Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3

[another_way]

Napisane przez Mileva_

Nie wiedziałaś?

Poza tym ciąża to tylko dzieciak na całe życie, a tabletka to kilka dni mdłości i małe przestrojenie hormonalne. Wiadomo, że pierwsza opcja wygrywa

Co się roi tym krucjatowym trollom, których tu ostatnio mnogość, to ja nie mam pojęcia...

Wiesz, cała różnica polega na tym, że każda z nas pisze tu subiektywnie. Dla niektórych ciąża byłaby czymś naprawdę niechcianym, pokrzyżowałaby plany. Dla kogoś, kto (tak jak np.ja) jest dorosły, samodzielny, ma wizję na przyszłe zarobki, ma u boku dobrze poznanego faceta - zrobiłaby zamieszanie, ale suma summarum po tygodniu wszyscy oszaleliby z radości.

A ja nie jestem typem panikary, nie lubię asekurować się na każdym kroku. Według mnie, z tego co pisała autorka - na 99% nie zajdzie w ciążę.
Tylko dla niektórych to 1% niepewności to za dużo.

[Lady Audrey]

Napisane przez Majkel_55

Przepraszam, jestem skołowany totalnie. Nie jestesmy oficjalnie zwiazkiem

Nie rozumiem dziewczyna nie jest w ciąży i to jak dla mnie jest pewne, w związku nie jesteście to sprawa wyjaśniona. Dziewczyna albo chce Cię z równowagi wyprowadzić albo sprawić że do niej wrócisz dlatego cały czas pisze, że z nią coś nie tak. Według mnie to z nią coś nie tak (psychicznie) skoro coś jej dolega i panicznie boi się iść do ginekologa. 18 lat i tak dziecinne podejście zarówno z jej strony jak i z Twojej (chociaż z Twojej mniej chociaż też jesteś zielony)

[jitka84]

Hej dziewczyny!

niestety w moim przypadku Escapelle nie zadziałało, tabletkę zażyłam 10h po wpadce ...po dwóch tygodniach zrobiłam test ciążowy i okazał się pozytywny.. obecnie czekam na trzecią już wizytę u ginekologa aby wykluczyć ciążę pozamaciczną..początkowo byłam w szoku, jakoś tak beztrosko założyłam sobie, że ta tabletka zawsze działa,.. no ale jak widać nie koniecznie, na kogoś musi trafić nie tak to sobie zaplanowaliśmy z partnerem ale nie zawsze życie układa się według planu.. mam tylko nadzieje, że nie będzie to ciąża pozamaciczna i nie wyląduje na stole operacyjnym przed świętami Pozdrawiam

[Lady Audrey]

Niestety tabletka po nie daje 100% pewności. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok i żeby Wam się poukładało wszystko

[PaulinaPolaa]

witam, jestem Paulina i mam 20 lat. Jestem tu nowa jednak widze, ze jest to.najlepsze forum jesli chodzi o takie tematu bo zawsze cos pomozecie..
Ogolnie chodzi o to, ze w piatek wspolzylam z moim facetem byl to ostatni dzien okresu, bylismy zabezpieczenie jednak prezerwatywa zostala we mnie i co najgorsze nasienia bylo sporo mniej niz zawsze.. martwi mnie to, znaczy mamy mieszkanie mamy pieniadze na dziecko jednak twierdze ze jestesmy za mlodzi na to by miec teraz dziecko.. on nie martwi sie tym, ze moglabym byc w ciazy bo kochamy sie i jego zdaniem dziecko to umocni. Niby racja, ale ja mam 20 lat, on 25.. ale przechodzac do sedna od wczoraj czuje sie dziwnie... wiem ze na wczesnie na objawy, ale strasznie bola mnie sutki nie piersi a sutki, podbrzusze i czuje sie jakby mnie jakas grypa brala. Pomozcie... kiedy powinnam zrobic test i czy mozliwe sa objawy kilka dni po mniemanym zaplodnieniu..
Z gory dziekuje!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

I prosze nie bierzcie mnie za jakas kretynke. Pytam powaznie i licze na powazne odpowiedzi..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hayley__]

Napisane przez another_way

Wiesz, cała różnica polega na tym, że każda z nas pisze tu subiektywnie. Dla niektórych ciąża byłaby czymś naprawdę niechcianym, pokrzyżowałaby plany. Dla kogoś, kto (tak jak np.ja) jest dorosły, samodzielny, ma wizję na przyszłe zarobki, ma u boku dobrze poznanego faceta - zrobiłaby zamieszanie, ale suma summarum po tygodniu wszyscy oszaleliby z radości.

