Co kupujecie w Mazidłach? Cz.I

[yuki23]

Ja właśnie zamówienie ustalam...

Btw. kręcę różne mazidła a z racji tego, że obsługuję parę osób z rodziny czasem idę na łatwiznę i wzbogacam kremy dla dzieci z rossmana ,czyli stosuję je jako bazę. I teraz pytanie za 100 punktów:
dlaczego po użyciu kremu tego:
http://www.bangla.babyonline.pl/foto...44_04_5051.jpg
bądź tego
http://www.bangla.babyonline.pl/foto...78_01_8570.jpg
lub tego
http://www.bangla.babyonline.pl/foto...81_01_8953.jpg

na nosie i może trochę na czole z porów wypływa mi woda???

Czasem o tym efekcie zapominam i ktoś ogląda mój pokryty kropelkami nos Jaka jest w takim razie zasada działania tych kremów??

[carolinascotties]

mazidła to ekspres nad ekspresami - wlasnie odebralam przesylke

dostalam ciekawe probki juz nie moge sie doczekac wieczornego krecenia :czarod ziej:


ponowie pytanie... moze ktos jednak wie

Napisane przez carolinascotties

mam pytanie dotyczace olejku Copaiba - czy zamiast BHA moge polaczyc go z PHA6% z BU?

chodzi o olejek do twarzy-przepis - http://mazidla.com/index.php?option=...d=314&Itemid=2

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez carolinascotties

ponowie pytanie... moze ktos jednak wie
mam pytanie dotyczace olejku Copaiba - czy zamiast BHA moge polaczyc go z PHA6% z BU?

chodzi o olejek do twarzy-przepis - http://mazidla.com/index.php?option=...d=314 &Itemid=2

kwasy PHA są rozpuszczalne w wodzie, więc w podanym przez Ciebie przepisie nie można zastąpić kwasu salicylowego, glukonolaktonem

[golabek]

Napisane przez bosti

ja się zakochałam we frakcji od pierwszego użycia. maziam się od trzech dni na dzień i na noc. zero przetłuszczania a skóra taka gładziutka. pory prawie niewidoczne szkoda, że mam tylko próbkę, a nie pełnowymiarowe opakowanie
a co do tej olejowej wit.C - powiedz mi proszę golabku, z jakim olejem ją mieszasz?? następnym razem na pewno ją zamówię, ale zastanawiam się, w czym by rozpuścić. myślałam o oleju żurawinowym. szukam czegoś dla tłustej cery, żurawinowy powinien być ok
co do SAP, to mam identyczne odczucia - paskudny klej

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------



no i teraz mam dylemat, czy silikony, czy olej a może by tak i jedno i drugie?? tylko czy nie przesadzę , jak będę rano stosować wit.C w postaci serum silikonowego, a wieczorem z olejem?? chyba za dużo tego dobrego. doradzcie drogie ekspertki, co wybrać??

Ja mam wrażliwe naczynka na polikach o boję się kwasowej formy wit.C.Po tej olejowej nie mam żadnych podrażnień więc trzymam się jej Najlżejszy olej wg mnie do wit.c to olej z nasion czarnej maliny.Mam też z czerwonej ale używam go na policzka.Jest tłustszy.Mam też olej żurawinowy ale nie próbowałam jeszcze bo bardzo lubię te malinowe

[inc0rrect]

[QUOTE=bosti;14337560]ja się zakochałam we frakcji od pierwszego użycia. maziam się od trzech dni na dzień i na noc. zero przetłuszczania a skóra taka gładziutka. pory prawie niewidoczne szkoda, że mam tylko próbkę, a nie pełnowymiarowe opakowanie QUOTE]

a na makijazu ją testowalas?
dobrze sie sprawdza, nie ma klopotow z nakladaniem podkladu?
(właśnie ją kupiłam i nie wiem czego sie spodziewac:)

