Walka o zdrowe i piękne włosy :) -część II

['Estelle']

Napisane przez Edith3F

dziękuję andziuchna
naczytałam się już trochę o tym olejku,ale nie kojarzę tego gdzie go można nabyc .

Jestem tu nowa i jeszcze się gubię w tym natłoku informacji.Przepraszam i
DZIĘKUJĘ

Tak jak Narek napisała, warto skorzystać z wyszukiwarki i zaznaczyć opcję pokazywania postów - wtedy wyłapuje tylko te, które zawierają poszukiwaną frazę.
Jest jeszcze inna fajna wyszukiwarka - w wątku, na samej górze " przeszukaj ten wątek" - wyrzuca w wynikach posty z danego tematu.

[andziuchna]

Napisane przez Edith3F

dziękuję andziuchna
naczytałam się już trochę o tym olejku,ale nie kojarzę tego gdzie go można nabyc .

Jestem tu nowa i jeszcze się gubię w tym natłoku informacji.Przepraszam i
DZIĘKUJĘ

nie ma za co
owocnych poszukiwan

[Benek23]

Napisane przez tulipanna.

Nie wiem jak to uzasadnić profesjonalnie. Z obserwacji: ciepła woda nie ożywia tak włosów jak zimna. Są bardziej sprężyste, żywe, lepiej się skręcają.

Hm.. To ciekawe. Muszę to koniecznie wypróbować

[doruś]

Napisane przez tulipanna.

Na zebraniu wlosow na czubku glowy w luzny kucyk i spieciu ich spinka/klamra - czymkolwiek, co sie nie odcisnie (gumka byc nie moze). Jestem zachwycona ta metoda, teraz po prostu myje wlosy wieczorem po powrocie do domu. Schna sobie na powietrzu, zadnych suszarek etc. Śpię z w/w kucykiem na czubie. Rano ide z ananasem pod prysznic, wlosy chlona wilgoc. Po kapieli wgniatam w nie troche zimnej wody, odżywko-żel, a kiedy jem śniadanie i robię makijaż schną - i jestem gotowa do wyjścia. Slowem maksimum wygody i olbrzymia oszczednosc czasu

Tulipanno czym Ty spinasz włosy ze, Ci się nie odznacza na włosach? Ciekawi mnie ta metoda choć ja obciełam wosy i mam zbyt krótkie aby wszystkie złapać ale chociaż te z góry by się uniosły

Odpowiadam odnośnie farby - jeśli w Superpharm nie dostanę, to będę szukać z innych farb. Na All boję się kupować - jeszcze jakiegość szmigla mi wcisną.

[_Ewelka___]

Napisane przez doruś

Tulipanno czym Ty spinasz włosy ze, Ci się nie odznacza na włosach? Ciekawi mnie ta metoda choć ja obciełam wosy i mam zbyt krótkie aby wszystkie złapać ale chociaż te z góry by się uniosły

pozwole sobie odpisac, ja np jak biore prysznic to zawsze spinam wlosy klamra, taka zwykla z rossmana, jakakolwiek, nie niszczy mi fryzury, kiedy zwiaze wlosy gumka chocby na 5 minut to potrafia zepsuc , klamra mi sie polamala i bylam zmuszona związać krecone wlosy gumka

probowalam cos kombinowac z tym ananasem ale nie wiem czy cale wlosy zebrac do gory, czy zewnetrzna warstwe wlosow, ciezko mi to sobie wyobrazic a przydaloby sie tak uniesienie

[Magdzia94]

Jutro pierwszy raz od długiego czasu nakładam nafte i zółtko. Mam zamair to zrobic to tak, pod wieczór nałozyc to na suche włosy, pod ręcznik 30min, spłukac, niech wyschną iśc spac i rano umyc. Jak myslicie.?

[tulipanna.]

