2014-08-22, 11:08 | #91 |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
A tak jej fajnie waga zjechała.
|
2014-08-22, 12:30 | #92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
Cóż ja potrafię ocenić wiele rzeczy PRZED ich spróbowaniem i wiem że mogą mi zrobić krzywdę. ( A tutaj jeszcze krzywdę za konkretne pieniądze), przykro mi że inni nie potrafią przewidzieć niebezpieczeństwa kryjącego się w źle skomponowanej diecie, ponieważ są zaślepieni cyferkami na wadze. |
|
2014-08-24, 19:21 | #93 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 764
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Uważam, że efekt jojo to tak naprawdę nasze zaniedbanie i nic więcej. Przecież wiadomo, że na diecie trzeba być już zawsze. Nie tak restrykcyjnej jak podczas samego odchudzania, ale nie da się utrzymać wagi jedząc bez ograniczeń. Co innego jak ktoś nie ma tendencji do tycia. Dieta to w dużej mierze stopniowe uczenie się zdrowych nawyków i zmiana przyzwyczajeń żywieniowych.
|
2014-08-24, 19:51 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
|
|
2014-08-26, 08:10 | #95 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ---------- [QUOTE=Cream;47841330]Uważam, że efekt jojo to tak naprawdę nasze zaniedbanie i nic więcej. Przecież wiadomo, że na diecie trzeba być już zawsze. Nie tak restrykcyjnej jak podczas samego odchudzania, ale nie da się utrzymać wagi jedząc bez ograniczeń. Co innego jak ktoś nie ma tendencji do tycia. Dieta to w dużej mierze stopniowe uczenie się zdrowych nawyków i zmiana przyzwyczajeń żywieniowych.[/QUOT Popieram, odchudzamy sie po to,zeby cos zmienic a nie jak nam spadnie pare kg to powracamy. Nie dziala to tak, a waznym bardzo elementem diety jest jej wyprowadzenie ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- Po pierwsze niekoniecznie musiala byc to ona a dwa dieta to nie spoczywanie na laurach po sudnieciu do okreslonej wagi. Dieta to zmiana nawykow, zmiana zasad, zmiana w pewnym sensie zycia. Utrzymanie wagi wiaze sie z kontrola swojego organizmu i oczywiscie musi byc zachowana aktywnosc ruchowa. |
||
2014-08-26, 13:40 | #96 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
Czytam dokładnie materiały reklamowe. Wizyta indywidualna i "indywidualna" dieta. Tyle, że w necie opinie sa inne niż na materiałąch reklamowych Co więcej poza tutejszym forum nie znalazłam innego jadłospisu niż karczek a w następnym tygodniu kefir ze śliwkami. ---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ---------- [QUOTE=karolinak886;478614 27] Cytat:
Niby w teorii tak. Teoria zakłada że odchudzamy się zdrową dietą, po czym po osiągnięciu upragnionej wagi rzucamy na fast foody i słodycze. Gdyby medycyna była tak banalna jak matematyka gdzie wszystko jest logiczne i niezależne od wielu nietypowych czynników "Dieta" niszczy nasz metabolizm i powrót do normalnego!!!!! jedzenia spowoduje efekt jojo. Przy zdrowej i dobrej diecie nawet po zwiększeniu dawki kalorii przyjmowanych na dobę do dziennego zapotrzebowania NIE utyjemy, dlatego że nei zrobiliśmy krzywdy własnemu ciału złym odchudzaniem. ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ---------- Nie podoba mi się też dieta dąbrowskiej, kopenhaska czy wegańska ale ich nie krytykuję mocno. Uważam że każdy ma prawo traktować swoje ciało źle. Jednak jak pod szarlatanerią odpisuje się lekarz to jest to zwyczajnie wątpliwe etycznie. A diety broni świeżutki nick Cytat:
A dietka 1000 kcal, podczas której trzeba brać garść suplementów żeby nie stracić włosów i zębów oraz druga garść sztucznego błonnika, żeby móc chodzić do toalety NIE jest korzystną zmianą przyzwyczajeń żywieniowych. |
||||
2014-08-28, 13:34 | #97 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
[QUOTE=dacn;47868225][/COLOR]
