dziewczyny, które o siebie nie dbają...

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Monia284]

No kazdy ma inne doswiadczenia. No tak w domu umyje ale w pracy nie bo to galeria handlowa i nie umyje przy umywalkach gdzie sa ludzie. No ale to juz inna sytuacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Dla mnie masakrą w Polsce (ale nie tylko w Polsce, tylko tutaj mieszkam na stałe, więc mogę się wypowiedzieć) jest brak bidetu albo umywalki w kabinie. Jak mam okres albo właśnie no wiadomo co, to człowiek by się umył i dla mnie chusteczki nawilżające nie są zapewnieniem pełnej higieny, więc bardzo nad tym ubolewam, że czuję się taka nie do końca czysta w pracy. Jedynie w toaletach dla niepełnosprawnych umywalka jest i w pracy akurat czasami korzystam, bo stoi ona u mnie pusta.

Co do higieny, to w kontekście facetów wiele razy w życiu się zdziwiłam srogo. Niby z zewnątrz zadbany, a okazuje się, że zaniedbuje pewne obszary i trzeba zwrócić uwagę. Na szczęście teraz na to nie narzekam, ale to wcale nie jest niestety taka norma wśród panów (i pań pewnie też nie, ale tutaj się nie wypowiem).

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez skara

Eee tam. W Hiszpanii bidet jest w każdej łazience.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to dowiedzialam sie czegos nowego - ze w Hiszpanii i Wloszech bidety sa.

Slyszalam tez o czyms takim w muzulmanskich rodzinach, ze niekoniecznie uzywa sie papier, tylko wlasnie podmywa sie lewa reka, ale to raczej bardzo tradycyjne rodziny.

Napisane przez Monia284

No wiesz ale nie kazdy ma bidet. Jak w pracy zrobie dwojke to logiczne ze nie umyje tych miejsc. No ale sa chusteczki nawilzane. Zawsze cos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

U mnie za mala lazienka. Nie zmiescilby sie. U kolezanek tez nie widzialam. Zalezy od domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uwazaj, bo zaraz zacznie sie temat, ze tylko plebs zasmradza lazienke w pracy na dwojke, dwojke robi sie w domu.

[Monia284]

Nektargal w sumie w pracy kolezankom przyznalam sie ze czasem robie dwojke w pracy jak pytaly co tak dlugo. Na luzie odpowiedzialam, dla mnie to normalna sprawa. Kolezanki z pracy chyba nie umieja, chyba blokada psychiczna. Ja to rozumiem. Ja w szkole tak mialam. Potem mi minelo, nie chce trzymac na sile a moje jelita pracuja tak ze obecnie zazwyczaj musze, a po kawie tym bardziej. Ludzka rzecz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88389085]Treść usunięta[/QUOTE]

To może muzułmanie, tylko o takich przypadkach słyszałam. Bo nie widzę sensu stawiania w łazience jakiejś miski do mycia tyłka, jak obok toalety jest zlew z bieżącą wodą, a w niemal każdej znanej mi toalecie jest zlew. I tym bardziej dziwi mnie używanie jakiegoś naczynia do podmycia się samą wodą i ręką, skoro można się najpierw podetrzec papierem, a potem podmyc wodą z mydłem.

W ogóle nie rozumiem zachwytów nad niektórymi rejonami świata, gdzie nawet w wychodku zbitym z desek stoi jakies wiaderko z wodą. Niby higienicznie. Ale papieru brak, więc po dwójce trzeba nabrać wody w dłoń i w ten sposób zetrzeć to, co w Europie zbiera się papierem. A potem tak łazić z tą śmierdzącą ręką, bo przecież nie ma mydła, żeby skutecznie usunąć resztki kału i smród, a sama wodą nie da rady tego usunąć. Nie bez powodu do podcierania się używa się tam lewej dłoni i tejże nie podaje się np na powitanie.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Monia284]

No najlepiej robi sie w domu dwojke ale skoro tak mi pracuja jelita ze musze prawie codziennie to robie w pracy i trudno. Nie bede wstrzymywac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brandie]

Ja wieczorem wszystko myję pod prysznicem, a rano przy umywalce twarz, pachy i okolice intymne. Jeszcze latem zdarza mi się rano wskoczyć pod prysznic, ale podczas chłodniejszych miesięcy nie ma takiej opcji - marznę. Wieczorem siedzę w kabinie z 20 minut i wychodzę porządnie rozgrzana, a rano nie ma na to czasu.

