Louis Vuitton część III

[Gonia]

ja bym nie odpuściła przecież to duża kwota.. przynajmniej dla mnie

[p4w]

Napisane przez siarka40

Rany, dziewczyny. Ja rozumiem Wasze intencje, jak najbardziej szlachetne, rady również dobre były - ale takimi tekstami przeginacie, w mojej ocenie. Tak samo nie na miejscu było imputowanie, jakoby bag było szkoda pieniędzy na prawnika (nie kojarzę, aby coś takiego napisała). Dziewczyna się po prostu pożaliła, poza tym przestrzegła Was przed ewentualnymi transakcjami z Patrysienką - tak bym na to spojrzała.
Tak w ogóle to smutne, że jednak nie można być już pewnym transakcji nawet z - wydawałoby się, zaufaną Wizażanką.

Tez jestem tego zdania- bardzo dobrze ze napisala o tej sytuacji w formie ostrzezenia
Ja bym nie odpuscila, ale nie ocenialabym tak ostro kupujacej... Co najwyzej sprzedajaca!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez p4w

Tez jestem tego zdania- bardzo dobrze ze napisala o tej sytuacji w formie ostrzezenia
Ja bym nie odpuscila, ale nie ocenialabym tak ostro kupujacej... Co najwyzej sprzedajaca!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niekoniecznie skoro znamy tylko jedna stronę medalu i ciągu dalszego historii brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[p4w]

Napisane przez Marigold19

Niekoniecznie skoro znamy tylko jedna stronę medalu i ciągu dalszego historii brak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Drugiej strony medalu nie dane bylo mam poznac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Napisane przez p4w

Drugiej strony medalu nie dane bylo mam poznac...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co owszem budzi jednoznaczne skojarzenia, ale jak dla mnie to zachowanie obu stron takie nie ten teges.

[pingwin2]

Napisane przez Marigold19

Co owszem budzi jednoznaczne skojarzenia, ale jak dla mnie to zachowanie obu stron takie nie ten teges.

A co złego zrobiła kupująca?

[KarinaBallerina]

Napisane przez pingwin2

A co złego zrobiła kupująca?

Mnie się nasuwa identyczne pytanie


Dziewczyny, wiem, ze chcecie dobrze i uważam, że Wasze rady byly bardzo pomocne i rzeczowe i że dla szeroko rozumianej "sprawiedliwości" powinno się dochodzić swoich praw, ale nie mozemy nikogo do tego zmusić. I jeszcze mieć pretensje.


Absolutnie, nie chcę na nikogo najeżdzać, bo jak już wspomniałam, zrobiłyście wiele dobrego , jednak nie można bag uszczęśliwiać na siłę.


Osobiście jestem jej wdzięczna za to, że opisała sytuację, bo owszem, wizaz nie zezwala na transakcje poza targowiskiem, ale nie oszukujmy się, nikt na zdjęcia z ofertami mówiącymi, że coś jest do adopcji, do tej pory nie reagował i panowało na to przyzwolenie. Dlatego uważam, ze bag zrobiła dobrze, opisując tutaj tę sytuację, bo ja rozumiem, zdecydowała się na zakup torebki, która na tym forum była do adopcji oferowana. Przyznała się do błędu i nas ostrzegła i za to jej dziękuję.


Oczywiscie, można popatrzeć na tę sprawę obiektywnie i dojść do wniosku, że dobrze byłoby usłyszeć i wersję patrysieńki, ale jak mamy ją poznać, skoro patrysieńska milczy.
Morelle w swoim poście świetnie to ujęła :

Napisane przez morelle_

Patrysienka miło by było gdybyś wyjaśniła tutaj tą sytuację. To że milczysz działa bardzo na Twoją niekorzyść.

