|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2019-05-07, 14:47 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1
|
Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Hej
mam pewien problem którym chciałabym się podzielić i pozanać wasze opinie na ten temat. Mam 25 lat, mój partner 26. Jesteśmy ze sobą 2,5 roku. Kiedyś uprawialiśmy seks prawie codziennie, czasem nawet kilka razy dziennie. Później ze sobą zamieszkaliśmy i nadal było tak samo, ale od pół roku coś się zmieniło. Mój chłopak przestał mieć ochotę i jak mówi - siłę na seks. Wiem że mnie nie zdradza i że mu się podobam bo mi o tym często mówi, że jestem piękna i że go pociągam. Kwestia tego, że on jest zbyt zmęczony. Mówi że jemu ta sytuacja też przeszkadza ale nie bardzo może z tym cokolwiek zrobić. Zaczęło się od tego, że miał trudny okres i wtedy przez jakiś miesiąc uprawialiśmy seks może 4 razy, ale rozumiałam to , czekałam aż ten trudny okres minie. Ale później miał problemy w pracy, zaczął się niektórymi sprawami mocno przejmować i stresować. Wtedy seks był ze dwa, trzy razy w miesiącu. Próbowałam go nakręcać, inicjować ten stosunek ale mówił że nie ma ochoty/siły/czasu teraz o tym myśleć. To znaczy czasami się udawalo i dochodzilo do stosunku ale musial byc wypoczęty i nie pracowac w tym dniu. W końcu zaczęło mi to bardzo przeszkadzać, dla mnie seks jest ważny, rozmawialiśmy o tym parę razy, płakałam, prosiłam że ja nie chcę zyc jak stare małżeństwo bo jesteśmy na to zbyt młodzi. Ale od pół roku się tak czuję a on ciągle chodzi zestresowany albo zmęczony. Jak rzucił poprzednią pracę to zaczął się stresować innym problem i tak jest ciągle. Najgorsze jest to, że nie dość że teraz już tylko ja inicjuję seks to to jeszcze bardzo mało się całujemy czy dotykamy. Mówię mu że mi tego brakuje a on na to że jak się calujemy to ja się nakręcam na seks a on teraz nie ma sily. Mówiłam ze w takiej sytuacji niech chociaż mi robi dobrze bo ja tego potrzebuję, posłuchał mnie RAZ. Nie wiem co robić bo jest to uciążliwe, boję się ze przestanie mi zależeć, jestem osobą która musi mieć w związku ogień, potrzebuje flirtować ze swoim facetem. Po prostu to lubię i kocham bliskość. On mi tego nie daje, już się go pytałam ile mam jeszcze czekać aż wrócimy do normalnego życia, to mówi że nie okazuję mu zrozumienia. A co ze zrozumieniem dla mnie? Mam skakać w bok i będzie ok ? Albo może zacząć mieć go w dupie i wychodzić na imprezy. Zaczynam mieć taką ochotę, może wtedy by się ogarnął. A z drugiej strony wiem że oddalilibyśmy się od siebie, bo jak ja bym zaczęła sobie wychodzić i mieć na niego wywalone to stopniowo "nie byłby mi potrzebny" i to by tylko doprowadziło do końca związku , a kocham go i wiem że on mnie też. Co robić?? miała któraś z was podobnie i znalazła na to sposób? Edytowane przez KamilaBee Czas edycji: 2019-05-07 o 16:09 |
2019-05-07, 15:07 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
opatrzyłaś się.
Jakbyś mu podsunęła koleżankę to by odzyskał wigor.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2019-05-07, 18:51 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Tak, robić na złość - mega dojrzałe.
Facet daje Ci jasno do zrozumienia, że nie ma ochoty bo stres. Nie wiem co tu więcej chcesz. Akceptujesz, albo szukaj innego. Długotrwały stres odbiera chęci na cokolwiek. Może zaproponuj mu jakąś terapię, nauczy sobie z nim radzić. |
2019-05-07, 20:44 | #4 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Chłopak przede wszystkim powinien zadbać o swoje zdrowie i samopoczucie, bo długotrwały stres może skończyć się nerwicą czy depresją i ogólnie źle wpływa na organizm. Ja bym oszlalała na jego miejscu gdyby partner mnie dręczył o seks gdy ja mam jakieś sprawy na głowie które powodują złe samopoczucie i stres. Jeśli tak bardzo Ci to przeszkadza to się rozstań, on nie musi się do niczego zmuszać, do zaspokajania Cię oralnie też nie. Tak w życiu bywa że czasem są okresy gdy się tej ochoty ma mniej. Jakby partner zachorował to też byś mu tak truła o seks?
