pomóżcie mi stać się kobieta!!

[Moonspell90]

Idzie wiosna. I postanowiłąm coś sobie zmienić. Obecnie jestem na etapie zapuszczania włosów ( ścięłam bo miałam dredy). Chciałabym abyście Drogie Wizażanki coś mi doradziły. Nie chce zamykac się w jednej szufladzie. Oczywiście z glanów na szpilki będzie ciężko przejść, ale chce odmienić coś w wygladzie. Prosze o pomoc. Przede wszystkim w jakich kolorach powinnam się ubierać, jak malowac by podkreslić kolor morksich oczu.

[anomalia83]

miałam ten sam kłopot z glanami kilka lat temu, zaczęłam od mniejszych obcasów a teraz już spokojnie daje radę na 12 cm
Co do kolorów to nie doradzę bo się nie znam, ale myślę, że czarny jest zbyt przytłaczający i smutny do jasnej karnacji, dziewczyny tu na pewno świetnie podpowiedzą Ci co mogłabyś zmienić.

[Moonspell90]

to ja w długich włosach

[lady87]

Moje rady:
1. Polubić kolory - to przede wszystkim.
2. Dać sobie spokój z glanami - wiosną to naprawdę niewskazane, również ze względów zdrowotnych i higienicznych
3. Przybieraj sympatyczniejszy wyraz twarzy niż na zdjęciu, gdzie widać same oczy ;P
4. Makijaż: nie tylko czarna kredka, ale coś co by podkreśliło kolor Twoich oczu (ja się na tym aż tak nie znam, w każdym razie uważam że sama czarna kreska nie jest dobrym pomysłem, + dodałabym róż, ponieważ ładnie modeluje twarz)
5. Myślałaś o jakimś jaśniejszym kolorze włosów? Masz jasną karnację, więc może nie byłby tak przytłaczający jak te ciemne i ożywiłby trochę Twój wizerunek?

[Moonspell90]

Jestem 3 tygodnie po rozjaśnianiu włosów. Przechodziłam z kruczoczarnego w rudy. Obecnie mam taki odcień jasnego kasztanu. Powoli staram sie wprowadzać kolory, ale nie bardzo wiem jakie mam stosować chciałabym nieco powiększyć oko, ale też nie bardzo wiem jak

[serduszkoiz]

Napisane przez Moonspell90

Jestem 3 tygodnie po rozjaśnianiu włosów. Przechodziłam z kruczoczarnego w rudy. Obecnie mam taki odcień jasnego kasztanu. Powoli staram sie wprowadzać kolory, ale nie bardzo wiem jakie mam stosować chciałabym nieco powiększyć oko, ale też nie bardzo wiem jak

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=157928 tu masz stepy w makijazu napewno cos ci sie spodoba

wiesz co do kolorow to najlepiej jakbys weszla na porady wizazystki tez wizazu i poczytala o typach urody to by ci wyszlo jakie kolory powinnas nosic , w jakich ci najlepiej i wogole.

[BabciaGienia]

Po zdjęciach widzę, ze jesteś panią latem
W takim wypadku dobrze Ci będzie we wszystkich chłodnych, pastelowych barwach.
Polecam zacząć wprowadzać takie kolory jak szarości, granaty, fiolety, turkusy, róże, zieleń lecz niech to nie będą bardzo intensywne odcienie, gdyż takie będą przytłaczać Twoją delikatną urodę
Do podkreślania oczu takie same kolory jak wymieniłam wyżej, z tym, że unikaj zieleni, bo z tego co widzę takiego koloru są właśnie Twoje oczy.
Czarna roztarta kredka jak dla mnie jest bazą w każdym makijażu, więc nie musisz z niej wcale rezygnować, lecz gdybyś na oczy nałożyła jakieś cienie od razu weselej by to wyglądało

