Czuję, że straciłam kogoś wyjątkowego...

[otoya]

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

Póki co obcokrajowcy, z którymi się kontaktowałaś na Tinderze, chcieli od Ciebie tylko seksu i nie szanowali Cię za grosz, więc nie wiem, czym się zachwycasz. Samym wyglądem, naprawdę? To bardzo smutne.

To chyba kwestia wieku autorki bo doprawdy trudno inaczej wyjaśnić tę naiwność.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez niemachemii

Tak, tylko prawda jest taka, że mi się bardziej podobają obcokrajowcy. Tacy południowcy czy Arabowie są bardziej w moim typie. Śniadzi bruneci z ciemnymi oczami. Są też bardziej zadbani niż Polacy. Lepiej mi się z nimi rozmawia. Mają radośniejszy mindset. A jak im się dziewczyna podoba to od razu jej to mówią.

Mówią, bo widzą w tym zysk i mówią to każdej, która chce w ogóle z nimi rozmawiać. Ich radosny "mindset" polega na korzyści jaką chcą wyciągnąć.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

Czyli dziewica lat 21, nigdy nie była w związku, w lipcu płakała za włochem, który chciał od niej tylko seksu, nie minęły dwa miesiące i o nim zapomniała bo pojawił się marokańczyk, dla którego chciała jechać do wawy na seks bez gumki, ale bała się reakcji mamy

[niemachemii]

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89678244]Czyli dziewica lat 21, nigdy nie była w związku, w lipcu płakała za włochem, który chciał od niej tylko seksu, nie minęły dwa miesiące i o nim zapomniała bo pojawił się marokańczyk, dla którego chciała jechać do wawy na seks bez gumki, ale bała się reakcji mamy [/QUOTE]

1. A to jakiś ewenement, że nie miałam jeszcze chłopaka w wieku 21 lat?

2. Chyba dobrze, że już zapomniałam o tym Włochu?

3. To źle, że liczę się ze zdaniem mojej matki?

[Andziullka666]

Napisane przez otoya

To chyba kwestia wieku autorki bo doprawdy trudno inaczej wyjaśnić tę naiwność.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

Oraz braku doświadczenia, również tego seksualnego. Nawet jak się nie było jeszcze w związku z prawdziwego zdarzenia to mając ileś tam romansów na koncie raczej już się rozpoznaje takich gakatków dość szybko

[kwiaty_w_polu]

no, dla mnie troche dziwnie w tym wieku uzalezniac swoje decyzje milosno/erotyczne od mamy, samo zwierzanie sie z tego jest juz dziwne

[karawanna]

Napisane przez kwiaty_w_polu

no, dla mnie troche dziwnie w tym wieku uzalezniac swoje decyzje milosno/erotyczne od mamy, samo zwierzanie sie z tego jest juz dziwne

Mieszkając wciąż z rodzicami i będąc na ich utrzymaniu pewnie bardziej się trzeba liczyć z ich zdaniem... Ale wciąż nie widzę powodu, żeby z tego względu tłumaczyć się im ze swoich wyborów seksualnych W takich przypadkach zazwyczaj się ściemnia ze się jedzie do znajomych w odwiedziny czy coś. Ale akurat w tym przypadku dobrze się stało, że Autorka nie zdecydowała się na tą wyprawę

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

Napisane przez niemachemii

1. A to jakiś ewenement, że nie miałam jeszcze chłopaka w wieku 21 lat?

2. Chyba dobrze, że już zapomniałam o tym Włochu?

3. To źle, że liczę się ze zdaniem mojej matki?

po co rozbijasz sytuację na pojedyczne elementy, jak to całość brzmi kuriozalnie

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez niemachemii

1. A to jakiś ewenement, że nie miałam jeszcze chłopaka w wieku 21 lat?

2. Chyba dobrze, że już zapomniałam o tym Włochu?

3. To źle, że liczę się ze zdaniem mojej matki?

Nabijesz sobie kiedyś autorko duuużego guza. Nie, nie jest dziwne, że nie miałaś chłopaka w wieku 21 lat. Dziwne jest, że nie masz minimum instynktu samozachowawczego. Polecam terapię i odpowiedź dlaczego tak bardzo zależy Ci na udawanej atencji internetowych facetów, skąd tak niska samoocena.