Czytam dokładnie materiały reklamowe. Wizyta indywidualna i "indywidualna" dieta. Tyle, że w necie opinie sa inne niż na materiałąch reklamowych Co więcej poza tutejszym forum nie znalazłam innego jadłospisu niż karczek a w następnym tygodniu kefir ze śliwkami. ---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ---------- [/COLOR] Cytat:
Dwa wydaje mi się, że to ty jesteś nasłana, bo wszystko i wszystkich krytukujesz. Po trzecie...nie jesteś na diecie żeby oceniać czy komuś po niej włosy wypadają, zęby...czy chodzi co 5 min do toalety. Jak już wcześniej pisałam zabieraj głos tylko wtedy, gdy tego zasmakujesz. A nie siedzisz i tylko krytyka i krytyka...nie masz co robić? Czy ci płacą za to? |
|
2014-08-28, 13:52 | #98 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
Cóż w internecie można znaleźć wiele, no chyba że "indywidualna" dieta gacy łączy się z podpisaniem cyrografu i nikt nigdy się nie wygadał jak jego indywidualna dieta wygląda?? A to co można znaleźć w necie to tylko fałszywe jadłospisy które mają oczerniać super hiper system utraty wagi? Nie krytykuje wszystkich i wszystkiego, krytykuję złe diety, mądrych diet się nie czepiam. Nie muszę być na głodówce gacy żeby ocenić że na takim żywieniu wypadną mi włosy i popsują zęby, do tego wystarczy minimum wiedzy. Mam co robić, a to jak marnuje mój czas jest moim wyborem. Cóż gdybyś chciała piać peany na temat diety gacy to są specjalne fora i grupy zamknięte na fejsbuku , zawsze możesz tam iść, nie będzie tam nikogo kto podważy działanie diety. BTW nikt nie odpisał mi przykładowej kaloryczności owej diety. Już nie mówię o PRAWDZIWYM jadłospisie, cożby jednak nadal działał karczek i kefirek ze śliwkami??? |
|
2014-08-29, 10:33 | #99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 45
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
AAAAAAAAAAAAAAA dziewczyny już ;D ciekawa jesst Wasza rozmowa, ale chyba zmierza do jakiejś forumowej wojny ;P Już, basta!
|
2014-08-29, 11:59 | #100 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 764
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
|
|
2014-08-29, 12:18 | #101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
Dieta gacy działa jak typowy joowyzwalacz. Mało kalorii, szybka utrata wagi i co? w najlepszym razie walka o ponowny powrót metabolizmu, w najgorszym jojo, z resztą opisywane już tutaj kilkakrotnie. Przy jedzeniu poniżej BMR metabolizm zwalnia i zamiast chudnąć tyjemy, stąd osoba na diecie 800 kcal po zaprzestaniu głodówki i przejściu na "normalną " dietę 1500 kcal będzie tyła mimo że nie powinna. |
|
2014-08-29, 13:22 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 45
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Dacn czyli jak moje BMR wynosi 1427 kcal/dzień to mam jeść mniej więcej? Ja już nie rozumiem... pogubiłam się.
|
2014-08-29, 13:55 | #103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
Dla przykładu moje BMR po ciąży ( nadwaga) wynosiło około 1600, więc jadłam 2200 kcal na dobę. Obecnie po redukcji BMR to coś koło 1500, więc jem 2000. Po uzyskaniu idealnej sylwetki wracam do normalnego jedzenia czyli pewnie coś koło 2500 kcal. (ćwiczę niezależnie od chęci utraty wagi) ---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ---------- BMR to podstawowa przemiana materii czyli tyle co nasz organizm potrzebuje aby przetrwać BEZ jakiejkolwiek aktywności fizycznej. Do BMR dodaje się kcal z aktywności fizycznej u jednej osoby jest to 300 u innej 1000 lub więcej. Nigdy nie wolno jeść mniej niż BMR! bo inaczej spowalniamy metabolizm i będzie z tego efekt jojo. |
|
2014-08-31, 21:39 | #104 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 764
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Dacn, sprawdzałam kaloryczność posiłków u Gacy i to jest od 1000 do 2000kcal. Wszystko zależy od tego ile masz do zrzucenia, z jakiego powodu jesteś na diecie etc. Bo tam są nie tylko osoby otyłe, ale też takie które chcą wyrzeźbić ciało. Stąd też ćwiczenia dobrane do konkretnej diety i potrzeb. Więc nie jest tak, że każdy na dzień dobry dostaje dietę 1000kcal.
