Uciążliwy i krępujący problem - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-10, 15:11   #61
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez kukimonster Pokaż wiadomość
Ok, zdziwiło mnie to i tyle
A wytłumacz mi jeszcze, co jest w tym takiego dziwnego ? Po co wymyślono stosowne pomieszczenie, w którym ludzie załatwiają potrzeby fizjologiczne na osobności (z założenia) ? Naprawdę nie znasz w swoim otoczeniu nikogo kto nie załatwia się przy partnerze, że uznajesz to za taką oczywistość ? Gdzieś Ty się wychowywała kobieto ? W lesie ?

Edytowane przez sine.ira
Czas edycji: 2010-02-10 o 15:13
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 15:14   #62
kukimonster
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 057
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A wytłumacz mi jeszcze, co jest w tym takiego dziwnego ? Po co wymyślono osobne pomieszczenia, w których ludzie załatwiają potrzeby fizjolgoczne ? Naprawdę nie znasz w swoim otoczeniu nikogo kto nie załatwia się przy partnerze, że uznajesz to za taką oczywistość ? Gdzieś Ty się wychowywała kobieto ? W lesie ?
No ja znowu nie wiem co jest dziwnego w sikaniu i bąkach. I może trochę szanuj rozmówców i licz sie ze słowami pani damo.
kukimonster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 15:14   #63
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
(...)
czy bys nie tracila ochoty na seks gdyby w pokoju byl smrod jak z zapyzialej obory.
(...)
Tak, tego typu stwierdzeniami na pewno da się podnieść samoocenę autorki wątku i ją generalnie na duchu.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 15:16   #64
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez kukimonster Pokaż wiadomość
No ja znowu nie wiem co jest dziwnego w sikaniu i bąkach. I może trochę szanuj rozmówców i licz sie ze słowami pani damo.
Próbuję ustalić źródło twoich przekonań. Jeżeli jesteś buszmenką to przestanie mnie to dziwić. I zamkniemy temat. Pani nie damo.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 15:24   #65
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Tak, tego typu stwierdzeniami na pewno da się podnieść samoocenę autorki wątku i ją generalnie na duchu.
Z tym, że sytuacja autorki jest inna, od tej którą opisuje kukimonster.
Co innego jest mieć uciążliwą przypadłość, niżeli (za przeproszeniem) puszczać bąki z premedytacją.
Osobiście też nie chciałabym siedzieć z mężczyzną w pomieszczeniu, w którym śmierdzi gorzej niż w murzyńskiej chacie, po porodzie. Nie wspominając nic o pewnej sferze intymności.
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 15:25   #66
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Autorko wątku wiele osób dotyka ten problem. Przede wszystkim bez paniki, bo stres i martwienie się na zapas mogą tylko pogarszać Twój stan. Poczytaj, zapisz się do dobrego lekarza (gastroenterologa, gastrologa lub/i dietetyka), przemyśl co jesz - może wypisz tutaj co jadłaś przez np. ostatnie 5 dni - ale od paluszka po kawę, bez pomijania czegoś, bo wszystko jest istotne.

Przydatne linki:
http://www.cyberbaba.pl/content/view/932/82/
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=13608
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3809892
http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.php?t=6511

Możliwe, że będziesz musiała mieć mega restrykcyjną dietę.

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Z tym, że sytuacja autorki jest inna, od tej którą opisuje kukimonster.
Ale ja cytuję Santos, która nie zrobiła rozróżnienia między osobami chorymi (czy też dotkniętymi taką przypadłością), a "pierdzącymi z premedytacją".

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2010-02-10 o 15:27
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 15:28   #67
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Naprawdę wypróżnianie się w czyjejś obecności jest dla Was normą?

Ja przestałam jak miałam bodajże 5 lat I nie, nie wyobrażam sobie, że Tżet będzie przy mnie siedział na kiblu
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-10, 15:32   #68
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Przed chwilą odwiedziły mnie 3 ciotki, jedna z nich to technolog żywienia. Mówiła, że u nich w firmie wszyscy mają kieszenie wypchane kminkiem bo ma on działanie rozkurczające i redukuje wzdęcia. Ponadto zmniejsza nasilenie gazów. Warto spróbować.

