Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII

[Yattamanka]

Exclusivee super gratki

[blond bunny]

Napisane przez morelle

Nie martw się, myślę, że po prostu masz nadal obawy przed normalnym kalorycznym jedzeniem, stąd niedobór kaloryczny i spadek wagi. Porzuć wafle ryżowe, sądzę, że nie zaszkodzi ci zwykła bułka, możesz też raczej spokojnie jeść kaszę jaglaną.

To nie tak. Ja juz jadlam wszystko tylko lekkostrawne i gotowane.
Bulki tez jako kanapki z chuda wedlina np, tyle ze ja zjem bulke na dobe to max bo mi nie wchodzi
Kasze to dzis manna wsysam.

Napisane przez Yattamanka

Dziękuję

A ja z tego wszystkiego nie pogratulowałam Ci "magazyniera" Brawo



Dziękuję
Też byłam zaskoczona, że tak mi się ładnie równiutko fale uformowały

Ostatnio w ogóle jakoś zaczynają mi się kręcić, nie wiem o co kaman

I tak, to dobierany tylko robiony tak troszkę za grzywką bo maskowałam moje odrosty



Super Ja też ćwiczę bo kondycha żenująca


Matko jaka Ty jesteś biedna :/ Ja ostatnio chorowałam i męcyzłam się tydzień ale w końcu skapitulowałam i poszłam do gastro - teraz znów na lekach
Ale moje to nic w porównaniu z tą gehenną co przechodzisz
Zdrówka duuużo duuuużo

Yatta a ty co? Drazliwe jelito czy cos gorszego? Jak mozna zapytac

Napisane przez exclusivee

Wróciłam z rozmowy i staż mam załatwiony na 100% Szefowa powiedziała że woli przyjąć kogoś kogo zna aniżeli kogoś zupełnie obcego (co jest oczywiście zrozumiałe ), i że nie ma problemu żebym to była ja Mówiła że będziemy tylko potem myśleć jakie stanowisko wpisać na wniosku



Dziękuję kochana Chociaż sądzę że Tobie zdrówka się przyda o wiele więcej niż mi bo moje przeziębienie to pikuś w porównaniu z piekłem przez jakie przechodzisz Smutno mi jak widzę jak tak dobra osóbka tak bardzo cierpi

Troche siadlam psychicznie, poplakalam nawet... Ale wzielam swoje ziolowe uspokajacze i popilam meliska,mam dosc bolu i bezradnosci a teraz czekam co bedzie...

[czekoladowoo]

Napisane przez buahhot

Czesc Blondasy

Bylismy z Tztem w Gorzowie na urodzinach, wrocilismy dzis kolo 1 w.nocy, zasypiam w pracy, szok. Pierwszy raz tak mam.

Dzis zamierzam sie wyspac.i najesc, od jutra.ide na silke, mam multisporta, zamierzam korzystac z tego na maksa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też mam multisporta Pare miesięcy z niego korzystałam ale teraz jestem tak zawalona robotą że nawet nie mam kiedy i jak, także skacze sobie w domku

Napisane przez blond bunny

Bialka k.parczewa.

Zle sie dzis czuje od rana bol brzucha i latam do kibla, zeby to tylko nie nawrot
Do tego zwazylam sie i dalej chudne, dlaczego?!

Kochana spadkiem wagi się tak nie martw... organizm wróci do normy.
Jesz lekkostrawnie, małokalorycznie więc to nic dziwnego, ze waga spada, po prostu nadal jest to ilość kalorii mniejsza niż twoje zapotrzebowanie.
Poczujesz się znowu lepiej, spróbujesz zacząć jeść więcej a w końcu wszystko wróci do normy, zobaczysz

Mam nadzieje, że to tylko gorszy dzień u Ciebie i jutro znów wstaniesz z dobrym samopoczuciem i humorem

Napisane przez CherrryCat

ZE CO ?! 46 kg ? to tyle co ja przy wzroscie 156.... :OOOOOOOO

No i? Ja waże 48-49 kg przy 161 i to całkowicie normalna waga
Waga wadze nierówna.

Napisane przez exclusivee

Laseczki na dzisiaj jestem umówiona z szefową z salonu kosm. bo mamy się dogadać w sprawie tego stażu dokładnie, żebym mogła do niej na pewno przyjść w październiku, więc wszystko jest na dobrej drodze Ostateczna decyzja będzie należała już w sumie do UP, no i teraz pozostanie mi jedynie czekać na moment kiedy będą zbierać wnioski na staże w drugiej połowie roku

Po opiniach widziałam że większość z Was nie zrobiłaby tak jak ja, ale postanowiłam że będę walczyć o to co chciałabym robić w życiu Moje miasto ma 20tys mieszkańców, jest naprawdę malutkie, i nie ma tu nawet zbyt wielu sklepów, więc dla mnie staż sklepowy i kierunek handlowy to nie taka do końca przyszłościowa praca- no chyba że praca w drogerii albo za kasą w biedronce/w podobnym markecie, bo tam często szukają kogoś nowego Salonów kosmetycznych u mnie jest kilka, a ja mam ogromne szczęście że dostałam praktyki w jednym z najlepszych w naszym mieście. Mają wiele stałych klientek (ost. jak tam byłam to widziałam kilka pań które spotkałam podczas praktyk ), i ciągle zapełniony grafik, więc jeśli mi się uda z tym stażem to na pewno będę coś robić, i czegoś się uczyć- poza tym sprzątaniem i pomaganiem na recepcji of course Szefowa z salonu ma bardzo fajne podejście, bo nawet na praktykach dopuszczała mnie i koleżankę do pracy przy klientkach żebyśmy jak najwięcej się nauczyły, a na stażu mam nadzieję nauczyć się o wiele więcej niż podczas praktyk. Moje marzenie to żeby opanować perfekcyjnie mani, pedi i chciałabym też nauczyć się robić żele, które w salonie są na porządku dziennym

