Mamy sierpniowe 2020 cz. 2 - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-11-20, 08:41   #4651
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Pewnie, już wstawiam:
1. Kaczuszka, mamy już mądrą sowę, więc teraz kaczka: https://allegro.pl/oferta/edukacyjna...ource=facebook
2. Kula
https://allegro.pl/oferta/grzechotka...ource=facebook
3. Pszczółka (zabawka 3 etapowa):
https://allegro.pl/oferta/skip-hop-e...ource=facebook
4. Żabka (podobna do kuli, ale ze światełkami, w smyku zamówiłam bo najtaniej, teraz widzę, że chwilowo niedostępna, nam już przyszła, mogę foty na fb wrzucić):
https://www.smyk.com/p/e-edu-zakreco...atlem-i6585839
5. Klocki FP też w smyku były najtańsze, są mniejsze niż wydają się na zdjęciach:
https://www.smyk.com/p/fisher-price-...wleca-i6426878


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki za pomysły!
Cytat:
Napisane przez fioleciasto Pokaż wiadomość
My mamy jeszcze po córce z allegro takie bardzo duże!
6 puzzli ale każdy szeroki na chyba z 60cm. Na sztuki je zamawialiśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Też kupiłam na allegro, 9 szt, razem mają 180x180
Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Jakie dokumenty?


My dziś mamy szczepienie, więc nie będzie dziś spaceru. Mam nadzieję, że lepiej zniesie niż pierwsze szczepienie.
Jak tam po szczepieniu nocka?
Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Dziewczyny, motała któraś z Was już plecak prosty? U nas dziś znowu masakra z wózkiem, chociaż od niedzieli udawało się wyjść na godzinę, półtorej. Dziś chusta nie, wózek nie. Tylko rączki, i przodem do świata więc myślę o tym plecaku, bo już nie mam pomysłu na tę moją uparciuszkę, a do spacerówki jeszcze daleko, muszę sobie jakoś radzić
Tylko, że mam trochę opory, no bo jak ja przerzucić przez ramię na plecy i nie mieć jej na oku?? No masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie...ja nawet kieszonki nie umiem sama zamiatać tylko z męża pomocą.. W ogóle ostatnio nie nosimy w chuście, zima temu nie sprzyja...
Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
Ech... Jestem wściekła. Zdaniem ortopedy w obrazie USG nie ma poprawy, odwodzenie tylko się poprawiło. Zalecił ortezę jeszcze na miesiąc, w przyszłym tygodniu mam dzwonić zapisać się przed świętami. Wada 1B - wszędzie czytam, że to biodro prawidłowe. Ale już sama nie wiem. Szukam innego specjalisty, żeby to szybko skonsultować, bo mam dość. Co u mnie wcale nie jest proste, bo nie dość, że zadupie to jeszcze pandemia. Szukam w promieniu 150km i du...pupa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję... Powodzenia w szukaniu ortopedy. Mam nadzieję, że wkrótce wszystko się wyjaśni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 08:53   #4652
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

dzień dobry
kawyyyy!
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 09:28   #4653
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Kurde to faktycznie słabo z tą ortezą trzymam kciuki, żeby się udało znaleźć jednak innego lekarza...

Ja właśnie wyszłam na spacer z młodą. Choć już myślałam, że nic z tego nie będzie. Tak się ładnie do mnie usmiechała, jak zakladałam jej kombinezon a tylko jak zeszlysmy na dół i wlozylam ją do wózka, to od razu krzyk, no serio jakby ją oparzyło a naprawdę staram się jak mogę, delikatnie to robię, gadam do niej cały czas i w ogóle... Potem ją szybko wyciągnęłam ale przytulić też się nie chciała i krzyczała dalej. Babka jakaś na chodniku z psem się zatrzymała i coś zaczęła do mnie mówić, oczywiście nie słyszałam co, no bo jak? Patrzę się na nią a ona dalej coś do mnie mówi, w końcu sobie poszła, może się zorientowala, że nic nie slyszę..