A ja nie jestem typem panikary, nie lubię asekurować się na każdym kroku. Według mnie, z tego co pisała autorka - na 99% nie zajdzie w ciążę.
Tylko dla niektórych to 1% niepewności to za dużo.

dokładnie.
dlatego napisałam, co napisałam. jak JA bym zrobiła.
wiec nie wiem skąd zarzuty że troll

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez jitka84

Hej dziewczyny!

niestety w moim przypadku Escapelle nie zadziałało, tabletkę zażyłam 10h po wpadce ...po dwóch tygodniach zrobiłam test ciążowy i okazał się pozytywny.. obecnie czekam na trzecią już wizytę u ginekologa aby wykluczyć ciążę pozamaciczną..początkowo byłam w szoku, jakoś tak beztrosko założyłam sobie, że ta tabletka zawsze działa,.. no ale jak widać nie koniecznie, na kogoś musi trafić nie tak to sobie zaplanowaliśmy z partnerem ale nie zawsze życie układa się według planu.. mam tylko nadzieje, że nie będzie to ciąża pozamaciczna i nie wyląduje na stole operacyjnym przed świętami Pozdrawiam

a jesteś pewna że nie wyszedł pozytywny przez zmiany hormonalne wywołane wzięciem takiej tabletki?
wiesz, nie chce Ci dawać fałszywej nadziei czy coś ale znam przypadek że kilka tesów było pozytywnych, ciązy zero, okazało sie ze koleżanka miała jakas burze hormonalna i cos tam jej było wtedy.
znam tez przypadki (chyba ze 3..) negatywnych testów, a ciąż

[Hayley__]

ostatni dzien okresu, tj ktory dzien cyklu? bo sa kobiety ktorym miesiaczka konczy sie w 3, a innym w 7..
moim zdaniem mala szansa (ale jednak jest) a objawy to Twoja psychika lub faktycznie jakas grypa Cie łapie..

[PaulinaPolaa]

to bylo 4 dnia gdzie juz praktycznie nie bylo @. No mam nadzieje ze to moja psychika. Chociaz moja mama i siostra mialy tak samo ze od razu mialy jakies tam objawy. Stad moj strach..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Suzi_Sun]

Teoretycznie zawsze jest szansa. Jesli masz dlugie cykle powiedzmy 30 dniowe albo dluzsze to owulacje powinnas miec kolo 15stego dnia, jesli to byla koncowka okresu to obstawiam max 7 dzien. Pytanie czy masz regularne miesiaczki? Jesli tak to szansa na ciaze bardzo mala. Nie wmawiaj sobie ciazowych objawow Tez tak kiedys schizowalam, potem sie okazalo ze stosunek przerywany nie przyniosl dziecka przez 2 lata, potem stosunek nieprzerwany bez zabezpieczenia ale powiedzmy nie w okolicach dni plodnych też nie przyniosl dziecka a do0piero 4 cykle staran i polowania na plodne (od kiedy padla decyzja o dziecku) zaowocowaly ciąża. Generalnie - nie tak łatwo w ciaze zajsc wbrew pozorom ALE poki nie podejmiecie swiadomej decyzji o dziecku to uwazajcie.

[PaulinaPolaa]

@ mam co 21 dni zawsze. Nigdy sie nie spoznia ani nie wystepuje wczesniej. Moze rzeczywiscie schizuje, ale boje sie, wolalabym zrobic ten test i miec spokojna glowe ze napewno nie jestem. Kiedy powinnam zrobic zeby wynik byl wiarygodny?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hayley__]

jak masz co 21, to zwieksza szanse ciazy, bo mozesz miec owu.wczesniej..