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale ja cytuję Santos, która nie zrobiła rozróżnienia między osobami chorymi (czy też dotkniętymi taką przypadłością), a "pierdzącymi z premedytacją".
Wybacz pomyłkę. W każdym razie moja opinia nadal pozostaje taka sama.
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 15:39   #69
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale ja cytuję Santos, która nie zrobiła rozróżnienia między osobami chorymi (czy też dotkniętymi taką przypadłością), a "pierdzącymi z premedytacją".
Nie, ona pisała o skutkach jakie niesie dla otoczenia to, że ktoś ma problem ze zbyt instensywnym uwalnianiem nieprzeciętnie cuchnących gazów. Zrobiła to po Twoim poście, w którym ewidentnie nie doceniałaś problemu i poradziłaś jej żeby sie z tym pogodziła, bo to przecież nie jest jeszcze grecka tragedia. Wiem, że swojego posta napisałaś po niezbyt uważnym przeczytaniu wstępu autorki wątku (widziałam Twojego posta nr 45 zanim go edytowałaś pierwszy raz ) więc może dlatego napisałaś taką a nie inną swoją dla niej radę.
A santos w swoim zawadiackim stylu napisała dosadnie o tym, co Ty lekceważyłaś. I ja się z nią zgadzam. Jak rzadko (nomen omen).
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 15:40   #70
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Tak, tego typu stwierdzeniami na pewno da się podnieść samoocenę autorki wątku i ją generalnie na duchu.
Autorka nie jest niedorozwinieta i sama zdaje sobie sprawe z tego, jak to jest. Myslisz, ze po co "siedzi przy otwartym oknie" ? Baki fiolkami nie pachna, a jak sie je puszcza co kilka minut to ma to wiadome konsekwencje dla powietrza w zamknietym pomieszczeniu.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość

Ale ja cytuję Santos, która nie zrobiła rozróżnienia między osobami chorymi (czy też dotkniętymi taką przypadłością), a "pierdzącymi z premedytacją".
Nie, moja droga, to TY nie rozumiesz, co czytasz. NIGDZIE nie napisalam, ze nie robie roznicy. W ogole caly czas sie odnosze do tych, ktorzy nie puszczaja bakow z premedytacja, ktorzy po prostu maja problem. Z. Ty natomiast w tej kwestii obnazasz swa szeroka ignorancje, bo nie rozumiesz, ze ktos, kto cierpi na ta przypadlosc po prostu nei zawsze sie kontroluje. Juz ne wspomne o tym, ze chocbys nie wiem jak sie spinala, to nawet z premedytacje nie bedziesz w stanie puszczac tylu bakow, co osba z ww problemem ergo nie bedzie problemu "wonnego pomieszczenia", ale to tez ci umknelo...Itd itp, nie chce mi sie tlumaczyc, bo ty uwazasz ze roimy "grecka tragedie" i nikomu to zycia nie rujnuje doszczetnie ...
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 15:52   #71
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
(...)
Nie, moja droga, to TY nie rozumiesz, co czytasz. NIGDZIE nie napisalam, ze nie robie roznicy. W ogole caly czas sie odnosze do tych, ktorzy nie puszczaja bakow z premedytacja, ktorzy po prostu maja problem. Z. Ty natomiast w tej kwestii obnazasz swa szeroka ignorancje, bo nie rozumiesz, ze ktos, kto cierpi na ta przypadlosc po prostu nei zawsze sie kontroluje.
(...)
Ja cały czas pisałam, że czasami niektórzy tak mają (z powodu choroby, a czasami nic teoretycznie im nie dolega - nie zawsze lekarz coś wykryje) i zamiast się zamartwiać, popadać z tego powodu w panikę, trzeba przede wszystkim się zaakceptować, potem ewentualnie leczyć. Bo teraz dziewczyna się tym zamartwia, może nawet myśli, że chłopak ją z tego powodu może rzucić. A chyba nie o to przecież chodzi. Musi być niestety przygotowana na to, że lekarze mogą guzik wykryć i niewiele jej pomóc - z niektórymi przypadłościami się po prostu żyje.