Napisane przez SweetPea

gdybym miała stworzyć taką podstawową (subiektywną) listę produktów które polecałabym na stworzenie mazidłowych fundamentów, to były by to:
- jakiś wszechstronny olej (wiele półproduktów rozpuszcza się w tłuszczach. Olej przydaje się też do robienia dwufazowego serum z żelem hialuronowym) - na początek poleciłabym Ci olej jojoba, bo jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś się na nim zawiódł (jojoba ma tę dodatkową zaletę, że ma bardzo neutralny zapach, a więc można mieszać go z olejkami eterycznymi tworząc własne olejki perfumowane
- olejek kokosowy (to niedrogi włosowy "must have" - służy jako doskonała baza pod odżywcze maski do włosów a także jako "wygładzacz" końcówek. Jeśli nie sprawdzi się na Twoich włosach to zawsze możesz go użyć do ciała (ma piękny, naturalny kokosowy zapach). W ostateczności można go dodawać do smażenia racuchów czy naleśników - na pewno się nie zmarnuje - ale to tak naprawdę w ostateczności - 99,9% użytkowników zakochuje się w olejku kokosowym od pierwszego wejrzenia )
- jakiś hydrolat (dobrany do Twojej cery). Możesz zdecydować się na jakiś jeden wszechstronny, lub zamówić kilka małych pojemności (po 3,60zł) na spróbowanie. Na pewno znajdziesz jakiegoś swojego faworyta. Szczególną uwagę zwróć na oczar i różę damasceńską (wiele osób - w tym ja - je chwali)
- mocznik (skoro już robisz zakupy w mazidłach i płacisz za przesyłkę, to dorzuć do zamówienia małą pojemność mocznika (za 1,88zł). To nie nadszarpnie Twojego budżetu, a zyskasz najlepszy (według mnie) istniejący na rynku nawilżacz.
- D-pantenol - to wszechstronna, wydajna i bardzo sympatyczna witaminka. Możesz go dodawać do kremu, żelu pod oczy, balsamu, odzywki do włosów i wcierek na skalp - łagodzi i odżywia (a w przypadku regularnego stosowania na włosy - pogrubia je)
-masło karite/shea (nie jest zbyt wygodne w użyciu - jest grudkowate i trzeba je rozgrzewać, żeby miało dobrą smarowność, ale jego używanie przynosi tak zdumiewające efekty, że można mu wszystko wybaczyć - nawilża, natłuszcza, pielęgnuje - nadaje się nie tylko na zrogowaciały naskórek czy na przesuszoną skórę, ale tez jako balsam do ust)
-żel hialuronowy (lub kwas hialuronowy w proszku) - tu już wybór należy do Ciebie. Gotowy żel jest prosty w użyciu i bardzo wygodny, zaś proszek daje większe pole do popisu (można go rozpuścić w hydrolacie zamiast wody - zyska wtedy dodatkowe właściwości). Musisz sama zdecydować. Jedno jest pewne - hialuron trzeba mieć.

No... to tyle ode mnie. Mam nadzieję, że trochę pomogą Ci moje wskazówki.

szkoda, że nie przeczytałam tego przed złożeniem zamówienia...
chociaz jeszcze nie zaplacilam, wiec moze zlozylabym kolejne i przesłaliby mi je w jednej paczce?? Nie chce kombinowac, ale....

ogolnie bardzo fajna lista

[carolinascotties]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;1435641 6]kwasy PHA są rozpuszczalne w wodzie, więc w podanym przez Ciebie przepisie nie można zastąpić kwasu salicylowego, glukonolaktonem[/QUOTE]

bardzo dziękuję za odpowiedź

[bosti]

incorrect chyba Ci nie pomogę, bo mój makijaż to tylko puder bambusowo-jedwabny z BU. przez weekend to już zupełnie nic, a właśnie wtedy stosowałam na dzień frakcję, filtr sobie odpuściłam, bo leżałam w łóżku chora. ale dziewczyny pisały, że stosują frakcję jako bazę pod makijaż i jest ok. ja na codzień rano stosuję tylko filtr i nic więcej. frakcja teraz w użyciu tylko na noc