[PaulinaPolaa]

Matko, no jesli bede to w sumie szczescie w nieszczesciu... no dobrze powiedzcie kiedy ten test zrobic.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[panna mati_]

Na temat tabletki po i zniechęcania do niej to proponuję założyć oddzielny wątek. Bo to już nawet śmieszne nie jest. Co chwila jakieś docinki, głupie teksty. Przecież każdy robi jak uważa. I te oskarżenia o aborcję itp. nie zmienią czyjegoś nastawienia. Jest już walka o zabawki szatańskie to może być i o tabletki. Dla mnie to jakby ktoś wpadł na mięsny i namawiał na wegetarianizm. Te dziewczyny, które chcą kupić tabletkę to mają w nosie zdanie niektórych wizażanek. Przykre, ale prawdziwe...

via tapatalk

[Chatul]

Test z moczu możesz zrobić najwcześniej 14 dni po stosunku, a test z krwi 10 dni po stosunku.

Rozmawiałaś z ginekologiem na temat długości cykli? 21-dniowe cykle to bardzo krótkie cykle.

[Hayley__]

Napisane przez panna mati_

Na temat tabletki po i zniechęcania do niej to proponuję założyć oddzielny wątek. Bo to już nawet śmieszne nie jest. Co chwila jakieś docinki, głupie teksty. Przecież każdy robi jak uważa. I te oskarżenia o aborcję itp. nie zmienią czyjegoś nastawienia. Jest już walka o zabawki szatańskie to może być i o tabletki. Dla mnie to jakby ktoś wpadł na mięsny i namawiał na wegetarianizm. Te dziewczyny, które chcą kupić tabletkę to mają w nosie zdanie niektórych wizażanek. Przykre, ale prawdziwe...

via tapatalk

a gdzie ja napisałam coś o aborcji czy szatanskich praktykach ?
tabletka "po" to nie aborcja i nie dzieło szatana ;p, ale moim zdaniem rozwala zdrowie i jak ktos jest w stałym zwiazku to czasem warto zaryzykowac tą ewentualna ciaza niz sie truc, ale to wiadomo ze kazda z nas patrzy inaczej na to, bo dla jednej to by była tragedia na całe zycie, a inna by sie po przepłakanym tygodniu cieszyła i kupowała ubranka..
takze no.. wybor nalezy do autorki, wiadomo..
a z tego co pisała to chyba wybrała rezygnacje z tabletki

[panna mati_]

Napisane przez Hayley__

a gdzie ja napisałam coś o aborcji czy szatanskich praktykach ?
tabletka "po" to nie aborcja i nie dzieło szatana ;p, ale moim zdaniem rozwala zdrowie i jak ktos jest w stałym zwiazku to czasem warto zaryzykowac tą ewentualna ciaza niz sie truc, ale to wiadomo ze kazda z nas patrzy inaczej na to, bo dla jednej to by była tragedia na całe zycie, a inna by sie po przepłakanym tygodniu cieszyła i kupowała ubranka..
takze no.. wybor nalezy do autorki, wiadomo..
a z tego co pisała to chyba wybrała rezygnacje z tabletki

A czy ja cytuję Twój post?
Ogólnie napisałam, bo się zaczęły te walki ze 3 strony wcześniej i zaraz znów będzie.

[Lady Audrey]

Jest zbiorczy na ten temat, wystarczy poszukać.
Na test z krwi jest za wcześnie. Z moczu też. Jeśli masz obawy musisz poczekać.

[Kejti_M]

Cześć.
Dziś kochaliśmy się z chłopakiem. Jako zabezpieczenie stosowaliśmy prezerwatywę. Przez pewien czas w trakcie stosunku było wszystko ok. Aż tu nagle po kilku ruchach mój chłopak zorientował się, że gumka się zsunęła i została wewnątrz mnie. Natychmiast ją wyciągnął. Wniosek z tego, że wszedł we mnie kilka razy bez gumki na członku, ponieważ ona została w pochwie. Wewnątrz gumki był tylko preejakulat, gdyż nie doszło do wytrysku. Potem założyliśmy nową gumkę i kochaliśmy się jeszcze chwilę, ale wytrysk nastąpił poza mną. Dziś powinnam dostać okres. Czy powinnam się martwić i lecieć po "tabletkę po"? Proszę o szybkie odpowiedzi i rady co robić.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Prawdopodobieństwo ciąży jest niesamowicie minimalne, ale jest, nie sądzę, żebyś musiała mieszać w organizmie tabletką po, ale jeżeli ma Ci to dać komfort, to możesz po nią pójść.