Uważam, że przesadzamy, zarzucając (sama nie wiem co) kupującej, tylko dlatego, że sprzedająca nie chce się wypowiedzieć. Nie lubię tak mysleć, ale jednak w tym wypadku dla mnie działa zasada "Nieobecni racji nie mają". Uważam, ze póki co, w uczciwość bag nie mamy podstaw powątpiewać, zwłaszcza, ze inna wizażanka jej wersję (o braku zdjęć przedstawiającyc uszkodzony glazing) poparła

Napisane przez LadyI

O kurde.. ja prawie te torebkę kupiłam od niej.. szok.. dostałam mnóstwo zdjec i uszkodzenia nie było widać.. poza przebarwieniami na rączce.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sama łapię się na tym, że nieraz chcę komuś pomóc na siłę, ale dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane Robmy, co możemy i nie denerwujmy się

[pingwin2]

Napisane przez KarinaBallerina

Mnie się nasuwa identyczne pytanie


Dziewczyny, wiem, ze chcecie dobrze i uważam, że Wasze rady byly bardzo pomocne i rzeczowe i że dla szeroko rozumianej "sprawiedliwości" powinno się dochodzić swoich praw, ale nie mozemy nikogo do tego zmusić. I jeszcze mieć pretensje.


Absolutnie, nie chcę na nikogo najeżdzać, bo jak już wspomniałam, zrobiłyście wiele dobrego , jednak nie można bag uszczęśliwiać na siłę.


Osobiście jestem jej wdzięczna za to, że opisała sytuację, bo owszem, wizaz nie zezwala na transakcje poza targowiskiem, ale nie oszukujmy się, nikt na zdjęcia z ofertami mówiącymi, że coś jest do adopcji, do tej pory nie reagował i panowało na to przyzwolenie. Dlatego uważam, ze bag zrobiła dobrze, opisując tutaj tę sytuację, bo ja rozumiem, zdecydowała się na zakup torebki, która na tym forum była do adopcji oferowana. Przyznała się do błędu i nas ostrzegła i za to jej dziękuję.


Oczywiscie, można popatrzeć na tę sprawę obiektywnie i dojść do wniosku, że dobrze byłoby usłyszeć i wersję patrysieńki, ale jak mamy ją poznać, skoro patrysieńska milczy.
Morelle w swoim poście świetnie to ujęła :



Uważam, że przesadzamy, zarzucając (sama nie wiem co) kupującej, tylko dlatego, że sprzedająca nie chce się wypowiedzieć. Nie lubię tak mysleć, ale jednak w tym wypadku dla mnie działa zasada "Nieobecni racji nie mają". Uważam, ze póki co, w uczciwość bag nie mamy podstaw powątpiewać, zwłaszcza, ze inna wizażanka jej wersję (o braku zdjęć przedstawiającyc uszkodzony glazing) poparła





Sama łapię się na tym, że nieraz chcę komuś pomóc na siłę, ale dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane Robmy, co możemy i nie denerwujmy się

Dokładnie, jest strasznie atakowana

[Iwonalodz]

Napisane przez pingwin2

Dokładnie, jest strasznie atakowana

Atakowana? Raczej jest tu zaskoczenie jej obojętnością w tej sytuacji. Dlatego właśnie, że ludzie nie reagują tylko zostawiają sprawę tak, jak jest pełno w przestrzeni publicznej takich "wykorzystywaczy", którzy mają się dobrze i jak widać będzie tak nadal.
Nieuczciwość jakakolwiek by nie była trzeba piętnować i od tego i do tego są odpowiednie paragrafy.

Dla mnie EOT

[siarka40]

Napisane przez Iwonalodz

Oczywiście, że przestrzec chciała, ale niezrobienie nic z tym, chociaż można to jest taka sama sytuacja jak ja tu napiszę, żeby nikt nie siadał za kółko z pijanym, bo wiadomo, co się może wydarzyć, a potem gdybym spotkała takiego pijaka za kółkiem nic bym z tym nie zrobiła. No bo nie, ale przecież ostrzegałam. Dziwne zachowanie w kontekście tej sytuacji z tak drogą torebką. Brak działania to przecież też działanie. W tej sytuacji jest to godzenie się na takie oszustwa, co też daje przyzwolenie takim niefajnym osobom, na dalsze takie zachowania.
Jak nikt nie będzie nic robił z takimi osobami i ich zachowaniami to uważasz siarka, że to jest ok, tak? No to super. Najlepiej być obojętnym, a takie osoby niech sobie dalej swobodnie działają.