[Monia284]

Napisane przez brandie

Ja wieczorem wszystko myję pod prysznicem, a rano przy umywalce twarz, pachy i okolice intymne. Jeszcze latem zdarza mi się rano wskoczyć pod prysznic, ale podczas chłodniejszych miesięcy nie ma takiej opcji - marznę. Wieczorem siedzę w kabinie z 20 minut i wychodzę porządnie rozgrzana, a rano nie ma na to czasu.

No i tez fajnie. Rano najwazniejsze to umyc te strategiczne miejsca a moim zdaniem czy pod prysznicem czy nad umywalka to nie ma znaczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez natalia_t

Ankieta kwalifikacyjna do randki:
1. Ile razy dziennie się myjesz? (1pkt za każdy prysznic w ciągu dnia)
2. Czy myjesz się po aktywności fizycznej? (tak 1pkt, nie 0 pkt)
3. Czy myjesz ręce po skorzystaniu z toalety? (tak 1pkt, tylko po kupie 0pkt, nie -1pkt, )
4. Czy codziennie zakładasz czyste skarpetki? (tak 1pkt, nie 0 pkt)
5. Czy codziennie zakładasz czyste majtki? (tak 1pkt, nie 0 pkt, odwracam na lewą stronę -1pkt)
6. Czy opuszczasz klapę od kibla po skorzystaniu? (tak 1pkt, nie 0 pkt, nie mam klapy w kiblu - odpadła i nie chciało mi się naprawić -1pkt)
7. Czy jeśli uświnisz blat w kuchni, sprzątasz po sobie? (tak 1pkt, nie 0 pkt, ale jak to? -1pkt)
8. Czy wstawiasz brudne naczynia do zlewu/zmywarki? (tak 1pkt, nie 0 pkt, co? -1pkt)
9. Co robisz z pustym kartonem po mleku? (wyrzucam 1pkt, nie piję mleka 0pkt, odstawiam do lodówki -1pkt)
10. Czy choinka powinna stać do Wielkanocy? (tak 0pkt, nie 1 pkt)
11. Czy codziennie wietrzysz pomieszczenia, w których przebywasz? (tak 1pkt, tylko gdy śmierdzi 0pkt, nie -1pkt)
12. Co należy zrobić, gdy w jogurcie wybrzuszyło się wieczko? (wyrzucić 1pkt, zjeść 0pkt, przesunąć bardziej w głąb lodówki -1pkt)
13. Co trzeba zrobić, gdy w lodówce brakuje jedzenia? (pójść na zakupy 1pkt, zamówić pizzę 0pkt, poczekać aż się napełni tak jak było w domu rodzinnym -1pkt)
14. Co trzeba zrobić, gdy stopy przyklejają się do podłogi? (umyć podłogę 1pkt, umyć nogi i zmienić skarpetki 0pkt, założyć kapcie -1pkt)
15. Umywalka pokryła się szarawym osadem, co robisz? (myję ją 1pkt, osadem? 0pkt, wyskrobuję buzię -1pkt, wyskrobuję kutasa -2pkt)

Piekne

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Jak się podmyć po kupie w umywalce? Chciałabym poznać tę technikę, bo może by mi ułatwiła życie

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

W PL są jeszcze takie twory zupełnie bez sensu jak oddzielna toaleta, ale bez umywalki. To się chyba by nadawało też do wątku o patodeweloperce, bo zupełnie nie ogarniam idei stojącej za takim tworem, gdy brudne ręce otwierają drzwi, potem kolejne drzwi do łazienki z umywalką. Na szczęście są też umywalki wbudowane w spłuczkę tylko niestety z zimna woda. I chyba nie jest to znowu tak częste rozwiązanie

[Madliuze]

Każdy dba o siebie jak mu się (nie) podoba, krótko mówiąc. Dbanie o wygląd, higienę i zdrowie to jednak podstawa.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88389252]Jak się podmyć po kupie w umywalce? Chciałabym poznać tę technikę, bo może by mi ułatwiła życie [/QUOTE]O to samo miałam zapytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88389252]Jak się podmyć po kupie w umywalce? Chciałabym poznać tę technikę, bo może by mi ułatwiła życie [/QUOTE]

Tak samo jak się okolice intymne podmywa, przecież to parę cm dalej. Można namydloną ręką, można jakąś myjką do tego celu przeznaczoną, potem osuszyć ręcznikiem, który wcześniej trzyma się albo kładzie między nogami.
Nie wiem, co w tym dziwnego. Nie trzeba włazić pod prysznic, zeby się odświeżyć.