Obiecuję że nie będę Was już zamęczać długimi postami na temat stażu, decyzja podjęta i teraz pozostaje mi jedynie czekać Dziękuję za wszelkie uwagi i opinie



Bidulka z Ciebie, z całego serca Ci życzę Bunny żebyś w końcu mogła dojść do siebie



To widzę że od drugiego półrocza obie będziemy stażystkami (jeśli u mnie pójdzie wszystko zgodnie z planem)



Agatko mam nadzieję, choć przeziębienie z reguły szybko mnie puszcza a tu już 3 dzień i nie ma zbyt spektakularnej poprawy... początkowo miałam standardowe objawy jak dreszcze na przemian z napadami gorąca, bóle mięśni i stawów, prawdopodobnie gorączka (nie mamy aktualnie żadnego termometru to nawet nie mogłam sprawdzić, ale rozgrzana byłam strasznie ), ból gardła no i przeokropny katar przez który w sobotę i niedzielę oddychałam jedynie buzią Dziś już pozostał mi katar, ból gardła "przeobraził" się w kaszel (ale u mnie to standard), głowa dalej trochę ciepła i pobolewa, na szczęście nie jestem już aż tak osłabiona, wczoraj chwila stania na nogach powodowała że zaraz mi się słabo robiło Teraz dalej trochę słaba jestem i zmęczona ale już mogę normalnie funkcjonować

Gratuluje i powodzenia

[exclusivee]

Napisane przez Yattamanka

I obiecane..
Rozpuszczone ale zakrętaski po rozpleceniu warkocza (światło dzienne z balkonu, ale dzień pochmurny więc trochę kolor przekłamuje), no i warkocz (to już na dworku)

Ale włosy Nie dość że gęste to jeszcze taki ładny kolor

Napisane przez Yattamanka

Exclusivee super gratki

Dziękuję

Napisane przez blond bunny

Troche siadlam psychicznie, poplakalam nawet... Ale wzielam swoje ziolowe uspokajacze i popilam meliska,mam dosc bolu i bezradnosci a teraz czekam co bedzie...

Oj tak, ta bezradność jest chyba najgorsza w tym wszystkim Trzymam kciuki żeby wszystko się uspokoiło i żebyś doszła już całkiem "do siebie" Głowa do góry A waga w swoim czasie też przyjdzie, tylko nie możesz się stresować, bo od nadmiernych stresów też się chudnie! Jak będziesz pozytywniej nastawiona może jadłowstręt Ci minie Wiem że to ciężkie, ale pomyśl ile osób masz wokół siebie, wszyscy życzymy Ci jak najlepiej i staramy się wspierać duchowo, musisz uwierzyć w to że będzie dobrze !

Napisane przez czekoladowoo

Gratuluje i powodzenia

Dziękuję I Tobie też życzę powodzenia, żebyś coś zadziałała z logistyką

Ale ładnie ważysz czeko

[CherrryCat]

Napisane przez Agatau88

chodziło mi o to ze jak ktoś jest chory myśli się innymi kategoriami wagowymi. Walczy się o każdy kilogram. I zdzwiilam się ze wiesz ze bunny ma kłopoty jelitowe a mimo to bardzo dziwi Cię jej waga i porównujesz swoją wagę -zdrowej osoby do Jej wagi. Tylko tyle.

Nie tyle co dziwi a raczej poprostu sie martwie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czekoladowoo]

Napisane przez exclusivee

Ale włosy Nie dość że gęste to jeszcze taki ładny kolor



Dziękuję



Oj tak, ta bezradność jest chyba najgorsza w tym wszystkim Trzymam kciuki żeby wszystko się uspokoiło i żebyś doszła już całkiem "do siebie" Głowa do góry A waga w swoim czasie też przyjdzie, tylko nie możesz się stresować, bo od nadmiernych stresów też się chudnie! Jak będziesz pozytywniej nastawiona może jadłowstręt Ci minie



Dziękuję I Tobie też życzę powodzenia żebyś coś zadziałała z logistyką

Ale ładnie ważysz czeko

Nie wiem czy zadziałam, bo wszystko rozchodzi się o kase... Marzy mi sie i tak laboratorium ale to ciezko. No i teoretycznie od wrzesnia moze mi sie uda mieć "awans" stanowiskowy u mnie w pracy. Bede robic to samo tylko papier mi sie zmieni.

Dzięki A tam waga, dla jędrności i dla samopoczucia ćwicze No i sama zauważyłam ze przy tej samej wadze o wiele lepiej wygląda ciało osoby która ćwiczy. Moje sie zrobiło troche mało jędrne dlatego sie w domu za to zabrałam

[morelle]

Napisane przez blond bunny

To nie tak. Ja juz jadlam wszystko tylko lekkostrawne i gotowane.
Bulki tez jako kanapki z chuda wedlina np, tyle ze ja zjem bulke na dobe to max bo mi nie wchodzi
Kasze to dzis manna wsysam.

