2020-03-26, 12:05 | #4681 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87693659]Gojka jak to? o_O
Ja prowadzę lekcje zdalnie. Na 15 osób loguje się 8, kilkoro rodziców w ogóle nie odbiera info (a wcześniej wszyscy potwierdzili, że mają net i kompa lub telefon). Olew na całego, bo o ile rozumiem, że nie każdy może być online o danej porze (praca, starsze rodzeństwo, no różnie), o tyle jednak nie wierzę, że w ciągu całego dnia nie ma możliwości nawet na 3 min zerknąć co trzeba zrobić (mają w domu zeszyty, ćwiczenia - i to jest min. które mają zrobić), potem zrobić fotkę i odesłać. I jak zwykle nie rodzic będzie rozliczony, tylko nauczyciel.[/QUOTE] Masz rację. Podejrzewam, że rodzicom się zwyczajnie nie chce... gojka u nas też dzisiaj otwarcie marketu cash&carry. Wydaje mi się , że teraz to kwesia odpowiedzialności zbiorowej. Ja generalnie jestem daleka od paniki, raczej twardo stapam po ziemi, ale przyrost zakażonych mnie trochę już martwi. Mam z okna widok na plac zabaw, pełny codziennie własciwie... |
2020-03-26, 12:27 | #4682 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
U nas place pozamykane i faktycznie ludzie nie chodza.
|
2020-03-26, 12:30 | #4683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Poza szkola - ktora w marcu byla zamknieta na prosbe premiera. Nasze miasto zdecydowalo, ze na koniec roku dzieci moga isc. Nie odbywaja sie koncerty, biblioteke miejska ostatnio zamkneli, mozna tylko oddac ksiazki i odebrac zamowione. Czesc sklepow skrocila czas dzialania. Teraz, jak juz wiadomo co z olimpiada, to moze bardziej drastyczne kroki beda podjete Sent from my iPhone using Tapatalk |
2020-03-27, 07:27 | #4684 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Szaja, ta galeria u nas to legenda.. Ze 20 lat o niej mówili.. W końcu ruszyła budowa.. Otworzyli narazie 3 sklepy. Tak normalnie, bez tej całej otoczki otwarciowej.. Wiem że jest otwarty Lidl, Hebe i jeszcze jakiś jeden sklep. Czytałam, że tłumów nie było..
Aczkolwiek w poniedziałek musiałam podejść do pracy. Autem jadę nie dość, że dłużej to jeszcze problem z zaparkowaniem. Stwierdziłam, że te 7 min drogi pokonam pieszo.. I przeżyłam szok, bo na deptaku minelam wiecej ludzi niż normalnie przed epidemia.. Ja z domu się nie ruszam. Tz robi zakupy, ale to też raz na jakiś czas większe.. On do pracy jeździ, bo wiadomo jak to na swoim.. Dopoki może to pracuje, bo żyć za coś przecież trzeba.. No i z psem wychodzę 2 razy, bo też musze
__________________
http://lubimyczytac.pl/profil/322465/gojka |
2020-03-27, 09:19 | #4685 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Szajka u nas teoretycznie też, przecież odgórny zakaz, ale to mały plac wewnątrz osiedla, na dziedzińcu. Niestety :/
Gojka a jak u Was? Dogadaliście się? |
2020-03-27, 13:20 | #4686 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87693659]Gojka jak to? o_O
Ja prowadzę lekcje zdalnie. Na 15 osób loguje się 8, kilkoro rodziców w ogóle nie odbiera info (a wcześniej wszyscy potwierdzili, że mają net i kompa lub telefon). Olew na całego, bo o ile rozumiem, że nie każdy może być online o danej porze (praca, starsze rodzeństwo, no różnie), o tyle jednak nie wierzę, że w ciągu całego dnia nie ma możliwości nawet na 3 min zerknąć co trzeba zrobić (mają w domu zeszyty, ćwiczenia - i to jest min. które mają zrobić), potem zrobić fotkę i odesłać. I jak zwykle nie rodzic będzie rozliczony, tylko nauczyciel.