Dokładnie. Nic nierobienie z tym to przyzwolenie na takie traktowanie siebie. Dla mnie oczywiście, żeby nie było. Piszę tu swoje zdanie.

Porównania tej sytuacji do przyzwolenia na jazdę samochodem po pijanemu nie skomentuję nawet.
Żebyśmy się dobrze zrozumiały - ja jestem jak najbardziej za działaniem w takim przypadku. Co więcej - sama na moim poletku (Targowisku) nie szczędzę gorzkich słów osobom, które nie wystawiają negatywnych przekupek, pomimo ich zasadności. Jednakże czym innym jest "wymaganie" od kogoś, aby wystawił taką przekupkę, a czym innym najpierw pójście do prawnika, potem pójście na rozprawę sądową (niekoniecznie jedną) - no jest to trochę zachodu i po prostu jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może zwyczajnie nie chcieć tracić na to czasu czy dalszych nerwów. Bo uważam, że pójście na policję nic tu nie da, według mnie to klasyczna sprawa cywilna.

Napisane przez Gonia

ja bym nie odpuściła przecież to duża kwota.. przynajmniej dla mnie

Przy czym mówimy pewnie o kilkuset złotych, nie o całej kwocie zakupu - bo zakładam, że tyle kosztowałaby naprawa (ale może błędnie).

Napisane przez Marigold19

Niekoniecznie skoro znamy tylko jedna stronę medalu i ciągu dalszego historii brak.

Wiem, co masz na myśli. Tylko trudno mi uwierzyć w taką koincydencję, że Patrysienka przestaje się logować akurat od tego dnia, kiedy bag opisała tutaj całą historię. No i wierzę, że nie odbiera telefonów od bag. Tak że tylko powtórzę to, co już tu napisano - uważam, że milczenie działa na jej niekorzyść. Aczkolwiek chętnie bym wysłuchała jej relacji.

[Marigold19]

Napisane przez pingwin2

A co złego zrobiła kupująca?

Napisane przez KarinaBallerina

Mnie się nasuwa identyczne pytanie


Dziewczyny, wiem, ze chcecie dobrze i uważam, że Wasze rady byly bardzo pomocne i rzeczowe i że dla szeroko rozumianej "sprawiedliwości" powinno się dochodzić swoich praw, ale nie mozemy nikogo do tego zmusić. I jeszcze mieć pretensje.


Absolutnie, nie chcę na nikogo najeżdzać, bo jak już wspomniałam, zrobiłyście wiele dobrego , jednak nie można bag uszczęśliwiać na siłę.


Osobiście jestem jej wdzięczna za to, że opisała sytuację, bo owszem, wizaz nie zezwala na transakcje poza targowiskiem, ale nie oszukujmy się, nikt na zdjęcia z ofertami mówiącymi, że coś jest do adopcji, do tej pory nie reagował i panowało na to przyzwolenie. Dlatego uważam, ze bag zrobiła dobrze, opisując tutaj tę sytuację, bo ja rozumiem, zdecydowała się na zakup torebki, która na tym forum była do adopcji oferowana. Przyznała się do błędu i nas ostrzegła i za to jej dziękuję.


