szukam koleżanki cz.2 z Katowic, Gliwic, Zabrza.

[xlimonka]

Tak czytam was i widzę, że ja chyba do tej dziewczyny też się odezwałam - o której mowicie, ze nie odpisuje...

[Princesska22]

A myślalam, ze to tylko faceta fajnego trudno poznać w internecie

[Lizzie0]

Napisane przez Princesska22

A myślalam, ze to tylko faceta fajnego trudno poznać w internecie

No niestety, wygląda na to że nie tylko a szkoda


No to z chęcią bym napisała do Was i poznała ja też kiedyś byłam nieśmiała i nadal trochę mi zostało z tego, ale nie warto się zamykać i chować bo wiele się na tym traci, wiem z doświadczenia...

[Honey7]

Napisane przez Princesska22

A myślalam, ze to tylko faceta fajnego trudno poznać w internecie

Mi się akurat udało fajnego faceta znaleźć w necie dobrych 8-9 lat mieliśmy ze sobą kontakt, szkoda, że się urwał...

[gwiazdka100000]

Napisane przez Lizzie0

No niestety, wygląda na to że nie tylko a szkoda


No to z chęcią bym napisała do Was i poznała ja też kiedyś byłam nieśmiała i nadal trochę mi zostało z tego, ale nie warto się zamykać i chować bo wiele się na tym traci, wiem z doświadczenia...

Traci się za wiele a odbudować się pewnych rzeczy nie da

Napisane przez Princesska22

A myślalam, ze to tylko faceta fajnego trudno poznać w internecie

Jak widać łatwiej jest chyba faceta poznać niż dobrą koleżankę

Napisane przez Honey7

Mi się akurat udało fajnego faceta znaleźć w necie dobrych 8-9 lat mieliśmy ze sobą kontakt, szkoda, że się urwał...

Jak to się urwał? Opowiadaj co to za historia

[Honey7]

Napisane przez gwiazdka100000

Jak to się urwał? Opowiadaj co to za historia

A poznaliśmy się w czasach gimnazjalnych przez neta właśnie normalnie dwie bratnie dusze, dogadywałam się z nim lepiej niż z najlepszą przyjaciółką.. Miło się pisało, ale się skończyło, wiadomo to ten wiek gdy każdy idzie w swoją stronę i nie ma tyle czasu dla innych zwłaszcza jak się mieszka w innych miastach Gdybym nie poznała swojego aktualnego TŻta to bym pewnie przeprowadziła się gdzieś bliżej niego..
Zwykła historia jakich wiele nic nadzwyczajnego

[Lizzie0]

[QUOTE=gwiazdka100000;4964 5262]Traci się za wiele a odbudować się pewnych rzeczy nie da



Jak widać łatwiej jest chyba faceta poznać niż dobrą koleżankę
[/QUOTE]

Dokładnie, dlatego nie warto marnować okazji.

Wg mnie tak samo ciężko

[Honey7]

Ja w tym roku postanowiłam nie marnować okazji i jeśli nadarzy się okazja poznania kogoś bliżej i częstych spotkań to na pewno będę z nich korzystać jeśli nie będzie to kolidować z pracą

Przecież będę kogoś musiała zaprosić na wieczór panieński

[gwiazdka100000]

Napisane przez Lizzie0

Dokładnie, dlatego nie warto marnować okazji.

Wg mnie tak samo ciężko

Zależy kto i czego szuka

Napisane przez Honey7

A poznaliśmy się w czasach gimnazjalnych przez neta właśnie normalnie dwie bratnie dusze, dogadywałam się z nim lepiej niż z najlepszą przyjaciółką.. Miło się pisało, ale się skończyło, wiadomo to ten wiek gdy każdy idzie w swoją stronę i nie ma tyle czasu dla innych zwłaszcza jak się mieszka w innych miastach Gdybym nie poznała swojego aktualnego TŻta to bym pewnie przeprowadziła się gdzieś bliżej niego..
Zwykła historia jakich wiele nic nadzwyczajnego

Napisane przez Honey7

Ja w tym roku postanowiłam nie marnować okazji i jeśli nadarzy się okazja poznania kogoś bliżej i częstych spotkań to na pewno będę z nich korzystać jeśli nie będzie to kolidować z pracą

Przecież będę kogoś musiała zaprosić na wieczór panieński

A spotkałas się kiedyś z tym kolegą?
Ja zaprzepaściłam za wiele szans, zbyt wielu ludziom odmówiłam różnych rzeczy i też postanowiłam, że zacznę korzystać z życia w 100%
Kiedy ślub?