[loss_lauri]

właśnie przymierzam się do wejścia na wyższy poziom oświecenia, czyli złożenia pierwszego zamówienia na Mazidłach (dotychczas zamawiałam z BU i ZSK). i mam takie pytanie - chciałabym zrobić jakieś serum antyoksydacyjne, ale w receptariuszu większośc jest takich, które zawierają 1, max 2 antyoksydanty. a czy nie dałoby się zrobić dobrego, stabilnego serum z kilkoma (kompatybilnymi ze sobą) substancjami przeciwrodnikowymi?

[Smerfny_Paczus]

W większości tych wodnych mazideł antyoksydacyjnych są chyba dwa antyoksydanty : jakis ektrakt roslinny i niacymamid. Nie wiem czy mozna by je jakoś inaczej łaczyć, można napisać do Mazideł, pani Lidia zawsze odpisuje, ale wiem napewno, ze kiedyś gdzieś (ale nie pamiętam gdzie to czytałam) było napisane, zeby w jednym mazidle raczej nie dawac więcej niż jeden ekstrakt roslinny, wiec to raczej odpada. Oczywiscie są jeszcze inne antyoksydanty, nie tylko ekstrakty roslinne ale nie mam pojecia jak je połaczyć. Koemzym Q i wit. E rozpuszczają się w tłuszczach, wiec to już powinno być jakies dwufazowe serum. Ja ze swojej strony jak najbardziej polecam jednak te wodne sera (?), są prosciutkie do wykonania, lepiej mi po nich się wchłania filtr, ładnie nawilżają, używłam najpierw tego z ekstraktem z pestek winogron, teraz tego z sylimaryną (przeczytałam na LU, ze to jedna z niewielu naturalnych substancji, która chroni przed promieniowaniem UVA, większośc przed UVB). Uzywam ich codziennie na zmainę z serum z wit. C i E. Czasem, jak mi się skończy hydrolat, to robię na naparze ziołowym, tylko zastanawiam się, czy Ph jest dobre (będę musiała w końcu zmierzyć), ale róznicy w działaniu nie ma żadnej (pomiędzy tym serum na hydrolacie i na naparze).

Ps. Zmierzyłam Ph serum z sylimaryną na naparze z nagietka i arniki i o ile papierki dobrze pokazują to jest ok

[aeronauta]

Pojawiło się następne fajne ziółko do włosów :
- Brahmi: http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
Teraz dylemat co brać do włosów na wzmocnienie: amlę, ecliptę, shikakai czy brahmi ?

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez aeronauta

Pojawiło się następne fajne ziółko do włosów :
- Brahmi: http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
Teraz dylemat co brać do włosów na wzmocnienie: amlę, ecliptę, shikakai czy brahmi ?

Można wszystko naraz:
"Dla zwiększenia efektu wzmocnienia włosów Brahmi można łączyć z Amlą, Ecliptą i Shikakaki."

[loss_lauri]