[Kobieta1989]

jak powinna dostać okres to ja bym specjalnie nie leciała po tabletki

[Kejti_M]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;44231522]Prawdopodobieństwo ciąży jest niesamowicie minimalne, ale jest, nie sądzę, żebyś musiała mieszać w organizmie tabletką po, ale jeżeli ma Ci to dać komfort, to możesz po nią pójść.[/QUOTE]

Czyli co, zaczekać na okres? Zawsze sie spóźnia, ale teraz serio sie martwie że sie spóźni 9 miesięcy....

[kamillaiii]

Ja też bym nie panikowała. Skoro chłopak się szybko zorientował i zabrał go, resztka została w gumce, to nie ma co się stresować i brać tabletki po. Skoro Ci się ostatnio spóźnia, to zostaje poczekać i wszystko się wyjaśni.

Może warto pomyśleć o tabletkach antykoncepcyjnych i takie sytuacje nic by nie znaczyły?

[Kejti_M]

Napisane przez kamillaiii

Może warto pomyśleć o tabletkach antykoncepcyjnych i takie sytuacje nic by nie znaczyły?

Myślałam nad tym, jednak obawiam sie skutków ubocznych. Nie chcę przytyć i obciążać wątrobę i żołądek. Poza tym to nie są byle jakie tabletki typu rutinoskorbin czy cukierki, tylko hormony... A nie zawsze udaje sie trafić od razu z pierwszymi że są super i nic nie dolega.

[paulinika]

Czemu nie napiszesz na zbiorczym? Tylko zasmiecacie forum...

[Kejti_M]

Napisane przez paulinika

Czemu nie napiszesz na zbiorczym? Tylko zasmiecacie forum...

Bo chciałam mieć swój wątek a nie ogólny.. Bo to może wyjatkowa sytuacja.

[kamillaiii]

Napisane przez Kejti_M

Myślałam nad tym, jednak obawiam sie skutków ubocznych. Nie chcę przytyć i obciążać wątrobę i żołądek. Poza tym to nie są byle jakie tabletki typu rutinoskorbin czy cukierki, tylko hormony... A nie zawsze udaje sie trafić od razu z pierwszymi że są super i nic nie dolega.

Ja miałam tak samo, jednak po rozmowie z moim ginekologiem i dobrym zapoznaniu się z tematem, mam takie tabletki, że nie mam żadnych skutków ubocznych.

To już nie są te czasy, że jest panika, tycie i wgl. Medycyna poszła to przodu i teraz tabletki to norma. Wiem, że to nie najlepszy przykład, ale moja znajoma bardzo młoda jest już na tabletkach i bardzo sobie chwali.

[Kejti_M]

Napisane przez kamillaiii

Ja miałam tak samo, jednak po rozmowie z moim ginekologiem i dobrym zapoznaniu się z tematem, mam takie tabletki, że nie mam żadnych skutków ubocznych.

To już nie są te czasy, że jest panika, tycie i wgl. Medycyna poszła to przodu i teraz tabletki to norma. Wiem, że to nie najlepszy przykład, ale moja znajoma bardzo młoda jest już na tabletkach i bardzo sobie chwali.

Więc po świętach trzeba będzie się przejść do ginekologa po tabletki o ile jeszcze nie jest na nie za późno....

[kamillaiii]

Weź chłopaka za rękę i idźcie tam razem. To zawsze pewniejsze i pomocne.

I wydaje mi się, że nie masz co myśleć o tabletce PO, ponieważ nic nie wskazuje na to, że jest tutaj potrzebna.

[paulinika]

Napisane przez Kejti_M

Bo chciałam mieć swój wątek a nie ogólny.. Bo to może wyjatkowa sytuacja.

Nie no prosze Cie, poczytaj zbiorczy . Dwa czy trzy dni temu tez dziewczyna zakladala watek bo jej sie prezerwatywa zsunela i zostala w srodku

[Kejti_M]

Napisane przez paulinika

Nie no prosze Cie, poczytaj zbiorczy . Dwa czy trzy dni temu tez dziewczyna zakladala watek bo jej sie prezerwatywa zsunela i zostala w srodku

Nie widziałam. Kurde masakra z tymi gumkami, spadają, zsuwają się, pękają... Dobrze, że nie po wytrysku chociaż i tylko jakieś małe ilości się dostały... Chociaż i tak mam stracha.