2020-09-07, 11:49 | #3301 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Witaj opowiedz coś o sobie - tzn. ile masz lat, gdzie mniej więcej mieszkasz, ile masz dzieci, no i czy to sierpniowe to chłopiec czy dziewczynka? Jak rodziłas?
Cześć dziewczyny! Ja ciężki weekend. Starsza też katar miała, woda z nosa. Jakoś opanowane, dziś poszła do szkoły. Nie dzwonili, więc wszystko ok. No i tu niezawodnie nebulizator, rihno argent spray i maść majerankowa. W 3 dni jakoś udało się postawić ją na nogi, bo na szczęście sam katar. Profilaktycznie dałam 2 rady nurofen. Moja mała też praktycznie nieodkladalna jak nie śpi. A i drzemki to ma szybkie strzały po max 30min. Wieczorem zaczynają się cyrki - płacz, niewiadomo o co jej chodzi. Już podejrzewam serio kolkę, bo od ponad tygodnia tak jest. Dziś w nocy nie spała od 1.20 do 4.30 i po 6.00 już się obudzila. Zamówiłam te magiczna buteleczke kolektor pokarmu oraz woreczki do mrozenia i będę zbierać teraz też pokarm, bo już nie wiem ile mi starczy sił na kp. Mam psychiczny i fizyczny kryzys. Jutro 8 tygodni od porodu, a mnie chyba dopiero dopada depresja. Pewnie związane to z tym, że zostałam z nią sama, wcześniej ciągle był z nami mąż, ale już od tygodnia musiał wrócić do pracy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-07, 14:22 | #3302 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Witam nowe dziewczyny! Opowiadajcie coś o sobie, jak poród i jak sobie teraz radzicie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi. Uczę się cierpliwości |
2020-09-07, 15:00 | #3303 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
U mnie porod przebiegl szybko. Tak mysle. Trafilam w sobote rano do szpitala.kolo.13 zaczely sie skurcze ale tak co 15-20min. Po 17przyszla polozna i zglosilam jej bole. Zbadala mnie, troche szyjke pomasowala i ruszylo z kopyta. Po 10min mialam co 3-4 min. Kolo 18 rozwarcie na 5cm i na porodowke mnie dali. Tak do godz 20skurcze byly znosne. Pozniej zaczelo sie juz dziac. Usiadlam sobie na pilke i tak gdzies do 21.30 a o 21.47 urodzil sie moj syn Olus.
Rowniez walczylismy z katarem po tyg przedszkola starszego syna. Do tego rozlozylo wszystkich w tym mojego 2 tyg szkraba. My zdrowiejemy ale najmlodsze walczy. Licze ze bedzie jutro lepiej. |
2020-09-07, 15:14 | #3304 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi. Uczę się cierpliwości |
|
2020-09-07, 15:44 | #3305 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Kropka starszak 25 skonczyl 4 lata. A syn urodzil sie 22 sierpnia
---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ---------- A powiedzce jaknWam idzie kp? Mnie cos zaczelo bolec pod pacha. Nie wiem czy to temu ze piers pelna sie zrobila. I kiedy u Was maluszki przestaly ciagle spac a robic krotkie przerwy na podziwianie? I czy zasypiaja u Was tylko dzieciaczki przy piersi? |
2020-09-07, 16:13 | #3306 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
To ja powiem co tam u mnie. Kp idzie ok ale zapomniałam jak bardzo jest to uciążliwe na początku. Piersi mam teraz bardzo wrażliwe. Czekam aż się wszystko unormuje. Mała już wróciła do swojej wagi z porodu.