Oczywiscie, można popatrzeć na tę sprawę obiektywnie i dojść do wniosku, że dobrze byłoby usłyszeć i wersję patrysieńki, ale jak mamy ją poznać, skoro patrysieńska milczy.
Morelle w swoim poście świetnie to ujęła :



Uważam, że przesadzamy, zarzucając (sama nie wiem co) kupującej, tylko dlatego, że sprzedająca nie chce się wypowiedzieć. Nie lubię tak mysleć, ale jednak w tym wypadku dla mnie działa zasada "Nieobecni racji nie mają". Uważam, ze póki co, w uczciwość bag nie mamy podstaw powątpiewać, zwłaszcza, ze inna wizażanka jej wersję (o braku zdjęć przedstawiającyc uszkodzony glazing) poparła





Sama łapię się na tym, że nieraz chcę komuś pomóc na siłę, ale dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane Robmy, co możemy i nie denerwujmy się

Nic złego nie zrobiła i przeglądam ten wątek, nie sądzę żeby Bag była atakowana. Przynajmniej ja się nie dopatrzyłam, jeżeli macie inne zdanie to proszę zgłaszać, bo każdy ma swój obiektywny próg wrażliwości, ale oczywiście wtedy będę reagować.

Napisane przez siarka40

Porównania tej sytuacji do przyzwolenia na jazdę samochodem po pijanemu nie skomentuję nawet.
Żebyśmy się dobrze zrozumiały - ja jestem jak najbardziej za działaniem w takim przypadku. Co więcej - sama na moim poletku (Targowisku) nie szczędzę gorzkich słów osobom, które nie wystawiają negatywnych przekupek, pomimo ich zasadności. Jednakże czym innym jest "wymaganie" od kogoś, aby wystawił taką przekupkę, a czym innym najpierw pójście do prawnika, potem pójście na rozprawę sądową (niekoniecznie jedną) - no jest to trochę zachodu i po prostu jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może zwyczajnie nie chcieć tracić na to czasu czy dalszych nerwów. Bo uważam, że pójście na policję nic tu nie da, według mnie to klasyczna sprawa cywilna.


Przy czym mówimy pewnie o kilkuset złotych, nie o całej kwocie zakupu - bo zakładam, że tyle kosztowałaby naprawa (ale może błędnie).


Wiem, co masz na myśli. Tylko trudno mi uwierzyć w taką koincydencję, że Patrysienka przestaje się logować akurat od tego dnia, kiedy bag opisała tutaj całą historię. No i wierzę, że nie odbiera telefonów od bag. Tak że tylko powtórzę to, co już tu napisano - uważam, że milczenie działa na jej niekorzyść. Aczkolwiek chętnie bym wysłuchała jej relacji.

Pozwolę sobie napisać swoje zdanie pod postem Siarki chociaż tylko częściowo się on do niego odnosi. Owszem, zbieg okoliczności to raczej nie jest, skojarzenia są ewidentne, ale dalej jest to tylko wersja jednej strony. Widzę inne możliwe opcje tej historii i to że np. Patrysieńka wyjechała na wakacje i ani jej w głowie Wizaż. Mamy tylko stanowisko Bag, która tak naprawdę macha ręką, nie prosi o żadną interwencję, przepraszam że to powiem wprost, ale nawet o rady Was nie prosiła.

Co do przyzwolenia- nie raz i nie dwa pisałam, upominałam, że możecie sobie napisać, że macie coś, ale transakcja ma się odbywać na innym portalu, jaki dusza zapragnie, ale który jest do tego przeznaczony.

Waham się jeszcze, ale jeszcze raz przeczytam, że Wizaż na to pozwala to trzeba będzie to usankcjonować i skończą się np. oddawania sukienek z wyprzedaży, które ktoś upolował, prośby o zakup etc. I skoro na Modzie to pewnie też na każdym innym poletku.

[morelle_]

Zgadzam się z siarką, p4w i Kariną
Ja bym tego tak nie zostawiła. No, ale to ja.
Nie znam też wersji patrysienki. Aczkolwiek kiepsko to wygląda. Dlatego napisałam, że miło by było jakby wyjaśniła sytuację. Nie odp, więc wygląda to bardzo źle. ...

[patrysienka]

A teraz historia z mojej strony, bo smutno mi się to czyta.