Co do BMR to sprawdzałam je dla osoby 22letniej, 164cm wzrostu, waga 100kg i wynosi trochę ponad 1800kcal dziennie, więc wpisuje się w ten system. Edytowane przez Cream Czas edycji: 2014-08-31 o 21:40 |
2014-09-10, 11:28 | #105 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
|
|
2014-11-23, 23:14 | #106 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
karolinak886, nie wiem, kto Cię podesłał, ale gadasz trochę jak psychofanka Gacy. Pewnie jesteś na początkowym etapie diety i nie brak Ci entuzjazmu. W końcu spadające szybciutko numerki na wadze są takie fajne. Życzę Ci, żeby ta euforia nie uleciała zbyt szybko.
Polecam przeczytać to, co napisałam na 1 stronie wątku. Swoje z Centrum Gacy przeszłam. I wiem, że nigdy, przenigdy już tam nie wrócę. Prawda jest taka, że nie znam ANI JEDNEJ osoby, która utrzymała MNIEJ WIĘCEJ taką samą wagę, jaką miała po szumnym "wyprowadzeniu z diety". Nawet Ivonka Pavlović, która swego czasu była twarzą Gacy, okrutnie się spasła (mimo, że miała u niego wszystko za free!) Prawda numer dwa, jest taka, że żaden lekarz nie dogląda procesu tworzenia tej Twojej "indywidualnej" diety. Tworzy ją, na podstawie tylko Twoich spadków wagi i tłuszczu [sic!!!] komputer. Nawet towarzyszący "konsultant" ma gówniane pojęcie o żywieniu, skoro na plakietce ma "fizjoterapeuta" albo "psycholog" i nie ma bladego pojęcia, czym jest np. stevia, albo spirulina. Organizm po takiej batalii nie ma już siły tego dalej ciągnąć. Wygłodzony i pozbawiony wszelkich wartości odżywczych (nikt mi nie wciśnie kitu, że zdrowa dieta wymaga łykania tony suplementów i błonnika, no sorry) rzuca się na wszystko, co było do tej pory zabronione. A potem wszyscy mówią, że "skoro wpie#$%@*sz, to nie dziw się, że dopadło cię jojo!" Szczerze? Nigdy nie byłam bardziej skupiona na żarciu, niż w czasie tej diety. Nie mówię już nawet o tym, że 90% wolnego czasu zajmowało mi przygotowywanie posiłków na następne dni. Ale przecież - "nie zapomnij, że masz zabrać ze sobą jedzenie do szkoły/pracy, pamiętaj, że masz zjeść o 7 i 11 i 15 i 19, pamiętaj, że co pół godziny szklanka wody." A do tego non-stop zachcianki wszelkiego typu, bo nigdy nie byłam najedzona. I generalnie cała egzystencja obracała się wokół jedzenia, zamiast mnie od niego odciągnąć. Życzę wszystkim, którzy zostawiają grube $$$ u pana Gacy, żeby przejrzeli na oczy i znaleźli w sobie motywację, która pozwoli im schudnąć. Bo jeżeli jedyne, co sprawia, że chudniemy i trzymamy się diety, to fakt, że co 2 tygodnie ktoś nas waży i zostawiamy w centrum odchudzania kupę kasy, to wypadałoby solidnie przemyśleć swoje działania. Więcej wiary w siebie!
__________________
Wiecie, co powoduje tycie? DIETY! Edytowane przez m00ha Czas edycji: 2014-11-23 o 23:19 |
2014-11-24, 06:00 | #107 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 963
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Wystarczy spojrzeć na menadzerkę Gacy (p. Gosię Ż.), pojawił się u niej niesamowity efekt jojo.