Co do pogrubionego: gdzie ja napisałam, że nie rozumie, iż można tego nie kontrolować? Ja bardzo rozumiem, że można tego po prostu nie kontrolować - przecież sama nieraz brzydko mówiąc "pierdzę" (jak każdy człowiek), moja siostra ma z tym duży problem (podejrzewam, że z powodu jakiegoś rodzaju alergii pokarmowej lub grzybicy jelit, ale lekarze do tej pory guzik wykryli i co? i żyje, ma się dobrze).

Po prostu uważam, że pisanie rzeczy w stylu "śmierdząca obora" i że takie osoby sobie nikogo nie znajdą, pewnie nie mają przyjaciół jest niepotrzebne i tylko dobija autorkę wątku. Ludzie nie z takimi przypadłościami żyją i jakoś mają wokół siebie życzliwe osoby.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2010-02-10 o 15:54
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-10, 16:05   #72
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Przed chwilą odwiedziły mnie 3 ciotki, jedna z nich to technolog żywienia. Mówiła, że u nich w firmie wszyscy mają kieszenie wypchane kminkiem bo ma on działanie rozkurczające i redukuje wzdęcia. Ponadto zmniejsza nasilenie gazów. Warto spróbować.
No i co się z tym wzdęciem dzieje ?
Musi gdzieś umknąć, nie ?

Powiedziałabym, że kminek działa wiatropędnie.
A szkoda, bo lubię.
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 16:15   #73
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Wypróżnianie się w czyjejś obecności normą nie jest, ale nie przesadzajmy - osoby które miały przerwany rdzeń kręgowy nie kontrolują oddawania moczu i stolca. Mają się cudem powstrzymać bo opiekunowi albo pielęgniarce będzie to przeszkadzać? Dziewczyna ma problem i jest faktycznie chora. To nie jest tak że na siłę będzie psuć powietrze byle by pokazać jaka to wyzwolona jest.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 16:25   #74
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Wypróżnianie się w czyjejś obecności normą nie jest, ale nie przesadzajmy - osoby które miały przerwany rdzeń kręgowy nie kontrolują oddawania moczu i stolca. Mają się cudem powstrzymać bo opiekunowi albo pielęgniarce będzie to przeszkadzać? Dziewczyna ma problem i jest faktycznie chora. To nie jest tak że na siłę będzie psuć powietrze byle by pokazać jaka to wyzwolona jest.

Wydaje mi się, że w tym wątku się zaczęły toczyć 2 osobne dyskusje.

Jedna to kwestia choroby, niedomagania itd. no i to dla mnie przynajmniej jest jasne i logiczne, że to w ogóle odrębna sytuacja nie podlegająca ogólnym normom i ocenom.

Druga sytuacja to każdy sobie żyje na co dzień z partnerem wszyscy są zdrowi sprawni i mają się świetnie i wszelkie czynności fizjologiczne wykonują w swojej obecności. Dla mnie to normą nie jest...
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...

Edytowane przez zagubiona89r
Czas edycji: 2010-02-10 o 22:21
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 17:41   #75
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że w tym wątku się zaczęły toczyć 2 osobne dyskusje.

Jedna to kwestia choroby, niedomagania itd. no i to dla mnie przynajmniej jest jasne i logiczne, że to w ogóle odrębna sytuacja nie podlegająca ogólnym normom i oceną.

Druga sytuacja to każdy sobie żyje na co dzień z partnerem wszyscy są zdrowi sprawni i mają się świetnie i wszelkie czynności fizjologiczne wykonują w swojej obecności. Dla mnie to normą nie jest...
Dokładnie tak.