[ojejuniu1974]

Napisane przez sublips

Dla mnie masakrą w Polsce (ale nie tylko w Polsce, tylko tutaj mieszkam na stałe, więc mogę się wypowiedzieć) jest brak bidetu albo umywalki w kabinie. Jak mam okres albo właśnie no wiadomo co, to człowiek by się umył i dla mnie chusteczki nawilżające nie są zapewnieniem pełnej higieny, więc bardzo nad tym ubolewam, że czuję się taka nie do końca czysta w pracy. Jedynie w toaletach dla niepełnosprawnych umywalka jest i w pracy akurat czasami korzystam, bo stoi ona u mnie pusta.

Co do higieny, to w kontekście facetów wiele razy w życiu się zdziwiłam srogo. Niby z zewnątrz zadbany, a okazuje się, że zaniedbuje pewne obszary i trzeba zwrócić uwagę. Na szczęście teraz na to nie narzekam, ale to wcale nie jest niestety taka norma wśród panów (i pań pewnie też nie, ale tutaj się nie wypowiem).

Z tego co kojarze, pracodawca ma obowiazek zapewnic dostep do bidetu jesli zatrudnia kobiety. Czy cos sie zmienilo?

[natalia_t]

Napisane przez chimay

Tak samo jak się okolice intymne podmywa, przecież to parę cm dalej. Można namydloną ręką, można jakąś myjką do tego celu przeznaczoną, potem osuszyć ręcznikiem, który wcześniej trzyma się albo kładzie między nogami.
Nie wiem, co w tym dziwnego. Nie trzeba włazić pod prysznic, zeby się odświeżyć.

W ogóle nie wyobrażam sobie podmywania się w umywalce. Ja tam muszę dobrze rozewrzeć nogi, najlepiej kucnąć, no i jednak mieć pod sobą bidet/wannę/Brodzik. Zresztą nie czuję się brudna po każdej 2. Czasami zdarzy się jakaś niemiła, brudząca kupka i zaczynają się fikołki z mokrymi chusteczkami, ale ogólnie to chlup i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez natalia_t

W ogóle nie wyobrażam sobie podmywania się w umywalce. Ja tam muszę dobrze rozewrzeć nogi, najlepiej kucnąć, no i jednak mieć pod sobą bidet/wannę/Brodzik. Zresztą nie czuję się brudna po każdej 2. Czasami zdarzy się jakaś niemiła, brudząca kupka i zaczynają się fikołki z mokrymi chusteczkami, ale ogólnie to chlup i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja z kolei nie rozumiem Waszego zdziwienia. Tak jakby się pytać "ale jak to zrobić siku bez toalety?, to tak się da?" Ludzie od tysięcy lat myli się i podmywali nie mając prysznica ani nawet bieżącej wody, więc cóż to za tajemna technika położyć recznik między kolana, namydlić dłoń i umyć czy to przód czy tył, a potem tą samą dłonią albo myjką zebrać pianę i zabrudzenie. Zresztą jak ktoś nie może pod prysznic np w szpitalu, to przecież właśnie tak się myje. Przy umywalce.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez ojejuniu1974

Z tego co kojarze, pracodawca ma obowiazek zapewnic dostep do bidetu jesli zatrudnia kobiety. Czy cos sie zmienilo?