[kaileight]

masz piękne oczy naprawde. skup sie na ich podkreslaniu.
i jeszcze chciąłam dodac, ze masz bardzo wyrazisty styl ubierania sie< i bycia zapewne tez> i zastanów sie czy warto go zmieniac tyle ode mnie. pozdrawiam

[Moonspell90]

Lato? fajnie
mam w szafie kilka rzeczy w kolorze szarym i przydymionym turkusem a oto najnowsze zdjęcia: ( wybaczacie za jakość)

[BabciaGienia]

Ja bym się jeszcze "przyczepiła" do koloru włosów, z tego względu, że podkreśla on niedoskonałości na buzi... Jakiś jasny chłodny brąz byłby idealny
Co do ciuszków to jest OK

[Moonspell90]

Nie włosów już nie chcę mieć brązowych, źle się w nich czuję. Z resztą wiele osob mówi mi, że fajnie wyglądam. Zazwyczaj na codzień używam jasnego pudru w kremie więc tak tych '' syfków'' nie widać
Oczywiście nie zrezygnuje całkowicie z mojej ukochanej czerni, ale fajnie jest chodzic także w innych kolorach. Zazwyczaj staram się mieszac szary z granatem, przydymione turkusy z czarnym itd. Z glanami pożegnam się dopiero wczesnym latem. Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w szpilach, zazwyczaj biegam w trampach albo sandałach rzymiankach.

[BabciaGienia]

Widocznie miałaś zły odcień brązu (może był ciepły?), ale skoro nie jesteś przekonana, nie będę Cię namawiać
W takim razie wystrzegaj się podkładów i pudrów w odcieniach różowych, bo przy takich włosach buzia zawsze wydaje się bardziej różowa niż jest. Wybieraj odcienie neutralne (np. seria l'oreala z oznaczeniem N), no i też żeby nie były żółto-pomarańczowe.
Czerń jest całkiem fajnym kolorem, tylko nie należy z nią przesadzać. Warto pomyśleć o kolorowych dodatkach- apaszkach, paskach, biżuterii.
Jeśli chodzi o buty - może balerinki na wiosnę? Jest tyle rodzai, że każda znajdzie coś dla siebie

[Moonspell90]

no ostatnio upolowałam balerinkotrampki w miejskim lumpeksie, nowiutkie są

a jakbym zapuściła włosy i farbnęła się na taki kolor? co o tym myslicie? czy lepszy rudy?

[lady87]

Nie wiem, czy te czarne włosy nie są przypadkiem za ciemne do Twojej jasnej karnacji, chociaż mi się podobają bardziej niż rude (ale to tylko moje subiektywne odczucie).
A co do glanów - wybacz, ale dla mnie dziewczyna w glanach nigdy nie będzie wyglądała kobieco.. Nikt Ci nie każe zmieniać od razu całkowicie obuwia na 10-cm szpilki, ale myślę że balerinki, które upolowałaś są już o wiele lepszym rozwiązaniem.

[Moonspell90]

ta wyglądałam jak miałam ciemne włosy

[Moonspell90]

Przez noc myslałam sobie nad swoja zmiana i z rana wyniosłam glany na strych. A wyciągnęłam z szafy moje muszkieterki na małym obcasie.
Zastanawiam się nad zmiana koloru, ale to dopiero za 2 miesiące, gdyż muszę dać odpocząc moim włosom po dekoloryzacji. podoba mi się kolor Lipsy, taki głęboki rudy albo jasny miedziany.