[Aelora]

Napisane przez kwiaty_w_polu

no, dla mnie troche dziwnie w tym wieku uzalezniac swoje decyzje milosno/erotyczne od mamy, samo zwierzanie sie z tego jest juz dziwne

No wiesz, kiedy uroczy Marokańczyk poznany na Tinderze proponuje rendez-vous bez gumki w warszawskim hotelu lepiej dla samego bezpieczeństwa wspomnieć o tym mamie/siostrze/koleżance/komukolwiek
Na szczęście mama jest rozsądniejsza niż Autorka.

[kwiaty_w_polu]

Napisane przez Aelora

No wiesz, kiedy uroczy Marokańczyk poznany na Tinderze proponuje rendez-vous bez gumki w warszawskim hotelu lepiej dla samego bezpieczeństwa wspomnieć o tym mamie/siostrze/koleżance/komukolwiek
Na szczęście mama jest rozsądniejsza niż Autorka.

i w jaki sposob mama mialaby jej pomoc gdyby cos poszlo nie tak?
poza tym moim zdaniem autorka nie jest zainteresowana onsami, ktos juz to pisal, ze ja kreci internetowe pisanie z przystojniakiem i zakochiwanie sie w wyobrazeniu, a nie szukanie partnera do zwiazku i nawet gdyby koles nie manifestowal swojego buractwa, to pewnie i tak do spotkania w hotelu by nie doszlo, bo by stchorzyla

[Aelora]

Napisane przez kwiaty_w_polu

i w jaki sposob mama mialaby jej pomoc gdyby cos poszlo nie tak?
poza tym moim zdaniem autorka nie jest zainteresowana onsami, ktos juz to pisal, ze ja kreci internetowe pisanie z przystojniakiem i zakochiwanie sie w wyobrazeniu, a nie szukanie partnera do zwiazku i nawet gdyby koles nie manifestowal swojego buractwa, to pewnie i tak do spotkania w hotelu by nie doszlo, bo by stchorzyla

Gdyby coś poszło nie tak, mama przynajmniej miałaby wskazówkę, gdzie i z kim była córka.
Tutaj skończyło się na pisaniu (może ze względu na odległość), ale poczytaj wątek z Włochem, tam spotkali się, całowali i koleś chciał już zabrać Autorkę do akademika.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez niemachemii

1. A to jakiś ewenement, że nie miałam jeszcze chłopaka w wieku 21 lat?

2. Chyba dobrze, że już zapomniałam o tym Włochu?

3. To źle, że liczę się ze zdaniem mojej matki?

1. Nie. Dziwne jest to, że zamiast szukać nornalnego chłopaka w swoim otoczeniu, to szukasz zagranicznych bad boyów. Nie znasz ich, nigdy na oczy nie widziałaś, a zachwycasz się, jacy to sa inteligentni i zadbani. To jest ewenement - że jesteś taka naiwna w tych sprawach.

2. Dobrze byłoby, jakbyś zapomniała o Włochu sama z siebie, a nie zastąpiła go kolejnym zagranicznym amantem, który przez internet może napisać wszystko i udawać kogo tylko chce.

3. Proponuję powiedzieć mamie, może jak ktoś bliski ci wytłumaczy skalę twojej naiwności, to zrozumiesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rybeczkawizaz]

Napisane przez karawanna

Mieszkając wciąż z rodzicami i będąc na ich utrzymaniu pewnie bardziej się trzeba liczyć z ich zdaniem... Ale wciąż nie widzę powodu, żeby z tego względu tłumaczyć się im ze swoich wyborów seksualnych <b>W takich przypadkach zazwyczaj się ściemnia ze się jedzie do znajomych w odwiedziny czy coś. <\b>Ale akurat w tym przypadku dobrze się stało, że Autorka nie zdecydowała się na tą wyprawę

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

cos w tym jest; ]]

[niemachemii]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89678417]1. Nie. Dziwne jest to, że zamiast szukać nornalnego chłopaka w swoim otoczeniu, to szukasz zagranicznych bad boyów. Nie znasz ich, nigdy na oczy nie widziałaś, a zachwycasz się, jacy to sa inteligentni i zadbani. To jest ewenement - że jesteś taka naiwna w tych sprawach.