Napisane przez Smerfny_Paczus

W większości tych wodnych mazideł antyoksydacyjnych są chyba dwa antyoksydanty : jakis ektrakt roslinny i niacymamid. Nie wiem czy mozna by je jakoś inaczej łaczyć, można napisać do Mazideł, pani Lidia zawsze odpisuje, ale wiem napewno, ze kiedyś gdzieś (ale nie pamiętam gdzie to czytałam) było napisane, zeby w jednym mazidle raczej nie dawac więcej niż jeden ekstrakt roslinny, wiec to raczej odpada. Oczywiscie są jeszcze inne antyoksydanty, nie tylko ekstrakty roslinne ale nie mam pojecia jak je połaczyć. Koemzym Q i wit. E rozpuszczają się w tłuszczach, wiec to już powinno być jakies dwufazowe serum. Ja ze swojej strony jak najbardziej polecam jednak te wodne sera (?), są prosciutkie do wykonania, lepiej mi po nich się wchłania filtr, ładnie nawilżają, używłam najpierw tego z ekstraktem z pestek winogron, teraz tego z sylimaryną (przeczytałam na LU, ze to jedna z niewielu naturalnych substancji, która chroni przed promieniowaniem UVA, większośc przed UVB). Uzywam ich codziennie na zmainę z serum z wit. C i E. Czasem, jak mi się skończy hydrolat, to robię na naparze ziołowym, tylko zastanawiam się, czy Ph jest dobre (będę musiała w końcu zmierzyć), ale róznicy w działaniu nie ma żadnej (pomiędzy tym serum na hydrolacie i na naparze).

Ps. Zmierzyłam Ph serum z sylimaryną na naparze z nagietka i arniki i o ile papierki dobrze pokazują to jest ok

dzięki za odpowiedź

[aeronauta]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Można wszystko naraz:
"Dla zwiększenia efektu wzmocnienia włosów Brahmi można łączyć z Amlą, Ecliptą i Shikakaki."

Taa . To jak kiedyś napadnę na bank albo wygram w totka to na pewno kupię wszystkie . Na razie ograniczę się tylko do amli i może eclipty

[SweetPea]

[QUOTE=inc0rrect;14361426]

Napisane przez bosti

ogolnie bardzo fajna lista

Dziękuję

Napisane przez aeronauta

Pojawiło się następne fajne ziółko do włosów :
- Brahmi: http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27
Teraz dylemat co brać do włosów na wzmocnienie: amlę, ecliptę, shikakai czy brahmi ?

oj... kolejne ziółko na włosy
Ja chyba z torbami pójdę.... już i tak jestem uzależniona od eclipty...
(ostatnio nawet zaczęłam ją stosować wewnętrznie )

[Natalia 1]

Napisane przez bosti

ja się zakochałam we frakcji od pierwszego użycia. maziam się od trzech dni na dzień i na noc. zero przetłuszczania

no i teraz mam dylemat, czy silikony, czy olej a może by tak i jedno i drugie?? tylko czy nie przesadzę , jak będę rano stosować wit.C w postaci serum silikonowego, a wieczorem z olejem??

Pytałaś o serum z witC , takie znalazłam i bede robić jak dostane paczke
http://mazidla.com/index.php?option=...d=332&Itemid=2

Dwa razy dziennie nie ma sensu stosować witC , jest tyle fajnych ekstraktów , na razie nic nie polece , bo dopiero bede testować .
Frakcje też wzięłam , i strasznie ciekawa jej jestem

[carolinascotties]

i nie wytrzymalam... po otrzymaniu ostatniego zamowienia mazidlowego naszlo mnie na dodatkowe produkty chyba pojde na odwyk...

[Natalia 1]

moje zamówienie już wysłane : frakcja soi , ekstrakty i tona hydrolatów

[bosti]

Napisane przez Natalia 1

Pytałaś o serum z witC , takie znalazłam i bede robić jak dostane paczke
http://mazidla.com/index.php?option=...d=332&Itemid=2

Dwa razy dziennie nie ma sensu stosować witC , jest tyle fajnych ekstraktów , na razie nic nie polece , bo dopiero bede testować .
Frakcje też wzięłam , i strasznie ciekawa jej jestem

dzięki. przymierzam się chyba do tego http://mazidla.com/index.php?option=...d=335&Itemid=2 ale zwiększę stężenie wit.C

[sosha]

Na wstepie mowie ze jestem super zielona w temacie Kupilam na mazidlach wit C i B5 - bo w opisow wyczytalam ze beda dobrze nawilzac i rozjasniac twarz - i teraz moje pytanie - nie chce mi sie babrac z kupowaniem tych wszystkich baz, dodatkow itd, czy moge kilka kropki dodać do zwyklego kremu nawilzajacego? jesli tak to w jakich proporcjach? chcialabym wygladzic niewielkie zmarchy, odzywic i ujedrnic buzie - mam cere sucha, ale czasem pojawiaja sie OGROMNE niespodzianki - czekam na odpowiedz! DZIEKI!!!