Pewnie organizm sam ci teraz podpowiada, żeby uważać na ilość jedzenia. Współczuję, czasem i mnie układ pokarmowy przyczynia problemów. Choć nie aż takich. Myślę, że po takich przejściach jakie miałaś, trzeba cierpliwie poczekać na poprawę. Tylko rozumiem, że o to trudno, na pewno masz już dość.

[Eveline1000]

Hej
Ja tak na szybko
Princesska gratulacje
Exclusivee gratulujęmyślę że podjęłaś słuszną decyzję
Bunny nie poddawaj siędużo siły ,wsparcia i zdrówka

[wisienka_com]

Napisane przez Yattamanka

Dziękuję
Też byłam zaskoczona, że tak mi się ładnie równiutko fale uformowały

Ostatnio w ogóle jakoś zaczynają mi się kręcić, nie wiem o co kaman

I tak, to dobierany tylko robiony tak troszkę za grzywką bo maskowałam moje odrosty
:

fale są takie wakacyjno - plażowe
a jesteś w stanie sama go zrobić czy ktoś Ci go plecie ??

[exclusivee]

Cześć dziewczyny

Gripex mi się skończył i dzisiaj znowu męczy mnie ból głowy i nie wiem czy nie mam podwyższonej temp Coś jest nie tak, to już 4 dzień a poprawy za bardzo nie ma, brak apetytu dalej mi doskwiera i możliwe, że będę musiała iść do rodzinnej

Napisane przez czekoladowoo

Nie wiem czy zadziałam, bo wszystko rozchodzi się o kase... Marzy mi sie i tak laboratorium ale to ciezko. No i teoretycznie od wrzesnia moze mi sie uda mieć "awans" stanowiskowy u mnie w pracy. Bede robic to samo tylko papier mi sie zmieni.

Dzięki A tam waga, dla jędrności i dla samopoczucia ćwicze No i sama zauważyłam ze przy tej samej wadze o wiele lepiej wygląda ciało osoby która ćwiczy. Moje sie zrobiło troche mało jędrne dlatego sie w domu za to zabrałam

No to trzymam kciuki za ten awans stanowiskowy, ale także żebyś mogła spełnić swoje marzenie z tym laboratorium

Fakt, moje jak nie ćwiczyłam tyle czasu wygląda beznadziejnie, wszędzie cellu, nie ma tej jędrności co kiedyś. Nie mogę się doczekać jak wyzdrowieję i zacznę ćwiczyć

Napisane przez Eveline1000

Hej
Ja tak na szybko

Exclusivee gratulujęmyślę że podjęłaś słuszną decyzję

Dziękuję

[Lavia15]

Witajcie

Ja wylądowałam ostatnio w szpitalu bo miałam silny skurcz w okolicy żołądka ;/ Teraz już lepiej, ale czeka mnie mnóstwo badań.......

A od dzisiaj oficjalnie zaczynam urlop

[exclusivee]

Napisane przez Lavia15

Witajcie

Ja wylądowałam ostatnio w szpitalu bo miałam silny skurcz w okolicy żołądka ;/ Teraz już lepiej, ale czeka mnie mnóstwo badań.......

A od dzisiaj oficjalnie zaczynam urlop

Kolejna bidulka Kurcze coś się ostatnio dzieje z tym naszym zdrowiem

Rozumiem że już wyszłaś ze szpitala? Lekarze mają jakiś trop?

[Lavia15]

Napisane przez exclusivee

Kolejna bidulka Kurcze coś się ostatnio dzieje z tym naszym zdrowiem

Rozumiem że już wyszłaś ze szpitala? Lekarze mają jakiś trop?

Wiem czytałam że u Was też nienajlepiej ze zdrowiem......

Ja byłam w szpitalu na pogotowiu w nocy jak dostałam tego ataku ale zrobili mi badania krwi, podłączyli pod kroplówkę dali jakieś leki przeciwbólowe i powiedzieli, że wyniki krwi są ok więc mnie puszczają do domu ;/

Ani żadnego usg, ani nic nie zrobili.........potraktow ali mnie jak jakąś histeryczkę ;/ tak działa nasza polska służba zdrowia......

dopiero poszłam do mojej lekarki i ona mi dała skierowania na badania- usg, moczu, kału i ponownie krwi. I będę w tym tygodniu jeżdzić i się badać....

[shizaxa]

Witajcie
Trochę mnie nie było, bo urlop i nie mam na razie czasu nadrabiac, w wolnej chwili poczytam
Bunny trzymaj się ciepło
Mam pytanie, stosowała któraś keratynowe prostowanie włosów encanto?

Moje włosy nadal cienkie, myślę nad ścięciem, chcę boba, asemetrycznego na jedną stronę, dłuższego trochę, ciekawe czy mi będzie pasowac...
Bunny cos tego typu moze mi pasowac
http://img2.timeinc.net/instyle/imag...ow_300x400.jpg
http://www.long-haircutstyles.com/wp...-view-2014.jpg
lub taki
http://img.szafa.pl/forum/0/foto_cac...c8_485x640.jpg
ewentualnie taki
http://1.bp.blogspot.com/-41Q2HAnDb9...c5cccf7d71.jpg

[Agatau88]

Czesc, dobija mnie ta pogodau nas w miescie jakby był paździrrnik i to caly czerwiec...