[hellyeah0]

Napisane przez Honey7

Ja w tym roku postanowiłam nie marnować okazji i jeśli nadarzy się okazja poznania kogoś bliżej i częstych spotkań to na pewno będę z nich korzystać jeśli nie będzie to kolidować z pracą

Przecież będę kogoś musiała zaprosić na wieczór panieński

Hah, też mam czasem takie myślenie, że kogo ja na ślub zaproszę ;D Oczywiście potencjalny ślub, niczego w najbliższym czasie nie planuję, ale takie myśli pojawiają się samoczynnie ;D

Co do wspomnianej koleżanki adki, i ja miałam okazję z nią pisać. Wymienilyśmy parę wiadomości i zniknęła... ^^

Dziewczyny, trzeba się będzie zebrać i umówić na jakąś kawę/drinka!

[faelwenn]

Jestem za spotkaniem! Bo coś ciężko z tym ostatnio

[Lizzie0]

Fajnie było by sie spotkać w grupie w sumie

[paczek_w_masle]

piątek?

[aanniiaaa90]

ja też jestem za spotkaniem w grupie, najlepiej myślę Katowice mogę w piątek lub sobotę.

[gwiazdka100000]

I ja jestem za spotkaniem w piątek!

[Princesska22]

Ja w ten weekend nie moge bo wyjeżdzam do Krakowa
Ale w następny weekend bardzo chętnie

[xlimonka]

Mężczyzne fajnego też bardzo trudno poznać w Internecie . Mają za wielkie parcie na "związek" od samej rozmowy, że aż się można wystraszyć .

Dlatego w sumie postanowiłam poszukać nowych koleżanek . Gdy się będzie wiecej wychodzić z domu to i może się w końcu otworzę i poznam kogoś ciekawego w realnym świecie .

Faktycznie ja czuję, że wiele trace przez mój strach przed poznawaniem nowych osób, a szczególnie jak są spotkania w wielkich grupach. Z roku na rok coraz bardziej się chyba otwieram, ale i tak nie jest jeszcze dobrze .

[Lizzie0]

W sumie chciałabym sie spotkać z kimś i pogadać, ten piątek mi pasuje ale trzeba by było obgadac szczegóły gdzie i o której, ehh ciekawe jak to bedzie z autobusami moimi

[paczek_w_masle]

Ja do 17:30 mam zajęcia. Więc dopiero ok 18:30 byłabym w stanie ogarnąć jakiś pierwszy autobus... Tyle, że pytanie gdzie?

Bytom? Gliwice?

[Lizzie0]

Moze najlepiej Katowice? Gliwice chetnie ale moze nie teraz

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Hmm w sumie Gliwice tez mogly by byc ale tu yo ja bym najchetniej sie wybrala do takiego jednego klubu studrnckiego

[paczek_w_masle]

Napisane przez Lizzie0

Moze najlepiej Katowice? Gliwice chetnie ale moze nie teraz [COLOR="Silver"]

Czemu nie teraz? ;d

[faelwenn]

Ja jestem za Katowicami

[Lizzie0]

Napisane przez paczek_w_masle

Czemu nie teraz? ;d

Bo Kato są mi blizsze no i łatwiejszy dojazd z moich 2 miast. Aleee zresztą... Z checia bym wybrala sie z kims do klubu studenckiego w Gliwicach
Ja koncze zajecia o 16.30

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez faelwenn

Ja jestem za Katowicami

Jesteś z Katowic? Mogłybysmy sie gdzieś umowic i razem jechać do Gliwic

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Ehh zapomnialam, ze w piątki mają zamkniete :/
No to dobra, obojętne mi juz gdzie, ale dobrze bylo by sie spotkac.

[aanniiaaa90]

ja też jestem za Katowicami jak coś, lepszy dojazd mam
a jestem z Bytomia wiec moglabym kogoś zgarnąć jak coś bo miałabym transport

[Lizzie0]

Chyba Kato na najlepiej jak na pierwszy raz, najwyżej gdyby wypalilo to drugie spotkanie gdzie indziej
Ja siedze w akademiku w Sosnowcu, szkoda, ze zadna nie jest stąd bo troche niezbyt wracac samemu po nocy no chyba ze wczesniej skonczymy

[xlimonka]

A o której zazwyczaj kończycie spotkania? Bo ja mam ostatni autobus o 22giej i potem nie mam szans wrócić do domu .. noo. ew. 5 rano . Oczywiscie mówie o Katowicach .

[beatiska]

A tutaj same studentki? Czy ktoś się zbliża do 30?

[Lizzie0]

Napisane przez xli
9660194

A o której zazwyczaj kończycie spotkania? Bo ja mam ostatni autobus o 22giej i potem nie mam szans wrócić do domu .. noo. ew. 5 rano . Oczywiscie mówie o Katowicach .

Mam tak samo

[sensacjonelka]

Cześć dziewczyny : ) mogę dołączyć ? Jeśli któraś ma ochotę na kawę/drinka i rozmowy w Kato to pisać na pw : )
Chętnie poznam nowe osoby : )

[707920bde07bc02b01ed489e026909d73929f2d3_6556ad028195c]

Napisane przez beatiska

A tutaj same studentki? Czy ktoś się zbliża do 30?

ja za kilka dni bede "po 30"