[/QUOTE]U nas powstała specjalna grupa na Messenger i tam dostajemy wytyczne co mamy z dziećmi zrobić. Książki mamy w domu już do końca roku, tak w razie W. Robimy zadania z książek, zadania dodatkowe od Pani i sami od siebie dodajemy prace które jako rodzić wymyslamy dziecku m.in prace plastyczne, ćwiczenie pisania i ogólnie praca poprzez zabawe(chociazr dla nas to żadna nowość bo my ogólnie dużo pracujemy poza szkoła). Wysyłamy efekty pracy każdego dnia , ale widze że sporo rodziców sie nie udziela w ogóle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Od 20.04.2007r. Razem. Od 11.08.2012r. Żona. OSKAREK Ur. 23.01.2013 "Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło" KosmetyczneSzaleństwo 7DniTygodnia |
2020-03-28, 11:25 | #4687 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Witam wszystkie Mamy
Z racji kwarantanny wszyscy spędzamy teraz dużo czasu w domu, pomyślałam więc, że to odpowiedni moment, aby poprosić Was o pomoc. Mam na imię Paulina i jestem studentką psychologii. Zapraszam do wzięciu udziału w badaniu tylko dla Mam, które prowadzę w ramach pisania pracy magisterskiej. Jeśli macie czas, może warto skłonić się do refleksji nad macierzyństwem i tym, jaką rolę pełni w naszym życiu Szczególnie zapraszam do udziału osoby, które urodziły pierwszego malucha mając mniej niż 19 lat, ale wszystkie odpowiedzi będą dla mnie bardzo pomocne! Wypełnienie badania nie zajmie więcej niż 20 minut, a może być ciekawe również dla Was samych - taka chwila na refleksję Link do badania : https://forms.gle/oySwUwfPywHkxBMB8 Dziękuję serdecznie za każdy wpis!! |
2020-03-28, 15:06 | #4688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Fewcia, miło że pytasz. Ogólnie to trudno powiedzieć. My się nie kłócimy, ani nic. Niby jest w miarę ok, a jednak żyjemy już od dawna razem a jednak każde swoim życiem. Nasze drogi się rozeszły już dawno temu.. Tylko ta nasz olbrzymią chęć posiadania drugie dziecka na jakiś czas nas zbliżyła do siebie. Mamy inne priorytety, inne poglądy.. W sierpniu był u mnie taki przełomowy moment, kiedy przejrzałam na oczy i wiele zrozumiałam.. I tak się gryzę ze sobą.. Bo nie mogę powiedzieć, że jest dla mnie czy dziecka zły. Bo tak nie jest.. Ale nie potrafię też powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Aczkolwiek wiele rozmów za nami.. On się bardzo stara.. A ja już głupieje.. Także narazie tak sobie tkwimy w tym wszystkim..
__________________
http://lubimyczytac.pl/profil/322465/gojka |
2020-03-28, 19:08 | #4689 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Wiesz co, obecna sytuacja kompletnie nie sprzyja podejmowaniu tak poważnych decyzji.
|
2020-03-29, 09:51 | #4690 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Cytat:
Kolejna kwestia... "on sie bardzo stara" , a gdzie w tym wszystkim coś od Ciebie? On sam tego nie zlepi,muszą tego chcieć dwie osoby. Wygląda to tak że jemu zależy a tobie nie. Nie walczysz bo nie chcesz... dla mnie odpowiedź jest prosta i przejrzysta. Ale tak jak Szajka napisała teraz nie czas na takie sprawy... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Od 20.04.2007r. Razem. Od 11.08.2012r. Żona. OSKAREK Ur. 23.01.2013 "Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło" KosmetyczneSzaleństwo 7DniTygodnia |
|
2020-03-29, 12:20 | #4691 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Cytat:
Cyniczne? Nie, taka teraz rzeczywistość. Oczywiście inna sytuacja, gdy pije, bije i tak dalej. Myśmy fochem zaczęli kwarantannę teraz jest ok. |
|
2020-03-29, 17:20 | #4692 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Myślę Szajka tak jak Ty, w kwestii bycia we dwoje. Dwie wypłaty to dwie wypłaty. Opieka nad dzieckiem/dziecmi na dwoje, to zawsze łatwiej. Ja dośiadczam tego na własnej skórze.