Zagubiona wybacz, ale chyba chciałaś napisać 'ocenom'.
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 18:13   #76
Yoshika
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Nienack
Wiadomości: 32
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Wybaczcie, ale nie mogłam się powstrzymać:
Niepuszczone bąki unoszą się do mózgu i stąd biorą się posrane pomysły

__________________
Może jutro się uda?
Yoshika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 18:56   #77
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez Yoshika Pokaż wiadomość
Wybaczcie, ale nie mogłam się powstrzymać:
Niepuszczone bąki unoszą się do mózgu i stąd biorą się posrane pomysły

eee, to miało być zabawne?

nie, ciągłe wstrzymywanie gazów może spowodować różne problemy z jelitami i jest niebezpieczne dla zdrowia.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 19:08   #78
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez Yoshika Pokaż wiadomość
Wybaczcie, ale nie mogłam się powstrzymać:
Niepuszczone bąki unoszą się do mózgu i stąd biorą się posrane pomysły

Szkoda, że jednak się nie powstrzymałaś, bo "żart" wcale zabawny nie jest
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 19:10   #79
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Szkoda, że jednak się nie powstrzymałaś, bo "żart" wcale zabawny nie jest
No niestety akurat w tym przypadku jest naprawdę niesmaczny.
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-10, 19:29   #80
feel_atmosphere
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 54
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

witam wizażanki
dziękuję za wszystkie odpowiedzi (te pomocne oraz nawet te całkowicie nie na temat)
odpowiem Wam na pytania które mi zadawałyście:

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
A wykonali jakieś badania? Czy przepisali leki w ciemno?
tak, wykonano mi usg jamy brzusznej, badanie kału, moczu, krwi i wyniki mam w normie.

Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole Pokaż wiadomość
a próbowałaś detoksu w formie głodówki i/lub lewatywy? (oczywiście pod kontrolą kogoś ,kto się na tym zna?) moze wystarczy po prostu oczyścić jelita?
próbowałam lewatywy- niestety okazała się nieskuteczna
głodówki stosować na razie nie mogę, bo codziennie chodzę do pracy a tam bez porządnego jedzenia chyba zemdlałabym...

Cytat:
Napisane przez Claire Fisher Pokaż wiadomość
może picie zielonej herbaty jakoś złagodzi ten problem?

piję codziennie 3-4 filiżanki od 4 lat...

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;17078529]
próbowałaś węgiel leczniczy?
- absorbuje wszystko[/QUOTE]

próbowałam, ale nie pomaga

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Jesz jakieś jogurty? Może coś nie tak jest z mikroflorą Twoich jelit i trzeba ją troszkę podbudować probiotykami
jem jogurty i wspomagam się dodatkowo probiotykiem

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Ja przede wszystkim radziłabym powiedzieć chłopakowi (wie o tym że masz problem i że się leczysz?)... To normalne. (...) Jeśli facet ucieknie z powodu gazów, znaczy że chyba nie do końca traktował cie poważnie.
Cytat:
Napisane przez kukimonster Pokaż wiadomość
Co do lekarza to już reszta sie wypowiedziała. Mnie dziwi jedna rzecz - masz zamiar zamieszkać z chłopakiem, czyli związek jest poważny i pewnie juz jakiś czas ze sobą jesteście a wstydzisz się o swoich problemach mu mówić? dla mnie niepojęte...
Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
To nie Twoja wina i chłopak powinien zrozumieć.


Wybaczcie dziewczyny, ale czy ja gdzieś pisałam że chłopak o tym nie wie??? Pewnie że wie, i nie jest to kwestia "o cholera zamieszkam z chłopakiem i on dowie się że mam gazy" tylko raczej mimo tego że on wie o moim problemie to w dalszym ciągu mnie to krępuje, co chyba nie jest takie dziwne?!

Cytat:
Napisane przez *moonlight eyes* Pokaż wiadomość
czy miałaś tak od zawsze czy zaczęło Ci się to w pewnym momencie?
odkąd pamiętam puszczałam bąki, ale nie tak jak teraz- to co się dzieje ze mną od kilku miesięcy jest przegięciem. zaczęło się gdy kończyłam szkołe.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Zapraszam na watek o jelicie drazliwym, tam sa cale litanie o tym, jak sobie z tym radzic.
(...)Tak z ciekawosci, uprawiasz sport?
dziękuję, na pewno zajrzę
a co do sportu to owszem, 2x w tygodniu basen, a 2-3 razy w tygodniu w domu joga (jeśli można ją zaliczyć do sportu:p)
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
(...) przemyśl co jesz - może wypisz tutaj co jadłaś przez np. ostatnie 5 dni - ale od paluszka po kawę, bez pomijania czegoś, bo wszystko jest istotne.
ostatnich 5-ciu dni nie jestem sobie w stanie przypomnieć, ale napiszę o 2 dniach:

wczoraj:
śniadanie: 1 miseczka owsianki własnej roboty (siemię lniane, otręby, płatki owsiane, słonecznik, miód, banan + mleko)
drugie śniadanie: 2 kanapki z pełnoziarnistego pieczywa z żółtym serem i zielonym ogórkiem + kubek zielonej herbaty
obiad: łosoś+ duża ilość surówki (kapusta pekińska, słonecznik, ogórek kiszony, pomidor)
w między czasie 2 kostki czekolady od koleżanki w pracy
podwieczorek: jogurt naturalny który wzbogaciłam słonecznikiem i miodem 2 jabłka + kubek zielonej herbaty
kolacja: pół wędzonej makreli i reszta surówki z obiadu
przed snem: jogury naturalny i kubek melisy na dobry sen

dziś:
śniadanie: duży jogurt naturalny z bananem, płatkami owsianymi i miodem + herbata zielona (2 filiżanki)
drugie śniadanie: 2 bułki z ziarnami z wędliną i pomidorem
obiad: zupa brokułowa, pierś z kurczaka, 3 gotowane buraki
deser: wuzetka...
podwieczorek: kubek zielonej herbaty, mały jogurt naturalny
kolacja: reszta gotowanych buraków z obiadu:p

mam nadzieję że to w czymś pomoże

-------

jeśli pominęłam któreś pytanie to proszę się upomnieć
dziękuję za wsparcie... jak i posty które mnie dobijają. trudno- wcale się nie dziwię.
pozdrawiam!
feel_atmosphere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 19:34   #81
marchewkowe pole
Zakorzenienie
 
Avatar marchewkowe pole
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wałbrzych/ Wrocław
Wiadomości: 3 607
GG do marchewkowe pole
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

może nabiał i mięso? te dwa produkty są uważane za główne przyczyny procesów gnilnych w jelitach, co również na sporo wspólnego z gazami.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild
marchewkowe pole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 19:36   #82
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Wybaczcie dziewczyny, ale czy ja gdzieś pisałam że chłopak o tym nie wie??? Pewnie że wie, i nie jest to kwestia "o cholera zamieszkam z chłopakiem i on dowie się że mam gazy" tylko raczej mimo tego że on wie o moim problemie to w dalszym ciągu mnie to krępuje, co chyba nie jest takie dziwne?!
Jezu no nie drzyj się na mnie, chociaż starałam się być miła _-_
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 19:38   #83
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Jezu no nie drzyj się na mnie, chociaż starałam się być miła _-_
I na mnie też nie...

Cytat:
Przeraża mnie wizja wspólnego mieszkania z TŻtem bo teraz mieszkam jeszcze z rodzicami, mogę się zamknąć się w swoim pokoju, otworzyć okno i nie przeszkadza mi to, ale niedługo zaczynam mieszkać z TŻtem i nie wyobrażam sobie co 2 minuty wychodzić do łazienki
Ja wywnioskowałam to stąd. Przepraszam za błędne rozumienie. Każdemu może się zdarzyć.
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 19:42   #84
feel_atmosphere
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 54
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

rapifen i Cytrynowa Pannica--- dziewczyny źle mnie zrozumiałyście- ja się na Was nie drę, tylko może te 4 pytajniki i 1 wykrzyknik w mojej wypowiedzi Was zmyliły... po prostu jakoś dziwnie się poczułam że mam problem z moim ciałem a Wy od razu osądzacie to że niby mojemu facetowi o tym nie powiedziałam, że mój związek nie jest przez to poważny i trochę zboczyłyście z tematu a zupełnie nie o to mi chodziło...
feel_atmosphere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 19:49   #85
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez feel_atmosphere Pokaż wiadomość
rapifen i Cytrynowa Pannica--- dziewczyny źle mnie zrozumiałyście- ja się na Was nie drę, tylko może te 4 pytajniki i 1 wykrzyknik w mojej wypowiedzi Was zmyliły... po prostu jakoś dziwnie się poczułam że mam problem z moim ciałem a Wy od razu osądzacie to że niby mojemu facetowi o tym nie powiedziałam, że mój związek nie jest przez to poważny i trochę zboczyłyście z tematu a zupełnie nie o to mi chodziło...
Ja doskonale rozumiem, że masz problem z własnym ciałem. A przez nieporozumienie i złą interpretację Twojego pierwszego postu postanowiłam dać Ci do zrozumienia, że mogłabyś swojego Tżeta w to wtajemniczyć. Nie napisałam nigdzie, że Twój związek nie jest poważny, a zboczyłam z tematu przez inne dziewczyny, których post utworzył drugą, odrębną dyskusję.
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 20:25   #86
kukimonster
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 057
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Próbuję ustalić źródło twoich przekonań. Jeżeli jesteś buszmenką to przestanie mnie to dziwić. I zamkniemy temat. Pani nie damo.
Dlaczego obrażasz osoby, które mają inne zdanie niż ty? Kulturą nie grzeszysz.