Ja za to dostałam dzisiaj gorączki i krwawię mniej niż wcześniej. Mam odpoczywać, brać ibuprofen i jeżeli jutro krwawienie się nie pojawi to iść do lekarza na USG. Czuję się cały dzień padnięta. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna |
2020-09-07, 16:43 | #3307 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Chyba będę tu najstarszą ale młoda duchem 😀 Mam 35 lat. W sierpniu urodziłam swoje trzecie dziecko-córeczkę. Na stanie są jeszcze 8-letnia panna i 6-letni łobuz. Wrócili teraz do szkoły i przedszkola i boje się żeby nie przynieśli do domu jakiego wirusa 😉
Poród miałam wywoływany ze względu na ko flikt krwi w 38. tygodniu. Próbowali różnymi metodami. Ostatecznie nic nie pomogło. W końcu przepływy krwi u dziecka zaczęły się pogarszać i pilnie skierowali mnie na porodówkę (niestety o niezbyt dogodnej porze, ok.polnocy). Podłączyli oksytocynę i tak trzymali 9 godzin bez żadnych postępów aż przebili pęcherz płodowy i wtedy ruszyło. Wtedy mogłam w końcu dostać znieczulenie i trochę odetchnęłam. Ponieważ podano mi je dość późno trzymali mnie aż do końca i nie czułam boli partych ale położna powiedziała że nawet nie ma potrzeby przeć bo mała "sama się rodzi". Powoli wyjmowała mi ją a ja nigdy wcześniej nie miałam okazji tak świadomie przeżyć porodu bo wcześniej był tylko ból na którym się skupiałam. Obserwowałam jak malutka "wychodzi"i był to wspaniały widok🙂 Tylko potem okazało się że ma ten konflikt i zabrali ją na obserwację na inny oddział. Martwiłam się jak będzie z kp bo oczywiście nie pytając matek o zgodę podają tam dzieciom butelkę. Przez niemal pierwszą dobę nie byłam w stanie do niej iść. Byłam słaba i nie mogłam chodzić. Następnego dnia już było ok i panie położne dzwoniły jak była pora karmienia. Na szczęście udało się rozkręcić laktację. Oprócz popękanych na początku brodawek na razie karmię bez większych problemów. |
2020-09-07, 18:29 | #3308 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Cytat:
U mnie córka jutro kończy 3tygodnie i ma dwa razy dziennie tak ok 1h czuwania i podziwiania na zmianę z naruszeniem bo jej niewygodnie Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi. Uczę się cierpliwości |
|||
2020-09-07, 19:25 | #3309 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Cytat:
W dzien juz prawie zawsze karmimy sie bez kapturkow w nocy dalej z. Zauwazylam ze mam pelniejsze piersi po tym jak ssie bez. Wiec chyba rzeczywiscie takie ssanie bezposrednio z sutka bardziej pobudza laktacje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
|
|
2020-09-07, 20:13 | #3310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Witajcie nowe dziewczyny .
Mnie wczoraj bolała pierś, miałam czerwoną plamę na niej i po południu temp.37,6. Wzięłam Ibuprom, Młody wczoraj jadł co godzinę i chyba to podziałało bo dziś już jest dobrze . Ignaś dziś mało spał i chciał być prawie ciągle na rączkach. On gdy nie śpi to dużo je i chyba przez to też ulewa. Nie dość, że ja jestem cała mokra od mojego mleka to jeszcze on od ulewania cały brudny . Zauważyłam, że zaczynają go budzić hałasy, a u nas ciągle głośno. Starszak poszedł do przedszkola na pół dnia, ale córa jest w domu i rozrabia. A gdy syn wróci do domu to już nawet ja mam dość krzyków i hałasowania zabawkami. Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
2020-09-07, 21:29 | #3311 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Cytat:
A może dla Ignasia będzie dobry szumiś czy inny szumiący mis/ przytulanka? Wygluszy inne hałasy. Ja szczerze zastanawiam się czy nie kupić czegoś szumiącego. Z jednej strony wydaje mi się fajne, że będzie mieć coś co będzie jej się stricte z zasypianiem kojarzyć a z drugiej strony boje się uzależnienia od tego ale ja jestem trochę zdesperowana, boje się że znów będę mieć taki niespiacy egzemplarz jakim był Kropek Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi. Uczę się cierpliwości |
|
2020-09-07, 21:52 | #3312 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
|
2020-09-08, 00:57 | #3313 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Cytat:
My puszczamy szum wody ze śpiewem ptaków z telefonu, to lubi najbardziej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2020-09-08, 05:54 | #3314 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 735
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Dzień dobry! Ja zaczęłam dzień o 4.30, a wcześniej o 1.30 i 3.00 karmilam. Dopiero usnela w wózku, a ja zaraz muszę starsza budzić do szkoły i wiezc. Na 11.45 mam do ginekologa - dostałam z przychodni telefon że jest mój wynik cytologii i Pani doktor napisała na kopercie "do pilnej konsultacji". Z nerwów wczoraj głowa mnie rozbolala. 2 lata temu miałam konizacje szyjki macicy z powodu komórek nowotworowych. Boję się że znów coś wyszło. Trzymajcie kciuki, żeby to nie było to...
