Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 60.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Dziwi mnie to. Ja wolę te przypieczone
Załącznik 7716796

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87862774]Dziwi mnie to. Ja wolę te przypieczone
Załącznik 7716796[/QUOTE]Ja tez. Zresztą chyba nigdy nie udało mi się uzyskać takiego idealnego jajka, jak po prawej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

O nie, jako tylko sciete, ale koniecznie z płynnym żółtkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Limonka2738

Szczerze mówiąc, po przeczytaniu składów wszystkiego, to wołowina jest spoko. Kurczaki nie są spoko. Ryba jest bardzo nie spoko. Ale wołowina, sama w sobie, jest. Nie miała też jakiejś szalonej listy konserwantów, na pewno mniej niż bym się spodziewała.

Krów nie pędzą hormonami i antybiotykami?

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87862466]U mnie mcdonalds zawsze bedzie wywolywal usmiech na twarzy. I moglabym go jesc, no moze nie codziennie, ale co drugi dzien. Smakuje mi ze ho ho. Prawdopodobnie ma to zwiazek z tym, ze jako dziecko mialam kilkadziesiat kilometrow do najblizszego maca, przez co jadalo sie go tylko od swieta (a wtedy byly jeszcze fajne zabawki w happy meal). Kazda wycieczka szkolna to byl zawsze obowiazkowy postoj w mcdonalds.[/QUOTE]

Ja miałam cale życie mc 1,5 km od domu, miałam tam dwa razy urodziny, jadłam co jakiś czas jako dziecko i też go bardzo lubię.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez stotek

O nie, jako tylko sciete, ale koniecznie z płynnym żółtkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o tak love: teraz takie idealne wychodzi mi robione na parze, no cud miód. te z patelni mogą się schować

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez ville

Szczerze ja się boję kupować burgery za ok 20 PLN. Ja wiem, że każdy moze windować ceny, żeby sprawiać wrażenie, iż jego oferta jest eksluzywna, ale mimo wszystko - nie ufam takim burgerom.



Mnie smakowały (nie wiem, jak teraz, bo dawno nie jadłam) burgery "Well done" w Krakowie. Za to w Warszawie polecam "Bydło i powidło". Chyba najlepsze, jakie jadłam.

Największą zbrodnia na burgerach jest wtedy gdy wysmaza mięso całkowicie. Nie znoszę tego, a bardzo często się to zdarza.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[natalia_t]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87862774]Dziwi mnie to. Ja wolę te przypieczone
Załącznik 7716796[/QUOTE]
A mi coś z wiekiem odwala i w kwestii mięsa i jajek - im bardziej surowe tym lepiej. Ostatnio robiliśmy grilla i mama mi prawie że wyrwała karkówkę bo "olaboga! surowa! dopiec trzeba!" a mi tak smakowała jak nigdy wcześniej. Jajka najlepiej w koszulce - tam się nie da ich przypiec na brązowo, najwyżej żółtko się mocniej zetnie.

Podobnie z przyprawami - raz zapomniałam dać przypraw do... pasztetu (ch... pani domu to mój ulubiony profil na fb) i o boziu! Jakie to pyszne wyszło! Mięso samo w sobie naprawdę ma rewelacyjny smak, który ludzie zabijają solą.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

ja jajka i mieso tylko mocno wysmażone . W sumie im bliżej węgla, tym lepiej

[blue2003]

Napisane przez Limonka2738

Frytki z Maka nie są z prawdziwych ziemniaków i zawierają "ekstrakt mięsny".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Urban legend

https://askarzeznik.pl/fryteczki/

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87862774]Dziwi mnie to. Ja wolę te przypieczone
Załącznik 7716796[/QUOTE]


Też wolę przypieczone.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87862814]o tak love: teraz takie idealne wychodzi mi robione na parze, no cud miód. te z patelni mogą się schować [/QUOTE]Jak robisz jajko na parze?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Taranka]

Napisane przez natalia_t

A mi coś z wiekiem odwala i w kwestii mięsa i jajek - im bardziej surowe tym lepiej. Ostatnio robiliśmy grilla i mama mi prawie że wyrwała karkówkę bo "olaboga! surowa! dopiec trzeba!" a mi tak smakowała jak nigdy wcześniej.

Smak smakiem, ale jedzenie niedopieczonej wieprzowiny jest po prostu niebezpieczne.

[edan84]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87862837]Jak robisz jajko na parze?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]To tzw w koszulce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Taranka]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87862834]Też wolę przypieczone.[/QUOTE]


Ta chrupiąca obwódka jest pyszna.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[edan84]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ehe, to dziwne że o Tobie nie słyszałem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87862837]Jak robisz jajko na parze?