Napisane przez doruś

Tulipanno czym Ty spinasz włosy ze, Ci się nie odznacza na włosach? Ciekawi mnie ta metoda choć ja obciełam wosy i mam zbyt krótkie aby wszystkie złapać ale chociaż te z góry by się uniosły

Spinam najzwyklejszą, długą spinką. kawalek plastiku u gory - dluuugi prostokat. A pod spodem taka srebrna klamra, ktora trzeba scisnac dwoma palcami, coby odpiąć Wlosy sa spiete na tyle luzno - nie tuz przy skorze glowy - ze rano nie sa scisniete.

[Heroldin]

Napisane przez Magdzia94

Jak myslicie.?

Nafty nigdy nie stosowałam. ...naście lat temu stosowałam maskę : żółtko jajka, oliwa z oliwek, parę kropel cytryny = majonez. Zawsze nakładałam toto w ciągu dnia : maska, folia {coby maska nie wsiąknęłą} i ręcznik {czapka wełniana} dla rozgrzewki. Po około czterech godz. płukanie. Jak na olej woda nie pomogła to go szamponem. Ale dzisiaj są dostępne różnego rodzaju maski i odżywki : z silikonami i bez, z proteinami i bez, oleje itp.

[doruś]

Napisane przez tulipanna.

Spinam najzwyklejszą, długą spinką. kawalek plastiku u gory - dluuugi prostokat. A pod spodem taka srebrna klamra, ktora trzeba scisnac dwoma palcami, coby odpiąć Wlosy sa spiete na tyle luzno - nie tuz przy skorze glowy - ze rano nie sa scisniete.

oooo mam taką spinkę, więc bede musiała przetestować.
Pamiętacie taką metode zawijania gowy w ręcznik by ładnie włosy się kręiły? metoda fajna ale mało zdrowa bo ręcznik nie przepuszczał powietrza. Ja postanowiłam tę metode zmodifikowac i zakładać na głowę pieluche....jest cienka i przepuszcza powietrze, ciekawe jak to wyjdzie . Dobry to pomysł?

[Ejva]

Napisane przez doruś

oooo mam taką spinkę, więc bede musiała przetestować.
Pamiętacie taką metode zawijania gowy w ręcznik by ładnie włosy się kręiły? metoda fajna ale mało zdrowa bo ręcznik nie przepuszczał powietrza. Ja postanowiłam tę metode zmodifikowac i zakładać na głowę pieluche....jest cienka i przepuszcza powietrze, ciekawe jak to wyjdzie . Dobry to pomysł?

Ale pielucha jest na tyle cienka ze chyba nie utrzyma wlosow Ale najlepiej sprobuj i sama nam opowiedz o efektach, bom ciekawa Na recznik kiedys krecilam wlosy ale porzucilam sposob bo nijak nie umialam w tym turbanie chodzic. Moze z pielucha latwiej?

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Może zamiast pieluchy lepiej zwykły T- shirt (na YouTube widziałam).
U mnie i tak ta metoda by się nie sprawdziła, bo mam za krótkie włosy. Moje pod wpływem ciężaru wody się prostują, jak nie pozbędę się tego nadmiaru, włosy się miej kręcą. Ja po prostu chwilę zawinę w ręcznik, a jak zdejmę to pomacham energicznie głową (woda z włosów rozpryskuje się na różne strony) i dla mnie to wystarczy, a ploppingu, ani tej drugiej podobnej metody nie próbówałam jeszcze.

[rare bird]

Napisane przez tulipanna.

Spinam najzwyklejszą, długą spinką. kawalek plastiku u gory - dluuugi prostokat. A pod spodem taka srebrna klamra, ktora trzeba scisnac dwoma palcami, coby odpiąć Wlosy sa spiete na tyle luzno - nie tuz przy skorze glowy - ze rano nie sa scisniete.

ale ta spinka jest metalowa, prawda? nie przeszkadza ci to w nocy?

i spinasz włosy mokre czy wilgotne? mokre chyba będą się niszczyć

[tulipanna.]