KYLIE dasz zdjęcia wlosiakow? oko nacieszę przynajmniej...

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

Napisane przez shizaxa

Witajcie
Trochę mnie nie było, bo urlop i nie mam na razie czasu nadrabiac, w wolnej chwili poczytam
Bunny trzymaj się ciepło
Mam pytanie, stosowała któraś keratynowe prostowanie włosów encanto?

Hej co u Ciebie ? Opowiadaj
ja stosowałam tylko regeneracje keratynową ale nie ma nic wspólnego z prostowaniem, jest o tym cały watek.

[AnnaMK]

Blond-chorowitki bardzo Wam współczuję , ja też kiedyś przechodziłam małe piekło, stwierdzono u mnie ostre zapalenie wątroby ( nie stwierdzono wirusa ) chociaż na wypisie ze szpitala widniało-hepatitis virusalis??? Tak, tak z trzema znakami zapytania. Przeleżałam dwa miesiące w szpitalu na oddziale zakaźnym w izolatce ( Pyrzyce, bo Szczecin dysponował tylko miejscami na korytarzu ), byłam żywiona pozajelitowo, cały czas kroplówki. Ogólnie kryzys był wtedy w służbie zdrowia, nawet wenflonów nie mieli, więc byłam codziennie kłuta aż mi się zrosty porobiły zanim mąż załatwił wenflon. Potem miałam ten wenflon miesiąc w żyle, brzmi jak bajka ale to prawda, chyba cud że mi się odczyn zapalny nie zrobił. Najgorsze, że nie potrafili mnie zdiagnozować, aspaty, alaty były przekroczone ponad wszelkie normy, nic nie mogłam jeść, nawet wypicie szklanki wody powodowało niewyobrażalne bóle. Ważyłam wtedy przy wzroście 170 cm 46 kg. Najgorsze było to, że przez te dwa miesiące widziałam moją trzyletnią córeczkę tylko przez okno Po szpitalu pojechałam do sanatorium poszpitalnego w Długopolu, przez dwa lata musiałam stosować ,,dietę wątrobową ". Do dziś jestem pod stałą kontrolą poradni hepatologicznej. Muszę uważać co jem, szybko się męczę, po posiłku muszę odpoczywać. Jedynym słowem do dupy. Nie poddaje się, nie rozczulam się nad sobą, nie liczę już, na to że dowiem się co mi wtedy było, a najśmieszniejsze jest to, że zawsze byłam ,,grzeczną dziewczynką", nie paliłam, nie piłam, uważałam na to co jem, dbałam o kondycję.

[shizaxa]

Napisane przez Agatau88

Czesc, dobija mnie ta pogodau nas w miescie jakby był paździrrnik i to caly czerwiec...

KYLIE dasz zdjęcia wlosiakow? oko nacieszę przynajmniej...

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------



Hej co u Ciebie ? Opowiadaj
ja stosowałam tylko regeneracje keratynową ale nie ma nic wspólnego z prostowaniem, jest o tym cały watek.

Urlop spedzilam w Egipcie w Hurgadzie z tz i koleżanka. Wróciłam zregenerowana wypoczeta opalona i zauroczona Egiptem...
Co do spraw włosowych to podpasowal mi szampon dove z olejkami i odzywka gluskur ta różowa. Ostatnio cv12 farbowalam. Niestety włosy cieniutkie sa bo mi duzo wypadlo i dlatego mysle nad obcieciem by jeszcze wiązaniem w gumke ich nie meczyc...tylko nie wiem ktora fryzura do mojej twarzy będzie pasowac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Eveline1000]

A ja właśnie zrobiłam kilka słoiczków dżemu truskawkowego

Shi zazdroszczę pobytu w EgipcieWstawisz jakąś fotkę do albumu z Egiptu?

Kylie wstawisz fotkę jak Ci koleston wyszedł?Jak kotek?

Yatta piękne masz włoski a jaki warkocz gruby

Agatko zdradzisz jaką specjalizację wybrałaś

[Yattamanka]

Napisane przez blond bunny

Yatta a ty co? Drazliwe jelito czy cos gorszego? Jak mozna zapytac

U mnie ? "tylko" wrzody, a że stresów ostatnio sporo to nie wiele mi było potrzeba by podrażnić żołądek.. niby biorę leki ale tylko kanapki albo bułeczki jakikolwiek obiad zaraz powoduje problemy

Napisane przez exclusivee

Ale włosy Nie dość że gęste to jeszcze taki ładny kolor

Dziękuję

Napisane przez czekoladowoo

A tam waga, dla jędrności i dla samopoczucia ćwicze No i sama zauważyłam ze przy tej samej wadze o wiele lepiej wygląda ciało osoby która ćwiczy. Moje sie zrobiło troche mało jędrne dlatego sie w domu za to zabrałam

o to to, u mnie to samo tylko ostatnio zaniedbałam bo przez ten żołądek nie jestem w stanie ćwiczyć

Napisane przez wisienka_com

fale są takie wakacyjno - plażowe
a jesteś w stanie sama go zrobić czy ktoś Ci go plecie ??