[loss_lauri]

ja przymierzam się do zamówienia, ale będę chyba musiała - jeśli chcę kupić sera - kupić dodatkową lodówkę, bo z tego co przeczytałam, to do większości rzeczy z M jest niezbędna

[carolinascotties]

Napisane przez loss_lauri

ja przymierzam się do zamówienia, ale będę chyba musiała - jeśli chcę kupić sera - kupić dodatkową lodówkę, bo z tego co przeczytałam, to do większości rzeczy z M jest niezbędna

moje mazidla wykraczaja juz poza jedna polke w lodowce ...

[loss_lauri]

Napisane przez carolinascotties

moje mazidla wykraczaja juz poza jedna polke w lodowce ...

no widzisz teraz, gdy mam wakacje, to nie byłoby problemu z przechowywaniem - po prostu też zawłaszczyłabym w domowej lodówce półkę, ale jak wrócę na studia to nie będę mogła tak zrobić... a straasznie kuszą sera antyox.: pine bark, kwas ferulowy, ekstrakt z winogron (resweratrol)...
aha - no i p. Lidia potwierdziła to, co napisała Smerfny Pączuś: w jednym serum nie powinno być więcej niż jeden składnik antyox. (czyli antyoksydant+niacynamid+h umektant). ale przecież można zrobić kilka różnych serum ('ser' brzmi okropnie) i smarować się nimi na przemian, prawda? można też chyba - zamiast: serum solo na skórę a po 15 min krem, pomieszać dawkę serum od razu z kremem (linoeparol z wiesiołkiem+olej kameliowy+HA) i tak posmarować skórę? szczerze mówiąc, to musiałabym chyba wstawać o 5. rano, żeby zachować wszystkie te 'procedury', czyli 15 min. odstępów a samo serum pod filtr to dla mnie zdecydowanie za mało.
czasami, jak wieczorem nie mam czasu to olewam ten odstęp i mieszam serum z zieloną herbata z BU z lipobazą, o. arganowym i HA i to wszystko razem nakładam na skórę.

[bosti]

Napisane przez loss_lauri

ja przymierzam się do zamówienia, ale będę chyba musiała - jeśli chcę kupić sera - kupić dodatkową lodówkę, bo z tego co przeczytałam, to do większości rzeczy z M jest niezbędna

Napisane przez carolinascotties

moje mazidla wykraczaja juz poza jedna polke w lodowce ...

moje zajmują dwie półki w lodówce i półkę w szafce TŻ zaczyna się buntowac i śmie twierdzic, że przesadzam z tymi miksturami ale najlepsze jak się pyta, czy to mi pomogło, jak mu mówię, że właśnie pierwszy raz posmarowałam się nowym mazidełkiem

[inc0rrect]

sluchajcie w tej frakcji sojowej nie ma przypadkiem hormonow???

mam pewne obawy,
i zle doswiadczenie w stosowaniu sterydow na skore

pozatym boje sie czy te hormony nie wniknelyby do ogranizmu

bo, że soja ma hormony to wiem, ale co z tą frakcja??