Napisane przez rare bird

ale ta spinka jest metalowa, prawda? nie przeszkadza ci to w nocy?

i spinasz włosy mokre czy wilgotne? mokre chyba będą się niszczyć

Nie, bo wlosy sa spiete na czubku, tak, ze w zaden sposob mnie ona nie ugniata w jakiejkolwiek pozycji bym nie lezala. Na ogol spinam wlosy niemalze suche - wilgotne sa jeszcze te przy skorze glowy, bo tam najdluzej schna, a mimo wszystko staram sie unikac suszarki. Jednak pare razy zdarzylo mi sie isc spac z wilgotnymi. Po miesiacach uzywania nie widze zadnych polamancow ani innych, negatywnych skutkow upinania tak wlosow. Wiadomo, najlepiej by bylo, zeby fryzjer to ocenil, bo moge czegos nie zauwazac, ale na razie sie do niego nie wybieram.


Dziewczyny, mam pytanie. Kofeina stosowana bezposrednio na skore glowy przyspiesza porost wlosa. Natomiast jak jest z ta, przyjmowana doustnie? Czy to prawda, ze wplywa na wzrost wlosa negatywnie? Pytam, bo zaczelam pić jakis czas temu Plusz active, ktory zawiera witaminy jak chocby biotyna (nie wiem, czy zawartosc jest na tyle duza, zeby codzienne picie dawalo jakies efekty) natomiast niestety zauwazylam, ze zawiera tez kofeine. Kawy nie pije w ogole. To co, moze to wetrzec w skalpidło zamiast picia?

[...:::kizia:::...]

dekoloryzowałam włosy i teraz na gwałt potrzebują one odżywienia. Zaczęłam myc odżywką i efekty są zadowalające, jak na krótki czas stosowania. Niestety nie chcę nic lłykać, coby maleństwu w brzuszku czymś nie zaszkodzić.
chyba ukręcę jakąś miksturkę tylko pytanko ws jajek, do maski mają iść same żółtka czy białko też pakować? Pytam, o pojawiały się różne przepisy.

[Magdzia94]

Myślę że jak chcesz.

[Aggie125]

Ja popatrzyłam dzisiaj na swoje włosy w lustrze i załamalam się. Jest ich sporo, gdy spięłam je klamerką to całkiem ładnie i przyzwoicie wyglądały. Ale z bliska widać, że są po prostu bardzo cienkie. Chyba znow narzucę sobie jakąś solidną kurację i będę się jej trzymać, bo na razie to piję regularnie tylko pokrzywę, drożdże mi się skończyły i znowu przerwałam.

Zastanawiam się też nad powrotem do tauryny i czytam w Internecie o wpływie tauryny na włosy. Wyczytałam, że tauryna wspomaga produkcję kreatyny (nie keratyny), która jest również budulcem włosów i paznokci. Ale biorąc pod uwagę, że to są suplementy polecane głównie dla kulturystów i osób ćwiczących, boję się, że taka kuracja sobie zaszkodzę. Czy ktoś wie może coś więcej o kreatynie?

[tulipanna.]

http://allegro.pl/item462115036_recz...wlosow_zo.html

Widzialyscie?

[Narek]

Napisane przez tulipanna.

http://allegro.pl/item462115036_recz...wlosow_zo.html

Widzialyscie?

Śliczniasty

[carlo_rossi]

Napisane przez Aggie125

Ja popatrzyłam dzisiaj na swoje włosy w lustrze i załamalam się. Jest ich sporo, gdy spięłam je klamerką to całkiem ładnie i przyzwoicie wyglądały. Ale z bliska widać, że są po prostu bardzo cienkie. Chyba znow narzucę sobie jakąś solidną kurację i będę się jej trzymać, bo na razie to piję regularnie tylko pokrzywę, drożdże mi się skończyły i znowu przerwałam.

Zastanawiam się też nad powrotem do tauryny i czytam w Internecie o wpływie tauryny na włosy. Wyczytałam, że tauryna wspomaga produkcję kreatyny (nie keratyny), która jest również budulcem włosów i paznokci. Ale biorąc pod uwagę, że to są suplementy polecane głównie dla kulturystów i osób ćwiczących, boję się, że taka kuracja sobie zaszkodzę. Czy ktoś wie może coś więcej o kreatynie?