Sama robiłam ciężko było, ale widzę, że powoli nabieram wprawy

Napisane przez AnnaMK

Blond-chorowitki bardzo Wam współczuję , ja też kiedyś przechodziłam małe piekło, stwierdzono u mnie ostre zapalenie wątroby ( nie stwierdzono wirusa )

A biopsja co pokazała?

Napisane przez Eveline1000

Yatta piękne masz włoski a jaki warkocz gruby

dziękuję

[AnnaMK]

Miałam wykonaną biopsję niecelowaną, tzw. ślepą, wycinek uzyskany przez wkłucie w prawej, środkowej linii pachowej na wysokości 9-ego międzyżebrza. To niestety metoda, która nie daje pewności, że pobierze się wycinek z miejsca chorobowo zmienionego. Było to w 98 roku, o laparoskopowym badaniu, które powinno poprzedzić biopsję celowaną mogłam pomarzyć Drugi raz pobrać sobie wycinka na ślepo nie dałam, gdyż po biopsji bardzo źle się czułam, zafundowali mi krwiaka śródpiersia

[xXxKYLIExXx]

hej dziewczyny
Przepraszam,że nie pisze i tych zdjęć jeszcze nie dodałam,ale po tym rozwierconym zębie,który teraz jest zatruty wdało mi się zapalenie okostnej i mam całą szyje spuchnięta i lecę dzisiaj po antybiotyk
Tzn, antybiotyk mam już przepisany,ale moja dentystka powiedziała,że jeśli to mi nie przejdzie,albo chociaż nie zmniejszy się w przeciągu doby po zatruciu to dopiero mam brać,bo to jakiś mocny antybiotyk. Ja patrze na receptę ,a tam Clindomycyna Jak ja tego gówna nie znoszę mam nudności po tym,a i wymioty mi się zdarzały. Fakt,to było jakieś 10 lat wstecz ale uraz został
dzisiaj umyje łeb i wstawię Wam zdjęcia kłaków,ni9e jestem zadowolona do końca z tego Kolestonu Teraz zaczynam układać włosy bardziej z przedziałkiem po środku i zajerzdza mi rudzielcem ale jak dam tak jak zawsze nosiłam czyli lekko z boku to jest dobrze,ja nie czaje

Bunny mam nadzieje,że dzisiaj jest już poprawa daj nam koniecznie znać jak się czujesz

Co do kotka mojego to już jest z powrotem łobuz
Je już wszystko,zaczął rozrabiać,zwalil babci kwiatki i upolował z 5 tłustych much Jestem z niego dumna

[blond bunny]

Dziewczynki kochane bardzo chcialabym w koncu napisac wam ze u mnie lepiej, ale niestety
Pobudka, kibel-potworne bole brzucha, jakby mnie w srodku ogien trawil od przelyku po odbyt, do tego skurcze podbrzusza jak przy okresie. Mdlosci, ze sie slinie i mam jadlowstret na sama mysl...
Z lazienki doczlapalam sie do kuchni, zrobilam slaba herbate i ugotowalam sobie manny na wodzie.
Spowrotem do lozka...
W ciagu dnia powoli, po lyczku, raz herbata, raz kasza-robie plynna bo na mysl o gryzieniu mam odruch wymiotny.
Wszystko co w siebie wlewam musi byc temperatury pokojowej, inaczej bol jakby mnie skrecilo w srodku.
Czasem jem i placze. Jem na sile, bo wiem, ze bez jedzenia nie ma sily dla organizmu. Jak bardzo placze to biore uspokajacze i zapijam melisa-troche dziala, popoludnia sa lepsze niz ranki i noce.
Zapisuje sobie ile czego zjadlam i wypilam, bo trace orientacje.
Do tej pory bronilam sie myslami, ze jak gnije w lozku, to organizm nie powinien wiele potrzebowac- nie wiem juz czy to co wmuszam jest wystarczajace...
Np. Wczoraj zjadlam 2 bulki kajzerki, 4 krazki wafli ryzowych, 1litr kaszy manny na wodzie i gotowane jablko. Dla mnie to bardzo duzo, bo byly dni gdy tylko pilam wode i herbaty albo nic i wtedy kroplowki.
Chcialabym zjesc obiad-nawet te sosy co sobie gotowalam, ale w chwili obecnej raz ze do sklepu nie dojde, a dwa ze chyba i tak bym tego nie zjadla, bo zle mi na sama mysl.
Nie wiem co sie stalo, ze tak podupadam, skoro tydzien po szpitalu mialam genialny-jakbym nie chorowala nigdy.
Tlumacze sobie ze to ich kroplowki i leki mnie wzmocnily, teraz jest tydzien od skonczenia leczenia, kroplowki pewnie juz przepalilam i stad slabosc. Moze i anemia mi postepuje...nie wiem, do lekarza sama tez sie nie doczolgam bo na drugi koniec miasta, a moj tz musi teraz robic na 2 etaty ledwo przedziemy...
Nie chce wam sie zalic, sa ludzie co maja gorzej...ale lzej mi jak sie wygadam i dzieki za zainteresowanie, bo tak bym chyba z samotnosci jeszcze gorzej dolowala, bo cale dnie sama w 4scianach.