Mała ja też troszkę odnosze takie wrażenie jak Ty odnośnie starania. To nie jest Gojka dobry czas. Rozmowa. Rozmowa. Rozmowa. |
2020-04-01, 14:44 | #4693 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Chyba się nie jasno wyraziłam.. Starania o dziecko zakończyliśmy rok temu.. Pogodziłam się z faktem, że będę w miała jedna córkę..
Co do kwestii podjęcia decyzji to wlasnie przez obecną sytuację jest mi źle.. Bo coś tam sobie już poukładałam w głowie itd a teraz jestem w takim totalnym zawieszeniu.. Poza tym, ja pracę mam. On też, ale czy nie trzeba będzie niebawem firmy zamykać?? Nie zostawiłabym go w takim momencie. Bo wiele lat ja nie pracowałam, bo dziecko chorowało i musiałam być przy niej. Może między nami lekko wtedy nie było (zdradził mnie przecież-co Najbardziej męczy i wraca do mnie) ale miałam co jeść i gdzie mieszkać.. Dlatego chociażby lojalność mu się należy.. Co do starania żeby to wszystko posklejać. To ja się starałam i próbowałam od momentu tej zdrady.. I dopiero w momencie, kiedy zaczęlo mi przestawać zależeć i zaczęłam głośno mówić o rozstaniu to on zaczął się starać.. Wcześniej niekoniecznie. Poza tym, że zakończył tamta znajomość.. To szereg sytuacji i zdarzen. To nie tak, że ja mam jakiś kaprys. To we mnie trwa od 5 czy nawet 6 lat.. Były momenty, że było super, ale więcej było tych gorszych.. Nie wiem, po prostu nie wiem jak to będzie.. Narazie czekam aż się sytuacja w kraju ustabilizuje..
__________________
http://lubimyczytac.pl/profil/322465/gojka |
2020-04-04, 11:16 | #4694 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Cześć kobiety, co tam?
Moi pojechali do ogrodu (nie wiem, czy wam kiedykolwiek pisałam, w tym samym mieście mamy ogród na osiedlu domków jednorodzinnych, nie taki pracowniczy, tylko normalny teren ogrodzony, kiedyś się może tam wybudujemy) - wsiadają pod domem, wysiadają pod drzwiami tam. Jak dobrze, że to mamy, jest odrobina normalności. Ja się cieszę 3h ciszy Szydełkuję, oglądam serial, zupa zrobiona z wczoraj dla dziewczynek, nam zrobię potem na szybko placki ziemniaczane. |
2020-04-04, 12:02 | #4695 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87721827]Cześć kobiety, co tam?
Moi pojechali do ogrodu (nie wiem, czy wam kiedykolwiek pisałam, w tym samym mieście mamy ogród na osiedlu domków jednorodzinnych, nie taki pracowniczy, tylko normalny teren ogrodzony, kiedyś się może tam wybudujemy) - wsiadają pod domem, wysiadają pod drzwiami tam. Jak dobrze, że to mamy, jest odrobina normalności. Ja się cieszę 3h ciszy Szydełkuję, oglądam serial, zupa zrobiona z wczoraj dla dziewczynek, nam zrobię potem na szybko placki ziemniaczane.[/QUOTE]Ale fajnie macie!!!! My z dziewczynami wychodzimy się przewietrzyć u nas pod okna. Mamy swoje "podwórko" ogrodzone przy kamiennicy. Poza bramę nie wychodzą. Jeżdżą sobie na hulajnogach , rysują kredą itp. Ja też seriale na Netflixie obiad mam z wczoraj zupę grochową. Daria dokończyła prace z przedszkola i wysłałyśmy Pani maila. Od poniedziałku do soboty sobie ćwicze w domu. Na dziś ćwiczenia zrobione. Jeszcze hula hop. Codziennie kręcę sobie mega mnie to odpręża a w dodatku spałam boczki No i tak leci dzień za dniem... Niech już wszystko wróci do normalności Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
2020-04-04, 14:38 | #4696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87721827]Cześć kobiety, co tam?
