Pomocy! Jak przerobić koszulkę?

[Reiiv]

Hej dziewczyny! Wiem, że temat może zdawać się nieco dziwny dla was, ale główkuję już dłuższy czas i nie mam żadnego pomysłu.

Otóż mam w domu trzy jednakowe czarne koszulki, dobre jakościowo, materiał rozciągliwy, wytrzymały. Wszystko spoko, problem polega na tym, że mają jak dla mnie za duży dekold - osobiście strasznie nienawidzę dekoldów, szczególnie w łódkę i nie mogę tego przeżyć. Czuję się bardzo nie komfortowo, bo zdecydowanie wolę męskie rzeczy xc

Pomyślałam, że może macie jakieś pomysły by te koszulki jakkolwiek przerobić (coś wyciąć, doszyć, przerobić, jak zlikwidować ten okropny dekold)?



A przy okazji... Któraś wie jak robi nadruki na koszulkach, które nie niszczą się przy pierwszych praniach? :/

[Marigold19]

A może doszycie koronki? Albo ubieranie pod spód sportowego podkoszulka typu bokserka?

[shaylla]

Może zamiast skupiać się na odzieży warto zgłebić tajniki polskiej ortografii? Albo chociaż włączyć funkcje autokorekty

Jeżeli nadal nie wiesz, o co chodzi to uwaga:
DEKOLT
Nienawidzę DEKOLTÓW

[chimay]

Napisane przez Reiiv

Hej dziewczyny! Wiem, że temat może zdawać się nieco dziwny dla was, ale główkuję już dłuższy czas i nie mam żadnego pomysłu.

Otóż mam w domu trzy jednakowe czarne koszulki, dobre jakościowo, materiał rozciągliwy, wytrzymały. Wszystko spoko, problem polega na tym, że mają jak dla mnie za duży dekold - osobiście strasznie nienawidzę dekoldów, szczególnie w łódkę i nie mogę tego przeżyć. Czuję się bardzo nie komfortowo, bo zdecydowanie wolę męskie rzeczy xc

Pomyślałam, że może macie jakieś pomysły by te koszulki jakkolwiek przerobić (coś wyciąć, doszyć, przerobić, jak zlikwidować ten okropny dekold)?



A przy okazji... Któraś wie jak robi nadruki na koszulkach, które nie niszczą się przy pierwszych praniach? :/

Wyrzuć, skoro tak niekomfortowo się czujesz. Albo zakładaj dodatkową koszulkę pod spód. Dekolt można zrobić większy, ale mniejszy to już nie bardzo.