[bitter]

Napisane przez Moonspell90

Nie włosów już nie chcę mieć brązowych, źle się w nich czuję. Z resztą wiele osob mówi mi, że fajnie wyglądam. Zazwyczaj na codzień używam jasnego pudru w kremie więc tak tych '' syfków'' nie widać
Oczywiście nie zrezygnuje całkowicie z mojej ukochanej czerni, ale fajnie jest chodzic także w innych kolorach. Zazwyczaj staram się mieszac szary z granatem, przydymione turkusy z czarnym itd. Z glanami pożegnam się dopiero wczesnym latem. Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w szpilach, zazwyczaj biegam w trampach albo sandałach rzymiankach.

ja też nie wyobrażałam siebie na obcasach kilka lat temu, nosiłam glany, koszulki... wyrosłam z bycia mroczną w niczym noga nie wygląda tak dobrze jak w obcasach. poza cienkimi szpilkami są jeszcze grube, mocne obcasy na których dużo łatwiej się chodzi a poza trampkami, sandałami, szpilkami i glanami są chociażby balerinki

Napisane przez Moonspell90

Przez noc myslałam sobie nad swoja zmiana i z rana wyniosłam glany na strych. A wyciągnęłam z szafy moje muszkieterki na małym obcasie.
Zastanawiam się nad zmiana koloru, ale to dopiero za 2 miesiące, gdyż muszę dać odpocząc moim włosom po dekoloryzacji. podoba mi się kolor Lipsy, taki głęboki rudy albo jasny miedziany.

ja również doradziłabym Ci jakiś ładny brąz (może mroźny kasztan z loreala?), może jakiś z rudym poblaskiem? ja ostatnio malowałam http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠pl/product-po...inny-Braz.html i jest fajny

masz piękne, niesamowite oczy. zazdroszczę Ci ich może zamiast malować czarną kredką spróbuj brązu, granatu? polecam rewelacyjne kredki z essence (kajale i longlasting), tanie i dobre. może odrobinę różu na policzki, myślałaś o różu? pięknie rozświetla i modeluje twarz jeśli jest dobrze nałożony i dobrany. a może kreska linerem na górnej powiece? jesteś sliczna, korzystaj z tego

i

czemu nie można edytować posta? ble

czarne balerinki, bardzo eleganckie i modne, kobiece: http://allegro.pl/item544738594_bale...0.html#gallery

idealne do spodni, spódnic... dzięki temu wątkowi przypomniałam sobie szalone czasy bycia metalówą

[Atka87]

Moim zdaniem w miedzi czy rudości byłoby ładnie Z kolorami ubioru eksperymentuj po prostu, nawet w sklepie poprzymierzaj i zobacz, w czym czujesz się dobrze. Zabierz koleżankę, niech obiektywnie spojrzy i doradzi
A poza tym chciałam tylko nadmienić, że też kiedyś nosiłam glany, po przeprowadzce do innego miasta na studia coś mnie tknęło, żeby ubierać się bardziej kobieco, glany wrzuciłam głęboko do szafy, ale teraz mnie znów coś do nich ciągnie... Do obcasów się nie przekonałam Mam zimowe buty na niewielkim, ale wyższe są po prostu nie dla mnie.
W sumie kobieco można wyglądać i w glanach. Takie moje zdanie. Ważne, żeby mieć swój styl.
Pozdrawiam

[Moonspell90]

dziękuję za odpowiedzi i rady
kiedyś miałam włosy jasny brąz i czułam się w nich ''dziwnie'', co do czarnych do kiedyś jak zobaczyła mnie sąsiadka powiedziała, że wyglądam jak żywa zjawa miałam taki dośc depresyjny wizerunek. W rucdych czuję sie swietnie, tylko muszę coś zrobić z tym kolorem, ale nie wiem na razie co. Tak jak wspomniałam wyżej, poczekam az trochę odrosną się zregenerują.
Dzisiaj powyciągałam 5 kolczyków z ucha. Jakoś przechodzi mi bycie '' rock and rollową'' dziewczyna. Mam 18 lat i chcę się zmienić. Oczywiście mojego temperamentu nie zamienię na nic, ale... od tylu lat wyglądam tak samo no tylko, że kolor włosów inny
co do glanów... poszłam na ten nieszczęsny strych i przylokałm je z powrotem. Hmm...znajomi mówią, że nie wyobrażają sobie mnie bez glanów. Stram się w nich wyglądać kobieco, zakładająć krótkie czarne sukienki z jakimis bibelotami( naszyjniki, dusik, korale). Szczerze móiąc w zimę najlepsze są glany, poniewaz podczas chkapy i ciapajgi na dworze buty nie przemakają. A jak się je rozchodzi to sa jak kapucie
chciałabym aby którać z kobietek mogłaby pobawić się w stylistkę na kompie i powklejać parę moich przerobionych zdjęć z dłużyszmi i rudymi włosami.
co do różu... musze znaleźć odpowiedni odcień. Na razie podkradłam mojej mamie odcień ciemnje brzoskwini, ale jest chyba za ciepły... i nie wiem jak go nakładać
no i oczy. Macie rację, sama kredka nie wystarczy, ale jeśli chodzi o makojaż to ja jestem kompletny laik.