2. Dobrze byłoby, jakbyś zapomniała o Włochu sama z siebie, a nie zastąpiła go kolejnym zagranicznym amantem, który przez internet może napisać wszystko i udawać kogo tylko chce.

3. Proponuję powiedzieć mamie, może jak ktoś bliski ci wytłumaczy skalę twojej naiwności, to zrozumiesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Z Włochem się spotkałam, więc chyba wiem, co widziałam.

[kwiaty_w_polu]

Napisane przez Aelora

Gdyby coś poszło nie tak, mama przynajmniej miałaby wskazówkę, gdzie i z kim była córka.
Tutaj skończyło się na pisaniu (może ze względu na odległość), ale poczytaj wątek z Włochem, tam spotkali się, całowali i koleś chciał już zabrać Autorkę do akademika.

poczekaj, o jakim ‚pojsciu nie tak’ mowisz? co mialoby sie stac w tym akademiku czy hotelu?

[Aelora]

Napisane przez kwiaty_w_polu

poczekaj, o jakim ‚pojsciu nie tak’ mowisz? co mialoby sie stac w tym akademiku czy hotelu?

Wiesz, nie zamierzam generować dyskusji i offtopów, czy to był dobry pomysł (zwłaszcza przy naiwności i niezdecydowaniu Autorki), to jej wątek.
Ogólnie nie wydaje mi się, żeby wspomnienie bliskiej osobie, że jadę do innego miasta na randkę było jakieś dziwne. Jeśli Autorka mieszka z mamą, to ta pewnie i tak zauważyłaby dłuższą nieobecność córki.

[Sok_z_buki]

Nie wiem, mnie przeraża sytuacja z prezerwatywą. To, że bierze się tabsy czy ma się naklejkę na ręku, nie chroni przed chorobami. NI MA OPCJI.. Jakbyś typ którego nie znasz, bez aktualnych badań chce cimcirimcim bez gumy. No ni groma.. To jest dla mnie red flag kończący relację.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[karawanna]

Napisane przez TheSunTheMoonTheStars

Mnie przeraża, że po tej wiadomości Autorka nie zablokowała typa od razu, tylko kontynuowała pisanie, a nawet założyła o nim wątek na forum i ciągle się upiera, że cudzoziemcy (w tym on) są super. Zero refleksji, zero rozsądku, zero jakiegoś wyciągnięcia wniosków. To musi być troll. A jeśli nie jest, tym gorzej dla niej.

Niby jej obiecał, że zrobi badania przed przyjazdem... Ale i tak wpisy Autorki brzmią coraz bardziej trollowo. Nie można być chyba aż tak zdesperowanym/naiwnym.

[TheSunTheMoonTheStars]

.

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez karawanna

Niby jej obiecał, że zrobi badania przed przyjazdem... Ale i tak wpisy Autorki brzmią coraz bardziej trollowo. Nie można być chyba aż tak zdesperowanym/naiwnym.

Przecież typ z pewnością jest wiarygodny. Jestem pewna, że papierka by zapomniał/ rzucił jakimś dziwnym (podrobionym) dokumentem.

[DzieckoHagrida]

Są naiwni ludzie.
Moja znajoma, z zawodu terapeutka, rozmawiała na FB z amerykańskim "żołnierzem". Jak wyszukałam w sieci jego zdjęcia (wraz z całym wątkiem poświęconym osustwu metodą na żołnierza + w tym wątku były dokładnie te zdjęcia, które wysłał mojej znajomej) to laska dalej miała wątpliwości i nie mogła uwierzyć, że to oszustwo. Mówiła "Ale może jednak to nie oszust, a może ktoś po prostu wykorzystał jego zdjęcia" XD
Autorkę to będą robić metodą na wnuczka kiedyś.