Moi pojechali do ogrodu (nie wiem, czy wam kiedykolwiek pisałam, w tym samym mieście mamy ogród na osiedlu domków jednorodzinnych, nie taki pracowniczy, tylko normalny teren ogrodzony, kiedyś się może tam wybudujemy) - wsiadają pod domem, wysiadają pod drzwiami tam. Jak dobrze, że to mamy, jest odrobina normalności. Ja się cieszę 3h ciszy Szydełkuję, oglądam serial, zupa zrobiona z wczoraj dla dziewczynek, nam zrobię potem na szybko placki ziemniaczane.[/QUOTE]Hejo, U nas jakoś tam leci powoli, mamy co robić w domu, mamy też co robić na podwórku (mieszkamy na wsi i posesje mamy naprawdę ogromną) także nie czuje wybitnie mocno tej uwięzi i zakazów bo nasze życie mocno sie nie zmieniło. Poza tym gotuje, piekę i żre Ot taka odskocznia W tym roku mieliśmy wymieniać dach i ruszać z remontem poddasza ale kuzwa... troche mamy opory wydać wszystkie oszczędności nie wiedząc co bedzie jutro... to nam troche pokrzyzowalo plany. Póki co kończymy ogrodzenie (które też nas szarpnelo za portfel), a co dalej nie wiemy. Sent from my FRD-L09 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Od 20.04.2007r. Razem. Od 11.08.2012r. Żona. OSKAREK Ur. 23.01.2013 "Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło" KosmetyczneSzaleństwo 7DniTygodnia |
2020-04-04, 23:39 | #4697 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
IMG_8690.jpg
My cieszymy sie piekna wiosna, nadzieje niesie. Yae od wtorku podobno zaczyna szkole. Sent from my iPhone using Tapatalk |
2020-04-05, 08:01 | #4698 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Cytat:
U nas coraz gorzej i końca nie widać ;( Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
2020-04-05, 14:27 | #4699 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
|
2020-04-07, 07:36 | #4700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Hej!
Poszla na rozpoczecie roku i pozniej dopiero po dlugim weekendzie majowym. Takze to by bylo na tyle. Zajec online nie ma. Dwa razy przyjda na 3 lekcje, zeby oddac zadana prace domowa i wrocic z nowa. Eh Sent from my iPhone using Tapatalk |
2020-04-07, 12:22 | #4701 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Cześć. Pomyślałam że ja też cos napisze.