znalazłam coś takiego do typu lata:
''W czerwieni też prezentujesz się korzystnie, jeśli jest ona przygaszona, w różowym odcieniu. Dobrze Ci w czerwieni malin, wina, wiśni, arbuza, fuksji. Unikaj czerwieni zbliżonej do oranżu z domieszką żółtego.''
czylo odpada chyba miedziany kolor włosów? może wiśnia?

[Eowina1818]

a co powiesz na wiśniową czerwień?

Osobiście bym ci radziła odzień bardziej naturalny, np. ciemny lub naturalny blond, orzechowy brąz.

[Moonspell90]

bardzo ładny kolor
co do blondu... nie, nie lubię jakoś tego odcienia, ale spróbuje poszukac tej farby, któą mi pokazałaś bo kolor super na razie póki jestem młoda mogę trochę zaszaleć, później jak będę stara to się może zrobię na blond, na razie szkoda mi włosów bo bym musiała znowu je odbarawiac i bawić się.

[Ceith]

Najkorzystniej wyglądasz w ciemniejszych włoskach. Widać wtedy ładny kontrast między barwą włosów, a twarzą.
I skoro miałabyś już ciemny kolor na głowie to można by było bardziej poszaleć z kolorowymi ubrankami

[Moonspell90]

tak wyglądałam jak miałam 16 lat a może zapuścic włsoy i zrobić się na czarno znowu? tak jak ta dziewczyna na zdjęciu?

[FoxyC]

stanowczo lepiej by Ci bylo w jasniejszych

dziewczyny mam pytanie....mam naturalny kolor wlosow taki sredni brazik...staja sie z biegiem czasu coraz jasniejsze.chcialabym uzyskac kolor o odcieniu ciemnego blondu..tyle ze nie mam pojecia jak to zrobic.powiedzcie mi czy mussialabym rozjasniac wlosy??czy wystarczylaby farba tego ciemnego blondu?

[Ceith]

Napisane przez Moonspell90

tak wyglądałam jak miałam 16 lat a może zapuścic włsoy i zrobić się na czarno znowu? tak jak ta dziewczyna na zdjęciu?

Z czarnego na czarno?
Myślałam, że chcesz być bardziej kobieca
Ta dziewczyna jest ładna, ale to raczej styl kobieta-wamp Chyba, że o takie cuś Ci chodzi.

[Moonspell90]

Ja już sama nie wiem. Njalpiej czuję sie w rudych czy czerwonych bo takowe też miałam. Co do czarnych bałabym się znowu zafarbować, bo... później mi się odwidzi i co nzowu dekoloryzacja. Szkoda mi włosów...

[Ceith]

A jaki jest Twój naturalny kolor?

[Moonspell90]

a co byście powiedziały na taki kolor?

[Ceith]

Ładny, ale mi się cały czas wydaje, że odcienie rudego, czerwieni są nie dla Ciebie. Podkreślają niedoskonałości cery.
Ja mam cerę mniej czerwoną od Twojej, ale naczynkową i fryzjerka mi poradziła, żebym się wystrzegała rudego i czerwonego koloru na głowie.

[confused]

na zdjęciu w pierwszym poście podobasz mi się najbardziej