Gdyby to była naprawdę zdrowa dieta to nadal szczupła byłaby i ona, i Ivona Pavlovic. A tak, widać jak jest zdrowo: u niektórych "pacjentów" widać już, że zaczęły "trawić się" mięśnie po tłuszczu (takie chudzinki bez biustu) a u innych znowu zaczęła odbudowywać się tkanka tłuszczowa. Nie ma co ukrywać, że dieta G. jest dietą tłuszczową: tłuszcz niszczą tłuszczem przy bardzo niskiej (prawie 0) ilości węglowodanów (stąd takie szybkie efekty, chudną szybciej niż w chorobie). Dla mnie to nie jest zdrowa dieta i mnie nie przekonał. Edytowane przez Anex Czas edycji: 2014-11-24 o 06:02 |
2014-11-26, 20:43 | #108 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
moja przyjaciółka trafiła przez niego do szpitala, odradzam!!!
m. waży sporo, ponad 100 kg, a ten na dzień dobry kazał jej jeść 700-800 kalorii na dzień. no super, efekty na pewno będą, bo nie ma bata, żeby nie schudnąć. ale tak DRASTYCZNA zmiana kaloryczności, zwłaszcza dla większych osób, to masakra!! facet kilka razy pokazał się w telewizji i wielki ekspert. nie polecam!!! |
2014-11-28, 08:53 | #109 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
|
|
2014-11-28, 09:39 | #110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
Po drugie po tej diecie się tyje nawet jak sie zacznie jeść normalnie- NORMALNIE, czyli zdrowo i o prawidłowej kaloryczności dlatego że zwyczajnie niszczy metabolizm. Podobnie jak wszelakie dukany i kopenhaskie. |
|
2014-11-28, 10:41 | #111 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
Po pierwsze - Dieta to nie wszystko. Trzeba trzeba też uprawiać sport, fitness, rowerki czy zumba, długie spacery mile widziane. Metabolizm się poprawi i ogranizm zacznie pracować na wyższych obrotach Po drugie - Dieta jest po to by schudnąć. I tak uczysz się dobrych nawyków żywieniowych. Po to jest wyjscie z diety, żeby pogodzić zdrowe żywienie z normalnym funkcjonowaniem. |
|
2014-11-28, 10:48 | #112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Cytat:
|
|
2014-11-28, 21:49 | #113 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 764
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
O! Nie było mnie a tu taka dyskusja . Ale powtórzę raz jeszcze - nie ma co się spinać. Jeśli komuś dieta pomaga to świetnie, bo takie ma zadanie. Jeśli ktoś inny nie jest zadowolony, przecież nikt go nie zmusza do korzystania z pomocy. Pierwszy krok już został zrobiony - podjęcie decyzji o rozpoczęciu odchudzania, więc tego trzeba się trzymać.
|
2014-11-30, 21:46 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Tez popieram, jesli pomaga to czemu by nie. Jak ktos chce sie odchudzac to do boju
|
2014-12-25, 14:27 | #115 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
takkk. ja mam kasze warzywa: brokuły, kalafior marchew z groszkiem, ryby pstrąga łososia ...nie mam zadnego karczku. czuje sie mega super. schudłam 10 kg w 6 tyg. cwicze...pije wode. mam swietną cere. czuje sie bosko. Jeszcze tylko 10 kg i koniec. wyprowadzam sie z diety. wiem ze jadłam śmieci obżerałam sie bezmyślnie !
---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ---------- Cytat:
|
|
2014-12-27, 07:59 | #116 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 696
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
to byłoby ciężkie dla psychiki.
|
2015-01-23, 21:41 | #117 |
Przyczajenie
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
według mnie pieniądze wyrzucone w błoto!!!!