Uznałam, że nie będziemy się męczyć i zawinęłam się z powrotem do bloku i wiecie co... Doszłam do trzeciego piętra a ta śpi jak zabita

No i sobie spacerujemy, więc jednak te schody na czwarte piętro nie takie złe, jakby się wydawało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A na to 4 piętro nosisz na rękach czy w gondoli?
To musi być bardzo męczące. Ja mieszkam na 2 piętrze, ale w domu. Wózek mamy na dole, to tylko go ubieram na górze, a wózkiem łatwo wyjeżdżam na dwór.

Natomiast moja mama mieszka na 4 piętrze, bez windy. I jak u niej jesteśmy, to wyjście na spacer jest mega wyzwaniem.


Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Jak tam po szczepieniu nocka?
Nocka dzisiaj idealna!
Za to wczorajsze popołudnie i wieczór były dramatyczne. Podwyższona temperatura 37.5, uda znowu opuchnięte, no i marudził, płakał... Nie chciał nawet wieczorem zjeść, płakał przy piersi. W końcu padł spać i obudził się o 21. Najadł się już do pełna i potem było tylko raz kp o 3 i o 6:30 zaczęliśmy dzień. I dziś póki co jest całkiem dobrze. Obudził się roześmiany i pełen energii. Mam nadzieję, że już dziś będzie dobrze. Posiedzimy jeszcze dziś na wszelki wypadek w domu, bo nie wiem czy znowu nie będzie miał podwyższonej temperatury, a i pogoda nie sprzyja spacerom.



Dreaming a u Was jak tam? Udało się znaleźć innego ortopedę?

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2020-11-20 o 09:30
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 09:37   #4654
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
A na to 4 piętro nosisz na rękach czy w gondoli?
To musi być bardzo męczące. Ja mieszkam na 2 piętrze, ale w domu. Wózek mamy na dole, to tylko go ubieram na górze, a wózkiem łatwo wyjeżdżam na dwór.

Natomiast moja mama mieszka na 4 piętrze, bez windy. I jak u niej jesteśmy, to wyjście na spacer jest mega wyzwaniem.



Nocka dzisiaj idealna!
Za to wczorajsze popołudnie i wieczór były dramatyczne. Podwyższona temperatura 37.5, uda znowu opuchnięte, no i marudził, płakał... Nie chciał nawet wieczorem zjeść, płakał przy piersi. W końcu padł spać i obudził się o 21. Najadł się już do pełna i potem było tylko raz kp o 3 i o 6:30 zaczęliśmy dzień. I dziś póki co jest całkiem dobrze. Obudził się roześmiany i pełen energii. Mam nadzieję, że już dziś będzie dobrze. Posiedzimy jeszcze dziś na wszelki wypadek w domu, bo nie wiem czy znowu nie będzie miał podwyższonej temperatury, a i pogoda nie sprzyja spacerom.



Dreaming a u Was jak tam? Udało się znaleźć innego ortopedę?
Wnoszę na rękach wózek też mam na dole, wjeżdżam i wyjeżdżam, tylko parę schodków za drzwiami do bloku mam do pokonania.

Gondoli z młodą to chyba nawet nie dałabym rady wnieść, ona już ma też grubo ponad 7 kg, bo jak byłyśmy u lekarza 2 tyg. temu, to ważyła równe 7.

Właśnie wróciłyśmy, ale jeszcze dosypia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 10:07   #4655
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Feli, mam nadzieję, że dziś będzie ok już U nas też pogoda nie zachęca, może w południe wyjedziemy na trochę. Dziś tylko 4 stopnie, a odczuwalna -1

Muszę się pochwalić, że dziś pierwszy raz zrobiłam jogę dla początkujących Synek bawił się na macie obok, a jak zaczęłam ćwiczyć to się zainteresował i patrzył Chociaż spokój był

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 10:12   #4656
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Feli, mam nadzieję, że dziś będzie ok już U nas też pogoda nie zachęca, może w południe wyjedziemy na trochę. Dziś tylko 4 stopnie, a odczuwalna -1