[Natalia 1]

Napisane przez inc0rrect

sluchajcie w tej frakcji sojowej nie ma przypadkiem hormonow???


bo, że soja ma hormony to wiem, ale co z tą frakcja??

nie wiem , ale już się zakochałam we frakcji , jest jak matujący silikonowy krem

[bosti]

Napisane przez inc0rrect

sluchajcie w tej frakcji sojowej nie ma przypadkiem hormonow???

mam pewne obawy,
i zle doswiadczenie w stosowaniu sterydow na skore

pozatym boje sie czy te hormony nie wniknelyby do ogranizmu

bo, że soja ma hormony to wiem, ale co z tą frakcja??

soja nie ma hormonów (estrogenów), tylko związki podobnie działające na skórę do estrogenów, ale pozbawione działań ubocznych.
a złe doświadczenia, o których piszesz, to zapewne działania uboczne glikokortykoidów (to co potocznie nazywa się sterydami, np.hydrokortyzon i podobne). glikokortykoidy działają na skórę raczej podobnie do androgenów (hormonów męskich) niż do estrogenów (hormonów żeńskich). androgeny nasilają łojotok, trądzik itp. a estrogeny mają zupełnie odwrotne działanie. te związki, które są we frakcji, to właśnie takie naturalne odpowiedniki estrogenów i mają działanie antyandrogenne na skórę, czyli hamują łojotok, przetłuszczanie, zapobiegają zapychaniu porów itp. więc nie masz się czego obawiać

[Astro]

Też dopiero zaczynam swoją przygodę z mazidłami - ukręciłam sobie swoje pierwsze serum Ekspresowe serum hialuronowo-aloesowe i musze powiedzieć, że rewelacja. Teraz chciałabym znaleźć jakiś przepis kremu pod oczy, ale na mazidłach nie widzę mikstur specjalnie pod oczy - czy stosujecie "zwykłe" przepisy z mazideł pod oczy? Ewentualnie może ktoś zna jakiś przepis na krem pod oczy.

[adalya]

Hej, już się trochę rozejrzałam po Mazidłach, za mną 2 pierwsze paczki.
Stosuję hydrolat oczarowy i serum z wit. C pod filtr rano (teraz na zmianę zamiast serum C ukręcę antyoksydacyjne)
na noc diroseal na zmianę z physiogelem, w środy i soboty maskę trójalgowa, pod nią koncentrat.
I teraz moje pytanie: kiedy w takim razie mam stosować frakcję sojową, oleje, których mam niezliczoną ilość próbek, serum hialuronowo-jedwabne i jeszcze inne nęcące mazidła? Po południu czy na zmianę wieczorem jakoś je wkręcić? Czy można z nimi ,,przedobrzyć'' ?

[Astro]

Napisane przez Kulfon

A czy któraś z was próbowała robić serum z dodatkiem kwasu hialuronowego? Basia pisał kiedyś, że najlepszy nawilżacz to kwas hialuronowy + woda destylowana. Doświdczenia/opinie?

Ja robiłam już dwa takie sera:
1) http://mazidla.com/index.php?option=...id=60&Itemid=2
strasznie ściąga skórę, a ja nie lubię tego uczucia, ale na drugi dzień skóra pięknie nawilżona, wygładzona - super

2) http://mazidla.com/index.php?option=...id=20&Itemid=2
Lekkie serum, nie ściąga skóry, a super ją nawilża - ponad 90% to mój ulubiony hialuronek

Mogę Ci w 100% polecić sera na bazie tego kwasu - skóra jest pięknie nawilżona i super gładka.

[Natalia 1]

robilam to serum i nie udało się

http://mazidla.com/index.php?option=...d=332&Itemid=2

silikon nie chce się połączyć z wodą , choćbym nie wiem jak mieszała szybko , myślałam nawet żeby użyć miksera , ale ta metalowa końcówka mnie powstrzymuje.Na dnie buteleczki mam "wode" , na górze korzuch z silikonu . Smaruje się najpierw "wodą" a potem silikonem , jakiś obłęd Silikon fajny , mięciutki , ale to chyba nie tak miało wyglądać .
Do serum użyłam pudrowej witC z Naturalis , bo bosko się rozpuszcza , dałam jej więcej , bo ma inny ciężar , zawsze tak robie , ale może powinnam zmniejszyć ilość wody ?
Czekam na wasze opinie o serach na silikonie , bo to nowość , ale może ktoś już robił