Wysłałam bardzo dokładne zdjęcia z każdej strony torby i jej faktyczny stan, wszelkie informacje o wadach i poinformowałam, że torba była używana. Śladu, o którym jest ww dyskusja nie było, co jest widoczne na zdjęciach. Przykro mi czytać, to co czytam. A nie logowałam się tutaj, bo w ogóle nie korzystam w większości z wizażu.

[pingwin2]

Napisane przez Iwonalodz

Atakowana? Raczej jest tu zaskoczenie jej obojętnością w tej sytuacji. Dlatego właśnie, że ludzie nie reagują tylko zostawiają sprawę tak, jak jest pełno w przestrzeni publicznej takich "wykorzystywaczy", którzy mają się dobrze i jak widać będzie tak nadal.
Nieuczciwość jakakolwiek by nie była trzeba piętnować i od tego i do tego są odpowiednie paragrafy.

Dla mnie EOT

Ale żeby mówić o nieuczciwości trzeba znać wersję też 2 strony.

[monimyszek]

Dlatego ja zapisałam sie na listę oczekująych na Favorite do vitkaca....jestem milionowa, ale moze kiedys

szok ....ze tyle trzeba czekać....

[morelle_]

Napisane przez patrysienka

A teraz historia z mojej strony, bo smutno mi się to czyta.

Wysłałam bardzo dokładne zdjęcia z każdej strony torby i jej faktyczny stan, wszelkie informacje o wadach i poinformowałam, że torba była używana. Śladu, o którym jest ww dyskusja nie było, co jest widoczne na zdjęciach. Przykro mi czytać, to co czytam. A nie logowałam się tutaj, bo w ogóle nie korzystam w większości z wizażu.

Prawdę znacie tylko wy dwie. Mam nadzieję, że dojdziecie do porozumienia. Podkreślam to co już wcześniej napisałam: sprzedaż na wizażu jest zabroniona. Na przyszłość pamiętaj proszę o tym. Żebyśmy nie musiały rozdawać banów.

[Marigold19]

Napisane przez morelle_

Prawdę znacie tylko wy dwie. Mam nadzieję, że dojdziecie do porozumienia. Podkreślam to co już wcześniej napisałam: sprzedaż na wizażu jest zabroniona. Na przyszłość pamiętaj proszę o tym. Żebyśmy nie musiały rozdawać banów.

Podobnie uważam, poza tym zalatwilyscie to poza Wizazem i tam też powinniście się dogadać. Wszelkie dalsze żale również proszę tam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bebe_Lilly5]

Cześć dziewczyny!

Szybciutkie pytanie czy wiadomo coś na temat podwyżek cen w LV? Czy i kiedy szykują się następne?

Pozdrawiam!

[Ilona321]

Dziewczyny, czy orientujecie się się kosztuje croisette w Polsce? zastanawiam się gdzie korzystniej kupić.

[Tepsa]

Napisane przez Ilona321

Dziewczyny, czy orientujecie się się kosztuje croisette w Polsce? zastanawiam się gdzie korzystniej kupić.

Zadzwoń do salonu lv we Warszawie, powinni udzielić informacji, poleciałbym Berlin,.ale euro teraz skoczyło do góry także tego....

[martaa5986]

Dziewczyny czy któraś z Was wie jak z dostępnością speedy 35 monogram bandouliere w Warszawie? albo ew jak długo trzeba czekać? Próbowałam się dodzwonić, ale nikt nie odbiera


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kucyk ponny]

Napisane przez martaa5986

Dziewczyny czy któraś z Was wie jak z dostępnością speedy 35 monogram bandouliere w Warszawie? albo ew jak długo trzeba czekać? Próbowałam się dodzwonić, ale nikt nie odbiera


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem jak z dostępnością torebki, ale próbowałabym dzwonić do pana Kamila. Salon w Warszawie jest chyba otwarty od 11 i ja nigdy nie miałam problemu zawsze ktoś odbierał telefon.