Muszę się pochwalić, że dziś pierwszy raz zrobiłam jogę dla początkujących Synek bawił się na macie obok, a jak zaczęłam ćwiczyć to się zainteresował i patrzył Chociaż spokój był

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Eee tam, ubierzcie się ciepło i jazda

Joga fajna, ja lubię też pilates a wczoraj jak tańczylismy ze starszakiem, to też Oliwka jak zaczarowana patrzyła na nasze wygłupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 10:37   #4657
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Ja właśnie ostatnio się zastanawiałam czy mogę już zacząć ćwiczyć i coś cięższego dźwigać. Ale chyba nie, bo jak ostatnio byłam na zakupach spożywczych i nosiłam zgrzewkę z wodą, fotelik z małym, wkładałam i wyciągałam kilka razy wózek z bagażnika, to potem mnie bolało w miejscu blizny i w spojeniu łonowym.
Ciekawe do kiedy będę odczuwać takie dolegliwości.


Ratunku, Mały wisi na cycu od prawie 2 godzin. A miałam w planach zrobić pranie i poukładać ubrania w szafkach.


Catherrine, a nie macie jakichś ciepłych ubrań, kombinezonów, śpiworków?
Ja ostatnio kupiłam kombinezon w Pepco i na allegro zamówiłam bardzo fajny ciepły śpiworek oraz mufkę. Kombinezon jest regulowany, krótsza wersja na teraz i dłuższa potem do spacerówki, jak już synek urośnie.
To od jutra znowu zaczniemy spacerować, jeśli nic nie będzie padać. Bo dziś u nas to nie tylko zimno, ale i pochmurno. Zaraz chyba zacznie lać deszcz albo sypać śnieg.

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2020-11-20 o 10:40
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-11-20, 11:59   #4658
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cześć

Córce nadal ropieje oczko, kropelki nie pomagają nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 12:00   #4659
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

My na spacerze, zimno, ale słoneczko piękne świeci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 12:10   #4660
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Eee tam, ubierzcie się ciepło i jazda

Joga fajna, ja lubię też pilates a wczoraj jak tańczylismy ze starszakiem, to też Oliwka jak zaczarowana patrzyła na nasze wygłupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No tak tak, wyszliśmy już
O, ja zawsze chciałam chodzić na pilates A Ty sama ćwiczysz?
Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Ja właśnie ostatnio się zastanawiałam czy mogę już zacząć ćwiczyć i coś cięższego dźwigać. Ale chyba nie, bo jak ostatnio byłam na zakupach spożywczych i nosiłam zgrzewkę z wodą, fotelik z małym, wkładałam i wyciągałam kilka razy wózek z bagażnika, to potem mnie bolało w miejscu blizny i w spojeniu łonowym.
Ciekawe do kiedy będę odczuwać takie dolegliwości.


Ratunku, Mały wisi na cycu od prawie 2 godzin. A miałam w planach zrobić pranie i poukładać ubrania w szafkach.


Catherrine, a nie macie jakichś ciepłych ubrań, kombinezonów, śpiworków?
Ja ostatnio kupiłam kombinezon w Pepco i na allegro zamówiłam bardzo fajny ciepły śpiworek oraz mufkę. Kombinezon jest regulowany, krótsza wersja na teraz i dłuższa potem do spacerówki, jak już synek urośnie.
To od jutra znowu zaczniemy spacerować, jeśli nic nie będzie padać. Bo dziś u nas to nie tylko zimno, ale i pochmurno. Zaraz chyba zacznie lać deszcz albo sypać śnieg.
To zależy co ćwiczyć i co dźwigać Bo jeszcze na pewno nie wszystko. Mam w zaleceniach że szpitala napisane, jak wrócę to domu to wrzucę tu fotkę
Ja np. na początku nie mogłam nic dźwignąć, bo mnie bolało, a teraz wózek z małym wnoszę na piętro do domu i jest ok. Zgrzewki z wodą to bym nie nosiła..
Mamy śpiworki itd., wychodzimy codziennie tylko zawsze staram się wybrać najcieplejszy moment dnia, ewentualnie najbardziej słoneczny . Mufkę już dziś używam . Mój Maluszek nie lubi śpiworka w wózku, bo musi rękami machać... Więc ten z fotelika używamy tylko w foteliku, bo tam akceptuje. W wózku nie był w stania w tym zasnąć. Na razie mam takie dwa lżejsze kombinezony, dodatkowo kocyk i pokrywka na wózek i tak jeździmy . Dziś ma skarpetki na rękach bo rękawiczki dopiero się piorą, ale i tak nie widać z rękawów .
Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Cześć