Tauryna i kreatyna faktycznie sa stosowane przez kulturystów ale z drugiej strony mozna dawac kotom na porost siersci, nie mowiac juz o tym ze tauryna jest jednym ze skladnikow inneove czyli jako aminokwas ma jakis wplyw na nasze włosy. Kreatyna w wiekszych ilosciach jest szkodliwa dla nerek a co do samej tauryny to nie wiem slyszlalam ze dobra na wątrobe i ogolem wysiłek psychofizyczny:P, wiec jesli nie bedziemy siedziec na siłowni to jakies hipermięsnie nam nie urosną. Przyznam sie ze tez keidys myslalam o tym zeby lykac tauryne...
edit ; no i oczywiscie tauryna + kofeina= rebull :P czy costam innego, czyli tez poprawia wydolnosc nie tylko fizyczna ale tez psychiczna ... ( ukłon w strone sesji :P )

[Aggie125]

Ja też właśnie słyszałam od jednej z Wizażanek - kociary - że taurynę daje się kiciom na porost sierści. Przypuszczam jednak, że najlepsze efekty daje tauryna w połączeniu z jeszcze innymi składnikami. Jest kuracja zastępcza dla Inneovu - tauryna, zielona herbata i cynk - chyba też jeszcze sok pomidorowy czy koncentrat. Wolałabym jednak w walce o mocniejsze i gęstsze włosy nie zniszczyc sobie nerek...

[Narek]

Aggie, a stare poczciwe wcierki? Nie chce Ci się nimi bawić?

[carlo_rossi]

Napisane przez Aggie125

Ja też właśnie słyszałam od jednej z Wizażanek - kociary - że taurynę daje się kiciom na porost sierści. Przypuszczam jednak, że najlepsze efekty daje tauryna w połączeniu z jeszcze innymi składnikami. Jest kuracja zastępcza dla Inneovu - tauryna, zielona herbata i cynk - chyba też jeszcze sok pomidorowy czy koncentrat. Wolałabym jednak w walce o mocniejsze i gęstsze włosy nie zniszczyc sobie nerek...

Nigdy w zyciu, wszytsko z umiarem czy tauryne czy inne suplementy to lepiej uwazac. Czesto slysze od dziewczyn ze lykaja po kilka-kilkanascie roznych tabletek suplementacyjnych az strach myslec co bedzie pozniej z watrobą grrr..
ale takie połaczenie jak piszesz to czemu nie, producent inneove na pewno robil badania wiec sadze ze stosowanie tauryny +costam nie przekaczajac dawki nie powinno zaszkodzic tylko wlasnie pomoc... no chyba ze ktos bedzie to łykal bez przerwy przez baaardzo dlugi czas, a mysle ze az takich zapaleńców tu nie ma

znowu edit...
co do wcierek to tez mozna tam dodac t. (jest w tonicu schwarzkopfa active F):P

[Aggie125]

Napisane przez Narek

Aggie, a stare poczciwe wcierki? Nie chce Ci się nimi bawić?

Eee... no wcieram, wcieram aloesowy żel Palomy i nie powiem, odrastają mi nowe włoski, ale myślałam o czymś od wewnątrz, tzn. podziałaniu na cebulkę włosa od środka. Wiem, że grubości włosa nie da się zmienić, ale im lepiej odżywiona cebulka, tym zdrowsze włosy produkuje - czyli w pewnym sensie rosną włosy grubsze, bo mocniejsze

Ale muszę jeszcze dokłądnie wczytać się w wątek o wcirkach i znaleźć przepis, który podawala Maria, ten po krotym tak bardzo zgęstniały jej włosy. No nic, jeszcze dwa pełne dni laby, mam czas na czytanie

[Narek]

Aggie, a może zwykłe suplementy witaminowe? Z tego co wiem, to zazwyczaj dziewczyny chwalą sobie Vitapil.
Tak szczerze, to jakoś nie mam zaufania do tej tauryny

[Jolie2601]

ponieważ watek przekroczył 5000postów- został zamknięty

zapraszam do dalszej dyskusji w części III https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...60#post9650860