Moja młoda jeśli coś ma ją uspac to tylko dźwięk jadącego pociągu, taki stukot z aplikacji. Tyle dźwięków równych tam jest i szumów to ona musiała sobie spodobać akurat ten ale rzeczywiście czasem w nocy jak się kręci i włączę ten dźwięk pociągu to zasypia w mig. Ale nie zawsze działa. Lecę. Dziś długi dzień i pełen wrażeń, bo oprócz lekarza to jeszcze wywiadówka po południu w szkole. Miłego dnia! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-08, 06:00 | #3315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Dzień dobry!
Dreaming, trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-09-08, 06:45 | #3316 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Cytat:
Dzisiaj kończymy dwa miesiące! ️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 |
|
2020-09-08, 06:59 | #3317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Dreaming trzymam mocne kciuki!
I witam nowe mamuśki. U nas wczoraj był bardzo ciężki wieczór. Młody ciągle chciał wisieć na piersi, jak go odkładałam to był płacz. Nawet kąpiel, którą zawsze lubił nie przyniosła ukojenia. A jak wyjęliśmy go z wanienki, to tylko gorzej się zanosił od płaczu. Z wielkim trudem w końcu udało nam się go położyć spać i pospał aż 4 godziny. Za to w dzień był tak grzeczny, że podczas jego ponad dwugodzinnej drzemki zdążyłam zrobić sobie hybrydy.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2020-09-08, 07:57 | #3318 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-08, 08:07 | #3319 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Hejka ja dzis miałam noc z młodą na klacie albo na rękach boję się, że starszak sprzedał jej katar porozwieszałam w domu gałganki Aliny, czekam aż mąż wróci z pracy i przywita nas tekstem: CO TU TAK ŚMIERDZI??
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-08, 09:04 | #3320 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Dreaming trzymam mocne kciuki !!!!
Ja tez dzis mam wizyte u gina. Zobaczymy czy ta blona ktora widzial tam ostatnio nadal tam jest. Co do kataru to codziennie sie zastanawiam czy takie kichanie to juz katar czy nadal oczyszczanie noska. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
|
2020-09-08, 10:10 | #3321 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 734
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Hejka u nas Mała nauczyła się zasypiać przy suszarce. Walczę żeby nie nauczyć jej aby musiała być włączona całą drzemkę. Niestety nie reaguje na szumisie w telefonie i niestety w nocy śpi na nas. Za każdym razem jak położę ja na plecach prześpi dosłownie 10 minut i zaczyna się wiercić przez sen. Rozmawiałam dziś o tym z położna i na podstawie filmiku jaki miałam stwierdziła że Mała w ten sposób próbuje poradzić sobie z gazami i dlatego jest taka niespokojna. Powinno przejść za jakiś miesiąc, no zobaczymy
Waży już 4140 g, aż się położna za głowę złapała jak szybko przybiera. Ale co poradzę jak to dziecko co chwilę chce cyca Już u nas prawie 6 tydzień, jak to już leci. Ale Mała już fajna coraz więcej czasu ma w ciągu dnia na podziwianie a nie tylko spanie. I fajnie ją można zabawić To prawda że chustonoszenie powinno się zacząć po biodekach? Nie wiedziałam o tym w sumie, dopiero położna mi dziś powiedziała. A ja chusty mam na jutro umówione a bioderka dopiero 16 września Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-08, 11:18 | #3322 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ---------- U nas dziś kolejny dzień walki z katarem starszaka i wzdęciami/prykami maluszka. Starszak nie daje sobie odciągnąć kataru a leci mu nadal i wchodzi na oskrzela. Oczywiście w przychodni tylko teleporada. Szkoda mi tych dni adaptacji w żłobku jak teraz nie chodzi. Korneluś, oby nie zapeszać, chyba troszkę lepiej z gazami, bo teraz śpi a od tygodnia od 08:00 do północy była ostra jazda. Powiem Wam, że problemy brzuszkowe i do tego przeziębienie Wiktora to dla nas mocna szkoła przetrwania. Czasu brakuje na podstawowe rzeczy, o śnie nie wspominając. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-08, 11:31 | #3323 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
A co polecacie na pleśniawki?
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." Warto byś tu zajrzał(a), zanim założysz nowy wątek. Dlaczego wątki nie pojawiają się od razu po założeniu? |
2020-09-08, 11:52 | #3324 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Moja coreczka też prawie nie śpi są dnia. To znaczy spałaby pewnie gdybym była ciągle obok albo na moich rękach. Nie mogę nic zrobić, strasznie to męczące. Nawet odłożyć na długo jej nie mogę na bujaczek lub matę, po krótkim czasie już jej się nudzi. A do łóżeczka to już w ogóle, od razu płacze. W dodatku to jedyne z moich dzieci które nie potrafi ssać smoczka. Przy próbach podania się denerwuję i płacze. Tak więc często jest przy piersi nawet jak nie jest głodna.
|
2020-09-08, 12:49 | #3325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Też mam nieodkładalne dziecko. Myślę, że to po prostu tzw. czwarty trymestr, maluszek potrzebuje bliskości .