Córce nadal ropieje oczko, kropelki nie pomagają nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja siostrzenica też miała ten problem z oczkami dość długo, nawet nie chciała kropli z antybiotykiem używać tylko samą siłą fizjologiczną przemywała i w końcu przeszło.
__________________

Edytowane przez *Catherrine*
Czas edycji: 2020-11-20 o 12:12
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 12:31   #4661
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Catherine, ja na pilates chodziłam na studiach na zajęcia a potem między ciążami na zajęcia z pilatesu i zdrowego kręgosłupa a teraz to ze dwa razy na YouTube coś włączyłam, ale to nie to samo... wolałam te zorganizowane zajęcia a teraz pandemia i zamknięte wszystko na cztery spusty. Poza tym małej i tak bym jeszcze nie zostawiła, najdłużej póki co została z tż na pół h, rano w sobotę w dobrym humorze
Ale pilates bardzo lubię, pamiętam że na studiach 'uroslam' 3 cm, bo tak się fajnie wyprostowałam

Sunshine, my też walczymy z tym oczkiem i już tylko przemywamy samą wodą albo solą fizjologiczną. I masujemy.
Na mojej grupie mamuś z listopada 2017 dziewczyny mówią, że już się odchodzi od kropelek, i masowanie i przemywanie wystarczy, samo przejdzie.
U nas póki co na pewno lepiej, ale jeszcze bez szału. No a antybiotyk pomógł tylko na jedno oczko, drugie mimo dwóch dawek, dalej ropieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-20, 12:36   #4662
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
No tak tak, wyszliśmy już
O, ja zawsze chciałam chodzić na pilates A Ty sama ćwiczysz?To zależy co ćwiczyć i co dźwigać Bo jeszcze na pewno nie wszystko. Mam w zaleceniach że szpitala napisane, jak wrócę to domu to wrzucę tu fotkę
Ja np. na początku nie mogłam nic dźwignąć, bo mnie bolało, a teraz wózek z małym wnoszę na piętro do domu i jest ok. Zgrzewki z wodą to bym nie nosiła..
Mamy śpiworki itd., wychodzimy codziennie tylko zawsze staram się wybrać najcieplejszy moment dnia, ewentualnie najbardziej słoneczny . Mufkę już dziś używam . Mój Maluszek nie lubi śpiworka w wózku, bo musi rękami machać... Więc ten z fotelika używamy tylko w foteliku, bo tam akceptuje. W wózku nie był w stania w tym zasnąć. Na razie mam takie dwa lżejsze kombinezony, dodatkowo kocyk i pokrywka na wózek i tak jeździmy . Dziś ma skarpetki na rękach bo rękawiczki dopiero się piorą, ale i tak nie widać z rękawów .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja siostrzenica też miała ten problem z oczkami dość długo, nawet nie chciała kropli z antybiotykiem używać tylko samą siłą fizjologiczną przemywała i w końcu przeszło.
Dziękuję, byłabym wdzięczna za te zalecenia, bo u mnie na wypisie są tylko ogólniki.

Nie no nie nosiłam tych zgrzewek, tyle tylko co z półki do wózka i z wózka do auta. Potem wszystko wnosił małż do domu. Tylko chyba wtedy trochę przesadziłam, ale tak to jest jak dziecko zostaje z tatą a mama się sama wyrwie do miasta.


Oj u takich malutkich dzieci, które leżą to nawet nie widać co one tam mają na sobie, na rączkach.

Ja kupiłam już zimowe rękawiczki i czapki dla synka. Leżą wyprane, więc jestem gotowa na atak zimy.