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]
wykładam parowar (mam lidlomiksa akurat) papierem do pieczenia, wybijam jajka i nastawiam timer na 6 minut. białko jest idealnie ścięte, żółtko płynne a całość delikatna i rozpływająca się w ustach, bez spieczonych brzegów

[kejtiCe]

Napisane przez edan84

To tzw w koszulce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jajko w koszulce się gotuje w wodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Napisane przez kejtiCe

Jajko w koszulce się gotuje w wodzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co to za różnica? Tu i tu się gotuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez edan84

A co to za różnica? Tu i tu się gotuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taka różnica, że jajko na parze się paruje, a nie gotuje w wodzie i to nie jest to samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martaakow]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87862789]Ja tez. Zresztą chyba nigdy nie udało mi się uzyskać takiego idealnego jajka, jak po prawej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Mnie bez problemu się udaje takie jak po prawej i uwielbiam takie. Wystarczy dobra patelnia i trochę tłuszczu. Na koniec podlewam kilkoma kroplami wody patelnie i zakrywam. Dosłownie na jakieś pół minuty. Dzięki temu białko od góry się ścina szybciej, więc nie trzeba czekać, aż od samego gorąca patelni zrobi się wierzch białka, bo wtedy właśnie spód się często przypala.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87862847]wykładam parowar (mam lidlomiksa akurat) papierem do pieczenia, wybijam jajka i nastawiam timer na 6 minut. białko jest idealnie ścięte, żółtko płynne a całość delikatna i rozpływająca się w ustach, bez spieczonych brzegów [/QUOTE] dzięki już widzę moj lunch jutro

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87862847]wykładam parowar (mam lidlomiksa akurat) papierem do pieczenia, wybijam jajka i nastawiam timer na 6 minut. białko jest idealnie ścięte, żółtko płynne a całość delikatna i rozpływająca się w ustach, bez spieczonych brzegów [/QUOTE]

Dzieki za life hack, robilam tak jajka kladac metalowa miske na garnek z gotujaca sie woda i wychodzily, ale potem nie moglam tej miski domyc.

[patiasym]

Piotr Metz pokazuje Monice Olejnik sms z poleceniem zdjęcia piosenki Kazika z anteny, Olejnik publikuje to na fb
https://www.facebook.com/15544945118...3068851321589/

Zdziwiłabym się, gdyby nasze modki (i parę innych dziewczyn z forum) po tym co ostatnio pisały o robieniu screenów nie zapałały teraz świętym oburzeniem na Metza i Olejnik. Jak oni mogli!

Bo to, że jeden wizażanek (jeżeli tylko to skomentuje) popisze się naumianym krasomówstwem rwąc szaty jaki to upadek obyczajów, to jestem pewna

[natalia_t]

Napisane przez edan84

A co to za różnica? Tu i tu się gotuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taka różnica:
Jajko na parze: Wbijasz jajo do naczynia na parze i ono się tam gotuje i generalnie wygląda tak jak smażone, takie płaskie, tyle że bez tych brązowych brzegów i takich tam typowych dla smażonych,

Jajko w koszulce: Zagotowujesz wodę do wrzenia, jak bulgocze to dajesz trochę soli i octu, mocno mieszasz żeby zrobił się wir, rozbijasz jajo i wrzucasz je w środek wiru i fruuuuu, ono tam się tam kręci i kręci i kręci i kręci i jak dobry wir zrobisz i trafisz w środek tego wiru to po dwóch minutach wychodzi takie ładne, okrąglutkie, co od octu i soli ma taki lekko kwaśny i słony posmak.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;87862950]Dzieki za life hack, robilam tak jajka kladac metalowa miske na garnek z gotujaca sie woda i wychodzily, ale potem nie moglam tej miski domyc.[/QUOTE]
papier można posmarować delikatnie olejem, ale i bez tego jajko ładnie odchodzi

[natalia_t]

Napisane przez Taranka

Smak smakiem, ale jedzenie niedopieczonej wieprzowiny jest po prostu niebezpieczne.

To nie znaczy, że zjadłam całe dwa kilo.

Zresztą myślę, że mięso w sklepach, które sama kupuję, jest jednak dość dokładnie przebadane i nie jest tak niebezpieczne jak mięso o naprawdę nieznanym pochodzeniu.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Taranka

Smak smakiem, ale jedzenie niedopieczonej wieprzowiny jest po prostu niebezpieczne.

A surowego mięsa drobiowego?

Jak byłam młodsza to uwielbiam posiadać surowe kawałki piersi z kurczaka i mama zawsze mnie za to gonila