Enilis, nic o tym nie słyszałam, że chustowanie po bioderkach. Ale ma to sens. Może popytaj u doradcy chustonoszenia. A ja w piątek idę do fizjoterapeutki uroginekologicznego zająć się swoją blizną po cc. Codziennie też ćwiczę wg tego co mi w szpitalu kazali. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Edytowane przez *Catherrine* Czas edycji: 2020-09-08 o 12:52 |
2020-09-08, 15:14 | #3326 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Moja dzisiaj kończy 4 tygodnie z tej okazji cały dzień śpi, budzi się tylko na cyca no i jak slyszę kupę, to biorę ją na przewijak i potem dalej śpi. Dziś nawet z godzinę spała na brzuchu na łóżku, no i tak jak przewidywałam, od razu wyleciały jej glutki z nosa starszemu natomiast już przeszło, aż dziwne co to za szybki katar, trwający raptem dobę ale pamiętam, że jesienią też miał taki epizod. Oby z Oliwką było podobnie...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-08, 16:57 | #3327 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Hej.
U nas ciężki dzień, rano byliśmy na tym podcięciu wędzidełka. Na razie nie czuję różnicy w karmieniu, tzn. lewą pierś czasem złapie bez nakładki ale prawej nie i co gorsza nawet w nakładce ją kiepsko łapie Do tego tż wraca dziś do pracy i to na noc czyli na 19 Czeka mnie więc samotne ogarnianie i usypianie dwójki a Stefcia jest ostatnio nieodkładalna Jestem przerażona... Ogólnie wczoraj skończył mi się połóg licząc te 6 tygodni a chyba dopiero teraz dopada mnie baby blues. Głównie przez to karmienie że jest takie problematyczne My mieliśmy nystatynę na receptę, w aptece nic nie chcieli dać dla takiego maluszka bez recepty. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-08, 19:08 | #3328 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Doora oby wszystko wrocilo do normy i goraczka przeszla. Ja nie wiedzialam jak wyglada kp bo pierwszego syna karmilam mm.
Agissa ale mialas przejscia. Roselyn fajnie, ze coraz lepiej idzie karmienie. U nas czasem.zdazy sie podziwianie ale bardziej jest wiszenie na cycku i nie spanie. Dzisiaj od 14 do po 17 bylo non stop karmienie plus prezenie i wyciagnie mojej brodawki we wszystkie strony... Asiaczek u mnie nie ma czerownej piersi ale bardzo mnie bola. Zrobilam oklad z kapusty i siedze. Licze ze to pomoze minsie uporac z problemem. Karmilam tez malego spod pachy i troche ulgi bylo. Dreaming trzymam mocne kciuki. Baby blues u nas wlasnie starszy syn sprzedal wszystkim wirusa nawet najmlodszemu a ma dopiero nieco ponad 2 tyg. Walcze by zszedl mu ten katar ale jest ciezko. |
2020-09-08, 19:28 | #3329 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Dziś pierwsza doba bez dokarmiania mm nadal boli mnie trochę lewy sutek podczas karmienia. A wszytsko dlatego, że córka robi sobie że mnie smoczka i mnie "przygryza" normalnego smoczka nie akceptuje
Cytat:
Mój wraca do pracy za tydzień i tez się stresuje tym, że pójdzie na nockę a ja będę musiała ogarniać usypianie. Hania jak jest aktywna to nawet 5 minut nie poleży w łóżeczku Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-08, 19:46 | #3330 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
U mnie jest lepiej. Odblokowałam się i gorączka.mi zniknęła i czuję się o niebo lepiej. Byłam u lekarza i musiał mi zrobić usg dopochwowe i ledwo co mogę się po nim ruszać. Ledwo co byłam w stanie umyć się pod prysznicem bo czuję się taka słaba. Mam nadzieję, że teraz będę miała spokojny połóg.
Mała dobiła do swojej wagi urodzeniowej i waży teraz 4.8 kg. Dobrze pije z piersi i jak na razie nie mam żadnych problemów. Starszy nadal jest nią zachwycony. Ale oprócz tego to widać, że brakuje mu naszej uwagi. Cały dzień był taki przygaszony. Dopiero jak oboje usiedliśmy obok niego to się rozweselił. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:34.