I naprawdę dziwią mnie sugestie, że sikanie w obecnosci faceta czy puszczenie bąka jest nienormalneale spoko
kukimonster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 20:44   #87
Suzi_Sun
Rozeznanie
 
Avatar Suzi_Sun
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: slask
Wiadomości: 522
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Zgadzam sie z sine.ira - uwazam za niekulturalne smrodzenie komus pod nosem tylko dlatego ze nie chcialo nam sie ruszyc do lazienki czy w inne odludne miejsce. Jakos malo komfortowo czulabym sie siedzac na kibelku i robiac kupe :/ w czyjejs obecnosci, z sikaniem jeszcze pol biedy (przynajmniej nikt nie musi wachac tych "zapaszkow"). Obrzydliwe jest tez dlubanie w nosie czy chodzenie po domu w rzeczach uswinionych z jedzenia, bardzo powyciaganych czy zalatujacych potem. Rozumiem ze ludzie nie zawsze pachna fiolkami ale ja nie chcialbym przytulac sie do osob WYRAZNIE niedbajacych o siebie z czystego lenistwa (nie mowie o chorobach bo to inna para kaloszy). Takie zachowania par (nic co ludzkie czyt. obrzydliwe i zwiazane z wszelkimi wydzielinami/wydalinami nie jest mi obce) względem siebie kojarza mi sie z takim juz "starym, dobrym malzenstwem", w ktorym wygasla namietnosc.
__________________
"Kiedy widzę,co życie robi z ludźmi, to Śmierć wcale nie jest taki najgorszy"
Suzi_Sun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 21:03   #88
kukimonster
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 057
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Suzi_Sun, wypowiadasz się o czymś czego nie robisz i nie wiesz jak jest... Jeśli uważacie, że w Waszych związkach wygasłaby namiętność jakbyście się wysikały przy facecie czy puściły bąką, to współczuję takich relacji...
kukimonster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 21:32   #89
badzia987
Wtajemniczenie
 
Avatar badzia987
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

A może podczas spożywania posiłku dużo mówisz i wtedy łapiesz powietrze.
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.

Małgosia 06.10.2013 r.
badzia987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 21:59   #90
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Uciążliwy i krępujący problem

Cytat:
Napisane przez kukimonster Pokaż wiadomość
Suzi_Sun, wypowiadasz się o czymś czego nie robisz i nie wiesz jak jest... Jeśli uważacie, że w Waszych związkach wygasłaby namiętność jakbyście się wysikały przy facecie czy puściły bąką, to współczuję takich relacji...
Proszę Cię, nie współczuj wszystkim, którzy nie praktykują Twojego sposobu zacieśniania więzi partnerskich. Jak na razie, my Tobie powinnyśmy współczuć bo sytuacja, którą opisujesz, przynajmniej dla mnie - zdrowa nie jest.
Ubolewasz nad naszymi relacjami, a tak naprawdę nie wiesz, jakie one są. Dla mnie właśnie takie, jak powinny być. Trzeba znać granice pewnych poczynań.
Niestety załatwianie się, czy puszczanie bąków w moim mniemaniu nie ma nic wspólnego z namiętnością. Wręcz przeciwnie - z zachowaniami dewiacyjnymi.

Edytowane przez CytrynowaPannica
Czas edycji: 2010-02-10 o 22:00
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.