Poszłam, spróbowałam, nie polecam!!!! Jestem bardzo zdyscyplinowaną osobą i ściśle przestrzegałam wszystkich zaleceń.Moja waga nie jest jakoś przesadnie duża, poprostu chiałam zrzucić jakieś 10 kg żeby lepiej wyglądać. Pierwsze 2 tyg spoko, zeszło jakieś 5 kg, a później przez następne 2 tyg tylko 0,7 kg!!!!! w dodatku na ciele porobiły mi sie liczne wybroczyny ze zbyt intensywnego treningu( opinia od dermatologa, który kategorycznie zalecił zmiejszyć intensywność treningu, bo inaczej będę miała te blizny na zawsze) , a jak pokazałam to specjaliście na konsultacji to miał to w dupie i powiedział że nie ma za bardzo czasu bo jest duża kolejka pod gabinetem i nic na to nie poradzi. Poza tym, co do tak małego spadku wagi mial tylko do powiedzenia, że widocznie podjadałam skoro nie schudłam, i tylko miał głupi uśmieszek. :/ Nawet nie chciał słuchać, że przestrzegałam diety. Już nie mam złudzeń, że to była strata pieniędzy, można u niego spotkać osoby, które odchudzają sie tam od nawet 4 lat!!! i ciągle żyją tylko tym, że dzień wcześniej zjadły dwie kanapki z szynką i przez to muszą ćwiczyć następnego dnia 3-4 godz na siłowni żeby tylko nie przytyć. To co to za dieta i co to za wyprowadzenie z diety, jak i tak musisz dalej na neij być??! Moim zdaniem, na tej czy innej diecie potrzeba dużej samodyscypliny i lepiej poświęcić te pieniądze na zdrową, pełnowartościową żywność, silownię i dobre buty sportowe do biegania niż wydawać na tego OSZUSTA. Wpycha tylko te swoje suplementy i z 279 zł robi sie miesięcznie 379 zl albo i więcej, a ilość dodatkowych spalaczy w postaci tabletek rośnie i rośnie z tygodnia na tydzień. Bez sensu. Ja wracam do zdrowego sposobu odżywiania i częstszego biegania. Tylko to jest skuteczne ( tym sposobem schudłam w 3 miesiące 15 kg) ajjjj głupia ja głupia byłam, że sie nabrałam. A swoją drogą gratulacje dla Konrada G. za megaprzedsiębiorczość. :/ szkoda tylko że kosztem niewinnych ludzi. :/
__________________
Nie ma czegoś takiego jak dorosły człowiek… |
2015-01-27, 20:06 | #118 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 62
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
mooha gadasz glupoty, mam znajoma ktora dopiero zaczyna gace(nie chodzi tam na silownie) i druga znajoma z pracy jest juz ze dwa miesiace. Powiedziala,ze probowala wszystkiego i tylko na Gacy udaje jej sie schudnac. Mam jej diete nawet na kompie.
Nie wiem skad te negatywy, skoro innym pomaga i czuja sie lepiej to po co ta krytyka? ---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Cytat:
|
|
2015-01-28, 07:34 | #119 |
Przyczajenie
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Nie, nie podjadałam, stosowałam się ściśle do zaleceń, a o siłowni nie wspomnę. Za dużo kasy płaciłam żeby samą siebie oszukiwać i podjadać. Mnóstwo czasu straconego, treningi po prawie dwie godziny dziennie i takie oto efekty.
__________________
Nie ma czegoś takiego jak dorosły człowiek… |
2015-02-17, 13:37 | #120 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Konrad Gaca i jego dieta.
Być może malgosia0401 byłaś wyjątkiem , a wyjątki potwierdzają regułę. Mój partner stosuje tą dietę już 16 tygodni i efekty są niesamowite. Faktem jest, że posiłki bywają monotonne, ale to jedyne prawdziwe stwierdzenie, które znalazłam w całym wątku. Nie występuje uczucie głodu, posiłki można wybierać zwykle z dwóch różnych menu. Dodatkowo można zamieniać całe posiłki na "shake" lub mięso zamienić na rybę itp. (oczywiście bez przesady, ale jeśli masz już dość jakiegoś produktu to zawsze miła chwilowa odmiana). Porcje są duże, większość produktów dostępnych w pierwszym lepszym markecie. Dla osób, które na prawdę chcą zrzucić kilogramy jest to świetny sposób, efekty przychodzą szybko i są najlepszą motywacją do dalszej pracy nad sobą. Dieta jest stosunkowo droga, ale jak podsumuje się wydatki na fast food z całego miesiąca i inne przekąski, to okazuje się, że koszt jest porównywalny - chodzi tutaj o koszt abonamentu i produktów.
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:24.