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2020-11-20 o 12:38
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 13:38   #4663
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Catherine, ja na pilates chodziłam na studiach na zajęcia a potem między ciążami na zajęcia z pilatesu i zdrowego kręgosłupa a teraz to ze dwa razy na YouTube coś włączyłam, ale to nie to samo... wolałam te zorganizowane zajęcia a teraz pandemia i zamknięte wszystko na cztery spusty. Poza tym małej i tak bym jeszcze nie zostawiła, najdłużej póki co została z tż na pół h, rano w sobotę w dobrym humorze
Ale pilates bardzo lubię, pamiętam że na studiach 'uroslam' 3 cm, bo tak się fajnie wyprostowałam

Sunshine, my też walczymy z tym oczkiem i już tylko przemywamy samą wodą albo solą fizjologiczną. I masujemy.
Na mojej grupie mamuś z listopada 2017 dziewczyny mówią, że już się odchodzi od kropelek, i masowanie i przemywanie wystarczy, samo przejdzie.
U nas póki co na pewno lepiej, ale jeszcze bez szału. No a antybiotyk pomógł tylko na jedno oczko, drugie mimo dwóch dawek, dalej ropieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie chyba te zorganizowane zajęcia mogą się odbywać, moja mama chodzi na basen na "zdrowy kręgosłup" normalnie teraz.
Wow, naprawdę można tak urosnąć od tych ćwiczeń? To ja pewnie też bym sporo urosła, bo garbię się bardzo..
To ja szaleję,zostawiam Młodego z tatą nawet na 2 godziny jak jadę na zakupy - jedyne moje teraz wyjście szaleństwo w Lidlu i Rossmanie
Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Dziękuję, byłabym wdzięczna za te zalecenia, bo u mnie na wypisie są tylko ogólniki.

Nie no nie nosiłam tych zgrzewek, tyle tylko co z półki do wózka i z wózka do auta. Potem wszystko wnosił małż do domu. Tylko chyba wtedy trochę przesadziłam, ale tak to jest jak dziecko zostaje z tatą a mama się sama wyrwie do miasta.


Oj u takich malutkich dzieci, które leżą to nawet nie widać co one tam mają na sobie, na rączkach.

Ja kupiłam już zimowe rękawiczki i czapki dla synka. Leżą wyprane, więc jestem gotowa na atak zimy.
Załączam też w sumie ogólniki.. Jutro idę do fizjo to popytam co mogę to dam znać
IMG_20201120_143258_Easy-Resize.com (1).jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 13:54   #4664
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Właśnie chyba te zorganizowane zajęcia mogą się odbywać, moja mama chodzi na basen na "zdrowy kręgosłup" normalnie teraz.
Wow, naprawdę można tak urosnąć od tych ćwiczeń? To ja pewnie też bym sporo urosła, bo garbię się bardzo..
To ja szaleję,zostawiam Młodego z tatą nawet na 2 godziny jak jadę na zakupy - jedyne moje teraz wyjście szaleństwo w Lidlu i Rossmanie Załączam też w sumie ogólniki.. Jutro idę do fizjo to popytam co mogę to dam znać
Załącznik 7733761

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No też nic takiego w sumie.
W każdym razie na pewno jeszcze za wcześnie na większą aktywność.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 13:56   #4665
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Asiaczek, a jak tam Ignaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ignaś bez zmian. Ciągle ma mokry kaszel z rana i sporadycznie w dzień. Dzisiaj wydaje mi się, że znów ma więcej tego kaszlu . Osłuchowo jest czysty, więcej tylko robię inhalacje i mam nadzieję, że nie skończymy w szpitalu z antybiotykiem. Nie wiem czy wychodzić na dwór czy nie, bo niemal po każdym dłuższym spacerze mam wrażenie, że mu coś zalega w nosie. A przecież to aż niemożliwe żeby ciągle mieć katar.


Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 14:29   #4666
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
No też nic takiego w sumie.
W każdym razie na pewno jeszcze za wcześnie na większą aktywność.
Ale można już coś tam pomału ćwiczyć, bo już prawie 4 miesiące. Byle nie brzuszki itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 14:39   #4667
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Ignaś bez zmian. Ciągle ma mokry kaszel z rana i sporadycznie w dzień. Dzisiaj wydaje mi się, że znów ma więcej tego kaszlu . Osłuchowo jest czysty, więcej tylko robię inhalacje i mam nadzieję, że nie skończymy w szpitalu z antybiotykiem. Nie wiem czy wychodzić na dwór czy nie, bo niemal po każdym dłuższym spacerze mam wrażenie, że mu coś zalega w nosie. A przecież to aż niemożliwe żeby ciągle mieć katar.


Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Ojeju ale go wzięło mam nadzieję, że niedługo przejdzie, ale się wymęczycie oboje :/
spacery chyba ok, no bo to w sumie taka naturalna inhalacja? A lekarz coś mówił na ten temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 14:44   #4668
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Cześć

Córce nadal ropieje oczko, kropelki nie pomagają nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
:-( konsultowałaś się z lekarzem ? Nam przy starszej córce krople też nie pomagały chyba ciężko było trafić, pomógł floxal w maści, młodszej też dwa razy zaaplikowaliśmy i od razu oczko wyleczone
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 14:45   #4669
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

asiaczku zdrowia dla Ignasia strasznie długo do trzyma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-11-20, 15:27   #4670
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Ojeju ale go wzięło mam nadzieję, że niedługo przejdzie, ale się wymęczycie oboje :/
spacery chyba ok, no bo to w sumie taka naturalna inhalacja? A lekarz coś mówił na ten temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Każdy lekarz mówi co innego. Ci bardziej kompetentni w moim odczuciu pozwalali wychodzić na spacery gdy jest ładna pogoda. Tylko trudno ocenić co to jest ładna pogoda, bo dziś np było słonecznie ale bardzo zimno

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 15:54   #4671
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Każdy lekarz mówi co innego. Ci bardziej kompetentni w moim odczuciu pozwalali wychodzić na spacery gdy jest ładna pogoda. Tylko trudno ocenić co to jest ładna pogoda, bo dziś np było słonecznie ale bardzo zimno

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Też przy starszej zawsze pozwalali chodzić na spacery wręcz zalecali jeśli nie było temperatury a po przyjściu do domu też często miała w nosie
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 16:37   #4672
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Ale można już coś tam pomału ćwiczyć, bo już prawie 4 miesiące. Byle nie brzuszki itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie dopiero niedawno minęły 3 miesiące.
Dla pewności jeszcze trochę poczekam, nie chcę przeciążać organizmu. A przed ciążą jakoś bardzo nie ćwiczyłam.
W grudniu/styczniu zacznie się sezon narciarski, to zacznę od lekkiej rozgrzewki i jazdy na nartach. O ile nie każą zamknąć stoków.
Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Każdy lekarz mówi co innego. Ci bardziej kompetentni w moim odczuciu pozwalali wychodzić na spacery gdy jest ładna pogoda. Tylko trudno ocenić co to jest ładna pogoda, bo dziś np było słonecznie ale bardzo zimno

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Ja też słyszałam, że jeśli to tylko katar, bez jakiejś poważniejszej choroby, podwyższonej temperatury to wręcz zalecane jest chodzenie na spacery. Pytałam też ostatnio o to naszą pediatrę.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 16:48   #4673
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
Też przy starszej zawsze pozwalali chodzić na spacery wręcz zalecali jeśli nie było temperatury a po przyjściu do domu też często miała w nosie
Ignaś ma katar potem non stop, nie tylko bezpośrednio pi powrocie ze spaceru ., Coś mu gdzieś zalega i furgocze, ale nie na tyle żeby nie mógł jeść czy swobodnie oddychać.
Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
U mnie dopiero niedawno minęły 3 miesiące.
Dla pewności jeszcze trochę poczekam, nie chcę przeciążać organizmu. A przed ciążą jakoś bardzo nie ćwiczyłam.
W grudniu/styczniu zacznie się sezon narciarski, to zacznę od lekkiej rozgrzewki i jazdy na nartach. O ile nie każą zamknąć stoków. Ja też słyszałam, że jeśli to tylko katar, bez jakiejś poważniejszej choroby, podwyższonej temperatury to wręcz zalecane jest chodzenie na spacery. Pytałam też ostatnio o to naszą pediatrę.
U nas bardziej z racji tego kaszlu lekarze i ja jesteśmy ostrożni.
Ale serio aż nie mogę uwierzyć, że to wszystko jest od jesiennego powietrza. Ze starszakami dużo spacerowałam, nawet w czasie infekcji i nie było takiego problemu