Kylie kochanie uwazaj na ten antybiotyk. Kup sobie oslony-probiotyki, ze 2 rozne i bierz 2-3x dziennie. Clindamycyna to najgorsze cholerstwo powodujace clostridium...ja nigdy jej nie bralam, mnie koncza i inne antybiotyki, ale po przeczytanych publikacjach wiem, ze po niej wiele osob trafialo jak ja do szpitala. Duzo oslon da ci do 70% mniejsze ryzyko. I wez tylko tyle antka ile musisz.
Z twojego kotełka tez jestem dumna, zuch! Ile ja bym dala zeby zregenerowac sie jak koty...

Annamk ja cie podziwam na tyle co cie poznalam. Jestes mega silna kobieta, pelny podziw i szacunek, bo ja z moim charakterem depresyjnym bym tego nie wytrzymala. Tylko szkoda ze nie wiadomo co ci tak faktycznie bylo...

Yatta a dlugo jedziesz juz na kanapkach? Ile ich zjadasz na dobe? Tak z ciekawosci, bo jak pisalam ja juz totalnie nie wiem ile jesc na sile, bo wydaje mi sie ze ilosciowo jest niezle, ale chudne i to mi miesza w glowie.
Z innej strony nie rozumiem czemu chudne, przeciez wczesniej jadlam 1-2x dziennie, dopiero popoludniami a tak to kawa kawe poganiala...i wtedy trzymalam pieknie wage. Tyle ze wtedy jadlam roznie plus tluszcze ech...

[Agatau88]

Napisane przez Eveline1000

Agatko zdradzisz jaką specjalizację wybrałaś

Przede mna rok stazu wiec jeszcze nie wybrałam-znaczy wybrałam w głowie, ale to zobaczymy jak będzie

Napisane przez AnnaMK

Miałam wykonaną biopsję niecelowaną, tzw. ślepą, wycinek uzyskany przez wkłucie w prawej, środkowej linii pachowej na wysokości 9-ego międzyżebrza. To niestety metoda, która nie daje pewności, że pobierze się wycinek z miejsca chorobowo zmienionego. Było to w 98 roku, o laparoskopowym badaniu, które powinno poprzedzić biopsję celowaną mogłam pomarzyć Drugi raz pobrać sobie wycinka na ślepo nie dałam, gdyż po biopsji bardzo źle się czułam, zafundowali mi krwiaka śródpiersia

Teraz na slepo już się chyba nie robi, może czasem. Wszystko pod kontrolą USG żeby uniknąć powikłań. Ciekawe co Ci było wtedy...jak wirus przecież bada się pciała antygeny i wykrywa cząstki wirusa we krwi.
A Ty jesteś szczepiona na WZW B?

Napisane przez xXxKYLIExXx

hej dziewczyny
Przepraszam,że nie pisze i tych zdjęć jeszcze nie dodałam,ale po tym rozwierconym zębie,który teraz jest zatruty wdało mi się zapalenie okostnej i mam całą szyje spuchnięta i lecę dzisiaj po antybiotyk
Tzn, antybiotyk mam już przepisany,ale moja dentystka powiedziała,że jeśli to mi nie przejdzie,albo chociaż nie zmniejszy się w przeciągu doby po zatruciu to dopiero mam brać,bo to jakiś mocny antybiotyk. Ja patrze na receptę ,a tam Clindomycyna Jak ja tego gówna nie znoszę mam nudności po tym,a i wymioty mi się zdarzały. Fakt,to było jakieś 10 lat wstecz ale uraz został
dzisiaj umyje łeb i wstawię Wam zdjęcia kłaków,ni9e jestem zadowolona do końca z tego Kolestonu Teraz zaczynam układać włosy bardziej z przedziałkiem po środku i zajerzdza mi rudzielcem ale jak dam tak jak zawsze nosiłam czyli lekko z boku to jest dobrze,ja nie czaje

Bunny mam nadzieje,że dzisiaj jest już poprawa daj nam koniecznie znać jak się czujesz

Co do kotka mojego to już jest z powrotem łobuz
Je już wszystko,zaczął rozrabiać,zwalil babci kwiatki i upolował z 5 tłustych much Jestem z niego dumna

Wspolczuje kłopotów.
dobrze ze z kotkiem lepiej
a grzywki już nie masz? bo pewnie stad wydaje Ci się ze jest rudo, jak jest grzywka różnica się zaciera...


Widze ze kazda ze zdrowiem teraz cos nie tak, mi tez od jakiegoś czasu dokucza podbrzusze. tyle ze nie wiem co to. nawet nie ma co pisać...

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

BUNNY wlasnie przeczytałam...ja bym na Twoim miejscu naprawdę pojechała na izbe. ciężko cos radzic przez internet, trzeba zbadac, pogadać, widzieć badania...albo zadzwon do rodzinnego, on daje wizyty w domu.

[xXxKYLIExXx]

Bunny farmaceutka dała mi Mulitilac i kazała brac godzine po antybiotyku,który mam brac 2x dziennie.
Nie wiem dokupywać jeszcze cos do tego czy pomiędzy zalecanymi przez nią dawkami jeszcze brac?

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

Przede mna rok stazu wiec jeszcze nie wybrałam-znaczy wybrałam w głowie, ale to zobaczymy jak będzie



Teraz na slepo już się chyba nie robi, może czasem. Wszystko pod kontrolą USG żeby uniknąć powikłań. Ciekawe co Ci było wtedy...jak wirus przecież bada się pciała antygeny i wykrywa cząstki wirusa we krwi.
A Ty jesteś szczepiona na WZW B?



