Grypa, przeziębienie. Ile razy od jesieni byliście chorzy?

[kamtumi]

Nie chodzi o katar, tylko takie silniejsze przezienienie, grype, które konczyły się leżeniem w łóżku, l-4 itp. Ile razy od jesieni byliście mocniej chorzy?

[delfix10]

ani razu,odkąd biegam i dobrze się odżywiam moja odporność bardzo wzrosła miałam natomiast jedno zatrucie pokarmowe,przez 3 dni siedziałam w pobliżu łazienki

[maacieek]

Jedno większe przeziębienie w listopadzie, gdzie przeleżałem 2 dni, katar i bóle mięśni były. Tak, to nic.

[lza_slonca]

od listopada właściwie ciągle jestem chora

[bernikula]

Ja sobie nie przypominam, wiem, że raz miałam anginę, ale to było przed jesienią jakoś, a przeziębienia nie kojarzę. U mnie w domu odpukać nikt nie choruje, jeśli już to jest to wielkie wydarzenie. Ja mam z kolei skłonność do łapania żołądkówek, ale nie traktuję tego w kategorii choroby tylko mega niestrawności, niestety przyzwyczaiłam się.

[phideaux]

W sumie tylko dwudniówka, którą przespałam i ''leczyłam'' Theraflu i raz ból gardła tak samo leczony Na szczęście konkretnej grypy nie przechodziłam.

[StraVvberry]

Ani razu

[201611210932]

Ani razu od 1.5 roku

[Wenress]

Ostatnio chyba latem...ale do pracy i tak poszłam, szybko się wyleczyłam ogólnie. Kiedyś chorowałam ciągle, ale jak zaczęłam biegać i zdrowo jeść to nic mnie nie bierze a nie oszczędzam się i biegam w najgorszą pogodę, zdarza mi się zrobić przystanek na zakupy no i wracam potem 20 minut już pieszo bo z siatami, w tych cienkich ubraniach i jest ok
Za to ludzie dookoła non stop kaszlą, smarkają itd na uczelni, w tramwaju, codziennie i wszędzie... nie zazdroszczę jak ktoś nie ma odporności bo nietrudno w ten sposób się zarazić.

[charsi]

Ja nawet kataru nie miałam tej jesieni i zimy, nie wiem co się ze mną dzieje

[Kolor Bzu]

Byłam chora raz, dostałam antybiotyk akurat na święta:-( a tak to nic. Tż non stop ma coś z zatokami już 4 raz ale w końcu dał się namówić na wizytę u laryngologa i idzie za tydzień.

[Mija62]

Ani razu. Ostatnia angina jakieś 8-9 lat temu.

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

Napisane przez bernikula

Ja sobie nie przypominam, wiem, że raz miałam anginę, ale to było przed jesienią jakoś, a przeziębienia nie kojarzę. U mnie w domu odpukać nikt nie choruje, jeśli już to jest to wielkie wydarzenie. Ja mam z kolei skłonność do łapania żołądkówek, ale nie traktuję tego w kategorii choroby tylko mega niestrawności, niestety przyzwyczaiłam się.

Może suplementy z prebiotykiem i probiotykiem wzmocniły by odporność?

[michal100]

Przeziębienie mnie dopadło przed samymi świętami,ale puściło już w BN. Gorzej z kaszlem - skończył się dopiero 2 dni temu. Mam nadzieję,że kaszel utrzymujący się 2 tygodnie nie jest zapowiedzią infekcji płuc

[Candy_lips]

Napisane przez kamtumi

Nie chodzi o katar, tylko takie silniejsze przezienienie, grype, które konczyły się leżeniem w łóżku, l-4 itp. Ile razy od jesieni byliście mocniej chorzy?

Byłam w listopadzie, jak Wszystkich Świętych chora i tak 4-5 dni leżałam w łóżku. To nie była grypa, miałam jedynie czasem stan podgorączkowy, ale mocno zatkany nos (w sumie niestety przy chorobie często tak mam), bóle mięśni trochę. Takie silniejsze przeziębienie, wolałam te 4-5 dni wyleżeć, zwłaszcza, że nie miałam stałej pracy jeszcze i mogłam sobie na to pozwolić - teraz szukam intensywnie, już raczej wkrótce będę miała. Od tej pory nie chorowałam i zwykle choruję raz, czasem dwa razy w roku, możliwe, że już nie będę chora w tym roku, zobaczymy.

[_matrioszka]

Wcale. Nie bylam chora od 12 lat... nawet w ciagu tych lat nie mialam kataru itp.

[Candy_lips]

Napisane przez _matrioszka

Wcale. Nie bylam chora od 12 lat... nawet w ciagu tych lat nie mialam kataru itp.

Oo to super, a to ja myślałam, że rzadko choruję jak raz w roku Chociaż ja to pewnie standardowo, ale oczywiście i nie często, a góra to 2-3 lata chyba nic nie chorowałam, ale to góra. A Ty specjalnie dbasz o odporność czy jakoś tak samo wychodzi?

[myboyismine]

ani razu

[anekania]

Przez 2 miesiące nieprzerwanie - zapalenie gardła, zatok, płuc, 4 antybiotyki, także teraz dmucham chucham na siebie, zeby nic nie wróciło.

[deszczowypies]

Nic, kompletnie nic. I to nie od jesieni, ale w ogóle w ciągu ostatniego roku - odpukać w niemalowane.

[Midnight___]

Od października zaliczyłam już 2 bardzo sile zapalenia ucha, mega anginę i 2 silne przeziębienia (takie ze stanem podgorączkowym i brakiem sił na cokolwiek).. No i katar bez przerwy od miesiąca.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez _matrioszka

Wcale. Nie bylam chora od 12 lat... nawet w ciagu tych lat nie mialam kataru itp.

wow, ale Ci zazdroszczę... jak Ty to zrobiłaś?

[DzikaWozkowa]

Ani razu.
Kiedyś chorowałam bez przerwy, za każdym razem brałam antybiotyk. Odstawiłam antybiotyki i przestałam chorować

[iceflower]

Od końca września do końca listopada praktycznie non stop, odporność zerowa. Potem się dźwignęłam i w grudniu wyhaczyłam jeszcze jedną ostrą chorobę, a od tego czasu spoko.

[Miss Saeki]

raz się mocniej przeziębiłam.

[cava]

Ani razu.

Jakoś we wrześniu jak dzieci poszły do szkoły, to przywlekły anginę , ale skończyło się tylko na parodniowym chrypieniu. Nawet nie czułam dużego bólu gardła, żadnej gorączki, tylko ten głos jak u starego żula i tyle. Nawet kataru nie miałam tej jesieni/zimy.

[ellish]

od kilku lat chorowalam 3 razy w kazdym roku.
Od wrzesnia pije codziennie po kilka razy herbate z miodem, imbirem i cytryna i od tej pory ani razu nie chorowalam

[_Matilde_]

Pod koniec września mnie położyło na 2 - 3 dni, od tej pory na razie nic.

[_Beata _]

o dziwo ani razu

[Nameria]

ani razu

[201607111632]

Praktycznie bez przerwy. Angina ropna, przeziębienie, znów angina ropna , grypa żołądkowa i teraz zatoki.

[201607211025]

Nie byłam chora od paru lat.