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 16:54   #4674
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Asiaczek, to może warto byłoby się skonsultować z laryngologiem, skoro to już tak długo trwa i nie ma poprawy?
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 18:46   #4675
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez *Catherrine* Pokaż wiadomość
Feli, mam nadzieję, że dziś będzie ok już U nas też pogoda nie zachęca, może w południe wyjedziemy na trochę. Dziś tylko 4 stopnie, a odczuwalna -1

Muszę się pochwalić, że dziś pierwszy raz zrobiłam jogę dla początkujących Synek bawił się na macie obok, a jak zaczęłam ćwiczyć to się zainteresował i patrzył Chociaż spokój był

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oooo jak super ! Tez muszesie zmobilizowac. Ostatnio przytylam kilogram ... a do mojej wagi sprzed ciazu daleko

Ja chodze co sobote z mama na takie aerobik w solankowym basenie. Super jest tylko tontakie cwiczenia dla hmm starszych pan. Ale ja fizyvznie jestem teraz z nimi na rowni

Doszla mata dla Emilki. Poki co super. Moze jednak sie sprawdzi. Lezala grzecznie ponad godzine
Ucze tez psa by na nia nie wchodzil ... no z roznym skutkiem ,ale moze moze sie uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 19:00   #4676
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Ignaś ma katar potem non stop, nie tylko bezpośrednio pi powrocie ze spaceru ., Coś mu gdzieś zalega i furgocze, ale nie na tyle żeby nie mógł jeść czy swobodnie oddychać. U nas bardziej z racji tego kaszlu lekarze i ja jesteśmy ostrożni.
Ale serio aż nie mogę uwierzyć, że to wszystko jest od jesiennego powietrza. Ze starszakami dużo spacerowałam, nawet w czasie infekcji i nie było takiego problemu

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Wiem, że się długo się tak męczycie, kaszel to pewnie od spływającego kataru. Też bym poszła do innego lekarza choć to w obecnej sytuacji mega trudne. W ciąży miałam tak zapchany nos przez miesiąc, ze w końcu poszłam do lekarza i dostałam krople ze sterydem, czasem trzeba mocniej zadziałać
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 19:21   #4677
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
Wiem, że się długo się tak męczycie, kaszel to pewnie od spływającego kataru. Też bym poszła do innego lekarza choć to w obecnej sytuacji mega trudne. W ciąży miałam tak zapchany nos przez miesiąc, ze w końcu poszłam do lekarza i dostałam krople ze sterydem, czasem trzeba mocniej zadziałać
Zastanawiam się czy nie wybrać się jeszcze gdzieś prywatnie, ale w zasadzie to w naszej państwowej przychodni byliśmy u dokładnie 4ech lekarzy (bo kiedy mieliśmy mieć kontrolę to akurat nie było naszego lekarza itp) i w szpitalu też nas badał kolejny, i wszyscy zgodnie twierdzą, że taki leżący maluszek może mieć tak długo kaszel i za bardzo nie ma co mu na to dać, póki antybiotyk nie jest konieczny. No nic, zobaczymy co to będzie..