Wspolczuje kłopotów.
dobrze ze z kotkiem lepiej
a grzywki już nie masz? bo pewnie stad wydaje Ci się ze jest rudo, jak jest grzywka różnica się zaciera...


Widze ze kazda ze zdrowiem teraz cos nie tak, mi tez od jakiegoś czasu dokucza podbrzusze. tyle ze nie wiem co to. nawet nie ma co pisać...

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

BUNNY wlasnie przeczytałam...ja bym na Twoim miejscu naprawdę pojechała na izbe. ciężko cos radzic przez internet, trzeba zbadac, pogadać, widzieć badania...albo zadzwon do rodzinnego, on daje wizyty w domu.

Agatko na izbie bylam wtedy 5x i mnie zbywali-kroplowka i do domu, niby morfologia dobra, a na zakaznym obejrzeli ta morfo i od razu widzieli typowe cechy clostri, takze wiesz. Lekarz co zechce to zobaczy.jak nie chce widziec to powie ze wszysto w porzadku i to twoje nerwy, a gowno prawda jak bylo widac po moim przypadku
A rodzinny w domu co mi pomoze? Przeciez krwi mi nie pobierze...jak poczuje sie ciut lepiej, to tz rano jadac do pracy mnie zawiezie do osrodka, a potem sama wroce do domu. Teraz nie dam rady jeszcze.

[xXxKYLIExXx]

aaaa i mam brac przez 6 dni antybiotyk

[blond bunny]

Napisane przez xXxKYLIExXx

Bunny farmaceutka dała mi Mulitilac i kazała brac godzine po antybiotyku,który mam brac 2x dziennie.
Nie wiem dokupywać jeszcze cos do tego czy pomiędzy zalecanymi przez nią dawkami jeszcze brac?

Na multilacu ja sie wlasnie przejechalam teraz.
Dokup lakcid albo enteromax, sa najlepsze jesli chodzi o oslone przed antybiotykami. I bierzesz nie wczesniej niz 2godziny od antybiotyku!tego jestem pewna, w szpitalu mnie przeszkolili, jak mialam wanko co 6 godzin i 2x probiotyk, trzeba bylo sobie godzinki ulozyc. Oczywiscie po zakonczeniu brania antyb. Dalej bierzesz jeszcze probiotyki.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez xXxKYLIExXx

aaaa i mam brac przez 6 dni antybiotyk

A to bym skonsultowala, moj tz byl tak spuchniety jakby mial jajko kurze na szczece, mial tylko brac clinde do momentu jak zejdzie-bral 3dni i zab poszedl do usuniecia.
Moze princeska cos podpowie...ale 6 dni to siekiera
Jaka masz dawke?

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez blond bunny

Na multilacu ja sie wlasnie przejechalam teraz.
Dokup lakcid albo enteromax, sa najlepsze jesli chodzi o oslone przed antybiotykami. I bierzesz nie wczesniej niz 2godziny od antybiotyku!tego jestem pewna, w szpitalu mnie przeszkolili, jak mialam wanko co 6 godzin i 2x probiotyk, trzeba bylo sobie godzinki ulozyc. Oczywiscie po zakonczeniu brania antyb. Dalej bierzesz jeszcze probiotyki.

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------



A to bym skonsultowala, moj tz byl tak spuchniety jakby mial jajko kurze na szczece, mial tylko brac clinde do momentu jak zejdzie-bral 3dni i zab poszedl do usuniecia.
Moze princeska cos podpowie...ale 6 dni to siekiera
Jaka masz dawke?

Clindamycin MIP 600 mam przepisane.
Ja może dlatego mam na 6 dni,że ja mam rozpoczęte kanałowe leczenie,a nie zęba do usunięcia. Nie wiem czemu mi w takim razie kazali brac godzine po Ale tak to jest jak czlowiek sie nie zna

[AnnaMK]

Napisane przez xXxKYLIExXx

hej dziewczyny
Przepraszam,że nie pisze i tych zdjęć jeszcze nie dodałam,ale po tym rozwierconym zębie,który teraz jest zatruty wdało mi się zapalenie okostnej i mam całą szyje spuchnięta i lecę dzisiaj po antybiotyk
Tzn, antybiotyk mam już przepisany,ale moja dentystka powiedziała,że jeśli to mi nie przejdzie,albo chociaż nie zmniejszy się w przeciągu doby po zatruciu to dopiero mam brać,bo to jakiś mocny antybiotyk. Ja patrze na receptę ,a tam Clindomycyna Jak ja tego gówna nie znoszę mam nudności po tym,a i wymioty mi się zdarzały. Fakt,to było jakieś 10 lat wstecz ale uraz został
dzisiaj umyje łeb i wstawię Wam zdjęcia kłaków,ni9e jestem zadowolona do końca z tego Kolestonu Teraz zaczynam układać włosy bardziej z przedziałkiem po środku i zajerzdza mi rudzielcem ale jak dam tak jak zawsze nosiłam czyli lekko z boku to jest dobrze,ja nie czaje

Bunny mam nadzieje,że dzisiaj jest już poprawa daj nam koniecznie znać jak się czujesz

Co do kotka mojego to już jest z powrotem łobuz
Je już wszystko,zaczął rozrabiać,zwalil babci kwiatki i upolował z 5 tłustych much Jestem z niego dumna