Nigdy o takim obowiazku nie słyszałam.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez chimay

Ja z kolei nie rozumiem Waszego zdziwienia. Tak jakby się pytać "ale jak to zrobić siku bez toalety?, to tak się da?" Ludzie od tysięcy lat myli się i podmywali nie mając prysznica ani nawet bieżącej wody, więc cóż to za tajemna technika położyć recznik między kolana, namydlić dłoń i umyć czy to przód czy tył, a potem tą samą dłonią albo myjką zebrać pianę i zabrudzenie. Zresztą jak ktoś nie może pod prysznic np w szpitalu, to przecież właśnie tak się myje. Przy umywalce.

no dla mnie inaczej się podmywa nad miską z wodą w pełnym rozkroku, a przy takich podmyciach. Ja ogólnie w pracy to się podmywam tak jak opisałaś, ale to wyjątkowa sytuacja i zawsze potem czuję się taka niedomyta, bo mam wrażenie że ta forma mniej spłukuje mydliny.

[WhiteCherry]

Napisane przez ojejuniu1974

Z tego co kojarze, pracodawca ma obowiazek zapewnic dostep do bidetu jesli zatrudnia kobiety. Czy cos sie zmienilo?

Pierwsze słyszę

[natalia_t]

Napisane przez ojejuniu1974

Z tego co kojarze, pracodawca ma obowiazek zapewnic dostep do bidetu jesli zatrudnia kobiety. Czy cos sie zmienilo?

To chyba nie w Polsce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez WhiteCherry

Pierwsze słyszę

Ja rowniez

[chimay]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88389399]no dla mnie inaczej się podmywa nad miską z wodą w pełnym rozkroku, a przy takich podmyciach. Ja ogólnie w pracy to się podmywam tak jak opisałaś, ale to wyjątkowa sytuacja i zawsze potem czuję się taka niedomyta, bo mam wrażenie że ta forma mniej spłukuje mydliny.[/QUOTE]

Może to zależy od budowy ciała, tuszy Mnie to wystarcza. Nigdy nie myłam się w rozkroku nad miską, jakbym z powodu takich warunków sanitarnych musiała, to zrobiłabym to tak samo, jak robię przy umywalce.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Swego czasu uczyłam się tych wszystkich przepisów dot. toalet. Ale żeby tam cokolwiek było o bidecie to sobie nie przypominam.

Z resztą w żadnym zakładzie pracy nie widziałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DarkChocolate666]

A powiedzialyscie kiedys komus z pracy, czy z rodziny, ze nieladnie pachnie i jaka byla reakcja? Nie popsulo to waszych relacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

No ja z bidetami też pierwsze słyszę.

Dla mnie - podobnie jak dla chimay - nie ma filozofii, żeby się podmyć pod umywalką. Są ludzie, którzy z różnych powodów nie mogą się umyć normalnie (chociażby niepełnosprawność). Wydaje mi się, że to kwestia przyzwyczajenia. Choć naturalnie wolę wannę.

[chimay]

Napisane przez DarkChocolate666

A powiedzialyscie kiedys komus z pracy, czy z rodziny, ze nieladnie pachnie i jaka byla reakcja? Nie popsulo to waszych relacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nigdy. Nie miałam nigdy zbytnio śmierdzieli w otoczeniu. Głównie w komunikacji miejskiej w Polsce zdarzało się. W Niemczech raczej nie, co moim zdaniem wynika z lepszej opieki nad osobami starszymi/niepełnosprawnymi i z zaburzeniami psychicznymi, bo to głównie one są kandydatami do problemów z higieną, jeśli nikt im w tym nie pomaga.

Obecnie mam tylko jednego kolegę z pracy, który śmierdzi, ale nie mam z nim od dawna bezpośrednio do czynienia, słyszę tylko od innych, ze po jego wyjściu wietrzą biuro i klienci tez się na niego skarżą do reszty pracowników. Facet jest dziwny, taki podstarzały hipis, sam zresztą o tym mowi i lubi opowiadać, że nie sprzata w ogóle w mieszkaniu, w oknach ma koce zamiast zasłonek i takie tam.

[kasztanka3]

Napisane przez DarkChocolate666

A powiedzialyscie kiedys komus z pracy, czy z rodziny, ze nieladnie pachnie i jaka byla reakcja? Nie popsulo to waszych relacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja byla szefowa z poprzedniej pracy miala bardzo nieprzyjemny oddech, zwlaszcza z rana, miedzy kawa a lunchem, doslownie nie do zniesienia. Nie powiedzialam jej nigdy wprost, ze jej nieprzyjemnie pachnie z ust, ale czasami zdarzylo mi sie wyciagnac mietowki z szuflady, zjesc jedna i niby przy okazji ja poczestowac.