[krolewna110]

Napisane przez Ilona321

Dziewczyny, czy orientujecie się się kosztuje croisette w Polsce? zastanawiam się gdzie korzystniej kupić.

ceny sa porownywalne. Zawsze mozesz "probowac" dodzwonic sie do butiku w Warszawie (nie odbieraja telefonów chetnie ), nawet jak piszesz na komórke do sprzedawcy to tez nie zawsze Ci odpisze. Ja mam miłe doświadczenia z Berlinskimi butikami ( w kazdym pracuje polski sprzedawca, bo Polacy jezdzac wlasnie do Berlina na zakupy zeby nie uzerac sie w Vitkacu - tam pracownicy wola obsługiwac instacelebrytów niz anonimowych klientów ). Mam wrażenie ze w Warszawie robią "łaskę".

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Daj znac jak juz kupisz Croisette,

jestem ustawiona w kolejce po Pochette Metis poza Polska ale zastanawiam sie jeszcze nad croisette.

[3e5f82c1ceef662b365dcf5d1696fa27ccae964a_5d72e517ee181]

Witam zakupiłam buty i nie wiem czy są oryginalne czy to podrobki. Bardzo Was proszę o pomoc w ustaleniu tego, jesli to podróbki to powiedzcie czym się różnią od oryginału, bardzo dziekuje

[Tepsa]

[1=3e5f82c1ceef662b365dcf5 d1696fa27ccae964a_5d72e51 7ee181;87149980]Witam zakupiłam buty i nie wiem czy są oryginalne czy to podrobki. Bardzo Was proszę o pomoc w ustaleniu tego, jesli to podróbki to powiedzcie czym się różnią od oryginału, bardzo dziekuje [/QUOTE]

Podstawowe pytanie gdzie je kupiłaś i za ile?

[3e5f82c1ceef662b365dcf5d1696fa27ccae964a_5d72e517ee181]

kupilam je w paczce ciuchów i butów od polskiej projektantki, którą na pewno stać na oryginalne rzeczy ale jesli chodzi o rozkład wzorów na bucie to mi coś nie pasuje bo oryginalne mają inny, zdjecie mojego i oryginalnego

[Mariola13]

[1=3e5f82c1ceef662b365dcf5 d1696fa27ccae964a_5d72e51 7ee181;87150048]kupilam je w paczce ciuchów i butów od polskiej projektantki, którą na pewno stać na oryginalne rzeczy ale jesli chodzi o rozkład wzorów na bucie to mi coś nie pasuje bo oryginalne mają inny, zdjecie mojego i oryginalnego[/QUOTE]

A gdzie takie paczki się kupuje? Przepraszam, ale pierwszy raz słyszę o takich zakupach i chętnie się dowiem o nowych ścieżkach zakupowych.

[pingwin2]

Napisane przez Mariola13

A gdzie takie paczki się kupuje? Przepraszam, ale pierwszy raz słyszę o takich zakupach i chętnie się dowiem o nowych ścieżkach zakupowych.

Ja też

[kucyk ponny]

Napisane przez pingwin2

Ja też

I ja chętnie się dowiem, nigdy nie słyszałam o czymś takim.

[krolewna110]

Nauczcie sie w koncu ze takie rzeczy najlepiej kupowac w butikach! Masz pudelko i worek na te buty? Co to za projektantka? Pokaz zdjecia

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Wiec jak cie nie stac na torebke z luksusowego domu mody to nie kupuj podrobek, by byc bardziej fashion, bo przez to psujesz rynek i psujesz wizerunek marki (nosisz tandete na miescie ktora szybko sie psuje, ludzie widza i potem twierdza ze torebki nie sa warte swojej ceny). Otoz torebki LV sa prawie niezniszczalne! Najstarsza jaka mam ma 12 lat i zapewne bede ja nosic przez kolejne 20, gdyz nadal wyglada dobrze!