[kwiaty_w_polu]

Napisane przez Sok_z_buki

Nie wiem, mnie przeraża sytuacja z prezerwatywą. To, że bierze się tabsy czy ma się naklejkę na ręku, nie chroni przed chorobami. NI MA OPCJI.. Jakbyś typ którego nie znasz, bez aktualnych badań chce cimcirimcim bez gumy. No ni groma.. To jest dla mnie red flag kończący relację.

no, zaraz, ale przeciez powiedzial, ze z gumka nie, bo on NIE LUBI gumki
pan żąda, kobieta daje, tak to przecież powinno wyglądać
nie dosc, ze wladczy i pewny siebie, to poza tym jeszcze niesamowicie przystojny, zapewnia o uczuciach, czego chcieć więcej, facet-ideał
tak było

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Ich "mindset"jest nastawiona na dwie sprawy -pobzykac bez konsekwencji jak najwieksza ilosc naiwniar druga opcja zlapac naiwna ktora zalatwi droge do europejskiego paszportu (nie wiadomo czy to marokanczyk czy pakistanczyk czy co tam jeszcze)
Poza tym komnikacja w innym jezyku niz ojczysty kiedy dla obu stron jest to drugi jezyk jest o wiele plytsza niz w rodzimym jezyku stad te komunikaty wydaja ci sie takie otwarte (mowia ze im sie podobam)
Jestes zdesperowana widac to po twoich watkach i podejrzewam ze widac to rowniez w twoich konwersacjach z tymi egzotycznymi panami wiec kuja zelazo poki gorace a ty lykasz te tanie komplementy

[Hanacha]

Autorko,

Może mój post nie dotyczy Marokańczyka z Tindera, ale jeśli podobają ci się obcokrajowcy, z całego serca polecam Ci wyjazd z Polski. Może brzmi to trochę dramatycznie, ale niestety, wielu Panów (zwłaszcza przystojnych),"koczującyc h" w większych polskich miastach nie szuka tu niczego poważnego (a po twoich postach wydaje mi się, że liczysz właśnie na to). Oczywiście, nie chcę wrzucać wszystkich do jednego worka, pamiętam jednak że w twoim wieku miałam podobne dylematy i długo zastanawiałam się dlaczego żaden z moich "crushów" nie widzi we mnie przyszłej dziewczyny. Dopiero po przeprowadzce do Barcelony, moje życie "randkowe" wygląda tak, jak zawsze chciałam by wyglądało.

[rybeczkawizaz]

Napisane przez Hanacha

Autorko,

Może mój post nie dotyczy Marokańczyka z Tindera, ale jeśli podobają ci się obcokrajowcy, z całego serca polecam Ci wyjazd z Polski. Może brzmi to trochę dramatycznie, ale niestety, wielu Panów (zwłaszcza przystojnych),"koczującyc h" w większych polskich miastach nie szuka tu niczego poważnego (a po twoich postach wydaje mi się, że liczysz właśnie na to). Oczywiście, nie chcę wrzucać wszystkich do jednego worka, pamiętam jednak że w twoim wieku miałam podobne dylematy i długo zastanawiałam się dlaczego żaden z moich "crushów" nie widzi we mnie przyszłej dziewczyny. Dopiero po przeprowadzce do Barcelony, moje życie "randkowe" wygląda tak, jak zawsze chciałam by wyglądało.

w punkt : ) sasiadki: np po przeprowadzce poza Europe(( do Usa)) jak nowonarodzone ; )) o 100 procent do przodu , na plus ,az milo posłuchac chocby przez telefon .

[niemachemii]

Byłam w sobotę na randce z Brazylijczykiem. XDD

Całowaliśmy się itd. Koleś się dalej odzywa. Ale ja mam dystans do tego. Nie chcę żadnej poważnej relacji. I on chyba też nie.

[mmb141190]

Według mnie to powinnaś iść na terapię, a nie na randkę.

Sent from my Pixel 7 using Tapatalk