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 21:52   #4678
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Apropo panstwowych lekarzy to ostatnio mialam teleporade z nefrologiem i babka konsultowala usg nerek malej, ktore wlasnie wykonalam na nfz.... Pani doktor powiedziala ze pierwszh raz w zyciu widzi tak zle zrobione usg i ze pan doktor to chyba nawet nie wiedzial co tam mierzyl. Do tego w opisie nie ma podanych zadnych wymiarow i calosc nadaje sie do kosza. Cudownie ... w przyszlym tyg powtarzamy prywatnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-20, 22:06   #4679
*Catherrine*
Zakorzenienie
 
Avatar *Catherrine*
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 7 544
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Oooo jak super ! Tez muszesie zmobilizowac. Ostatnio przytylam kilogram ... a do mojej wagi sprzed ciazu daleko

Ja chodze co sobote z mama na takie aerobik w solankowym basenie. Super jest tylko tontakie cwiczenia dla hmm starszych pan. Ale ja fizyvznie jestem teraz z nimi na rowni

Doszla mata dla Emilki. Poki co super. Moze jednak sie sprawdzi. Lezala grzecznie ponad godzine
Ucze tez psa by na nia nie wchodzil ... no z roznym skutkiem ,ale moze moze sie uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie moja mama na takie coś chodzi, tylko w zwykłej wodzie Kiedyś byłam zamiast niej parę razy
Fajnie, że masz już matę. Ja na moją jeszcze czekam..
A jeśli chodzi o psa, to w końcu się nauczy. A może już się oswoi z Emilką, teraz to dla niego jakaś nowość i się ekscytuje
Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Apropo panstwowych lekarzy to ostatnio mialam teleporade z nefrologiem i babka konsultowala usg nerek malej, ktore wlasnie wykonalam na nfz.... Pani doktor powiedziala ze pierwszh raz w zyciu widzi tak zle zrobione usg i ze pan doktor to chyba nawet nie wiedzial co tam mierzyl. Do tego w opisie nie ma podanych zadnych wymiarow i calosc nadaje sie do kosza. Cudownie ... w przyszlym tyg powtarzamy prywatnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O matko... I weź tu zaufaj lekarzowi..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
*Catherrine* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-11-21, 08:42   #4680
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Catherine, ja na pilates chodziłam na studiach na zajęcia a potem między ciążami na zajęcia z pilatesu i zdrowego kręgosłupa a teraz to ze dwa razy na YouTube coś włączyłam, ale to nie to samo... wolałam te zorganizowane zajęcia a teraz pandemia i zamknięte wszystko na cztery spusty. Poza tym małej i tak bym jeszcze nie zostawiła, najdłużej póki co została z tż na pół h, rano w sobotę w dobrym humorze
Ale pilates bardzo lubię, pamiętam że na studiach 'uroslam' 3 cm, bo tak się fajnie wyprostowałam

Sunshine, my też walczymy z tym oczkiem i już tylko przemywamy samą wodą albo solą fizjologiczną. I masujemy.
Na mojej grupie mamuś z listopada 2017 dziewczyny mówią, że już się odchodzi od kropelek, i masowanie i przemywanie wystarczy, samo przejdzie.
U nas póki co na pewno lepiej, ale jeszcze bez szału. No a antybiotyk pomógł tylko na jedno oczko, drugie mimo dwóch dawek, dalej ropieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja przemywam i masuje od urodzenia 🤷 jedno oczko lepiej wygląda bo nie pojawia się łzawienie a w drugim ta ropa 🤦 może kiedyś przejdzie
Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
:-( konsultowałaś się z lekarzem ? Nam przy starszej córce krople też nie pomagały chyba ciężko było trafić, pomógł floxal w maści, młodszej też dwa razy zaaplikowaliśmy i od razu oczko wyleczone
2 grudnia mamy szczepienie więc zobaczymy co powie. A wcześniej na teleporadzie dostałam kropelki i skierowanie do okulisty. No ale terminy jak się orientowałam to na luty
Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Apropo panstwowych lekarzy to ostatnio mialam teleporade z nefrologiem i babka konsultowala usg nerek malej, ktore wlasnie wykonalam na nfz.... Pani doktor powiedziala ze pierwszh raz w zyciu widzi tak zle zrobione usg i ze pan doktor to chyba nawet nie wiedzial co tam mierzyl. Do tego w opisie nie ma podanych zadnych wymiarow i calosc nadaje sie do kosza. Cudownie ... w przyszlym tyg powtarzamy prywatnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-09 13:02:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:10.