W takich czas mam szczęście że mieszkam na wsi więc podwórko, przestrzeń, jest gdzie wyjść, dziecko bez ograniczen na świeżym powietrzu. Jednak oboje szczęście/ nieszczęście pracujemy. zarówno firma jak i życie wymusiło pracę na zmiany. Firma by maksymalnie izolować pracowników od siebie - więc i ja pracuje na dwie zmiany, mąż na trzy; no a życie - nie ma przedszkola, ni em kto zostać z Oliwką więc te zmiany pozwalają nam na przemienna opiekę. Musimy się okombinowac bo dochodzi dojazd do pracy, bez niani niestety nie dalibyśmy rady. Ale z drugiej strony widzimy się tak naprawdę w weekend i oczywiście pierwsze co to się kłócimy. Ciężko czasem tak jest że hej. Ale w pojedynkę przynajmniej ja sama co bym zrobiła. Na razie w pracy ok. obcięli premie w ramach oszczędności, maja być zwolnienia i jakieś kolejne kroki. Zobaczymy.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 19.02.2013 - Oliwka |
2020-04-11, 13:28 | #4702 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych Życzę nam wszystkim aby przetrwać ten ciężki czas w Zdrowiu
Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
2020-04-11, 19:59 | #4703 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
No właśnie kochane
Właśnie teraz - wesołych! Mimo wszystko. I mega, mega zdrowych. I spokojnych. Piekłam dzisiaj pierwszy raz chlebek bananowy - rewelka ciasto dla bardzo leniwych, robi się 3 minuty piecze 50, no ale piecze się samo. ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- No właśnie kochane Właśnie teraz - wesołych! Mimo wszystko. I mega, mega zdrowych. I spokojnych. Piekłam dzisiaj pierwszy raz chlebek bananowy - rewelka ciasto dla bardzo leniwych, robi się 3 minuty piecze 50, no ale piecze się samo. |
2020-04-12, 13:17 | #4704 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Wesołego Alleluja w tym trudnym czasie zdrówka
Oo dawno nie robiłam chlebka bananowego teraz, jak mam przejrzałe banany, to robię na śniadanie bananowe placuszki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-27, 17:04 | #4705 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Co u Was Kochane?
|
2020-04-27, 17:10 | #4706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
U nas ok. Jakoś leci dzień za dniem. Zła wiadomość taka że Hania nie dostała się do przedszkola a chciałam wkońcu wrócić do pracy. Maskara. Bardzo dużo dzieci się nie dostało. W czerwcu druga tura rekrutacji jak się coś zwolni. Ale kiepsko to widzę dyrektorka powiedziała że we wrześniu dużo osób rezygnuje bo np dziecko ciągle choruje lub nie chce chodzić. Ehhh
Wychodzimy na spacery bo w domu oszaleć można. Daria bardzo przeżywa całą tą sytuację. Nawet apetyt straciła. Muszę ją zmuszać do jedzenia. Zrobiłam jej ostatnio badanie krwi bo zaczełam się martwić. Wyszło dobrze. Wysłane z mojego Redmi 7 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
2020-04-27, 21:05 | #4707 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
My powiedzieliśmy dość siedzeniu w domu , wyjechałam z dziećmi do siostry na wieś. Tu kilka domów dalej mieszka jej tesciowa, która wychowuje wnuki rówieśnicy O. i W. Mają frajdę, dzisiaj caly dzień razem biegali, całkiem inne dzieci.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
2020-04-29, 10:30 | #4708 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Od trzech tygodni siedze z dziewczynami w domu, tz sam pracuje. Jest super. Szkola i przedszkole do konca maja nieczynne - wiec jak tylko tz sie zgodzi, to dalej bede siedziec w domu z dziewczynkami. A jak sie nie zgodzi, to bedziemy wszyscy pracowac. Yae kupilismy waveboard i zasuwa az milo
Sent from my iPhone using Tapatalk |
2020-04-29, 12:40 | #4709 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
My z młodymi do ogrodu, czasem jeszcze kuzynostwo dołącza, musimy częściowo się nimi opiekować.
Zastanawiam się, co z wakacjami, u nas kolejny rok z rzędy Sianożęty... Domki, więc w miarę higienicznie, bo wc, łazienka na wyłączność... |
2020-04-29, 14:46 | #4710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe 2013 część XXVII
Ja dostaje do głowy z Młodym 🤪dobrze, że mogę na ogród do rodziców pojechać bo idzie oszaleć, niby rozumie sytuację a jednak nie do końca
My się zastanawialiśmy nad morzem, caravaning. Podobno warunki higieniczne na wysokim poziomie, no ale jednak strach Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:02.