że od małego pije z miseczki..), oraz taką karmę w wiaderku firmy MEGAN. Czy wiecie coś na temat tej karmy? znalazłam w necie np taką stronkę http://www.kuchniapupila.pl/gryzonie...ow,p1432148645
Kobieta w zoologicznym mówiła że lubi tą karmę i jest do niej przyzwyczajony.. Sama nie wiem.. Kroliś jest taki mały.. je tylko te male ziarenka, a np kukurydzę, groch- zosatwia. Chyba kupię mu coś innego.. Uwielbia chrupać sianko! słychać jak ściera ząbki Całe lokum ma wyłozone siankiem, ale dziś idę po granulat (chyba z pigwy), podobno dobry? Wczoraj dostał troszkę koperku i się nim zajadał ogromnie Nie chcę przesadzić z zieleniną, warzywami i owocami, żeby nie miał luznych kupek.. Tyle się naczytałam o króliczkach ale cały czas muszę zaglądać do "ściągi" ~~~~~~~~~~ Różne są opinie na temat karm. znalazłam np coś takiego: http://www.gryzonie.info/topics27/20203,20.htm Może Vitapol lepiej kupic? |
2007-07-27, 14:10 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: króliczek miniaturka
Cytat:
co do zostawiana czegos na dnie - np kukurydzy to zupelnie normalne wiec sie nie przejmuj w ogole Po prostu upodonania i tyle ja jednak mimo wszystko polecam Ci poidlo bo miseczka z woda bardzo szybko Ci sie zabrudzi. Zobaczysz ze krolisz nauczy sie szybciutko pic i zawsze bedzie mial czysta wode
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2007-07-28, 08:57 | #59 |
Raczkowanie
|
Dot.: króliczek miniaturka
Czarna Kiciu, ja dalej będę się upierać przy tym, żeby królikom nie dawać karm- mieszanek, a taką karmą jest Megan... Zaopatrz się lepiej w granulat, a jeśli królik nie będzie chciał go jeść to mieszaj go z mieszanką aż do pozostawienia samego granulatu.
Ja karmię mojego granulatem Duo Cuni, ale część osób jest też zadowolonych z granulatu Alexa... Co do formy pojenia, to mojego kupiłam jak był już nauczony pić z poidełka z metalową kulką, ale gdy mu postawiliśmy miseczkę z wodą to wybrał miseczkę. Inna sprawa, że stoi ona poza klatką na kafelkach, więc ma mniejsze możliwości zabrudzenia wody... Edytowane przez Ewcia1333 Czas edycji: 2007-07-28 o 09:00 Powód: uzupełnianie treści |
2007-07-29, 18:02 | #60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 1 047
|
Dot.: króliczek miniaturka
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:38.