Oczywiście jest też opcja że mu się już znudzilas pod kątem seksualnym ale tego nie wywrozymy przez internet. Mnie to bardziej brzmi na duży stres odbijający się na zdrowiu.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2019-05-07, 20:56 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
obrzydliwy komentarz, powinno za to polecieć ostrzeżenie
Autorko, zazwyczaj tak jest, że na początku związku uprawia się więcej seksu, a potem z czasem sytuacja się normuje. Ludzie mają różne libido. Niektórzy potrzebują seksu codziennie, inni tylko raz w tygodniu. Nie ma w tym nic złego. Trzeba po prostu dobrać się podobnie. Natomiast w przypadku twojego chłopaka najpierw wykonałabym badania i zadbała o mniej stresujące życie, bo tu może być pies pogrzebany. Zmęczony i znerwicowany człowiek nie w głowie ma igraszki. Wysoki poziom kortyzolu może wpływać na inne hormony, w tym płciowe. |
2019-05-07, 23:50 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Co jest w nim obrzydliwego?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2019-05-07, 23:54 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Chciałabyś coś takiego usłyszeć o sobie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-05-08, 09:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86790517]Chciałabyś coś takiego usłyszeć o sobie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Rozumiem, ze w twoim mniemaniu doradzanie na forum służy wyłącznie przytakiwaniu? Prawda, nawet jak jest niewygodna, musi zostać przemilczana?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2019-05-08, 09:34 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
A ty uważasz, że możesz walić prawdę każdemu między oczy? Weźmiesz odpowiedzialność za późniejsze kompleksy albo problemy psychiczne osoby, której 'doradzasz'? Po co ten dodatek o koleżance?
|
2019-05-08, 14:38 | #10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Wszystko. Złośliwość, zła wola, chęć dokopania, gruboskórne słowa.
---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ---------- Cytat:
Tobą się już znudził, zerznąłby za to koleżankę- też złej woli dowodzi, nawet jeśli podano to w mniej wulgarnych słowach. |
|
2019-05-08, 14:39 | #11 | |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Cytat:
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
|
2019-05-08, 15:37 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
A wydawałoby się, że wizażanka o takim stażu powinna wiedzieć, jak się zachować.
Wracając do meritum. Autorko, przykro mi, ale przeważnie takie zachowanie, jest początkiem końca. Mowa nie tylko o braku seksu, bo z tym może różnie być w różnych okresach, ale o braku czułości. To źle wróży. Jednak sprobuj porozmawiać o braku czułości, przytulania, pocałunku. Jeśli zaczniecie żyć jak kumple, to się nimi staniecie. Edytowane przez mariamalaria Czas edycji: 2019-05-08 o 15:39 |
2019-05-08, 19:22 | #13 | |
zuy mod
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Cytat:
Prawda może i nie powinna być przemilczana, ale nie mamy nic co by wskazywało na to, że to prawda, a nie czysta złośliwość. Autorko, jeśli on jest tak zestresowany to nic dziwnego, że nie ma ochoty. Nie ma też nic złego w uprawianiu seksu kilka razy w miesiącu - nie jest to żadne zaburzenie. Pytanie z czego wynika to niskie libido - stres, czy naturalne potrzeby, które na początku związku były mocniej rozbujane. Brakuje tutaj poważnej rozmowy, a nie pretensji i prób wymuszenia zrobienia czegoś, na co się nie ma ochoty.
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
2019-05-08, 21:48 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
To nie była próba dokopania tylko charakterystyka mentalności części mężczyzn.
Ale jasne, poklepujcie się po pleckach i tłumaczcie misia stresem.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2019-05-08, 22:25 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
|
2019-05-08, 22:38 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
a gdzieś napisałam, że to niezachwiana pewność?
Gdybym napisała, że się zestresował to skąd miałabym pewność? Albo że ma problemy zdrowotne? Przedstawiłam jedną z możliwości. Z tym, że niektórzy widzę nie potrafią odczytywać prostych tekstów. Od razu zaczęli się wkręcać w jakieś złośliwości i dziwaczne podteksty. A chodziło o prostą sytuację, której odpowiednikiem jest praca w fabryce cukierków - pierwszego dnia podjadasz ile możesz z taśmy a po miesiącu na cukierki patrzeć nie możesz. I tak miewają niektórzy mężczyźni (kobiety z resztą też) - nowość podnieca, stałość się opatrzy. Dla nowej dziewczyny facet się stara, staje na rzęsach, chce wypaść jak najlepiej a potem mu przechodzi. Pojawia się rutyna, brak jest wyzwań, nowych emocji. A starczy zmienić fabrykę i od nowa pojawia się pokusa podjadania a tym razem np. kiełbasek. To podobna sytuacja gdy chłopak się skarży, że dziewczyna na randki chodziła odpicowana, a jak zamieszkali razem to chodzi w dresie i maluje się od święta.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett Edytowane przez Elfir Czas edycji: 2019-05-08 o 22:40 |
2019-05-08, 23:16 | #17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Cytat:
|
|
2019-05-08, 23:20 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
Nie nie miałam.
To wy doszukujecie się wszystkiego co najgorszego i nie chcecie się teraz przyznać że zareagowałyście histerycznie. Kwestia doświadczenia życiowego i grzebania na różnych forach.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2019-06-02, 14:35 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Od pół roku bardzo rzadko uprawiamy seks.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:04.