Kylie brrr zapalenie okostnej, mój mąż kiedyś spuchł jak bania, dostał wtedy Duomox, robił zimne okłady i brał przeciwbólowe.
Fajnie, że kotek ma się dobrze, muchy w menu...bleeee , moje psy też na nie polują

Napisane przez blond bunny

Dziewczynki kochane bardzo chcialabym w koncu napisac wam ze u mnie lepiej, ale niestety
Pobudka, kibel-potworne bole brzucha, jakby mnie w srodku ogien trawil od przelyku po odbyt, do tego skurcze podbrzusza jak przy okresie. Mdlosci, ze sie slinie i mam jadlowstret na sama mysl...
Z lazienki doczlapalam sie do kuchni, zrobilam slaba herbate i ugotowalam sobie manny na wodzie.
Spowrotem do lozka...
W ciagu dnia powoli, po lyczku, raz herbata, raz kasza-robie plynna bo na mysl o gryzieniu mam odruch wymiotny.
Wszystko co w siebie wlewam musi byc temperatury pokojowej, inaczej bol jakby mnie skrecilo w srodku.
Czasem jem i placze. Jem na sile, bo wiem, ze bez jedzenia nie ma sily dla organizmu. Jak bardzo placze to biore uspokajacze i zapijam melisa-troche dziala, popoludnia sa lepsze niz ranki i noce.
Zapisuje sobie ile czego zjadlam i wypilam, bo trace orientacje.
Do tej pory bronilam sie myslami, ze jak gnije w lozku, to organizm nie powinien wiele potrzebowac- nie wiem juz czy to co wmuszam jest wystarczajace...
Np. Wczoraj zjadlam 2 bulki kajzerki, 4 krazki wafli ryzowych, 1litr kaszy manny na wodzie i gotowane jablko. Dla mnie to bardzo duzo, bo byly dni gdy tylko pilam wode i herbaty albo nic i wtedy kroplowki.
Chcialabym zjesc obiad-nawet te sosy co sobie gotowalam, ale w chwili obecnej raz ze do sklepu nie dojde, a dwa ze chyba i tak bym tego nie zjadla, bo zle mi na sama mysl.
Nie wiem co sie stalo, ze tak podupadam, skoro tydzien po szpitalu mialam genialny-jakbym nie chorowala nigdy.
Tlumacze sobie ze to ich kroplowki i leki mnie wzmocnily, teraz jest tydzien od skonczenia leczenia, kroplowki pewnie juz przepalilam i stad slabosc. Moze i anemia mi postepuje...nie wiem, do lekarza sama tez sie nie doczolgam bo na drugi koniec miasta, a moj tz musi teraz robic na 2 etaty ledwo przedziemy...
Nie chce wam sie zalic, sa ludzie co maja gorzej...ale lzej mi jak sie wygadam i dzieki za zainteresowanie, bo tak bym chyba z samotnosci jeszcze gorzej dolowala, bo cale dnie sama w 4scianach.


Annamk ja cie podziwam na tyle co cie poznalam. Jestes mega silna kobieta, pelny podziw i szacunek, bo ja z moim charakterem depresyjnym bym tego nie wytrzymala. Tylko szkoda ze nie wiadomo co ci tak faktycznie bylo...

Bunny, ja wtedy w szpitalu, miałam takie okropne myśli, że dziś aż mi wstyd, życzyłam sobie nawet nowotworu, bo wtedy przynajmniej wiedziałabym co mi jest. Może niektórym wyda się to okropne, ale jak ktoś tak bardzo cierpi, że nawet wypicie szklanki wody powoduje ból nie do wytrzymania a lekarze rozkładają ręce, to naprawdę umysł wariuje. Pamiętam, że całe dnie leżałam na brzuchu z podkulonymi nogami, dostawałam w zastrzykach No-spa, Tramal, Papawerynę, ale niewiele to dawało.
Króliczku, mam nadzieję, że Twoje problemy się skończą i zaczniesz w pełni cieszyć się życiem. Mi trzy lata zajęło zanim organizm jako tako się ustabilizował. Gdy wyszłam ze szpitala, nie miałam siły by samodzielnie dojść do toalety.
Najgorsze u Ciebie jest to, że pobyt w szpitalu zaledwie na tydzień uspokoił Twój układ trawienny, czyli coś podleczyli a nie wyleczyli.
Mi również pomagała melisa, dodatkowo przez długi okres przecierałam jedzenie na papkę. Dwa lata stosowałam dietę wątrobową poszpitalną, która jest bardzo lekkostrawna. Pamiętam, że niewiele mi było można jeść. Ze słodyczy tylko jabłko zapiekane w piekarniku i malutka beza. Żadnych owoców pestkowych, tłustych ryb, z mięs tylko królik, wszystko świeże, nieprzetworzone, w małych ilościach. Kupiłam parowar Vitamin Plus z Tefala, sprawdzał się świetnie. Po posiłku przez pół godziny leżałam na lewym boku. Żyłam jak babunia, ale dałam radę, teraz jestem babunią na wysokich obrotach i chociaż szybko się męczę i muszę uważać na to co jem, to czasem zdarza mi się okropnie zgrzeszyć
Ściskam Cię mocno i z całych sił trzymam kciuki, za Twój szybki powrót do zdrowia

[xXxKYLIExXx]

Bunny w ulotce Multilacu jest napisane zeby brac tylko jedna tabletke na dobe i nie przekraczac zalecanej dawki